Orbitrek

[Anula123]

40 min. siłowych i 20 min. orbitreka

[20Agatka20]

Anula123 możesz powiedzieć jakie robisz te ćwiczenia siłowe ...

[fuksjaa]

dziś 60min na średnim obciążeniu.
wracam do Orbitreka, ale od przyszłego tygodnia niestety będę mogła ćwiczyć na nim tylko 3razy w tygodniu..

[20Agatka20]

No i zaliczyłam 30 wieczornych minutek ale muszę przyznać nie było łatwo ... Rano kolejna seria

[Sniezynka21]

Napisane przez Chaos_Girl

Po moich chlopakach ja zachorowalam. Po tygodniu zaczelo sie robic lepiej i nagle-bach-znowu gorzej. Wybralam sie do lekarza i przy okzazji zwazylam. ZNowu kilogram polecial, a obzeralam sie ostatnio-to KFC, to paczki, ciasta i inne takie.

W takim razie gratuluje spadku wagi

Napisane przez ma-li-na

o rany też chciałam go kupic
ponoc pięknie kształtuje wew stronę ud i pośladki,ale stwierdziłam ,że wpierw muszę zlikwidowac oponkę i boczki ,a i troszeczkę tłuszczyku z pleców ,dlatego wybór padł na twistera ,jestem bardzo ciekawa jakie będa twoje efekty po Leg Magic- u więc koniecznie mnie informuj ,bo nie wiem czy za 2 miesiące też sobie nie sprawie,zwłaszcza ,że bardzo ciężko zrzucic tłuszczyk z wew strony ud no i można go kupic juz od 90zł

Tego Leg Magic´a zamawiala mi jedna Wizazanka juz jakies 2- 3 tyg. temu i jeszcze nie doszedl. U zlego sprzedawcy wybralam i teraz musze czekac nie wiem ile... Ale jak juz go dostane i pocwicze to dam Ci znac co i jak Ja uda mam wieeelke

Napisane przez harlemgirl

I ja tez polecam Za Wasza namowa kupilam wlasnie tego orbitreka Christopeit i jestem bardzo zadowolona! (DZIEKUJE! )Gdybym nie wiedziala, ze jest powystawowy powiedzialabym, ze jest nowy! W zasadzie nie ma rysek zadnych (ale moze mialam szczescie), jezdzi cichutko i wyglada o wiele bardziej solidnie niz w podobnej cenie np w supermarkecie - sprawdzilam Komputerek tez jest ok - uwazam, ze jak na poczatek zdecydowanie wystarczajacy.
Cwicze od soboty i jestem bardzo zadowolona!
Wczoraj wieczorkiem machnelam 40 min. - tym razem bez przerw
Dzis tez wskocze! A co?!

Super !! Oby tak dalej

Napisane przez Murron

ja dzis 20 min ale strasznie bolą mnie łydki od tego.

A na jakim poziomie jezdzisz ????

Napisane przez nati__xxx

33min 33sek zaliczone ech ale kondycja już nie ta co kiedyś koniecznie muszę do niej wrócić

Nati dasz rade Pare dni i powrocisz do dawnej formy



Dziewczyny dzisiaj wstalam o 5:30 zeby pocwiczyc na Orbim, a ledwo zeszlam po schodach, tak mnie nogi bola. Wczoraj mialam basen, wiec wg. planu nie musze na Orbim, ale weszlam na 20 min i jezdzilam na wysokich obciazeniach i to mnie zrujnowalo, dzisiaj ledwo chodze. Moze czyms to posmarowac ??? Maz mi wymasowal, ale nie pomaga, bardzo napiete miesnie mam, co robic ?? Jutro juz musze cwoczyc, bo juz dzis zle sie czuje bez Orbiego... Wpadlam w trans

[Anula123]

Napisane przez 20Agatka20

Anula123 możesz powiedzieć jakie robisz te ćwiczenia siłowe ...

Już pisałam Nie chce mi sie znowu więc zacytuję

Napisane przez Anula123

Jeśli chodzie o ćwiczenia to staram się urozmaicać trening. Największy nacisk kładę na trening siłowy, bo po nim chudłam lepiej niż po aerobach. Cwiczenia brałam m.in z wizażu z tych postów podwieszonych lub:

http://www.sfd.pl/Plan_treningu_dla_...h-t407011.html

i dużo czytałam:

http://www.sfd.pl/fitness/

A jeśli chodzi o męża to on ćwiczy dużo mniej. Jest raczej leniwcem kanapowcem

Napisane przez Anula123

Oj, uwierz że byłam. Do obu porodów szłam z wagą 80 kg, po porodzie ważyłam 75, co przy moim wzroście to dużo (157 cm).
I też to trwało zanim zaczęłam chudnąć. Przede wszystkim orbitrek zmieniałam z takimi niby siłowymi (na początku bez obciążenia). Robiłam przysiady, wykroki, martwy ciąg, przysiady plie, lub na jednej nodze, pompki, brzuszki. Z reguły 3 serie po 20 powtórzeń, potem po 25. A jak było za łatwo dodałam obciążenie.Teraz ćwiczę już z dwoma hantlami po 6 kg.
Na skakance robiłam interwały- 1 minuta umiarkowanym tempem i 0,5 min na maxa.

A jeśli chodzi o jedzenie to jadłam głownie drób, ryby, jajka, twaróg, do każdego posiłku warzywa (brokuły, szpinak, brukselka).Pieczywo pełnoziarniste, ryż brązowy, ale to tylko do 15 godziny. Owoce ograniczyłam do trzech sztuk dziennie i to też przed południem.

Nie wiem co jeszcze. Jak coś to pytaj a jak ja sobie coś przypomnę to też napiszę

Snieżynko podziwiam Cię, że wstajesz o tej porze ćwiczyć Ja przed 7 nie wstaję

[Sniezynka21]

Napisane przez Anula123

Snieżynko podziwiam Cię, że wstajesz o tej porze ćwiczyć Ja przed 7 nie wstaję

Nie mam innego wyjscia, z dziewczynkami jest ciezej. Kazda co chwile chce cos innego, jak nie mleko, to smoczka, to kanapki itd... a tak mam spokoj, bo wszyscy spia

[nati__xxx]

A ja rano za cholerę nie mogę się zmusić do ćwiczeń nawet jak kiedyś próbowałam to znacznie szybciej się męczyłam. Po południu jakoś tak lepiej mi się jeździ, tym bardziej że jeżdżę oglądając w tv Beverly Hills 90210, czas szybciej leci

Póki co właśnie dałam sobie wycisk przy odśnieżaniu sporej części podwórka, czuję że jutro nie ruszę rękami tak się łopatą namachałam

[Lubonka]

Witam serdecznie wszystkich orbitkujacych
Po wielu perturbacjach udalo mi sie wreszcie zalogowac-uff...
Bardzo mi na tym zalezalo bo mam nadzieje znalezc u Was wsparcie i jako bardziej doswiadczonych pomoc, a i sama bede sie dzielila tym co wiem
Orbitrek mam od ubieglej srody, jak pierwszy raz cwiczylam to wytrzymalam ledwie 5min... Ale juz trzeciego dnia doszlam do 40 a wczoraj nawet 45!

Mam poki co ogromne zaciecie bo juz jestem 3,5 miesiaca po porodzie i jakos opornie moje kilogramy uciekaja Sporo przytylam w ciazy i efekt jest taki ze waze obecnie 83,5kg a marzy mi sie 68 jak przed ciaza, na szczescie jestem wysoka- 175cm wiec nie wygladam jakos bardzo tragicznie,ale zle sie czuje bo zwlaszcza uda mam ogromniaste, ale licze ze z Waszym dopingiem jakos powoloutku sie wszystko ruszy

Sciskam wiec wszystkie razem i kazda osobno
I sobie i Wam zycze duzo zapalu i szybkiego spadku centymetrow i wagi!

[oliwia300]

Lubonka, ja również mam zbędne kg po ciąży (( Ale na orbitreku wytrzymuje max 10 minut i mi sie nudzi, na twisterze okolo 5 i mam kolke!! Jak Wy dajecie rade??? POMOCY!!!!

[anytsuj]

Napisane przez oliwia300

Lubonka, ja również mam zbędne kg po ciąży (( Ale na orbitreku wytrzymuje max 10 minut i mi sie nudzi, na twisterze okolo 5 i mam kolke!! Jak Wy dajecie rade??? POMOCY!!!!

ja zawsze jeżdżę przy włączonym tv, oglądam jakiś program albo słucham muzyki.
Daje radę tylko 30 min, ale nie z nudów, tylko z braku sił

[20Agatka20]

Witamy serdecznie nowicjuszki mamy nadzieję , że będziecie z nam dzielnie towarzyszyć i razem z nami gubić zbędne kilogramy
Oliwia300 ja mam bardzo dobry sposób wkładam słuchawki w uszy zapuszczam RMFFM i czas leci jak szalony

[indelicate]

Zaliczyłam dzisiaj 60 min i przebiegłam 27 km .

[nati__xxx]

Zaliczyłam właśnie 45min kapie ze mnie ale jestem przeszczęśliwa

[Sniezynka21]

Napisane przez Lubonka

Witam serdecznie wszystkich orbitkujacych
Po wielu perturbacjach udalo mi sie wreszcie zalogowac-uff...
Bardzo mi na tym zalezalo bo mam nadzieje znalezc u Was wsparcie i jako bardziej doswiadczonych pomoc, a i sama bede sie dzielila tym co wiem
Orbitrek mam od ubieglej srody, jak pierwszy raz cwiczylam to wytrzymalam ledwie 5min... Ale juz trzeciego dnia doszlam do 40 a wczoraj nawet 45!

Mam poki co ogromne zaciecie bo juz jestem 3,5 miesiaca po porodzie i jakos opornie moje kilogramy uciekaja Sporo przytylam w ciazy i efekt jest taki ze waze obecnie 83,5kg a marzy mi sie 68 jak przed ciaza, na szczescie jestem wysoka- 175cm wiec nie wygladam jakos bardzo tragicznie,ale zle sie czuje bo zwlaszcza uda mam ogromniaste, ale licze ze z Waszym dopingiem jakos powoloutku sie wszystko ruszy

Sciskam wiec wszystkie razem i kazda osobno
I sobie i Wam zycze duzo zapalu i szybkiego spadku centymetrow i wagi!

Napisane przez oliwia300

Lubonka, ja również mam zbędne kg po ciąży (( Ale na orbitreku wytrzymuje max 10 minut i mi sie nudzi, na twisterze okolo 5 i mam kolke!! Jak Wy dajecie rade??? POMOCY!!!!

Witam Was dziewczyny

Ja tez jestem po porodzie tyle, ze 2,5 miesiaca I waga ostatnio tez spada mi nieco opornie, ale nie poddaje sie. Dodatkowo sie zmierzylam i widze po cm efekty
Jak zaczynalam tez nie dawalam rady dluzej niz 10-15 min. Dobrym sposobem ( jak dla mnie ) jest jezdzenie na 1 i 2 poziome, na przemian po 10 min. wlaczam TV i jade, tak szybciej leci mi czas Jak pewnie zauwazylyscie, wstaje rano o 5:30 tylko po to, zeby cwiczyc, bo pozniej dziewczynki nie daja mi spokojnie pocwiczyc ( mam 2 corki )
Dlatego uwazam, ze najlepiej na najlzejszych obciazeniach, z samego rana i po lekkim sniadaniu, np. musli.

Zycze powodzenia

[ma-li-na]

40 min dzis czuje sie troche lepiej

[harlemgirl]

Napisane przez 20Agatka20

Witamy serdecznie nowicjuszki mamy nadzieję , że będziecie z nam dzielnie towarzyszyć i razem z nami gubić zbędne kilogramy
Oliwia300 ja mam bardzo dobry sposób wkładam słuchawki w uszy zapuszczam RMFFM i czas leci jak szalony

Ja wlasnie musze sprobowac z muzyka jednak Przed telewizorem jednak mi sie jakos bardziej dluzy.. a jak cos rytmicznego uslysze to od razu jakos skoczniej i weselej
Wskakuje na orbiego!
Kupilam sobie takie spodenki neoprenowe i teraz to dopiero ze mnie plynie podczas cwiczen haha! To tluszczyk sie wytapia

[ma-li-na]

Napisane przez harlemgirl

Ja wlasnie musze sprobowac z muzyka jednak Przed telewizorem jednak mi sie jakos bardziej dluzy.. a jak cos rytmicznego uslysze to od razu jakos skoczniej i weselej
Wskakuje na orbiego!
Kupilam sobie takie spodenki neoprenowe i teraz to dopiero ze mnie plynie podczas cwiczen haha! To tluszczyk sie wytapia

ale pocenie nie ma nic wspólnego z "wytapianiem tłuszczyku" tylko z pozbywaniem się wody z organizmu-co akurat nie jest dobre

[20Agatka20]

Godzinka za mną , aż sama w to nie wierze , że dałam radę ...
16,6 km 615 kalorii

[Sniezynka21]

Napisane przez 20Agatka20

Godzinka za mną , aż sama w to nie wierze , że dałam radę ...
16,6 km 615 kalorii

Na jakim obciazeniu jezdzisz ???

[20Agatka20]

Sniezynka21 jeżdżę na jedynce czytałam , że na najlżejszym stopniu obciążenia najszybciej spala się tłuszcz , a mi na tym bardzo zależy nie wiem czy to prawda ale mocno w to wierzę ... cóż mi innego pozostaje

[Sniezynka21]

Wlasnie dlatego pytalam...

Ja jezdze 10 min na 1 i 10 na 2 i tak przez 60 min. robie 21km i spalam 300 kcal... to ciekawe

I owszem masz racje na najlzejszych najlepiej jezdzic

[santos]

Napisane przez Sniezynka21

Wlasnie dlatego pytalam...

Ja jezdze 10 min na 1 i 10 na 2 i tak przez 60 min. robie 21km i spalam 300 kcal... to ciekawe

I owszem masz racje na najlzejszych najlepiej jezdzic

Ze sie wtrace: to zalezy jak szybko machasz nogami. WIdac wolniej, niz kolezanka. Ja jak ide na silownie na 40 minutach orbitreka spalam minimum 600-650 kcal. Godzina to min 870

[Sniezynka21]

Wolniej ????
Kolezanka robi 16,6km a ja 21km w tym samym czasie.

[indelicate]

ja w godzine na najnizszym obciażeniu średnio 27-30 km

[Lubonka]

Napisane przez oliwia300

Lubonka, ja również mam zbędne kg po ciąży (( Ale na orbitreku wytrzymuje max 10 minut i mi sie nudzi, na twisterze okolo 5 i mam kolke!! Jak Wy dajecie rade??? POMOCY!!!!

Ja to sobie wyobrazam siebie w letniej spodniczce i wtedy mam takiego powera ze macham jak szalona bo wtedy sobie uswiadamiam, ze skoro kiedys dobrze wygladalam(tez doszlam do tego z trudem) to teraz na pewno tez mi sie uda,ale wiadomo- nic za darmo, a bardzo mi pomaga muzyka, zwlaszcza jakas szybka, optymistyczna i otwarte okno, lubie ten chlodek

20Agatka20 jak Ty to robisz ze spalasz tyle kalorii? Wprawdzie moj dotychczasowy rekord to 45min, ale spalilam wtedy tylko 200kcal...

Sniezynka21 doskonale rozumiem Cie z tym wstawaniem o tak drakonskich porach zeby pocwiczyc, chyba bede robila podobnie, bo juz pozniej w ciagu dnia to nie ma szans na cwiczenia, dopiero wieczorem gdy maly juz spi, ale wtedy tez jest wieksza szansa ze sie nei bedzie chcialo, wiadomo-po calym dniu... A czy to lepiej cwiczyc rano, czy bez znaczenia? Bo roznie o tym pisza. A swoja droga Twoje poprzednie odchudzanie gdy w niewiele ponad 60dni stracilas 12kg, to dla mnie mistrzostwo swiata! Jak to zrobilas?

Ja dzis tylko 35min, bo niezapowiedziany gosc sie przytrafil... ale w tym 12min cwiczen interwalowych, podobno sa dobre-ale daja w kosc niesamowicie! Jutro pierwsze mierzenie- bede to robila co tydzien, pewnie efektow jeszcze nei bedzie, ale chce trzymac caly czas reke na pulsie
Mam jeszcze pytanko: co sadzicie o cwiczeniach 2 razy dziennie? Czy to nie bedzie zbyt forsowne? Mam na mysli oczywiscie pelnowymiarowa rundke(40-45min)?

[20Agatka20]

Oj ja widzę dziewczyny , że wy to śmigacie jak torpedy na swoich maszynach ja dopiero od poniedziałku mam styczność z Orbim więc dla mnie te 16,6 kilometrów to naprawdę coś , mam nadzieję że z czasem wam dorównam
Lubonka z tego co się zdążyłam zorientować to większość ludzi na tym forum spala po 600 kalorii na godzinę a nawet i więcej , więc się nic nie przejmuj z czasem dojdziesz do takiej sumy a jeżeli chodzi o ćwiczenia 2 razy dziennie to ja tak próbowała ale po 30 minut biegłam rano i wieczorem , tylko potem na drugi dzień ciężko było się na Orbiego wtoczyć więc chyba wolę przemęczyć się tę godzinkę raz dziennie
Sniezynka21 ja jadę średnio tak 17-18 km na godzinę (tempo , nie dystans) i w 30 minut spalam 300 kalorii czasami więcej , więc co za tym idzie w godzinę spalam dwa razy więcej

[ma-li-na]

ja tez w 1h trace ok 600kcal wiec moze śnieżynko cos jest nie tak z twoim licznikiem

[Sniezynka21]

Sama juz nie wiem... jak to mozliwe, ja jezdze srednio 20-21km /h w 60 min. robie ok.20-21 km i spalam dokladnie 300 kcal. Byc moze i moj licznik szwankuje, ale i tak nie patrze na niego. Dla mnie liczy sie czas

Lubonka ostatnio odchudzalam sie doladnie tak, jak teraz. Waga w pierwszym tyg. spadla bardzo, w drugim mniej, pozniej na 2 tyg. sie zatrzymala i potem znowu poleciala, jak nie wiem Dlatego nie lamie sie, jak sie zwaze a waga stoi w miejscu, bo mam jeszcze metr zawsze w niedziele sie mierze i widze ile gdzie mi spadlo Jak juz wchodze w swoja sukienke, ktora byla dla mnie jak fartuch tzn. ze efekty sa Wiadomym jest, ze tluszcz jest lzejszy od miesni, a ja duuuzo cwicze i dlatego moze waga zbyt szybko w dol nie leci
Jak sie ma silna wole to da sie wszystko zrealizowac

Dzisiaj godzinke zaliczylam


EDIT: Ja swojego Orbitreka dostalam za darmo, mozliwe ze dlatego ze licznik jest walniety

[Anula123]

Dziewczyny, niektóre orbitreki mają liczniki od rowerków stacjonarnych. Przecież niemożliwe jest biegać z prędkością 30 km/h. Z taka prędkością to się jeździ na rowerze.
Przykład - maratończyk. Trenując wielw lat przebiego 42 km w 2 godz i 20 min. A my po paru dniach ćwiczeń robimy 30 km w godzinę?
Na siłowni mam super orbitreka i na nim maksymalna prędkość jaką rozwinęłam to 18 km/h. A ten w domu pokazuje nawet i 33km/h.