Orbitrek

[thePuliOwl]

Napisane przez ocziko

Dokładnie Zaczynamy od małych stawek, a z czasem intensywność ćwiczeń i ich czas wydłużamy naturalnie nie katuj sie od początku bo się zniechęcisz :P i zakwasy będą powracać;P ale ja to dziwna jestem, lubię mieć czasem zakwasy, bo wtedy wiem ,że coś jednak ROBIŁAM

ja też lubię zakwasy poczucie, że coś się zrobiło jest super
widzę pod Twoimi wypowiedziami info o pomocy przy żywieniu
...odkąd chodzę na siłownie mam ok. 1,5kg więcej (wiem, że to w sumie normalnie) jednak chciałabym to zrzucić ...hmmm ....
nie zawsze mam czas na 5 małych posiłków dziennie .... podobno tak jest najlepiej ...jak możesz, napisz, proszę ...czego unikać, a co jest wskazane podczas treningów
pozdrowienia

[Ilena]

Napisane przez $ylwu$

to długo jeździsz mnie sie to po jakimś czasie nudzi, a pozatym tak strasznie mi piszczy że szok, musze coś z nim zrobić go grat z niego a jak nie dam sobie słuchawek do uszu to nie da rady bo nie wytrzymuje nerwowo a pozatym cała rodzinka się zbiega i nalega, abym już wreszcie przestała

mam to samo .. śrubka mi się odkręca i muszę ją przykręcać .. pyzatym naoliw czy coś takie sobie a będzie lepiej .. ta śrubka to ta co koło trzyma .. pewnie pod taka plastikową ochronką jest .. ja ją zdjęłam bo szlak mnie trafiał i teraz wiem co robić żeby nie skrzypiało

Napisane przez thePuliOwl

ja też lubię zakwasy poczucie, że coś się zrobiło jest super
widzę pod Twoimi wypowiedziami info o pomocy przy żywieniu
...odkąd chodzę na siłownie mam ok. 1,5kg więcej (wiem, że to w sumie normalnie) jednak chciałabym to zrzucić ...hmmm ....
nie zawsze mam czas na 5 małych posiłków dziennie .... podobno tak jest najlepiej ...jak możesz, napisz, proszę ...czego unikać, a co jest wskazane podczas treningów
pozdrowienia

ja z 48 ważę 55 a nie ćwiczę z obciążeniem wiec przygotuj się że waga może wzrosnąć

[Anula123]

Wróciłam z urlopu i wróciłam do ćwiczeń Dziś pokręciłam 30 min

[Chaos_Girl]

A ja znow mam przerwe Najpierw moj maly chory byl, a teraz ja. Ach kiedyz to kiedy bede mogla regularnie cwiczyc?

[20Agatka20]

Cześć laseczki
Jak tam idą wam ćwiczenia ?? Ja muszę przyznać , że zaprzestałam ćwiczeń na Orbim i wszelkich innych też , myślałam , że odbije się to na mnie niekorzystnie , a tu proszę wręcz przeciwnie , sporo zrzuciłam a wszystko dzięki pracy muszę się tam nieźle namęczyć , na początku było ciężko (zwłaszcza ze stawaniem rano ) ale da się do wszystkiego przyzwyczaić w 3 tygodnie spadło mi 6cm w talii , 9cm na poziomie pępka , 4cm na każdym udzie , 4cm w biodrach , a nawet 2cm w ręce mierzyłam się dwa razy bo nie mogłam w to uwierzyć uwierzyłam dopiero wtedy jak ubrałam dawne baaardzo za ciasne spodnie i okazało się , że pasują idealnie także duma mnie rozpiera muszę teraz poprzymierzać inne stare łaszki
Pozdrawiam i życzę sukcesów

[$ylwu$]

Napisane przez 20Agatka20

Cześć laseczki
Jak tam idą wam ćwiczenia ?? Ja muszę przyznać , że zaprzestałam ćwiczeń na Orbim i wszelkich innych też , myślałam , że odbije się to na mnie niekorzystnie , a tu proszę wręcz przeciwnie , sporo zrzuciłam a wszystko dzięki pracy muszę się tam nieźle namęczyć , na początku było ciężko (zwłaszcza ze stawaniem rano ) ale da się do wszystkiego przyzwyczaić w 3 tygodnie spadło mi 6cm w talii , 9cm na poziomie pępka , 4cm na każdym udzie , 4cm w biodrach , a nawet 2cm w ręce mierzyłam się dwa razy bo nie mogłam w to uwierzyć uwierzyłam dopiero wtedy jak ubrałam dawne baaardzo za ciasne spodnie i okazało się , że pasują idealnie także duma mnie rozpiera muszę teraz poprzymierzać inne stare łaszki
Pozdrawiam i życzę sukcesów

wow super, podziwiam i gratuluję efektów, bo to naprawdę dużo

jeździłaś tylko na orbim? po ile minut?

[Magda789]

Witam! Mam orbitreka od trzech miesięcy, ale niestety dopiero dwa tygodnie temu zaczęłam go używać regularnie. Z początku było to 30-45 minut na średnim obciążeniu, a teraz 60 minut na najniższym obciążeniu. Po takiej godzince obowiązkowe rozciąganie łydek, nie chcę mieć rozbudowanych mięśni. Na początku odchudzania mierzyłam się co kilka dni, ale zaprzestałam tego bo nigdy nie wiem czy mierzę się w tym samym miejscu co poprzednim razem i nie daję wiary takim pomiarom;p. Oceniam postępy wagowo i wzrokowo - muszę powiedzieć, że odkąd zaczęłam odchudzać się jakiś miesiąc temu są już widoczne efekty, spadł mi trochę brzuszek i talia, tak na oko. Tylko pośladki i uda nie chcą się ruszyć, też tak macie? Niby na orbitreku pracują właśnie te partie, ale efektów najmniejszych brak. Też tak macie?

[201608080935]

Napisane przez Magda789

Witam! Mam orbitreka od trzech miesięcy, ale niestety dopiero dwa tygodnie temu zaczęłam go używać regularnie. Z początku było to 30-45 minut na średnim obciążeniu, a teraz 60 minut na najniższym obciążeniu. Po takiej godzince obowiązkowe rozciąganie łydek, nie chcę mieć rozbudowanych mięśni. Na początku odchudzania mierzyłam się co kilka dni, ale zaprzestałam tego bo nigdy nie wiem czy mierzę się w tym samym miejscu co poprzednim razem i nie daję wiary takim pomiarom;p. Oceniam postępy wagowo i wzrokowo - muszę powiedzieć, że odkąd zaczęłam odchudzać się jakiś miesiąc temu są już widoczne efekty, spadł mi trochę brzuszek i talia, tak na oko. Tylko pośladki i uda nie chcą się ruszyć, też tak macie? Niby na orbitreku pracują właśnie te partie, ale efektów najmniejszych brak. Też tak macie?

Tez tak miałam, pierwsze efekty widzialam na brzuchu i w talii a tez bardziej mi zalezalo na poczatek na udach.Po brzuchu i talii zauwazylam jędrniejsza skóre na ramionach i tez takie ladniejsze sie staly, nie umiesinione ale ladnie zarysowane, i fajnie kształtujące sie łydki, nie zadne tam mięsnie tylko takie ladne sie zrobily. Podobnie jak Ty ja tez sie nie waze i nie mierze, bo wiadomo jak to bywa, waga moze pokazac mniej lub wiecej i wtedy bym sie wkurzala itd., tez sie oceniam tak na oko.No i efekty jak pisalam zobaczylam, widze sie smuklejsza i przyciasne nie tak dawno spodnie juz nie sa przyciasne hehe.

A tak w ogole to dawno tutaj nie pisalam, ale to z braku czasu.Cwicze na orbim nadal, juz ponad miesic ,no jakos z miesiac i 10 dni no i po miesiacu sie zwazylam tak kontrolnie i bylo 4,3 kg mniej I nadal nad soba pracuje.
Pozdrawiam i zycze sukcesow

[Tuya]

witam
właśnie stałam się szczęśliwą posiadaczką orbitreka - jestem nim zachwycona to coś zdecydowanie dla mnie...
dziś kreciłam pierwszy raz
33 minuty, 13 kilometrów, prędkość 24-25 km/h, spalone 300 cal.
jeszcze niewiele wiem, ale będę Was regularnie podczytywać i w razie niejasności będę pytać
pozdawiam

[laurynka]

ja zaraz wskakuje na jakieś 45 minut .. póki co efektów jeszcze nie ma.. no może -0,5 kg ... za krótki czas

[Tuya]

jakoś cichutko tu się zrobiło
u mnie dzień drugi zaliczony
50minut/19 km/ 440 cal

może ktoś wie jakiego tętna nie powinnam przekraczać?
kobieta/31 lat/ 173cm/70kg

[anniaa]

Tuy ćwicząc aerobowo to wychodzi u ciebie ok 142 = 75% HRmax

[Tuya]

Napisane przez anniaa

Tuy ćwicząc aerobowo to wychodzi u ciebie ok 142 = 75% HRmax

przepraszam, pewnie moje pytanie jest dla Ciebie idiotyczne, ale jednak zapytam... co to znaczy ćwiczyć aerobowo?? czyli jak... na czym polega różnica między ''stylami'' ćwiczeń - jakie są możliwe style ?
chodziłam regularnie (3x tyg) na step przez 1,5 roku i poprostu sobie skakałam - nie mam pojęcia o rzeczach typu trenig aerobowy, intervał itd - ale bardzo chę się dowiedzieć

[Wife]

Czesc dziewczyny, ja jestem swiezynka w cwiczeniach na orbitreku
Od wczoraj zaczelam moja przygode z orbitrekiem, ale na razie jestem zdolowana, piszecie o 40min, ja ledwo dalam rade przejachac kilka minut-i musialam robic sobie przerwy...czy Wam tez tak ciezko szlo na poczatku? Czy to ze mnie taka d..a kondycyjna...?

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Mysle sobie jeszcze, ze moze wszystko zalezy od maszyny...? Bo na silowni zupelnie na luzie cwiczylam na tego typu sprzecie, a ten moj nowy jest bardzo trudny-bardzo ciezko jest nam nim zrobic kilkanascie minut-i to na poziomie 1, wiec ja sobie poki co nie wyobrazam cwiczenia na wyzszym poziomie...

[Chaos_Girl]

Moj TZ jak pierwszy raz wsiadl n aorbitreka, to z trudem wytrzymal 5minut. Ja zas dalam rade 15.

[futrzakowa]

Hej dziewczyny,

Wczoraj z TZ skrecilismy orbiego no i od dzisiaj postanowilismy sobie codziennie pomachac przynajmniej 30minut Mam nadzieję że się uda wytrwać w założeniach bo zrzucić oboje mamy co no a za 2 miesiące ślub więc fajnie troszkę mniej flakowato wyglądać

juz od dłuższego czasu śledzę ten wątek aż w końcu uzbierałam na orbiego

mam nadzieje że uda nam się wytrwać i proszę o kopniaki gdy będę leniwa

pozdrawiam

[Anula123]

Chyba to się wszystkim przyda.

Nikt juz nie ćwiczy? Mnie czasami najdzie na orbiego, ale to rzadko. Teraz mam fazę na skakankę

[karolinusienka]

ja sie przyznaje bez bicia, moj orbi stoi i sie kurzy a mnie du*psko rosnie ale kurde nie moge sie zmobilizowac i czasu tez brak ehhh ale obiecuje poprawe

[SiSleyS]

Ja też ciągle ćwiczę
Chociaż miałam nawet małą przerwę (2 tygodnie) bo robiłam wtedy wyłącznie ćwiczenia siłowe. Ale znowu wróciłam do orbiego, oczywiście robię na nim trening HIIT, 2x w tygodniu.

Co do wagi to mnie zwiększyła się
Nie odchudzam się więc nie robi to na mnie wrażenia ale boję się jedynie czy przypadkiem nie wyhoduję sobie za bardzo umięśnionych nóg, tak mi się wydaje, że chyba rozbudowały się znacznie Chociaż patrząc realnie nie jest to zbyt możliwe - przecież nie stosuję diety ani ćwiczeń jak kulturyści. Jem zdrowo, nie obżeram się, zachcianki mam rzadko... akurat dietę zmieniłam na dużo zdrowszą pewien czas temu i nie zauważyłam by miała ona wpływ na moje ciało

Dlatego też nie ważę się za często bo u mnie nie ma to sensu. Wolałabym mierzyć przyrost tkanki mięśniowej

[tigresska]

45 minut zaliczone

[Anula123]

Ja chyba dziś poćwiczę na orbim Miałam rano iść biegać, ale deszcz padał.

[Tuya]

ja zaczynam 3 tydzień... ćwiczę 5-6 razy w tyg i chyba wpadam w uzależnienie
dziś 80 minut i 801 cal
na razie nic nie zeszło z mojej wagi... przez najbliżych kilka dni na nią nie wchodzę bo czekam na @ i to nie ma sensu.... ale na orbiego jaknajbardziej

[futrzakowa]

Ja od zakupu orbiego ćwiczyłam 4x środa czwartek po 30 min i niedziela poniedziałek tez po 30 minut. No oczywiście wiadomo że póki co to rezultatów nie widzę

Przyjełam sobie trenieng: pierwsze 5 min na najlżejszym obciążeniu i później 1min na obciążeniu "5" starac się jak najszybciej pedałowac a póżniej 3 min na najlżejszym obciążeniu ... i tak 30 min. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale czuję się po takim treningu na maksa dobrze potem małe rozciąganko, parę brzuszków i pompek i jest gites

Mam nadzieję że rezultaty jakieś będą tym bardziej że ślub się zbliża i trzeba się jakoś prezentować w tej sukni

[Hedonia]

hej ja też zaczynam ćwiczyć an orbitreku.
i od razu pytanie - można ćwiczyć rano, o 5, jak się zwlekę, siłą rzeczy na czczo? są różne szkoły na ten temat, także już nie wiem.. a tylko wtedy mam więcej czasu, po południu nie bardzo..

[naweelitka]

Postanowiłam i ja dołączyć do zorbitrekowanych osobników Po przeczytaniu tego wątku, mam jeszcze więcej mobilizacji! Dziekuję Wam za to
Jutro jadę po swój sprzęcik, mam zamówiony w Decathlonie http://www.decathlon.com.pl/PL/ve-290-87991716/# Pojeździłam na nim trochę i ma wszystkie funkcje, które są mi potrzebne (stwierdzam na podstawie tego co przeczytałam w tym wątku) Czy któras z Was ma taki?
Odtąd będę stałą bywalczynią także i tego wątku

[kasiolek90]

hej laski
dołączam się do was. od 3 dni znowu trenuję ,niestety moje max. to 30minut, ale liczę że z czasem będzie więcej. Mam pytanie do tych jeżdzących dłużej- dużo zrzuciłyście jeżdząc? W jakim czasie? Czy nie porobiły wam się za bardzo mięśnie (mięśnie ud btw. moich i tak już b. masywnych to ostatnia rzecz której pragnę)

[futrzakowa]

wczoraj i przed wczoraj nie ćwiczyłam ale dziś 20min wyczerpującego interwału o 6 rano zaliczyłam

[201608080935]

Hej ja tez nadal cwicze ale mialam 8 dniowa przerwe bo moj orbi odmowil posluszenstwa i poszla w nim ośka.Ale juz zrobiony i od wczoraj cwicze znowu.A w czesie bez orbiego jezdzilam na rowerku, ale mniej niz na orbim, nie lubie rowerka Pozdrawiam i owocnych treningow zycze.

[tigresska]

wtorek, środa i czwartek- po 60 minut na orbiterku

[naweelitka]

Ja mam za soba pierwsze 30 minut na swoim nowym Orbim Dawno nie ćwiczyłam, więc w wolnym tepie, dzięki czemu nie mam dziś zakwasów - ale też długo się rozciągałam Dziś będzie intensywniej