Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-20, 18:03   #211
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
jeśli chodzi o temperaturkę to zaczynasz mierzyć po skończeniu okresu o tej samej godzinie rano, przed wstaniem, temp utrzymuje sie na stałym poziomie, potem masz skok temperatury i potem ona utrzymuje sie aż do okresu lub dłużej jak jest fasolka
A owulacja kiedy w tej temp jest? Wiem, głupie pytania ale
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 18:06   #212
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
A owulacja kiedy w tej temp jest? Wiem, głupie pytania ale
w 1 dzien wyższych temp
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 18:07   #213
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
agatkaa1 - ogromne dzięki, oby wszystko było dobrze tym razem. Równo w poniedziałek, gdy zrobiłam test musiałam wyjechać na Zielone prezdszkole z dzieciakami. Powiedziałabym wcześniej napewno gdybym była w domu.
To był dla mnie ciężki tydzień, ale mam nadzieję że bedzie ok.
No chociaż tyle dobrze że masz usprawiedliwienie

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
Kochane ja jestem załamana, mój Tż jest jakiś dziwny od kilku dni mamy strasznie ciche dni, on poprostu zrobił się nie do zniesienia, jest dla mnie niedobry, nie wiem co mam myśleć, cały czas chodzę i płaczę
Mam tak samo i kompletnie nie wiem o co chodzi, mam wrażenie że on nie chce mieć dziecka robi wszystko na przekór mnie ja chodzę proszę a on to ma ale z drugiej str jak widzę jak on patrzy na dzieci z takim politowaniem i miłością (w ogóle podejście ma do dzieci chyba lepsze niż ja sama niestety ) i w tedy gdy widzę to jego spojrzenie szlag mnie trafia że ja nie mogę mu dać takiego szczęścia jest mi z tym cholernie smutno i źle popadam w tedy w taki dół że głowa boli i ryczeć mi się chce

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
już piszę

Więc szyjka tak jak dziś pisałam jest dobra czyli twarda, wydłużyła się i i zamknęła więc jest pozytyw
brzuch może mnie boleć z tego że się macica rozciąga, maluch szaleje jak jakiś opętany ;p pływa to tu to tam ;p i z tego też mogę mieć twardszą macice, poza tym u nas czas burzowy więc przez pogodę też może to być
Zrobiła mi jeszcze posiew żeby wykluczyć ewentualnego wirusa, czy bakterie bo przez to też brzuch mogę mieć tak napięty.

Czuję się jakby mi coś rozrywało od środka, też tak miałyście, które rodziłyście, czy tylko ja mam takie odczucia ??

w ogole to w poczekalni spotkaliśmy znajomych mają termin na styczeń

mam w taką pogądę jak się gorzej czuję wziąść większą dawkę luteiny
całe szczęście że jest wszystko dobrze


Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
i tak od wizyty do wizyty - przecież ciąza to miał być piekny okres w życiu kobiety , a tak naprawde dużo stresu i zdrowia kosztuje
No tak ale musimy być twarde i wszystko znieść nawet najgorsze cierpienie a później zostanie Nam to wynagrodzone w uśmiechu Naszym pociech
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 18:10   #214
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
jeśli chodzi o temperaturkę to zaczynasz mierzyć po skończeniu okresu o tej samej godzinie rano, przed wstaniem, temp utrzymuje sie na stałym poziomie, potem masz skok temperatury i potem ona utrzymuje sie aż do okresu lub dłużej jak jest fasolka
tak tak wiem tylko że ja mierzę ją od 3 dni i codziennie mam o 0,1 wyżej
a ten skok to chyba musi być o min 0,2 tak??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 18:12   #215
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
Tylko, że mi się wydaje, że on zmienił się od niedawna, kiedyś nieba by mi uchylił, miał do mnie szacunek, a szacunek w związku jest dla mnie bardzo ważny, on onstatnio mnie poprostu nie szanuje, czasem traktuje jak służącą wręcz...

Napewno wszystko się ułoży... Wiem, że trzeba walczyć ale wiem też, że czasem trzeba po prostu na chwilę odpuścić, dać odetchnąć drugiej osobie...ja tak zrobiłam, mam nadzieję, ze wyjdzie mi to na dobre. Jak będzie Ci się chcialo płakać to pisz - popłaczę razem z Tobą

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
w 1 dzien wyższych temp
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 18:15   #216
vvitaminka
Rozeznanie
 
Avatar vvitaminka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

płakać to mi się chce cały czas. Mam poprostu dość tej bezradności, on twierdzi, że nic się nie zmieniło,ja jednak i to nie tylko moja opinia, ostatnio nawet teściowa mi to powiedziała i moja siostra, że on przesadza. Ja się do niego nie odzywam, trzymam na dystans, nawet nie wiem gdzie on teraz jest pojechał do pracy i powinien juz być, ale dzwonić nie będę, niech robi co uwważa za słuszne jest dorosły. Jestem bezsilna, nie zamierzam się kłocić ani juz o tym rozmawiać, poprstu żyje obok niego od kilku dni, chce mi się płakać płacze, ale on nie widzi...;(

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
płakać to mi się chce cały czas. Mam poprostu dość tej bezradności, on twierdzi, że nic się nie zmieniło,ja jednak i to nie tylko moja opinia, ostatnio nawet teściowa mi to powiedziała i moja siostra, że on przesadza. Ja się do niego nie odzywam, trzymam na dystans, nawet nie wiem gdzie on teraz jest pojechał do pracy i powinien juz być, ale dzwonić nie będę, niech robi co uwważa za słuszne jest dorosły. Jestem bezsilna, nie zamierzam się kłocić ani juz o tym rozmawiać, poprstu żyje obok niego od kilku dni, chce mi się płakać płacze, ale on nie widzi...;(

przyjechał... dam później znać co i jak...
__________________
vvitaminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 18:20   #217
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

[QUOTE=agatkaa1;27034712]

Mam tak samo i kompletnie nie wiem o co chodzi, mam wrażenie że on nie chce mieć dziecka robi wszystko na przekór mnie ja chodzę proszę a on to ma ale z drugiej str jak widzę jak on patrzy na dzieci z takim politowaniem i miłością (w ogóle podejście ma do dzieci chyba lepsze niż ja sama niestety ) i w tedy gdy widzę to jego spojrzenie szlag mnie trafia że ja nie mogę mu dać takiego szczęścia jest mi z tym cholernie smutno i źle popadam w tedy w taki dół że głowa boli i ryczeć mi się chce

/QUOTE]

Tym bardziej myślę, że oni potrzebują czasu ...i rozmowy. Tylko takiej szczerej, której oni tez będą chcieli. Nie łatwo o taką, wiem bo sama na nią czekam. TŻ struga przede mna twardziela a do mojej koleżanki, która nie dawno powiedziała nam ,że jest w ciąży powiedział, ze ma nadzieję, że ich dzidzius będzie zdrowy. Mówił to z kołkiem w gardle i łzami w oczach...

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
płakać to mi się chce cały czas. Mam poprostu dość tej bezradności, on twierdzi, że nic się nie zmieniło,ja jednak i to nie tylko moja opinia, ostatnio nawet teściowa mi to powiedziała i moja siostra, że on przesadza. Ja się do niego nie odzywam, trzymam na dystans, nawet nie wiem gdzie on teraz jest pojechał do pracy i powinien juz być, ale dzwonić nie będę, niech robi co uwważa za słuszne jest dorosły. Jestem bezsilna, nie zamierzam się kłocić ani juz o tym rozmawiać, poprstu żyje obok niego od kilku dni, chce mi się płakać płacze, ale on nie widzi...;(

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------




przyjechał... dam później znać co i jak...
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-20, 18:22   #218
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
już piszę

Więc szyjka tak jak dziś pisałam jest dobra czyli twarda, wydłużyła się i i zamknęła więc jest pozytyw
brzuch może mnie boleć z tego że się macica rozciąga, maluch szaleje jak jakiś opętany ;p pływa to tu to tam ;p i z tego też mogę mieć twardszą macice, poza tym u nas czas burzowy więc przez pogodę też może to być
Zrobiła mi jeszcze posiew żeby wykluczyć ewentualnego wirusa, czy bakterie bo przez to też brzuch mogę mieć tak napięty.

Czuję się jakby mi coś rozrywało od środka, też tak miałyście, które rodziłyście, czy tylko ja mam takie odczucia ??

w ogole to w poczekalni spotkaliśmy znajomych mają termin na styczeń

mam w taką pogądę jak się gorzej czuję wziąść większą dawkę luteiny
Dobrze że wszytko ok


Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny.
Spieszę z dobrymi wieściami. W poniedziałek wyszedł mi test pozytywny. Wygląda na to, że zaczynam 3 tydzień. W poniedziałek idę do gin. - trzymajcie kciuki.

Tyle naprodukowałyście, że nie nadążam czytać. Może wkrótce będę mieć więcej czasu dla siebie i na forum.
GRATULACJE!!!

________________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 18:25   #219
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

[QUOTE=Kasiorek211;2703493 9]
Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość

Mam tak samo i kompletnie nie wiem o co chodzi, mam wrażenie że on nie chce mieć dziecka robi wszystko na przekór mnie ja chodzę proszę a on to ma ale z drugiej str jak widzę jak on patrzy na dzieci z takim politowaniem i miłością (w ogóle podejście ma do dzieci chyba lepsze niż ja sama niestety ) i w tedy gdy widzę to jego spojrzenie szlag mnie trafia że ja nie mogę mu dać takiego szczęścia jest mi z tym cholernie smutno i źle popadam w tedy w taki dół że głowa boli i ryczeć mi się chce

/QUOTE]

Tym bardziej myślę, że oni potrzebują czasu ...i rozmowy. Tylko takiej szczerej, której oni tez będą chcieli. Nie łatwo o taką, wiem bo sama na nią czekam. TŻ struga przede mna twardziela a do mojej koleżanki, która nie dawno powiedziała nam ,że jest w ciąży powiedział, ze ma nadzieję, że ich dzidzius będzie zdrowy. Mówił to z kołkiem w gardle i łzami w oczach...

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------



My rozmawialiśmy sam pow mi że najlepszym wyjściem będzie jak postaramy się o kolejne ale teraz nie widzę tego aby chciał się starać codziennie pije piwsko wczoraj mu je nawet wylałam bo tak mnie wkurzył a drugiego nie miał miałam w nim oparcie zaraz po # był ze mną cały dzień w szpitalu nawet mówił o co mam pytać lekarza czy pielęgniarkę bo sama nie miałam do tego głowy później pocieszał a teraz jak widzi że raz,drugi się nie udało to zwala winę na mnie że nie wiem kiedy mam owu że nie mierzę temp itd więc się wzięłam za to i mierzę
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2011-05-20 o 18:27
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 18:31   #220
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
tak tak wiem tylko że ja mierzę ją od 3 dni i codziennie mam o 0,1 wyżej
a ten skok to chyba musi być o min 0,2 tak??
tak
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 18:49   #221
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

[QUOTE=agatkaa1;27035056]
Cytat:
Napisane przez Kasiorek211 Pokaż wiadomość
My rozmawialiśmy sam pow mi że najlepszym wyjściem będzie jak postaramy się o kolejne ale teraz nie widzę tego aby chciał się starać codziennie pije piwsko wczoraj mu je nawet wylałam bo tak mnie wkurzył a drugiego nie miał miałam w nim oparcie zaraz po # był ze mną cały dzień w szpitalu nawet mówił o co mam pytać lekarza czy pielęgniarkę bo sama nie miałam do tego głowy później pocieszał a teraz jak widzi że raz,drugi się nie udało to zwala winę na mnie że nie wiem kiedy mam owu że nie mierzę temp itd więc się wzięłam za to i mierzę

To, że są problemy z zajściem w ciążę to nie wina! I napewno nie w 100% zależy od kobiety. Moja siostra nie mogła zajść w ciążę, później poroniła, a na koniec okazało się, że to jego plemniki są zbyt słabe do zapłodnienia... I co to jego wina? Nie, przecież nikt sobie sam tego nie zrobił!!!

A jesli chodzi o wykrycie owulacji to są w aptekach testy owulacyjne. Obsługuje się je tak jak ciążowe, wykrywają stężenie czegoś tam (nie pamiętam już bo stosowałam je dosyć dawno) co podwyższa się ok 72 godzin przed owulacją, w ulotkach wszystko jest opisane ładnie. Więc jeśli to kwestia uspokojenia siebie, to myślę że możesz spróbować. Chociaż z drugiej strony tak jak już dziewczyny pisały - psychika często nie pozwala zajśc w ciążę!

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
Natalia
ja też mam czasem takie wrażenie a w bardziej zaawansowanej ciąży to dopiero jest uczucie jak się dziecko wierci to tak naciąga skóre że hej

kurcze wszystkie tu schizujecie ze chyba zacznie mi sie udzielac
dobrze sie czuje , gdyby nie wystajacy brzuch to bym nie wiedziala ze jestem w ciazy , jako ze to juz ponad 4 miesiace nie mam juz tych mdlosci a i ruchow jeszcze nie odczuwam wiec uczucie jakby tak nikogo w srodku nie bylo.
Ojej, nie nie nie!!! Ty nie możesz panikowac, jak Ty zaczniesz shizować to kto tu spokojny zostanie?

Edytowane przez Kasiorek211
Czas edycji: 2011-05-20 o 18:38
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-20, 19:13   #222
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny.
Spieszę z dobrymi wieściami. W poniedziałek wyszedł mi test pozytywny. Wygląda na to, że zaczynam 3 tydzień. W poniedziałek idę do gin. - trzymajcie kciuki.

Tyle naprodukowałyście, że nie nadążam czytać. Może wkrótce będę mieć więcej czasu dla siebie i na forum.
gratulacje

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
amilcia to super, ale bardzo nieladnie, że dopiero teraz się dowiadujemy.:P

Kochane ja jestem załamana, mój Tż jest jakiś dziwny od kilku dni mamy strasznie ciche dni, on poprostu zrobił się nie do zniesienia, jest dla mnie niedobry, nie wiem co mam myśleć, cały czas chodzę i płaczę


Co do temp też nie mam zielonego pojęcia o co kaman.
vvitaminko, trzymaj się jakoś. Widzisz, tak to już jest. Jak nie urok, to sraczka
Może potrzebna Wam jest taka mała burza, by oczyścić atmosferę w związku? Kochacie się, to jest najważniejsze! Dajcie sobie trochę czasu.

************************* *
Byliśmy w centrum handlowym, bo Tż musi kupić spodnie wizytowe na chrzest. Ale jestem taka zła, że normalnie
Chudzina z niego taka, że w każdych wyglądał jak dziecko wojny
Normalnie mam dosyć. Nie kupiliśmy oczywiście żadnych spodni
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 19:16   #223
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny.
Spieszę z dobrymi wieściami. W poniedziałek wyszedł mi test pozytywny. Wygląda na to, że zaczynam 3 tydzień. W poniedziałek idę do gin. - trzymajcie kciuki.

Tyle naprodukowałyście, że nie nadążam czytać. Może wkrótce będę mieć więcej czasu dla siebie i na forum.
Gratulacje! To teraz życzę spokojnej i nudnej ciąży

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
już piszę

Więc szyjka tak jak dziś pisałam jest dobra czyli twarda, wydłużyła się i i zamknęła więc jest pozytyw
brzuch może mnie boleć z tego że się macica rozciąga, maluch szaleje jak jakiś opętany ;p pływa to tu to tam ;p i z tego też mogę mieć twardszą macice, poza tym u nas czas burzowy więc przez pogodę też może to być
Zrobiła mi jeszcze posiew żeby wykluczyć ewentualnego wirusa, czy bakterie bo przez to też brzuch mogę mieć tak napięty.

Czuję się jakby mi coś rozrywało od środka, też tak miałyście, które rodziłyście, czy tylko ja mam takie odczucia ??

w ogole to w poczekalni spotkaliśmy znajomych mają termin na styczeń

mam w taką pogądę jak się gorzej czuję wziąść większą dawkę luteiny

amilcia gratuluję
Nita przepraszam że nie podałam nr tel ale już poszłam z kompa potem go tylko szybko wyłaczyłam bo burza byłą
No, dobrze, że wszystko ok. Czasami lepiej wiedzieć mniej a nie np. szukać informacji na necie i się stresować. Inna rzecz, że Ty się znasz na tych sprawach . Ale wiadomo, łatwo sobie wmówić, że coś jest nie tak, szczególnie w naszym przypadku ten strach jest zakodowany i nie do uniknięcia.

Znalazłam na stronie skarbmamy.pl taką informację na temat tej temperatury. Wklejam, może komuś się przyda (i przepraszam, że taki długi post ):
Metoda termiczna. Jest to metoda jednowskaźnikowa, podczas stosowania której wykorzystywane są pomiary tzw. podstawowej temperatury ciała (p.t.c.). Warunki pomiaru p.t.c.: po kilkugodzinnym śnie (co najmniej 3 godz.), tuż po przebudzeniu się; codziennie o tej samej porze (wahania nie powinny przekraczać + 1 godz.), w tym samym miejscu (w pochwie, odbytnicy lub w jamie ustnej - pod językiem), tak żeby zbiornik rtęci termometru ze wszystkich stron był otoczony błoną śluzową; przez co najmniej 5 minut w pochwie lub odbytnicy, a pod językiem przez minimum 8 minut; wynik pomiaru p.t.c. winien być od razu zapisany na karcie obserwacji cyklu, a każdy cykl zapisany na osobnej karcie. Można pominąć pomiary p.t.c. w czasie 4 pierwszych dni cyklu. Ponadto na karcie obserwacji cyklu należy odnotowywać wydarzenia mogące zmieniać p.t.c.: zmiana ustalonej godziny jej pomiaru, zmiana termometru, objawy choroby infekcyjnej (katar, kaszel, bóle gardła, bóle mięśniowe itp.), stosowane leki, wypity wieczorem alkohol, duże obciążenia psychiczne lub fizyczne.

Metoda termiczna ścisła ogranicza się do korzystania z pomiarów p.t.c. i pozwala jedynie na rozpoznanie okresu niepłodności poowulacyjnej niezależnie od długości cyklu. Rozpoczyna się on 4 dnia znamiennie podwyższonej p.t.c., tzn. podwyższonej co najmniej o 0.2° C przez cztery kolejne dni w porównaniu z dniami poprzedzającymi. Jeżeli skok temperatury jest niewyraźny, wówczas koniec okresu płodności oznacza się za pomocą tzw. linii granicznej (wg T. Kramarek). Jest to linia, jaką przeprowadza się przez najniższe punkty ustalonej temperatury fazy wyższej, z pominięciem punktów przejścia temperatur z poziomu niższego na wyższy i spadku przedmiesiączkowego. Kolejne 3 dni wyższej temperatury, kończące okres płodności, powinny znajdować się na lub powyżej linii granicznej z poprzedniego cyklu. Okres niepłodności utrzymuje się aż do następnej miesiączki. W związku z rozwojem metod pozwalających na rozpoznawanie niepłodności przedowulacyjnej, bywa obecnie stosowana niemal wyłącznie u kobiet z krótkimi cyklami, kiedy i tak nie ma niepłodności przedowulacyjnej.

Metoda termiczna rozszerzona, oprócz rozpoznawania niepłodności poowulacyjnej (jw.), uwzględnia wyznaczanie okresu niepłodności przedowulacyjnej na podstawie znajomości czasu trwania co najmniej 6-12 poprzednich cykli lub fazy niskiej temperatury. Taka kalkulacja jest stosowana także w metodach objawowo-termicznych (zob.), ale łącznie m. in. z obserwacją objawu śluzu, co daje im przewagę efektywności.
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 19:21   #224
Toto1
Zadomowienie
 
Avatar Toto1
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 1 579
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

nie no...... tak to byc nie moze. czy wy nie mozecie mniej pisac??
Wy tak zawsze??

pozwolcie robaki ze nie bede do kazdej osobiscie pisac
ciesze sie ze wszystkie wyniki mamusiom wyszly super, gratuluje nowej fasolce(i zazdroszcze po cichaczu),a dla dumnej cioci .

ja mialam ostatnie dwa dni..coz... kiepskie... wiecie dziwne to bo jak sama siedze w domu to jest git.. a jak TZ jest ze mna to mnie wszystko irytuje, probuje sie usmiechac.. zyc normalnie.. ale jednak najlepiej mi samej, kiedy chce to placze, kiedy chce to sie wnerwiam i nikt mnie nie pyta "co sie stalo"??
kochany jest ogromnie, wspiera mnie stara sie zrozumiec... ale kiedy ja sama siebie nie rozumiem!! oberwalo mu sie wczoraj.. za free... szkoda mi go...
wczoraj mialam pierwsza probe wyjscia z domu...i cieeeezko mi bylo..
chyba jeszcze za wczesnie ....

apropos temperatur i innych madrych rzeczy... dla mnie to ciemna magia przed # probowalismy zaciazyc jakies 3 miesiace. az w koncu kupilam wspomniane juz testy owulacyjne, takie elektroniczne. sikasz na pasek wkladasz do urzadzenia co jak dlugopis wyglada i ... tadaaa albo puste koleczko albo usmieszek... nie mozna sie pomylic.
no i dzieki temu ustrojstwu okazalo sie ze mam wczesna owulacje bo juz 10 dc... i sie udalo teraz tez zamierzam stosowac. bo do codziennego mierzenia temp sie nie nadaje

aaa i mam ja do was pytanie.. nie zabijcie mnie smiechem
skonczyl mi sie juz polog. od dwoch dni nie krwawie..... czekam na @...
i pytanie za 100 punktow.. czy po pologu, przed wystapieniem pierwszej @ wystepuje juz owulacja??
pytam bo nie chce niespodzianek hahah
__________________
لا إله إلا الله محمد رسول الله
Ahmed 10.05.2011



http://muslitotek.blogspot.com/
Toto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 19:33   #225
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Toto1 Pokaż wiadomość

apropos temperatur i innych madrych rzeczy... dla mnie to ciemna magia przed # probowalismy zaciazyc jakies 3 miesiace. az w koncu kupilam wspomniane juz testy owulacyjne, takie elektroniczne. sikasz na pasek wkladasz do urzadzenia co jak dlugopis wyglada i ... tadaaa albo puste koleczko albo usmieszek... nie mozna sie pomylic.
no i dzieki temu ustrojstwu okazalo sie ze mam wczesna owulacje bo juz 10 dc... i sie udalo teraz tez zamierzam stosowac. bo do codziennego mierzenia temp sie nie nadaje
Kochana a pow mi ile takie cudo kosztuje?? są takie na allegro czy w aptece kupiłaś??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 19:37   #226
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Toto1 Pokaż wiadomość
nie no...... tak to byc nie moze. czy wy nie mozecie mniej pisac??
Wy tak zawsze??

pozwolcie robaki ze nie bede do kazdej osobiscie pisac
ciesze sie ze wszystkie wyniki mamusiom wyszly super, gratuluje nowej fasolce(i zazdroszcze po cichaczu),a dla dumnej cioci .

ja mialam ostatnie dwa dni..coz... kiepskie... wiecie dziwne to bo jak sama siedze w domu to jest git.. a jak TZ jest ze mna to mnie wszystko irytuje, probuje sie usmiechac.. zyc normalnie.. ale jednak najlepiej mi samej, kiedy chce to placze, kiedy chce to sie wnerwiam i nikt mnie nie pyta "co sie stalo"??
kochany jest ogromnie, wspiera mnie stara sie zrozumiec... ale kiedy ja sama siebie nie rozumiem!! oberwalo mu sie wczoraj.. za free... szkoda mi go...
wczoraj mialam pierwsza probe wyjscia z domu...i cieeeezko mi bylo..
chyba jeszcze za wczesnie ....

apropos temperatur i innych madrych rzeczy... dla mnie to ciemna magia przed # probowalismy zaciazyc jakies 3 miesiace. az w koncu kupilam wspomniane juz testy owulacyjne, takie elektroniczne. sikasz na pasek wkladasz do urzadzenia co jak dlugopis wyglada i ... tadaaa albo puste koleczko albo usmieszek... nie mozna sie pomylic.
no i dzieki temu ustrojstwu okazalo sie ze mam wczesna owulacje bo juz 10 dc... i sie udalo teraz tez zamierzam stosowac. bo do codziennego mierzenia temp sie nie nadaje

aaa i mam ja do was pytanie.. nie zabijcie mnie smiechem
skonczyl mi sie juz polog. od dwoch dni nie krwawie..... czekam na @...
i pytanie za 100 punktow.. czy po pologu, przed wystapieniem pierwszej @ wystepuje juz owulacja??
pytam bo nie chce niespodzianek hahah
Hej, hej Ja też najchętniej siedziała bym SAMA w domu po #. Nic w tym dziwnego, obawiałam się, że każdy widzi co dzie ze mną działo. I że napewno za chwile ktoś zapyta jak się ciąża sprawuje lub coś w tym rodzaju (bo brzuszka juz nie dalo sie schować). Będzie lepiej, napewno

A owulacja jak najbardziej pojawia się jeszcze przed @, mamy tu na forum nawet dowód (nie powiem rzeczowy ale osobowy owszem). Także kochana - samo życie

Tylko z tego co mi sie wydaje to powinnysmy przez jakis czas uważać z ciążą, jednak troszkę sie działo więcej niż u dziewczyn z wcześniejszym#
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 19:38   #227
vvitaminka
Rozeznanie
 
Avatar vvitaminka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Toto wydaje mi się, że wystąpić może.

Kochane normalnie nie wiem co bym bez Was zrobiła, nawet nie mam komu się zwierzyć, poprostu nie umiem.

Moje cierpienia odnośnie nie odzywania się chyba nie poszły na marne, przyjechal to od razu przyszedł do mnie i chciał porozmawiać, przeprosił, powiedział, że nie wie co mu się działo, że postara się zmienić, nigdy tak źle między nami nie było, chyba zauważył, że miarka się przebrała. Powiedział, że jest mu ciężko, jego siostra jest w ciąży wszsycy się tym zachwycają nie patrząc na nasze uczucia i ciężko mu, tym bardziej, że juz dzidzia byłaby z nami
Przepraszam, że piszzę tak chaotycznie ale dalej trochę nerwy trzymają.

Jeszcze raz Wam kochane dziękuję
__________________
vvitaminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 19:42   #228
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Kochana a pow mi ile takie cudo kosztuje?? są takie na allegro czy w aptece kupiłaś??
Moje kupowałam w aptece, 5 szt w opakowanu kosztuje ok 25 zł

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
Toto wydaje mi się, że wystąpić może.

Kochane normalnie nie wiem co bym bez Was zrobiła, nawet nie mam komu się zwierzyć, poprostu nie umiem.

Moje cierpienia odnośnie nie odzywania się chyba nie poszły na marne, przyjechal to od razu przyszedł do mnie i chciał porozmawiać, przeprosił, powiedział, że nie wie co mu się działo, że postara się zmienić, nigdy tak źle między nami nie było, chyba zauważył, że miarka się przebrała. Powiedział, że jest mu ciężko, jego siostra jest w ciąży wszsycy się tym zachwycają nie patrząc na nasze uczucia i ciężko mu, tym bardziej, że juz dzidzia byłaby z nami
Przepraszam, że piszzę tak chaotycznie ale dalej trochę nerwy trzymają.

Jeszcze raz Wam kochane dziękuję
Po to tu jesteśmy
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 19:49   #229
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
Toto wydaje mi się, że wystąpić może.

Kochane normalnie nie wiem co bym bez Was zrobiła, nawet nie mam komu się zwierzyć, poprostu nie umiem.

Moje cierpienia odnośnie nie odzywania się chyba nie poszły na marne, przyjechal to od razu przyszedł do mnie i chciał porozmawiać, przeprosił, powiedział, że nie wie co mu się działo, że postara się zmienić, nigdy tak źle między nami nie było, chyba zauważył, że miarka się przebrała. Powiedział, że jest mu ciężko, jego siostra jest w ciąży wszsycy się tym zachwycają nie patrząc na nasze uczucia i ciężko mu, tym bardziej, że juz dzidzia byłaby z nami
Przepraszam, że piszzę tak chaotycznie ale dalej trochę nerwy trzymają.

Jeszcze raz Wam kochane dziękuję
nooo efff mam nadzieję że jak mój tż wróci to od razu nie doprowadzi mnie dziś do szału hihi oby w końcu to zrozumiał

Kasiorek ale też miałaś takie elektroniczne?? u mnie w aptece kosztują 20zl za 5szt ale nie wiem jakie to są

A już znalazłam na allegro ale hmmm 109zl
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2011-05-20 o 19:55
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 19:58   #230
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
nooo efff mam nadzieję że jak mój tż wróci to od razu nie doprowadzi mnie dziś do szału hihi oby w końcu to zrozumiał

Kasiorek ale też miałaś takie elektroniczne?? u mnie w aptece kosztują 20zl za 5szt ale nie wiem jakie to są

Ja miałam takie zwykłe, paskowe (jak nie ma owu to I a jak się zbliża to pojawiają się II). Ale są skuteczne napewno, koleżanka w 1 cyklu ich stosowania zaszła w ciążę, chociaż wcześniej jakoś się nie składało. Ciekawe jak to cenowo wygląda z tymi elektronicznymi.

Oj, dużo kosztują... tym bardziej, że robić test najwyżej z tych 5 szt i wystarczy. Te u Ciebie pewno test paskowe.

Edytowane przez Kasiorek211
Czas edycji: 2011-05-20 o 20:01
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 20:01   #231
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

dla wszystkich które mają gorsze dni oby jutro było lepiej.

Właśnie przeczytałam, że w 2 trymestrze może delikatnie ciągnąć bo więzadła macicy się rozciągają, ok rozumiem, ale troszkę ?? Przy ronieniu mnie mniej bolało jak miałam skurcze...
Raczej jestem z tych twardych jeśli chodzi o ból, dlatego jestem w szoku jak to boli a gdzie tam do porodu, ło matko. Może ten stres mi to potęguje.
Zaczynam schizować że jednak jest coś nie tak

Ja nigdy żadnych pasków nie używałam ale metode termiczno-objawową mam obcykaną, stosowałam kilka lat, więc jak coś piszcie, może coś pomogę.
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011

Edytowane przez natalia_23
Czas edycji: 2011-05-20 o 20:03
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 20:04   #232
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

TOTO
oczywiscie ze moze wystąpić
ja zaszłam w ciąże 2tyg po #, gdzie po 6 tygodniach nie dostawałam @ poszłam do gin do kontroli i co sie okazało ? Fasolka juz sie zagnieździła
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 20:13   #233
Toto1
Zadomowienie
 
Avatar Toto1
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 1 579
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

agatko ja swoje testy kupowalam w holandii nie wiem jakie sa ceny w PL?? ale za swoj pamietam placilam ok30 euro czyli... 120zl bylo tam ich bodajrze pare w opakowaniu, zostaly mi jeszcze 3 a nazywaja sie digital clear blue o taki http://www.clearblue.com/pl/cyfrowe-...-clearblue.php

wiem kasiorku ze powinnysmy uwazac dlatego pytam hahahha

vitaminko zawsze lepiej sie wygadac nie ?

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
TOTO
oczywiscie ze moze wystąpić
ja zaszłam w ciąże 2tyg po #, gdzie po 6 tygodniach nie dostawałam @ poszłam do gin do kontroli i co sie okazało ? Fasolka juz sie zagnieździła
no jaka piekna niespodzianka
__________________
لا إله إلا الله محمد رسول الله
Ahmed 10.05.2011



http://muslitotek.blogspot.com/
Toto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 20:17   #234
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Dobranoc, ja zmykam już spać

_______________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 20:22   #235
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

a ja sie wykąpałam , wymasowałam tą "magiczna" gabką
teraz wtarłam mazidła na rostepy , pomasowałam troszke jeszcze no i ogladam
kocham cie polsko

TŻ-a dzisiaj nie ma wiec zaraz ewakuuje sie na góre i tam załacze tv
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 20:27   #236
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

za pół godziny na polsacie puszczą "siedem dusz". Fantastyczny film, bardzo wzruszający! płakaliśmy z tż na nim. POLECAM!!
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-20, 21:12   #237
Toto1
Zadomowienie
 
Avatar Toto1
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 1 579
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
za pół godziny na polsacie puszczą "siedem dusz". Fantastyczny film, bardzo wzruszający! płakaliśmy z tż na nim. POLECAM!!
no ja to juz na dzisiaj mam placzu az nadto

basiu a ty co tak wczesnie spac??

ja czekam na TZ wypadaloby jakas kolacje zmatowac,,,
__________________
لا إله إلا الله محمد رسول الله
Ahmed 10.05.2011



http://muslitotek.blogspot.com/
Toto1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-20, 22:17   #238
lenka_86
Raczkowanie
 
Avatar lenka_86
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 71
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

hej Kobietki!
Jak wracam z pracy to tylko Was podczytuje, tyle piszecie

Agatka- rozumiem Cię, u nas zazwyczaj jest tak, że to ja pierwsza wyciągam rękę na zgodę. Z moim Tż nie idzie się normalnie pokłócic, bo to oaza spokoju. Ja mogę wrzeszczec, a on po prostu przetaje się odzywac i tyle Wie, że to najbardziej mnie denerwuje i to jego sposób.

Inutil- cieszę się, że ty się cieszysz i zazdroszczę tych mdłości U mnie @ całą parą

Amilcia - super Mamusiu!!! Cieszę się bardzo i mocno 3mam kciuki za Was

Lucy- fajnie, że masz wsparcie w Babci U nas nikt poza mną i Tż nie wiedział ( to był dopiero 5 tydz)Najpierw sie z tego cieszyłam, a teraz trochę żałuję, bo nawet nikt nie wie przez co przeszliśmy i ciągle się doputują kiedy bedzie nas troje itp jest mi naprawdę ciężko tego słuchac i mam ochote im powiedziec, ale z drugiej strony nie chce martwic zwłaszcza moich rodziców

Natalia- cieszę się , że wszystko się wyjasniło i nie denerwuj się Kochana. Będzie dobrze

Kasiorek -Ja też się wczoraj spłakałam. Jakoś w tym ostatnim cyklu tak sie nastawiłam, że sięudało a tu nic A poza tym to już 3 miesiące po @ i nie mogę o tym zapomniec Czasem jak mnie najdzie to mogę ryczec pół wieczora Wczoraj zauważył to mój Tż Tylko, że ja nie potrafię z nim jakoś o tym juz rozmawiac On uwaza, że powinnismy o tym zapomniec i czasem wydaje mi się, że on uważa, ze nic sie nie stało Wiem, ze ma mnie dosyc jak o tym mówię Nie mozemy sie ostatnio dogadac

Ale się rozpisałam Miłego wieczorku a raczej juz dobrej nocki
__________________
Mój Aniołek 22.02.2011

Nasze Szczęście 24.02.2012 Gabrielka
lenka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 06:40   #239
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

Dzień Dobry

Nowy dzień nowe postanowienia. Muszę ostro zluzować, bo do wszystkiego tak strasznie emocjonalnie podchodzę, potem kiepsko śpię, zaczełam mieć znów spotkania z kibelkiem (właśnie takie spotkanie zaliczyłam), mało jem.
Wczoraj położyłam się wieczorem, mąż mnie trochę rozśmieszał i momentalnie brzusio się rozluźnił, schizol ze mnie , proszę krzyczeć, bić ile się da jak będę niegrzeczna.

Dobrego dnia, ja mykam do Katowic
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-21, 07:38   #240
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

natalia - bo po dupsku będę bić
może faktycznie chodźmy na te ćwiczenia one są pewnie relaksacyjne i odprężające - Tobie by dobrze zrobiły

Nie ma się co schizować , bo co nam to daje , napewno nie pomaga tylko jak cos to moze tylko zaszkodzić
Ja też czasem mam takie myśli ale zaraz staram sie je wyganiać , nie chcę żęby maluszek w brzusiu czuł napięcie i nerwy .


Kawka ?

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:27 ----------

Tak Tak sobota i wszystkie sobie smacznie śpią
mój budzik ( córcia) wstał o 7ej wiec calkiem nieźle

juz po śniadanku , po prysznicu , idę włosy przywołać do porządku bo znajomi mają wpasć po południu . Dość ze grubas to jeszcze zmora ? nie nie , chociaż włosy wyszykuje

życzę Wam udanego upalnego weekendu

mam zachciankę , spacer po plaży hehehe , jakieś 700km nad morze , raczej się nie uda. zostaje tylko piaskownica
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.