Rzucić palenie, część II

[Asiunka89]

Witam, wszystkie Niepalące
Ja już jestem pachnąca od 5 dni Nawet wczoraj dwa piwka wypilam i nawet o papierosku nie pomyślałam.
Paliłam ponad 6 lat, i nie chce nigdy już palić. (przynajmniej takie zamierzenie mam )
POoowodzenia !

[kaarooo]

Mnie już niedługo stukną trzy miesiące A nie palę 89 dni

[justevi]

Ja dzisiaj miałam cięzki ranek ;/ wstałam w lipnym nastroju i miałam starszliwa ochote na kawe i peta ;/ Na szczeście dałam rade przezwyciężyć to niechciane uczucie. Zauważyłam , że odkąd nie pale pije więcej alkoholu. Jak np pije pierwsze piwo chce mi sie palić, potem sięgam po drugie i tak dal;ej i to zmniejsza ochote na papierosa ;/ Mam nadzieje że nie bedzie to błędne koło typu z jednego nałogu wpadne w drugi. Oczywiście nie ma na to szans, tylko zaobserwowałam większą chęć na alkohol po odstawieniu petów, troche to dziwne.

[Asiunka89]

justevi dokladnie wiem o co CI chodzi, ja znowu dzisiaj pije dwa piwa :| masaakraa..

[kaarooo]

Mnie nie ciągnie do alkoholu. Ale.. hmm... może potrzebujecie porady psychologa?

[Asiunka89]

Chyba nie
Od jutra.. nie pije już nic Choćbym chciała to i tak nie mam za co xD nie mam od kogo pozyczyc, a pozatym nigdy nie pozyczylabym na piwo pieniedzy xD haha, wiec do 8 lipa z kasa ale piwko ma calkiem inny smak...

[kaarooo]

Mnie właśnie odrzuca od alkoholu Za piwem nigdy nie przepadałam.

Dobra, u mnie 90 dni!

[maria magdalena]

Dziewczyny, wiecie że od 15 listopada wchodzi w życie zakaz palenia w miejscach publicznych? Będą kary za jego łamanie, małych kafejkach i knajpkach nie będzie można zapalić, tylko tam gdzie będzie cała zamknięta sala dla palących. Jaka ja jestem szcześliwa , że nie palę i nie będe mieć żadnego problemu. Czuję że mam misję, by wracać tu i pisać o tym jak mnie się udało rzucić. Normalnie stałam się żywą reklamą metody Allena Carra, no ale cóż, to mi pomogło. Nie tęsknie, nie żałuję, nie przytyłam, a wręcz wzięłam się za siebie i ważę mniej! Powodzenia!

[justevi]

Pamietam, że gdy paliłam i slyszałam o tym zakazie palenia w miejscach publicznych to sie bardzo denerwowalam, ze co ja wtedy zrobie. Ale na szczescie zrobiłam to co powinnam, czyli rzucam he i problem sam sie rozwiązał

[Jana100]

Witam wszystkie niepalace. Dawno nie zagladalam do Was, ale widze ze nasze grono sie powieksza.

U mnie dzis 101 dni - jestem w szoku ze tak szybko to zlecialo i generalnie bez zadnej wpadki i jakos tak latwo .

Narazie nie mam zamiaru palic, ale wiadomo???? co do glowy strzeli

aktualnie bola mnie plecy wiec robilam rtg klatki piersiowej bo balam sie ze jest cos nie tak z plucami, ale okazalo sie ze pluca czysciutkie a ten bol to kregoslup.

Wiecie co, nie wiem jak u Was ale tak jak pisalam nie pale ponad 100 dni i wcale nie zauwazylam jakis super zmian - tzn cera taka jak byla, wlosy w sumie tez , no moze zeby bielsze i rzadziej boli mnie glowa noi nie czuc ode mnie papierosami a tak zadnych zmian nawet waga taka sama .
Jedyne co jest napewno to SATYSFAKCJA !!!!!!

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Maria Magdalena - ja tez jestem zywa reklama Allena. Palilam 20 lat okolo 20 papierosow dziennie , rzucalam cale zycie i nic.
Udalo mi sie rzucic sila woli jak bylam w ciazy wiec wtedy naprawde jak tylko sie dowiedzialam ze jestem w ciazy to przestalam palic i nie palilam przez cala ciaze i 7 miesiecy karmienia. Skonczylam karmic i zaczelam palic jak najeta . I tak caly czas probowalam rzucic i nic z tego nie wychodzilo, silna wola, plastry, gumy, tabletki, biorezonans - e tam, nic mi nie pomagalo, az w koncu przeczytalam raz tylko ksiazke Allena i szok 101 dni wolnosci .

Dziewczyny przeczytajcie ja - naprawde pomaga

[WweronikaWw]

Czy ktos rzucil palenie twierdzac ,ze przez to wypadaja mu wlosy ?
i czy pomoglo

[PinkPanterr]

Napisane przez WweronikaWw

Czy ktos rzucil palenie twierdzac ,ze przez to wypadaja mu wlosy ?
i czy pomoglo

Pomyśl o swoich płucach może Ci pomoże

[WweronikaWw]

Napisane przez PinkPanterr

Pomyśl o swoich płucach może Ci pomoże

mysle
,ale przeczytalam ze palenie powoduje lysienie.

po pastylkach niquitin strasznie jest mi słabo i pali mnie w jezyk

[Tequilka_84]

Napisane przez WweronikaWw

Czy ktos rzucil palenie twierdzac ,ze przez to wypadaja mu wlosy ?
i czy pomoglo

Mi nie wypadaly... nie pale od prawie 2 m-cy i teraz wypadaja mi strasznie...

[WweronikaWw]

Napisane przez Tequilka_84

Mi nie wypadaly... nie pale od prawie 2 m-cy i teraz wypadaja mi strasznie...

w sumie i tak zle i tak niedobrze

Moze wypadaja ci przez zmiany por roku

,ale zapewne bardziej wypadaja jak sie pali i cera sie pogarsza

[kaarooo]

Napisane przez maria magdalena

Dziewczyny, wiecie że od 15 listopada wchodzi w życie zakaz palenia w miejscach publicznych?

Problem w definicji miejsca publicznego Nie mogą zrobić zakazu palenia, bo niestety mamy wolności - zakaz trucia się jest jednym ze spraw kontrowersyjnych. Poza tym Państwo straciłoby na tym baaaardzo dużo.

Napisane przez WweronikaWw

Czy ktos rzucil palenie twierdzac ,ze przez to wypadaja mu wlosy ?
i czy pomoglo

Mnie. Strasznie! Jak paliłam wypadały mi włosy garściami. Zresztą nie tylko mnie. Teraz też wypadają, ale i tak polepszył się ich stan.

U mnie dzisiaj trzy miesiące bez fajki.

[Luteczka]

[Asiunia_D]

Witam niepalace (takze te przyszle). Ja dzis znowu podejmuje probe, mam nadzieje ze ostatnia Juz raz tu bylam, jakos na poczatku watku, ale niestety poleglam. Ale watek przegladam dalej i strasznie zazdroszcze Wam NIEPALACYM!!! Ja tez bede!!! Pale ok. 15 lat i w koncu trzeba powiedziec dosc. Przeczytalam Carrena, w sumie to ciekawie pisze, niby takie oczywiste rzeczy, a malo kto zdaje sobie z nich sprawe. Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki!!!

[kaarooo]

Powodzenia dziewczyny

[justevi]

POWODZENIA!! Trzymam za was kciuki dziewczyny!! U mnie dzisiaj leci 42dzień

[maria magdalena]

Trzymam kciuki i ja. I pamiętajcie, rzucić palenie jest łatwo.

[enii]

Podziwiam Was dziewczyny !!!!!
Moje proby zawsze koncza sie fiaskiem, lub nawet jeszcze dobrze sie nie zaczynaja
Nie wiem czy ja jestem az tak slaba czy co???
Przeszkadza mi dym, smierdzace ubrania, smierdzaca JA (niestety nie ma co ukrywac, gumy nie zabijaja zapachu peta ),mieszkanie (pomimo wietrzenia) i tysiace innych rzeczy... ale jakos nie umiem
Zeby bylo taniej to moj malzonek wpadl na pomysl ......... kupowania tytoniu i robienia fajek --wiem zalosne to............
Przymierzam sie z dnia na dzien i tak to sie juz ciagnie ............

elunka - jesteś czy tez odpusciłas ????

[kaarooo]

Właśnie, dziewczyny, jak się trzymacie?

[justevi]

Ja trzymam sie bardzo dobrze Gdy pojawia sie ochota na śmierdziela, zostaje niszczona w zarodku;p Dzisiaj wracałam z znajomymi samochodem z uczelni no i oczywiście zapalili sobie, jak to kiedyś mieli w zwyczaju razem ze mną, dałam sobie rade i opierdzieliłam ich że musze jechać w komorze gazowej. Dziwi mnie jedna rzecz, bardzo niespotykana chyba. Teraz gdy nie pale już 40kilka dni lubie zapach dymu papierosowego, a gdy paliłam to mi przeszkadzał gdy ja akurat w tym momencie nie paliłam. Dziwne to troche. Ale najważniejsze, że już coraz mniej wysiłku trzeba wkładac w walke bo nałóg co prawda małymi kroczkami ale odchodzi w zapomnienie

[ja-ika]

Witam, jak widać w moim podpisie nie palę już 643 dni.
Dziś zapaliłam... bardzo źle się czuję, nie psychicznie, ale fizycznie, jest mi po prostu niedobrze jestem jakaś taka roztrzęsiona...
Nie powtórzę tego błędu!

[kaarooo]

Napisane przez justevi

Dziwi mnie jedna rzecz, bardzo niespotykana chyba. Teraz gdy nie pale już 40kilka dni lubie zapach dymu papierosowego, a gdy paliłam to mi przeszkadzał gdy ja akurat w tym momencie nie paliłam. Dziwne to troche.

dni 40 I uwierz mi, że mam dokładnie to samo. Tzn, jak paliłam dym mnie drażnił, teraz mi jest obojętny. Fakt, że jak ktoś mi dmucha w twarz, to się wkurzam, ale nie przeszkadza mi ten dymek Tylko smród petów

[Tequilka_84]

Mit o smierdzi wszystko... Moj tata paliok 10 dziennie, jak wejde do niego do mieszkania i przed chwila palil to uciekam,,, Pozniej u siebie czuje jak smierdze. Rano jak go budze to wszedzie mi papierosami smierdzi...
Ale sie ciesze ze jestem wolna.juz 2 miesiace i 1 dzien

[basienka0]

Jak ostatnim razem tu pisałam to był 16 dzień,dzisiaj jest 60 ale mam poważny problem jakies 2-3 tygodnie po rzuceniu palenia zaczęła mnie boleć głowa.poniewaz cierpie na zatoki to poleciałam do lekarza po lekarstwa ale przeszłam juz duza droge.tzn.brałam 3 antybiotyki ,leżałam w szpitalu,miałam robioną tomografie, i żadne lekarstwa mi nie pomagają.zaczynam myslec ze to moze byc z braku nikotyny.Czy ktoś z was tak miał??Bolała was głowa? Bardzo prosze o pomoc bo jestem załamana

[kaarooo]

Hmm... taki dziwny łupiący ból w środku głowy, który Cię trzymał przez ok. dwa tygodnie albo i dłużej? Bo ja właśnie tak po dwóch miesiącach miałam notoryczny ból głowy, który na szczęście przeszedł

[Tequilka_84]

Ja napisze moje spostrzezenia . Nie pale 2 m-ce i tydzien. Cera jaka byla to taka mam, wlosy takie same, wypadaja (ale mysle ze tro od chloru w wodzie),zeby zrobily mi sie zółksze (pije ok 5-6 kaw dziennie).

I najwieksza moja katorga od kiedy rzucilam papierosy----kibelek. Nie pale juz tyle czasu a do wc jak mi sie uda to gora 2 razy w tyg i to jeszcze przy takich meczarniach ze szkoda pisac.
Codziennie jem activie, blonnik, duzo warzyw, pije duzo wody... i nic.
Wiem ze jakbym do kawusi zapalila to bym zaraz poleciala...ale nie dam sie.
i juz nie grubne..waga stoji na 69kg...