Filtry UV a makijaż

[Basia39]

Witaj Smoku
Ja i płynnych i w kompakcie i pryzm i sypkich, wszystkiego używam
Zależy od dnia i nastroju Jak się śpieszę leci kompakt, jak mam więcej czasu i ochoty na malowanie podkład płynny. A czasem po prostu nic

A możesz porównać tę 40 Chanel DP do 50-tki?

[Hexxana]

Z kompaktow mam jeszcze Givenchy Matmate,calkiem niezly jak dla mnie,przede wszystkim niewidoczny na skorze i ladnie sie trzyma przez caly dzien choc potrzebuje poprawek.Na filtrach niezbyt matuje,w sumie u mnie jest wtedy delikatny glow ale kiedy nakladam go bez filtrow efekt jest naprawde dobry.
Mam go juz troche i jak na nakladanie z pedzla srednio wydajny,choc powoli nudzi mi sie tymbardziej,ze robi sie coraz chlodniej a ja zauwazylam,ze dodatkowo delikatnie mnie wysusza wiec lepiej bedzie sie spisywac w cieple dni

Korcil mnie Chanel o ktorym tak sie rozpisywalyscie ale nie moglam podjac decyzji co do koloru,koniec koncem zostalam przy Lancome

Jak mozna nie pamietac o Tobie

[margaretka02]

Napisane przez Smok

Hej, dziewczyny, dzięki za troskę, jest mi bardzo miło, że wciąż ktoś o mnie pamięta. Buziaki!!!!!
Owszem, praca (głupia , ale szukam nowej) i studia mnie tak wyczerpują, że sił nie starcza, ale do mojego ulubionego wątku o malowankach zaglądam prawie co dzień, tylko nie piszę, bo na tapecie u Was płynne podkłady Lancome, a ja maluję się tylko na sucho, i przymy, co do których nie mam przekonania. Gdyby mowa była o kompaktach, prasowańcach albo nawet Lucidity, którego Erato się na Mikołajki nie doczekała , to z chęcią bym się dołączyła. Póki co dorwałam wreszcie DP Chanela kolor 40 na Allegro i to zdecydowanie najlepszy kolor dla mnie, przebija nawet 50.

To tak a propos kompaktów: mam DP 50 i jest super. Przymierzałam się do zakupu 30 Aurore lub 40 Sable. Miałaś może 30? Chodzi mi o porównanie wszystkich trzech kolorów.

Napisane przez Hexxana

Korcil mnie Chanel o ktorym tak sie rozpisywalyscie ale nie moglam podjac deczyji co do koloru,koniec koncem zostalam przy Lancome

Chanel to cudo

Mam 50 i zastanawiałam się nad kupnem innych kolorów.
Chociaż moje Lancomy też są niczego sobie.

Mówi to minimalistka kosmetyczna, które posiada obecnie kilka podkładów i chciałaby nowe

[Smok]

Napisane przez Rayne

Smoku, a który kompakt lepiej się u Ciebie sprawdza - DP czy Clinique? Ja się dalej zachwycam Perfectly Real Clinique właśnie, i bardzo Ci jestem wdzięczna, że zwróciłaś moją uwagę na kompakty w ogóle.
No i miło Cię tu widzieć.

Clinique Clarifying Powder jest grubiej mielony i troszkę bardziej widoczny na twarzy niż DP. DP kładzie się naprawdę cienką warstwą, która momentalnie się wtapia w buzię, Clinique nakłada się nieco grubiej i przez to szybciej ubywa. Oba bardzo dobrze kryją i matują. Najczęściej rano kładę DP, poprawki w pracy robię Klinikiem. Tego Perfectly Real nie miałam, ale śliniłam się do niego w Sephorze, ma bardzo ładne odcienie.

[Smok]

Napisane przez Basia39

Witaj Smoku
Ja i płynnych i w kompakcie i pryzm i sypkich, wszystkiego używam
Zależy od dnia i nastroju Jak się śpieszę leci kompakt, jak mam więcej czasu i ochoty na malowanie podkład płynny. A czasem po prostu nic

A możesz porównać tę 40 Chanel DP do 50-tki?

Wiesz, o 6 rano, to ja nie mam nastroju na nic oprócz szybkiego malowanka. Obawiam się, że pryzmy i meteoryty to zbyt zaawansowana technologia jak dla mnie, mogłabym nie dojrzeć efektów ich stosowania, bo ja wolę kryjąco-matujący makijaż.

40 jest bardziej podobna do mojego odcienia skóry, 50 jest bardzo blada i żółta, przez moment wyglądam w niej jak nawoskowana lala, dopiero potem się wtapia.

[Smok]

Napisane przez Hexxana

Z kompaktow mam jeszcze Givenchy Matmate,calkiem niezly jak dla mnie,przede wszystkim niewidoczny na skorze i ladnie sie trzyma przez caly dzien choc potrzebuje poprawek.Na filtrach niezbyt matuje,w sumie u mnie jest wtedy delikatny glow ale kiedy nakladam go bez filtrow efekt jest naprawde dobry.
Mam go juz troche i jak na nakladanie z pedzla srednio wydajny,choc powoli nudzi mi sie tymbardziej,ze robi sie coraz chlodniej a ja zauwazylam,ze dodatkowo delikatnie mnie wysusza wiec lepiej bedzie sie spisywac w cieple dni

Korcil mnie Chanel o ktorym tak sie rozpisywalyscie ale nie moglam podjac deczyji co do koloru,koniec koncem zostalam przy Lancome

Jak mozna nie pamietac o Tobie

Twoje posty to balsam na mą zbolałą duszę.
Matmate nigdy nie miałam, przeraża mnie, że to maleństwo 7,5 gr wypackam w miesiąc. DP ma 15 gr.

[Smok]

Napisane przez margaretka02

To tak a propos kompaktów: mam DP 50 i jest super. Przymierzałam się do zakupu 30 Aurore lub 40 Sable. Miałaś może 30? Chodzi mi o porównanie wszystkich trzech kolorów.




Chanel to cudo

Mam 50 i zastanawiałam się nad kupnem innych kolorów.
Chociaż moje Lancomy też są niczego sobie.

Mówi to minimalistka kosmetyczna, które posiada obecnie kilka podkładów i chciałaby nowe

Nie miałam jeszcze 30 i myślę, że nie kupię. 50 jest bardzo jasna dla mnie na skrobi i wolałam uniknąć takiego jasnego odcienia. Porównanie robiła kiedyś Noor i Contax:
50 DP bardzo jasna, żółta
30 DP jasna, dla bladolicych, nieważne, czy ciepłe czy chłodne (tak twierdzi Noor)
40 DP ciepły, ładny beżyk, ciut ciemniejszy niż 30.

Z Lancomów to ja uwielbiam błyszczydła. A miałaś może puder albo kompakt jakiś Lancome?

P.S. Agnieska się zezłości pewnie na mnie, bo szalenie nie lubi, gdy ktoś odpowiada post pod postem. Szalenie za to przepraszam .

[margaretka02]

Napisane przez Smok

Nie miałam jeszcze 30 i myślę, że nie kupię. 50 jest bardzo jasna dla mnie na skrobi i wolałam uniknąć takiego jasnego odcienia. Porównanie robiła kiedyś Noor i Contax:
50 DP bardzo jasna, żółta
30 DP jasna, dla bladolicych, nieważne, czy ciepłe czy chłodne (tak twierdzi Noor)
40 DP ciepły, ładny beżyk, ciut ciemniejszy niż 30.

Z Lancomów to ja uwielbiam błyszczydła. A miałaś może puder albo kompakt jakiś Lancome?

P.S. Agnieska się zezłości pewnie na mnie, bo szalenie nie lubi, gdy ktoś odpowiada post pod postem. Szalenie za to przepraszam .

Dziękuję, nie widziałam tego porównania Noor

Kupiłam kiedyś blyszczyk lancome na Allegro, podróbę Chcialabym kupić tym razem oryginał, bo ludzie się nimi zachwycają, ale jeszcze nie patrzyłam u kogo, na razie robię zakupy pudrowo-podkładowe.

Z Lancome nie miałam pudrów ani kompaktów. DP Chanel to mój pierwszy kompakt. Do tej pory unikalam ich jak ognia (tylko próbowałam), bo kompletnie nie mogłam zrozumieć, jak takie kompakty mogą być polecane do cer tłustych. Wszystkie poprzednie były takie jakby kremowe, dopiero DP to jest to.

Z podkładów to jeszcze bardzo lubiłam Guerlaina, Fleur De Teint.

Z pudrów za to uwielbiam Lucidity, mam jeszcze kilka innych na liście "must have", np nowe pryzmy Givenchy.

[Kate30]

Napisane przez margaretka02

To tak a propos kompaktów: mam DP 50 i jest super. Przymierzałam się do zakupu 30 Aurore lub 40 Sable. Miałaś może 30? Chodzi mi o porównanie wszystkich trzech kolorów.




Chanel to cudo

Mam 50 i zastanawiałam się nad kupnem innych kolorów.
Chociaż moje Lancomy też są niczego sobie.

Mówi to minimalistka kosmetyczna, które posiada obecnie kilka podkładów i chciałaby nowe

Ja mam i 30 i 40 - jakiejś wielkiej różnicy między nimi nie ma, 30 jest ciut jaśniejsza, ale naprawdę ciut i odrobinę mniej żółta niż 40 - na normalnym kremie nie widać u mnie różnicy.
Za to jak nakładam na filtr przypudrowany jedwabnym H - co mnie nieco wybiela, to sięgam po 40 właśnie, 30 w tej sytuacji jest sporo za jasna.

Na mojej buzi filtr + jedwabny H po pewnym czasie podbielają od dołu i dlatego coś bardziej żółtego jest wskazane.
Kiedy nakładam Chanel na zwykły krem to 30 zimą ogromnie mi się podoba - lubię taką jasną cerę - odrobinkę doprawioną rozświetlaczem - meteorkami lub sypkimi pastelowymi pryzmami.

Dla mnie też DP to cudo, krycie i piękny naturalny makijaż, do tego dość długi mat, bez poprawek. Matmate wypada przy nim blado

[agnieska]

Napisane przez Smok

P.S. Agnieska się zezłości pewnie na mnie, bo szalenie nie lubi, gdy ktoś odpowiada post pod postem. Szalenie za to przepraszam .

Agnieska to nie moderator spokojnie
dobrze Cię widzieć z powrotem

[Basia39]

Napisane przez Smok

Wiesz, o 6 rano, to ja nie mam nastroju na nic oprócz szybkiego malowanka. Obawiam się, że pryzmy i meteoryty to zbyt zaawansowana technologia jak dla mnie, mogłabym nie dojrzeć efektów ich stosowania, bo ja wolę kryjąco-matujący makijaż.

40 jest bardziej podobna do mojego odcienia skóry, 50 jest bardzo blada i żółta, przez moment wyglądam w niej jak nawoskowana lala, dopiero potem się wtapia.

Ja mam właśnie 50 od uskow i dla mnie ok, tyle, że ja mam naprawdę jasną karnację, ten żółty barwnik mi nie przeszkadza bo fajnie sapia się z cerą, podobnie jak i Lancome Teint Idole 01 Beige Albatre.

Dziś byłam kolejny raz u lekarza bo drugi miesiąc z kaszlu wyleczyć się nie mogę i Pan doktor swierdził, że ja albo mam taką jasną karnację, albo jakaś osłabiona jestem bo taka blada, powinnam wg niego się trochę poopalać hahah Co się kurcze dziwić, że blada jak raz poszłam bez makijażu, dwa spałam w nocy 3 godziny (kaszel) i trzy z samego rana dostałam miesiączki. Jak powiedziałam, że ja się nie opalam i używam cały rok filtrów to ze zdziwieniem spytał a po co? No jak to po co odpowiedziałam, żeby jak najdłużej zachować zdrową cerę Zatkało i zmienił temat ehhh ...

[AniaM69]

Taa, filtrowanie zimą wzbudza u tzw. "normalnych" ludzi odruch namalowania kółka na czole, też się z tym spotykam.
Już umiem to ignorować, bo jeszcze niedawno chciało mi się walić ripostą w stylu "pogadamy za 10 lat... o ile Cię rozpoznam na ulicy"

[Basia39]

Napisane przez AniaM69

Taa, filtrowanie zimą wzbudza u tzw. "normalnych" ludzi odruch namalowania kółka na czole, też się z tym spotykam.
Już umiem to ignorować, bo jeszcze niedawno chciało mi się walić ripostą w stylu "pogadamy za 10 lat... o ile Cię rozpoznam na ulicy"

Ja właśnie odniosłam wrażenie, że Pan doktor w myślach to kółko na czole malował Również obecnie nie wdaję się w żadne dyskusje na tematy filtrowe ani w aptece ani w przychodni ...

[agatka-a]

ja to tylko czasem jak wypróbowuje nowy flirt proszę b mnie informowano (koleżanki z uczelni) że coś jest nie tak z moja twarzą np. łuszczy się albo jakieś placki na niej są, tłumacze ze to nowy filtr i nic więcej,
wiedzą że używam wysokich filtrów ale nie pytają po co i dlaczego, bo wiedza ze ja ogólnie skomplikowana jestem i wolą nie pytać

[Erato]

Napisane przez agatka-a

ja to tylko czasem jak wypróbowuje nowy flirt

a często wypróbowujesz nowy flirt?
Flirt z filtrem

[agniecha17]

Oj , dziewczyny znow kusicie Pryzmom sie jakos oparlam, ale na podklad Lancome to sie napalilam strasznie (chociaz juz od kwietnia nie uzywam, ha, ha).

Tylko podoba mi sie 01, a 03 wychodzi bardzo ciemny na rece (w porownaniu z tym pierwszym) a ja nie mam raczej jasnej cery, nawet po filtrach, no i teraz jestem w kropce a probek jak narazie brak...

[AniaM69]

Napisane przez Erato

a często wypróbowujesz nowy flirt?
Flirt z filtrem

[Hexxana]

Napisane przez agniecha17

Oj , dziewczyny znow kusicie Pryzmom sie jakos oparlam, ale na podklad Lancome to sie napalilam strasznie (chociaz juz od kwietnia nie uzywam, ha, ha).

Tylko podoba mi sie 01, a 03 wychodzi bardzo ciemny na rece (w porownaniu z tym pierwszym) a ja nie mam raczej jasnej cery, nawet po filtrach, no i teraz jestem w kropce a probek jak narazie brak...

03 to zludzenie,ze jest bardzo ciemny-tymbardziej na rece on bardzo ladnie stapia sie z cera i chociaz w okresie wiosny i lata podkladow nie uzywam to wlasnie wtedy dla mnie ten odcien bedzie jak znalazl,tymczasem leci do mnie 01.
A juz myslalam,ze poczta sie spisze i dzisiaj bede go miala

Staram sie byc twarda i odpierac pokusy,ale czasem jak poczyta sie wszystkie "ochy" i "achy" to ciezki orzech do zgryzienia poki co pryzmy czy Meteoryty mnie nie uwiodly ale Lancome zrobil to w wielkim stylu

No i jeszcze Matmate,kusicielka Basia tak zachwalala ale w tej kwestii zgodze sie z Nia poniewaz zadowolona z niego jestem.

[uskow]

A ja skusiłam sie na meteorki i wzdycham do pryzm Givenchy, a z kolei podkłady mnie nie interesują całkowicie Co filtromaniaczka to inny gust

[Hexxana]

Napisane przez uskow

A ja skusiłam sie na meteorki i wzdycham do pryzm Givenchy, a z kolei podkłady mnie nie interesują całkowicie Co filtromaniaczka to inny gust

I kazda lubi cos innego

Chociaz po zmianie pielegnacji podklady sa mi zbyteczne to...lubie po nie siegac,tymbardziej po takie ktore jedynie dodaja blasku i cera wyglada promiennie-czesto gesto wtedy daje sobie spokoj z filtrami bo nie zawsze to wszystko idzie w parze ale...z drugiej strony filtr to dla mnie niczym krem codziennego zastosowania i wszystko zalezy od ilosci

Bezapelacyjna slabosc mam do kolorowych maskar i blyszczykow oraz perfum,kiedys byla tez faza z cieniami ale...przeszlo mi....zreszta to jest tak,ze kiedy pielegnacja jest opracowana na tip top,w ktorej za wiele zmieniac nie chce i zreszta nie ma takiej potrzeby to wlasnie moge poszalec w innym wymiarze

[Kate30]

Napisane przez uskow

A ja skusiłam sie na meteorki i wzdycham do pryzm Givenchy, a z kolei podkłady mnie nie interesują całkowicie Co filtromaniaczka to inny gust

Mnie też płynne podkłady nie biorą jako, że zupełnie, ale to zupełnie nie potrafię ich ładnie położyć.
No i świeci mi się strefa T po byle czym.
Wobec tego siłą rzeczy stawiam na pudry .

[AniaM69]

Kate, a probowałaś użyć pędzla do podkładu z Sephory?
Jestem zszokowana, jak pięknie można położyć podkład, żadna gąbeczka lateksowa, żadne palce nie dają takiego efektu jak pomazianie tym cudem.

[Kate30]

Napisane przez AniaM69

Kate, a probowałaś użyć pędzla do podkładu z Sephory?
Jestem zszokowana, jak pięknie można położyć podkład, żadna gąbeczka lateksowa, żadne palce nie dają takiego efektu jak pomazianie tym cudem.

Myślałam o tym - ale to byłyby już 2 pozycje zakupowe - pędzel + podkład, a efekt wielce niepewny.
Póki co kompakty służą mi znakomicie i dzielnie znoszą poprawki w ciągu dnia.

[Basia39]

Napisane przez Hexxana

No i jeszcze Matmate,kusicielka Basia tak zachwalala ale w tej kwestii zgodze sie z Nia poniewaz zadowolona z niego jestem.

A to się cieszę, że puderek podpasował

Napisane przez uskow

A ja skusiłam sie na meteorki i wzdycham do pryzm Givenchy, a z kolei podkłady mnie nie interesują całkowicie Co filtromaniaczka to inny gust

uskow ja to chyba mało wybredna w tym względzie jakaś bo mi pasują puderki we wszelkiej postaci Obecnie moją trójca wygląda tak (kolejność przypadkowa):

*Podkład Lancome Idole Ultra 01 i 010
*Kompakt Givenchy Matmate 01 Mat Sugar i 03 Mat Ginger
*Kompakt Chanel DP 50 Poudre

Poza tym używam:
*Pryzmy Givenchy - 03 Elegant Beige
*Meteorytki Guerlaina - 02 Pink Fresch
*Puder sypki Guerlain - Les Voilettes Pudre Libre - 02 perlee
*Puder sypki transparentny Kryolan - biały
*Puder brązujący EL Amber Bronze Sienna Earth Powder

Napisane przez AniaM69

Kate, a probowałaś użyć pędzla do podkładu z Sephory?
Jestem zszokowana, jak pięknie można położyć podkład, żadna gąbeczka lateksowa, żadne palce nie dają takiego efektu jak pomazianie tym cudem.

Kurcze ja miałam ten pędzel, ale nie umiałam się nim posługiwać i w końcu oddałam Obecnie płynne podkłady nakładam palcami, kompakty lateksowymi gąbeczkami, pudry sypkie i brązujące tym największym pędzlem XXL Sephory, a pryzmy pędzlem do modelowania rysów twarzy też Sephory.

[uskow]

Napisane przez Basia39

A to się cieszę, że puderek podpasował



uskow ja to chyba mało wybredna w tym względzie jakaś bo mi pasują puderki we wszelkiej postaci Obecnie moją trójca wygląda tak (kolejność przypadkowa):

*Podkład Lancome Idole Ultra 01 i 010
*Kompakt Givenchy Matmate 01 Mat Sugar i 03 Mat Ginger
*Kompakt Chanel DP 50 Poudre

Poza tym używam:
*Pryzmy Givenchy - 03 Elegant Beige
*Meteorytki Guerlaina - 02 Pink Fresch
*Puder sypki Guerlain - Les Voilettes Pudre Libre - 02 perlee
*Puder sypki transparentny Kryolan - biały
*Puder brązujący EL Amber Bronze Sienna Earth Powder

Basiu to ty masz takie cudeńka i nic się nie chwalisz! Powściągliwa jesteś
Ja bym roztrąbiła na pół wizażu jakbym miała takie zbiory.

[Contax]

Napisane przez AniaM69

Kate, a probowałaś użyć pędzla do podkładu z Sephory?
Jestem zszokowana, jak pięknie można położyć podkład, żadna gąbeczka lateksowa, żadne palce nie dają takiego efektu jak pomazianie tym cudem.

Ja go używam do nakładania peelingu z migdałowca

Rzeczywiście dobrze się nim nakłada fluidy, ale o bardziej kremowej konsystencji, w przypadku musów, pianek niestety się nie sprawdza.

[Basia39]

Napisane przez uskow

Basiu to ty masz takie cudeńka i nic się nie chwalisz! Powściągliwa jesteś
Ja bym roztrąbiła na pół wizażu jakbym miała takie zbiory.

No to właśnie się pochwaliłam
Część z nich kupiłam, a niektóre pochodzą po prostu z wymianki m.in. od Ciebie i Kate Właściwie to są puderki, których stale zamiennie używam i raczej ich stan nie ulegnie już zmianie bo każdy z nich coś w sobie ma
Sukcesywnie pozbyłam się już tej częśći kolorowki, której używałam sporadycznie.

[Contax]

Napisane przez uskow

A ja skusiłam sie na meteorki i wzdycham do pryzm Givenchy, a z kolei podkłady mnie nie interesują całkowicie Co filtromaniaczka to inny gust

Ulu masz już nowe meteorytki. Bardzo jestem ciekawa jakie na Tobie zrobiły wrażenie. Udało Ci się dorwać Lucidity?

[uskow]

Meteorki jeszcze nie doszły wyglądam ich z niecierpliwością
EL kupiłam na wisience, no i zobaczymy kiedy dojdzie i ile trzeba będzie dopłacić Na razie kosztowała mne 120 zł.

Kasiu a Ty używasz Lucidity?

[Contax]

Napisane przez uskow

Meteorki jeszcze nie doszły wyglądam ich z niecierpliwością
EL kupiłam na wisience, no i zobaczymy kiedy dojdzie i ile trzeba będzie dopłacić Na razie kosztowała mne 120 zł.

Kasiu a Ty używasz Lucidity?

Qurcze, wcale się nie dziwię, że się niecierpliwisz. Też nie lubię tego oczekiwania, dlatego nieraz lecę i kupuję w perfumeriach, i przepłacam

Tak mam 01 L. Jestem przekonana, że będzie Ci odpowiadał, a jak nie to odkupię go od Ciebie.
Lucidity był pierwszym moim pudrem wysokopółkowym x lat lemu. Używałam bardzo długo kolorówki E. Laudera. Później zdradziłam ją dla Guerlaina i Chanel. Ale jak widać stara miłość nie rdzewieje