Rzucić palenie, część II - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-27, 13:43   #1861
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Rzucić palenie, część II

To bardzo dobry sposób, przede wszystkim na zmianę tj. jakieś nasionka, cuks , chips bananowy itd. Jeść mi się nie chce, i chwała za to bo pewnie przytyłabym już z kilka kilo - codziennie się ważę i waga ok, stoi w miejscu
Co do dymka - gdybym rzucała jak Ty bez dodatkowych "wspomagaczy" zapewnie bym też dymka od męża, dymka od mamy - uważam, że to normalne, przede wszystkim najwazniejsze, aby nie zacząć palić po całym, bo dalej poleci już cała paka , z czasem (mam nadzieję) organizm się przestawi i nie będzie potrzebował nawet tych buszków
Ja biorąc tabex, wolę nie palić, no nie wiem, mam schizę , ze jak wezmę bucha, to już pójdę z dymem - nie ufam swojej silnej woli (tak to nazwę)
No nic, to dalej walczmy
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 10:41   #1862
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Rzucić palenie, część II

Dziewczyny przyjmijcie mnie w swoje progi, bo i ja postanowilam rzucic palenia. Po ponad dziesieciu latach i przynajmniej szesciu, gdzie zawsze wypalalam paczke dziennie (conajmniej) Postanowilam z tym skonczyc. Bedzie to kolejna juz proba konczenia, ale 1 w tym roku Tym razem wspomagam sie champixem, bo wiem ze naturalne metody, plasterki, gumy i cukierki, nic nie daja.

Najbardziej boje sie stresowych sytuacji, bo wiem, ze wtedy reka sama szpera w torebce i szuka papierosa. No i przytycia, ale zapisalam sie na basen, wiec moze nie bedzie tragedii.

Wiec oto, moj dzien 1 bez papierosa
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-30, 09:14   #1863
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Rzucić palenie, część II

Hej bluebluesky
Najważniejsze podjać wyzwanie! Życzę wytrwałości!
Dziś mija tydzień, jak zaczełam rzucenie z Tabexem OD pierwszego dnia paliłam mniej, ale w ndz. od 14 zero fajka. Te tabsy pomagają, myślę, że nie dałabym rady bez nich Ale w sumie dziś o godz. 14.00 bedzie już 5 dzień bez dymka i jest super.
Co do sytuacji stresowych - najlepiej ich unikać , ale jak się pojawią to nie poddawać się, w zasięgu ręki mieć jakieś cukierki, gumy, orzeszki (co lubisz, co Ci pomaga). Ja aktualnie mam pewne problemy, myślałam, że bez fajka nie wytrzymam. Pierwsza myśl, chwila jest najgorsza, ale jak sie ją przezwycięży to potem już lżej Wspomagam się wodą niegazowaną (pije bardzo dużo, pozwala mi jakoś "ochłodzić" chęć na papierosa), oraz landrynki. Nie przytyłam, ważę się codziennie. Czuję się co raz lepiej, jakbym miała więcej energii, mimo, iż mam lekkie kłopoty z zasypianiem , to wstaję rano wyspana, radosna
Życzę powodzenia! Trzymam kciuki!
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-30, 17:26   #1864
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
Hej bluebluesky
Najważniejsze podjać wyzwanie! Życzę wytrwałości!
Dziś mija tydzień, jak zaczełam rzucenie z Tabexem OD pierwszego dnia paliłam mniej, ale w ndz. od 14 zero fajka. Te tabsy pomagają, myślę, że nie dałabym rady bez nich Ale w sumie dziś o godz. 14.00 bedzie już 5 dzień bez dymka i jest super.
Co do sytuacji stresowych - najlepiej ich unikać , ale jak się pojawią to nie poddawać się, w zasięgu ręki mieć jakieś cukierki, gumy, orzeszki (co lubisz, co Ci pomaga). Ja aktualnie mam pewne problemy, myślałam, że bez fajka nie wytrzymam. Pierwsza myśl, chwila jest najgorsza, ale jak sie ją przezwycięży to potem już lżej Wspomagam się wodą niegazowaną (pije bardzo dużo, pozwala mi jakoś "ochłodzić" chęć na papierosa), oraz landrynki. Nie przytyłam, ważę się codziennie. Czuję się co raz lepiej, jakbym miała więcej energii, mimo, iż mam lekkie kłopoty z zasypianiem , to wstaję rano wyspana, radosna
Życzę powodzenia! Trzymam kciuki!
Dzieki! Mam nadzieje, ze niedlugo juz poczuje sie lepiej. Dzisiaj, niestety, poszly 3, ale moze jutro uda mi sie calkowicie powstrzymac. Podoba mi sie Twoj sposob z woda Bede nosic ze soba i popijac i przegryzac orzeszkami.

Musi sie udac tym razem!
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-01, 12:55   #1865
Aleksandriiia
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleksandriiia
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
Dot.: Rzucić palenie, część II

bluebluesky witaj
ja niestety po 3 dniach poległam, sters związany z rozmową o prace, a teraz denerwuje się pierwszym dniem w pracy i tak jakoś fajki "same w ręce mi wpadły" a juz tak dobrze mi szło...
__________________

Głusi nie gęsi, swój język mają

Denko??? (48)
d/s - 24
b/s - 2
próbki/saszetki - 4
szampony - 9
wcierki - 4
serum - 2
oleje - 3
Aleksandriiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-01, 22:34   #1866
wildrose
Raczkowanie
 
Avatar wildrose
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 118
Dot.: Rzucić palenie, część II

Można do Was się przyłączyć??

Juz od paru miesięcy "rzucałam" palenie i "rzucałam", bardzo nieskutecznie, chyba po to żeby po 2-3 dniach kupić fajki lub wziąć proponowaną fajkę od drugiej osoby i się zaciągnąć,a kiedy ktoś wyciągał przede mną paczkę to traciłam rozum i nieświadomie odpalałam nieznawidzoną przeze mnie fajkę.

Raz nie palilam dwa mies, kiedy trafiłam do szpitala z bardzo złymi wynikami. (przez rok paliłam i brałam anty) Natychmiast musiałam odstawić tabletki. Przy okazji fajki również. ale po 2 mies znowu zaczęłam.

Odkąd pamiętam to paląc musiałam kumpeli/znajomemu wtrącić "rzucam palenie/nienawidze tego gówna", więc już chyba nikt nie wierzy że nie będę palić bo zawsze to się konczylo na panewce. a jak komus mowie ze rzucam, to wybucha smiechem. W sumie zrozumiałe. Najdziwniejsze jest to, że palę czwart rok, ale z 5 papierosow dziennie, czyli wg Carra jestem okazjonalnym palaczem, ale z drugiej strony palę codziennie. Czego nie rozumiem, to zawsze gdy wracam do rodziców do rodzinnego miasta potrafię nia palić 2 tygodnie bez zadnych problemów (zero obsesyjnych mysli o fajce). Może to dlatego , że przyzwyczaiłam się że u mnie w domu się nie pali, moi rodzice nigdy nie palili, żyje się zdrowo, pełen relaks?

Dlatego też uważam że moj związek z fajkami zawsze był czysto paradoksalny! Po prostu uzależnienie od nikotyny. Po co palę jeśli tego nienawidzę, świadomie palę i czuję że mi to nie smakuje, nienawidze siebie za to, że nie mam kondycji fizycznej aczkolwiem kocham sport, mam niedotleniona cerę, przez fajki jest ona w coraz to gorszym stanie i wychodzi mi coraz więcej pryszczy że aż się juz na siebie nie mogę patrzeć w lustrze itd..)

Dzisiaj mija trzeci dzień odkądnie palę, bez obsesyjnych myśli. Aczkolwiek boję się powrotu za tydzien do znajomych, na studia, ktorzy sie przyzwyczaili ze wychodza ze mna na fajke w przerwie (albo inaczej - ja jestem przyzwyczajona ze na przerwie ide sobie na przyslowiowego dymka). Z drugiej strony NIE CHCE się złamac nie chce! nie chce byc wiecej uwazana za slaba osobe, gdzie mam swoje poczucie wartosci i ta pewnosc siebie i jedyne co mnie podkopuje to wstretne papierosy!!!!

Chyba jeszcze raz przeczytam książkę Carra w tym tygodniu, bo coś musialo do mnie nie dotrzeć, jesli wciaz mam obawy ze zatesknie za dymkiem wsrod znajomych, przy kawie gdzie z drugiej strony jak to moze byc mozliwe gdy az tak fajek nienawidze!

Ojej, ale się rozpisałam. Przynajmniej szczerze. Mam nadzieje, że znajdę w Was oparcie, bo moi znajomi to juz sie smieja jak slysza ode mnie kolejne deklaracje, których nigdy wiecej skladac nie chce..
__________________
i see you were a lesson to learn .. hope it all was worth it ..
wildrose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 12:28   #1867
Mukka12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1
Dot.: Rzucić palenie, część II

A ja od lutego nie palę dzięki książce! Czuję, że już nie nigdy nie kupię fajek, koniec! Czuję spokój, jestem z siebie meeeega dumna. Metoda Carra działa. Książka 'Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie' w wersji dla kobiet to wspaniały poradnik który pomoże chhyba każdej z nas. Mnie w każdym razie pomógł, a próbowałam gum, e-papierosów, no i silnej woli.
Mukka12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-02, 13:28   #1868
wildrose
Raczkowanie
 
Avatar wildrose
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 118
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez Mukka12 Pokaż wiadomość
A ja od lutego nie palę dzięki książce! Czuję, że już nie nigdy nie kupię fajek, koniec! Czuję spokój, jestem z siebie meeeega dumna. Metoda Carra działa. Książka 'Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie' w wersji dla kobiet to wspaniały poradnik który pomoże chhyba każdej z nas. Mnie w każdym razie pomógł, a próbowałam gum, e-papierosów, no i silnej woli.
Słyszałam o ksiązkowej wersji dla kobiet, muszę ją kupić. Z czystej ciekawości jak Carr podchodzi do problemu palenia części żeńskiej
__________________
i see you were a lesson to learn .. hope it all was worth it ..
wildrose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 13:35   #1869
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Rzucić palenie, część II

Ja nie słyszałam o tej książce, nie intersowałam sie rzuceniem palenia za bardzo, dopóki lekarka tak przypadkiem zapytała się czy chce rzucić ten nałóg i przepisala wtedy mi tabsy... Ja mam za słabą wolę, myślę, że książka by mi nie pomogła Podziw i szacun dla osób, którym to wystarcza
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 14:15   #1870
wildrose
Raczkowanie
 
Avatar wildrose
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 118
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
Ja nie słyszałam o tej książce, nie intersowałam sie rzuceniem palenia za bardzo, dopóki lekarka tak przypadkiem zapytała się czy chce rzucić ten nałóg i przepisala wtedy mi tabsy... Ja mam za słabą wolę, myślę, że książka by mi nie pomogła Podziw i szacun dla osób, którym to wystarcza
Na pewno daje motywację i otwiera oczy, a to juz połowa sukcesu. Wpisz w wyszukiwarkę 'Allen Carr - łatwy sposób na rzucenie palenia' i znajdziesz książkę w pdfie. Zawsze w wolnej chwili mozesz cos poczytac, bez zadnych 'zobowiązan'
__________________
i see you were a lesson to learn .. hope it all was worth it ..
wildrose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 08:11   #1871
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Rzucić palenie, część II

Dzięki, spojrze co to za cudo
Tymczasem dziś 10dzień BP
Jak u Was?
Aleksandriiia, ale palisz czy nie? Podejmujesz dalej wyzwanie? Trzymam kciuki, aby dało radę się przełamać i wytrwać w postanowieniu! Buzia
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-03, 12:04   #1872
vandzia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 18
Dot.: Rzucić palenie, część II

dostałam na @ powiadomienia o nowych wiadomościach w tym wątku.. nie wchodziłam tu hohohohoh. nie palę już 10 miesięcy stany depresyjno-nerwicowo-odstawienne minęły mi po ok 5 miesiącach i czuję się wolnym człowiekiem
nie bójcie się rzucać! i bądźcie wytrwałe!!
ja paliłam wiele lat po 1,5 paczki dziennie i dałam radę bez żadnych wspomagaczy
vandzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 12:36   #1873
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez vandzia Pokaż wiadomość
dostałam na @ powiadomienia o nowych wiadomościach w tym wątku.. nie wchodziłam tu hohohohoh. nie palę już 10 miesięcy stany depresyjno-nerwicowo-odstawienne minęły mi po ok 5 miesiącach i czuję się wolnym człowiekiem
nie bójcie się rzucać! i bądźcie wytrwałe!!
ja paliłam wiele lat po 1,5 paczki dziennie i dałam radę bez żadnych wspomagaczy
Gratulacje! Mama nadzieję, że :te" stany szybciej mnie opuszczą Powodzenia!
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 22:35   #1874
kometa7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 64
Dot.: Rzucić palenie, część II

Witam wszystkich! Ja dziś zakupiłam Champix i jutro zaczynam brać...aż się boję( nie skutków ubocznych ale samego niepalenia) Jaki to wredny nałóg że człowiek aż tak sie uzależnia...Sama nie mogę się nadziwić. Przejrzałam wątek pobieżnie ale nie ma za dużo jest opinii nt. Champixa. Jeśli jest ktoś, kto rzucił dzięki niemu, niech opisze swoje wrażenia.
kometa7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-05, 09:52   #1875
madlen345
Zakorzenienie
 
Avatar madlen345
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wonderland
Wiadomości: 4 412
Dot.: Rzucić palenie, część II

Hej kochane weszłam Was podczytać jak Wam idzie rzucanie palenia. U mnie to już 2 miesiące. Jak do tej pory nie mam kuszenia na dymka , nie szukam zamiennika. Jestem wolna od nałogu. Żadne książki , terapie nic. Silna wola. Tego Wam życzę
madlen345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-05, 15:49   #1876
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez kometa7 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich! Ja dziś zakupiłam Champix i jutro zaczynam brać...aż się boję( nie skutków ubocznych ale samego niepalenia) Jaki to wredny nałóg że człowiek aż tak sie uzależnia...Sama nie mogę się nadziwić. Przejrzałam wątek pobieżnie ale nie ma za dużo jest opinii nt. Champixa. Jeśli jest ktoś, kto rzucił dzięki niemu, niech opisze swoje wrażenia.
Ja juz od 8 dni nie pale, wlasnie z pomoca Champixa. Polecil mi go i przepisal lekarz. Na poczatku nie przejmowalam sie skutkami ubocznymi, ale przez pierwsze kilka dni czulam sie bardzo zle, strasznie bylam przybita. Najgorsze jednak sa noce, nawet jak udalo mi sie juz zasnac to budzily mnie takie koszmary, ze do tej pory boje sie wspominac. Kolega, 50cio letni powazny facet, z tego samego powodu przestal go brac. Z drugiej strony nie ma sie absolutnie zadnej potrzeby palenia, nawet sie o tym nie mysli. Wstaje rano i zamiast isc natychmiast zapalic, moge zjesc sniadanie i zaczac moj dzien, zamiast zapalic natychmiast po obiedzie, moge ulozyc sie na kanapie i spokojnie pohaftowac.

Jestem z siebie taka dumna, to juz 8 dni odkad nie pale Nigdy nie udalo mi sie tak dlugo wytrzymac.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-05, 16:03   #1877
kometa7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 64
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez bluebluesky Pokaż wiadomość
Ja juz od 8 dni nie pale, wlasnie z pomoca Champixa. Polecil mi go i przepisal lekarz. Na poczatku nie przejmowalam sie skutkami ubocznymi, ale przez pierwsze kilka dni czulam sie bardzo zle, strasznie bylam przybita. Najgorsze jednak sa noce, nawet jak udalo mi sie juz zasnac to budzily mnie takie koszmary, ze do tej pory boje sie wspominac. Kolega, 50cio letni powazny facet, z tego samego powodu przestal go brac. Z drugiej strony nie ma sie absolutnie zadnej potrzeby palenia, nawet sie o tym nie mysli. Wstaje rano i zamiast isc natychmiast zapalic, moge zjesc sniadanie i zaczac moj dzien, zamiast zapalic natychmiast po obiedzie, moge ulozyc sie na kanapie i spokojnie pohaftowac.

Jestem z siebie taka dumna, to juz 8 dni odkad nie pale Nigdy nie udalo mi sie tak dlugo wytrzymac.
No to super! Oby tak dalej. Ja dziś wzięłam pierwsza tabletkę, na razie nic nie odczuwam. Pewnie to za wcześnie. A ile wzięłaś tabletek zanim przestałaś całkowicie palić? To nadal pierwsze opakowanie? A i jeszcze jedno. Czy rozmawiałaś z lekarzem nt. długości kuracji? Bo w ulotce jest mowa o 12 tyg. Mój lekarz mówił że nawet 4 tyg. wystarczą jeśli naprawdę chcę rzucić. Koszmarów to się za bardzo nie boję bo zazwyczaj i tak mam dziwaczne sny i horrory więc to nie nowość Za to boję się jakiegoś mocnego osłabienia czy nudności... Ale z drugiej strony nie mogę się doczekać kiedy zacznie mnie odrzucać od palenia. Po dzisiejszej tabletce, przed chwilą zapaliłam zrobiło mi się trochę dziwnie. Ale podejrzewam że zaczyna działać autosugestia a nie lekAle się rozpisałam...ale jestem podekscytowana tym moim rzucaniem. To moje pierwsze takie rzucanie na serio...a palę już pewnie z 9 lat Myślę że dużo pomaga sama cena leku Szkoda by było gdyby nie pomogło...chociaż czytałam kilka opinii na innych stronach, to nie spotkałam osoby której by nie pomogły.Dobra, wystarczy tych moich rozważań
kometa7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-05, 18:43   #1878
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: Rzucić palenie, część II

Kometa ja placilam za Tabex 72 zl(pamietam jak byl po 38pln)..Ja od 3 dni usisuje wziasc sie za rzucenie, ale jakos nie moge sie zmobilizowac. Co prawda zaczelam ograniczac, ale z doswiadczenia wiem, ze to nic nie daje... Mam nadzieje,ze jutro bedzie moj dzien zero, ale nie planuje< bo zazwycza wtedy wszystko idzie nia tak>
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)
enii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-05, 19:00   #1879
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez kometa7 Pokaż wiadomość
No to super! Oby tak dalej. Ja dziś wzięłam pierwsza tabletkę, na razie nic nie odczuwam. Pewnie to za wcześnie. A ile wzięłaś tabletek zanim przestałaś całkowicie palić? To nadal pierwsze opakowanie? A i jeszcze jedno. Czy rozmawiałaś z lekarzem nt. długości kuracji? Bo w ulotce jest mowa o 12 tyg. Mój lekarz mówił że nawet 4 tyg. wystarczą jeśli naprawdę chcę rzucić. Koszmarów to się za bardzo nie boję bo zazwyczaj i tak mam dziwaczne sny i horrory więc to nie nowość Za to boję się jakiegoś mocnego osłabienia czy nudności... Ale z drugiej strony nie mogę się doczekać kiedy zacznie mnie odrzucać od palenia. Po dzisiejszej tabletce, przed chwilą zapaliłam zrobiło mi się trochę dziwnie. Ale podejrzewam że zaczyna działać autosugestia a nie lekAle się rozpisałam...ale jestem podekscytowana tym moim rzucaniem. To moje pierwsze takie rzucanie na serio...a palę już pewnie z 9 lat Myślę że dużo pomaga sama cena leku Szkoda by było gdyby nie pomogło...chociaż czytałam kilka opinii na innych stronach, to nie spotkałam osoby której by nie pomogły.Dobra, wystarczy tych moich rozważań
Mowie Ci, jestem twarda laska a obudzilam sie z placzem, na samo wspomnienie, robi mi sie slabo. Co do nudnosci, niestety w polowie sie pojawily, ale przeszlo mi po 5 dniu. Bardzo podoba mi sie to, po wielu latach zaczynania i konczenia dnia na papierosie, nie czuje juz tej potrzeby. Do 3 dnia popalalam 2 lub 3 dziennie, potem juz ani mi nie smakowalo ani nie czulam naglacej potrzeby. Zapalilam tez dnia 6tego, po czterech kieliszkach wina, nie moglam sie powstrzymac
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-05, 19:06   #1880
kometa7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 64
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość
Kometa ja placilam za Tabex 72 zl(pamietam jak byl po 38pln)..Ja od 3 dni usisuje wziasc sie za rzucenie, ale jakos nie moge sie zmobilizowac. Co prawda zaczelam ograniczac, ale z doswiadczenia wiem, ze to nic nie daje... Mam nadzieje,ze jutro bedzie moj dzien zero, ale nie planuje< bo zazwycza wtedy wszystko idzie nia tak>
No ja za Champix zapłaciłam 165 zł( 2 tyg. kuracji)w niektórych aptekach jest po 200zł;0. Więc więcej niż Tabex, ale co tam dwa razy tyle wydaje na fajki. Trzymam kciuki za Ciebie i za siebie:P
Bluebluesky, ja dziś mimo tej pierwszej tabletki to spaliłam chyba z pół paczki, a to troche dziwne bo od soboty starałam się ograniczać-w sb spaliłam-3 w ndz-4 i tak góra do 6 fajek dawałam radę a dziś normalnie jakby mi ta tableta odwrotnie zadziałała mam nadzieję że za parę dni będę mogła sie pochwalić wynikiem zerowym. Będę dawać znać jak idzie no i czy w ogóle idzie

Edytowane przez kometa7
Czas edycji: 2012-04-05 o 19:10
kometa7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-05, 19:22   #1881
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez kometa7 Pokaż wiadomość
No ja za Champix zapłaciłam 165 zł( 2 tyg. kuracji)w niektórych aptekach jest po 200zł;0. Więc więcej niż Tabex, ale co tam dwa razy tyle wydaje na fajki. Trzymam kciuki za Ciebie i za siebie:P
Bluebluesky, ja dziś mimo tej pierwszej tabletki to spaliłam chyba z pół paczki, a to troche dziwne bo od soboty starałam się ograniczać-w sb spaliłam-3 w ndz-4 i tak góra do 6 fajek dawałam radę a dziś normalnie jakby mi ta tableta odwrotnie zadziałała mam nadzieję że za parę dni będę mogła sie pochwalić wynikiem zerowym. Będę dawać znać jak idzie no i czy w ogóle idzie

Chyba ślepne , bo przeczytałam, ze Tabex bierzesz . Pierwszy raz slysze o tym specyfiku.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)
enii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-05, 19:49   #1882
kometa7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 64
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość
Chyba ślepne , bo przeczytałam, ze Tabex bierzesz . Pierwszy raz slysze o tym specyfiku.
No ja jak poszłam do lekarza to też pierwszy raz usłyszałam. Z tego co wyczytałam to jest syntetyczny odpowiednik Tabexu( czyli niby skuteczniejszy-jeśli sie mylę to poprawiajcie bo niewiele mogłam znaleźć o tym leku)Od razu Dr mówił że ulotka jest dosyć przerażająca( skutki uboczne: dziwne sny, depresja, mysli samobójcze i duuuuużo innych, połowa ulotki to skutki u.) Powiedział mi też że nie jestem osobą skłonną do depresji więc może mi przepisać a w razie czego mam się zgłaszać...No liczę, że pomoże bo tak jak czytałam komentarze ludzi biorących to są zadowoleni, pomijając nocne horrory.
kometa7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-06, 11:51   #1883
kometa7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 64
Dot.: Rzucić palenie, część II

Bluebluesky miałaś rację odnośnie snów...masakra była w nocy. Palę dzis tak jak paliłam, może nawet bardziej mi się chce. Mam nadzieję że to minie.
kometa7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-06, 15:57   #1884
cienanosdesoledad
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 130
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cześć dziewczyny
Rzucam palenie! Paliłam rok ;\ zaczęłam dość późno, bo w wieku 20 lat, trochę z głupoty, miałam ciężki okres w życiu i myślałam, że to mi pomoże. I, że się nie uzależnię (co za głupi błąd!). Paliłam około 10-15 papierosów dziennie, zdarzało się jednak, że nawet po całej paczce, albo po półtorej ;\
Dzisiaj jest mój drugi dzień kiedy nie palę
__________________
A6W start -> 6.04.2012
Joga start -> 6.04.2012
Bieganie start -> 6.04.2012
Cel -> 55kg
CG start -> 15.02.2012 i zapuszczam!

cienanosdesoledad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-06, 16:35   #1885
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez kometa7 Pokaż wiadomość
Bluebluesky miałaś rację odnośnie snów...masakra była w nocy. Palę dzis tak jak paliłam, może nawet bardziej mi się chce. Mam nadzieję że to minie.
Przykro mi bardzo, ze tez Cie to spotkalo. Na szczescie to trwa dosc krotko, teraz juz spie normalnie.

Dzisiaj mam wyjatkowa ochote, od rana nie moge przestac myslec o paleniu. Na szczescie w okolo nikt nie pali, wiec nie bedzie pokus. Mam tylko nadzieje, ze nie wpadnie mi do glowy glupi pomysl pojscia do sklepu…

Tak swoja droga, nie zastanawialyscie sie dziewczyny, jakie oszczednosci wlasnie robimy? Po miesiacu spokojna reka mozna bedzie nowe szpile, albo torebeczke zakupic
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-06, 17:19   #1886
kometa7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 64
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez cienanosdesoledad Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Rzucam palenie! Paliłam rok ;\ zaczęłam dość późno, bo w wieku 20 lat, trochę z głupoty, miałam ciężki okres w życiu i myślałam, że to mi pomoże. I, że się nie uzależnię (co za głupi błąd!). Paliłam około 10-15 papierosów dziennie, zdarzało się jednak, że nawet po całej paczce, albo po półtorej ;\
Dzisiaj jest mój drugi dzień kiedy nie palę
No to trzymam kciuki żebyś wytrwała Ja nadal palę może jutro mnie trochę obrzydzi...
kometa7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-06, 17:33   #1887
cienanosdesoledad
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 130
Dot.: Rzucić palenie, część II

czytałaś książkę Alana Carra? Jak rzucić palenie? Mnie bardzo pomogła.
__________________
A6W start -> 6.04.2012
Joga start -> 6.04.2012
Bieganie start -> 6.04.2012
Cel -> 55kg
CG start -> 15.02.2012 i zapuszczam!

cienanosdesoledad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-06, 17:48   #1888
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: Rzucić palenie, część II

U mnie 1-wszy dzien z Tabexem .. Nie powiem kilka spaliłam, ale i tak malo w porówaniu do normy...
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)
enii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-06, 17:54   #1889
cienanosdesoledad
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 130
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość
U mnie 1-wszy dzien z Tabexem .. Nie powiem kilka spaliłam, ale i tak malo w porówaniu do normy...
Nie próbowałaś nigdy silnej woli? Bo ja np nigdy nie stosowałam żadnych preparatów, który mogłyby pomóc mi rzucić i właśnie nie wiem czy warto tak naprawdę. Moja babcia próbowała wszystkiego i tak czy siak nie rzuciła.
__________________
A6W start -> 6.04.2012
Joga start -> 6.04.2012
Bieganie start -> 6.04.2012
Cel -> 55kg
CG start -> 15.02.2012 i zapuszczam!

cienanosdesoledad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-06, 18:12   #1890
kometa7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 64
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez cienanosdesoledad Pokaż wiadomość
Nie próbowałaś nigdy silnej woli? Bo ja np nigdy nie stosowałam żadnych preparatów, który mogłyby pomóc mi rzucić i właśnie nie wiem czy warto tak naprawdę. Moja babcia próbowała wszystkiego i tak czy siak nie rzuciła.
Jak uda Ci się rzucić bez wspomagaczy to znaczy, że nie musisz ich stosować . Ja bez nigdy nie próbowałam( z też jeszcze nie, to pierwszy raz)Ale wiem że jeśli bym sobie nie pomogła tabletkami to bym nawet nie próbowała. Mam nadzieję że zadziałają....a co do książki to czytałam, ale mnie nie przekonuje tzn. jest tam wszystko co już wiem i nie jest to dla mnie żadna argumentacja. A szkoda...bo wiele osób sobie chwali.
kometa7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-08 08:19:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.