|
|
#91 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
i nie pokazała w domu do końca życia
|
|
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Wy to macie dobrze, zawsze sie Waszym Te Zetom jakies urazy przytrafiaja. u mnie bylo gorzej...raz tak mna wywijal, ze jak walnelam glowa w szafke, to na pogotowie musielismy jechac, zeby mi glowe zaszyli. pozniej tej samej nocy po powrocie do domu mi sie niczego nie odechcialo (wrecz odwrotnie) i jemu tak samo. tyle, ze musial isc do lazienki po cos tam. jakos za dlugo go nie bylo i juz nie moglam wytrzymac, to tak sie rozpedzilam, zeby wparzyc do lazienki i w tym samym momencie moj TZ otworzyl drzwi, zeby wyjsc. tak mi w nos przywalil, ze znowu na pogotowie musielismy jechac, tym razem sie okazalo, ze mam nos zlamany i musialam z jakims plastrem na nosie lazic pozniej
heh, fajnie sie to teraz wspomina, ale wtedy nie bylo nam do smiechu, to byl chyba najmniej romantyczny wieczor w naszym zyciu
|
|
|
|
#93 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Biedna Justin, strasznie Ci wspolczuje, ja bym chyba jakiejs histerii na Twoim miejscu dostala! Dzielna z Ciebie kobieta
|
|
|
|
#94 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
dzieki Sea of honey
to szycie nie bylo jeszcze takie najgorsze, ale nos mnie boli jak tylko sobie o tym wspomne...ale za to jaki moj misiaczek byl kochany dla mnie pozniej, jak nigdy
|
|
|
|
#95 | |
|
Wtajemniczenie
|
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() : D
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#96 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-)
Wiadomości: 1 275
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
Niezłe, niezłe, uśmiałam się po pachy
|
|
|
|
|
#97 | |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
#98 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
wazne jest stanowisko medeycyny w tej sprawie... Miesnie w pochwie to nie imadlo ze jak zlapie to juz nie pusci,,, |
|
|
|
|
#99 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
Pamietam, że jak to widziałam to myślałam, że puszcze bełta, przysiegam. Mimo że było widać gościa od pasa w góre, to jednak jak sobie człowiek wyobraził co jest ponizej to... To chyba był jakis film o wikingach...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
#100 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
wpadka z wczoraj: mama odebrała od fotografa nasze rozbierane i perwersyjne zdjęcia i dogłebnie przejrzała
a wszystko przez to że dałam jej do wywołania nie ta klisze co ctrzeba, zamiast z wakacji dałam...... od wczoraj nie patrzymy sobie w twarz
__________________
Wakacje
|
|
|
|
#101 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
uuuuu... ja też taki kiedyś miałam, myślałam że się spale ze wstydu...
Cytat:
|
|
|
|
|
#102 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
leń ze mnie
__________________
Wakacje
|
|
|
|
|
#103 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
śmiesznie było |
|
|
|
|
#104 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 434
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
.
Edytowane przez agatus84 Czas edycji: 2013-01-21 o 18:09 |
|
|
|
#105 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
bua hahaha - dobre!!! Ale się uśmiałam
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#106 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 9
|
Pawulonik
![]() Cytat:
Edytowane przez musashimaru Czas edycji: 2006-04-10 o 20:15 Powód: Post po poscie!! |
|
|
|
|
#107 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
|
|
|
|
|
#108 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: wawa , lublin , łódź
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
to dopiero byłby niezapomniany sex
__________________
http://www.foto1.biz <-moje fotki z podróży |
|
|
|
#109 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 117
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Gdzie są moje majtki??
![]() ![]() ta wpadka rządzi!Ja miałam wpadkę kiedy pojachaliśmy do mieszkania mojego byłego TŻ, żeby otworzyć panom robotnikom mieszkanie. Dawno się nie widzieliśmy a że panowie majstrowali coś akurat w mieszkaniu na dole to my zaczęliśmy figlować. Niestety drzwi wejśiowe musieliśmy zostawić otwarte bo panowie krążyli w te i we w te od łazienki do drugiego mieszkania i spowrotem. Ale któżby z nas mógł wtedy wpaść, że podczas gdy mój exTŻ schowany pod kołudrą z głową między moimi udami a ja z wystającą poczochraną głową spod kołdry będziemy uraczeni towarzystwem panów robotników wnoszących do naszego pokoju kaloryfery <szok>. Pan wąsaty spojrzał się na mnie, popatrzył na wielki garb powstały z kołdry i nie wiedząc chyba co ma myśleć zapytał się: "jest właściciel?". Ja na to, że nie ma, on, że acha i wyszli. Zamknęli za sobą drzwi i wrócili dopiero po długiej nieplanowanej przerwie obiadowej. Pukając oczywiście. |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#110 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#111 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
wizażanki złożyły śluby czystości?
bo coś nam wpadek nie przybywa
|
|
|
|
#112 |
|
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
No dobra, niechże i tak będzie...ja też sie dopiszę... Pomijam wszystkie te wpadki z "nieproszonymi gośćmi bez pukania" w moim pokoju. Jedna, kiedy to kochaliśmy się w moim pokoju, siedziałam na TŻ, on leżał na tapczanie, bylismy przykryci kocem, wszedł mój tata i gadał sobie z nami, ja chyba nigdy jeszcze nie czułam się tak strasznie...tata chyba się nie domyślił, ja za to od razu straciłam ochotę na zabawę.
A druga, hmmm...trochę głupia....mój TŻ w ramach gry wstęnej cyt. "zszedł pięterko niżej na poczęstunek" (bardzo spodobał mi się ten tekst umieszczony wcześniej przez wizażankę) zaczął się trochę dziwnie zachowywać...okazało się, że poczuł krew....no pomyślałam sobie, ze jeszcze nie czas, o co chodzi...strasznie głupio się poczułam...okazało się, że mój TŻ miał rozciętą wargę i stąd zmiana smaku... Strasznie głupio się czułam....i znowu straciąłm ochotę na zabawę.... Więcej grzechów nie pamiętam....
|
|
|
|
#113 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 274
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Potrafimy sie smiać z wielu wpadek ,ale o jednej nigdy nie wspominamy..bo
Sobotnia noc wzielismy sobie kilka piwek kocyk i postanowilismy "POSIEDZIEC" nad jeziorkiem ..usadowilismy sie na środku pomostu , bylo duzo osob ,wielu tak samo jak my spedzali czas za miastem. No wiec muzyka śmiechy nagle ucichły i wszyscy sie ulotnili,zostalismy sami korzystając z amosfery zaczelismy zabawe -troche nam zeszło a w momencie jak zaczelismy się ubierać zauważylam kilkanascie metrów na wprost nas jakiś cień ,chyba za głosno powiedziałam omg ktoś tam jest - jakby malo tego bylo ten gość usłyszawszy to ,zamigał nam swiatelkiem chyba z zapalniczki powiedział GRTZ i poszedl sobie.. Nie wspominamy nigdy o tej sytuacji znajomym bo mieszkamy w malutkiej miejscowości i do dziś dnia nie wiemy kto tam siedział.. |
|
|
|
#114 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 199
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Płakałam ze smiechu !! Jesteście wspaniałe
Ja narazie nie miałam zadnych wpadek i oby tak dalej !!
|
|
|
|
#115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Ja także jak narazie nie miałam żadnych wpadek. Natomiast mój brat jak był z żoną u nas i brat chodził w krótkich spodenkach to zauważyłam że ma jakby "powycierane" chaszcze
( tłumaczymy włosy ) na kolanach pytam sie bratowej co mu sie stało?a ona że od klęczenia i sie zaczerwieniła mogłaby przynajmniej dać mu cos pod kolana tak jak mój TŻ używa do tego celu kołdry
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
|
#116 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 22
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
To ja cos dodam od siebie:
Mój facet lubi ekstremalne sytuacje, a szczególnie jak jest pełno ludzi w domu. I własnie raz była taka sytuacja. Bylismy sami w pokoju, tato TŻ ogladał telewizje, a jego młodszy brat kapał się. Skorzystalismy więc z okazji, już byliśmy nadzy, gdy nagle mama TŻ weszła do pokoju. Wróciła od znajomej, wiedziała, że jestem i przyszła na plotki. Gdy zobaczyła nas domysliła się co jest grane, rzuciła hasło: Przytulacie sie, jak miło!, i jak gdyby nic usiadła na fotelu i zaczeła opowiadać co tam słyszała u koleżanki. Siedziała tak chyba z pół godziny. Mój facet z gumką w ręce, ja cała naga, z kołdra zaciagnieta pod samą brodę, nasza bielizna porozrzucana po całym pokoju. Myslałam, że sie spale ze wstydu. Przez ten czas ani drgnełam, żeby przypadkiem nie wydało sie, że jestem naga. |
|
|
|
#117 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 434
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
.
Edytowane przez agatus84 Czas edycji: 2013-01-21 o 18:16 |
|
|
|
#118 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
to musiało wszytko wyglądać dziwne że sie nic a nic nie zorientowała labo sama jakos chciała wyjść z tej sytuacji tylko znalazła śmieszny pomysł
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
|
|
#119 | ||
|
Zadomowienie
|
Cytat:
jakies 5 lat temu w mojej szkolce...byla sobie pewna parka... baaaardzo im sie chcialo, nie mogli juz wytrzymac i skoczyli do damskiego kibelka. Zamkneli sie w kabinie... zaczeli robic swoje...niestety gdy chlopak juz skonczyl pojawil sei maly problem... dziewczyne zakleszczylo... nie wiadomo czemu- silny orgazm, nerwy.. probowali sei jakos rozlaczyc...przez 3 godziny )) niestety nie udalo im sie...Zaczeli wzywac pomoc... dyrektor wezwal karetke i wyniesli biedakow na noszach... wystawionych na widok calej szkoly )) zatrzasniecie sie kawalka skory jak widzisz nie jest takie straszne...Wy byliscie sami...wokol nich ponad 500 loodkoof ![]() Cytat:
)
Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-02-27 o 00:43 Powód: Post pod postem. |
||
|
|
|
#120 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 22
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
mój TŻ ma fajna wyluzowaną mamę, dla niej to normalne że się przytulamy i uprawiamy seks. Sama się cieszy, że układa nam się w zwiazku. Może pomyslała, że się przytulamy nago, nic sobie z tego nie robiła.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:15.



Dziewczyna musiala sie spalic ze wstydu ze matka nakryla ja w lozku z obcym facetem w takiej sytuacji.
i nie pokazała w domu do końca życia



![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)





od wczoraj nie patrzymy sobie w twarz

leń ze mnie

