ostrowiec świętokrzyski

[mehja]

motylek dziś był targ to chyba jutro tym bardziej będzie, szczególnie,że jutro zwykła niedziela a nie święto

[justys1358]

Był targ? nieźle

[motylek1]

Napisane przez mehja

motylek dziś był targ to chyba jutro tym bardziej będzie, szczególnie,że jutro zwykła niedziela a nie święto

Dziękuje za odp to w takim razie się wybiorę o ile nie będzie bardzo lało ;/

[rodzyneq84]

Dziewczyny chciałam wkleić Wam zdjęcia tortów i nic z tego mi nie wyszło ale z czystym sumieniem polecam Panią Anię. Zamówienie zmieniłam telefonicznie i nie było z tym problemu. Gdy pojawiła się wątpliwość co do tej zamiany zadzwoniła do mnie Pani z cukierni. Tort (ten który zamawiałam na święta) chcieli mi nawet do domu dowieść

[mehja]

Rodzynek a powiedz czy długo szukaliście mieszkania do kupienia? W jakim stanie są te mieszkania na sprzedaż?

[rodzyneq84]

Wczesna pora na niedzielne pisanie ale moje ukochane dziecko już mnie z łóżka ściągnęło... mehja - czy długo szukaliśmy mieszkania - nie ukrywam trochę nam to zajęło ale to dlatego że specjalnie nam się nie spieszyło i chcieliśmy koniecznie mieszkanie na Pułankach no i mieliśmy wyjście awaryjne - kupilibyśmy to, które wynajmowaliśmy (choć tam były dwa pokoje). Co do stanu mieszkania to zależy ile masz kasy. Bo możesz kupić takie do którego wejdziesz i będziesz mieszkać a możesz kupić takie do remontu. Wpisz sobie w googlach mieszkania ostrowiec świętokrzyski i wyskoczy Ci kilka stronek z ofertami sprzedaży. Ja tak nasze wypatrzyłam. My szukaliśmy mieszkania do remontu, bo zrobiliśmy go własnymi rękoma (znaczy rękoma Tż i jego wujka) no i mam tak jak chciałam mieć (to znaczy teraz to już chciała bym kilka rzeczy zmienić )...

[mehja]

Rodzynek mnie też synek o 6 ściągnął z łóżka
O widzisz, my też szukalibysmy mieszkania na Pułankach lub Stawkach
na razie jeszcze się zastanawiamy czy jest sens kupować skoro za pare lat planujemy wyprowadzkę.

[emcia121]

Hej jestem na tym forum nowa i chciała bym się zapytać czy w Niedziele w Ostrowcu jest otwarty targ a jeśli tak to w jakich godzinach? z góry dziękuje za odpowiedź

[azakowana]

Mehja a wiesz na pewno, że się będziecie wyprowadzać?
Emcia witaj - targ pewnie gdzieś od 7 rano do 12-13. Chyba nie ma konkretnych godzin ustalonych - tak mi się wydaje.

[mehja]

Napisane przez emcia121

Hej jestem na tym forum nowa i chciała bym się zapytać czy w Niedziele w Ostrowcu jest otwarty targ a jeśli tak to w jakich godzinach? z góry dziękuje za odpowiedź

targ w niedzielę jest normalnie otwarty i w takich godzinach jak Azakowana napisała

Azakowana jeszcze nie wiemy na pewno. To zależy jak się tu z pracą ułoży, na razie jest tak ciężko, że szkoda gadać

[justys1358]

Napisane przez mehja

Azakowana jeszcze nie wiemy na pewno. To zależy jak się tu z pracą ułoży, na razie jest tak ciężko, że szkoda gadać

jest ciężko z praca, niestety.

[rodzyneq84]

Napisane przez justys1358

jest ciężko z praca, niestety.

no niestety tak jest. ja co dziennie dojeżdżam do Kielc i powiem Wam, że nie ja jedyna. Mnóstwo ludzi z Ostrowca tak żyje...

[justys1358]

Ja bym oszalała gdybym musiała tyle dojeżdzac, ale niestety jak nie ma sie wyboru to trzeba.

[mehja]

Napisane przez rodzyneq84

no niestety tak jest. ja co dziennie dojeżdżam do Kielc i powiem Wam, że nie ja jedyna. Mnóstwo ludzi z Ostrowca tak żyje...

o matko, strasznie męczące to musi być. To w domu jesteś pewnie wieczorem dopiero. Ale jak trzeba to trzeba

[rodzyneq84]

Nie jest tak źle! da się przyzwyczaić Ja już tak 4 lata jeżdżę z małą przerwą na macierzyński. Z domu wychodzę przed 6:00 a jestem koło 16:45 żal trochę Małej, bo nie widzę jej pół dnia, ale za to mój Tż pracuje na dwunastki, więc córcia nie musi chodzić do żłobka

[mehja]

4 lata! Nieźle. A mała na pewno się przyzwyczaiła. To nawet wczesnie w domu jesteś. Ja myslałam, że gdzieś na 18.

[rodzyneq84]

hihhiii pewnie, że się przyzwyczaiła ale o 16:30 już stoi koło drzwi i woła mama (moja Zuźka ma dopiero rok)...

[justys1358]

Uff, 4 lata, podziwiam

[Daisy89]

Kobietki co myslicie o naszych ostrowieckich studiach?

[mehja]

Napisane przez Daisy89

Kobietki co myslicie o naszych ostrowieckich studiach?

chodzi ci o WSBiB?
Jeśli tak to poziom nie nalezy do wysokich, każdy da radę a dyplom jest

[Daisy89]

Napisane przez mehja

chodzi ci o WSBiB?
Jeśli tak to poziom nie nalezy do wysokich, każdy da radę a dyplom jest

chodzilas tutaj? bo z tego co slyszałam to juz nie jest tak jak bylo kiedys i poziom jest rowny z uczelniami kieleckimi

[mehja]

ja nie studiuje w ostrowcu ale trochę moich znajomych się tu uczy. I od nich wiem, ze nauki to tam w ogóle nie ma a egzaminy to formalność.

[azakowana]

Ale co znaczy poziom uczelni?
Poziom nauczania czy prestiż czy coś jeszcze innego?
Ja osobiście uważam, że nie ważne jest to jaką uczelnię skończysz tylko co potrafisz.

[mehja]

Uwierz Aga że liczy się jaką uczelnię skończysz. Pracodawcy często patrzą po jakich studiach jesteś i gdzie.
Jak dla mnie o poziomie nauczania świadczy sposób nauczania, egzaminowania. Skoro moja koleżanka, która studiuje ten sam kierunek ale na innej uczelni, mówi, że ona w ogóle nie chodzi na wykłady i ćwiczenia bo egzamin to u niej formalność (3 za przyjście) to te uczelnie mają poziom nauczania równy?
To dlaczego np. pracodawca przyjmie do pracy osobę po UJ a nie po prywatnej uczelni.,

[Daisy89]

Naturalnie, że licza sie umiejetnosci, ale rozmawialam z jednym z wykladowców ktory studiowal w krakowie i mowi ze tutaj uczy polowa tych wykladowców ktorzy uczyli jego i ze poziom nie jest taki zly jak kiedys.

[mehja]

Daisy jak chcesz tu studiowac to się nie zastanawiaj tylko składaj papiery

[Daisy89]

Napisane przez mehja

Daisy jak chcesz tu studiowac to się nie zastanawiaj tylko składaj papiery

Nie chce, ale nie mam innego wyjscia bo nie stac mnie na studia gdzies dalej
Pozatym mysle ze jesli tu zrobie licencjata a magistra gdzies dalej to nie bedzie sie liczyla ta uczelnia tylko uczelnia na ktorej bede konczyc magistra

[azakowana]

Napisane przez mehja

Uwierz Aga że liczy się jaką uczelnię skończysz. Pracodawcy często patrzą po jakich studiach jesteś i gdzie.
Jak dla mnie o poziomie nauczania świadczy sposób nauczania, egzaminowania. Skoro moja koleżanka, która studiuje ten sam kierunek ale na innej uczelni, mówi, że ona w ogóle nie chodzi na wykłady i ćwiczenia bo egzamin to u niej formalność (3 za przyjście) to te uczelnie mają poziom nauczania równy?
To dlaczego np. pracodawca przyjmie do pracy osobę po UJ a nie po prywatnej uczelni.,

Mehja wydaje mi się, że to zależy od kierunku studiów. Jak ja szukałam pracy w geodezji to nikt mnie nie zapytał ani razu po jakiej uczelni jestem. Sadzali mnie przy kompie i kazali coś zrobić jeśli nie potrafiłam to znaczy, że sie nie nadawałm do pracy w danej firmie. Tak mi się wydaje, że wszystko zależy od pracy jaką chcesz wykonywać. Z Prawem czy medycyną na pewno jest inaczej.

Napisane przez Daisy89

Naturalnie, że licza sie umiejetnosci, ale rozmawialam z jednym z wykladowców ktory studiowal w krakowie i mowi ze tutaj uczy polowa tych wykladowców ktorzy uczyli jego i ze poziom nie jest taki zly jak kiedys.

Daisy - akurat to skąd są wykładowcy według mnie ma małe znaczenie.
A to dlatego, że jeżeli uczelnia nie ma swojej własnej kadry a muszą przyjeżdżać na nią wykładowcy z dużych państwowych uczelni albo uczą nauczyciele z podstawówki albo liceum to jakoś do mnie to nie przemawia. Część z nich ma w nosie studentów a tylko chcą większą kasę zarobić a na wykłady przyjeżdżają żeby odbębnić swoją działkę. Oczywiście są na pewno i tacy, którym zależy, żeby tych studentów jakąś wiedzę przekazać ale oni są raczej w mniejszości.

[gusiak23]

Z własnego doświadczenia powiem, większość rzeczy nauczysz się na licencjacie

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez azakowana

Mehja wydaje mi się, że to zależy od kierunku studiów. Jak ja szukałam pracy w geodezji to nikt mnie nie zapytał ani razu po jakiej uczelni jestem. Sadzali mnie przy kompie i kazali coś zrobić jeśli nie potrafiłam to znaczy, że sie nie nadawałm do pracy w danej firmie. Tak mi się wydaje, że wszystko zależy od pracy jaką chcesz wykonywać. Z Prawem czy medycyną na pewno jest inaczej.
.

mnie też nie, rozmowa po angielsku i wszystko wychodziło

[Daisy89]

Ja chcę studiować fizjoterapie i namawia mnie do tego moj dotychczasowy nauczyciel - ktory rowniez jest fizjoterapeuta