"Pachnidło" - książka + film.

[Kasiulka22]

Napisane przez d'ou vient le vent

Premiera zbliza sie wielkimi krokami - kto idzie?

Nat

Ja, ja, ja
i mój małż

O ile nam biletów na premierę nie wykupią

[nebraska]

Ja się wybieram Książkę czytałam dawno temu i wtedy mi się podobała, ciekawe czy filmjej dorówna...

[Asienka83]

Uff udało się bilety zarezerwować, dla mnie i dla męża
A zatem mogę życzyć wszystkim którzy idą na premierę przyjemnego seansu

Kasiulka na pewno bilety jeszcze będą

[_Bjeata_]

Ja i ja też ale z psiapsiółką, bo nasi panowie na propozycje popatrzyli na siebie następnie było tylko wymowne "phi" i

[Asienka83]

ach Ci mężczyźni

[evee]

Napisane przez _Bjeata_

Ja i ja też ale z psiapsiółką, bo nasi panowie na propozycje popatrzyli na siebie następnie było tylko wymowne "phi" i

u mnie bylo bez phi nawet sam zarezerwowal juz bilety i nawet przeczytal polowe ksiazki(na dzisiaj ma przeczytac cala- a co !

[Eenax]

U mnie tez bylo bez phi
Nawet sam zarezerwowal juz bilety (zapytał sie tylko na dziś czy na jutro i na któara godzinę).

[_Bjeata_]

Napisane przez evee

u mnie bylo bez phi nawet sam zarezerwowal juz bilety i nawet przeczytal polowe ksiazki(na dzisiaj ma przeczytac cala- a co !

no tylko pozazdrościć

[demonik]

A mój mąż szanowny przeczytał tę książkę wcześniej niż ja i to on mi ją polecił (stare dzieje ).

Ale do kina się na razie nie wybieram. Doba od środowego do wczorajszego popołudnia była chyba najdłuższą w moim życiu. Wielki strach i bezsilność. Lekarze, badania, kołatanie serducha. Na razie wszystko jest w porządku, muszę tylko leżeć. Plackiem. Jeżeli nie będę leżeć w domu, pójdę do szpitala. No to ja zdecydowanie wolę w domu... .


Życzę Wam, by film Was nie rozczarował .

[nebraska]

Demoniku! To koniecznie lez sobie grzecznie, a my tu będziemy wymyślać posty, cobyś miała co czytać

Trzymam kciuki, zeby leżenie przyniosło efekty!

[demonik]

Dzięki Nebrasko . Sęk w tym, że ja nawet czytać nie będę mogła, bo komputer mam "stacjonarny" i musiałabym przy nim siedzieć. Będę nadrabiać wieczorami przy laptopie .

[Kota]

Demoniku leż spokojnie i sie nie stresuj

[_Bjeata_]

Moniczko, leż grzecznie, będzie wszystko oki

[AgaZ]

Książka jest rewelacyjna. Czytałam ją jeszcze w liceum, ale do tej pory pamiętam jak wielkie zrobiła na mnie wrażenie. Strasznie mnie intryguje też film. Ciekawe jak odda atmosferę, klimat i przede wszystkim te zapachy. Nie mogę się doczekać.

Monia leżymy placuchem Film ani wizaż nie uciekną.

[Toccata]

Napisane przez evee

u mnie bylo bez phi nawet sam zarezerwowal juz bilety i nawet przeczytal polowe ksiazki(na dzisiaj ma przeczytac cala- a co !

Żartujesz!
A co? Przeskrobał coś?

[Kasiulka22]

W moim paskudnym mieście, choć mamy tzw. Multikino nie grają dziś "Pachnidła", ciekawe czy w ogóle puszczą, tylko z opóźnieniem. Jestem strasznie rozczarowana, taka miałam ochotę pójść na ten film

[tymena]

Napisane przez evee

u mnie bylo bez phi nawet sam zarezerwowal juz bilety i nawet przeczytal polowe ksiazki(na dzisiaj ma przeczytac cala- a co !

Napisane przez Eenax

U mnie tez bylo bez phi
Nawet sam zarezerwowal juz bilety (zapytał sie tylko na dziś czy na jutro i na któara godzinę).

Mój też zarezerwował dzisiaj bilety i już jestem po.

Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Siedziałam bez ruchu całe 2,5 godz. z przejęciem chłonac śmierdzący, naturalistyczny obraz Paryża, no i słoneczne Grass, które jest jego przeciwieństwem. Piękna muzyka stopniująca napięcie no i malarskie ujęcia z przepięknym światłem rodem z obrazów Rembrandta (w podobnym klimacie była "Dziewczyna z perłą"). Mirabelki, które kroiła rudowłosa dziewczyna były niemal namacalne a pracownia Baldiniego pachniała kurzem i zdechłą paczula. Myśle, że Tykwer zrobił kawał dobrego kina.

[d'ou vient le vent]

Film fajny choc mam troche dziwne uczucie niedosytu... Moze dlatego ze w kinie czuc popcorn a nie zapachy z ekranu...

Nat

[ROZ-ter-KA]

Ja się dopiero wybieram. Ksiązki nie czytałam. I dobrze , nie lubie oglądać ekranizacacji przeczytanych książek . Zazwyczaj rozczarowują .

Pamiętam z jakimi emocjami czekałam żeby obejrzeć w TV wcześnej przeczytany "Układ " Kazana - laaaata temu - byłam bardzo zawiedzina.

[MARTECZKA]

Choć szczerze nienawidzę multiplexów,dziś wybieram się na Pachnidło - przemogłam się ,bo chęć zobaczenia filmu była silniejsza - niestety zostały nieciekawe miejsca - mianowicie w 2 rzędzie i chyba oczy wyjdą mi na wierzch,ale może warto będzie dostać oczopląsu!?

[Eenax]

Napisane przez d'ou vient le vent

Film fajny choc mam troche dziwne uczucie niedosytu... Moze dlatego ze w kinie czuc popcorn a nie zapachy z ekranu... Nat

No niedosyt pozostaje. Brakowsało mi choć by tego faktu jak tworzył dla siebie zapach człowieka z "sledzi, kupy pieska itp." Brakowało tez mi całego epizodu z markizem.

Napisane przez ROZ-ter-KA

Ja się dopiero wybieram. Ksiązki nie czytałam. I dobrze , nie lubie oglądać ekranizacacji przeczytanych książek . Zazwyczaj rozczarowują .
Pamiętam z jakimi emocjami czekałam żeby obejrzeć w TV wcześnej przeczytany "Układ " Kazana - laaaata temu - byłam bardzo zawiedzina.

Ksiazkę czytałam ale film mnie nie rozczarował. Zostawił tylko malutki niedosyt.
Nie załuję ze film ogladałam bardzo mi sie podobał.

[Pistacja]

Wczoraj byłam w kinie i jestem pod ogromnym wrażeniem!!
Przedstawić zapach obrazem to nie lada wyzwanie, ale się udało. Film jest niezwykle plastyczny, sceny idealnie współgrają z muzyką, całość bardzo oddziaływuje na zmysły. Świetnie nakreślona postać głównego bohatera, jego świata, psychiki, świetne aktorstwo, aż mam ochote obejrzeć jeszcze raz Podobne wrażenie zrobił na mnie film "Dziewczyna z perłą", pomimo że historia zupełnie o czym innym.

A teraz zabiorę się za książkę, ktorej jeszcze nie czytałam. Ciekawe jakie będzie porównanie...

[nebraska]

Napisane przez MARTECZKA

Choć szczerze nienawidzę multiplexów,dziś wybieram się na Pachnidło - przemogłam się ,bo chęć zobaczenia filmu była silniejsza - niestety zostały nieciekawe miejsca - mianowicie w 2 rzędzie i chyba oczy wyjdą mi na wierzch,ale może warto będzie dostać oczopląsu!?

Ja też idę dziś, ale mam bardziej wypasione miejsca 6 rząd

[asia25P]

Wiem,że było,ale w żadnym wątku nie wyczytałam tego,co mi się nasuwa po obejrzeniu Pachnidła.
Wczoraj byłam w kinie..Film całkiem widowiskowy..Ja jednak od wczoraj zastanawiam się jaka marka perfum sponsoruje film..Myślę,że zarobi fortunę..Mi przychodzi na myśl an Angel,mocno komentowane na tym forum..Myślę,że przemycili reklamę bardzo sprytnie.. była głosem ludu..
Koniecznie muszę je sprawdzić
Mam też nieodparte wrażenie,że pojawi się na ulicy więcej rudowłosych kobitek.
Jeszcze żaden film nie zmusił mnie tak bardzo do myslenia o reklamie,jak ten..Coś w tym chyba jest..
Fantastycznie zrealizowana bajeczka..Ale te 50mln dolarów trzeba było skądś wziąć..
A wam jaki zapach się kojarzy z tym najbardziej kobiecym z kobiecych..
Która zauważyła jeszcze coś intrygującego lub irytującego?

[OliFka1]

Byłam w piątek na "Pachnidle", TŻ zarezerwował bilety, nie miał innego wyjścia - wkońcu o filmie opowiadałam mu (tzn zawaracałam mu głowę ) już od czasu kiedy zaczęły się zdjęcia do niego

Pierwszy raz byłam na seansie i cała sala była wypełniona po brzegi !!

Film jest udany, bardzo wierna ekranizacja, bo nie wydaje mi się żeby wiele wątków zostalo pominiętych (czytałam dość dawno, oświećcie mnie jakby co? ). Hoffman urzekł mnie jak zawsze, a główny bohater był zdecydowanie za mało odrażający. Niedługo będzie zdobił okładki kobiecych czasopism
Nie spodziewałam się że reżyser będzie miał na tyle odwagi aby umieścić scenę jaka odegrała się w miejscu stracenia Grenouille'a (nie zdradzam).

Świetnie nakręcone krajobrazy, oraz oddane "zapachy" ówczesnego Paryża (scena narodzin bohatera - wbiła mnie w fotel)...!

[Toccata]

Asiu, ciekawe spostrzeżenie, ale zupełnie dobrze odnalazłoby się w wątku "Pachnidłowych"

Nie mnóżmy bytów ponad miarę, robi się straaaszny bałagan

[d'ou vient le vent]

Film oficjalnie - zgopdnie z info na stronie filmu - sponsoruje Thierry Mugler i jego specjalnie z okazji premiery filmu wykreowane perfumy. Zestaw ilus (chyba 14 lub 15) zapachow - masakryczna limitowanka (700 dolarow za 14 czy 15 15 ml buteleczek... http://www.perfume.thierrymugler.com/us/ ).
Dodatkowo w Lodzki (nie wiem jak w innych) Silver Screenie do biletu dawano 10% rabat znizkowy na zaklupy w M Stylu. No i zauwazyalm reklamowke Cinemy YSL przy wejsciu na sale...
To tyle.

Nat

[Kasiulka22]

Jejku Dziewczyny, z krzesła spadłam jak przeczytałam... Ja tak chcę obejrzeć ten film Mulierku kochana sąsiadko wiesz coś na ten temat, czy będą go u nas grać i w jakim kinie?

[MARTECZKA]

Właśnie wróciłam z kina,dopiero co weszłam i ...o,kurcze,pomimo,że miałam beznadziejne miejsca w 2 rzędzie wyszłam (i dalej jestem) odurzona.Książka - wiadomo - to zawsze książka,bardzo mi się od lat podobała,ale ten film jest naprawdę piękny.
Ja oczywiście płakałam już na scenie kiedy Grenouille dorastał i leżał tam sobie i mówił "Trawa,mokra trawa.Kamienie,drewno,mok re drewno"
No i ja już byłam ugotowana,musiałam zasłaniać się dłonią,żeby nikt nie widział,że ryczę.
Scena porodu na początku - powalającą - moim zdaniem dokładne odwzorowanie tej książkowej,bardzo plastyczna - nie mogłabym wyobrazić jej sobie lepiej.
Sam bohater...rzeczywiście może powinien być bardziej...no...wyrazisty w swojej brzydocie - ten był po prostu piękny,lubię takich brzydali,ale on jest takim mini-brzydalem.Miał bardzo dużo uroku w sobie,a może to i dobrze.
Naprawdę ładne kino ,gdyby jeszcze nie wszędobylski zapach prażonej kukurydzy i chichoty idiotów na sali,gdybym czuła się tak bardziej zasłonięta,"schowana" i gdybym miała w ręce kieliszek różowego wina - byłoby idealnie.

[nebraska]

Najlepsza scena: Dustin Hoffman testujący perfumy