Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-09, 10:32   #3061
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
fajnie, też tak chcę
Długo na to czekałam, dopiero od 1,5 roku tak pracuję. Pierwsze 6 lat nie miałam czasu zjeść śniadania w pracy.
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 10:35   #3062
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
a hormonów tarczycowych nie robiłaś? ja tsh miałam 2,7, ale ft3 i ft4 w górnych granicach normy, w miarę równych proporcjach, przeciwciał brak i mi endo powiedziała, że ona nie widzi problemu, bo samo tsh nie jest dobrym wyznacznikiem.
Tsh to hormon przysadki który współpracuje z tarczycą (na zasadzie ujemnego sprzężenia zwrotnego), a tarczycowe hormony mam ok. I mogę sobie bardziej rozregulować wszystko.
Wysokie tsh oznacza niedoczynność tarczycy, niskie tsh nadczynność. Czyli wychodzi na to, że żeby zbić tsh wypadało by hormony dostać, a ja mam je w górnych granicach i mogę w ten sposób wejsć w nadczynność.
Właśnie wiem że są lekarze którzy twierdzą, że tsh powinno być w granicach 1-2. Moja lekarka mi nic takiego nie mówiła i w sumie nie wiem czy to drążyć, bo nawet USG tarczycy mam w porządku. Tak sobie myślę, że jeszcze wyniki powtórzę, ale jak mi wszystko wróci do normy i jak mi coś się zmieni to pójdę znów. Ponoć tsh może skakać z zależności od pory, od stresu, przeziębienia albo jakiś leków.

No, a jak ci ta beta HCG tak wolno spadała, to miałaś normalnie cykl, staraliście się wtedy? Chcę, żeby mi jak najszybciej to spadało, chcę znów się starać

Robiiłam ft4 i ATPO i są ok napisałam o tym tsh dla dziewczyn które mają problemy tarczycowe i kłopoty z zachodzeniem że jeśli mają niby w normie a ponad 2 to żeby może pomyślałay o obniżeniu tego wyniku. Ja zaszłam w ciżę na tsh ok 2,1

okres dostalam po 6tyg od zabiegu, kolejny cykl miał 37 dni, teraz brałam orgamentril żeby wyregulować ale nic z tego powinnam dostać okres najpóźniej wczoraj jak dodtąd nie ma tylko plamienie. A i nie staraliśmy się , ani nie staramy o dziecko Endo powiedziała że to może być spowodowane wysoka prolaktyną. Moim zdaniem powinnas podejść na luzie jeśli miałaś już normalny okres nic Cię nie boli i czujesz że jesteś gotowa , lekarz pozwolił to po prostu się starać i ie patrzeć na betę, no i nie gmerać jak Agatka , Nie nakręcać się bo PROLAKTYNA to hormon stresu podnosi się jak się człowiek nakręca i blokuje owulację ...
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 10:36   #3063
Toto1
Zadomowienie
 
Avatar Toto1
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 1 579
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
ja mam gdzieś ten test. I tak nie wyjdzie dostanę okres za parę dni
Nie nooo nastepna skad wy bierzecie tyle optymizmu co?

Kasiorek cwaniaku ty jeden jak humorek dzisiaj?

Ania ja Diegusia zaadoptuje z mila checia

Amilcia no to teraz kciuki za wyniki. Kiedy beda?

A u mnie slooooonko nareszcie bo jeszcze troche i pingwiny zaczelyby smigac po ulicy
__________________
لا إله إلا الله محمد رسول الله
Ahmed 10.05.2011



http://muslitotek.blogspot.com/
Toto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 10:36   #3064
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
neska - ja robiłam badania na tarczycę ale miałam dobre więc nie pomogę. Może mister google coś pomoże.

hihihihi na razie się nie staram, ale wiem wszystko nie będę się radzić tego dr
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 10:39   #3065
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
a ja robiłam test i 2 tygodnie po zabiegu betaHCG wciąż jest wykrywana
czy od tego zależy kiedy będzie @ tzn jak spadnie HCG czy niekoniecznie?
Kochana ja robiłam test po 5-6 tygodniach po # i dalej był pozytywny

_______________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 10:39   #3066
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Toto1 Pokaż wiadomość
Nie nooo nastepna skad wy bierzecie tyle optymizmu co?

A u mnie slooooonko nareszcie bo jeszcze troche i pingwiny zaczelyby smigac po ulicy
to nie "optymizm" tylko realizm.
zresztą wyznaję zasadę "lepiej się zdziwić niż rozczarować"

a pogoda? u nas dziś pod psem. pada od wczorajszego wieczora, zero słońca, zimno. Ale nich popada, co zmyje te wszystkie pyłki. Mój tż cierpi strasznie.
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 10:40   #3067
Ania ania23
Wtajemniczenie
 
Avatar Ania ania23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

ehhh no nie oddam go, Amilcia piesek ma dopiero 4 miesiace ale taka mnie czasem złosc nachodzi...
dziewczyny ktore macie psinkę prosze o radę- otóż Diego wszamuje swoje kupy i zaznaczam nigdy nie był karany za załatwianie sie w domu więc to nie dlatego ze się boi że źle zrobił.... nie wiem co z tym robic
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*]
i wyczekany najkochańszy cud
MIKOŁAJ MIESZKO
Ania ania23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 10:48   #3068
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
Neska wyniki masz ok, ale faktycznie na ciążę powinny byc 1-2 eh ta tarczyca

Dziewczynny oddam Diega, wszystko mam pogryzione nawet cholera sie zasłon z muslinu chwyciła i pozaciągał robiąc dziury....

Wiem ale pamętasz jak gadałyśmy o tym jak dr odstawił mi leki bo zrobiła mi się nadczynność, to wina przerwanej ciąży niestety


Nie można oddawać Diegusia trzeba przyjać psa z całym dobrodziejstwem czyli pogryzionymi przedmiotami codziennego użytku.
W jakim on jest wieku?

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
w najlepszej firmie na świecie
Mam zrobić co do mnie należy i dbać, żeby Prezes miał wszystko pozałatwiane na czas - a do tego internet jest jakby niezbędny
Jestem sprytne stworzonko i szybciutko wszystko na bieżąco robię i mam wtedy czas dla Was. A dłuższe sprawy - robię po troszku i w nagrodę za zakończenie jakiegoś etapu - przychodzę do Was to znaczy wizaż motywuje mnie wręcz do systematycznej pracy
A wogóle to siedzę sama w pokoju bo Prezesa często nie ma w firmie i do kogo tu gębę otworzyć i się pożalić???
---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------




Ach tylko pozazadrościć

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
ehhh no nie oddam go, Amilcia piesek ma dopiero 4 miesiace ale taka mnie czasem złosc nachodzi...
dziewczyny ktore macie psinkę prosze o radę- otóż Diego wszamuje swoje kupy i zaznaczam nigdy nie był karany za załatwianie sie w domu więc to nie dlatego ze się boi że źle zrobił.... nie wiem co z tym robic

1 trzeba pochować rzeczy żeby nie miał dostępu, np firanki zawinąć na paraper
2 pokupować mu zabawki do gryzienia i bawić sie z nim nimi żeby zakumał że zabawkę można , jeśli widzisz że gryzie przedmot skarcić, tak żeby było mu nieprzyjemnie np zaklaskać bardzo głośno w dłonie i powiedzieć dobitnie "FE" ociągnąc jego uwagę djąc mu zabawkę do gryzienia.
3 dbać o to żeby nie brakowało mu mikroelementów w diecie
4 dbać żeby był wybiegany zmęczyć go na rannym spacerze
5 jedzenie kup przez psa jest niestety normalne mój pes czasem wyżera kocie z kuwety jak nie zdążymy sprzątnąć
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 10:52   #3069
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
to nie "optymizm" tylko realizm.
zresztą wyznaję zasadę "lepiej się zdziwić niż rozczarować"

a pogoda? u nas dziś pod psem. pada od wczorajszego wieczora, zero słońca, zimno. Ale nich popada, co zmyje te wszystkie pyłki. Mój tż cierpi strasznie.
Ja jestem tego samego zdania, że lepiej się zdziwić i ucieszyć niż rozczarować. Ja byłam przekonana że dostanę @ na początku maja, już krzyczałam na Tż-ta że nawet dziecka nie potrafi zrobić a tu niespodzianka i @ się nie zjawiła. Na szczęście Tż wybaczył mi te moje kłótnie

U mnie też cały czas pada i strasznie zimno
_______________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek

Edytowane przez bacharybnik
Czas edycji: 2011-06-09 o 10:53
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 10:53   #3070
Ania ania23
Wtajemniczenie
 
Avatar Ania ania23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Neska najbardziej wkurza mnie to, ze na prawde o niego dbamy, dostaje bardzo drogą karme (royal canin) oprócz tego gotuję mu mięsko z kurczaka z marchewką a on i tak woli odchody
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*]
i wyczekany najkochańszy cud
MIKOŁAJ MIESZKO
Ania ania23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 10:58   #3071
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
Neska najbardziej wkurza mnie to, ze na prawde o niego dbamy, dostaje bardzo drogą karme (royal canin) oprócz tego gotuję mu mięsko z kurczaka z marchewką a on i tak woli odchody

hihihihiihihih bo odchody ładniej mu pachną hihihihiih mój pies jest najszczęśiwszy na świecie jak jest na wsi i wytarza sie w krowich gównach Psy trochę innaczej pojmują szczęście Może pomoże Ci informacja że dorosły pies ma umysł 3 letniego dziecka czyli tak głupiutki jest tak naprawdę
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-09, 10:59   #3072
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
Ja jestem tego samego zdania, że lepiej się zdziwić i ucieszyć niż rozczarować. Ja byłam przekonana że dostanę @ na początku maja, już krzyczałam na Tż-ta że nawet dziecka nie potrafi zrobić a tu niespodzianka i @ się nie zjawiła. Na szczęście Tż wybaczył mi te moje kłótnie

U mnie też cały czas pada i strasznie zimno
_______________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
miałam podobnie. w pewnym momencie miałam takie parcie, by zajść w ciążę, że podczas przytulanek wydarłam się na tż, że ma kończyć we mnie, nie przedłużać tego wszystkiego, bo chcę dziecko, że to teraz jest ten czas i nie możemy tego zmarnować. i zaczęłam ryczeć!! tż wybiegł z łóżka, kazał mi się uspokoić i opamiętać. nie poznawałam sama siebie. miałam doła strasznego.
teraz przechodzę etap zobojętnienia.
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:01   #3073
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

No i ja pochwalę się moją psinką Wabi się Tutsi


Lucy1111 a ja myślałam, że tylko ja miałam takie jazdy.
_________________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P715065000.jpg (123,1 KB, 10 załadowań)

Edytowane przez bacharybnik
Czas edycji: 2011-06-09 o 11:03
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:05   #3074
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

mój pies też wcinał kupy i gwałcił co popadnie. w tym drabinę i zwinięty dywan :/

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
No i ja pochwalę się moją psinką Wabi się Tutsi


Lucy1111 a ja myślałam, że tylko ja miałam takie jazdy.
_________________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
ale słodka a imię jakie swiatowe
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:06   #3075
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
No i ja pochwalę się moją psinką Wabi się Tutsi


Lucy1111 a ja myślałam, że tylko ja miałam takie jazdy.
_________________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
BAAAAAASIA!!!
Toż to mój Bombel!!! Tylko bez ogonka
I nawet w takiej samej wykładzinie za szczeniaka dziurę wygryzł

Edytowane przez Kasiorek211
Czas edycji: 2011-06-09 o 11:09
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:07   #3076
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Basia ale fajna

Kasiorek czy mi się zdaje czy napisałaś że idziesz do lekarza w piątek?
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:09   #3077
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Basia ale fajna

Kasiorek czy mi się zdaje czy napisałaś że idziesz do lekarza w piątek?
Miałam planowo iść, ale byłam już wcześniej u swojej ginki. Przejdę się do tego twojego ale dopiero w sierpniu. Niech wtedy powie czy jest ok, zawsze będzie trochę bliżej do starań.
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:09   #3078
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
ehhh no nie oddam go, Amilcia piesek ma dopiero 4 miesiace ale taka mnie czasem złosc nachodzi...
dziewczyny ktore macie psinkę prosze o radę- otóż Diego wszamuje swoje kupy i zaznaczam nigdy nie był karany za załatwianie sie w domu więc to nie dlatego ze się boi że źle zrobił.... nie wiem co z tym robic
- o to młodziutki, ma prawo narozrabiać, Może kup mu do gryzienia jakieś gadżety. A ze zjadaniem kup to moze widział jak jego matka tak robiła (bo suki po swoich szczeniakach zjadają ) i myśli, że tak trzeba. Może z tego wyrośnie.

Toto - wyniki w poniedziałek, dziwi mnie tylko to, że moja gin nie zleciła mi badania na progesteron, przeciez wie, że miałam niski a jak zapytałam o bete to bardzo się zdziwiła, że chcę robić.

Lucy - to straszne ale miałam tak samo, zależało mi tylko na wytrysku. I to poróżniło mnie z TŻ em. Gdy odpuściłam - samo przyszło.
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:11   #3079
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Ania ania23 Pokaż wiadomość
Neska najbardziej wkurza mnie to, ze na prawde o niego dbamy, dostaje bardzo drogą karme (royal canin) oprócz tego gotuję mu mięsko z kurczaka z marchewką a on i tak woli odchody
Toż on nie wie ile zapłaciliście za karmę. Moje małe też dostaje porządne jedzonko a jak wpadnie na wsi do krów to aż sie po tym gnoju oblizuje Ma wtedy stanowczy zakaz buziakowania do odwołania Potrafi przyjść do domu taki brudny, że tylko się pod prysznic nadaje.

A co do zjadania swoich kup to postaraj się sprzątać szybko zanim je zdąży pożreć albo chociaż go od nich odciągnąć. Z czasem powinien zapomnieć, że to uwielbiał. Bombi zjadał na spacerze wszystko co popadło, skończyło się na tym, że jako 1,5 kg piesek chodził...w kagańcu. Po miesiącu przeszła mu ochota na zjadanie.

Edytowane przez Kasiorek211
Czas edycji: 2011-06-09 o 11:16
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:17   #3080
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
Miałam planowo iść, ale byłam już wcześniej u swojej ginki. Przejdę się do tego twojego ale dopiero w sierpniu. Niech wtedy powie czy jest ok, zawsze będzie trochę bliżej do starań.

No to dobrze bo już chciałam Ci dac dokładne instrukcje,

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
Toż on nie wie ile zapłaciliście za karmę. Moje małe też dostaje porządne jedzonko a jak wpadnie na wsi do krów to aż sie po tym gnoju oblizuje Ma wtedy stanowczy zakaz buziakowania do odwołania Potrafi przyjść do domu taki brudny, że tylko się pod prysznic nadaje.


Krowie gówna to dla nich rarytas

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Cytat:
Napisane przez amilcia;27398030[B
Lucy[/B] - to straszne ale miałam tak samo, zależało mi tylko na wytrysku. I to poróżniło mnie z TŻ em. Gdy odpuściłam - samo przyszło.

Dziewczyny przepraszam że się wtrącę ale przeciez facet i tak w końcu kończy to po co go tak poganiać nie lepiej skupić się na orgazmie?
Rozkosz i orgazm sprzyja zajściu
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:20   #3081
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
No to dobrze bo już chciałam Ci dac dokładne instrukcje,

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------





Krowie gówna to dla nich rarytas

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Zgłoszę się po nie zawczasu

A rarytasik to jest, trochę śmierdzące mięsko, albo jakaś stara ryba....generalnie wszystko co jest w śmietnikach to napewno jest pyszne. Przyniosło moje zwierzątko w weekend zdechłą żabę. Oczywiście był przy tym niemiłosiernie mokry od kąpieli w wiejskim stawie (jeju jak on śmierdział!!!!!) Niestety taki ich urok
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:35   #3082
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Lucy - to straszne ale miałam tak samo, zależało mi tylko na wytrysku. I to poróżniło mnie z TŻ em. Gdy odpuściłam - samo przyszło.

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość

Dziewczyny przepraszam że się wtrącę ale przeciez facet i tak w końcu kończy to po co go tak poganiać nie lepiej skupić się na orgazmie?
Rozkosz i orgazm sprzyja zajściu
no co Ty mówisz Neska, poważnie?!

Opisałam sytuację kiedy ważniejsze od przyjemności było dla mnie zajście w ciążę. Bez dodatkowych przeżyć. Wtedy seks nie jest fajny. A mój tż, gdy widzi, że nie jest mi dobrze, to solidaryzuje się ze mną i nie kończy - przerywa. Stąd moja złość i frustracja. Nie wytrzymałam i się wydarłam na niego, że ma kończyć i już. Bo to ten moment.

Na szczęście zdarzyło się to tylko raz i mam nadzieję, że już nigdy więcej. Seks bez obciążenia psychicznego w postaci "ciąża musi z tego wyjść" jest dużo przyjemniejszy
Mam nadzieję, że mnie któraś rozumie.
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:37   #3083
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Wstawiłam zdjęcie mojego brzydala w klubie.
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-06-09, 11:38   #3084
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość



no co Ty mówisz Neska, poważnie?!

Opisałam sytuację kiedy ważniejsze od przyjemności było dla mnie zajście w ciążę. Bez dodatkowych przeżyć. Wtedy seks nie jest fajny. A mój tż, gdy widzi, że nie jest mi dobrze, to solidaryzuje się ze mną i nie kończy - przerywa. Stąd moja złość i frustracja. Nie wytrzymałam i się wydarłam na niego, że ma kończyć i już. Bo to ten moment.

Na szczęście zdarzyło się to tylko raz i mam nadzieję, że już nigdy więcej. Seks bez obciążenia psychicznego w postaci "ciąża musi z tego wyjść" jest dużo przyjemniejszy
Mam nadzieję, że mnie któraś rozumie.
Ja wszystko rozumiem chciałam Was tylko trochę poluzować jak kaczki
Podczas orgazmu macica się kurczy i "zasysa" nasienie do środka
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:43   #3085
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

na chwile mnie nie ma a tu znowu nadrabiania

Dziewczyny - odwyk dla was , bo nie idzie nadązyć

TOTO zabrała mi słońce , u nas zimno i pochmurnie , pada, też zaraz pingwiny wylezą
ale idę coś posprzątać póki pogody nie ma

obiad :

1. zupa szczawiowa
2 kura + ziemniory + cukinia

no to tyle
buziaczki
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:43   #3086
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość



no co Ty mówisz Neska, poważnie?!

Opisałam sytuację kiedy ważniejsze od przyjemności było dla mnie zajście w ciążę. Bez dodatkowych przeżyć. Wtedy seks nie jest fajny. A mój tż, gdy widzi, że nie jest mi dobrze, to solidaryzuje się ze mną i nie kończy - przerywa. Stąd moja złość i frustracja. Nie wytrzymałam i się wydarłam na niego, że ma kończyć i już. Bo to ten moment.

Na szczęście zdarzyło się to tylko raz i mam nadzieję, że już nigdy więcej. Seks bez obciążenia psychicznego w postaci "ciąża musi z tego wyjść" jest dużo przyjemniejszy
Mam nadzieję, że mnie któraś rozumie.
Ja Ci rozumie i to bardzo. Mi też zależało tylko na tym żeby ciąża z tego była. Tak samo jak tobie zdarzyło mi się to tylko raz i mam nadzieję, że nigdy więcej!


Nita6 ja na obiad dzisiaj mam ziemniaczki młode z koperkiem, kalafior i jajko sadzone
_________________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek

Edytowane przez bacharybnik
Czas edycji: 2011-06-09 o 11:48
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:47   #3087
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Ja wszystko rozumiem chciałam Was tylko trochę poluzować jak kaczki
Podczas orgazmu macica się kurczy i "zasysa" nasienie do środka
wiem
teraz już jestem wyluzowana jak wagon medytujących tybetańskich mnichów. jestem oazą spokoju (gdzieś wyczytałam takie porównanie)
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-06-09, 11:51   #3088
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
wiem
teraz już jestem wyluzowana jak wagon medytujących tybetańskich mnichów. jestem oazą spokoju (gdzieś wyczytałam takie porównanie)
hihihihi a co paliłaś?

o kurde przeszłam 3000 postów i nie zauważyłam stawiam wszystkim pifko bezalkoholowe

Edytowane przez neska951
Czas edycji: 2011-06-09 o 12:01
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 12:00   #3089
Toto1
Zadomowienie
 
Avatar Toto1
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 1 579
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

[/B]lucy [/B]

I nie zabralam slonka bo juz sobie poszlo.. Pochmurno znowu. Wsciec sie mozna.

Basiu slodka psinka

U mnie cos dzisiaj samoloty nisko lataja i jakie glosne cholery..po moim niebie
__________________
لا إله إلا الله محمد رسول الله
Ahmed 10.05.2011



http://muslitotek.blogspot.com/
Toto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 12:00   #3090
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Ojj, nawet ładnie, bo tylko 1,5 strony do nadrobienia miałam po zakupach
nakupowałam kosmetyków a miałam nic nie kupować

Ania ania23 ojj, ten Diego... ale spokojnie, trzeba się przygotować. U nas Pestka zniszczyła i trzeba było wymieniać: kanapę, 4 piloty od N (upodobała je sobie) i jednego od telewizora, całą ścianę w korytarzu, pół ściany w pokoju, jedno krzesło, jeden dywan, jakieś 4 albo 5 wycieraczek, pufę wypełnioną styropianem ( nie muszę pisać jak wyglądał pokój po ten zabawie), kwiat (trujący - ale ona okazała się bardziej trująca dla niego), kawałek szafki pod telewizor, paczkę galaretek w czekoladzie, swoje posłanie, moje ulubione buty - sztuk 2 -od dwóch różnych par, szalik znajomej, która do nas przyszła w odwiedziny i nieopatrznie powiesiła na wieszaku, tak że zwisał Nie liczę tego co na dworze (doniczki, kawałek płotu, śmieci, papiery, grill...

pewnie sporo zapomniałam

hihi, teraz ma już ponad rok i trochę jej przechodzi. W domu już niczego nie rusza, nawet jak jest sama, za to na dworze wystarczy cokolwiek zostawić i na pewno będzie pogryzione.

a co do kup.... ee :no niewiem: pestka nie je kup, lubi zdechłe zwierzątka i wszystko inne co śmierdzi.


Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość

Inutil, nie zniknęłam po prostu wczoraj byłam 12h w pracy, a wieczorem tylko przeczytałam, co napisałyście. Ale dzięki za zainteresowanie , kochana jesteś.
jak się siostra czuje?
aha, pisałaś ostatnio, że wybieracie się do nowo otwartego centrum meblowego. To to na szajnochy?
oj, byliśmy -to Arkada - na Fordońskiej - taka kicha że nie wiem, spore centrum - otwarte 3 sklepy na krzyż... reszta jeszcze pozamykana. a te co otwarte to z podłogami albo oknami...

a siostra, boi się straszliwie, ale bierze leki (sama sobie 'zapisała' bo u nich lekarze się takimi sprawami nie przejmują).

a tż, nie wkurza się, ale czasem twierdzi że forum miesza mi w głowie... i najczęściej piszę jak go nie ma, albo jak ma jakąś robotę, tak jak dziewczyny pisały, czego oczy nie widzą, tego sercu...


neska951 niestety cholernie ciężko jest trafić na endokrynologa takiego jak ty trafiłaś. Ja w ciąży miałam tsh powyżej 3... nie pamiętam już dokładnie, mogę odszukać. resztę też w normach - i każdy twierdził że to jest ok, nawet endokrynolog u której leczy się moja mama. Kazała zrobić tylko anty TPO, powiedziała że jak będzie w normie to spoko, nie mam się czym przejmować, no i było. A teraz mi gin nawet robić nie kazał.

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
mój pies też wcinał kupy i gwałcił co popadnie. w tym drabinę i zwinięty dywan :/
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.