przyznac sie... kto pali papierochy? a kto nie? (sonda)

[dora_angel]

A ja nie paliłam i nie pale Nigdy mnie nie ciągneło a pozatym moj TZ chyba by mnie poddał jakimś ciężkim torturom za choćby jednego papieroska.

[wskazówka]

ja też nie palę i nie paliłam (tzn. tylko dla spróbowania, bo wszystkiego trzeba spróbować)

[**KaNiA**]

a ja kiedys palilam trzy lata ponad. i juz od 11 miesiecy nie pale. zrobilam to dla mojego Misia ktory sam nie pali i nie mogl zniesc mojego smrodu . i dlatego rzucialm.. on byl dla mnie wazniejszy . kocham ludzi, ktorzy tak jak on mecza i potrafia ludzi do wszystkiego namowic

[Ektoria]

Napisane przez **KaNiA**

a ja kiedys palilam trzy lata ponad. i juz od 11 miesiecy nie pale. zrobilam to dla mojego Misia ktory sam nie pali i nie mogl zniesc mojego smrodu . i dlatego rzucialm.. on byl dla mnie wazniejszy . kocham ludzi, ktorzy tak jak on mecza i potrafia ludzi do wszystkiego namowic

Prawdą jest, że miałaś słaby powód do rzucenia palenia jest przecież wielu facetów palących albo takich którzy zniosą (tolerują) palącą partnerkę. Ja z moim TŻ oboje paliliśmy. Od jesieni nie palę ja a on odkąd wyjechał od Irlandii (od zimy). Paliłam przez 15 lat i nie żałuję, ani tego, że paliłam, ani tago, że rzuciłam. Zrobiłam to sama z własnej woli i bez żadnych wspomagaczy. Do decyzji o rzuceniu palenia po prostu trzeba dorosnąć, i nie uznaję czegoś takiego jak powrót do nałogu. Trzeba umieć podejmować wyzwania i trwać w pozytywnych aspektach życia choć czasem trudnych do realizacji. Toleruję palaczy ale nikt nie będzie palił w mojej obecności bez mojej zgody. Po prostu opuszczam takie towarzystwo- czyli całą moją rodzinę.

[zabkania]

nie pale i nigdy nie palilam

[tyneczka]

odpowiedź nr. 3

Kiedy tylko czuję gdzieś dym z papierosów, to mnie dusi!! Zastanawiam się czasami, co te papierosy ludziom palącym dają? W gruncie rzeczy, to nic pozytywnego, a tylko choroby się przystwarzają! Po co w ogóle to robić?! :/

[klaudiaa]

Zaznaczyłam ostatnią odpowiedz

[pau-_-lina]

Papierosom stanowczo NIE :p ble ble ble... fe fuj i tyle

Nie wiem co ludzi pociąga w puszczaniu dymków, ale cóz to każdego indywidualny wybor =)

[viconiaa]

nie palę , nigdy nie paliłam, a czy bedę palić to się jeszcze zobaczy. mam nadzieję że nie

[sylweczka]

nigdy nie miałam papierosa w ustach

[Malinka_Malwinka]

3 Sniadanko sprzed tygodnia mi się cofa jak poczuję ten odór Ehhh Najgorzej jak do zadymionej windy wejdę, albo ktoś przede mną idzie i mi macha pod noskiem petem... brrr! Zgroza!

[malena18]

odpowiedz 2- okazyjnie,tylko na imprezach-czyli naprawde dosc rzadko,bo nie imprezuje niewiadomo jak.czasem po prostu mam ochote.nie wyobrazam sobie palic codziennie,mnie to nie kreci.

[sportsmenka86]

Nigdy nie mialam, nie mam i nie bede miala w ustach papierosow. Dla mnie to smierc.

[aniad61]

nie paliłam, nie palę, nie będę palic...

to jest cholernie obrzydliwe ;/ nienawidze widoku dziewczyn, w szczegolnosci młodych, które sięgają po ten syf..

[atka83]

Napisane przez aniad61

nie paliłam, nie palę, nie będę palic...

to jest cholernie obrzydliwe ;/ nienawidze widoku dziewczyn, w szczegolnosci młodych, które sięgają po ten syf..

Ja tak samo

[Sunny Tiger]

Nie palę, ale przyznam, kiedyś kusiło mnie strasznie I najśmieszniejsze jest to, że wszyscy palący znajomi próbowali mnie nauczyć ale każdy w końcu machnął ręką i stwierdził że mam sobie dać spokój bo palaczką to ja nigdy nie będę A teraz myślę że dobrze się stało
Natomiast mój kochany TŻ nie pali już ponad pół roku i jestem z niego baaaardzo dumna

[bess]

nie pale,sporadycznie tylko zdarzy sie cygarko ale to sie nie liczy

[thaitii]

Nie palę i nigdy nie paliłam - moja opcja

[Ektoria]

Napisane przez bess

nie pale,sporadycznie tylko zdarzy sie cygarko ale to sie nie liczy

Mylisz się i to bardzo! Każdy wdech skażony dymem się liczy. Słyszałaś może kiedyś o biernym paleniu. Bierne ale przecież palenie!!!

[Karolynka]

Zaznaczyłam odpowiedź 4, bo w okresie buntu młodzieńczego zdarzało mi się zapalić

[bess]

Napisane przez Ektoria

Mylisz się i to bardzo! Każdy wdech skażony dymem się liczy. Słyszałaś może kiedyś o biernym paleniu. Bierne ale przecież palenie!!!

heh a kto mowi ze ja pale biernie ?cygara pale rzadko ale czynnie nie biernie,a watek jest o papierosach ktorych nie pale

[joasiunial]

Nie palę od dymu papierosowego uciekam jak najdalej... fuj....

[natalii87]

o jestem "w wiekszości" nigdy nie paliłam...nie pale..i nie mam zamiaru zacząć...

[obca]

trochę jestem zaskoczona wynikami ankiety..ale miło że jestem w gronie osób tak ceniących zdrowie swoje i innych

ja oczywiście też nie palę, nigdy nie paliłam i pewnie nie zacznę

nie czułam potrzeby żeby próbować, do tego jestem chyba uczulona na dym bo każda wizyta w pubie kończy się łzawym potokiem - podobnie gdy ktoś zapali u mnie w domku..

myślę, że dużo zawdzięczam moim rodzicom, którzy też nie palą - a ja przeciez jestem grzeczną dziewczynką i biorę z nich przykład

[kasia89]

Nie palę i nigdy nie paliłam.

[szkubana]

odp nr 3

[julka:)]

U mnie to odp.2 czxasami zdarza sie

[*Kika*]

Nie palę,nie paliłam i nie mam zamiaru palić(owszem probowałam,ale nie kreci mnie to)

[martunia2005]

W moim przypadku odpowiedź nr.3 czyli nie palę i nigdy nie paliłam. Mój TŻ palił, ale rzucił 15 miesięcy temu i dobrze się trzyma, mam nadzieję, że już tak zostanie.

[anais20]

pale na imprezach i w wyjatkowych sytuacjach - bo lubie nalogowcem nie jestem, bo spokojnie bez papierosa moge wytrzymac