Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

[agatkaa1]

Napisane przez shehzadi

Basiu a może sobie rozgniataj te tabletki? Albo dziel je na połowę? Moja mama tak robi, jak nie może przełknąć jakiejś tabletki.
Lucy na moich wynikach jest napisane NFZ.
Wydawanie wyników zależy chyba od praktyki w danej przychodni. Mnie wydali a mojej siostrze nigdy nie wydają. Ale oczywiście zawsze można zrobić ksero.
agatkaa dlaczego nici z wakacji? nie znaleźliście nic fajnego?

nie ma już miejsc

[inutil]

Ale dzisiaj spokój tutaj

Napisane przez agatkaa1

hihi no tak

Z moich wakacji już lipa nie lecimy nigdzie no chyba że jeszcze w lipcu

dlaczego nie lecicie??? ok, już wiem. To szukajcie czegoś na lipiec ;]

[agatkaa1]

Napisane przez inutil

Ale dzisiaj spokój tutaj



dlaczego nie lecicie??? ok, już wiem. To szukajcie czegoś na lipiec ;]

no tak tyle że w lipcu to są ceny kosmos więc nie polecimy nigdzie

[shehzadi]

Napisane przez agatkaa1

nie ma już miejsc

Oj, szkoda. Może znajdziecie coś na lipiec? Z jakim biurem chcecie jechać? Albo jedźcie na własną rękę.

Lenka ja też tak miałam, że nie zdążyłam zrobić badań. A po # nie chcieli mi już dać skierowania.

[lenka_86]

Shehzadi lekarz powiedział mi, że żadnych badań mam nie robic, bo to niby bardzo wcześna ciąża itp stara śpiewka. Nie zrobiłam Teraz mam nieziemskiego stresa Otóż to 3 cykl, w kórym się staraliśmy no i chyba stało się Sama nie wiem Wczoraj powinnam dostac @ i nic Zauważyłam od kilku dni, że strasznie bolą mnie (.) (.) a najbardziej sutki Poprzednio też mnie tak bolały No i ten ból w dole brzucha i jajniki Nie chce sobie robic złudnych nadzieji Z jednej strony boję się cholernie, ze zobczę te dwie kreseczki a z drugiej jak ich nie zobacze to pewnie bede rozczarowana jak miesiąc temu( wtedy sie nieźle nakręciłam i nic z tego) Test leży w domu od 3 dni, ale jakoś nie mogę się przemóc

[shehzadi]

Napisane przez lenka_86

Shehzadi lekarz powiedział mi, że żadnych badań mam nie robic, bo to niby bardzo wcześna ciąża itp stara śpiewka. Nie zrobiłam Teraz mam nieziemskiego stresa Otóż to 3 cykl, w kórym się staraliśmy no i chyba stało się Sama nie wiem Wczoraj powinnam dostac @ i nic Zauważyłam od kilku dni, że strasznie bolą mnie (.) (.) a najbardziej sutki Poprzednio też mnie tak bolały No i ten ból w dole brzucha i jajniki Nie chce sobie robic złudnych nadzieji Z jednej strony boję się cholernie, ze zobczę te dwie kreseczki a z drugiej jak ich nie zobacze to pewnie bede rozczarowana jak miesiąc temu( wtedy sie nieźle nakręciłam i nic z tego) Test leży w domu od 3 dni, ale jakoś nie mogę się przemóc

Jeżeli się stresujesz, to może jednak zrób ten test? Albo idź na betę? Lepiej dla dzidzi (jeżeli się pojawiła), żeby jej mama była spokojna . A co do badań, to ja od lekarki (NFZ) usłyszałam, że skoro zaszłam w ciążę za pierwszym podejściem, to znaczy, że wszystko jest ok . Idę 30go do gina prywatnie, to może on mi coś nowego powie. Na NFZ przepisała mi tylko badania na tarczycę. Natomiast jeżeli okaże się, że jesteś w ciąży, to przepiszą Ci te badania teraz i szybciutko je zrobisz. Więc się nie stresuj, tylko testuj.

[agatkaa1]

a ja zrobiłam test owulacyjny i kreska jest taka sama jak wczora ;/ ehh znów będzie lipny cykl tak mi się wydaje pieron wie kiedy ta owulacja znów będzie o ile w ogóle będzie

shehazdi mi to obojętne z jakim biurem wszystko mi jedno byleby było fajnie i w miarę cenowo

lenka nie schizuj tylko rób jutro test

[lenka_86]

Napisane przez shehzadi

Jeżeli się stresujesz, to może jednak zrób ten test? Albo idź na betę? Lepiej dla dzidzi (jeżeli się pojawiła), żeby jej mama była spokojna . A co do badań, to ja od lekarki (NFZ) usłyszałam, że skoro zaszłam w ciążę za pierwszym podejściem, to znaczy, że wszystko jest ok . Idę 30go do gina prywatnie, to może on mi coś nowego powie. Na NFZ przepisała mi tylko badania na tarczycę. Natomiast jeżeli okaże się, że jesteś w ciąży, to przepiszą Ci te badania teraz i szybciutko je zrobisz. Więc się nie stresuj, tylko testuj.

Masz rację lepiej zrobic i jutro może już bym była u gin. Czy wynik byłby wiarygodny jakbym test zrobiła juz dzisiaj czy lepiej poczekac do rana?

[natalia_23]

Napisane przez lenka_86

Shehzadi lekarz powiedział mi, że żadnych badań mam nie robic, bo to niby bardzo wcześna ciąża itp stara śpiewka. Nie zrobiłam Teraz mam nieziemskiego stresa Otóż to 3 cykl, w kórym się staraliśmy no i chyba stało się Sama nie wiem Wczoraj powinnam dostac @ i nic Zauważyłam od kilku dni, że strasznie bolą mnie (.) (.) a najbardziej sutki Poprzednio też mnie tak bolały No i ten ból w dole brzucha i jajniki Nie chce sobie robic złudnych nadzieji Z jednej strony boję się cholernie, ze zobczę te dwie kreseczki a z drugiej jak ich nie zobacze to pewnie bede rozczarowana jak miesiąc temu( wtedy sie nieźle nakręciłam i nic z tego) Test leży w domu od 3 dni, ale jakoś nie mogę się przemóc

daj znać jaki jest wynik test,
ja zawsze rano test robiłam więc nie wiem jak to jest o tej porze, choć dziewczyną wychodziły

[shehzadi]

agatkaa jeżeli nie zależy Ci na jakiś super luksusach, to ja kiedyś byłam na bardzo fajnym wyjeździe z biurem Funclub. Mają tanie wyjazdy, ale to biuro studenckie, więc 5* tam raczej nie uświadczysz . W każdym razie, byłam zadowolona.
Lenka ja bym poczekała do jutra rana. Ewentualnie możesz (przepraszam za dosadność) nie sikać ze 3 godziny i też stężenie hormonu powinno być spore .

[lenka_86]

Zrobię jutro rano, będzie pewniejszy wynik. Tak czy siak będę miała stresa niezłego, niezależnie od wyniku

[shehzadi]

Lenka trzymam kciuki za wyniki. Daj znać jaki rezultat.

[amilcia]

Jestem. Na szczęście nie było tak źle.
Nikt szczególnie nie dopytywał dlaczego jestem na l4 - mi to pasuje, bo wolę się jeszcze nie chwalić, że jestem w ciąży.

Lena - moje kciuki tez zaciśnięte.

Głowa mi pęka, idę odpoczywać.

[lenka_86]

Napisane przez shehzadi

Lenka trzymam kciuki za wyniki. Daj znać jaki rezultat.

Nie dziękuję Wam, żeby nie zapeszyc W sumie to by nieźle się złożyło bo mój Tż ma w następnym tygodniu urodziny i imieniny i jak zapytałam, jaki chce prezent to odpowiedział, że najbardziej cieszyłby się z II kreseczek Zobaczymy

[Toto1]

ocho... czyli nastepna fasolka wisi w powietrzu??
Lenka ja testowalam 5 dni przed @ i o 20 wieczorem... i wyszedl pozytyw
tak wiec jak nie bedziesz sikac jakies 2-3 godz to wynik powinien byc wiarygodny.. daj znac koniecznie!!

Agatku kurcze szkoda ze wakacje niewypalily... przyjedz do mnie
ja jutro zaczynam testy.. zobaczymy jak to bedzie.. moze u ciebie znowu owulka sie przesunela??

[shehzadi]

U Agatki to wszytko możliwe . Niech się nie obija tylko pracuje! Owulka czy nie, praktyka musi być . Szczególnie potrząsanie należy ćwiczyć. Toto tak samo! I Ania. I Cookie. I która tam jeszcze ma okazję do praktyk.

Dobra dziewczynki, lecę do rodziców. Wpadnę wieczorkiem.

[Toto1]

ja tam sie nigdy nie obijam testy testami a przyjemnosc po mojej stronie musi byc

[Lucy1111]

Napisane przez Toto1

ja tam sie nigdy nie obijam testy testami a przyjemnosc po mojej stronie musi byc

ooo, zawiało mi Kargulami

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez amilcia

Jestem. Na szczęście nie było tak źle.
Nikt szczególnie nie dopytywał dlaczego jestem na l4 - mi to pasuje, bo wolę się jeszcze nie chwalić, że jestem w ciąży.

Lena - moje kciuki tez zaciśnięte.

Głowa mi pęka, idę odpoczywać.

a fryzura się udała?

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez lenka_86

Nie dziękuję Wam, żeby nie zapeszyc W sumie to by nieźle się złożyło bo mój Tż ma w następnym tygodniu urodziny i imieniny i jak zapytałam, jaki chce prezent to odpowiedział, że najbardziej cieszyłby się z II kreseczek Zobaczymy

trzymam kciuki za dwie krechy

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

co tu tak cicho?!!

[inutil]

U nas byli znajomi, wiecie, co jakoś mi się nie chce z ludźmi gadać, o ciąży, dzieciach itp. Jakoś temat imion, wózków i takich mnie jeszcze nie kręci i czuję jakby mnie nie dotyczył cały czas boję się wierzyć w to że będzie dobrze, mimo, że jutro zaczynam 12 tc.

lenka_86 a co to tak cichaczem potrząsania praktykowałaś, hihi
ja w pierwszej ciąży test robiłam w dzień @ po południu, i były dwie grube krechy. Teraz też robiłam po południu i to samo.

Więc, jak nie możesz wytrzymać to rób, a jak możesz to jutro rano i czekamy na wynik

Napisane przez shehzadi

U Agatki to wszytko możliwe . Niech się nie obija tylko pracuje! Owulka czy nie, praktyka musi być . Szczególnie potrząsanie należy ćwiczyć. Toto tak samo! I Ania. I Cookie. I która tam jeszcze ma okazję do praktyk.

Dobra dziewczynki, lecę do rodziców. Wpadnę wieczorkiem.

tak, jestem za ćwiczcie dziewczyny bo praktyka czyni mistrza :brzyda l:

[bacharybnik]

lenka_86 ja też trzymam żebyś zobaczyła II krechy. Jak zrobisz test to szybko dawaj znać jaki wynik

____________________

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę
Ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę
Jestem przy Tobie od pierwszego grama
Tyś moje dziecko, a ja…Twoja mama"

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek

[Toto1]

Napisane przez Lucy1111

ooo, zawiało mi Kargulami

a jak! strrrasznie ich lubilam

Napisane przez inutil

U nas byli znajomi, wiecie, co jakoś mi się nie chce z ludźmi gadać, o ciąży, dzieciach itp. Jakoś temat imion, wózków i takich mnie jeszcze nie kręci i czuję jakby mnie nie dotyczył cały czas boję się wierzyć w to że będzie dobrze, mimo, że jutro zaczynam 12 tc.

heh...cos w tym chyba jest..to ten okropny strach ktory caly czas towarzyszy..
ja w poprzedniej ciazy mialam wozek wybrany zanim jeszcze zaciazylam
teraz zakupy mnie ominal bo wszystko lezy nietkniete...

kurde laski... zaczynam trzesc gaciami... boje sie jak cholera tej wizyty...boje sie uslyszec najgorszego.. i boje sie znowu wejsc do tego samego gabinetu.. zobaczyc ta sama lekarke...eh........ boidupa jestem i tyle

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

U nas byli znajomi, wiecie, co jakoś mi się nie chce z ludźmi gadać, o ciąży, dzieciach itp. Jakoś temat imion, wózków i takich mnie jeszcze nie kręci i czuję jakby mnie nie dotyczył cały czas boję się wierzyć w to że będzie dobrze, mimo, że jutro zaczynam 12 tc.

a my byliśmy na spacerze. i gadaliśmy cały czas o dziecku. o tym, że kiedyś będziemy z nim chodzić na takie spacery, o łóżeczku, o wózku...
Wiem, że nie powinniśmy, ale jakoś nie mogliśmy się oprzeć...

Co nie zmienia faktu, że się cholernie boję każdego dnia

[bacharybnik]

Napisane przez Lucy1111

a my byliśmy na spacerze. i gadaliśmy cały czas o dziecku. o tym, że kiedyś będziemy z nim chodzić na takie spacery, o łóżeczku, o wózku...
Wiem, że nie powinniśmy, ale jakoś nie mogliśmy się oprzeć...

Co nie zmienia faktu, że się cholernie boję każdego dnia

Kochana my Aniołkowe mamy ten strach będziemy miały do końca ciąży!!

_____________________

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę
Ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę
Jestem przy Tobie od pierwszego grama
Tyś moje dziecko, a ja…Twoja mama"

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek

[natalia_23]

Napisane przez Toto1

ocho... czyli nastepna fasolka wisi w powietrzu??

hehe wisi w powietrzu a ja myślałam, że pływa baseniku

[inutil]

Napisane przez Toto1

heh...cos w tym chyba jest..to ten okropny strach ktory caly czas towarzyszy..
ja w poprzedniej ciazy mialam wozek wybrany zanim jeszcze zaciazylam
teraz zakupy mnie ominal bo wszystko lezy nietkniete...

kurde laski... zaczynam trzesc gaciami... boje sie jak cholera tej wizyty...boje sie uslyszec najgorszego.. i boje sie znowu wejsc do tego samego gabinetu.. zobaczyc ta sama lekarke...eh........ boidupa jestem i tyle

hej, dasz radę, jesteś silna baba. A potem przynajmniej zamkniesz ten rozdział (formalnie oczywiście, bo w głowie nie zamkniesz) i będziesz trenować potrząsanie dalej.

Napisane przez Lucy1111

a my byliśmy na spacerze. i gadaliśmy cały czas o dziecku. o tym, że kiedyś będziemy z nim chodzić na takie spacery, o łóżeczku, o wózku...
Wiem, że nie powinniśmy, ale jakoś nie mogliśmy się oprzeć...

Co nie zmienia faktu, że się cholernie boję każdego dnia

to fajnie, my z tż jeszcze o tym nie rozmawialiśmy. Wiem że on też się jeszcze boi. Ja mam strach przed oglądaniem nawet takich rzeczy. Wcześniej to rozmawialiśmy o imionach, tż już w głowie przemeblowywał pokój i ustawiał łóżeczko. Ja oglądałam wózki, łóżeczka, ciuszki w necie...
I kupiłam sobie spodnie ciążowe... jak się potem okazało w dzień kiedy fasolka przestała się rozwijać.
A teraz... nie chcę na to na razie patrzeć, myślę, że po usg prenatalnym (mam za dwa tygodnie) będę spokojniejsza trochę.
Nawet byłam w h&m i wszystkie jeansy ciążowe były przecenione na 75zł. W pierwszym momencie pomyślałam, że mogłabym kupić, bo na jesień, zimę się przydadzą, ale nawet nie byłam w stanie ich oglądać, nie mówiąc o przymierzaniu...

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

hej, dasz radę, jesteś silna baba. A potem przynajmniej zamkniesz ten rozdział (formalnie oczywiście, bo w głowie nie zamkniesz) i będziesz trenować potrząsanie dalej.



to fajnie, my z tż jeszcze o tym nie rozmawialiśmy. Wiem że on też się jeszcze boi. Ja mam strach przed oglądaniem nawet takich rzeczy. Wcześniej to rozmawialiśmy o imionach, tż już w głowie przemeblowywał pokój i ustawiał łóżeczko. Ja oglądałam wózki, łóżeczka, ciuszki w necie...
I kupiłam sobie spodnie ciążowe... jak się potem okazało w dzień kiedy fasolka przestała się rozwijać.
A teraz... nie chcę na to na razie patrzeć, myślę, że po usg prenatalnym (mam za dwa tygodnie) będę spokojniejsza trochę.
Nawet byłam w h&m i wszystkie jeansy ciążowe były przecenione na 75zł. W pierwszym momencie pomyślałam, że mogłabym kupić, bo na jesień, zimę się przydadzą, ale nawet nie byłam w stanie ich oglądać, nie mówiąc o przymierzaniu...

mnie wizyta u lekarza chyba tak nakręciła. te zdjęcia i widoczny na monitorze pęcherzyk. Wcześniej nic takiego nie miało miejsca. Nie zdążyłam pomyśleć o łóżeczku, bo wszystko skończyło się szybciej niż myślałam.
Teraz jest inaczej i trochę mnie to przeraża. Gdyby tym razem coś się stało, chyba zniosłabym to gorzej. Właśnie przez te zdjęcia i reklamówkę "Będę mamą" jako bezpłatny zestaw dla kobiet w I trymestrze ciąży

[Daria16071989]

Ja robię teściowej pasemka więc nie mam czasu pisać,jak będę miała chwilę to się odezwę.. Miłego wieczorku lasencje

[Lucy1111]

Napisane przez Daria16071989

Ja robię teściowej pasemka więc nie mam czasu pisać,jak będę miała chwilę to się odezwę.. Miłego wieczorku lasencje

tylko nie zrób jej.......zielonych, tak przypadkiem

[Nita6]

hejo
wrocilam z wygibasow = ale bylo mecząco , ale super coraz wiecej babeczek chodzi

lenka - trzymam kciuki za dwie kreski
inutil - ja do tej pory nic nie ogladam dla dziecka , a jestem w 22 tygodniu takze ta niepewnosc towarzyszyc bedzie nam do konca , no ciazowe musialam kupic bo juz nie mialam w czym chodzic

[bacharybnik]

Napisane przez inutil

hej, dasz radę, jesteś silna baba. A potem przynajmniej zamkniesz ten rozdział (formalnie oczywiście, bo w głowie nie zamkniesz) i będziesz trenować potrząsanie dalej.



to fajnie, my z tż jeszcze o tym nie rozmawialiśmy. Wiem że on też się jeszcze boi. Ja mam strach przed oglądaniem nawet takich rzeczy. Wcześniej to rozmawialiśmy o imionach, tż już w głowie przemeblowywał pokój i ustawiał łóżeczko. Ja oglądałam wózki, łóżeczka, ciuszki w necie...
I kupiłam sobie spodnie ciążowe... jak się potem okazało w dzień kiedy fasolka przestała się rozwijać.
A teraz... nie chcę na to na razie patrzeć, myślę, że po usg prenatalnym (mam za dwa tygodnie) będę spokojniejsza trochę.
Nawet byłam w h&m i wszystkie jeansy ciążowe były przecenione na 75zł. W pierwszym momencie pomyślałam, że mogłabym kupić, bo na jesień, zimę się przydadzą, ale nawet nie byłam w stanie ich oglądać, nie mówiąc o przymierzaniu...

Ja na USG prenatalne jestem zapisana na 7 lipca i też mam taką nadzieję że po nim będę spokojniejsza.
Dzisiaj byłam w H&M i oglądałam te jeansy ciążowe przecenione ale były tylko duże rozmiary.

_____________________

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę
Ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę
Jestem przy Tobie od pierwszego grama
Tyś moje dziecko, a ja…Twoja mama"

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek