ostrowiec świętokrzyski

[mehja]

My weekend spędzimy w Ostrowcu bo mały chory wirus jakiś krąży rozdamy resztę zaproszeń bo akurat znajomi się zjadą z różnych miast do domów więc spotkań trochę będzie

Co do naszego spotkania to mi na pewno środa po weekendzie nie pasuje, muszę być w Lublinie bo zaliczenie pisemne już mam zaczynają się po mału "zerówki"

[justys1358]

Oj Mehja, doskonale Cie rozumiem, mam zjazd za 3 tyg. i 3 egz. Niewiem od czego tu zaczac sie uczyc.

[azakowana]

Jak dobrze być już po studiach
Aczkolwiek to podobno najwspanialszy okres życia.

[michel82]

My w weekend majowy mieliśmy jechać do Zakopanego, ale nie pojedziemy, bo ja w sobotę mam pogrzeb wujka

[KroofkaNeonoofka]

Witam, po długiej nieobecności Tęskniłyście?
Taka piękna wiosna, słońce, że zapomniałam co to komputer. W weekend był w Ostrowcu mój facet, więc właściwie to on pochłonął większość mojego czasu. Na weekend majowy ja jadę do niego do Warszawy. Gdybym jednak była na miejscu, to z pewnością bym się gdzieś wybrała - tylko gdzie... Góry Świętokrzyskie, Chańcza, Kazimierz... nie wiem.
Co do naszego spotkania mi pasuje i piątek i środa, chociaż wolałabym może jednak środę - tak na wszelki wypadek.
Michel - Moje kondolencje

[justys1358]

Rozumiemy ze facet wazniejszy

[mehja]

Justys to są słodkie początki, muszą się sobą nacieszyć

[justys1358]

Taaaa, poczatki zawsze sa fajne

[KroofkaNeonoofka]

Justys - zabrzmiało jak pesymistyczna wróżba.
Ja żyję z nadzieją (matka głupich mówią), że nie tylko początki

[azakowana]

Myślę justys, że jakby później miało być niefajnie to byś za mąż teraz nie wychodziła

[justys1358]

A tam odrazu pesymistycznie. Niewiem jak tam u Was, ale u mnie nie ma tego dreszczyku emocji co na poczatku, motylków w brzuchu. Ale jest miłosc dojrzalsza, mocniejsza, choc przyznam, ze tych motylków czasami brak

[michel82]

Zgadzam się, początki zawsze są piękne. A później to różnie bywa

Napisane przez justys1358

Niewiem jak tam u Was, ale u mnie nie ma tego dreszczyku emocji co na poczatku, motylków w brzuchu. Ale jest miłosc dojrzalsza, mocniejsza, choc przyznam, ze tych motylków czasami brak

U mnie też nie ma, ale i tak jest fajnie, choć czasami brakuje mi tego, co było na początku z wielką chęcią bym wróciła do początków naszego związku

[justys1358]

Doskonale Cie rozumiem.

[mehja]

Ja też pamiętam jak z Tż-em nie mogliśmy wytrzymać bez siebie chwili ach co to były za czasy mówili o nas "ślimaki" chociaż teraz jak Rafcio idzie do pracy to ledwo wytrzymuję bez niego te 8 godz.

[KroofkaNeonoofka]

A nie, to ja wytrzymać mogę. Ba! Ja nawet potrzebuje przerwy. No ale jak się z nim widzę raz na dwa tygodnie, no to chcę ten weekend jednak jak najefektywniej wykorzystać.

[azakowana]

Napisane przez michel82

Zgadzam się, początki zawsze są piękne. A później to różnie bywa



U mnie też nie ma, ale i tak jest fajnie, choć czasami brakuje mi tego, co było na początku z wielką chęcią bym wróciła do początków naszego związku

A u nas prawie nic się nie zmieniło. Pisze prawie bo my zamieszkaliśmy ze sobą po pół roku spotykania się i od tamtej pory do końca studiów bylismy ze sobą prawie 24 godziny na dobę a po studiach to pełne 24 godziny na dobę, bo nawet razem pracujemy. Jakoś nie było tych motyli w brzuchu ale może dlatego, że oboje raczej nie jesteśmy typami romantycznymi.

[justys1358]

Dziewczyny, jutro bede stac na promocji w Billi wiec zapraszam Moze tym razem Mehjo bedziesz chciała mnie odwiedzic co?

[mehja]

Justys niestety jutro jadę do Lublina bo mam kolokwium zaliczeniowe

[justys1358]

Aha, to w czwartek tez bede i najprawdopodobniej w sobote tez. Wiec nici z dalszego wyjazdu.

[gusiak23]

mnie pasuje i w srodę i w piątek ja tez nie wiem co bede robic w weekend. Mieliśmy z tztem jechac do zakopanego ale jakos nie wyszlo. wiec chyba na jakas blizsza wycieczke pojedziemy, albo na rowerkach jak bedzie ladnie.
ja tez was dziewczyny rozumie. Też chcialabym zeby motyle czasem wróciły:P

[KroofkaNeonoofka]

A ja na weekend jednak nie jadę do Wawy (trochę mi szkoda, ale i tak święto, wszystko pozamykane) więc będziemy z moim chłopem kombinować coś w naszych świętokrzyskich rejonach. Justys, może Cię odwiedzę, ale nie obiecuje, bo nie wiem czy się wyrobię.

[michel82]

Mój TŻ miał mnie porwać do Zakopanego na weekend majowy, ale nic z tego nie będzie, ponieważ w sobotę mam pogrzeb wujka i w piątek wieczorem przyjeżdżam do Ostrowca. Jedynie co możemy zrobić, to spędzić razem piątek i może gdzieś pojechać w niedzielę i tyle. Ale i tak będzie fajnie, najważniejsze, że będziemy razem.

[Monial88]

Taaak dawno mnie nie bylo....

Ale jestem, bynajmniej pisze...

W temacie nic nie jestem ... cos o spotkaniu pisalam ale nie wiem o co chodzi:P
Weekend majowy .... a ja jutro do pracy ... niestety, ale tylko do 8 maja, i juz bede miec staż z glowy.

W zasadzie nic ciekawego sie u mnie nie dzieje. Dzis siedzialam w domu... Tz sie nie nadaje do niczego... i tak to leci ...
Krol rosnie i rosnie... i wypelnia mi wiekszosc mojego wolnego czasu. Dumna jestem bo nauczyl sie robic do yy "kuwety"
Taka krolicza mama ze mnie teraz.

A dola dzis podlapalam bo ogladalam w necie filmiku jakto konie sie zabija w rzezniach, jak sa transportowane itp. Tragedia.

Aj dobrze, niech bedzie tyle... dam tylko zdjecia malenstwa

[justys1358]

Monial maleńswto sliczne A powiedz mi, kiedy powinno sie obciac pazurki króliczkowi? My naszego mamy juz 2 tyg.w domu, a ile juz ma, to nie bardzo wiem.

[Monial88]

Obcina sie jak sa przy dlugie. A ile kroliczek ma tygodni??? Loj dawaj zdjecia!!!

A pozatym to ja jestem teraz encyklopedia wiedzy na temat krolikow

Jak ma mniej niz 3 miesiace, to nie dawaj mu nic warzyw ani zieleniny. Powinien jesc sam GRANULAT(nie mieszanke) i siano.

I oczywiscie do weta..... ja musze isc jakos w tym tygodniu wiec wiesz

Dopisze jeszcze ze: wiorki= wielkie zlo (wydzielaja opary szkodliwe na watrobe krolika),
Zadnego chlebka, marchewki malo bo duzo cukru ma jak na krola, jako wysciolke najlepiej zwirek dla kota ale niezbrylajacy... ale idealem jest krolik na jakims kocyku + kuweta, zeby tam sie tylko zalatwial.
Kazdy nowy pokarm wprowadza sie stopniowo. Po trochu kazdego dnia, i obserwuje czy krol nie ma biegunki.
Noi jesli jest dlugowlosy to trzeba czesac bo moze sie zatkac.
I zadnej salaty! Strasznie pryskane. Ogolnie wszytsko trzeba umyc i OSUSZYC.

A i zadnych kolb, dropsow, wapienek, lizawek.... szkodliwe!

A pozatym daj zdjecia moze uda mi sie ocenic ile ma? Moj jak mial te 6 tygodni to miescil sie spokoljnie w jednej dloni.

[justys1358]

Nie mam jak zrobic mu zdjecia. To krolik mojej siostry, ona dostała go od chłopaka, a tamten zapomniał sie zapytac ile ma, wiec niewiadomo. Krótka ma siersc.
Ma zwirek ten dla kota, jadł te kolby, marchewke wcina, jabłko, za sałata nie przepada, siano wcina.

[mehja]

Dziewczyny gdzie w Ostrowcu jest niedrogie solarium? muszę zacząc chodzić bo wolno się opalam a do ślubu zostało 2 miesiące. nie chodziłam nigdy na solarium więc nie orientuje się gdzie są i po ile się płaci.

[Ostrowczanka]

Gdy byłam w Ostrowcu chodziłam do solarium w Łysicy (okolice salonu "Marta") i byłam zadowolona, ale nie wiem jak to teraz się ma cenowo do innych solarium.

[justys1358]

Nie chodze na solarium wiec nie wiem gdzie jest dobre, jednak przed swoim slubem na pewno odwiedze je, by nabrac troche koloru

[michel82]

Witam po weekendzie!!!
Ja chyba też będę zmuszona iść do solarium przed swoim ślubem. Nigdy nie chodziłam i jestem ciekawa co z tego wyjdzie