ostrowiec świętokrzyski

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez Ywanka

Tylko tak Ci sie wydaje.

Mam nadzieję

Napisane przez Ywanka

Monial88 kurcze a który to sklep co pracujesz, bo nie mogę skojarzyć.

Ja też nie, a zastanawiałam się. Macie tam tylko ciuszki dla dzieciaczków, czy inne rzeczy też (zabawki)? Bo jak mi kiedyś przyjdzie kupić jakiś prezent dla pierworodnej mojej kuzynki to będę wiedziała gdzie się udać

[Monial88]

A wiec tak sklep sie znajduje na ulicy Koscielnej, tam co schodki kolo kosciola, obok Karoliny z bielizna itp, i obok Big Stara.

Zabawek nie ma, ubranka sa, rozmiary na 122-164 na dziewczynki i 122-170 chlopcy, i mala rozmiarowka 98-116 dla obu plci

I zapraszam, bo teraz tanio bo obnizki zimowej kolekcji....

*****

A ja mam dawce... tylko chyba za wczesnie na dzieciaczki .....:P

[Ywanka]

Napisane przez Monial88

A wiec tak sklep sie znajduje na ulicy Koscielnej, tam co schodki kolo kosciola, obok Karoliny z bielizna itp, i obok Big Stara.

Zabawek nie ma, ubranka sa, rozmiary na 122-164 na dziewczynki i 122-170 chlopcy, i mala rozmiarowka 98-116 dla obu plci

I zapraszam, bo teraz tanio bo obnizki zimowej kolekcji....

Aha to już wiem. Nigdy do tego sklepu nie zaglądałam ale jak piszesz ze są obniżki to na pewno zajdę!

[Monial88]

No tak
Ja jestem ta wyzsza z prostymi wlosami jakby co, to sie moze poznamy

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez Monial88

A wiec tak sklep sie znajduje na ulicy Koscielnej, tam co schodki kolo kosciola, obok Karoliny z bielizna itp, i obok Big Stara.

Zabawek nie ma, ubranka sa, rozmiary na 122-164 na dziewczynki i 122-170 chlopcy, i mala rozmiarowka 98-116 dla obu plci

I zapraszam, bo teraz tanio bo obnizki zimowej kolekcji....

*****

A ja mam dawce... tylko chyba za wczesnie na dzieciaczki .....:P

No też mniej więcej wiem gdzie, ale wygląda na to, że jednak na razie nie zajrzę, bo nie mam jednak dla kogo kupować

Wiesz co... Ja też kiedyś myślałam, że dzieci to chce mieć wtedy i wtedy... a potem pewna sytuacja zmusiła mnie do refleksji... i gdybym miała z kim, wiedziała, że chce z tym kimś być i mieć z nim dzieci, to bym nie czekała. Bo życie jest za kruche, żeby coś odkładać na później... taka poważna refleksja

[poprostujaaa]

Napisane przez aniikaa

To Ci dobrze Chociaz ja nie jestem typem domatorki, wole byc zabiegana niz w domku siedziec.... No i swoje juz sie nasiedzialam jak bylam w ciazy pozniej jak Kubutek byl maly.

hehe chyba nie wiesz co mowisz :P to jest straszne dla nastolatki

[Ywanka]

Napisane przez poprostujaaa

hehe chyba nie wiesz co mowisz :P to jest straszne dla nastolatki

A co jest straszne dla nastolatek? Bo jakoś nie zrozumiałam Twojego posta!


Monial88 to jak kiedyś tam zajarze to sie przedstawie. Tylko gorzej jak to Ty nie będziesz!

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez Ywanka

A co jest straszne dla nastolatek? Bo jakoś nie zrozumiałam Twojego posta!


Monial88 to jak kiedyś tam zajarze to sie przedstawie. Tylko gorzej jak to Ty nie będziesz!

Już myślałam, że tylko ja nie zrozumiałam...

A jak to nie będzie Monial88 to myślę, że jakoś Ci się z tego wybrnąć uda

[Daisy89]

Napisane przez Ywanka

A co jest straszne dla nastolatek? Bo jakoś nie zrozumiałam Twojego posta!


Monial88 to jak kiedyś tam zajarze to sie przedstawie. Tylko gorzej jak to Ty nie będziesz!

ze siedzi caly czas w domu :P

[aniikaa]

Aniikaa i jak samopoczucie dzisiaj?[/quote]

Oj dawno sie nie odzywalam, ale juz nie ogarniam tego wszystkiego, mam tyle nauki ze szok, myslalam ze bedzi latwiej, do tego praca, dom itd.
Ale samopoczucie mi sie polepszylo, teraz powoli zaczynam tesknic za mezem, caly tydzien go nie widzialam bo pracowal po poludniu i sie mijaliamy
No ale za to moje dziecko ostatnio jest wyjatkowo grzeczne, wczoraj nawet z nim prasowanie zrobilam i umylam podlogi - co z dwu latkiem jest nie lada wyczyn, a z moim szczegolnie
Dziewczyny powiedzcie mi, gdzie w Ostrowcu mozna fajnie spedzic walentynki? Chcialabym zrobic malzowi niespodzianke i zabrac go w jakies super miejsce, tylko ja to ostrowiec tak srednio znam

[anetka832]

To kolejna ostrowianka się melduje
Coś nas tu niewiele, no nie wierzę że tak mało wizażanek z Ostrowca jest...

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez anetka832

To kolejna ostrowianka się melduje
Coś nas tu niewiele, no nie wierzę że tak mało wizażanek z Ostrowca jest...

Witamy
Miło by było jakby nasze grono się powiększyło. Widziałam czasami jakieś wizażanki z Ostrowca, niektóre się może nie przyznają, a inne może jeszcze się nie natknęły. Ale kto wie, może z czasem

Napisane przez aniikaa

Dziewczyny powiedzcie mi, gdzie w Ostrowcu mozna fajnie spedzic walentynki? Chcialabym zrobic malzowi niespodzianke i zabrac go w jakies super miejsce, tylko ja to ostrowiec tak srednio znam

Oj, ciężko będzie. W sumie też bym się dowiedziała. W Krakowie to bym Ci mogła doradzić ale tu?... Przychodzi mi do głowy Margheritta na Słonku, albo taka pizzeria na Sienkiewicza (kiedyś tam była Magdalenka). Bardzo klimatyczna. Obawiam się jednak, że ciężko będzie o miejsce. Można by zarezerwować. Hokus Pokus raczej nie walentynkowy jak dla mnie. Kino nie ciekawe... Jak sobie jeszcze o jakimś miejscu przypomnę, to napiszę, ale czekam aż reszta coś podsunie

[Monial88]

Napisane przez Ywanka

A co jest straszne dla nastolatek? Bo jakoś nie zrozumiałam Twojego posta!


Monial88 to jak kiedyś tam zajarze to sie przedstawie. Tylko gorzej jak to Ty nie będziesz!

Procz mnie sa jeszcze dwie Pauliny, moze bedziemy miec identyfikatory to zobaczysz.... ale nie wiem. W kazdym razie zapraszam.

A co do walentynek w Ostrowcu???
Chyba nie ma takiego super miejsca, ale jesliby polaczyc jakies nawet zwykle miejsce plus jakas niespodzianka, jakas fajna sytuacja, cos , nie wiem ... to mysle ze mogloby byc naprawde fajnie i milo.

Margharita? Jak dla mnie nic specjalnego.Chyba ze PUB ale tam znowu jesc ni ma co.... Fajnie by bylo schowac sie tam we dwoje w jakiejs lozy i juz... W Hokus Pokus bo ja wiem??? Chyba niezbyt romatycznie... kregle te sprawy.

Ale miejscie to mniej wazna sprawa, najlepiej wymyslic cos specjalnego TYLKO DLA NIEGO

Ale zem napisala:/

[KroofkaNeonoofka]

A ja sobie jeszcze przypomniałam jak chłopak mojej koleżanki zamówił dla nich pizze w kształcie serca na walentynki (a może jakąś rocznice, nie pamiętam). Słodkie to było

[Ywanka]

Co do Walentynek to obawiam sie ze w naszym mieście kiepsko z takim romantycznym miejscem...........szkoda !

[KroofkaNeonoofka]

Zawsze można w domu zaplanować coś romantycznego... lepsze to, niż wyjście gdzieś na siłę.

[Daisy89]

Napisane przez KroofkaNeonoofka

Zawsze można w domu zaplanować coś romantycznego... lepsze to, niż wyjście gdzieś na siłę.

Tylko gorzej z pomysłami, bo po pewnym czasie juz sie wyczerpuja...

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez Daisy89

Tylko gorzej z pomysłami, bo po pewnym czasie juz sie wyczerpuja...

Racja, świece, wino i kolacja to takie oklepane już trochę, hmmm... Nie myślałam nad tym, bo ja akurat i tak w walentynki siedzę sama. Choć ostatnio znajomi zaprosili mnie na wieczór dla singli w walentynki - a co dziwne, nie wiedzą, że jestem sama... czyżby to było widać? zastanawiające - w każdym razie w ostatecznym akcie desperacji - rozważę ich propozycję

[Daisy89]

Mam za to pomysl na walentynki w przyszlosci - test ciazowy z dwoma kreskami

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez Daisy89

Mam za to pomysl na walentynki w przyszlosci - test ciazowy z dwoma kreskami

Dla kogoś, kto nie ma swojego TŻ to nie byłyby udane walentynki
Ale reszcie marzącej o dzidziusiu życzę z całego serducha

[Daisy89]

Napisane przez KroofkaNeonoofka

Dla kogoś, kto nie ma swojego TŻ to nie byłyby udane walentynki
Ale reszcie marzącej o dzidziusiu życzę z całego serducha

Dlatego napisalam ze na walentynki w przyszłosci :P

A co jesli ktos nie ma ani pieniedzy ani pomysłow? Wszystkie juz wyczerpalam przez 3 lata zwiazku.....

[Monial88]

Przypomniala mi sie scena z serialu Twarza w twarz, jak on nagral jej video, ona sama w domu obejrzala, na koncu bylo chyba zeby wyszla do ogrodu a tam muzycy jacys, kolacja i wogole.....

Fajny pomysl jak sie ma wlasny dom, i raczej na wiosne/lato.... ale???
Jesli on ma w pracy komputer i moglby swobodnie obejrzec film czy jakas prezentacje ze zdjeciami w tym stylu? To mozna by pokombinowac:P

[Daisy89]

Napisane przez Monial88

Przypomniala mi sie scena z serialu Twarza w twarz, jak on nagral jej video, ona sama w domu obejrzala, na koncu bylo chyba zeby wyszla do ogrodu a tam muzycy jacys, kolacja i wogole.....

Fajny pomysl jak sie ma wlasny dom, i raczej na wiosne/lato.... ale???
Jesli on ma w pracy komputer i moglby swobodnie obejrzec film czy jakas prezentacje ze zdjeciami w tym stylu? To mozna by pokombinowac:P

Problem w tym ze wspolnych zdjeć mamy naprawde nie wiele :P bo tez nad czyms takim myslałam

[Ywanka]

Hop.hop co tu takie pustki????

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez Daisy89

Problem w tym ze wspolnych zdjeć mamy naprawde nie wiele :P bo tez nad czyms takim myslałam

No to ja już nie wiem... W głowie czarna dziura, ale jak dostanę olśnienia to napiszę

Napisane przez Ywanka

Hop.hop co tu takie pustki????

Najwyraźniej w Ostrowcu jest jednak co robić
A może by tak ten nasz wątek na plotkowy przenieść? Może by się tam więcej dziewczyn odnalazło?

[aniikaa]

Napisane przez Daisy89

Mam za to pomysl na walentynki w przyszlosci - test ciazowy z dwoma kreskami

Ja taki prezent dalam mojemu malzowi na urodziny, byl wniebowziety.

[aniikaa]

Napisane przez poprostujaaa

hehe chyba nie wiesz co mowisz :P to jest straszne dla nastolatki

Witamy Może się przedstawisz? Napiszesz coś o sobie? Bo narazie wiemy tylko że jestes nastolatka.


Anetka 832 witamy kolejna wizazanke
Dziewczyny ja i tak w walentynki mam dwa egzaminy i to wszystko pokrzyzowalo moje plany. Chcialam zebysmy wyskoczyli gdzies na wekend caly i d...a
A przydaloby sie nam to bo ostatnio coraz czesciej sie klocimy i nie rozumiemy... Chyba jakis kryzys nas dopadl, nawet porozmawiac nie umiemy normalnie, jestem zalamana i juz nie wiem co robic. A wiecie co jest najgorsze ze po slubie sie tak odizolowalam od wszystkich ze teraz mam w sumie tylko jego, nie mam sie nawet komu wygadac. Chcialabym zeby bylo tak jak dawniej, a teraz zyjemy nie razem tylko obok siebie. I to mnie strasznie boli, juz sie dusze tym wszystkim. Do tego sesja , nauka po nocach , praca ja juz nie daje rady.
Ale sie rozpisalam i wyzalilam ale juz nie wiem co robic. Przepraszam ze Was obarzcam moimi problemami.

[Ywanka]

aniikaa czasem dobrze jest się komuś wyżalić......
U nas te u nie jest tak kolorowo jak na początku znajomości, o wyjeździe na razie możemy zapomnieć. A chciałabym wyjechać tak tylko we dwoje......

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez aniikaa

A przydaloby sie nam to bo ostatnio coraz czesciej sie klocimy i nie rozumiemy... Chyba jakis kryzys nas dopadl, nawet porozmawiac nie umiemy normalnie, jestem zalamana i juz nie wiem co robic. A wiecie co jest najgorsze ze po slubie sie tak odizolowalam od wszystkich ze teraz mam w sumie tylko jego, nie mam sie nawet komu wygadac. Chcialabym zeby bylo tak jak dawniej, a teraz zyjemy nie razem tylko obok siebie. I to mnie strasznie boli, juz sie dusze tym wszystkim. Do tego sesja , nauka po nocach , praca ja juz nie daje rady.
Ale sie rozpisalam i wyzalilam ale juz nie wiem co robic. Przepraszam ze Was obarzcam moimi problemami.

Dlatego ja właśnie czasem mam ochotę potrząsnąc kobietami które sie izolują... ale nie przejmuj się, napewno nikt się nie znajdzie? Może ktoś z rodziny? Poza tym - my jesteśmy i możesz się żalic, ile dusza zapragnie
Tylko, że wolałabym żebyś się nie zamartwiała. Wiem jakie to jest trudne jak coś się nie układa ale ja wierzę, że to taki chwilowy kryzys. Każdy ma w życiu jakieś cięższe okresy, sama piszesz, że masz sesje, prace, a to potęguje stres.
Ciężko mi coś poradzi, bo konkretnie sytuacji nie znam ale myślę, że będzie dobrze, tylko troszkę wyluzuj, mniej się przejmuj tym - głowa do góry

[Ostrowczanka]

Witam Ostrowczanki - ja jak widać po nicku pochodzę z Ostrowca. Mam 25 lat, skończyłam I LO i potem wyemigrowałam do Lublina. Skończyłam tu studia prawnicze, poznałam męża i obecnie mieszkamy razem w Lublinie. W Ostrowcu bywam dość często, odwiedzając rodzinkę.
Obecnie szukam pracy.