Orbitrek

[pysia222]

Napisane przez marsta94

Dziewczyny POMOCY!!!!!!
Nie wiem co się ze mną dzieje!
Wczoraj znowu jakoś nie ćwiczyłam, czyli dwa dni w plecy.
A dziś weszłam na orbiego i po 15 min miałam dość. Tak się zmęczyłam.
Potrzebuje porządnegoehhhh

Prosz bardzo
juz po laniu a teraz do roboty bo lato idzie , trzeba troche cialka pokazac a moze przy takiej silicznej pogodzie wybiez sie na rolki , albo rower , moze po prostu potrzebujesz troche urozmaicenia

[Anula123]

Napisane przez marsta94

Dziewczyny POMOCY!!!!!!
Nie wiem co się ze mną dzieje!
Wczoraj znowu jakoś nie ćwiczyłam, czyli dwa dni w plecy.
A dziś weszłam na orbiego i po 15 min miałam dość. Tak się zmęczyłam.
Potrzebuje porządnegoehhhh

A może jesteś przemęczona? Albo rzeczywiście znudzona.

Ja dziś 45 min. Rower odpadł, bo obie młode się zbuntowały

[marsta94]

Dzięki dziewczyny!!! kochane jesteście
To jednak chyba zmęczenie organizmu. Bo nie robiąc nic przez około 1,5 roku rzuciłam się na głęboką wodę tzn. basen, orbitrek, rower. Za szybkie tempo narzuciłam. Chciałam od razu wszystko zrobić. No i organizm odmówił mi posłuszeństwa. Do tego uczelnia no i przedświąteczne porządki. Dzisiaj jeszcze odpoczywam, ale jutro idę na rower. A pojutrze orbitrek. a nie wszystko naraz. Pozdrawiam

[20Agatka20]

Cześć dziewczyny
A ja ostatnio nie śmigam na Orbitreku , tylko doprowadzam działkę do porządku przez kilka godzin dziennie , więc się nieźle namacham i jak już wracam do domu to nie mam siły na nic , ale dzisiaj nie mam w planach działki więc wejdę na Orbiego
Pozdrawiam

[marti2307]

hej moje dzisiejszy 40 minutek zaliczone nawet brzuszków zrobiłam z 50 hmm zauwazyłam ze mi zaczyna skóra wisiec blee co na to poradzicie czy ot samo zejdzie z czasem?

[Ilena]

czy ktoś może mi wyjaśnić czy różnią się efekty uzyskane za pomocą steppera a tych z orbitreka?

[20Agatka20]

Witam moje drogie panie
Wczoraj miałam dzień pełen ruchu a mianowicie w końcu zaliczyłam przejażdżkę na rowerze (11 km) potem miałam w sobie tyle energii , że jeszcze machnęłam 35 minut na Orbim i 50 minut hula-hop a dzisiaj znowu za oknem piękne słoneczko więc jeszcze wszystko przede mną
Buźka dziewczynki

[marti2307]

wesołych swiąt wszystkim wam zycze biada kto bedzie sie obżerał

[pysia222]

Dzisiaj musze zrobic 60 min orbitreka bo na rolkach nie bylam ,a tak mi sie nie chce lenistwo az wstyd

[20Agatka20]

I ja się przyłączam do życzeń
A tak poza tym to dzisiaj Orbi musi jakoś przeboleć fakt , że na nim nie popedałuję ponieważ niedawno wróciłam z roweru i za chwilę znowu mykam w plener Po prostu WIOSNA
Pozdrawiam

[BlueSoul]

Cześć dziewczyny! Z racji tego, że nie chce mi się przeczesywać całego wątku, który w końcu jest bardzo obszerny, byłabym wdzięczna, gdyby któraś z użytkowniczek orbitreka Christopeit CS5 wypowiedziała się na jego temat. Jestem nim zainteresowana, jednak wcześniej wolałabym zasięgnąć opinii z pierwszej ręki Warto nabyć ten sprzęt? Nie doprowadza do szału skrzypieniem? Nadaje się dla osób mierzących ponad 180 cm?

[Anula123]

I jak po świętach?
Ja parę dni nie ćwiczyłam, ale wczoraj poszłam sobie pobiegać, a dziś zaliczyłam 30 min na orbitreku i może pojadę z dziewczynami na krótką wycieczkę rowerami.
A poza tym jestem z siebie dumna- bo się nie obżerałam. Nawet ciasta nie pojadłam za wiele

[20Agatka20]

U mnie nie było tak źle , aż tak się nie obżarłam jedynie nie mogłam się oprzeć sałatce z gyrosa jeszcze czuję jej smak na Orbim w święta nie śmigałam , była tak piękna pogoda , że wolałam jeździć rowerem zresztą dziś też wygrał rower i już tak chyba zostanie dopóki pogoda będzie

[Ash]

Hmmm... pisałam tu wczoraj posta i coś się chyba spsuło po drodze, bo widzę, że nie ma...
Otóż... chciałam Was prosić orbitrekomaniaczki o radę. Chciałabym kupić orbitreka i zastanawiam się czy trzeba faktycznie wydać 1,5-2 tys na dobry sprzęt yorka czy kettlera czy taki z allegro za 300-500 zł też będzie chodził cicho, nie będzie skrzypiał czy się rozlatywał.
Jakie wy macie modele i ile za nie zapłaciłyście? No i jak się sprawdzają przy dłuższym użytkowaniu?
Zależy mi na wygodnym, cichym sprzęcie.

[20Agatka20]

Cześć dziewuszki
Wywiało was gdzieś czy co , że się na wątku nie udzielacie a może już nie ćwiczycie co ja muszę się przyznać , że tydzień nie ćwiczyłam ale już wczoraj machnęłam 35 minut na hula-hop , a dzisiaj 40 minut na Orbim i jeszcze oczywiście kółeczko przede mną
Pozdrawiam was wszystkie Orbitrekomaniaczki i mam nadzieję , że się odezwiecie

[Brida]

Cześć
Ja jestem i pedałuję. Dziś drugi dzień po tygodniowej świątecznej przerwie. Wczoraj było kiepsko, ale dziś po 20 minutach jakiegoś natchnienia dostałam i już z przyjemnością dokręciłam do 45.
To moze jutro do godziny dojadę w końcu....
I jak tak sobie jeździłam, to pomyślałam że Was zapytam, czy odrywacie pięty w czasie kręcenia?
I czy w ogóle powinno się odrywać, czy cały czas trzymać całą stopę przyklejoną do podłoża ( co jednak jest dużo trudniejsze)
Pozdrawiam wiosennie

[marti2307]

ja tez jestem staram sie cwiczyc jak najczesciej ale teraz wiosna ciagle cos weekendy to te nieszczesne grile ach od swiąt waga mi stoi w miejscu musze sie zabarac porzadnie do roboty bo do lata to malutko zostało pozdrawiam

[20Agatka20]

Brida ja na początku przygody z Orbitrekiem pedałowałam odrywając stopy od pedałów , a teraz to już jeżdżę z "przyklejoną" do pedała

[pysia222]

Napisane przez Brida

Cześć
Ja jestem i pedałuję. Dziś drugi dzień po tygodniowej świątecznej przerwie. Wczoraj było kiepsko, ale dziś po 20 minutach jakiegoś natchnienia dostałam i już z przyjemnością dokręciłam do 45.
To moze jutro do godziny dojadę w końcu....
I jak tak sobie jeździłam, to pomyślałam że Was zapytam, czy odrywacie pięty w czasie kręcenia?
I czy w ogóle powinno się odrywać, czy cały czas trzymać całą stopę przyklejoną do podłoża ( co jednak jest dużo trudniejsze)
Pozdrawiam wiosennie

Jesli dobrze pamietam to nie powinno sie odrywac piety bo wtedy wiecej pracuje lydka i wzmacniaja sie strasznie miesnie.

[Anula123]

A ja orbitreka odstawiłam w kąt. Teraz tylko rower i siłowe, czasami bieganie. Orbitreka zostawiam na deszczową pogodę

[Brida]

Agatka i Pysia, dzięki za odpowiedzi. Tak właśnie czułam, że jak na palcach to łydki, jak całe stopy to uda. Hm... tylko ja bym chciała rozbudować wewnętrzną stronę łydki natomiast wcale nie chcę żeby mi się ta gula nad kolanem powiększała.
Choc może przy takiej ilości i małym oporze to narazie mi nie grozi.
Pewnie kiedyś wypracuję własny styl
W każdym razie ja dziś 45 minut rano, jak to piszecie, ukręciłam.

[20Agatka20]

A ja dziś na 100% ani pięciu sekund nie spędzę na Orbim dopiero co wróciłam z czterogodzinnej eskapady po sklepach i nogi mi wchodzą w D... później tylko na hula-hop pokręcę i jeżeli chodzi o mój dzisiejszy dzień to to by było na tyle
A wy dziewczynki pięknie trenujecie Brida 45 minut brawo

[Brida]

Melduję że wczoraj wyjeździłam upragnioną godzinę
Pomogła zmiana muzyki na mp3... jakoś tak... chciałam jeszcze posłuchać...
Aaaa .. i próbowałam zwracać uwagę na te pięty. Rzeczywiście czuję kolosalną róznicę. Głównie w umiejscowieniu dzisiejszych zakwasów
20Agatka20 pochwal się co kupiłaś

[20Agatka20]

Głównie ciuszki na maturkę : sukieneczkę , koszulę , spódniczkę
Dziś postaram się coś poćwiczyć , chociaż te 30 minut wymęczę

[AzjatSmok]

Napisane przez Ash

Hmmm... pisałam tu wczoraj posta i coś się chyba spsuło po drodze, bo widzę, że nie ma...
Otóż... chciałam Was prosić orbitrekomaniaczki o radę. Chciałabym kupić orbitreka i zastanawiam się czy trzeba faktycznie wydać 1,5-2 tys na dobry sprzęt yorka czy kettlera czy taki z allegro za 300-500 zł też będzie chodził cicho, nie będzie skrzypiał czy się rozlatywał.
Jakie wy macie modele i ile za nie zapłaciłyście? No i jak się sprawdzają przy dłuższym użytkowaniu?
Zależy mi na wygodnym, cichym sprzęcie.

Hej ja kupiłam York X301 za 2300 zł . Byłam z niego bardzo zadowolona chodził cicho nic nie skrzypiało aż tu nagle zaczęło :/. \Coś mi pukało i pukało nie wiedziałam co w końcu odkręciłam maskownicę i się okazało że...pękła rama główna na spawie !!! MASAKRA jakaś!!! Jestem zrozpaczona bo przez 3 tygodnie zrzuciłam 6 kg. A teraz muszę zareklamować sprzęt. Najgorsze, że sama muszę na własny koszt dowieść maszynę z Kutna do Łodzi ;(. Zapłaciłam kupę kasy a tu takie coś. Jednak próbowałam ćwiczyć na sprzęcie z Tesco za 300zł. To dopiero porażka myślałam że z tego spadnę. Wszystko się trzęsło i latało!!! Koleżanka niby była z niego zadowolona dopóki nie spróbowała poćwiczyć na moim. Teraz zobaczę jak będzie wyglądała reklamacja :/ pewnie z miesiąc jak nie dłużej nie będę widziała mojego sprzętu

[20Agatka20]

Hej dziewczyny
Ja ostatnio nie ćwiczę tylko w tłuszcz obrastam przez stres związany z maturą moja dieta umarła śmiercią naturalną ... oby do maja dociągnąć i będzie dobrze ...

[marti2307]

oj ciężko cieżko z motywacja co tam krece ale rzadko

[Brida]

Nie no, weekendy wybitnie nie zblizają mnie do formy
Wpadłam tu się zmotywować i mimo wszystko chyba pomogło...
Mam jeszcze szanse na wieczorne pedałowanie... Przynajmniej w planie mam
Słyszałam ze w poniedziałki najwieksze tłumy są na siłowniach.... po weekendzie Też nagrzeszyłam
Zajrzę później jak się bedę mogła pochwalić i zobaczyc czy ktoś jeszcze ćwiczył

[rachele]

Witajcie! Czy moge sie przylaczyc?? Mam rozwniez mojego ukochanego robitreka i stram sie pdalowac przyjamniej godzine dziennie. Pedaluje juz ponad miesiac. Od teraz dolaczam diete by zrzucic 4 kg i poprawic stan moich okraglutkich nozek (widze juz poprawe). Obecnie waze 58 i marzy mi sie 54 kg. Pozdrawiam i trzymam kciuki za nas!

[20Agatka20]

rachele witamy u nas na wątku to teraz można powiedzieć , że zastój się zrobił , bo większość pedałuje w plenerze na rowerze (ale mi się zrymowało ) ale są też dziewuszki które dzielnie ćwiczą także bierz z nich przykład i wpadaj pochwalić się osiągnięciami
POzdrawiam wszystkie orbitrekujące