|
|
#451 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: UĆ
Wiadomości: 467
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
Najgorszy chyba jest pierwszy poranek bez fajeczek, przynajmniej jak dla mnie teraz już luzik ... Ja pije tylko zieloną i czerwoną herbatkę![]() ![]() Ale pamiętaj że z każdym dniem bez fajeczki jesteś bardziej ZA*****TA!!! ![]() ![]() klask i:![]() Hehehe![]() ![]()
__________________
PODZIWIAM TEGO, KTO ZAPROJEKTOWAŁ MÓJ ŻYCIORYS...GRATULUJĘ WYOBRAŹNI
|
|
|
|
|
|
#452 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: UĆ
Wiadomości: 467
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Zwiększył wam się apetyt?? Kurcze bo mi tak, do dziś zapychałam się marchewkami i rzodkiewką ale dziś nie wytrzymałam i zaspokoiłam chęć zapalenia przejedzeniem sie
Jak wy sobie z tym radzicie?? Też tak macie?? Kiedy przejdzie?? No mówię wam dzisiaj to jakbym się nie ogarneła mogłabym zjeść wszystko co mam w lodówce... Jestem załamana...
__________________
PODZIWIAM TEGO, KTO ZAPROJEKTOWAŁ MÓJ ŻYCIORYS...GRATULUJĘ WYOBRAŹNI
|
|
|
|
|
#453 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Czarna ja walczę z apetytem przepijając się
wlewam w siebie hektolitry wody, herbaty i soków (warzywnych bo mają mniej kalorii ). Spróbuj wypić na raz sporą ilość wody, to powinno Cię zapchać. Poza tym warto mieć pod ręką ogóreczka lub rzodkiewkę (marchewka w nadmiarze powoduje zaparcia więc lepiej z nią nie przesadzać Znalazłam coś, co powinno nam wszystkim pomóc wytrwać w silnym postanowieniu niepalenia 11 powodów aby rzucić palenie: 1. Worki pod oczami Pomimo przespanej nocy pod Twoimi oczami pojawiają się sine worki? Winą jest palenie! Według badań Johnsa Hopkinsa, palenie może niekorzystnie wpływać na nasz sen. Palacze są 4 razy bardziej narażeni na niewysypianie się niż osoby niepalące. Dlaczego tak trudno jest im spokojnie zasnąć? Ponieważ w nocy, kiedy odstawiają nikotynę, ich organizm reaguje na to częstym przewracaniem się i ogólnym rozdrażnieniem. A niestety - kiepski sen, to także kiepski wygląd. 2. Łuszczyca Łuszczyca jest chorobą autoimmunologiczną skóry, która może wystąpić, nawet jeśli nie palisz papierosów, jednakże paląc ryzyko wystąpienia łuszczycy skóry wzrasta. Według badań z 2007 roku, jeśli palisz paczkę papierosów dziennie przez 10 lat lub mniej, ryzyko łuszczycy wzrasta o 20%. Jeżeli palisz przez 11-20 lat, ryzyko rośnie aż o... 60%. Nawet bierne palenie w okresie ciąży wiąże się dla dzieci z większym ryzykiem zachorowania na tę chorobę. 3. Żółte zęby Chciałabyś mieć piękny, biały uśmiech? Jeśli palisz papierosy, możesz o tym zapomnieć. Nikotyna działa bardzo niekorzystnie na płytkę nazębną, powodując jej odbarwianie i żółknięcie. Jeśli palisz papierosy, musisz dodatkowo wydawać pieniądze na dobrą pastę wybielającą. Profesjonalne wybielenie zębów w gabinecie stomatologicznym jest bardzo drogie. Poza tym, nie ma sensu, żebyś je wykonywała, jeśli zamierzasz nadal palić. 4. Przedwczesne starzenie się i zmarszczki Eksperci nie mają wątpliwości co do tego, że palenie znacznie przyspiesza starzenie się skóry i powoduje zmarszczki. Nawet młode osoby, które palą papierosy wyglądają starzej niż swoi rówieśnicy, średnio o około 1,4 roku. Palenie utrudnia dopływ krwi, która sprawia, że tkanki skóry są zdrowe, dotlenione i giętkie. 5. Żółte palce i paznokcie Jak sprawdzić czy dana osoba pali? Wystarczy spojrzeć na jej palce, które mają żółte opuszki. W internecie znajdziecie mnóstwo sposobów, aby temu zapobiec - od soku z cytryny, przez peelingi po wełnę stalową. Ale chyba najprostszym i najmniej bolesnym sposobem, aby temu zapobiec, jest po prostu przestać palić. 6. Cieńsze włosy Palenie nie tylko sprawia, że na naszej twarzy pojawiają się zmarszczki, ale też niszczy nasze włosy. Eksperci twierdzą, że substancje toksyczne znajdujące się w nikotynie mogą uszkodzić DNA w naszych mieszkach włosowych oraz przyczyniać się do tworzenia szkodliwych wolnych rodników. Efekt? Palący mają cieńsze, bardziej matowe włosy niż niepalący. Palenie powoduje też ich wypadanie. Według badań przeprowadzonych w 2007 roku w Tajwanie, palący mężczyźni są dwa razy bardziej narażeni na łysienie niż mężczyźni, którzy nie palą. 7. Blizny Nikotyna powoduje zwężanie naczyń krwionośnych, które mogą ograniczać dopływ bogatej w tlen krwi do drobnych naczyń w twarzy lub innych części ciała. Oznacza to, że rany goją się dłużej, a blizny są większe i bardziej czerwone od blizn u osób niepalących. 8. Choroby zębów i dziąseł Palenie podnosi ryzyko problemów stomatologicznych takich jak choroby dziąseł czy raka jamy ustnej. Z badań opublikowanych w 2005 roku w Journal of Clinical Periodontology wynika, że palący są sześć razy bardziej narażeni na ryzyko takich chorób niż niepalący. 9. Palenie utrudnia gojenie się ran Badania wykazały, że rany palaczy goją się wolniej niż rany osób niepalących. Jeżeli rozważasz poddanie się operacji plastycznej, powinnaś przestać palić. Z badań wynika, że rany palaczy gorzej się goją po zabiegach takich jak lifting twarzy czy ekstrakcja zębów. Niektórzy chirurdzy nie godzą się na wykonanie zabiegu, jeśli pacjentka jest nałogową palaczką. 10. Inne typy raka Palenie papierosów zwiększa ryzyko zachorowania na raka płuc, gardła, jamy ustnej i przełyku, więc nie powinno być dla Ciebie żadnym zaskoczeniem, że także na raka skóry. Z badań przeprowadzonych w 2001 roku na jednym z amerykańskich uniwersytetów wynika, że palacze są trzykrotnie bardziej narażeni na rozwinięcie raka płaskonabłonkowego, drugiego pod względem częstości występowania raka skóry. 11. Wiotki brzuch Jeśli nie chcesz mieć obwisłej skóry na brzuchu, to jak najszybciej przestań palić. Papierosy hamują apetyt, co wpływa na zmniejszoną masę ciała palących. Ale powodują też odkładanie tłuszczu. Badania naukowców z Holandii wykazały w 2009 roku, że palacze mają więcej tłuszczu na brzuchu niż niepalący. Gromadzenie się tłuszczu w tych okolicach może wpływać na zwiększenie ryzyka zachorowania na inne groźne choroby, na przykład cukrzycę. |
|
|
|
|
#454 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: UĆ
Wiadomości: 467
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
Nawet sobie nie wyobrażasz jak często latam do łazienki przez nadmiar wody mineralnej niegazowanej... Ale wczoraj miałam taki jakiś dzień, czegoś mi się chciało oczywiście chodziło o fajeczkę... Nie wiedziałam że marchewka może powodować zaparcia, ja bez fajeczki i tak je posiadam także może ją sobie odpuszczę... Dzisiaj zapycham się jabłkami...
__________________
PODZIWIAM TEGO, KTO ZAPROJEKTOWAŁ MÓJ ŻYCIORYS...GRATULUJĘ WYOBRAŹNI
|
|
|
|
|
|
#455 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Też co chwilę siusiam, ale staram się te spacerki wykorzystywać w sposób maksymalny np. chodzę okrężną drogą :P zawsze to troche ruchu dodatkowego
|
|
|
|
|
#456 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: UĆ
Wiadomości: 467
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
hehehe ![]() klaski:
__________________
PODZIWIAM TEGO, KTO ZAPROJEKTOWAŁ MÓJ ŻYCIORYS...GRATULUJĘ WYOBRAŹNI
|
|
|
|
|
|
#457 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: UĆ
Wiadomości: 467
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Zgrzeszyłam
![]() ![]() ![]() Już nie jestem taka ZAJE***TA ![]() ![]() ![]()
__________________
PODZIWIAM TEGO, KTO ZAPROJEKTOWAŁ MÓJ ŻYCIORYS...GRATULUJĘ WYOBRAŹNI
|
|
|
|
|
#458 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Każdemu się może zdażyc, w końcu to NAŁÓG!
![]() Ja dziś 6 dzien!! najgorzej było w weekend. W sobotę byłam na imprezie i jak wiadomo przy piwku chęć sięgnięcia po paiperoska jest przeogromna. Dodając do tego palące towarzystwo początkowo przeżywałam prawdziwe katusze. Ale potem wyszłm na parkiet, gdzie też spędziłam większość imprezy co mi zdecydowanie pomogło nie myśleć o chęci zapalenia
|
|
|
|
|
#459 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Hej
minelo mi juz 6 tygodni Na pocieszenie - tez zdarzylo mi sie zgrzeszyc w miedzyczasie. I badzo zaluje, bo to SWIETA PRAWDA, ze po rozgrzeszonym zapaleniu ciagnie duuuzo mocniej, niz jesliby sie zwalczylo pokuse no ale daje rade, pachne, mam zdrowa w kolorze buzie, przytylam od szkieletorowatej chudosci do walasciwego BMI nareszcie... juz nie pojadam zamiast palenia, bo wiecej kasy schodzilo mi na to pojadanie, niz wczesniej na fajeczki Trzymam kciuki za Was, a Wy za mnie sciskajcie
__________________
Iza Diablicja Lilo Kubulek |
|
|
|
|
#460 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
witeczka
i ja sie melduje, ze nie poplynelam . nie pale biore tabex i jest tak latwo, ze bez wspomagaczy tylko o tym pomarzyc moglam. chwilowo jestem w Polsce wiec tez mi pomaga zmiana otoczenia - mam nadzieje, ze nic sie nie zmieni po powrocie do domu. tabexu swoja droga biore mniej niz przykazane, bo mam silne efekty uboczne wiec mysle, ze jestem na niego dosc wrazliwa. przynajmniej starczy na dluzej.
|
|
|
|
|
#461 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Ja też tabexika biorę mniej niż to jest ulotką przykazane. Aktualnie biorę tylko wtedy kiedy mam silną potrzebę sięgnięcia po Pana Smrodka. Np przed chwilą musiałam sobie łyknąć, bo w pracy mielismy małą imprezkę, a mianowicie urodziny szefa, i wypiłam lampkę (a raczej kubeczek
) szampana tylu wino musujące Bajkał
|
|
|
|
|
#462 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
A mi poleciał drugi tydzień
![]() Powiem Wam, że nic mnie tak nie motywuje jak podziw rodziny. Staram się nie jęczeć na głos jak mnie ssie do fajek więc wydaje im się, że przechodzę to zupełnie bezboleśnie. Niech tak myślą Proszę, jaka twarda jestem hehehe ![]() Ja też nie biorę Tabexu wedle ulotki, tylko kiedy muszę. Są dni kiedy nie biorę wcale a są takie kiedy muszę łyknąć dwa. |
|
|
|
|
#463 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Dziś dziesiąty dzień
|
|
|
|
|
#464 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Boshe, tydzien calutki nikt sie na tym watku nie odezwal
![]() Najdurniejszym pomyslem swiata bylo przenosic temat o rzucaniu palenia na Wizazowe Spolecznosci, gdzie natychmiast spychany jest na enta strone przez (przepraszam, ale zagotowalam sie zdziebko) inne watki, zasadniczo bardzo odbiegajace nastrojem i waga od tego Zaraz po moim ostatnim wpisie tutaj (31 maj) poplynelam z fajkami az milo Najpierw od przypadku do przypadku, w towarzystwie, w stresie, wreszcie zakupilam paczusie nr 1, potem paczusie nr 2... Wrrrrrr, kretynka, debilka, swolocz durna. Zmarnowane 6 tygodni, od wczoraj jestem czysta, ale ciagnie niemilosiernie, sciany mam ochote gryzc. Rzecz jasna mnowstwo samousprawiedliwien typu - ciezki okres w pracy, jakas taka zlosc we mnie na caly swiat, mialam niepalenie powetowac sobie hollywoodzkim usmiechem, a tu jakies klopoty z, hm, pozabiegowa (???) nadwrazliwoscia zabkow, z brakiem kasy (zzera nas kredyt hipoteczny w CHF, dziecko starsze chce 200 euro kieszonkowego na wyjazd do Wloch ).Ogolnie zimna du.pa ![]() Jeszcze mi zostalo troszke Tabeksiow, musze chyba znow je zaczac regularnie brac. A co u Was, towarzyszki niedoli?...
__________________
Iza Diablicja Lilo Kubulek |
|
|
|
|
#465 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cześć Oliath
Ja się nie odzywałam ze wstydu... tez popłynęłam... a już bym miała parę dobrych m-cy. A tak to: 13 dzień.... Teraz mój TŻ rzuca razem ze mną, on ma 5 dzień.
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
|
|
|
|
#466 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
oliath bierz tabex i nie pal. nawet jak ci sie skonczy mozesz wziac drugie opakowanie - a ulotka wrecz zaleca poczynienie tego do 2 miesiecy. wiem, ze sie da bo od zaczecia tebexu najpierw nie palilam, ale na wypadach z przyjaciolmi (trudno mi bylo odmowic sobie skoro widze sie z nimi raz na rok ;p) palilam, potem dalej tabex i nie. wrocilam do domu i troche podpalam jak mam nerwy ale to dopiero pierwszy dzien i musze sie zaklimatyzowac. wracajac do sedna, 3 tabexy dziennie i nastepnego dnia pet smierdzi jak pierwszy zapalony w zyciu - pamietaj o tym ola i nie daj sie. nie ma sensu jarac nawet jak sie przytylo czy nie ma kasy. w koncu co przytylas to twoje, zrzucisz pozniej, a jak wrocisz do palenia to te dodatkowe kilogramy beda za darmo. 11 zloty dziennie tez ci nie pomoze na sandalki uzbierac (a za 11 to nawet moze jakies by sie znalazly dla dziecka w hipermarkecie, chyba ze musza byc od diora ;p) a juz na pewno na wakacje drugiej corki. nie poddawaj sie ola. nie ma sensu.
|
|
|
|
|
#467 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Morze
Wiadomości: 2 645
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Witam dziewczyny.....Hmm,,,z tym rzucaniem palenia to ciężka sprawa....Ja nie palę już 1 rok i 3 miesiące
i przede wszystkim na wyglądzie.......Moja historia z rzucaniem palenia zaczeła się od hmm,,,trochę to dziwne ale przeraził mnie fakt-zachorowaniem mojego kolegi mamy na raka płuc (po roku wykrycia raka,,niestety kobieta zmarła)właśnie to na jej podstawie zmobilizowałam się do rzucenia i najśmieszniejsze było to,że przyszło mi to z dużą łatwością....Problem tkwi w tym,że palimy bo lubimy a nie musimy ![]() MAM NADZIEJĘ,ŻE JUŻ NIGDY PRZENIGDY NIE ZAPALĘ TEGO DZIADOSTWA BO NAPRAWDĘ SZKODA ZDROWIA...... Dziewczyny trzymam kciuki za was.Dacie rade.Już tylu osobom udało się rzucić,więc i wam się uda Ja w to wierzę ![]()
Edytowane przez ania2631 Czas edycji: 2010-06-14 o 11:25 |
|
|
|
|
#468 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
![]() Ad.1 : aaaa, to mamy podobnie. Mi jeszcze ten poprzedni tabsio zostal i walcze (wczoraj nic, dzis 1 Ad.2 : sek w tym, ze ja sie ciesze jak norka, ze przytylam Ad.3 : ano Hyhy, no wiem, TLU, ze warto walczyc, nie po to tak cierpialam, zeby odpuscic na calej linii
__________________
Iza Diablicja Lilo Kubulek |
|
|
|
|
|
#469 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 234
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
od kilku miesięcy namawiałam mojego tż by rzucił palenie, mąż mojej siostry polecił mu tabletki tabax, zachwalał że udało mu się po nich rzucić i kilku znajomym też. nie wierzyłam w to że tabletki czy jakieś plasterki mogą pomóc, bo ja rzuciłam z dnia na dzień dzięki swojej silnej woli, ale w sumie paliłam 4 lata więc może mój nałóg nie był tak silny jak jego (palił ok. 10 lat) szerze mówiąc nie mogłam uwierzyć żę już po kilku dniach od zażywania tych tabletek tż zaczął palić dużo mniej, teraz mijają dwa tygodnie i pali 1-2 papierosy dziennie, nie ma już tego głupiego ciśnienia rano co mnie bardzo wnerwiało, bo jak tylko wstawał leciał na balkon palić. mam nadzieję że wkrótce wyzwoli się całkowicie, ale boję się że jak odstawi te tabletki to ciśnienie wróci.
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get." 2014 nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych |
|
|
|
|
#470 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 111
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Pierwszym krokiem w rzuceniu moze byc przerzucenie sie z tradycyjnych na elektroniczne papierosy. poza nikotyna uzalezniajaca (ktora mozna sobie dawkowac w zaleznosci od potrzeby) nie ma zadnych substancji szkodliwych, odzwyczaja sie palacz od dymu, poza tym przestaje smierdziec papierosami co dodatkowo wyczula go pozniej na smrod osob palacych w jego towarzystwie. do tego oczywiscie potrzebna jest silna wola, ale mysle, ze na poczatek taki krok jest niezly. Sama pracuje dla marki e-papierosow Premium i widze co ludziom pomaga, a co nie...
|
|
|
|
|
#471 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Popłynęłam... 7 fajek, jedna za drugą...
Przez TŻa oczywiście. To znaczy przeze mnie, jestem miękka fają, histeryczką i jestem po prostu głupia. Ale co by nie było gdyby nie on... Zabiję go. Uh!!!!!!! Nie wiem czy mam zmienić ten podpis... Kumpel mówi mi żebym po prostu zapomniała o tym i znów zaczęła szamać Tabexy. W sumie jestem za tą opcją ale, kurcze, dwa buchy a siedem papierosów... różnica jest. Teraz siedzę, zjadłam Tabex jeden, przed snem jeszcze drugi łyknę i mam nadzieję, że rano będzie tak jak wcześniej czyli zero ciągnięcia do papierosów. Ej, raz rzuciłam, ładnie mi szło to i drugi raz sobie poradzę, prawda? Prawda...? Cytat:
Cytat:
Ja sama jak dostałam e-papierosa to spaliłam w sumie więcej niż jakbym normalne paliła. A to dlatego, że on się nie kończy tak jak zwykły. Siedzisz, pociągasz, nie smrodzisz więc nie opanowujesz się z powodu siekiery dymu w pomieszczeniu, można go położyć na łóżku, popielniczka się nie przepełnia... No nie polecam. |
||
|
|
|
|
#472 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 111
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#473 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
|
|
|
|
|
#474 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
![]() wszystko posypało się na weselu w weekend - wiadomo - przesadna ilość alko = "aaa, to sobie zapalę" no i spaliłam parę szlugów Teraz ciągnie mnie jak cholera, sesja trwa w najlepsze, mam okres, denerwuje mnie wszystko, stres nieziemski, walczę żeby nie pójść po paczkę
__________________
not all who wander are lost.
|
|
|
|
|
#475 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
U mnie jutro bedzie dzien zero, no moze nie tak calkiem, bo na wspomagaczach ( jutro od rana mam mase pracy wiec jakos moze zleci).
Nawet nie wiecie jak zaluje, ze znow poleglam
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
|
|
|
|
#476 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Wiemy, ale wierzymy że dasz radę
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
|
|
|
|
#477 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Jejku ale cisza.. Czyzby'' stara'' gwardia juz na dobre rzucila ???
Spania nie mam (raczej z wiadomej przyczyny), wczoraj o 19-stej spalilam ostatniego....
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
|
|
|
|
#478 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 264
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Witam po bardzo długim czasie
![]() Jak tam wiola i sylcia?? Ja niestety juz po raz któryś poległam , ale znów zaczynam mysleć o rzuceniu skoro tu zajrzałam hehe. Napiszcie co u Was. Pozdrawiam stare rzucaczki i witam się serdecznie z nowymi
|
|
|
|
|
#479 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Wiola, Syla hop hop!!
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
|
|
|
|
#480 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 39
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
trzeci miesiac bez leci... jedna porazka byla
i wczoraj druga grrr... byla u mnie kuzynka, ktora w ciazy jest ale pali no i odruchowo poczestowala mnie i zapalilam bosz... alez mi smakowal ale udajemy ze nic sie nie stalo |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:13.




wczorajszy kryzys na szczęście był dość krótki, tabexy działają rewelacyjnie. W prawdzie bałam się, że będę musiała przekroczyć dzienną dawkę 6 tabletek, bo pierwszą wziełam już o 8 (zaraz jak przyszłam do pracy), ale na szczęście okazało się, że wieczorem w ogóle mnie nie ciągnęło
Staram się też ciągle być czymś zajęta, żeby nie myśleć no i ruszam się troszku więcej niż normalnie, chroniąc się przed przyrostem boczków :P
że miałam ochotę sobie wsadzić rękę do gardła i się podrapać
Rano za to obudziłam się mniej zmęczona, chociaż nadal z kapciem w buzi:/ 
klask i:







minelo mi juz 6 tygodni
no ale daje rade, pachne, mam zdrowa w kolorze buzie, przytylam od szkieletorowatej chudosci do walasciwego BMI nareszcie... juz nie pojadam zamiast palenia, bo wiecej kasy schodzilo mi na to pojadanie, niz wczesniej na fajeczki
) szampana tylu wino musujące Bajkał



).

