PCO a ciąża

[Neciak89]

Nie ma tu ginekologa. Nie możesz iść do swojego?

[coco palm]

Alexia , troche ogólne wyniki, a nie mówiace o PCO.
Glównie bada się
3 dzien cyklu LH I FSH, Estriadol, progesteron,testosteron.
Oraz obraz pęcherzyków na jajnikach w usg.

[brawurka1988]

Witam byłam dziś u ginekologa z powodu spóźniającego się okresu, miałam badanie USG które wykazało że jest dużo pęcherzyków na jajnikach, co może wskazywać na PCO. Pani doktor przepisała mi duphaston na wywołanie oraz skierowanie na badanie FSH, LH, testosteronu i estradiolu w 2-6 dniu cyklu. Byłam trochę zakręcona na tym badaniu i zapomniałam sie spytać czy mam te badanie dopiero zrobić jak już dostane miesiaczkę bez wywoływania lekami tak? W którymś z dni cyklu (2, 3,4,5 lub 6) tak? Z góry dziękuję za odpowiedz.

[Diana_93]

Napisane przez brawurka1988

Witam byłam dziś u ginekologa z powodu spóźniającego się okresu, miałam badanie USG które wykazało że jest dużo pęcherzyków na jajnikach, co może wskazywać na PCO. Pani doktor przepisała mi duphaston na wywołanie oraz skierowanie na badanie FSH, LH, testosteronu i estradiolu w 2-6 dniu cyklu. Byłam trochę zakręcona na tym badaniu i zapomniałam sie spytać czy mam te badanie dopiero zrobić jak już dostane miesiaczkę bez wywoływania lekami tak? W którymś z dni cyklu (2, 3,4,5 lub 6) tak? Z góry dziękuję za odpowiedz.

Witam forumowiczki!
Opiszę swoją historię...
Otóż mam 17 lat i nadal nie mam miesiączki. Miałam wykonane badanie ginekologiczne, hormonalne i usg. Wyszło że mam PCO Zespół torbielowatych (policystycznych) jajników. NA badaniach hormonalnych wyszło że poziom LH jest wyższy od FSH co jest charakterystyczne dla tej przypadłości.

Dr ginekolog przepisała mi lek DUPHASTON, jeżeli nie wystąpi u mnie miesiączka do 10 kwietnia to będę musiała się do niej zgłosić. A jeżeli wystąpi to nadal będę musiała stosować ten lek do unormowania miesiączki tylko że zmniejszy zażywanie dawek. Mówiła też że jest druga opcja że może przepisać mi tabletki antykoncepcyjne ale wiele mam jest przeciwna stosowaniu w tak młodym wieku tych tabletek. Lekarka powiedziała ale nie pamiętam dokładnie co, chyba że tabletki antykoncepcyjne zatrzymują czy coś takiego wapń w moim organizmie, i nie miałabym je stosować w celach antykoncepcyjnych tylko w celu uregulowania miesiączki.

Zobaczymy jak to będzie po tym duphastonie...

[Gizmiatko]

ja mam 27 lat , w wieku 25 zaczeliśmy starania o dziecko urodizlam synka 26 maja (wczesniak) ogolnie jest prawda ze po 25 roku zycia spada "mozliwosc" na ciaze u nas troche drastyczniej spada prawdopodobieństwa zajscia w ciaze niz u "zdrowych" kobiet. U nas trwało to jakos rok niestetu u wielu PCOsowiczek czaa w kotrych zachądza w ciaze wydłuza sie do paru, parunastu lat

[23olga]

Napisane przez dr W.Kazimierak

Witam!

Mogą być problemy z zajściem w ciążę, ale jest duża szansa na skuteczne indukowanie owulacji.
Oczywiści, nie ma sensu indukcja owulacji, jeżeli nie ma potencjalnego tatusia , ale myślę, że taka osoba kiedyś się pojawi, czego oczywiście Pani życzę!
Wiek 25 lat to istotnie dobry czas na zastanowienie się nad posiadaniem potomstwa, ale dotyczy to według mnie wszystkich potencjalnych rodziców.

Wojciech Kazimierak

witam mam podobny problem do kolezanek,pcos...bole brzucha, plamienia,,silny bol w prawym jajniku...w koncu lekarz usg pokazalo policystyczne jajniki lekarz u ktorego robilam usg dal mi zdjecia i na pierwszym lekarzu tak sie skonczylo. Drugi lekarz obejrzal pierwszego badania i skierowal mnie do szpitala na trzy dniowe badania...okazala sie za mam policy....jaj....ok...co dalej hormony, dieta do konca zycia odstawic bialka i weglowodany i za pol roku sie zobaczymy na badaniach....poszlam do trzeciego wiec kazal sie starac o dziecko kazal odstawic te hormony... nie mam pojecia co dalej Panie doktorze prosze o porade....

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez 23olga

witam mam podobny problem do kolezanek,pcos...bole brzucha, plamienia,,silny bol w prawym jajniku...w koncu lekarz usg pokazalo policystyczne jajniki lekarz u ktorego robilam usg dal mi zdjecia i na pierwszym lekarzu tak sie skonczylo. Drugi lekarz obejrzal pierwszego badania i skierowal mnie do szpitala na trzy dniowe badania...okazala sie za mam policy....jaj....ok...co dalej hormony, dieta do konca zycia odstawic bialka i weglowodany i za pol roku sie zobaczymy na badaniach....poszlam do trzeciego wiec kazal sie starac o dziecko kazal odstawic te hormony... nie mam pojecia co dalej Panie doktorze prosze o porade....

oczywiscie tatus juz jest staramy sie ponad 2 miesiace i nic ....tylko regularne miesiaczki

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Napisane przez dr W.Kazimierak

Witam!

Mogą być problemy z zajściem w ciążę, ale jest duża szansa na skuteczne indukowanie owulacji.
Oczywiści, nie ma sensu indukcja owulacji, jeżeli nie ma potencjalnego tatusia , ale myślę, że taka osoba kiedyś się pojawi, czego oczywiście Pani życzę!
Wiek 25 lat to istotnie dobry czas na zastanowienie się nad posiadaniem potomstwa, ale dotyczy to według mnie wszystkich potencjalnych rodziców.

Wojciech Kazimierak

co mam robic....

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Napisane przez 23olga

witam mam podobny problem do kolezanek,pcos...bole brzucha, plamienia,,silny bol w prawym jajniku...w koncu lekarz usg pokazalo policystyczne jajniki lekarz u ktorego robilam usg dal mi zdjecia i na pierwszym lekarzu tak sie skonczylo. Drugi lekarz obejrzal pierwszego badania i skierowal mnie do szpitala na trzy dniowe badania...okazala sie za mam policy....jaj....ok...co dalej hormony, dieta do konca zycia odstawic bialka i weglowodany i za pol roku sie zobaczymy na badaniach....poszlam do trzeciego wiec kazal sie starac o dziecko kazal odstawic te hormony... nie mam pojecia co dalej Panie doktorze prosze o porade....

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------


oczywiscie tatus juz jest staramy sie ponad 2 miesiace i nic ....tylko regularne miesiaczki

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------


co mam robic....

oczywiscie tatus jest staramy sie juz 2 miesiace i troche czekamy...ale jakie sa szanse???

[mezaga]

Lekarza nie ma w tym wątku.
Jeżeli nie masz owulacji to trzeba doprowadzić do tego, żebyś ją miała. A szanse - zależy. Są dziewczyny, które zachodzą w ciąże od razu a są takie, które latami się starają.

[inez322]

witam wszystkich ! moja histori w skrócie wygląda tak: Późno dostałm pierwszy okres ale ponieważ dużo trenowałam i bardzo intensywnie nie przejmowałam się ale mając lat 18 zaliczyłam tak zwaną wpadkę i urodziłam syna. potem przez wiele lat brałam tabletki różne hormonalne bo nie chciałam więcej dzieci więc się zabezpieczaliśmy.Ale był problem inny zaczęłam tyć. znalaząlm ginekologa endokrynologa po badaniach i usg wyszło ze mam PCO miałam wtedy 31 lat i był to marzec.Lekarz dodał zę w tym stadium choroby nie mam szans na dziecko więc on daje mi 200% gwarancji ze w ciążę nie zajdę. Pewnie mnie potępicie ale ucieszyłam sie nie musze juz sie martiwć o ciążę syn duży miał 13 lat ja juz ustabilizowana finansowo.Ale tabletki brąłam nadal microgynon 21 wtedy i cóż ponieważ miąłam bardzo wysoki cholesterol i ogólnie złe wyniki testosteron [powyzej 1,07 i ważyłam 120 kg lekarz zlecił mi meridię. Schudłąm w ciagu 2 miesięcy 13 kg.ale miało być krótko otóż we wrześniu okaząło sie że jestem w ciąży dla mnei i męża to był szok! Baliśmy sie czy wszystko jest ok bo brałam dużo leków, no i był problem bo nie wiedziałam kiedy urodzę bo nie miałam miesiaczek z usg wynikało ze to juz 18 tydzień. I na koniec dodam że córka urodizła sie zdrowa ma teraz 4 syn za pół roku skończy 18 i wszyscy szaleją za nią. chciałam dodać otuchy tym które starają się o dziecko ja szans jest zawsze i zawsze jest nadzieja mój przykałd jest tego dowodem. Pozdrawiam i powodzenia

[Partymix]

ja tez dodam wam otuchy moj synek dzis ma 6 tyg . pco leczyłam rok i powiedziałam sobie starczy leków zajde w ciaze to zajde nie zajde bede myslała dalej o leczeniu. Po pol roku prob zaszłam !!! Wszystko było ok do 7 miesiaca potem mały sie zle odwrocił ale to nie ma nic wspolnego z pco. dzis jest wsio ok tyle ze musiałam miec cesarkę .
Moje leczenie pco był yasminelle plus metformax. I udało sie trzymam kciuki za was.

[szkofia]

Zapraszam www.pcos-pcos.blogspot.com

[marlenka_]

witam, bardzo pragnę mieć dziecko, staramy sie z mężem od 10 miesiecy, do czerwca myślałam ze wszytko jest ok, ale po kolejnych miesiącach niepowodzeń wybrałam sie do ginekologa............... ........... mam PCOS, torbiele w piersi i z badań wynika ze mam także niedoczynność tarczycy, czy mógłby ktoś szczerze mi powiedzieć jakie mam szanse na ciąże prosze o odp

[mezaga]

Nie jesteśmy wróżkami - nikt Ci na to nie odpowie
Każda kobieta inaczej "działa". Jeżeli odpowiednio będziesz miała dobrane leki to nie powinnaś mieć problemów. A może uda Ci się zajść w ciąże i bez leczenia. Ciężko powiedzieć.

[morena_morena22]

Dziewczyny
mam PCO i jestem szczesliwa mama Nikodema 7 mies
W zyciu jest wszystko możliwe4 lekarzy mówiło mi, ze nie moge miec dzieci do tego doszly problemy z tarczyca a tu proszę
niespodzianka. Wczoraj byłam u ginekologa znowu mam cale jajniki w pecherzach teraz może być ciezko z drugą ciąza...ale nie przejmuje się- cuda sie zdarzaja

[krasnoludek1975]

Super że piszecie o szczęśliwych zakończeniach PCO . Ja staram sie od 2lat mam nadzieję ze sie wreszcie uda.

[fifulcia]

czy ktoras z Was, dziewczyny, orientuje sie w jakim celu bierze się wspominany Metformax? jakie ma dzialanie?

[mezaga]

Metformax bierze się w naszym przypadku [przy insulinooporności. Powoduje wyrzut insuliny i dzięki temu cukry są lepiej wchłaniane przez organizm. Mi tak to wytłumaczył lekarz.

[fifulcia]

dziękuj

[Daria 23]

Witam.
Choruje na ta chorobe od wielu lat. Przestalam sie leczyc co bylo moim bledem... Teraz dreczy mnie pytanie. Jesli znow rozpoczne leczenie jest jakakolwiek szansa na to ze zajde kiedys w ciaze? Miesiaczkuje normalne mimo ze od wielu lat nie biore lekow. Mimo wielu staran nie zaszlam w ciaze. Ile kobiet przy takiej chorobie urodzilo zdrowe dzieci?

[mezaga]

Ja osobiście znam co najmniej 5

[lilith1985]

witam, u mnie jakiś czas temu stwierdzono PCO, w marcu 2010 urodziłam zdrową córeczkę o czasie. Po porodzie udałam się do ginekologa, który przepisał mi środki antykoncepcyjne Novynette, po nich mam regularną miesiączkę oraz zauważyłam że mniejszy zarost na twarzy

[Lilianna2603]

Witam!
Pierwszą miesiączke dostałam miedy miałam 14 lat. Potem miałam przerwe 9 miesięcy. potem miesiączki zaczęły pojawiać się co 2,3,4 miesiące i trwały nie dłużej niz 5 dni. Chodzę do swojego lekarza regularnie. Aktualnie staram się z partnerem o dziecko. Jednak jest problem bo nic z tego nie wychodzi. Jakiś czas temu podczas kontrolnego badania u ginekologa. Wyczuł u mnie "guza". Od razu powiedział że trzeba jak najszybciej zrobić usg. W ten sam dzień zrobiliśmy badanie okazało się że mam guza który ma prawie 4cm. Dostałam skierowanie do szpitala na zabieg. Do szpitala poszłam dopiero po dwóch miesiącach kiedy zaczęłam "zwijać" się z bólu brzucha tam okazało się że "pęcherzyk" zaniknął i zabieg nie jest konieczny. Po kilku dniach wypisali mnie do domu. W domu spędziłam kilka godzin zaledwie. Wróciłam do szpitala ponieważ bóle sie nawróciły a najsilniejsze tabletki przeciwbólowe i rozkurczowe nie były w stanie tego bólu powstrzymać. Po 3 dniach obserwacji nic sie nie działo zostałam wypisana do domu. Czy to może być związane w jakimś stopniu z PCO? Dodam że moja starsza siostra ma PCO i niewiem czy to nie może być jakoś genetycznie że mamy ten sam problem?

[Aleksandra_27]

Napisane przez mezaga

Metformax bierze się w naszym przypadku [przy insulinooporności. Powoduje wyrzut insuliny i dzięki temu cukry są lepiej wchłaniane przez organizm. Mi tak to wytłumaczył lekarz.

Jeśli lekarz tak wytłumaczył Ci działanie Metformaxu, a dokładniej metforminy, to jest to słaby lekarz albo leniwy i nie chciało mu się tłumaczyć jak to dokładnie działa. Osobiście przekonałam się, że jest różnica między 'lekarzem' a 'lekarzem'. Pierwszy powiedział mi, że wymyślam, że coś jest nie tak. Drugi rozpoznał PCO, ale dopiero piąty zajął się leczeniem.

[mezaga]

Napisane przez Aleksandra_27

Jeśli lekarz tak wytłumaczył Ci działanie Metformaxu, a dokładniej metforminy, to jest to słaby lekarz albo leniwy i nie chciało mu się tłumaczyć jak to dokładnie działa. Osobiście przekonałam się, że jest różnica między 'lekarzem' a 'lekarzem'. Pierwszy powiedział mi, że wymyślam, że coś jest nie tak. Drugi rozpoznał PCO, ale dopiero piąty zajął się leczeniem.

W takim razie "jak to działa"?

[Szams]

Witam wszystkie forumowiczki
Wczoraj badanie usg stwierdzilo, ze moj jedyny jajnik jest caly w cystach. Napisano PCO, dostalam tabletki antykoncepcyjne na wsprowadzanie jajnika w stan depresji, jak wytlumaczyl mi lekarz.
Planuje macierzynstwo za okolo dwa lata.
Mam pytanie, czy ktoras z was tez ma pco i jeden jajnik? (drugi wycieto mi z powodu torbieli czekoladowej)
Czy usg jest wystarczajaca metoda by stwierdzic pco?
Czy przed rozpoczeciem kuracji antykoncepcja doradzilybyscie udac sie na badania hormonalne?
Czy ta choroba oznacza branie hormonow do konca zycia?

[Miliana23]

Witam chciałam sie doczepić do wątku.Otóż ginekolog również u mnie stwierdził pęcherzyki w jajnikach czyli PCO.Ale ja mam pytanie do was dziewczyny jak u was wyglądały wizyty na których lekarz stwierdził PCO?
Ja mam wrażenie,że mnie zbył i zbadał,aby odbimbać swoje,byłam ostatnią pacjentką,jakoś nie do końca satysfakcjonuje mnie ta wizyta,nie zlecił żadnych badań,zdrobił tylko usg,przepisał tabletki antykoncepyjne,dodam,że od stycznia nie mam miesiączki,nie dostałam nic pomocniczego na wywołanie okresu,martwie się,bo jak mam brać tabletki jak nie mam miesiączki to jakiś koszmar.Muszę iść do drugiego lekarza,ale na razie nie mam jak,nie mam z kim dziecka zostawić.Proszę napiszcie mi jak wyglądały wasze wizyty u lekarzy ginekologów,czy od razu skierował was na badanie hormonów,czy czekał do nastepnej wizyty,martwię się tym wszystkim.

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez Szams

Witam wszystkie forumowiczki
Wczoraj badanie usg stwierdzilo, ze moj jedyny jajnik jest caly w cystach. Napisano PCO, dostalam tabletki antykoncepcyjne na wsprowadzanie jajnika w stan depresji, jak wytlumaczyl mi lekarz.
Planuje macierzynstwo za okolo dwa lata.
Mam pytanie, czy ktoras z was tez ma pco i jeden jajnik? (drugi wycieto mi z powodu torbieli czekoladowej)
Czy usg jest wystarczajaca metoda by stwierdzic pco?
Czy przed rozpoczeciem kuracji antykoncepcja doradzilybyscie udac sie na badania hormonalne?
Czy ta choroba oznacza branie hormonow do konca zycia?

Mam identyczne obawy i pytania,owszem można poczytać w internecie,ale wolałybyśmy dowiedzieć się jak to przebiega u innych kobiet.Dziewczyny odezwijcie się.

[mezaga]

Sporo dziewczyn jest na drugim wątku o PCO, tam możecie przeczytać wiele rzeczy na ten temat. Ja po pierwszej wizycie dostałam skierowanie na badania hormonalne - miałam je zrobić w konkretnych dniach cyklu i potem na kolejnej zrobione miałam USG i dopiero wtedy lekarka stwierdziła, że mam PCO. Potem była jeszcze laparoskopia, która to potwierdziła.

Aleksandra - tak w ramach jeszcze tego "lekarz" a lekarz - wydaje mi się, że jednak endokrynolog do którego chodzę jest całkiem niezły - to dzięki niemu moja tarczyca nie szaleje i jest ze mną w miarę ok. To czy mi wytłumaczył dobrze czy tak sobie akurat dla mnie ma niewielkie znaczenie, bo ja oceniam go po efektach pracy a nie po tym co on mówi. Na ulotce Glucophage, który biorę jest napisane, że lek ten zwiększa wrażliwość organizmu na insulinę i pomaga przywrócić prawidłowy sposób wykorzystania glukozy w organizmie. Więc efekt końcowy taki sam.

[Aleksandra_27]

Mezaga no właśnie oto mi chodzi, że mój pierwszy lekarz mnie olał, a drugi i kolejni od razu zasugerowali wizytę u endokrynologa. Obecnie chodzę do ginekologa-endokrynologa i w końcu są efekty. Skąd moje zdanie, że jest różnica między lekarzem a lekarzem.
Fakt, że czepiam się, że lekarze niedokładnie tłumaczą jak działają leki, wynika z tego, że wiem jak działa metformina i denerwuje mnie jak lekarze gadają byle co. Według mnie to, że nie mamy wykształcenia medycznego i nie wiemy wszystkiego, nie daje prawa lekarzom mówienia co im ślina na język przyniesie. Ale to jest moje zdanie i nie musicie się ze mną zgadzać. Nie chciałam też nikogo obrazić. Jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam.

[mezaga]

Mi by się przydał ginekolog - endokrynolog ale niestety u mnie w mieście nie mam na to szans.

[Gizmiatko]

Napisane przez mezaga

Mi by się przydał ginekolog - endokrynolog ale niestety u mnie w mieście nie mam na to szans.

mozesz chodzic do ginekologa i endokrynologo osobno !

[mezaga]

Napisane przez Gizmiatko

mozesz chodzic do ginekologa i endokrynologo osobno !

No to przecież tak chodzę już od trzech lat.
Tylko to jest męczące przekazywanie wiadomości od jednego do drugiego.