Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-25, 07:28   #691
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Hejka

Ale się cieszę , patrzcie jak wesoło i radośnie się zrobiło na naszym forum , poznałyśmy się bliżej i jest bajerka

vvitaminka - gdzie pracujesz ? jaka praca ?

wszystkim na L4 życzę leniwego dnia , a pracującym szybkich godzin
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 07:35   #692
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
sofcia ja pisze teraz prace magisterską na temat kobiet w ciąży i miedzi innymi skupiam się nad fizjologią, co się dokładnie zmienia i takie rzeczy. Robili badania na temat mdłości i wymiotów, wyszło że przeżycia psychologiczne bardzo wpływają na te zaburzenia. Może się za bardzo stresujesz ??
Coś w tym musi być. Faktycznie dość sporo mam stresu w życiu i jestem dość nerwową osobą przez to. To może ja powinnam jakąś jogę czy ćwiczenia uspokajające i relaksujące robić na te mdłości
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 07:35   #693
Daria16071989
Zadomowienie
 
Avatar Daria16071989
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 762
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Dzień Dobry Piękne
Ja dopiero wstałam,idę sobie zrobić herbatkę
Milego dnia
__________________
Czas Nie Leczy Ran.. On Tylko Przyzwyczaja Do Bólu

Moje dwa aniołki:
25.02.2011 [*]
12.06.2011[*]

Edytowane przez Daria16071989
Czas edycji: 2011-05-25 o 07:37
Daria16071989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 08:08   #694
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Dzień dobry Wróciłam do żywych Brzuchol już nie boli ale za to mam tyle roboty w pracy...wczoraj uciekłam w połowie dnia

Życzę Wam wszystkim miłego dzionka.

A z klubem - pomysł rewelacyjny
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 08:41   #695
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Dzień Dobry!!

OO Matko! A wy już od rana plotkujecie

ja jem sobie śniadanie, chociaż nie mam na to ochoty :/

vvitaminka no to kciukasy trzymamy napisz potem co to za praca... chyba że pisałaś a przegapiłam
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 08:51   #696
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Dzień dobry
tak tak z klubem pomysł rewelacja poznałyśmy się jeszcze bliżej
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 08:55   #697
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Witam
A ja w końcu dzisiaj mam spokojny dzień
A pomysł z tym klubem rewelacyjny

________________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 09:16   #698
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Miałam pracować a zamiast tego udało mi się wkleić zdjęcia w klubie
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 11:02   #699
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Hej piękne

Witaminko gratuluje pracy Ja też cały czas rozsyłam CV i niestety nic z tego

Basiu super że wszystko dobrze czytam teraz że nieźle przetrzymałaś dziewczyny

U mnie jakiś spadek energii , od kilku dni cały czas łzy mi lecą, nie mogę się opanować. Jutro na dodatek idę robić zdjęcia na imprezie u ksześnicy .Nie wiem jak dam radę Tyle tych dzieci


Dołączyłam do klubu mam pytanie czy da się zamieścić tam zdjęcie prosto z kompa? albo z F?

Edytowane przez neska951
Czas edycji: 2011-05-25 o 11:09
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 11:08   #700
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Hej piękne

Witaminko gratuluje pracy Ja też cały czas rozsyłam CV i niestety nic z tego

Basiu super że wszystko dobrze czytam teraz że nieźle przetrzymałaś dziewczyny

U mnie jakiś spadek energii , od kilku dni cały czas łzy mi lecą, nie mogę się opanować. Jutro na dodatek idę robić zdjęcia na imprezie u ksześnicy .Nie wiem jak dam radę Tyle tych dzieci
No troszkę przytrzymałam ale tylko dlatego że po lekarzu jechałam do siostry po syna i troszkę zeszło bo musiałyśmy pogadać no i oczywiście kawka

_______________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 11:16   #701
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Hej piękne

Witaminko gratuluje pracy Ja też cały czas rozsyłam CV i niestety nic z tego

Basiu super że wszystko dobrze czytam teraz że nieźle przetrzymałaś dziewczyny

U mnie jakiś spadek energii , od kilku dni cały czas łzy mi lecą, nie mogę się opanować. Jutro na dodatek idę robić zdjęcia na imprezie u ksześnicy .Nie wiem jak dam radę Tyle tych dzieci


Dołączyłam do klubu mam pytanie czy da się zamieścić tam zdjęcie prosto z kompa? albo z F?
Da się z kompa, dziewczynki zamieściły instrukcję taką, że nawet mi się udało
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-25, 11:16   #702
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
Da się z kompa, dziewczynki zamieściły instrukcję taką, że nawet mi się udało
To idę szukać
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 11:45   #703
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

witam

ja dziś od rana małą odnowę mam, w szkole byłam na ostatnich zajeciach przed wakacjami i zrobiłam sobie paznokcie u rąk i stóp w domu nigdy nie mogę znaleźć czasu żeby zrobić to w jednym dniu
Dziś wieczorkiem jadę do salonu kosmetycznego na jakiś tam pokaz związany z dniem kobiet, może coś zobaczę fajnego .

Odebrałam posiew z pochwy, mam mała grzybicę ;/ (ale to z tej luteiny dopochwowej ;/ w koncu bez przerwy ją biorę od lutego) i dużo bakterii kwasu mlekowego, chyba dobrze a;e nie wiem czy może nie za dużo, zobaczę co powie gin
Cieszę się że nie wyszły mi gronkowce, paciorkowce i inne, kiedyś je miałam w gardle a złapałam na praktykach w szpitalu ;/

Bacharybnik jak się dziś czujesz ??
vvitaminka napisz koniecznie jak w pracy i co to za praca
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011

Edytowane przez natalia_23
Czas edycji: 2011-05-25 o 12:02
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 11:47   #704
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Widziałam Wasze zdjęcia ale z was ładne kobietki
Toto kolor bajeczny uwielbiam takie kolory
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 11:55   #705
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

neska951 chyba coś w powietrzu wisi z tym spadkiem energii, bo ja wczoraj tak miałam. Dzisiaj też niekoniecznie dobrze :/

ejj, mam nadzieję, że w ciąży nie ma żadnych przeciwwskazań do pedicure??? bo się zapisałam na piątek. Nie wiem jak wytrzymam jak obca ręka będzie dotykać moich stóp, ale mam nadzieję, że dam radę

ja znowu przespałam pół przedpołudnia
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015

Edytowane przez inutil
Czas edycji: 2011-05-25 o 11:59
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-25, 12:01   #706
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
neska951 chyba coś w powietrzu wisi z tym spadkiem energii, bo ja wczoraj tak miałam. Dzisiaj też niekoniecznie dobrze :/

ejj, mam nadzieję, że w ciąży nie ma żadnych przeciwwskazań do pedicure??? bo się zapisałam na piątek. Nie wiem jak wytrzymam jak obca ręka będzie dotykać moich stóp, ale mam nadzieję, że dam radę

ja znowu przespałam pół przedpołudnia
nie ma przeciwwskazań
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 12:04   #707
Toto1
Zadomowienie
 
Avatar Toto1
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 1 579
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Dzien dobry moje modelki kochane

Ja sie tylko na szybciaka melduje.. TZ ma do piatku wolne wiec ruszamy w plener gdzies.. Choc mowiac szczerze nie chce mi sie.. Dola mam.. Zla jestem sama na siebie.. Wczoraj wieczorem zona szwagra urodzila coreczke.. A ja wtedna i zazdrosna istota nie umialam zadzwonic z gratulacjami.. Normalnie otworzylam dziub i ...bek.
Wstyd mi za sama siebie

Kasiorku dobrze ze juz nie potrzebujesz bliskosci z kibelkiem

Basiu jak sie czujesz? Jak plamienia? Jak synek? Antybiotyk zadzialal??
__________________
لا إله إلا الله محمد رسول الله
Ahmed 10.05.2011



http://muslitotek.blogspot.com/
Toto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 12:10   #708
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
neska951 chyba coś w powietrzu wisi z tym spadkiem energii, bo ja wczoraj tak miałam. Dzisiaj też niekoniecznie dobrze :/

ejj, mam nadzieję, że w ciąży nie ma żadnych przeciwwskazań do pedicure??? bo się zapisałam na piątek. Nie wiem jak wytrzymam jak obca ręka będzie dotykać moich stóp, ale mam nadzieję, że dam radę

ja znowu przespałam pół przedpołudnia
Ja to myślałam że najgorsze "wyjce" mam za sobą a tu nic z tego, pamiętacie jak wcześniej pisałam że nie rusza mnie widok małych dzieci no to teraz mnie rusza jak cholera. Nawet zdjęcia mnie ruszają, które zresztą sama zrobiłam no to niezłą trzeba być kretynką żeby ryczeć nad zdjęciami które się samemu zrobi .A jeszcze jutro to przedszkole
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 12:26   #709
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Ja to myślałam że najgorsze "wyjce" mam za sobą a tu nic z tego, pamiętacie jak wcześniej pisałam że nie rusza mnie widok małych dzieci no to teraz mnie rusza jak cholera. Nawet zdjęcia mnie ruszają, które zresztą sama zrobiłam no to niezłą trzeba być kretynką żeby ryczeć nad zdjęciami które się samemu zrobi .A jeszcze jutro to przedszkole
A może jutro będzie lepszy dzień?

Z tą 'awersją' do dzieci to tak jest chyba. Ja nigdy nie lubiłam obcych... w sensie cudzych dzieci, i... nadal nie lubię chyba. Jak byłyśmy u znajomej teraz co ma 8 miesięczną córkę i ta chciała mi małą dać na ręce, to zaraz oddałam ją mamie... nie chciałam mieć z nią nic wspólnego... normalnie nie mogłam na nią patrzeć
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-25, 12:29   #710
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Hejko
dziewczyny nie łamcie się ,

Ja mam ślicznie świezo zrobiony peddicure z paznokciami ale jak dzisiaj zamykalam zamrazarke to rąbnęłam w paznokcia dużego palucha w stopie
oooo, krew popekany paznokiec , spuchniety i boli
narazie go zawinelam , jak sie troche podkuruje to pojde ratowac frencza
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 12:37   #711
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
A może jutro będzie lepszy dzień?

Z tą 'awersją' do dzieci to tak jest chyba. Ja nigdy nie lubiłam obcych... w sensie cudzych dzieci, i... nadal nie lubię chyba. Jak byłyśmy u znajomej teraz co ma 8 miesięczną córkę i ta chciała mi małą dać na ręce, to zaraz oddałam ją mamie... nie chciałam mieć z nią nic wspólnego... normalnie nie mogłam na nią patrzeć
Dla mnie to dziwne bo wcześniej nie miałam takich reakcji , ale byłam ostatnio z ksześnicą na placu zabaw i tak dziwnie się czułam , taka jakby pustka czy co aż dziwiłam sięże zupełnie nic nie czuję a to była cisza przed burzą

aaaaa zainspirowałyście mnie zrobię sobie na ciemno paznokcie będą ładnie prezentowały się z aparatem
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 12:45   #712
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Fiolusiek - wysłałam Ci zaproszenie do klubu
rozgość się i oczywiście czekamy na foteczkę
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 12:47   #713
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Dla mnie to dziwne bo wcześniej nie miałam takich reakcji , ale byłam ostatnio z ksześnicą na placu zabaw i tak dziwnie się czułam , taka jakby pustka czy co aż dziwiłam sięże zupełnie nic nie czuję a to była cisza przed burzą

aaaaa zainspirowałyście mnie zrobię sobie na ciemno paznokcie będą ładnie prezentowały się z aparatem
ehh, co tu poradzić na te nasze dziwne reakcje

ja paznokcie mam na blady pomarańcz, ale chyba zaraz zmyje i wymyślę jakiś inny kolor, bo w tym się jakoś nie czuję :/
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-25, 12:49   #714
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
Fiolusiek - wysłałam Ci zaproszenie do klubu
rozgość się i oczywiście czekamy na foteczkę
Dziękuje
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 12:59   #715
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Ja to myślałam że najgorsze "wyjce" mam za sobą a tu nic z tego, pamiętacie jak wcześniej pisałam że nie rusza mnie widok małych dzieci no to teraz mnie rusza jak cholera. Nawet zdjęcia mnie ruszają, które zresztą sama zrobiłam no to niezłą trzeba być kretynką żeby ryczeć nad zdjęciami które się samemu zrobi .A jeszcze jutro to przedszkole
Ja też myślałam, że już mi lepiej, ale oszukuję koleżankę (jest w 19 tygodniu ciąży i brzuszek już bardzo widać), że nie mogę do niej przyjechać. A to nieprawda bo mogę tylko nie chcę! Głupek ze mnie
Za to do innej kobitki, która też jest w ciąży ale jest Aniołkową mamą z przed 2 lat - mogę jeździć codziennie i wcale mi nie przeszkadza jej brzuszek

A moje pazurki...no cóż .... wołają o manicure Natchęłyście mnie i chyba dziś czerwień zarzucę (uwielbiam.....)

Edytowane przez Kasiorek211
Czas edycji: 2011-05-25 o 13:23
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 13:23   #716
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Ty kochana też się pochwal, jak poznałaś swojego orientalnego Tż

W ogóle jestem ciekawa jak każda z Was swojego poznała lubię takie historie

My znaleźliśmy siebie w......internecie:brzydal : Po pół roku pisania doszło do pierwszego spotkania. Od tamtej chwili byliśmy razem....ale na odległość. Trwało to 2,5roku. Później przeprowadziłam się do tż i takim oto sposobem żyjemy sobie razem już prawie 7 lat.
Nasza historia jest podobna do Waszej. Tża poznałam na anglojęzycznym chacie - ja ćwiczyłam angielski a on szukał ludzi do pogadania, bo właśnie wyjeżdżał na studia do UK (był wtedy jeszcze w Pakistanie). Później przyjeżdżał do mnie do Polski a w końcu ja, po skończeniu studiów, zdecydowałam się na wyjazd do UK. Nie mogłam jednak znaleźć pracy, a Tż-wi kończyła się wiza, więc zdecydował się na przyjazd do Polski. Później 2 lata załatwialiśmy śluby - cywilny i kościelny - ale o tym to długo by pisać. We wrześniu 2009 r. wzięliśmy ślub. A teraz znów emigrujemy do UK . Już tacy jesteśmy, że w jednym miejscu długo nie zagrzejemy .
Dobra, ja się wyspowiadałam. Która następna?

vvitaminka powodzenia! Trzymam kciuki i czekam na relację z pracy i oczywiście zdjęcie.

Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
Miałam pracować a zamiast tego udało mi się wkleić zdjęcia w klubie
Mam to samo. Zamiast pracować oglądam Wasze fotki.

Mnie też zazdrość zżera . Musiałam podjechać do szpitala po wyniki i bałam się, że jak zobaczę tam mnóstwo ciężarnych, to się popłaczę. Szczęśliwie, było mało ludzi.
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 13:24   #717
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

eee, u na z poznaniem to żadna romantyczna historia... Chodziliśmy razem do klasy w LO i tak zostało ;

Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
Ja też myślałam, że już mi lepiej, ale oszukuję koleżankę (jest w 19 tygodniu ciąży i brzuszek już bardzo widać), że nie mogę do niej przyjechać. A to nieprawda bo mogę tylko nie chcę! Głupek ze mnie
Za to do innej kobitki, która też jest w ciąży ale jest Aniołkową mamą z przed 2 lat - mogę jeździć codziennie i wcale mi nie przeszkadza jej brzuszek
Ojj, tak. Ja unikam teraz tej mojej K. (co pisałam nie raz o niej) jak ognia. Ona jest w 16 tc i NON STOP narzeka. Nawet nie odbieram od niej telefonów, bo po prostu nie mogę tego słuchać. Wcześniej jak w ciąży nie byłam jakoś to olewałam a teraz po prostu nie mogę. Ona mi nawet narzeka, że musi przemalować sypialnię na jasny kolor i kupić łóżeczko
normalnie tragedia, koniec świata, chyba poszłabym się rzucić z mostu jak bym miała taki problem...

No i cały czas wypytuje mnie co i jak a ja NIE mam ochoty z nikim rozmawiać o ciąży. Nie wiem dlaczego. Forum jest jedynym miejscem gdzie o tym piszę, i z tż rozmawiam.

Ale zauważyłam jak byłam u tej znajomej teraz że z nią na spokojnie mogłam pogadać. Ona jest po 3 # i rozumie dobrze co się dzieje. Powiedziałam jej że jestem w ciąży, bo zapytała co lekarz powiedział i czy się staramy... i nie było tekstu u niej że przecież MUSI być dobrze, bo wie, że w takich wypadkach nic niestety nie musi... za to było 'wiem jak się boisz'

Ojj, weszłyście dla mnie na grząski teren dziewczyny...
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015

Edytowane przez inutil
Czas edycji: 2011-05-25 o 13:28
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 13:37   #718
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Opowieści o poznaniu TŻ-a tak? No dobrze...z powodu samotności zamierzałam spróbować życia z pewnym lalusiem, którego moja serdeczna koleżanka nie była w stanie strawić jakie było moje zaskoczenie, gdy zaprosiła nas na piwko sobotnie do knajpki. Było sporo jej znajomych (wtedy jeszcze nie zwietrzyłam podstępu).

Zwrócił moją uwagę jeden "kolega", z którym (zamiast z ówczesnym towarzyszem) miło gawędziliśmy cały wieczór. Ale ponieważ z kimś tam przyszłam to i grzecznie wyszłam.

Następnego ranka zadzwoniła serdeczna koleżanka i zapytała: "Kasiu, czy ja mogę dać Twój numer tel temu sympatycznemu koledze, z którym wczoraj rozmawiałaś?" Powiedziałam, że może a ona na to: "to dobrze, bo on za chwilkę ma do Ciebie zadzwonić".

Przyznała się oczywiście dopiero po jakimś czasie, że specjalnie zaprosiła go wtedy i nalegała, żebyśmy wszyscy byli. Liczyła na to, że się "spiknimy". No i dalej nie trzeba wiele tłumaczyć... jesteśmy razem 4 latka, od stycznia w małżeństwie
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 13:39   #719
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
Ja też myślałam, że już mi lepiej, ale oszukuję koleżankę (jest w 19 tygodniu ciąży i brzuszek już bardzo widać), że nie mogę do niej przyjechać. A to nieprawda bo mogę tylko nie chcę! Głupek ze mnie
Za to do innej kobitki, która też jest w ciąży ale jest Aniołkową mamą z przed 2 lat - mogę jeździć codziennie i wcale mi nie przeszkadza jej brzuszek

A moje pazurki...no cóż .... wołają o manicure Natchęłyście mnie i chyba dziś czerwień zarzucę (uwielbiam.....)
Hehehe u mnie to samo , obiecałam kumpeli że się spotkamy a teraz jak debil boję się ze zadzwoni, ale co ja poradzę że ona ma 2 małych dzieci

Ja zapodałam wiśniowy brąz

Inutil u nas też nuda jeśli chodzi o poznania bo my tez ze szkoły średniej
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-25, 13:43   #720
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
eee, u na z poznaniem to żadna romantyczna historia... Chodziliśmy razem do klasy w LO i tak zostało ;


Ojj, weszłyście dla mnie na grząski teren dziewczyny...

Ojjj, no to uciekamy z niego szyyybciutkoooo!!! Inutilku, wcale nas tam nie było

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Hehehe u mnie to samo , obiecałam kumpeli że się spotkamy a teraz jak debil boję się ze zadzwoni, ale co ja poradzę że ona ma 2 małych dzieci

Ja zapodałam wiśniowy brąz

Inutil u nas też nuda jeśli chodzi o poznania bo my tez ze szkoły średniej
Neska, powinni nas w kaftaniki z długimi rękawkami wiązanymi z tyłu zapakować - byle nie różowe

Edytowane przez Kasiorek211
Czas edycji: 2011-05-25 o 13:48
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.