|
|
#961 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 156
|
Dot.: Rzucić palenie
Witaj Fredziuniu!!!
Jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuczki!!! Będzie dobrze!!! KTO Z NAMI TRWA - TEN WYTRWA!!! PA! Renejza.
__________________
DUSZA ŻYWI SIĘ TYM |
|
|
|
#962 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
|
Dot.: Rzucić palenie
Gosieńko, skoro ćwiczysz wtedy, kiedy chce Ci się palić to niedługo będziesz najszczuplejsza w tym wątku
Renejza - co Ty robisz tu tak wcześnie, albo tak późno? |
|
|
|
#963 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie
Witam Kochane!!!
Dzięki, dzięki, dzięki za miłe słowa.Naprawde jak czytam Wasze posty, to znikają wszystkie watpliwości. Gdyby nie było Was napewno bym nie wytrwała, zresztą co tu dużo myśleć, napewno nawet bym nie próbowała rzucić. A z tymi ćwiczeniami, to gdy najdzie mnie ochota na dymek, ćwiczę min. pół godziny, ale ostro i po tym mam spokój na 2 godz. Najśmieszniejsze jest to że efekty ćwiczeń, już widzę, a gdy ćwiczyłam ot tak sobie, było gorzej. Jeszcze raz dzięki i Pozdrawiam!!
__________________
Kobiety trzeba kochać w każdym wieku. Zwłaszcza w dwudziestym. /Maurice Chevalier/ |
|
|
|
#964 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 156
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
Ból głowy - potworny!!! To mnie obudziło i nie dało spać (Vide strona 32 - tam odpowiedziałam Rozterce, co tak wcześnie tutaj dzisiaj robiłam). Odpowiadając na posty nieco się zrelaksowałam. Potem poszłam spać i ... Mąż obudził mnie o 11.00 na śniadanko!!! ))Było miło, bo mnie wyręczył. Teraz już muszę iść spać, bo jutro o 6.00 pobudka i na piechotkę do pracy .Dobrej nocy! Renejza.
__________________
DUSZA ŻYWI SIĘ TYM |
|
|
|
|
#965 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 156
|
Dot.: Rzucić palenie
[quote=Gosieńka25] A z tymi ćwiczeniami, to gdy najdzie mnie ochota na dymek, ćwiczę min. pół godziny, ale ostro i po tym mam spokój na 2 godz. Najśmieszniejsze jest to że efekty ćwiczeń, już widzę, a gdy ćwiczyłam ot tak sobie, było gorzej. [quote]
Hej Gosieńko! Jeśli możesz - napisz, jakie ćwiczenia wykonujesz? - może skorzystam .Wytrwasz, jeśli tylko tego pragniesz!!! A jestem przekona, że TAK!!! Bywaj! Pa! Renejza.
__________________
DUSZA ŻYWI SIĘ TYM |
|
|
|
#966 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie
Witam!!!
Renejza ćwicze wszystko co sobie przypominam z lat szkolnych.Najczęściej różnorakie skłony i takie które mnie rozlużniają, obroty rękoma,głowy. Po rozgrzewce najważniejsze to są brzuszki.Na tą partię skupiam najwięcej uwagi, i wykonuje po ok.10 -30 powtorzeń w zależności od ćwiczenia.A na brzuszki trochę tego pamiętam. No a jak mam dosyć wykonuję tzw. rowerek. Niby prosty, ale ja prostuję nogi w kostce i dociągam mocno do klatki, po paru minutach mam dosyć, a brzuszek napradwe czuc. Dzisiaj wymyśliłam nastepne odprężające skakanie jak piłka, trenuje to z dziećmi. Mamy niezły ubaw.
__________________
Kobiety trzeba kochać w każdym wieku. Zwłaszcza w dwudziestym. /Maurice Chevalier/ |
|
|
|
#967 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Rzucić palenie
Przepraszam za długą ciszę medialną
Już jestem - zwarta, gotowa i niepaląca ![]() Nie zdążę przeczytać wszystkich postów jednak za wszystkie rzucaczki trzymam kciuki!!!
|
|
|
|
#968 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Rzucić palenie
Dziewczyny kochane
|
|
|
|
#969 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Rzucić palenie
Dziewczyny, nie dalam rady przeczytac wszystkich Waszych postow, ten watek wczesniej celowo mijalam
![]() Ale idzie wiosna ... i ta jakos mobilizuje mnie do zadbania o siebie, po co sie truc! Postanowilam rzucic palenie ![]() Jestem glupkiem do kwadratu, naogladalam sie tylu ludzi cierpiacych a nawet umierajacych z powodu fajek (!) i nadal pale jak smok ![]() Zaczynam od dzisiaj i strasznie sie boje ![]() Chce miec zdrowe pluca, promienna cere, swiezy oddech I to chyba sobie bede, jak mantre tysiac razy dziennie powtarzac ![]() Wszystkim dziewczynom, ktorym sie rzucenie przebrzydlych fajek udalo, GRATULUJE! I sobie tez tego zycze
|
|
|
|
#970 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
E - w końcu wróciłaś |
|
|
|
|
#971 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie
dzień dobry
Nareszcie czuje że do wiosny coraz bliżej niż dalej. Miłego dnia |
|
|
|
#972 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie
mskładaczek - witamy w klubie
Melduję się w 7 dniu niepalenia Oj , momenty były... i są... ale się nie daję .Pozdrawiam i życzę wspaniałego tygodnia wszystkim Dzielnym Kobietkom !
|
|
|
|
#973 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
|
|
|
|
|
#974 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
- i niestety zaraz zrobił się młyn i nie dałam rady A potem nie miałam dostępu do netu Ale serduchem byłam tutaj i świętowałam, a jakże
|
|
|
|
|
#975 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rzucić palenie
Cześć dziewczyny!!
Gratuluję wszystkim rzucającym palenie, trzymajcie się, wiem że jest ciężko, bo sama rzuciłam 3 lata temu. Decyzję wymógł na mnie były TŻ, bo przez moje palenie ciągle się kłóciliśmy, przeszkadzało mu to bardzo, ogólnie było beznadziejnie...paliłam 6 lat, w szczytowym momencie 2 paczki dziennie. No ale dwa tygodnie temu rozstalam się z TŻem i ...zapaliłam jednego pod piwko. Tak na złość właśnie, za te lata ucisku. Nie powiem, dusiłam się okrutnie i nie moglam zaciągnąć, ale wypaliłam. Przyszła ochota na nastepne, ale nie palę. Może kiedyś zapalę jeszcze, ale na pewno nie dopuszczę do bycia takim nałogowcem jak kiedyś. Poprawiła mi się cera, zapach skóry, zaczęłam czuć różne zapachy (jak paliłam prawie nie miałam węchu), kondycja się polepszyła. No i nie martwcie się dziewczyny, że jak będzie kłopot czy stres to od razu sięgniecie po papierosa.. To niestety jest dobra wymówka dla naszego uzależnienia. Siedzi w środku i czeka na odpowiedni moment żeby wyjść. Ja zawsze w chwilach silnego stresu, gdy przychodziła mi ochota na paierosa, mówilam sobie że jestem silna, że nie dam się pokonać. Jak powiedziała mi koleżanka "Lepiej idź na piwo, uchlej się, tylko nie wracaj do palenia." Trzymam kciuki za wszystkie rzucające palenie
|
|
|
|
#976 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Rzucić palenie
Maganr1 - wielkie gratulacje
Widzisz? Jednak się da
|
|
|
|
#977 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
Ale Ty już przecież do tego grona nie należysz, prawda? Trzymamy kciuki!!!
|
|
|
|
|
#978 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
Kaletynko dziękujemy tylko Ty już do tego piwka nastepnego nie zapalaj ![]() Cytat:
Witamy w klubie
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie |
||
|
|
|
#979 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
![]() Ja dzisiaj mam..hmm... 11 dzien bez papierosa. Nie jestem z siebie dumna, bo jakbym nie zaczela znowu palic, to byloby...3 lata bez papierosa.Za kazdym razem jak mnie nosi mowie sobie: a masz, to za kare, ze taka miekka bylas i zapalilas:P |
|
|
|
|
#980 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: Rzucić palenie
Witam ...
Pisze dopiero teraz bo przez weekend bylam na wyjezdzie i niebylo netu Ciesze sie ze wam sie udaje ... ja od jutro zaczynam na nowo swoja walke Wczesniej jak rzucalam i wytrzymalam miesiac , powtarzalam sobie nigdy juz niezapale , nigdy juz niebede przechodzic tego koszmaru ....no i odpowiedz na to znacie ale teraz to juz bedzie ostatni raz , to musi byc ostatni raz !!! Przy rzucaniu palenia przytylam 3-4 kg z wlasnej winy wieczorem jak nachodzila mnie chec zamiast cwiczyc jak inne dziewczyny to ja szperalam i szukalam czego do zajecia rak zazwyczaj bylo to cos slodkiego Teraz zapisalam sie na basen ...pierwsze kroki juz robie ....i od jutra mowie poraz OSTATNI !!! STOP !!! "dymkowi" koniec kropka .....ratunku zeby mi sie udalo Trzymam za was dalej dzielnie kciuki dziewczyny ... i bede tu zagladac sprawdzac jak sie trzymacie i pisac jak umnie ... obiecuje szczera spowiedz |
|
|
|
#981 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Rzucić palenie
Fredziunia, sprobuj moze jakichs "wspomagaczy", moze Tabex jak dziewczyny, moze cos z nikotyna jak ja. Najwazniejsze, ze masz checi i wiesz, ze nie chcesz palic.
W sumie to zadna przyjemnosc miec taki zakopcony wiecznie organizm
|
|
|
|
#982 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Rzucić palenie
Dziewczyny, dziekuje za cieple przyjecie do Waszego klubu
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Od dzisiaj ![]() Dzisiejszy poranek i wczesne popoludnie przetrwalam Bylo mi latwiej, bo spedzilam czas od 10 do teraz z babcia ( ganialysmy po miescie, bankach, urzedach). A przy niej, nigdy w zyciu na fajke bym sie nie odwazyla Najciezej bylo, po sytym obiedzie w Sphinksie, jak tam zjem, zawsze mam ochote puscic dymka ![]() Dam rade. Nie moge byc gorsza od was, o!
|
||
|
|
|
#983 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 609
|
Dot.: Rzucić palenie
Witam
Cholera ja się zbierałam juz z miesiąc do rzucenia tego świństwa i zaczęłam dzisiaj....Tzn.ostatniego papierocha zapaliłam koło hmm...1 w nocy <póżno się kłade > ALE STRASZNIE SIĘ MĘCZE Niby nic, siedze sobie, gryze zapałkę ,nie denerwuje się <bo siedze zamknięta w pokoju i z nikim nie gadam, to grozi wybuchem...>, nie mysle o tym <staram się> ale coś jest nie tak Odmówiłam sobie dzisiaj kawki coby nie zapalić...No i lenie się a zaraz musze się zabrać za jakieś sprzątanie ehhh....A wieczorem chyba ide na pifko Rany.... Musze wypić tą kawkę bez niej nie moge funkcjonować TO MOŻE JA JESTEM OD KAWY A NIE OD PAPIEROSÓW UZALEŻNIONA Tak więc nie wiem ile wytrzymam Mam na imię Iwona i jestem nieanonimową popielniczką Palę od 7 lat <mam 21 > paczkę dziennie Siedze...nie pale...a tak mnie korci żeby chociaż jednego zapalić Mam takie mysli, że zapale jednego i będe miała spokój do końca dnia A ograniczenie się do jednego dziennie to tez coś...Rany GRATULUJE WSZYSTKIM DZIELNYM RZUCACZKOM!
__________________
Get the point? Good. Lets dance!
|
|
|
|
#984 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 117
|
Dot.: Rzucić palenie
Po dłuzszej nieobecności melduje ze nadal nie pale i..."nadal tyje"
cholera mnie wezmie(ale to juz inna sprawa)...Witam nowe osoby...kurcze nasze forum działa cuda |
|
|
|
#985 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 117
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
(a mineło 2 miesiaczki jak nie palę )...nie podawaj się,ja jestem z siebie taka dumna ze nawet nie martwie sie tym ze "tyłek"zaokraglił mi się niesamowicie-no ale tym zajmę sie poźniej..pozdrawiam
|
|
|
|
|
#986 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 117
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
pozdrawiam
|
|
|
|
|
#987 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 156
|
Dot.: Rzucić palenie
Witajcie!
Chyba wiem, co z tym moim potwornym bólem głowy ![]() Otóż, jak nie palę ciśnienie mam bardzo niskie. W niedzielę miałam szokingowo niskie: 74 na 60 ![]() Dzisiaj mierzyłam w ciagu dnia: 93/63, 98/63, 90/60 i tak w tych granicach. O co w tym idzie, wie ktoś? Codziennie bardzo mnie boli głowa przez to niskie ciśnienie .Brrrrrrrrrrrrrr!!! Załamka ![]() Gratki dla wszystkich wytrwałych "starych" i nowych Rzucaczek. Renejza.
__________________
DUSZA ŻYWI SIĘ TYM |
|
|
|
#988 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 609
|
Dot.: Rzucić palenie
No więc tak....
jestem beznadziejna i sie złamałam Najpierw poszłam ze znajomym do knajpy...piwo....on pali....a ja...chce bardzo <tego sie spodziewałam, bo piwo tak jak kawa łaczy się u mnie zawsze z papierosem > Wkońcu nie wytrzymałam, mówie "zapale jednego i basta" wzięłam papierosa i.......tak z nim siedziałam godzine Tak czy inaczej wkońcu odpaliłam, zaciagnęłam się ze 3 razy i zrobiło mi się BARDZO NIEFAJNIE i podziękowałam Pomyślałam "o rany, super, nie smakuje mi, żle sie poczułam, koniec z tym" Ale co z tego skoro potem poszlismy do kina.Film skończył się o 23:30, wyszliśmy, a ja jak gdyby nic wzięłam szluga i zapaliłam ZAPOMNIAŁAM SIĘ CZY CO i najgorsze że mi smakował, nie zrobiło mi sie niedobrze tak jak wcześniej Wypaliłam pół, ale tylko dlatego że przyjechała juz taksówka I co? JESTEM BEZNADZIEJNA CHYBA Nie wiem czy kiedykolwiek mi się uda To że zapaliłam, nie znaczy że wracam do dymienia jednego za drugim<ahh jak bosko było wrócić do domu i nie czuć w pokoju tego smrodu - na ogół wypaliłabym u siebie w pokoju już 20 fajek a dziś nie wypaliłam żadnej> ale nie dam rady nie zapalić żadnego chyba Ehh...DZIEWCZYNY CO ROBIĆ Ide spać...jutro wstane i... BUZIAKI DLA WAS ja tak nie potrafie chyba
__________________
Get the point? Good. Lets dance!
|
|
|
|
#989 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
|
Dot.: Rzucić palenie
Cytat:
Renejza - strasznie niskie to Twoje ciśnienie, chyba bez wizyty u lekarza się nie obejdzie. |
|
|
|
|
#990 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Rzucić palenie
Piwonio, "przegrana bitwa nie oznacza przegranej wojny"
Właśnie na tym dotychczas polegał mój błąd - jak już zapaliłam jednego, czy dwa, to rzucanie należało do historii Zapaliłaś? Trudno! Dzisiaj, jutro i... postaraj się tego nie zrobić Na początku rzucania staraj się unikać kuszących sytuacji, a po dłuższym czasie niepalenia już będzie Ci szkoda to zmarnować ![]() Ja zaczęłam już trzeci miesiąc bez fajek, a wciąż jeszcze miewam wielką chęć na papierosa Nie zapalę jednak, bo szkoda by mi było mojego wysiłku ![]() Powodzenia i nie zniechęcaj się
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:11.





))
i na piechotkę do pracy
Już jestem - zwarta, gotowa i niepaląca 








Najciezej bylo, po sytym obiedzie w Sphinksie, jak tam zjem, zawsze mam ochote puscic dymka
Rany....

