Polecamy:

dzika truskawa · 2012-08-06, 19:39

Cytat:

Napisane przez Parabelka

Dobrze że świerzaki a nie świerzbiaki

Zaczęłam się drapać...

**201605091004** · 2012-08-06, 22:33

Cytat:

Napisane przez glamourous

W taki upal lepsze swierzaki niz np dosiciele ( niestety z telefonu piszei nie mam polskich znakow)

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Cytat:

Napisane przez dzika truskawa

Zaczęłam się drapać...

No coś Ty, Tróskawa!

glamourous · 2012-08-07, 09:17

ufff ale bedzie do komentowania
znacie te strone?

http://www.anabis.eu/chci-vedet-vice.php

wklejam pare kfiatków

Jest oczywistym, że perfumy orientalne w niczym nie przypominają perfumy jak je znamy. Opieka oraz orientalny luksus zaczynają spojrzeniem na toaletkę. Bijący w oczy flakon, piękna praca kotlarska na szklanej butelce inkrustowanej ozdobnymi kamieniami. Sam w sobie jest dziełem sztuki, które zasługuje zawierać wonne wnętrze. Ozdobny flakon to biżuteria arabskiej księżniczki, który ukrywa skoncentrowane wonne oleje.
Perfumy z Dalekiego Wschodu są bardzo intensywne a zarazem delikatne zapachy. Uczucie z ich użycia można porównać do opowiadań z bajecznych palaców, gdzie parę kropli tych wonnych esencji dosłownie przewróci Wasze spojrzenie na zapachy. Wszędzie, którędy Państwo przejdą zaniechają ślad niewysławialnie pięknej woni.

Żeby orientalny zapach w pełni zaistniał, potrzebuje do rozwinięcia trochę czasu, nawet 15 minut. Za ten czas zapach w pełnie się rozwinie a Wy na jego skrzydłach przeniesiecie się do piękna arabskich pałaców. Zapach unosi się godziny, okryje was jak haftowana orientalna roba uszyta na miarę zręcznymi krawcowymi ze złotem zdobionych materiałów, pasuje tak, że go w ogóle nie czujecie, padnie jak ulał jak własna skóra.

normalnie jestem oczarowana

przewrocilo sie moje spojrzenie i na zapachy i na wspolczesna polszczyzne

a uszyta na miarę zręcznymi krawcowymi to juz w ogole miszczostwo

magdulenka · 2012-08-07, 10:01

Cytat:

Napisane przez glamourous

ufff ale bedzie do komentowania
znacie te strone?

http://www.anabis.eu/chci-vedet-vice.php

....

Poplakalam sie

swietna strona!

(ja na serio nie mam polskich znakow

)

Parabelka · 2012-08-07, 10:50

Glam , jakie cudo znalazłaś

"piekna praca kotlarska na szklanej butelce" jest zdecydowanie moim faworytem

ale jeszcze trzeba te wonne cuda z nowym spojrzeniem jeszcze jakoś zaaplikować

Oleje perfumowe(CPO) można używać za pomocą szklanej pałeczki znajdującej się w wieczku flakonu. Tradycyjnie zaczynamy je nanosić na palce u nóg, przez dołek podkolanowy do dekoltu, na wewnętrzną stronę nadgarstka, do dołku łokciowego oraz na uszy. Takie postępowanie nie jest przypadkowe, wiadomo, że ciepło unosi się do góry, dlatego perfum stosuje się od dołu do góry.

A ja naiwna zamiast przez dołek podkolanowy do dekoltu sobie wkrapiać , psikałam perfumy po prostu na szyję , no nie rozumiem , jak one mogły pachnieć po tak nieprawidłowym stosowaniu

glamourous · 2012-08-07, 11:04

teraz juz wiesz ze sobie musisz nalac na uszy

dobrze ze nie do uszu zebys wszedzie ktoredy przechodzisz zaniechala slad pieknej woni

a z tym dolkiem podkolanowym do dekoltu to musisz chyba tak sobie ustawic ow dolek i dekolt w jednej linii zeby za jednym psiknieciem oba trafic. najlatwiej to chyba osiagnac w pozycji jogi z nogami zawinietymi wkolo szyi (swoimi nogami wkolo swojej szyi zeby nie bylo skojarzen...)

magdulenka · 2012-08-07, 11:17

rechotam sie jak jakas gupia

zwizualizowalam sobie to wszystko

**201605091004** · 2012-08-07, 11:21

Cytat:

Napisane przez glamourous

teraz juz wiesz ze sobie musisz nalac na uszy

dobrze ze nie do uszu zebys wszedzie ktoredy przechodzisz zaniechala slad pieknej woni
a z tym dolkiem podkolanowym do dekoltu to musisz chyba tak sobie ustawic ow dolek i dekolt w jednej linii zeby za jednym psiknieciem oba trafic. najlatwiej to chyba osiagnac w pozycji jogi z nogami zawinietymi wkolo szyi (swoimi nogami wkolo swojej szyi zeby nie bylo skojarzen...)

Unistka · 2012-08-07, 13:24

Cytat:

Napisane przez glamourous

teraz juz wiesz ze sobie musisz nalac na uszy

dobrze ze nie do uszu zebys wszedzie ktoredy przechodzisz zaniechala slad pieknej woni

a z tym dolkiem podkolanowym do dekoltu to musisz chyba tak sobie ustawic ow dolek i dekolt w jednej linii zeby za jednym psiknieciem oba trafic. najlatwiej to chyba osiagnac w pozycji jogi z nogami zawinietymi wkolo szyi (swoimi nogami wkolo swojej szyi zeby nie bylo skojarzen...)

Padłam

: hahaha:

Dobrze że nie trzeba ich smakować

Parabelka · 2012-08-07, 18:22

Cytat:

Napisane przez glamourous

teraz juz wiesz ze sobie musisz nalac na uszy

dobrze ze nie do uszu zebys wszedzie ktoredy przechodzisz zaniechala slad pieknej woni

a z tym dolkiem podkolanowym do dekoltu to musisz chyba tak sobie ustawic ow dolek i dekolt w jednej linii zeby za jednym psiknieciem oba trafic. najlatwiej to chyba osiagnac w pozycji jogi z nogami zawinietymi wkolo szyi (swoimi nogami wkolo swojej szyi zeby nie bylo skojarzen...)

O dzięki Ci dobra pani za podpowiedź , oszczędziłaś mi sporo gimnastyki i prób owinięcia nóg wokół czyjejś szyi

i teraz bez trudu przeniosę się do piękna arabskich pałaców , gdzie opieka i luksus zaczynają spojrzeniem na toaletkę

O , a jeszcze można w ten dołek trafić w pozycji znanej z WF w podstawówce - leżenie tyłem z przerzutem nóg za głowę

ale to może być zdecydowanie niewłaściwe , bo nie wiem , czy w tej pozycji może człowieka okryć haftowana orientalna roba uszyta zręcznymi krawcowymi i jeszcze z niewysławialnie piękną wonią

glamourous · 2012-08-08, 07:20

Cytat:

Napisane przez Parabelka

O dzięki Ci dobra pani za podpowiedź , oszczędziłaś mi sporo gimnastyki i prób owinięcia nóg wokół czyjejś szyi

i teraz bez trudu przeniosę się do piękna arabskich pałaców , gdzie opieka i luksus zaczynają spojrzeniem na toaletkę

O , a jeszcze można w ten dołek trafić w pozycji znanej z WF w podstawówce - leżenie tyłem z przerzutem nóg za głowę

ale to może być zdecydowanie niewłaściwe , bo nie wiem , czy w tej pozycji może człowieka okryć haftowana orientalna roba uszyta zręcznymi krawcowymi i jeszcze z niewysławialnie piękną wonią

ja myśle ze to jednak prostsze niz joga... w tej pozycji mpozna tez napsikan na ucho jednoczesnie

http://allegro.pl/giorgio-armani-pri...517248891.html

Znawcą nie trzeba przedstawiać tego niszowca,

już dawno nie do kupienia

magdulenka · 2012-08-08, 08:52

Cytat:

Napisane przez glamourous

....
http://allegro.pl/giorgio-armani-pri...517248891.html

Znawcą nie trzeba przedstawiać tego niszowca,

już dawno nie do kupienia

Parabelka · 2012-08-08, 10:53

Cytat:

Napisane przez glamourous

ja myśle ze to jednak prostsze niz joga... w tej pozycji mpozna tez napsikan na ucho jednoczesnie

http://allegro.pl/giorgio-armani-pri...517248891.html

Znawcą nie trzeba przedstawiać tego niszowca,

już dawno nie do kupienia

1. a no właśnie , o uchu zapomniała a tak wszytko w jednym

2.

ostatnio widziałam go chyba w D.

Sabbath · 2012-08-09, 02:13

Cytat:

Napisane przez Karkki

Być może ten "korzenny perfum „Nowej Ery“" w sklepie Douglasa wisi już długo, ale ja właśnie przed chwilą na niego trafiłam.
Zazwyczaj nie czytam opisów, ale ponieważ jeszcze wczoraj Słonie były a teraz ich nie ma, to wczytałam się w opis...
W załączniku zrzut z monitora, bo własnym oczom nie dowierzałam.
Z automatycznego tłumacza korzystają czy mówiący po polskiemu dział marketingu mają?

edit: adres -> http://www.douglas.pl/douglas/Kenzo/...x_b013707.html

Takich kwiatków są setki. Wrzucałam je kiedyś na facebooka (oczywiście nie z blogów, tylko ze stron komercyjnych, profesjonalnych).
Ten opis jest nie z tej ziemi.

Cytat:

Napisane przez EauDeParfum

Moim faworytem pozostaje "noszalny".

Ang. "wearable" to w dosłownym przełożeniu "nadający się do noszenia", a zatem - w zależności od kontekstu - "przyjemny", "nieinwazyjny", "nie przeszkadza otoczeniu" itp.

Zgadzam się, ze "noszalny" jest neologizmem, ale będę go broniła.

Nie jest on tożsamy, ani nawet zbliżony do żadnej z alternatyw, jaką przedstawiłeś.
I nie widzę w języku polskim krótkiego zwrotu, który mógłby go zastąpić. Można napisać, że łatwo się dany zapach nosi, dobrze się układa, jest łatwy do oswojenia, wygodny, że czujemy się w nim komfortowo, że nie uwiera i nie przeszkadza, ale to ciągle nie jest dokładnie to. Określenie "noszalny" w pewnym stopniu zawiera te wszystkie cechy i jeszcze dodatkowo mówi o zapachu, że czujemy się w nim relatywnie normalnie. Słowo jest intuicyjne i potrzebne. Dlatego tak szybko się w środowisku perfumeryjnym przyjęło. I, moim zdaniem, zostanie już w perfumiarskim słowniku.

Ja w ogóle lubię neologizmy. Ale przemyślane.

Cytat:

Napisane przez glamourous

ufff ale bedzie do komentowania
znacie te strone?

http://www.anabis.eu/chci-vedet-vice.php

wklejam pare kfiatków

Jest oczywistym, że perfumy orientalne w niczym nie przypominają perfumy jak je znamy. Opieka oraz orientalny luksus zaczynają spojrzeniem na toaletkę. Bijący w oczy flakon, piękna praca kotlarska na szklanej butelce inkrustowanej ozdobnymi kamieniami. Sam w sobie jest dziełem sztuki, które zasługuje zawierać wonne wnętrze. Ozdobny flakon to biżuteria arabskiej księżniczki, który ukrywa skoncentrowane wonne oleje.
Perfumy z Dalekiego Wschodu są bardzo intensywne a zarazem delikatne zapachy. Uczucie z ich użycia można porównać do opowiadań z bajecznych palaców, gdzie parę kropli tych wonnych esencji dosłownie przewróci Wasze spojrzenie na zapachy. Wszędzie, którędy Państwo przejdą zaniechają ślad niewysławialnie pięknej woni.

Żeby orientalny zapach w pełni zaistniał, potrzebuje do rozwinięcia trochę czasu, nawet 15 minut. Za ten czas zapach w pełnie się rozwinie a Wy na jego skrzydłach przeniesiecie się do piękna arabskich pałaców. Zapach unosi się godziny, okryje was jak haftowana orientalna roba uszyta na miarę zręcznymi krawcowymi ze złotem zdobionych materiałów, pasuje tak, że go w ogóle nie czujecie, padnie jak ulał jak własna skóra.

normalnie jestem oczarowana

przewrocilo sie moje spojrzenie i na zapachy i na wspolczesna polszczyzne

a uszyta na miarę zręcznymi krawcowymi to juz w ogole miszczostwo

Mnie się wszystko przewróciło. To jest boskie. Siedzę i pokwikuję z radości. Dosłownie!

Glamourous, dzięki za linka. Sprawiłaś mi mnóstwo uciechy.

glamourous · 2012-08-09, 07:29

Sabb tylko sie za bardzo nie wczytuj bo jeszcze sie zainspirujesz

**201605091004** · 2012-08-09, 13:00

Cytat:

Napisane przez Sabbath

Ja w ogóle lubię neologizmy. Ale przemyślane.

Ja także lubię. Wyłącznie przemyślane.
Określiłem, co oznacza ang. słowo 'wearable'. A Ty podałaś swoje warianty przekładu.
W moim odczuciu 'noszalne' brzmi po prostu brzydko. Ale, co istotniejsze, osobie nie zainteresowanej tematem nie powie o zapachu absolutnie nic. (A może źródłosłowem są 'nosze', zastanowi się ktoś). Fora perfumeryjne to nie getta, prawda? To - w założeniu przynajmniej - źródło wiedzy.
Bezpośrednie tłumaczenie wyrazów z obcego języka powoli niszczy mowę polską. Która niedawno jeszcze brzmiała jak muzyka.
'Noszalne' zostanie w języku polskich portali perfumeryjnych z całą pewnością. Podobnie jak wiele innych kwiatów pięknych inaczej. Szczerze mówiąc, 'noszalny' odpowiada mi bardziej niż 'czuję się w nim relatywnie normalnie'.

hey · 2012-08-09, 17:25

Cytat:

Napisane przez EauDeParfum

Określiłem, co oznacza ang. słowo 'wearable'. A Ty podałaś swoje warianty przekładu.

Słabością Twoich luźnych przekładów jest to, ze one są jakby z perspektywy otoczenia, a podejrzewam, ze używając słowa "noszalny" mamy czesto na myśli bardziej własna perspektywe, dla kogoś lubujacego sie w zapachach typu gourmand noszalny może być Angel, jednak nie wiem czy można go nazwać przyjemnym czy nieprzeszkadzającym otoczeniu (chyba jest na to za kontrowersyjny), a już na pewno nie można go nazwać nieinwazyjnym.

Cytat:

Napisane przez EauDeParfum

Ale, co istotniejsze, osobie nie zainteresowanej tematem nie powie o zapachu absolutnie nic

Nie zgadzam sie, to określenie może zasugerować, że zapach nie jest totalnym hardkorem

A tak w sumie to samo można powiedzieć o wielu innych słowach opisujących perfumy, bo przecież odbiór zapachów jest bardzo subiektywny.

Cytat:

Napisane przez EauDeParfum

(A może źródłosłowem są 'nosze', zastanowi się ktoś)

Eeee mysle, że to mało prawdopodobne

dobbinka · 2012-08-09, 18:09

Cytat:

Napisane przez EauDeParfum
(A może źródłosłowem są 'nosze', zastanowi się ktoś)

Cytat:

Napisane przez hey

Eeee mysle, że to mało prawdopodobne

To chyba byłyby "noszowe". Ale "noszalnego" też nie lubię. A z polszczyzny internetowej "nie" pisane oddzielnie ze wszystkim, co się napatoczy, nie prawdaż

?

glamourous · 2012-08-09, 18:35

Bo noszowe to moglby byc antnim do niszowe- oczwiscie o ile ktos rozumie niszowe jako trudne w odbiorze a noszowe takie przyjemniaczki dla pachnisiow

**201605091004** · 2012-08-09, 19:59

Cytat:

Napisane przez dobbinka

To chyba byłyby "noszowe". Ale "noszalnego" też nie lubię. A z polszczyzny internetowej "nie" pisane oddzielnie ze wszystkim, co się napatoczy, nie prawdaż

?

prawdarz

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Cytat:

Napisane przez glamourous

Bo noszowe to moglby byc antnim do niszowe- oczwiscie o ile ktos rozumie niszowe jako trudne w odbiorze a noszowe takie przyjemniaczki dla pachnisiow

To jest genialne!!!

Daffodilka · 2012-08-10, 08:23

Cytat:

Napisane przez glamourous

Bo noszowe to moglby byc antnim do niszowe- oczwiscie o ile ktos rozumie niszowe jako trudne w odbiorze a noszowe takie przyjemniaczki dla pachnisiow

Mnie się noszowe kojarzą w killerami, po których użyciu wszystkich w promieniu stu metrów na noszach i pod tlenem zabierają

Parabelka · 2012-08-10, 08:35

Cytat:

Napisane przez glamourous

Bo noszowe to moglby byc antnim do niszowe- oczwiscie o ile ktos rozumie niszowe jako trudne w odbiorze a noszowe takie przyjemniaczki dla pachnisiow

noszowy to konkretna funkcja - człowiek noszący nosze w pogotowiu/szpitalu , więc do pachnienia się nie da przystosować

siarka40 · 2012-08-10, 09:42

Cytat:

Napisane przez EauDeParfum

Ja także lubię. Wyłącznie przemyślane.

a dlaczego uwazasz ten neologizm za nieprzemyslany?

Cytat:

Napisane przez dobbinka

To chyba byłyby "noszowe". Ale "noszalnego" też nie lubię. A z polszczyzny internetowej "nie" pisane oddzielnie ze wszystkim, co się napatoczy, nie prawdaż

?

czy dobrze czuje aluzyjke?

Cytat:

Napisane przez hey

Słabością Twoich luźnych przekładów jest to, ze one są jakby z perspektywy otoczenia, a podejrzewam, ze używając słowa "noszalny" mamy czesto na myśli bardziej własna perspektywe, dla kogoś lubujacego sie w zapachach typu gourmand noszalny może być Angel, jednak nie wiem czy można go nazwać przyjemnym czy nieprzeszkadzającym otoczeniu (chyba jest na to za kontrowersyjny), a już na pewno nie można go nazwać nieinwazyjnym.

Nie zgadzam sie, to określenie może zasugerować, że zapach nie jest totalnym hardkorem

A tak w sumie to samo można powiedzieć o wielu innych słowach opisujących perfumy, bo przecież odbiór zapachów jest bardzo subiektywny.

o, bardzo dobre wytlumaczenie

.

dobbinka · 2012-08-10, 10:38

Żadnej aluzyjki nie było

. Teraz muszę poszperać i znaleźć do czego to miała być aluzyjka

.

O "noszowym" nie pisałam w kontekście perfum, tylko jako odniesienie do słowa "nosze"

siarka40 · 2012-08-10, 10:42

Cytat:

Napisane przez dobbinka

Żadnej aluzyjki nie było

. Teraz muszę poszperać i znaleźć do czego to miała być aluzyjka

.

O "noszowym" nie pisałam w kontekście perfum, tylko jako odniesienie do słowa "nosze"

chodzilo mi o ostatnie zdanie z tamtego posta

.

glamourous · 2012-08-10, 12:26

Cytat:

Napisane przez Parabelka

noszowy to konkretna funkcja - człowiek noszący nosze w pogotowiu/szpitalu , więc do pachnienia się nie da przystosować

hmmm a jakby go mocno wyperfumowac albo wyposazyc w cos do psikania- (cos jak namolne panie w drogeriach irlandzkich ktore uparcie chcialy psikac testerami- w Polsce czegos takiego jeszcze nie doswiadczylam zeby mnie ktos scigal i koniecznie chcial wypachnic

a szkoda)- w tenze sposob mozna by noszowego przystosowac do pachnienia wszelako i niejako zali wżdy

a bynajmniej dostarczyc troche radosci tym na noszach w rzeczy samej

Parabelka · 2012-08-10, 14:24

Cytat:

Napisane przez glamourous

hmmm a jakby go mocno wyperfumowac albo wyposazyc w cos do psikania- (cos jak namolne panie w drogeriach irlandzkich ktore uparcie chcialy psikac testerami- w Polsce czegos takiego jeszcze nie doswiadczylam zeby mnie ktos scigal i koniecznie chcial wypachnic

a szkoda)- w tenze sposob mozna by noszowego przystosowac do pachnienia wszelako i niejako zali wżdy

a bynajmniej dostarczyc troche radosci tym na noszach w rzeczy samej

A to zacna insynuacja , zacniutka

azaliż jednakże czy aby zrealizowywalna

gdysz albowiem noszowi bywają jedynie realizantami psikania tlenem na noszowanych , gdy ci w stanie nieprzytomności bynajmniej znachodzą się

dobbinka · 2012-08-10, 19:05

Cytat:

Napisane przez siarka40

chodzilo mi o ostatnie zdanie z tamtego posta

.

Nie wiarygodne, nie prawdaż ale tak.

**201605091004** · 2012-08-14, 21:20

Cytat:

Napisane przez dobbinka

Nie wiarygodne, nie prawdaż ale tak.

Off-topic: Pozdrawiam Cię, Heleno Bonham Carter spod Wawelu.

dobbinka · 2012-08-14, 21:41

Cytat:

Napisane przez EauDeParfum

Off-topic: Pozdrawiam Cię, Heleno Bonham Carter spod Wawelu.

Tak bezpośrednio spod, to jestem Smoczycą Wawelską

. Może być. Po oczach piękną Helenę poznałeś?

2012-08-07, 09:17	#783
glamourous Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: duplinek Wiadomości: 12 932	Dot.: TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum" ufff ale bedzie do komentowania znacie te strone? http://www.anabis.eu/chci-vedet-vice.php wklejam pare kfiatków Jest oczywistym, że perfumy orientalne w niczym nie przypominają perfumy jak je znamy. Opieka oraz orientalny luksus zaczynają spojrzeniem na toaletkę. Bijący w oczy flakon, piękna praca kotlarska na szklanej butelce inkrustowanej ozdobnymi kamieniami. Sam w sobie jest dziełem sztuki, które zasługuje zawierać wonne wnętrze. Ozdobny flakon to biżuteria arabskiej księżniczki, który ukrywa skoncentrowane wonne oleje. Perfumy z Dalekiego Wschodu są bardzo intensywne a zarazem delikatne zapachy. Uczucie z ich użycia można porównać do opowiadań z bajecznych palaców, gdzie parę kropli tych wonnych esencji dosłownie przewróci Wasze spojrzenie na zapachy. Wszędzie, którędy Państwo przejdą zaniechają ślad niewysławialnie pięknej woni. Żeby orientalny zapach w pełni zaistniał, potrzebuje do rozwinięcia trochę czasu, nawet 15 minut. Za ten czas zapach w pełnie się rozwinie a Wy na jego skrzydłach przeniesiecie się do piękna arabskich pałaców. Zapach unosi się godziny, okryje was jak haftowana orientalna roba uszyta na miarę zręcznymi krawcowymi ze złotem zdobionych materiałów, pasuje tak, że go w ogóle nie czujecie, padnie jak ulał jak własna skóra. normalnie jestem oczarowana przewrocilo sie moje spojrzenie i na zapachy i na wspolczesna polszczyzne a uszyta na miarę zręcznymi krawcowymi to juz w ogole miszczostwo __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose Edytowane przez glamourous Czas edycji: 2012-08-07 o 09:21

2012-08-07, 10:50	#785
Parabelka Panaroja Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 8 694	Dot.: TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum" Glam , jakie cudo znalazłaś "piekna praca kotlarska na szklanej butelce" jest zdecydowanie moim faworytem ale jeszcze trzeba te wonne cuda z nowym spojrzeniem jeszcze jakoś zaaplikować Oleje perfumowe(CPO) można używać za pomocą szklanej pałeczki znajdującej się w wieczku flakonu. Tradycyjnie zaczynamy je nanosić na palce u nóg, przez dołek podkolanowy do dekoltu, na wewnętrzną stronę nadgarstka, do dołku łokciowego oraz na uszy. Takie postępowanie nie jest przypadkowe, wiadomo, że ciepło unosi się do góry, dlatego perfum stosuje się od dołu do góry. A ja naiwna zamiast przez dołek podkolanowy do dekoltu sobie wkrapiać , psikałam perfumy po prostu na szyję , no nie rozumiem , jak one mogły pachnieć po tak nieprawidłowym stosowaniu __________________ Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P.

2012-08-07, 11:04	#786
glamourous Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: duplinek Wiadomości: 12 932	Dot.: TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum" teraz juz wiesz ze sobie musisz nalac na uszy dobrze ze nie do uszu zebys wszedzie ktoredy przechodzisz zaniechala slad pieknej woni a z tym dolkiem podkolanowym do dekoltu to musisz chyba tak sobie ustawic ow dolek i dekolt w jednej linii zeby za jednym psiknieciem oba trafic. najlatwiej to chyba osiagnac w pozycji jogi z nogami zawinietymi wkolo szyi (swoimi nogami wkolo swojej szyi zeby nie bylo skojarzen...) __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose

2012-08-07, 11:17	#787
magdulenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: B-awaria ;) Wiadomości: 8 630	Dot.: TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum" rechotam sie jak jakas gupia zwizualizowalam sobie to wszystko __________________ Wciąż szukam... 5269

2012-08-09, 07:29	#795
glamourous Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: duplinek Wiadomości: 12 932	Dot.: TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum" Sabb tylko sie za bardzo nie wczytuj bo jeszcze sie zainspirujesz __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose

2012-08-09, 18:35	#799
glamourous Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: duplinek Wiadomości: 12 932	Dot.: TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum" Bo noszowe to moglby byc antnim do niszowe- oczwiscie o ile ktos rozumie niszowe jako trudne w odbiorze a noszowe takie przyjemniaczki dla pachnisiow __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose

2012-08-10, 10:38	#804
dobbinka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 477	Dot.: TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum" Żadnej aluzyjki nie było. Teraz muszę poszperać i znaleźć do czego to miała być aluzyjka. O "noszowym" nie pisałam w kontekście perfum, tylko jako odniesienie do słowa "nosze"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)