Orbitrek

[XxXJuSstiii]

Dziś wysłali mojego orbi i mąż kupił sobie xboxa - 1,5godziny graliśmy, kilkadziesiąt kcal spaliliśmy

[megusiia]

izka witamy w takim razie
chciec to moc dokladnie!

oj ja wczoraj nie cwiczylam - znowu imprezka i alkohol oj nie ladnie nie ladnie

[puskofryz]

Napisane przez megusiia

izka witamy w takim razie
chciec to moc dokladnie!

oj ja wczoraj nie cwiczylam - znowu imprezka i alkohol oj nie ladnie nie ladnie

to ja tak samo imprezka.....ech:rolleyes : ale dzis pocwicze z 50 min za kare he he

[oliwka__]

ja też nie ćwiczyłam a w domu o 1:20 byłam nim ogarnęłam wykąpałam się ledwo siedzę w pracy tyle że ja bez alko tyle przy herbatce

[megusiia]

hehe chociaz tyle dobrze
a ja wczoraj jadlam na imprezce i pilam ale w sumie to dozwolone rzeczy

[izkawn]

Napisane przez megusiia

izka witamy w takim razie
chciec to moc dokladnie!

oj ja wczoraj nie cwiczylam - znowu imprezka i alkohol oj nie ladnie nie ladnie

dziękuje za przyjęcie do grona.mam nadzieje ze sie uda.juz z 2 tygodnie staram sie ograniczac z jedzeniem i pedałuje na orbim ale nic nie widze.Ostatnio oprucz tarczycy mam problemy z okresem i moze to przez to jestem tak wzdęta.Wyobrazcie sobie ze ostatni raz miałam okres 3 stycznia niezle nie.nie jestem w ciąży byłam 2 razy u lekarki ale ona powiedziała ze nie musze sie leczyc hormonami bo i tak juz dzieci mam więc po co niepotrzebnie kase wydawac.poczekam jeszcze do poniedziałku i jak nie dostane to jeszcze raz pójde.
a teraz wsiadam na orbiego bo wczoraj znajomi byli i znowu sie piwem opiłam

[megusiia]

a ja wódką

no to hmm dzieci masz, okresu brak tylko sie cieszyc
nie no zartuje hehe, moze sam przyjdzie

[puskofryz]

[QUOTE=megusiia;33667633]a ja wódką

ja piwko wczoraj ale małe..

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez izkawn

dziękuje za przyjęcie do grona.mam nadzieje ze sie uda.juz z 2 tygodnie staram sie ograniczac z jedzeniem i pedałuje na orbim ale nic nie widze.Ostatnio oprucz tarczycy mam problemy z okresem i moze to przez to jestem tak wzdęta.Wyobrazcie sobie ze ostatni raz miałam okres 3 stycznia niezle nie.nie jestem w ciąży byłam 2 razy u lekarki ale ona powiedziała ze nie musze sie leczyc hormonami bo i tak juz dzieci mam więc po co niepotrzebnie kase wydawac.poczekam jeszcze do poniedziałku i jak nie dostane to jeszcze raz pójde.
a teraz wsiadam na orbiego bo wczoraj znajomi byli i znowu sie piwem opiłam

witaj!!! wiesz, nie wiem co i jak tam u ciebie ale mogę opisać ci moją historię dot.tarczycy i okresu.

zacznę od początku.kiedyś lekarz gin (beznadziejny lekarz) zapisał mi tabletki anty, po których żle się czułam więc poszłam i zmienił je na inne.i tak chyba ze 3 lub cztery rodzaje próbowałam i po kolejnych się żle czułam.dodam że byłam wtedy młoda i głupia i do głowy mi nie przyszło ze ten lekarz(czyt. pajac) traktuje mnie jak królika doświadczalnego.wkoncu zmieniłam lekarza i trafiłam na super lekarkę- od razu zrobiła testy hormonalne, na prawie wszystkie hormony (pobrali mi wtedy ok.6 fiolek krwi) no i wyszło ze mam niedoczynność tarczycy+chorobę hashimoto(to tez tarczyca) i za wysoki poziom prolaktyny a co za tym idzie guza na przysadce mózgowej( na szczescie obyło sie bez operacji). no i zaczęło się leczenie.już od 7lat biore leki na tarczycę (i będę brała do końca życia) no i czasem na prolaktynę bo to muszę wciąż kontrolować.do tego teraz staramy się o dzidziusia i przez te wszystkie choróbska nie mogę zajść(już rok próbujemy)

przerapraszam ze tak sie rozpisałam ale nie można tego objąć w dwóch zdaniach

ogólnie nie chcę nikogo zdołować tylko chciałam powiedzieć ze nawet błache sygnały(ja tez nie miałam okresu własnie przez prolaktynę) moga oznaczać powazne problemy ze zdrowiem i trzeba być czujnym.pozdrawiam cieplutko

[laisla]

Puskofryz masz całkowitą rację, tego typu rzeczy nie ma co bagatelizować, a tak poza tym za pojawienie się Waszego dzidziusia oczywiście
U mnie dzisiaj 1,5 kg w dół, aż się zszokowałam

[stalovka]

Napisane przez PurBlanka

Dzięki Dziewczyny za miłe powitanie, sympatycznie tu u Was

Ja wczoraj miałam swój 2 trening w życiu, z ciężkim sercem przyznaję się, że dałam radę tylko 10 minut Wiem, że za wiele nie spaliłam, ale kondycję mam poniżej zera więc to i tak dla mnie sukces A do tego pas neoprenowy na brzuch i był mokrusieńki
Wstałam specjalnie wcześniej, biorę się za szybką rozgrzewkę i na orbiego Zobaczymy ile dam radę
Wieczorem może uda mi się trochę dłużej.
Miłego dnia

Moj pierwszy trening na orbim = 15minut i zasapałam się jak słonica... Później było już tylko lepiej

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

izkawn
kiedys ważyłam 58kg ale dwie ciąże,nadczynnośc tarczycy i moje zaniedbanie doprowadziło do 100kg.spadłam do 90 ale to za mało tez bym chciała wazyc 60kg niestety nie mam silnej woli i podjadanie wieczorne i piwo mnie dobija
Oczywiscie nie chciałam nikogo urazic tym moim smiechem.to nie było złosliwe tak poprostu napisałam.nie raz mam taki ciężki chumor.

Mój sposob na niejedzenie wieczorem -> leze juz w lozku i czuje, ze cos mi sie chce... Wydrukowane i powieszone na scianie zdjecie szczupłej dziewczyny z mega figurą, rzucam okiem na nią, rzucam okiem na siebie w lustro, które jest obok i wracam do łóżka powaznie, działa! A jak już nie mogę wytrzymać to i ja sie skuszę nawet o 21 czy o 22 na kilka plasterków chudej wędliny czy danio

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

I ważyłam się dzisiaj rano -> 72kg

puskofryz

Kochana teraz trafić na dobrego lekarza to jak trafić w totka... Miejmy nadzieje, ze wszytko się ułoży i doczekacie się swojego Maluszka Bedziemy trzymać kciuku

[PurBlanka]

Ja się przyznam, nie ćwiczyłam 2 dni Wiedziałam, że tak będzie...Dziś na pewno wskoczę na orbiego, a wieczorem może postaram się pochulać na hula, ale to z wypustkami nie lubi moich bioder bo się na nich nie utrzymuje

[stalovka]

Napisane przez PurBlanka

Ja się przyznam, nie ćwiczyłam 2 dni Wiedziałam, że tak będzie...Dziś na pewno wskoczę na orbiego, a wieczorem może postaram się pochulać na hula, ale to z wypustkami nie lubi moich bioder bo się na nich nie utrzymuje

Moje poczatki z orbim było hmmm... rozne raz cwiczyłam kilka dni pod rzad, pozniej stał nawet po kilka tygodni...
zawziełam sie od 1 marca, skonczyla sie sesja i zaczełam cwiczyc 6 dni w tygodniu (poza sobotą). Później aż do teraz cwicze codziennie, a z racji tego ze moj orbi jest kontuzjowany to jezdze 1h na rowerku stacjonarnym no i efekty sąąąąąąąą

[PurBlanka]

Napisane przez stalovka

Moje poczatki z orbim było hmmm... rozne raz cwiczyłam kilka dni pod rzad, pozniej stał nawet po kilka tygodni...
zawziełam sie od 1 marca, skonczyla sie sesja i zaczełam cwiczyc 6 dni w tygodniu (poza sobotą). Później aż do teraz cwicze codziennie, a z racji tego ze moj orbi jest kontuzjowany to jezdze 1h na rowerku stacjonarnym no i efekty sąąąąąąąą

Przyznaje się, jak się czyta takie słowa to aż chce się ćwiczyć
A powiedz mi, stosujesz jakąś dietę ??

[stalovka]

Napisane przez PurBlanka

Przyznaje się, jak się czyta takie słowa to aż chce się ćwiczyć
A powiedz mi, stosujesz jakąś dietę ??

Zaczęłam diete dukana, ale ją zmodernizowałam jak mam ochote na małego czekoladowego cukierka to go zjadam, ale jednego.
wykluczyłam białe pieczywo, makarony, ryż, ziemniaczki i smażone mieso w panierkach. Zastapiłam wszystko piersia z kurczaka gotowana/smazona na paletni bez tłuszczu. Jem warzywka, naturalne serki, jogurty, danio i oczywiscie owocowe jogurty i kefirki (staram sie wybierać kefiry owocowe 0%) Jeśli mam ochote na chleb to pieke wg dukanowego przepisu. Jak robie sałatke w nieduza miseczkę to pozwalam sobie na płaściutka łyzeczkę fety (plus pekinka, pomidor, ogorek) i uwielbiam jajka na twardo, dużo chudych wędlin.
Nie słodze kawy/herbaty. Piję herbate czerwoną i zieloną. Dużo wody ok 2l dziennie. W święta sie ograniczałam ale podjadłam sobie ciasta i nie przytyłam ani kg
A jeśli chodzi o alkohol to tylko odrobinę jesli jest juz jakas okazja. Szampan ma chyba najmniej kcal :p

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

A, zapomniałam dodać odnośnie mojej modernizacji diety dukana - warzywa jem codziennie. Do tego dodatkiem są proteiny, stosuje to wszystko razem, nie lubie nudnych diet a warzywka uwielbiam no i oczywiscie codziennie godzinka na rowerku

[PurBlanka]

Napisane przez stalovka

Zaczęłam diete dukana, ale ją zmodernizowałam jak mam ochote na małego czekoladowego cukierka to go zjadam, ale jednego.
wykluczyłam białe pieczywo, makarony, ryż, ziemniaczki i smażone mieso w panierkach. Zastapiłam wszystko piersia z kurczaka gotowana/smazona na paletni bez tłuszczu. Jem warzywka, naturalne serki, jogurty, danio i oczywiscie owocowe jogurty i kefirki (staram sie wybierać kefiry owocowe 0%) Jeśli mam ochote na chleb to pieke wg dukanowego przepisu. Jak robie sałatke w nieduza miseczkę to pozwalam sobie na płaściutka łyzeczkę fety (plus pekinka, pomidor, ogorek) i uwielbiam jajka na twardo, dużo chudych wędlin.
Nie słodze kawy/herbaty. Piję herbate czerwoną i zieloną. Dużo wody ok 2l dziennie. W święta sie ograniczałam ale podjadłam sobie ciasta i nie przytyłam ani kg
A jeśli chodzi o alkohol to tylko odrobinę jesli jest juz jakas okazja. Szampan ma chyba najmniej kcal :p

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

A, zapomniałam dodać odnośnie mojej modernizacji diety dukana - warzywa jem codziennie. Do tego dodatkiem są proteiny, stosuje to wszystko razem, nie lubie nudnych diet a warzywka uwielbiam no i oczywiscie codziennie godzinka na rowerku

O kurcze..sporo ograniczyłaś. Ja makaron jem rzadko, no i lubię brązowy. Ziemniaki uwielbiam ale staram się ograniczać, tyle że całkowicie się ich nie wyzbędę
Nie potrafię zmienić tak moich nawyków, mieszkam z rodzicami, mama robi zakupy i gotuje. Ja nie mam pieniędzy, żeby tak codziennie jeść pierś z kurczaka Za to uwielbiam zupy, warzyw w nich jest zawsze bardzo dużo, zagęszczam, jak trzeba oczywiście to jogurtem naturalnym..
Jedyne co to pije za mało wody, ale i to postaram się zmienić.
Dziękuje Ci za rady no i podziwiam szczerze

[puskofryz]

dzieki dziewczyny za miłe slowa, ja tez jade na dukanie własnie dzis 2 faza jak narazie 1,5g mniej

[stalovka]

Napisane przez puskofryz

dzieki dziewczyny za miłe slowa, ja tez jade na dukanie własnie dzis 2 faza jak narazie 1,5g mniej

ja od 1 marca do dziś zjechałam 8kg z dukanem prawdziwym i moim zmodernizowanym (W sumie to robię diete po swojemu od czasu jak sie swieta skonczyły)

Ja tez mieszkam z rodzicami, z tą różnicą, że pracuje i sobie kupuje te wszystkie moje wydziwienia, moja mama zawsze na mnie krzyczy, ze mam sie nie wygłupiać, jeść normalnie itd
Już pisałam Dziewczynom, że ważyłam kiedyś duuuuuużo więcej i udało mi się schudnąć 40kg, teraz schudłam kolejne 8kg

[PurBlanka]

Napisane przez stalovka

ja od 1 marca do dziś zjechałam 8kg z dukanem prawdziwym i moim zmodernizowanym (W sumie to robię diete po swojemu od czasu jak sie swieta skonczyły)

Ja tez mieszkam z rodzicami, z tą różnicą, że pracuje i sobie kupuje te wszystkie moje wydziwienia, moja mama zawsze na mnie krzyczy, ze mam sie nie wygłupiać, jeść normalnie itd
Już pisałam Dziewczynom, że ważyłam kiedyś duuuuuużo więcej i udało mi się schudnąć 40kg, teraz schudłam kolejne 8kg

O kurcze Ale zazdroszcze !! No i :brawo: podziwiam
Mi potrzeba jakichś 10...Ale za grosz nie mam w sobie weny do ćwiczeń
Potrzebuję jakiegoś kopa

[stalovka]

Napisane przez PurBlanka

O kurcze Ale zazdroszcze !! No i :brawo: podziwiam
Mi potrzeba jakichś 10...Ale za grosz nie mam w sobie weny do ćwiczeń
Potrzebuję jakiegoś kopa

Kopa potrzebujesz? ja od poczatku marca schudłam 8kg w niecałe 2 miesiące

[PurBlanka]

Napisane przez stalovka

Kopa potrzebujesz? ja od poczatku marca schudłam 8kg w niecałe 2 miesiące

Mega kop
Kurcze nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze !!!!!!!! 2 miesiące, 8kg...Do wakacji byłabym całkiem niezła szprycha

To jak jeszcze to mogłabyś "opowiedzieć" mi swój przykładowy dzień. Jak wygląda jeśli chodzi o posiłki ?

[oliwka__]

ja właśnie usiadłam na tyłku rano (o 10) ledwo zwlokłam się z łóżka o czwartku chodzę nioeprzytomna ból głowy okres normalnie nie mam siły, dziś z reszta niedawno usiadałam a wcześniej żeby jakoś funkcjonować wziełam 4 tabletki tak mnie głowa bolała że na oczy nic nie widziałam myslałam że przejdzie ale jako 12 jadłam śniadanie to była taka kumulacja że musiałam wziąśc tabsy. Oczywiście zadziałały posprzatałam chatę i nawet ciasto upiekłam i zakupy zrobiłam.

jak dam radę to wieczorem będę ćwiczyć

[stalovka]

Napisane przez oliwka__

ja właśnie usiadłam na tyłku rano (o 10) ledwo zwlokłam się z łóżka o czwartku chodzę nioeprzytomna ból głowy okres normalnie nie mam siły, dziś z reszta niedawno usiadałam a wcześniej żeby jakoś funkcjonować wziełam 4 tabletki tak mnie głowa bolała że na oczy nic nie widziałam myslałam że przejdzie ale jako 12 jadłam śniadanie to była taka kumulacja że musiałam wziąśc tabsy. Oczywiście zadziałały posprzatałam chatę i nawet ciasto upiekłam i zakupy zrobiłam.

jak dam radę to wieczorem będę ćwiczyć

to są chyba migrenowe bole głowy byłaś z tym u lekarza? z Twojego opisu wyglada to dosc powaznie

[laisla]

Napisane przez stalovka

to są chyba migrenowe bole głowy byłaś z tym u lekarza? z Twojego opisu wyglada to dosc powaznie

Mi to tak samo wygląda, migrena..

A ja wreszcie wybrałam się na rower i było cudownie dzisiaj powtórka z rozrywki, tak więc rower, a wieczorem orbi 45min. A na wadze dzisiaj znowu mniej

[oliwka__]

Napisane przez stalovka

to są chyba migrenowe bole głowy byłaś z tym u lekarza? z Twojego opisu wyglada to dosc powaznie

Niestety to są objawy miesiączki u mnie, co drugi miesiąc średnio. Jeden miesiąc kręgosłup, drugi cycki a 3 głowa i tak na przemian lub niektóre łącznie. Dziś już lepiej bo mija może wieczorkiem wskoczę na orbiego w końcu bo dupa rośnie

Laisla gratuluję coraz to mniejszej wagi

[XxXJuSstiii]

Dziewczyny ja w końcu mam swój orbitrek

Thorn E5000

Jestem z niego zadowolona póki co Wczoraj wskoczyłam na 15 minut i ledwo z niego zeszłam
Dziś mam zamiar poświczyć 30 minut

[laisla]

Napisane przez oliwka__

Niestety to są objawy miesiączki u mnie, co drugi miesiąc średnio. Jeden miesiąc kręgosłup, drugi cycki a 3 głowa i tak na przemian lub niektóre łącznie. Dziś już lepiej bo mija może wieczorkiem wskoczę na orbiego w końcu bo dupa rośnie

Laisla gratuluję coraz to mniejszej wagi

Mnie także często boli głowa przy okresie tak więc wiem jak to jest, czasami jest cały pakiecik bólowy czyli kręgosłup, głowa, brzuch i piersi (to ostatnie przechodzi na początku okresu na szczęście)

Dziękuję

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

Dziewczyny ja w końcu mam swój orbitrek

Thorn E5000

Jestem z niego zadowolona póki co Wczoraj wskoczyłam na 15 minut i ledwo z niego zeszłam
Dziś mam zamiar poświczyć 30 minut

Daj znać czy dałaś radę
Ja znowu po rowerze i przed orbim.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez laisla

Daj znać czy dałaś radę
Ja znowu po rowerze i przed orbim.

Dałam radę! 2x15minut, trochę się porozciągałam i świetnie się czuję, taka zrelaksowana

A co do bólu głowy to ja miewam okropne, na szczęście coraz bardziej sporadyczne. Musiałam leżeć w ciemnym pomieszczeniu, nie mogłam mówić, wszystkie dźwięki były zbyt głośne dla mnie, masakra po prostu I to trwało po 3-4 dni...... Na szczęście bóle są teraz do zniesienia

[laisla]

Napisane przez XxXJuSstiii

Dałam radę! 2x15minut, trochę się porozciągałam i świetnie się czuję, taka zrelaksowana

A co do bólu głowy to ja miewam okropne, na szczęście coraz bardziej sporadyczne. Musiałam leżeć w ciemnym pomieszczeniu, nie mogłam mówić, wszystkie dźwięki były zbyt głośne dla mnie, masakra po prostu I to trwało po 3-4 dni...... Na szczęście bóle są teraz do zniesienia

To chyba migrena sądząc po opisie, współczuję

[XxXJuSstiii]

Napisane przez laisla

To chyba migrena sądząc po opisie, współczuję

Byłam u neurologa, babka powiedziała, że to bóle migrenowe na tle nerwowym i nic nie może zaradzić, miałam też tomografię ale niczego nie wykazała. No i tak się męczę, najgorzej było w technikum bo po kilka dni szkoły opuczałam przez ból, wysiedzieć nie mogłam Teraz jest o wiele lepiej i oby tk zostało

[oliwka__]

ja dziś poćwiczyłam 45 minutek ale co z tego jak właśnie kolację zjadłam głupek nie mogłam się powstrzymać jak tż szykowałam to sobie też