Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

[akeneki]

Daria tak mi przykro ściskam Cie mocno i wierze że będzie dobrze musi być dobrze trzymaj się bądź dzielna. A jeśli chodzi o Boga to uważam zde wie co robi i napewno obdarzy Was jeszcze dziećmi

[bacharybnik]

W końcu nadrobiłam zaległości

Napisane przez Toto1

no to co agatku nie bede sie nad toba rozczulac tylko.... za 28 dnio tej samej porze i godzinie ??
nie doluj sie tylko mala...nie bedziesz nie??

a ja dzisiaj skonczylam pudelko swoje... na zdjecia przyszlego dzidziola

Super te Twoje pudełko

Napisane przez Ania ania23

z masy solnej, gliny samoutwardzalnej, ciasta

Twoje aniołki też są super

Napisane przez Lucy1111

Basia, Wierszyk dla dziecka wspaniały!!

Mi też się bardzo podoba

Napisane przez Kasiorek211

Lucy - ciekawa jestem, czy moje śnienie było prorocze, bo jeśli tak to Basia pewnie córeczkę ma w brzuszku

Zobaczymy w styczniu jak się dzidzia urodzi czy Twoje sny się sprawdzą

Napisane przez Lucy1111

yyyyyy, dzień dobry
może nie będę za dużo pisać, bo cała się trzęsę... Wkleję zdjęcie.

GRATULACJE!!!!!!
No to sny Kasi są chyba naprawdę prorocze

Napisane przez agatkaa1

dostaniesz zaraz po dupie!!!! Basia też nie miała żadnych objawów ciążowych i co z dzidzią wszystko w jak najlepszym porządku więc masz MYŚLEĆ POZYTYWNIE bo inaczej.........

Agatka ma rację, ja też nie miałam na początek objawów żadnych, teraz są rzadko ale są. Więc się nie martw z fasolką będzie wszystko ok

_____________________

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę
Ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę
Jestem przy Tobie od pierwszego grama
Tyś moje dziecko, a ja…Twoja mama"

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek

[Lucy1111]

co za dzień, nie?
niech się już kończy...

Aha, mam jeszcze pytanie do Was. czy na początku drugiej ciąży, po # można się kochać normalnie? bo przeczytałam, że poronienie może być przeciwwskazaniem? Inutil, Tobie cały czas nie wolno? Jak to jest?

[inutil]

Napisane przez Daria16071989

Właśnie byłam w ubikacji i na podpasce miałam ten pęcherzyk,wiem,żę to on bo poprzednio też widziałam jak wyglądał Teraz to już wszystko stracone

nie wiem co napisać, przepraszam. Ale to wszystko jest takie dołujące.

Bo to wszechobecne 'będzie dobrze', 'tym razem MUSI być dobrze', a to wszystko gów..o prawda, nic nie musi a będzie i tak co ma być. I nie mamy na to wpływu.

Mam tylko nadzieję, że podniesiesz się z tego szybko. Moja siostra mi powiedziała po drugim #, że to drugie wbrew pozorom 'mniej' boli. Bo człowiek od początku podświadomie się nastawia że może być coś nie tak...


Lucy my raz się przytulaliśmy, ale to było przed tym jak lekarz powiedział że nie powinno się. Właśnie przez wcześniejsze #, tak też wyczytałam w książeczce o ciąży którą od niego dostałam.
Powiedział że trzeba się wstrzymać tak do 16, 17 tc. Więc się wstrzymujemy

[Alfahelisa]

no właśnie dlaczego?
są osoby dla których ciąża jest tragedią, sama osobiście znam osobę która nawet nie wiedziała z kim ma to dziecko, piła paliła i co ma zdrowe dziecko
a tu człowiek dba o siebie, łyka kwas foliowy, chucha i dmucha, kocha zanim się w ogóle pocznie, pragnie z całego serca...
chyba nigdy tego nie zrozumiem
tylko co my możemy, tylko próbować znów i podnosić się po upadku straszne to wszystko ...


eh boję się tego jutrzejszego powrotu do pracy, czy kiedyś przestanę liczyć ile tyg teraz by miało moje 13mm wtedy dziecko, uparłam się, że to była dziewczynka ...

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

nie wiem co napisać, przepraszam. Ale to wszystko jest takie dołujące.

Bo to wszechobecne 'będzie dobrze', 'tym razem MUSI być dobrze', a to wszystko gów..o prawda, nic nie musi a będzie i tak co ma być. I nie mamy na to wpływu.

Mam tylko nadzieję, że podniesiesz się z tego szybko. Moja siostra mi powiedziała po drugim #, że to drugie wbrew pozorom 'mniej' boli. Bo człowiek od początku podświadomie się nastawia że może być coś nie tak...


Lucy jak samopoczucie???

też myślę, że to tylko takie pocieszanie "będzie dobrze". A co będzie to i tak się okaże. I Nic z tym nie zrobimy. Chociażbyśmy na rzęsach stawały

Moje samopoczucie? rano miałam ataki płaczu. Bardzo się boję. Jutro idę do przychodni po zwolnienie, bo nie chcę iść do pracy, nie dałabym rady stać przez 12h, bo cały czas boli mnie brzuch.

[neska951]

Napisane przez Daria16071989

Właśnie byłam w ubikacji i na podpasce miałam ten pęcherzyk,wiem,żę to on bo poprzednio też widziałam jak wyglądał Teraz to już wszystko stracone

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

Lucy my raz się przytulaliśmy, ale to było przed tym jak lekarz powiedział że nie powinno się. Właśnie przez wcześniejsze #, tak też wyczytałam w książeczce o ciąży którą od niego dostałam.
Powiedział że trzeba się wstrzymać tak do 16, 17 tc. Więc się wstrzymujemy

a my dzisiaj zaszaleliśmy po wszystkim przypomniałam sobie o Twoim zakazie, no i zaczęłam czytać. I dodatkowo się denerwuję

[Toto1]

Daria musisz byc bardzo szczegolna i silna babka skoro drugi raz sie to dzieje....Bog nie daje nam wiecej niz potrafimy uniesc.......... ja w Ciebie mala wierze!! zobaczysz... ty tez kiedys to zrobisz..

[Toto1]

Napisane przez Lucy1111

a my dzisiaj zaszaleliśmy po wszystkim przypomniałam sobie o Twoim zakazie, no i zaczęłam czytać. I dodatkowo się denerwuję

oj tam po razie sie nic nie stanie.. teraz zrobcie post az do czasu wizyty u lekarza i sie nie denerwuj bo.... wrabie na goly tylek!

[inutil]

Napisane przez Lucy1111

też myślę, że to tylko takie pocieszanie "będzie dobrze". A co będzie to i tak się okaże. I Nic z tym nie zrobimy. Chociażbyśmy na rzęsach stawały

Moje samopoczucie? rano miałam ataki płaczu. Bardzo się boję. Jutro idę do przychodni po zwolnienie, bo nie chcę iść do pracy, nie dałabym rady stać przez 12h, bo cały czas boli mnie brzuch.

No, pewnie idź. JA miałam wyrzuty, ale wszyscy mi wokoło mówią, że mam siedzieć w domu i odpoczywać, nawet teściowie (pracodawcy ), i nie mieć wyrzutów z powodu zwolnienia.

Wogóle to nie wiem za bardzo jak to będzie, czy będę całą ciążę... bym nie chciała. W lipcu jest zawsze 3 tygodnie urlopu, więc myślę, że do końca urlopu będę na zwolnieniu, a potem chciałabym wrócić... no nie wiem, co myślicie, jak najlepiej pracować?

[Alfahelisa]

Napisane przez Lucy1111

a my dzisiaj zaszaleliśmy po wszystkim przypomniałam sobie o Twoim zakazie, no i zaczęłam czytać. I dodatkowo się denerwuję

ja wspomniałam mojemu TŻ że możliwe, że w nast ciąży (chodziło mi o początkowe tygodnie) będzie zakaz a on taka biedna mina i mówi "no co ty 9miesięcy? " to sie wystraszył

[neska951]

Napisane przez inutil

Bo to wszechobecne 'będzie dobrze', 'tym razem MUSI być dobrze', a to wszystko gów..o prawda, nic nie musi a będzie i tak co ma być. I nie mamy na to wpływu.

Będzie co ma być , niby dlaczego ma nie być dobrze?

[inutil]

Napisane przez Alfahelisa

ja wspomniałam mojemu TŻ że możliwe, że w nast ciąży (chodziło mi o początkowe tygodnie) będzie zakaz a on taka biedna mina i mówi "no co ty 9miesięcy? " to sie wystraszył

heh, no czasem tak bywa... ale mój jak mu przeczytałam to z książeczki, to sam powiedział że mnie nie dotknie. I daje radę chociaż czasem by się chciało

Napisane przez neska951

Będzie co ma być , niby dlaczego ma nie być dobrze?

ojj, pewnie będzie. Ale chodzi o to że NIE MUSI być. Bo sporo osób w moim otoczeniu mówią, że jak już raz poroniłam to wyczerpałam limit czy coś...

Ja wierzę że będzie, ale wiem, że może być różnie.

[agatkaa1]

Lucy nie przejmuj się póki co nie masz zakazu od lekarza a wiesz co nie zakazane to dozwolone ten jeden raz nic się nie stanie i będzie dobrze a teraz juz poscik mały i spokojnie

Daria tak bardzo mi przykro nie wiem co Ci powiedzieć bo to gadanie "będzie dobrze", "następnym razem się uda" po prostu musisz teraz przeczekać emocje niebawem miną i jakoś się pozbierasz może wrócisz do pracy zajmiesz się czymś i nie będziesz tyle myśleć o tym wszystkim co Cię spotkało

[akeneki]

jej musze tyle nadrobić a jestem dopiero na 10 str dlaczego aż tyle naskrobalyście??

odpowiednie nastawienie też ma duże znaczenie więc trzeba sobie powtarzać ze będzie dobrze i dobrze jak ktoś nas utwierdza w tym myśle

[inutil]

Napisane przez akeneki

jej musze tyle nadrobić a jestem dopiero na 10 str dlaczego aż tyle naskrobalyście??

odpowiednie nastawienie też ma duże znaczenie więc trzeba sobie powtarzać ze będzie dobrze i dobrze jak ktoś nas utwierdza w tym myśle

ooo, ty lepiej nie nadrabiaj tylko pisz jak tam po ślubie

[Lucy1111]

Inutil, ja do pracy na pewno nie będę chodzić przez cały okres ciąży, bo mam pracę fizyczną, stojącą. Niby kontakt z klientem, ale męczy.

Poza tym nie jestem aż tak bardzo związana z firmą, by pójść im na rękę i pracować w ciąży. Chcę przeznaczyć ten wolny czas na odpoczynek i przygotowanie się do rodzicielstwa.

zapomniałam dodać - jeśli będzie mi dane

Akeneki, opowiadaj jak ślub? udał się? a podróż?!

[Daria16071989]

Tak jest tak,że człowiek myśli,że może stać się to samo,płaczę wciąż ale już jakoś to wszystko do mnie dociera,jakoś jestem chyba bardziej silniejsza po tym pierwszym #.

[Lucy1111]

Napisane przez Daria16071989

Tak jest tak,że człowiek myśli,że może stać się to samo,płaczę wciąż ale już jakoś to wszystko do mnie dociera,jakoś jestem chyba bardziej silniejsza po tym pierwszym #.

pamiętaj Kochanie, że my tutaj zawsze będziemy po Twojej stronie!

[akeneki]

ślub rewelacja i nawet bardzo się nie stresowaliśmy (czasu nam na to zabrakło) oczywiście byly niedociągnięcia małe zaginely tablice rejestracyjne i rękawiczek zapomniałam :P a i nawet się nie rozbeczałam bardzo w każdym razie były bardziej płaczące osoby a wesele bym mogla mieć kolejne takie same zabawa do białego rana postaram się jakieś zdjęcia pokazać ale to jak wrócimy z gór bo w końcu nigdzie dalej nie zdązyliśmy pojechać ale jest super poza tym że dostalam @ i troche lipa ale z drugiej strony fajnie bo zaczniemy się starać choć bez nastawienia na powodzenie za pierwszym cyklem

[shehzadi]

Napisane przez Alfahelisa

eh boję się tego jutrzejszego powrotu do pracy, czy kiedyś przestanę liczyć ile tyg teraz by miało moje 13mm wtedy dziecko, uparłam się, że to była dziewczynka ...

Przeczytałam ostatnio, że czasami pomaga, jeżeli rodzice podejmą decyzję co do płci i imienia aniołka. My się na to zdecydowaliśmy. Od początku mieliśmy przeczucie, że to był chłopiec. A później przeczytałam o dziewczynie, która straciła 2 dzieci i w tym drugim przypadku nie znała płci, więc modliła się o taką "informację". Mianowicie, modliła się za pomocą Biblii. Otworzyła ją w przypadkowym miejscu i dostała od Boga słowo, które wyraźnie wskazywało na to, jakiej płci było jej dziecko i jakie miało imię. Bardzo podobała mi się ta historia, więc też postanowiłam spróbować. A jako że jestem niedowiarkiem , to pytałam dwa razy. I dwa razy dostałam to samo imię - Dawid. Dlatego zdecydowaliśmy z Tż, że tak pozostanie. Może też spróbuj? Mnie to pomogło.

[inutil]

Napisane przez Lucy1111

Inutil, ja do pracy na pewno nie będę chodzić przez cały okres ciąży, bo mam pracę fizyczną, stojącą. Niby kontakt z klientem, ale męczy.

Poza tym nie jestem aż tak bardzo związana z firmą, by pójść im na rękę i pracować w ciąży. Chcę przeznaczyć ten wolny czas na odpoczynek i przygotowanie się do rodzicielstwa.

zapomniałam dodać - jeśli będzie mi dane

trzeba wierzyć że będzie i planować, a co... ja oglądam sobie ciuchy ciążowe w necie. A niech, dlaczego mam nie oglądać...

ja też mam pracę fizyczną, stoję 8 godzin codziennie, chodzę, noszę skrzynki, wynoszę zgrzewki... czasem siedzę ale wtedy mam do czynienia ze śmierdzącym złotolem...

moim zdaniem to JEST praca, która może szkodzić. Ale mój lekarz jakoś chyba patrzy na to inaczej. Dlatego stracił ostatnio w moich oczach.

Napisane przez Daria16071989

Tak jest tak,że człowiek myśli,że może stać się to samo,płaczę wciąż ale już jakoś to wszystko do mnie dociera,jakoś jestem chyba bardziej silniejsza po tym pierwszym #.

słońce, jesteś dzielna.

Napisane przez akeneki

ślub rewelacja i nawet bardzo się nie stresowaliśmy (czasu nam na to zabrakło) oczywiście byly niedociągnięcia małe zaginely tablice rejestracyjne i rękawiczek zapomniałam :P a i nawet się nie rozbeczałam bardzo w każdym razie były bardziej płaczące osoby a wesele bym mogla mieć kolejne takie same zabawa do białego rana postaram się jakieś zdjęcia pokazać ale to jak wrócimy z gór bo w końcu nigdzie dalej nie zdązyliśmy pojechać ale jest super poza tym że dostalam @ i troche lipa ale z drugiej strony fajnie bo zaczniemy się starać choć bez nastawienia na powodzenie za pierwszym cyklem

super, że się udało i czekamy na zdjęcia ojj, ślub to było wspaniałe wydarzenie

[Daria16071989]

Dziękuję Wam dziewczyny za wszystko z Wami jest jakoś łatwiej
Proszę o wykreślenie mnie z listy,jeżeli jest to jeszcze nie zrobione,dzięki

[Cookie24]

Napisane przez Daria16071989

Dziękuję Wam dziewczyny za wszystko z Wami jest jakoś łatwiej

Kochana pamietaj o czym Tobie powiedziałam, a My juz wogóle o Ciebie zadbamy , po to tu jestesmy jak juz dziewczyny wspominały... Ech... Niech te negatywne emocje juz opadna..... całuje mocno..... Silna jesteś,

[Lucy1111]

A ja mierzyłam dzisiaj spódnicę ciążową, którą dostałam od znajomej. Nawet poduszkę sobie włożyłam pod koszulkę... A co Co ma być, to będzie i tyle.

Słuchajcie, powiedzcie mi jeszcze, co mam powiedzieć interniście? Ania proponowała ból kręgosłupa.
Tyle, że ja nie umiem kłamać w takiej sytuacji. Czy prawda (że stoję 12h, dźwigam kartony z dostawą, boli mnie brzuch i jestem po #) wystarczy?

[Cookie24]

Napisane przez shehzadi

Przeczytałam ostatnio, że czasami pomaga, jeżeli rodzice podejmą decyzję co do płci i imienia aniołka. My się na to zdecydowaliśmy. Od początku mieliśmy przeczucie, że to był chłopiec. A później przeczytałam o dziewczynie, która straciła 2 dzieci i w tym drugim przypadku nie znała płci, więc modliła się o taką "informację". Mianowicie, modliła się za pomocą Biblii. Otworzyła ją w przypadkowym miejscu i dostała od Boga słowo, które wyraźnie wskazywało na to, jakiej płci było jej dziecko i jakie miało imię. Bardzo podobała mi się ta historia, więc też postanowiłam spróbować. A jako że jestem niedowiarkiem , to pytałam dwa razy. I dwa razy dostałam to samo imię - Dawid. Dlatego zdecydowaliśmy z Tż, że tak pozostanie. Może też spróbuj? Mnie to pomogło.

Sprobuję tego.... dla duchowego spokoju czułam ,ze to moze byc chłopiec..... Nie wiem tak po prostu. Tylko biblii nie mam w domku

[Lucy1111]

Napisane przez Daria16071989

Dziękuję Wam dziewczyny za wszystko z Wami jest jakoś łatwiej
Proszę o wykreślenie mnie z listy,jeżeli jest to jeszcze nie zrobione,dzięki

pewnie, że jest łatwiej
mój tż w końcu przyznał mi rację, gdy opowiadałam mu na spacerze o naszym kole wsparcia

[Ania ania23]

Napisane przez Lucy1111

A ja mierzyłam dzisiaj spódnicę ciążową, którą dostałam od znajomej. Nawet poduszkę sobie włożyłam pod koszulkę... A co Co ma być, to będzie i tyle.

Słuchajcie, powiedzcie mi jeszcze, co mam powiedzieć interniście? Ania proponowała ból kręgosłupa.
Tyle, że ja nie umiem kłamać w takiej sytuacji. Czy prawda (że stoję 12h, dźwigam kartony z dostawą, boli mnie brzuch i jestem po #) wystarczy?

Ja myślę, że wystarczy.

[Cookie24]

Napisane przez Lucy1111

A ja mierzyłam dzisiaj spódnicę ciążową, którą dostałam od znajomej. Nawet poduszkę sobie włożyłam pod koszulkę... A co Co ma być, to będzie i tyle.

Słuchajcie, powiedzcie mi jeszcze, co mam powiedzieć interniście? Ania proponowała ból kręgosłupa.
Tyle, że ja nie umiem kłamać w takiej sytuacji. Czy prawda (że stoję 12h, dźwigam kartony z dostawą, boli mnie brzuch i jestem po #) wystarczy?

Ja tak raz zrobilam nawet jak nie bylam w ciazy hihih
Mysle, ze mozesz tak powiedziec. Wspomnij , ze wizyte masz za tydz czy dwa u gina (bo moze sie zapytac) i łaski nie robi , a jak nie da to