Orbitrek

[beticzek]

mam pytanko
od 2tyg.chodze na silownie 3 razy w tyg.
cwicze sobie generalnie 30min na orbitreku i 30 na bizni
lub ewentualnie 15min.orbitrek,15 rower i 30bieznia

i mam problem..

na orbitreku mam tetno okolo 196-do 200
to dosc duzo...nie jestem przy tym jakas zziajana,wyczerpana ani slaba ale to chyba za duzo jak dla serca...
dla porownania na biezni mam max 150 a na rowerku 140

dodam tylko ze nie cwicze na jakims mega poziomie trudnosci...martwi mnie to bo nie chce sie wykonczyc a chce wyszczuplic nogi...
prosze o pomoc i pozdrawiam

[ma-li-na]

ja ci nie pomogę bo sie nie znam wydaje mi się że 200 to strasznie dużo,ja na moim orbitreku mam puls ok 120 przy prędkości 17km/h a może twoje urządzenie do pomiaru jest po prostu zepsute jeśli nie to zapytaj lekarza albo trenera czy to normalne.

[Madziula_20]

Cześć dziewczyny

Jestem nowa i tak po przeczytaniu waszych postów stwierdzam, że wiele Nas łączy w piątek jadę kupi swojego Orbiego ^^ i też zaczynam ostry trening, żeby na wakacje wyglądać super

Obecnie ważę 60 kg i mam 163 wzrostu. Jeszcze rok temu ważyłam 53 kg strasznie przytyłam i chce wrócić do dawnej formy jak myślicie Orbi dużo wody i dieta pomogą ?

Pozdrawiam Magda

[ma-li-na]

Napisane przez Madziula_20

Cześć dziewczyny

Jestem nowa i tak po przeczytaniu waszych postów stwierdzam, że wiele Nas łączy w piątek jadę kupi swojego Orbiego ^^ i też zaczynam ostry trening, żeby na wakacje wyglądać super

Obecnie ważę 60 kg i mam 163 wzrostu. Jeszcze rok temu ważyłam 53 kg strasznie przytyłam i chce wrócić do dawnej formy jak myślicie Orbi dużo wody i dieta pomogą ?

Pozdrawiam Magda

myślę że 7kg do wakacji to nie problem ,zwłaszcza że będziesz jeździć na orbim ale pamiętaj odpowiednia dieta <zdrowa> i pozytywne nastawienie to połowa sukcesu
witaj w gronie 3mam kciuki

[Madziula_20]

Jeśli chodzi o zawziętość to u mnie nie ma problemu po studniówce schudłam 12 kilo. Na weekend majowy chciałabym już też trochę zmniejszyć swoja objętość bo jadę z chłopakiem na Hel .

Tylko nie wiem jak zacząć na nim ćwiczyć ?

[ma-li-na]

jeżeli chcesz spalić tłuszcz to najlepiej na najlżejszym obciązeniu z jak największą prędkością od 30 do 60 min. ok 5 razy w tygodniu nie więcej,

[Madziula_20]

Przede wszystkim chcę spali tłuszcz i trochę wyrobi mięśnie

[plejka]

dzisiaj mój rolsroys skręcony - pierwsza godzina za płoty

(ale komputerka nie rozpracowałam)

[Zagadkowy Nick]

Ja wczoraj i dziś po 30 minut
troche się rozleniwiłam przez te święta... I do tego strasznie nerwowy okres w pracy. W efekcie ciągle jestem zmęczona i niewyspana :/

[Chaos_Girl]

U mnie wczoraj zaledwie 20min, ale zaliczylam dluzszy spacer z 25kg obciazeniem Dzis dluzsze spacery z tym samym obciazeniem. Przedwczoraj 1.5 godz rolek.

[plejka]

Napisane przez plejka

(ale komputerka nie rozpracowałam)

czujnik w kole nie działa - czy to się da samemu zreperować?

dziś godzina

[plejka]

godzina

[motylekmaly]

[Zagadkowy Nick]

Orbis chyba mi kompletnie padl :/ Wczoraj mialam silne postanowienie cwiczyc 1,5 h, ale po godzince doopa
Nadzieja tylko w TZ-cie, że coś poradzi!

[plejka]

1,5 h

dzisiaj 1h i 45 min.

[Dareczka86]

Po długiej przerwie przyłączam się do orbitrekowania. Mam nadzieję, że teraz już będę miała więcej mobilizacji do ćwiczeń i tak szybko nie zrezygnyje. Dziś zaliczyłam 60 min. i 469 kcal mniej.

[Dareczka86]

Hej
Wczoraj wieczorkiem jeszcze 30 min pokręciłam na orbim, a dziś już 60 minutek zaliczone i 490 kcal mniej

[Anula123]

A ja dziś na orbim 40 min zaliczyłam, bo nie dam rady wyjść wieczorem biegać.

[Dareczka86]

60 min zaliczone. 558kcal mniej.
Dziś 3 dzień

[Anula123]

Ja dziś 45 min Jutro trening siłowy

[Dareczka86]

Anula123, mnie to sie wydaje, ze my tu same jesteśmy

[Anula123]

Napisane przez Dareczka86

Anula123, mnie to sie wydaje, ze my tu same jesteśmy

Też mi się tak wydaje Pusto tu jakoś

[paulina.t11]

Ja się ostatnio jakoś zniechęciłam... Wytrzymywałam 55 min z prędkością 23km/h, ale od niedawna jeżdzę po 30 min...

Ktoś pisał, że spala się tłuszcz jeżdżąc na najlżelszym obciążeniu z maksymalną prędkością. Ale mi sie wydaje, że tłuszcz spala się najefektywniej, kiedy tętno wynosi 70% maksymalnego. Gdybym jeździła szybko, to tętno by przekroczyło tą wartość i zaczęłabym bardziej wzmacniać mięśnie niż spalać. Dobrze myślę?

[Chaos_Girl]

Ja sobie obserwuje wasze poczynania. Sama codzien padam na pysk po pracy i zabawie z moim maluchem i juz na orbitreka nie mam sil.
Mam jakies pzreblyski sil raz lub dwa w tygodniu, to sobie troche posmigam. Troche...
Dziewczyny poradzcie cos na pohamowanie apetytu. Czasem dam rade sie powstrzymac, a czasami jestem tak glodna, ze mi slabo i niedobzre sie robi, chociaz godzine wczesniej, np., jadlam. Pochlaniam jakies 2200-2300kcl dziennie. Co prawda nie tyje, ale waga w miejscu stoi.

[Ash]

Napisane przez paulina.t11

Ale mi sie wydaje, że tłuszcz spala się najefektywniej, kiedy tętno wynosi 70% maksymalnego. Gdybym jeździła szybko, to tętno by przekroczyło tą wartość i zaczęłabym bardziej wzmacniać mięśnie niż spalać. Dobrze myślę?

masz całkowitą słuszność

[Dareczka86]

Napisane przez Chaos_Girl

Ja sobie obserwuje wasze poczynania. Sama codzien padam na pysk po pracy i zabawie z moim maluchem i juz na orbitreka nie mam sil.
Mam jakies pzreblyski sil raz lub dwa w tygodniu, to sobie troche posmigam. Troche...
Dziewczyny poradzcie cos na pohamowanie apetytu. Czasem dam rade sie powstrzymac, a czasami jestem tak glodna, ze mi slabo i niedobzre sie robi, chociaz godzine wczesniej, np., jadlam. Pochlaniam jakies 2200-2300kcl dziennie. Co prawda nie tyje, ale waga w miejscu stoi.

Ja kiedyś stosowałam Chrom z L-Karnityną z Olimpu (tabletki do ssania), Może i nie jest to najlepsza firma,ale mnie rzeczywiście hamowały apetyt na słodycze.
Próbowałąm też hydroxycut max- w sumie nie stosowałąm go zgodnie z zaleceniami, bo po jakimś czasie powinno się niby 6 tabletek na dzień połknąć,czyli dość duże ilości, ale po połknięciu 2 tabletek jeden raz dziennie, czułam pewien przypływ energii i było mi łatwiej się zmobilizowac do ćwiczeń, bo czułam, że mam więcej siły. Uważam, że mnie te tabletki pomagały trochę ograniczyć jedzenie (nie czułam się aż tak głodna).
kiedyś, ok 3lata temu stosowałam adipexa i ładnie na nim schudłam, bo apetytu nie miałam prawie wcale (na spadek wagi wpłynęło wtedy dużo czynników, nie sam adik), ale innym razem jak próbowałam znowu go wziąć, to nie było działania i dałam sobie spokój. To tak po krótce :P
Jak coś to chętnie mogę się podzielić innymi doświadczeniami z suplementami

[$ylwu$]

Hej! Kiedyś udzielałam się na tym wątku lecz po pewnym czasie mój zapał do jazdy na orbim minął...
Teraz znów zaczęłam ćwiczyć, strasznie zależy mi na schudnięciu (najlepiej co najmniej 5 kg). No i tak sobie ćwiczę od poniedziałku, nawet się zmobilizowałam i budzę się godzinę wcześniej i jeżdżę rano
Czytam tutaj wypowiedzi wielu dziewczyn, a m.in. ma-li-ny Czyli jest to przykład, że jednak da się schudnąć Bo ja mam ciągle wrażenie że ten orbitrek nic nie daje... No ale w końcu czego się spodziewać po pięciu dniach...
Obawiam się tylko, że mój zapał niedługo minie i mój orbi znów będzie się kurzyć.

Kurdeee dziewczyny, jak ja bym chciała mieć pewność że w końcu będę choć trochę szczuplejsza! Bo przecież spadające kilogramy cholernie motywują

[Dareczka86]

Dzień 4-ty 65min zaliczone. 577kcal mniej
Też mam szczerą nadzieję, że nie minie mi zapał, tym bardziej, że teraz mam wolne w pracy, ale jak znowu przyjdzie mi pracować po 12h to mi się nie będzie chciało. No a jak sobie odpuszcze choć jeden dzień, to już później się rozleniwię do reszty. Wiem, bo to juz przerabiałam
$ylwu$ mamy tylko jednodniową różnicę w ćwiczeniach w "tej serii". Ile minut przeważnie ćwiczysz ?

[ma-li-na]

dziewczyny następny kg za mną ! coraz wolniej kg spadają ale ważne ,że w ogóle spadają

[$ylwu$]

Napisane przez Dareczka86

Dzień 4-ty 65min zaliczone. 577kcal mniej
Też mam szczerą nadzieję, że nie minie mi zapał, tym bardziej, że teraz mam wolne w pracy, ale jak znowu przyjdzie mi pracować po 12h to mi się nie będzie chciało. No a jak sobie odpuszcze choć jeden dzień, to już później się rozleniwię do reszty. Wiem, bo to juz przerabiałam
$ylwu$ mamy tylko jednodniową różnicę w ćwiczeniach w "tej serii". Ile minut przeważnie ćwiczysz ?

Wiesz co nie mam określonej liczby minut, po prostu ćwiczę ile mi się chce ale staram się ćwiczyć na orbim minimum 35 minut wzwyż, np rano ćwiczę te 35 minut bo średnio mi się chce, jestem jeszcze troszke zaspana po nocy ale wieczorem od 40 minut w górę zazwyczaj, ok. godziny

Napisane przez ma-li-na

dziewczyny następny kg za mną ! coraz wolniej kg spadają ale ważne ,że w ogóle spadają

ma-li-na - a te wszystkie kg które zgubiłaś, zgubiłaś tylko i wyłącznie dzięki orbitrekowi? Czy na jakimś sprzęcie ćwiczyłaś? I ile Ci to zajęło i po ile ćwiczyłaś?

Ahh, szukam motywacji orbitrekowej, może ten sprzęt może zdziałać cuda