Pomoc w wyborze perfum dla kobiety (WĄTEK ZBIORCZY)

[Dominiique]

Zaraz poczytam o wspomnianych przez Was zapachach i w najbliższych dniach przetestuję. Mocno różane odpadają zdecydowanie.

Potem zobaczymy co dalej, w zależności jak wypadnie testowanie

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Poczytałam opisy na KWC i muszę przyznać, że większość mnie zaciekawiła, zwłaszcza Perles de Lalique, JPG Classique, Prada i Pure Poison (a również Pure Poison Elixir). No to w poniedziałek wracając do domu zahaczę o perfumerię

[giancarla]

Koniecznie podziel się wrażeniami z testów

[Dominiique]

Na pewno W razie czego będę Was dalej eksploatować

[dzika truskawa]

Koniecznie przetestuj Escadę Magnetism Poza tym na myśl przychodzą mi jeszcze Crystal Noir Versace, Code Armani (najlepiej EDP), Alien Thierry Mugler, Hypnotic Poison Dior, Midnight Poison (spróbuj też wersji Elixir obu "trutek" ), Lempicka EDP ("jabłuszko", to fioletowe ze złotym ogonkiem), kwiatowe wersje Angela (są różyczka, lilia, fiołek i piwonia). Może jeszcze Amor Amor Cacharel.

Podziel się wrażeniami

[Estell]

Koniecznie przetestuj Lolitę Lempicką EDP (widzę, że już wymieniona)
Chanel Allure, ciepłe i z jaśminem. Jeśli zdecydujesz się na testy to spróbuj EDT i EDP,
Poeme, baaardzo ciepłe, otulające,

[Tsukichan]

Właściwie to cała seria Poisonów jakoś przychodzi mi na myśl. Pure, Hypnotic, i Midgnight w wersji Elixir- jest o wiele bardziej słodki i wyrazisty niż wersja regularna.
Dorzucilabym ghost Deep Night, jeśli bedziesz miała okazje gdzieś je przetestować, to taka dość mroczna waniliowo-piżmowa różą.
I może jeszcze Hypnose Lancome, bardzo gęsty, słodki ale jednocześnie wyrafinowany zapach.

[Dominiique]

Hmmm....
Crystal Noir Versace, Code Armani, Alien Thierry Mugler - znam, nawet ostatnio wąchałam i to nie to. Crystal Noir było dla mnie nijakie, Code Armani wydaje mi się płaski, nie ma w sobie głębi i tajemniczości, poza tym dość często go czuję wokół. Alien w ogóle nie w moim guście.
Amor Amor Cacharel jak wyżej. Zbyt ulepkowe i płaskie.
Zapachy Chanel jakoś w ogóle mi nie podchodzą, wąchałam już kilka: Chance, nr 5, Allure, Mademoiselle... wszystkie wydają mi się nieciekawe.
Hypnose klasyczny ani Senses też nie.

Oczywiście to tylko moje subiektywne odczucia, nie chciałabym zwolenniczek powyższych urazić

Ghost Deep Night o tym nigdy nie słyszałam. Dopisuję do listy. Poeme, Lempicką również, chociaż do testowania jej zapachów zawsze zrażały mnie te kiczowate flakoniki Eskadę już ktoś wcześniej wymienił, ale inny zapach, więc już zapamiętałam. Poisony również Sporo lista się uzbierała.

[dzika truskawa]

Wymyśliłam jeszcze Flowerbomb, YSL Elle, Paco Rabanne Black XS, Miracle Forever i Diesel Fuel for Life

[martwa papuga]

...i jeszcze:

Ciepłe, wg mnie słodkie, kwiatowe Jasmin Noir Bvlgari.

Recenzje.

[Dominiique]

Jasmin Noir mają świetny flakon A na wygląd flakonika zawsze zwracam dużą uwagę, bo nie wiedzieć czemu często jest tak, że gdy wygląd buteleczki mnie odrzuca, to i zapach tym bardziej
Dzięki za tyle podpowiedzi! Musze je sobie pospisywać wszystkie i będę systematycznie próbować, sama też pewnie coś nowego dodam, bo jak pisałam wyżej, flakon ma znaczenie i gdy wchodzę do perfumerii, to często wyciągam rękę w stronę tych perfum, które mają ładny (wg mnie) flakon

[Ata77]

Flowerbomb edp

[mex]

Birmane jest warte grzechu Nieoklepane i w sam raz na zimę.

[Dominiique]

Hm, a tak na marginesie: gdy byłam wczoraj w Douglasie i testowałam zapachy, to spytałam ekspedientkę o próbki kilku wybranych. Usłyszałam, że "niestety, oni nie robią próbek i mogę sobie tylko testować na nadgarstku"...Świetnie... Czy w Sephorze lub Marionnaud dostanę tyle próbek, ile chcę wybranych perfum? Za darmo?

[martwa papuga]

W Sephorze powinni dawać bez specjalnego proszenia.

Chociaż ja jednego razu w Katowicach nie dostałam He Wood, bo nie było testera, a kilka firmowych próbek dyżurnie pełniło rolę testera, itp. ble ble ble. Ale ogólna polityka jest taka, że dają.

[vanadis]

Napisane przez martwa papuga

W Sephorze powinni dawać bez specjalnego proszenia.

Chociaż ja jednego razu w Katowicach nie dostałam He Wood, bo nie było testera, a kilka firmowych próbek dyżurnie pełniło rolę testera, itp. ble ble ble. Ale ogólna polityka jest taka, że dają.

niestety z Toba sie nie zgodze :/ W Sephorze raz bardzo ładnie pania poprosiłam i nie dostałam, bo przecież od tego mam papierek zeby sobie testować i że nigdy w zyciu nie daja probek od tak. pani była super miła inaczej - Warszawa Reduta

[lady_poison]

Z wymienionych przez Ciebie nut, mogę zaproponować (nazwy już padły):
Angel Violette
Diesel Fuel for Life.
A może Secret Obssesion?

[AnotherOrphan]

Zbliżają się imieniny mojej lubej. Chciałem kupić jej flakonik ładnych perfum, tych nigdy za wiele.

W związku z powyższym proszę o poradę: Co jest teraz 'na topie'? Czym pachniecie drogie Panie? Jakie zapachy polecacie dla kobiety po 20-stym roku życia?

Budżet: 200 zł

[agnieszka1970]

A jakiego typu zapachy lubi? Jakich perfum używała do tej pory? Strasznie ciężko trafić w gust obdarowywanej osoby jesli chodzi o zapachy, chyba że sie ją dobrze zna - a Ty niewiele o niej napisałeś.
Jeśli chodzi o moje koleżanki - to chyba jedynym zapachem, który podoba się wszystkim jest Moschino Funny - zapach lekki, niezobowiązujący, lekko cytrusowy (ale nie cytryna)...ale raczej letni a nie jesienny.
Najlepiej zabierz dziewczynę do perfumerii i razem wybierzcie - wtedy nie zaliczysz wpadki

[czikicziki]

Hugo Boss Orange - zdecydowanie jest "na topie" (w ogóle nowość), jest neutralny, raczej do "podobania się" niż kontrowersyjny Zdecydowanie dla młodych kobiet. Ja nie mam ale 2 koleżanki mają i są naprawdę świetne

[misjaaaa]

Ja polecam perfumy Celebre, można je zamówić w AVON, 50ml nie więcej niż 60 zł. Z doświadczenia wiem, że zapach ten podoba się większości kobietom. Delikatny zapach z kategorii kwiatowo- owocowej. Sama używam

Chociaż myślę, że najlepszym wyjściem byłoby wybranie się do perfumerii. Tam na pewno pomogą w wyborze, a jeszcze jakby zabrał Pan ze sobą stary flakonik Lubej to trafienie z zapachem gwarantowane

[AnotherOrphan]

Do perfumerii się wybiorę, ale muszę mniej/więcej wiedzieć czego szukać Ostatni perfum jaki jej kupiłem do NOA Cacharel - zarówno mi jak i dziewczynie bardzo się podobał.

Klimat więc zdecydowanie świeży, niezbyt słodki(chociaż akurat NOA ma dość sporą nutę słodyczy), w stronę cytrusów tym razem.

[dabhdGARGAMELOWAdhbnhaskj]

Na zapachach cytrusowych się nie znam, bo sama takich nie używam, ale może powąchaj Euphorię CK. Wiem, że ten zapach jest dość oklepany, ale ja osobiście nie znam osoby, której by się nie podobał. Jest też od długiego czasu wśród najlepiej sprzedających się zapachów w Sephorze, więc można powiedzieć, że jest "na topie".
Często można go dostać w promocji w Super-Pharm

[Pin up girl]

Napisane przez AnotherOrphan

Do perfumerii się wybiorę, ale muszę mniej/więcej wiedzieć czego szukać Ostatni perfum jaki jej kupiłem do NOA Cacharel - zarówno mi jak i dziewczynie bardzo się podobał.

Klimat więc zdecydowanie świeży, niezbyt słodki(chociaż akurat NOA ma dość sporą nutę słodyczy), w stronę cytrusów tym razem.

Możesz podać więcej zapachów jakich do tej pory używała...?
Co z tego, że jakieś perfumy są na topie, jej mogą się nie spodobać... tak więc dobrze było by gdybyś napisał więcej przykładów...
PS. Nie ten perfum, a te perfumy

[Ata77]

Amor Amor Chacharel
Lacoste pour femme
Boss femme

[Layila]

To może warto zostać przy Cacharel - proponuję Promesse albo Noa Perle, które moim zdaniem sa o niebo piękniejsze od klasycznej wersji Może być też faktycznie Funny Moschino Powąchaj jeszcze klasyczną Max Marę (tę żółtą) - jest delikatna, b. kobieca i niedroga.

[stasiek]

na topie to przede wszystkim jest Be delicious DKNY, zielone jabłuszko, czy ładne to już sprawa gustu

podaj więcej zapchów jakie lubi

[Dominiique]

Miałam okazję na 5 minut zajrzeć do perfumerii i zdążyłam powąchać:
Pure Poison - mocno kwiatowy, słodyczy i ciepła nie wyczułam, ale ładny (tylko z blotterka). Może na lato przyszłe... pomyślę nad nim.
YSL Cinema - też na blotterku: ładny banał
Angel - drugie podejście na nadgarstek - najpierw super, pod koniec dnia mdląca słodycz. Nie dla mnie. Spróbuję wersji Violet, może ona będzie mniej jednoznacznie słodko-mdła
Addict - tylko blotterek - chyba zbyt przypomina mi Angela, ale zrobię drugie podejście.

To na razie tyle, ale planuję w środę spędzić w Douglasie więcej czasu, więc powącham więcej z tych, które zaproponowałyście. Po pierwszym kontakcie z Pure Poison jestem ciekawa innych wersji "trucizny".

[megi.3]

Może Amarige Mariage, Miracle forever, Armani Diamonds, Hugo Boss Deep Red ?
Lubię klasyczną Euphorię i te powyższe również, więc może akurat któreś Ci się spodobają

[Dominiique]

Miracle znam - ładne, ale wg mnie bardzo słabo wyczuwalne, a ja lubię dość wyraziste zapachy. Amerige Mariage już padło, mam je na swojej liście. Resztę też wypróbuję

[marcin271]

Witajcie dziewczyny marcin z tej strony
szukam jakiegoś perfumu dla mojej lepszej połowy
ale zupełnie nie wiem co kupic jak większośc facetów
na pewno musiał by to być miły i przyjemny zapach nie duszący
ale długo utrzymujący się wyczuwalny na drugi dzień

z góry dziekuje i pozdrawiam