Czym wyleczyć zaskórniki?

[rene_artua]

Napisane przez guia

Na co przepraszam jest najlepszym sposobem ''pójście na solarium''?!?!

Na pozbycie się zaczerwienień i czarnych kulek. Pod wpływem 20 minutowego światła solarium ( turbo ) skóra się wysusza, nastepnie zaczyna schodzić przez co znikają wszystkie drobnoustrojstwa i jest spokój na jakiś czas ( nikogo do tego nie namawiam )

[martina@]

Napisane przez rene_artua

do martina@

Opisz mi ( jak możesz bo widze, że jestem znienawidzony na tym forum ) efekty stosowania tej mieszanki ( stosuje ją 2 tyg i efektów nie widze)
Najlepszym sposobem jest pójście na solarium na 20 min raz na 2,3 tygodnie ( włosów na żelu nie mam / zimowej czapki dla szpanu teraz nie nosze )

zrobiłam tą mieszankę pierwszy raz, tarłam tarłam i miałam wrazenie że mi wszystko na wierzch wychodzi. Wyglądałam paskudnie wiec stwierdzilam, ze to po prostu nie dla mnie, ze na mnie nie dziala.
Potem jednak uznałam ze nic nie daje efektow za pierwszym razem (przynajmniej w moim przypadku), no i probowalam dalej. Przy kolejnym razie zaczelam zauwazac pierwsze zmiany. policzki oczyscily się, z brody powoli wszystko schodzi.
Regualrnie zluszam skore, bo olejek ją wysusza (mimo iz moja cera jest bardzo tlusta), po kazdym smarowaniu mieszanka zmaruje to zinerytem (od dermatologa) wyczulam ze nic zlego mi to nie zrobi wiec sie smaruje i jest super


a slonce - juz nie raz sie przejechalam na nim... W wakacje bylam swietnie opalona, ale kiedy opalenizna zaczela znikac, po prostu wszystko wylazło mi na wierzch.

[guia]

Napisane przez rene_artua

Na pozbycie się zaczerwienień i czarnych kulek. Pod wpływem 20 minutowego światła solarium ( turbo ) skóra się wysusza, nastepnie zaczyna schodzić przez co znikają wszystkie drobnoustrojstwa i jest spokój na jakiś czas ( nikogo do tego nie namawiam )

pozorne pozbycie pozorny spokoj pozornie lepiej no luuuudzie przeciez tu bylo tyle o solarium, ze jego wplyw na skore powinien byc dla kazdego oczywisty!

[daisydee]

Dziewczyny, ja mam do użytku zewnętrznego, i chyba wszystkie moje olejki były takie, bo nie płaciłam drożej niż 10 zł za 10 ml. Mimo wszystko działa super i wogóle nie wiedziałam ze ten na twarz to ma być wogóle do wewnętrznego, no ale nic, w moim przypadku (i moich znajomych) sprawdza sie super.
pozdrawiam

[daisydee]

Napisane przez rene_artua

Ten specyfik Petroleum + olejek to jedno wielki badziewie - wogóle nie pomaga ( cały czas mi wyskakują czarne kropki na kicholu ) tylko śmierdzi niesamowicie. Szkoda, że dalem się nabrac na takie ustrojstwo. Widocznie ktoś za to kase wziął i wprowadził ludzi w błąd.
Gdy wcieram ten specyfik w mój kichol to wacik dalej pozostaje biały ( jakas dziewczyna na forum mówiła, że gdy zaczyna wcierac ten specyfik w swoją twarz to wacik robi się czarny - bez komentarza )

ZARAZ DOSTANĘ ZAWAŁU!!!!!!!!!!!!

TAK, CODZIENNIE NA MOJE KONTO WPŁYWAJĄ MILIONY DOLARÓW ZA ROZPOWSZECHNIANIE TEGO BADZIEWIA, WOGÓLE TO JESTEM WŁAŚCICIELKĄ WSZYSTKICH APTEK W POLSCE I ZARABIAM NA SPRZEDAŻY TEGO OLEJKU I PETROLEUM. DOROBIŁAM SIĘ NA TYM PRAWDZIWEJ FORTUNY.

BEZ KOMENTARZA

[sylwusiaczek]

A ja od 3 dni używam tej miksturki. Nie zaczęłam od jakiegoś "mega tarcia" bo stosuję od 2 tygodni kwasy i bałam się o moją skórę. No ale muszę poweidzeć po kwasach skóra jest taka mięciutka i gładka a jeszcze jak użyje tej miksturki to rano jak wstane to miodzio!do tego nie mam już prawie na nosie czarnych kropeczek używam tylko wieczorem, bo przez dzień nie mogłabym znieść tego zapachu a wieczorem zawsze słysze jak ktoś z domowników krzyczy "co tu tak śmierdzi?" podlecza wszelkie "niespodzianki" które glyco wyciąga na wieszch.
pozdrawiam i dzięki dla daisydee

[daisydee]

Sylwusiaczku, napisz mi proszę jakich kwasów uzywasz, i z jakiego powodu, bo ja nie mam zielonego pojęcia o nich,ale słyszałam,że wielu dziewczynom pomogły. Aha i ile kosztuje taka zabawa czy są jakieś ograniczenia wiekowe. Z góry dziękuję i pozdrawiam

[guia]

Napisane przez daisydee

Sylwusiaczku, napisz mi proszę jakich kwasów uzywasz, i z jakiego powodu, bo ja nie mam zielonego pojęcia o nich,ale słyszałam,że wielu dziewczynom pomogły. Aha i ile kosztuje taka zabawa czy są jakieś ograniczenia wiekowe. Z góry dziękuję i pozdrawiam

ojj daisydee wyszukiwareczka się kłania Poczytaj sobie np. wątek kwasy, kwaski i kwaseczki czy do Smoczycy i innych kwasomaniaczek. Sylwusiaczek napisała, że używa Glyco A, wpisujesz tę nazwę w wyszukiwarkę i czytasz albo po prostu kwasy, bo na pewno swojej przygody z kwasami nie powinnaś zaczynać od Glyco, raczej Effaclar K LRP czy Cleanance K Avene- tu z kolei polecam KWC

[sylwusiaczek]

daisydee ja używam glyco A 12% to bardzo silny krem, jeśli chcesz się bawić sama w kwasy to może zacznij od mniejszych steżeń, niestety tu nic Ci nie poradzę, bo ja zaczęłam od glyco a , ale pod opieką dermatologa. mówie uważaj, bo można sobie krzywde nimi zrobić! najlepiej wejdź na forum pytania do kosmetyczki tam jest temat "kwasy kwaski i kwaseczki" czy coś takiego i tam jest dużo na ten temat, jest też link na stronke na wizażu gdzie są informacje o kwasach. wogóle jak wpiszesz w wyszukiwarke "kwasy" to sporo tematów się pojawi. Ja stosuję ten krem ponieważ mam dużo zasórników(ale nie tych czarnych) i grudek no i rozszerzone pory stosuje już 2 tygodnie i jest super cera się wygładziła no ale z policzków po mału wszystko wyłazi (kwasy mają to do tego że wywlekają zanieczyszczenia na wierzch), skóra mi się teraz mało co przetłuszcza, wogóle wygląda lepiej i jest taka mięciutka. pory się zwęzyły, przebarwienia zaczynają znikać.na poczatku stosowania wystapilo u mnie jakby poparzenie skóry (tzn byłam czerwona i skóra łuszczyła się okropnie) przeszło po dwóch dniach, szczęście weekend... ale się rozpisałam... no ale polecam glyco jak skóra się przyzwyczai... acha ja nakładam go codziennie na czoło nos i brode, na policzki (gdzie skóra jest wrażliwsza, co 2 -3 dni, w zależności od stanu skóry)
pozdrawiam

[sylwusiaczek]

o widze że guia mnie uprzedziła pozdawiam

[patitcz]

skonczył mi sie ten nasz specyfik ..i musze powiedziec ze poki go uzywałam wągrow było mniej ..ale były tez mniejsze ..a teraz znowu wylazły takie wielkie ;(;( ja juz mam dosc nie weim co z tym zrobic ..moze ktos zna jeszcze jakies dobre srodki (powiem odrazu ze forum przeszukałam chyba całe ) ;( Jak macie jeszcze jakies pomysły to piszcie ..pozdrawiam

[owieczka21]

a może maseczka z cebuli??sama jeszcze jej nie stosowałam ale jutro rano napewno jasobi przyządze
oto przepis:
starta cebula+łyzka otrab owsianych+łyzeczka miodu
słyszałam ze wyciaga zaskórniki

[patitcz]

szkoda ze nie mam akurat w domku otrebów..ale napewno sprobuje .xzytałam gdzies niedawno na wizazu ze moze tez bym zwykła mąka..tzn starta cebula+mąka ..jak uwazacie, moge spróbowac z mąką ?

[frimi]

ale czy to dziala tylko na zaskórniaki czy równeiż an zwykłe pryszcze??

[In_ThE_ShAdOwS]

Chyba możesz sprobować z ta maka... a nie lepiej z mąką ziemniaczaną?? Wiem, że ona jest dobra dla tłustej cery...

[guia]

Napisane przez sylwusiaczek

o widze że guia mnie uprzedziła pozdawiam

zawsze na posterunku

[Hexxana]

Napisane przez guia

Ja Ci powiem, że u mnie tak samo.. tzn nie jest ten wysyp jakiś straszny (przedokresowy taki), no ale zawsze te kilka krostek.. Gdyby nie acnefan, to ja bym chyba zginęła Nie wyobrażam sobie używać samego olejku pichtowego.. On jako tonik ok, ale na to jeszcze krem (notabene też pichtowy) i coś punktowego, i straszenie domowników

Uratowalas mnie mowiac o Acnefanie
Miksture musialam odstawic i raczej na twarz juz nie naloze niczego wlasnej produkcji bo przezylam horror z podraznieniem i wogole,w kazdym razie dobrze sie skonczylona szczescie.Olejek jednak wykorzystam dodajac po kilka kropel do balsamu do ciala bo super dziala na moja skore i poczekam na zamowiony olej awokado

[*ButterFly*]

Wiecie co albo mi się wydaje, albo jesteście czarownicami!!!!! Zrobiłam tak jak radziłyście i sukces hehe po 5 użyciach;] Może i jestem nadgorliwa ale te pięć użyć było w ciągu 2 dni;] żadnych czerwonych śladów delikatne tarcia i sukcesywnie schodzi to co nie potrzebne na ryjq Tylko jedno pytanie Skóra dostała takiego ładnego odcieniu brzoskwinki. czy to jest dpobry objaw?? Pozdrawiam i dziękuje twórczyniom tego cudeńka

[agatka-a]

a mi ten olejek wypala skóre piecz, łuszczy sie a zaskórniki nadal są chyba spróbuje z tym gotowym tonikiem

[giegiel]

Witam.Ja również mam problem z zaskórnikami.Ale nieco innymi mianowicie pod skórą zbiera sie ropa (tak przypuszczam) robi sie górka i jak próbuje pozbyć sie jej (albo jakimś preparatem np.bezacne,albo poprzez wyciśniecie)to zawsze sie rozbabrze i później mam strupki.Czy da sie jakooś wyleczyć to albo jak usuwać żeby sie nie babrało.pozdrawiam

[agatka-a]

Napisane przez giegiel

Witam.Ja również mam problem z zaskórnikami.Ale nieco innymi mianowicie pod skórą zbiera sie ropa (tak przypuszczam) robi sie górka i jak próbuje pozbyć sie jej (albo jakimś preparatem np.bezacne,albo poprzez wyciśniecie)to zawsze sie rozbabrze i później mam strupki.Czy da sie jakooś wyleczyć to albo jak usuwać żeby sie nie babrało.pozdrawiam

mam ten sam problem, polecam wizyte u dermatologa, sama sie wybieram

[Nikita-v]

ja tez sprobowałam tej mieszanki z olejkiem... i narazie nie widze zeby znikneły zaskórniki.. ale dopiero stosuje od dwoch dni.. i bede stosowac nadal bo ładnie mi skóre rozjasniło...i zniknęły wszystkie zaczerwienienia

[Nmf]

Własśnie sobie zrobiłam tonik (10ml olejku i 40ml nafty) i nic Rzadnych zaczerwień, zaskorniki nie zmiejszyły się, nawet wacik nie był czarny !!! Wiem ze to pierwszy raz, bede robic dalej!Może dokupię sobie jeszcze petroleum?Teraz dopiero przeczytałam cały wątek dokładnie i ktos pisal ze olejek do uzytku zewnetrznego nie ma wlasciwosci leczniczych,jednak mimo to na opakowaniu jest napisane ze dziala on oczyszczajaco na skore!!! Juz sama nie wiem!

[Opiumalfa]

hej, w sumie zwracam sie do daisy dee i nie tylko czyli do was dziewczyny!!!zakupilam odpowiednie prosukty do mikstury na wagry ale mam pytanie..gdszies na poczatku tego watku ktoras z was pisala (czy wkleila cytat) ze mozna go uzywac na wypadajace wlosy(o.pichtowy oczywiscie).sluchajcie ale jak??sam olejek wcierac??potem zmyc szamponem?czy jakas maseczke moze?macie jakies pomysly??poradzcie!!

[patitcz]

Opiumalfa : to nie olejek stosuje sie na włosy tylko nafte! DAjesz troche nafty, zółtko, mozesz olejek rycynowy i na główke ..bardzo wzmacnia włosy sama polecam, mozesz miec problemy ze zmyciem tego, bo nafta jest tłusta, ale dwa/trzy mycia szamponem i schodzi

[Opiumalfa]

no wlasnie o nafcie wiem, ale przeczytaj pierwsze posty z tego watku i tam ktos wkleil ze wlasnie z tym olejkiem pichtowym sie to robi!!

[Opiumalfa]

Napisane przez Milka19

A jako odpowiedź na drugie pytanie, pozwole sobie zacytować właściwości nafty pichtowej ze stronki H. Rozanskiego
" Nafta pichtowa usuwa zaskórniki, roztocze ze skóry (np. nużeniec, dermatophagoides), oczyszcza dokładnie pory, rozmiękcza naskórek, usuwa łój, hamuje wydzielanie gruczołów łojowych. Zapobiega powstawaniu ropni i cyst ropnych, usuwa pryszcze, leczy zapalenie mieszków włosowych i gruczołów apokrynowych. Stosowana przez dłuższy czas usuwa przebarwienia i uelastycznia skórę. Znakomita do leczenia łuszczycy i trądzików oraz do dokładnego demakijażu. Wcierana we włosy zapobiega ich wypadaniu, leczy łuszczycę skóry owłosionej i łupież. Zapobiega łamliwości i rozdwajaniu włosów, przywraca naturalny połysk i puszystość włosów."
Brzmi obiecująco

własnie o ten fragment mi chodzi!!!

[patitcz]

hmm..no to nie weim tam jest napisane ze NAFTA PICHTOWA..to moze to jest nazwa nafty ..a oleje tez jest pichtowy :P:P...nie weim, nie wiem -ale chetnie sie dowiem

[Opiumalfa]

nafta pichtowa czyli ta mikstura oktorej mowa w tym watku tylko sie zastanawiam jak to wcierac??tak jak maseczke z nafty olejku rycynowego i jajka??nie iwem nie wiem..czekamy na sugestie!!

[daisydee]

Witam, masz rację , nafta pichtowa czyli połączenie nafty kosmetycznej (nie petroleum) i olejku pichtowego bardzo pozytywnie wpływa na włosy, przede wszystkim mniej się przetłuszczają, bo roztwór oczyszcza skórę głowy i rosną zdrowsze.

pozdrawiam