Czym wyleczyć zaskórniki?

[quleczka]

Napisane przez Beata_Batumi

"No bo to najczęściej nie jest szybki efekt, zmiany widać dopiero po dłuższym stosowaniu" (kwasy u kosmetyczki) - kogo stać żeby wydawać 120 zł na zabieg co miesiąc przez długi czas? Mnie niestety nie

no malo kogo niestety... a bywaja i sporo drozsze zabiegi

ale prawda jest taka, ze wiekszosc zabiegow kwasami powinna byc robiona w seriach

wystarczy poczytac chociazby opisy na http://instytut-urody.com/peeling_migdalowy.html i innych podstronach tego zakladu

wszedzie jest o seriach minimum kilku zabiegow no chyba, ze mowimy o takich naprawde glebokich po ktorych nastepuje dosc glebokie zluszczenie, no tych to wiadomo, czesto sie nie powtarza...

jest tez inna opcja, zakupic kwasy na przyklad ze strony Mazidla i samemu stosowac w domu, oczywiscie mniejsze stezenie nie te w gabinetach ale stosowac np. tonik z kwasami na codzien tak by skora caly czas minimalnie sie zluszczala...

[liseczek203]

Witajcie Dziewczyny i Chłopaki Jestem tutaj nowa, bo wcześniej nie miałam powodów aby zaglądać w fora na temat trądziku, bo go po prostu nie miałam Teraz przez 8 godzin dziennie w pracy jestem stanie przeczytać wszystko na ten temat, ale od tych wiadomości w mojej głowie jest jeden wielki chaos. Zacznijmy od tego, że mam 21 lat, od paru miesięcy zmagam się z okropieństwami jakie mam na twarzy. Z tego co tu przeczytałam, to wiek nie gra roli, jeśli chodzi o trądzik, nawet jeśli ie go nie miało w okresie dojrzewania. Dziwię się tylko, bo nawet jeśli nie miałam trądziku dbałam o cerę, teraz dbam oczywiście w szczególności. Uzywam serii kosmetyków przeciwtrądzikowym IWOSTIN PURITTIN (żel do mycia twarzy, tonik, krem na noc i nawilżający krem na dzień również z iwostin ale innej serii, żel punktowy do twarzy) cena zestawu 120zł zażywam również tabletki cera nowa. Czy widzę poprawę? hmm niespecjalnie, dodam tylko że zdrowo się odżywiam, nie jadam słodyczy i pikantnych potraw, uprawiam sport (biegam, chodzę na siłownię i ćwiczę w domu), piję dużo wody, soków naturalnych własnorecznie wyciskanych i herbatek na oczyszczenie organizmu, nie palę od 2 miesięcy papierochów, nie mam stresującej pracy, nigdy nie zażywałam tabletek antykoncepcyjnych i NIGDY DO JASNEJ CHOLERY NIE MIAŁAM TEGO COŚ NA TWARZY Jest to tym bardziej dla mnie problemem, gdyż zawsze uważałam się za osobę atrakcyjną i teraz moja samoocena spadła poniżej normy Unikam wszelkich imprez, spotkań z znajomymi, jedynie mój narzeczony widuje mnie z tym "czymś", chociaż wolałabym i jego unikać. Byłam wczoraj u dermatologa i babka powiedziała mi, że mam dalej stosować serie IWOSTINU i do tego smarować na noc antybiotykiem o nazwie ISOTREXIN ŻEL, czytałam o nim również na tym portalu, i opinie są różne, jednym pomógł drugim wręcz przeciwnie, dlatego tak bardzo się go obawiamaaa no tak zapomniałam dodać a raczej opisać to "coś" co mam na twarzy, a mianowicie zacznę od czoła: występują na nim drobne krostki, które puki co nie wyglądają aż tak drastycznie, to samo występuje na skroniach. Na prawym policzku ciągle w jednym i tym samym miejscu mam posdkórne buły, których nawet wyciś się nie da, są zaczerwienione i zapalone. na lewym policzku również ale tam pojawiają się rzadziej., nos czyściutki, lecz wokół nosa pojawiaja mi się takie liszaje ( coś podobnego jak mamy katar i wokół nosa mamy przesuszona skórę) to samo mi się dzieje na brodzie. Plecy mam czyściutki i dekolt również, czasem się pojawi jakiś mały pryszcz ale to naprawdę rzadko. Ja już sama nie wiem co by mi mogło pomóc kiedyś miałam taka ładną cerę, czystą, zadbaną Wiadomo że od czasu do czasu wyskoczyło małe co nieco ale nie przejmowałam się tym i uważałam to za normalne!! Poradzie mi coś!! Błagam!! Bo oszaleję..

[Beata_Batumi]

Napisane przez nynka87

jakie kwasy kupiłaś na allegro??

Ze średniego przedziału cenowego, kosztował ok 60 zł za 20 ml jeśli się nie mylę, na kilka zabiegów, napis "Professional", mogą być ale razem z oczyszczaniem i maseczką, po samych miałam szorstką buzię , stężenie 20 % (może przesadziałam, nie wiem, mocny), migdałowy

[Paola28]

Samodzielna kuracja kwasami może się jednak nieciekawie skończyć...
Tak na prawde nie ma uniwersalnej recepty ile zabiegów nalezy wykonać. By określić stan skóry wykonywane jest badanie dermatologiczne, następnie ustala się oczekiwane rezultaty – inne stężenie kwasów zastosuje się w przypadku delikatnego złuszczania, inne gdy problemem są blizny potrądzikowe. Lekarz udziela również obszernych informacji, w jaki sposób należy przygotować skórę do zabiegu.

[quleczka]

Napisane przez liseczek203

Byłam wczoraj u dermatologa i babka powiedziała mi, że mam dalej stosować serie IWOSTINU i do tego smarować na noc antybiotykiem o nazwie ISOTREXIN ŻEL, czytałam o nim również na tym portalu, i opinie są różne, jednym pomógł drugim wręcz przeciwnie, dlatego tak bardzo się go obawiam[...] Poradzie mi coś!! Błagam!! Bo oszaleję..

Szczerze, moim zdaniem najlepsza rada to znalezc sensownego dermatologa i sie go sluchac. To podstawa. Chociaz tak wiadomo, ze z kazdym lekiem jest tak, ze jednym pomoze innym nie i czasem trzeba wyprobowac kilka zanim cos zadziala. Cudow nie ma, kazdy ma inna cere i nie ma uniwersalnego rozwiazania

A co do isotrexinu, to nie jest sam antybiotyk - to antybiotyk + retinoid, a retinoidy maja to do siebie, ze czasem na poczatku powoduja pogorszenie i wiele osob sie zniecheca i odstawia i mowi, ze nie dziala...ale jak to sie przetrwa to naprawde jest poprawa zazwyczaj

Nie wiem jak czesto kazala ci stosowac, ale czasem lekarza kaza troche za czesto jak na nasza skore i robi sie mocno podrazniona i zaczerwieniona... ale wtedy nie nalezy sie z gory zniechecac, nalezy zrobic pare dni przerwy, dobrze nawilzac czyms do mocno przesuszonej skory i potem powolutku wracac

Ogolnie retinoidy sa niezle, daja dobra poprawe ale to nie jest lek na zasadzie, ze zawsze i kazdemu od razu sie poprawia, czasem trzeba przetrwac pare tygodni pogorszenia najpierw by pozniej cieszyc sie efektem

Niestety z tradzikiem nie ma reguly, mozna miec cale lata idealna cere, a nagle cos sie zrobi...

Tak swoja droga to chyba srednio pasuje twoj post pod "czym wyleczyc zaskorniki"

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez Paola28

Tak na prawde nie ma uniwersalnej recepty ile zabiegów nalezy wykonać. By określić stan skóry wykonywane jest badanie dermatologiczne, następnie ustala się oczekiwane rezultaty – inne stężenie kwasów zastosuje się w przypadku delikatnego złuszczania, inne gdy problemem są blizny potrądzikowe. Lekarz udziela również obszernych informacji, w jaki sposób należy przygotować skórę do zabiegu.

To zalezy o jakich zabiegach mowimy bo wiele zabiegow migdalowym to jednak robi kosmetyczka, a nie lekarz No oczywiscie nie mowie o tych naprawde mocnych i zluszczajacych glebsze blizny bo te robi tylko lekarz.

Natomiast te delikatnie zluszczajace (powiedzmy do 20%) wiele osob robi z powodzeniem w domu. Na wizazu jest sporo watkow o tym i jak sie przygotowac stosujac np. tonik z kwasami wczesniej i co stosowac po zabiegu

Poza tym samo stosowanie takiego 5% lub 10% toniku daje niezle efekt jesli chodzi o problem z tego watku czyli o zaskorniki No i taki 5% mozna stosowac normalnie jak tonik bez specjalnych srodkow ostroznosci poza oczywistymi przy kwasach czyli filtrami.

Mysle, ze jak ktos zainteresowany to lepiej niech poczyta
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=197242
i tam napisze bo nie ma sensu dublowac wiedzy

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez liseczek203

Uzywam serii kosmetyków przeciwtrądzikowym IWOSTIN PURITTIN (żel do mycia twarzy, tonik, krem na noc i nawilżający krem na dzień również z iwostin ale innej serii, żel punktowy do twarzy)

Przeczytalam to jeszcze raz i w sumie to nie wiem czemu uzywasz na dzien ale raczej znalezc dobry krem porzadnie nawilzajacy i lagodzacy bo rzeczy typu ritinoid naprawde potrafia podraznic i wysuszyc skore (co na pewno masz na ulotce).
Na 100% dobre sa avene cicalfate i la roche cicaplast ale sa dosc drogie ok. 50zl ale ostatnio w innym watku odkrylam dobry i o polowe tanszy "odpowiednik" zinalfat
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p15170-Zinalfat_krem_kojaco_-_regenerujacy_50_ml_w_tub ie
To oczywiscie nie jest krem na codzien ale do lagodzenia podraznien i zaczerwienien powinien sie sprawdzic Bo juz teraz piszesz, ze masz zaognione miejsca, a isotrexin moze je dodatkowo podraznic niestety

Powodzenia I nie poddawaj sie

[liseczek203]

[

Napisane przez quleczka

Nie wiem jak czesto kazala ci stosowac, ale czasem lekarza kaza troche za czesto jak na nasza skore i robi sie mocno podrazniona i zaczerwieniona... ale wtedy nie nalezy sie z gory zniechecac, nalezy zrobic pare dni przerwy, dobrze nawilzac czyms do mocno przesuszonej skory i potem powolutku wracac

Kazała mi wieczorem nakładać punktowo ten żel, ale jeśli mnie podrażni lub będę czuła pieczenie, to używać go co 2, 3 dni.A jeżeli nie będę widziała poprawy a stan skóry się pogorszy to mam się do niej zgłosić na kolejna wizytę i wtedy zastosujemy inny lek

Ogolnie retinoidy sa niezle, daja dobra poprawe ale to nie jest lek na zasadzie, ze zawsze i kazdemu od razu sie poprawia, czasem trzeba przetrwac pare tygodni pogorszenia najpierw by pozniej cieszyc sie efektem

Niestety z tradzikiem nie ma reguly, mozna miec cale lata idealna cere, a nagle cos sie zrobi...

Tak swoja droga to chyba srednio pasuje twoj post pod "czym wyleczyc zaskorniki"

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------


To zalezy o jakich zabiegach mowimy bo wiele zabiegow migdalowym to jednak robi kosmetyczka, a nie lekarz No oczywiscie nie mowie o tych naprawde mocnych i zluszczajacych glebsze blizny bo te robi tylko lekarz.

Natomiast te delikatnie zluszczajace (powiedzmy do 20%) wiele osob robi z powodzeniem w domu. Na wizazu jest sporo watkow o tym i jak sie przygotowac stosujac np. tonik z kwasami wczesniej i co stosowac po zabiegu

Poza tym samo stosowanie takiego 5% lub 10% toniku daje niezle efekt jesli chodzi o problem z tego watku czyli o zaskorniki No i taki 5% mozna stosowac normalnie jak tonik bez specjalnych srodkow ostroznosci poza oczywistymi przy kwasach czyli filtrami.

Mysle, ze jak ktos zainteresowany to lepiej niech poczyta
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=197242
i tam napisze bo nie ma sensu dublowac wiedzy

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez quleczka

Przeczytalam to jeszcze raz i w sumie to nie wiem czemu uzywasz na dzien ale raczej znalezc dobry krem porzadnie nawilzajacy i lagodzacy bo rzeczy typu ritinoid naprawde potrafia podraznic i wysuszyc skore (co na pewno masz na ulotce).
Na 100% dobre sa avene cicalfate i la roche cicaplast ale sa dosc drogie ok. 50zl ale ostatnio w innym watku odkrylam dobry i o polowe tanszy "odpowiednik" zinalfat
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p15170-Zinalfat_krem_kojaco_-_regenerujacy_50_ml_w_tub ie
To oczywiscie nie jest krem na codzien ale do lagodzenia podraznien i zaczerwienien powinien sie sprawdzic Bo juz teraz piszesz, ze masz zaognione miejsca, a isotrexin moze je dodatkowo podraznic niestety

Na dzień używam kremu nawilżajacego z filtrem z seri iwostinu, bo nie jest on zbytnio tłusty i puki co ładnie mi nawilża buzię, jescze nie zakupiłam isotrexinu i nie wiem w jakim stopniu mi złuszczy skórę możliwe, że ten iwostin bedzie zbyt mało tłusty aby nawilzyć mi skórę mam pytanie czy mogę stosować serie iwostinu a na dzień użyc innego kremu z całkiej innej firmy? Np, te co mi poleciłaś? Będę próbowała róznych posobów, żeby sie pozbyć tego czegoś..

[quleczka]

Napisane przez liseczek203

Kazała mi wieczorem nakładać punktowo ten żel, ale jeśli mnie podrażni lub będę czuła pieczenie, to używać go co 2, 3 dni.A jeżeli nie będę widziała poprawy a stan skóry się pogorszy to mam się do niej zgłosić na kolejna wizytę i wtedy zastosujemy inny lek

No brzmi rozsadnie, poza tym, ze nie wiem kiedy masz nastepna wizyte Szczerze u mnie pierwsza poprawe bylo widac gdzies po miesiacu dopiero

Napisane przez liseczek203

Na dzień używam kremu nawilżajacego z filtrem z seri iwostinu, bo nie jest on zbytnio tłusty i puki co ładnie mi nawilża buzię, jescze nie zakupiłam isotrexinu i nie wiem w jakim stopniu mi złuszczy skórę możliwe, że ten iwostin bedzie zbyt mało tłusty aby nawilzyć mi skórę

No to sie okaze po paru dniach

Napisane przez liseczek203

mam pytanie czy mogę stosować serie iwostinu a na dzień użyc innego kremu z całkiej innej firmy? Np, te co mi poleciłaś? Będę próbowała róznych posobów, żeby sie pozbyć tego czegoś..

A kto mowi, ze zawsze trzeba wszystko z tej samej serii lub firmy?
Przeciez wazne jest to co dobre, a nie to jaka firma

Swoja droga, ja wczoraj bylam u dermatologa i pytalam co stosowac na dzien przy differinie (inny retinoid) tak by nie bylo za ciezkie na dzien ale jednoczesnie dobrze radzilo sobie z przesuszona i podrazniona skora i lekarka polecila mi
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p22082-Phys...ra_twarzy_30ml

Dzisiaj ide go odebrac aptece, wiec wyprobuje Ale ogolnie seria physiogel jest naprawde lagodna i dobra. Kiedys mialam physiogel krem (bez "face") i byl niezly, a ten nowy jest podobno nawet lepszy na dzien.
Zreszta sama przeczytaj jego opis Cala seria physiogel byla mi juz pare razy polecana przez dermatologow i nie tylko mi, co widac gdy sie troche wizaz poczyta.

Bo to co wczensiej polecalam to sie raczej na dzien nie nadaje, to raczej na noc jak juz sie przesadzi i naprawde nas przesuszy. Za to physiogel powinien byc niezly na dzien by unikac przesuszen

[liseczek203]

Napisane przez quleczka

No brzmi rozsadnie, poza tym, ze nie wiem kiedy masz nastepna wizyte Szczerze u mnie pierwsza poprawe bylo widac gdzies po miesiacu dopiero

Następną wizytę mam za 7 tygodni czyli za 2 miesiące, ale jeżeli by się coś działo to mam wcześniej przyjść. jeżeli będę widziała poprawę to dalej będę używała tego żelu. A jaki ty masz typ trądziku jeśli mogę wiedzieć?

Napisane przez quleczka

A kto mówi, ze zawsze trzeba wszystko z tej samej serii lub firmy?
Przeciez wazne jest to co dobre, a nie to jaka firma

W sumie to nikt nie mówi sama sobie taka teorię wmówiłam, że jeśli kosmetyki są tej samej serii to i działanie jest korzystniejsze, no ale cóż kto nie pyta nie błądzi także dzięki

Napisane przez quleczka

Swoja droga, ja wczoraj bylam u dermatologa i pytalam co stosowac na dzien przy differinie (inny retinoid) tak by nie bylo za ciezkie na dzien ale jednoczesnie dobrze radzilo sobie z przesuszona i podrazniona skora i lekarka polecila mi
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p22082-Phys...ra_twarzy_30ml

Dzisiaj ide go odebrac aptece, wiec wyprobuje Ale ogolnie seria physiogel jest naprawde lagodna i dobra. Kiedys mialam physiogel krem (bez "face") i byl niezly, a ten nowy jest podobno nawet lepszy na dzien.
Zreszta sama przeczytaj jego opis Cala seria physiogel byla mi juz pare razy polecana przez dermatologow i nie tylko mi, co widac gdy sie troche wizaz poczyta.

Przeczytałam, i nawet cena jest przystępna, daj znać jak się sprawuje ten krem, bo możliwe że i ja go będę potrzebowała jeśli Isotexin mi zbytnio wysuszy skórę. O tej serii słyszę pierwszy raz no ale nie dziw mi się, skoro kosmetyki o tradziku było mi zawsze obce
]

[quleczka]

Napisane przez liseczek203

Następną wizytę mam za 7 tygodni czyli za 2 miesiące, ale jeżeli by się coś działo to mam wcześniej przyjść.

no to w dwa miesiace powinna byc poprawa jakas

Napisane przez liseczek203

A jaki ty masz typ trądziku jeśli mogę wiedzieć?

Kto to wie Ogolnie cos co sie zwie grudkowo-krostkowy chyba. Czyli rozne male grudki ale czasem pojawiaja sie tez gorsze "gule" na lini rzuchwy albo wlasnie na srodku policzka (rok temu mialam jeden policzek w makabrycznym stanie , takie czerwone skupisko gul , pierwszy raz w zyciu ale retinoid to na szczescie zlikwidowal) .

Przez wakacje odstawilam retinoidy bo bylo w miare ok ze skora i jednak nie chcialo mi sie az tak uwazac ze sloncem ale teraz mysle o powrocie do nich

Co do kosmetykow z jednej serii to ogolnie jest dobry pomysl zazwyczaj ale czasem niestety nie cala seria jest rownie udana i czesci produktow z danej serii lepiej unikac. Producentom sie roznie udaje z tymi kosmetykami

Ogolnie katalog KWC na wizazu jest swietny jesli chodzi o sprawdzenie co jest udane, a co nie

No i inna "bajka" gdy sie leczymy, wtedy czasem sa nieco innego kosmetyki potrzebne niz do codziennej pielegnacji skory

Napisane przez liseczek203

O tej serii słyszę pierwszy raz no ale nie dziw mi się, skoro kosmetyki o tradziku było mi zawsze obce

Ta seria ogolnie nie ma nic wspolnego z tradzikiem tak naprawde To seria do skory wrazliwej i alergicznej Ale niestety wiele lekow na tradzik wysusza i podraznia i wtedy trzeba uwazac i czesto zrezygnowac np. z typowo przeciwtradzikowych drogeryjnych rzeczy (ktore czesto dodatkowo wysuszaja) i postawiac wlasnie na lagodne i odbudowujace tzw. warstwe lipidowa skory

Ja o niej pierwszy raz uslyszalam w kontekscie lagodnego zelu do mycia, ktory nie podraznia i nie wysusza Wlasnie od dermatolog, ktora jest naprawde dobra.

Jeszcze jedno pytanko, tak z ciekawosci - to pogorszenie cery zaczelo sie zanim zaczelas stosowac Iwostin czy iwostin stosujesz juz od dawna?

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Aha i jeszcze jedna moja rada z dlugoletniego stosowania rozych rzeczy... nie zaczynaj od codziennego stosowania.

Zacznij od np. co 2 dzien, a jesli po np. tygodniu bedzie ok i nie bedzie przesuszona to wtedy zmien na codziennie.

Zazwyczaj to sie lepiej sprawdza niz przesuszenie sobie skory czestym stosowaniem (co sie czesto zdaza bo te leki sa mocne i dodatkowo "zdradliwe" i przesuszenie widac dopiero po paru dniach) , a potem doprowadzanie jej do ladu przez rzadsze stosowanie stosowanie

Ogolnie trzeba miec naprawde odporna skore by znosila bez problemu stosowanie codzienne , wiec wieksza szansa, ze co 2 dni bedzie lepsze A jesli okaze sie, ze masz jednak odporna skore to po tygodniu zwiekszysz czestotliwosc

[liseczek203]

Napisane przez quleczka

no to w dwa miesiace powinna byc poprawa jakas

Ja liczę na to, że będzie jakaś poprawa Nie widzę innej opcji.

Napisane przez quleczka

Kto to wie Ogolnie cos co sie zwie grudkowo-krostkowy chyba. Czyli rozne male grudki ale czasem pojawiaja sie tez gorsze "gule" na lini rzuchwy albo wlasnie na srodku policzka (rok temu mialam jeden policzek w makabrycznym stanie , takie czerwone skupisko gul , pierwszy raz w zyciu ale retinoid to na szczescie zlikwidowal)

.

Tak czytam twój opis typu trądziku i ja tez mam grudkowo - krostkowy ale występuje on tylko na czole i skroniach, a na policzkach również mam GULE i pojawiają się tylko i wyłącznie w jedyna i tym samym miejscu, ja oczywiście, standardowo próbuję je wyciskać co jescze bardziej je powiększa, sa bardziej zapalone i tylko pogarszam sprawę, no ale nie potrafie sie powstrzymać.

Napisane przez quleczka

Co do kosmetykow z jednej serii to ogolnie jest dobry pomysl zazwyczaj ale czasem niestety nie cala seria jest rownie udana i czesci produktow z danej serii lepiej unikac. Producentom sie roznie udaje z tymi kosmetykami

Ogolnie katalog KWC na wizazu jest swietny jesli chodzi o sprawdzenie co jest udane, a co nie

Jetem dopiero od wczoraj zalogowana na tym portalu także o wieksząści rzeczach jescze nie wiem, będę sie musiała bardziej wdrążyć w cały ten wizaż Licze także na Twoja pomoc.

Napisane przez quleczka

Jeszcze jedno pytanko, tak z ciekawosci - to pogorszenie cery zaczelo sie zanim zaczelas stosowac Iwostin czy iwostin stosujesz juz od dawna?

Zanim pojawił mi się trądzik używałam zwykłego żelu do mycia twarzy, toniku z ziaji bodajże ogórkowy, i również kremu z ziaji ogórkowego, a jak wyskoczył mi jakiś wyprysk to smarowałam go punktowo maścią cynkową. Piersze wyskoczyły mi gule na policzkach, ale jescze wtdy nie przypuszczałam, że może to być początek tradziku i zlekcewayłam to dalej stosując maść cynkową, dopiero po jakims czasie kiedy to świnstwo zaczło ie rozprzestrzeniać zakupiłam serie Iwostin i zacełam zazywać cera nova. I tak szczezrze mówiąc to dopiero po tych kosmetykach pojawiły mi sie krosty na czole i skroniach.. hmm nie wiem czy to wina kosmetyków, czy one i tak by mi się pojawiły..??

[quleczka]

Napisane przez liseczek203

Ja liczę na to, że będzie jakaś poprawa Nie widzę innej opcji.

Zazdroszcze optymizmu Ja juz go nie mam po latach walki...ale na szczescie niektorzy maja wiecej szczescia niz ja Ja sie z tym mecze od czasow nastolatki, a lat mam 27 juz prawie

Napisane przez liseczek203

Tak czytam twój opis typu trądziku i ja tez mam grudkowo - krostkowy ale występuje on tylko na czole i skroniach, a na policzkach również mam GULE i pojawiają się tylko i wyłącznie w jedyna i tym samym miejscu, ja oczywiście, standardowo próbuję je wyciskać co jescze bardziej je powiększa, sa bardziej zapalone i tylko pogarszam sprawę, no ale nie potrafie sie powstrzymać.

Musisz sie powstrzymac bo gul sie nie da wycisnac. Za to skora na policzkach jest bardzo cienka i delikatna.Te grudki i inne takie to jeszcze mozna usunac bez wiekszej szkody dla skory (choc tez nie nalezy) ale z gulami to sobie tylko wieksza krzywde robisz. Nie chce straszyc ale mi po retinoidach zmienia sie "rodzaj krostek" nie i pojawiaja sie takie nie do wycisniecia wlasnie, ktorych nie daj boze nie nalezy ruszac. Lek pomaga im w sumie w miare szybko zniknac, pod warunkiem, ze sie ich sama nie zacznie meczyc bo juz pare razy zalatwilam sobie tak buzie.

Ja to skupisko gul, ktore mialam na policzku rok temu to zrobilam sobie "na wlasna prosbe". To znaczy jakas gula sie tam zrobila, ja ja ruszylam i roznioslam te bakterie i bylo tego coraz wiecej, plus zmalteretowany naskorek do okola i w sumie wielka czerwona "plama".

Wiem, ze to naprawde trudne ale jak sie leczysz, musisz sie starac z calej sily nie "grzebac" w tych gulach

Napisane przez liseczek203

dopiero po jakims czasie kiedy to świnstwo zaczło ie rozprzestrzeniać zakupiłam serie Iwostin i zacełam zazywać cera nova. I tak szczezrze mówiąc to dopiero po tych kosmetykach pojawiły mi sie krosty na czole i skroniach.. hmm nie wiem czy to wina kosmetyków, czy one i tak by mi się pojawiły..??

Ja osobiscie nie stosowalam iwostinu (poza tonikiem) wiec nie wiem...ale poszukaj opinii (szczegolnie o kremach, a juz szczegolnie o tym z filtrem) czy ludzie pisza, ze "zapycha" bo jest szansa, ze sie przyczynily do tych grudek na czole.

Bo do tej sytuacji na policzku to troche ty sie przyczynilas niestety
Nie mowie, ze to wylacznie twoja wina bo pewnie cos tam dodatkowo spowodowalo te pierwsze gule ale niestety takie "skupiska" zazwyczja biora sie z tego, ze im "pomagamy" ruszajac to i potem to juz samo leci dalej...

Ja w sumie do tej pory nie wiem co spowodowalo to co mialam rok temu na policzku ale wiem tez, ze do zaognienia i pogorszenia przyczynilam sie ja, glupio myslac, ze jak wycisne i zasusze pasta cynkowa to jakos sie to wreszcie podgoi, a zaczelo sie robic tylko gorzej.

No nic, przede wszystki do leczenia trzeba miec cierpliwosc, nie rezygnowac latwo i mu nie "pomagac" wlasnymi palcami Ogolnie trzymac je z dala od twarzy ile sie da, choc wiem, ze to ciezkie Powodzenia

[liseczek203]

Napisane przez quleczka

Zazdroszcze optymizmu Ja juz go nie mam po latach walki...ale na szczescie niektorzy maja wiecej szczescia niz ja Ja sie z tym mecze od czasow nastolatki, a lat mam 27 juz prawie

Wiesz optymizm jest tyko dlatego, że borykam się z tym dopiero parę miesięcy, a nie wiem jakbym myślała będąc w twojej skórze, znając mój charakter, pewnie bym depresji dostała

Napisane przez quleczka

Musisz sie powstrzymac bo gul sie nie da wycisnac. Za to skora na policzkach jest bardzo cienka i delikatna.Te grudki i inne takie to jeszcze mozna usunac bez wiekszej szkody dla skory (choc tez nie nalezy) ale z gulami to sobie tylko wieksza krzywde robisz. Nie chce straszyc ale mi po retinoidach zmienia sie "rodzaj krostek" nie i pojawiaja sie takie nie do wycisniecia wlasnie, ktorych nie daj boze nie nalezy ruszac. Lek pomaga im w sumie w miare szybko zniknac, pod warunkiem, ze sie ich sama nie zacznie meczyc bo juz pare razy zalatwilam sobie tak buzie.

Ja to skupisko gul, ktore mialam na policzku rok temu to zrobilam sobie "na wlasna prosbe". To znaczy jakas gula sie tam zrobila, ja ja ruszylam i roznioslam te bakterie i bylo tego coraz wiecej, plus zmalteretowany naskorek do okola i w sumie wielka czerwona "plama".

ja wiem, że nie powinnam wyciskać, ale sama chyba wiesz jakie to czasem trudne, ale obiecuję, że będę się powstrzymywała, Muszę, jeśli chcę się tego pozbyć! A napisz mi czy jak stosujesz ten retinoid? bezpośrednio na wypryski? czy smarujesz tym cała twarz? stosujesz to codziennie wieczorem czy robisz sobie odstępy? I jescze jedno wieczorem po umyciu twarzy żelem i przemyciu tonikiem mam twarz posmarować kremem a później punktowo retinoidem? A stosowałas już może zabiegi chemiczne? mikroderbrazję? oczyszczanie twarzy? czy przy tradziku warto to robić? czy jescze bardziej podrażniaja skórę?

[quleczka]

Napisane przez liseczek203

Wiesz optymizm jest tyko dlatego, że borykam się z tym dopiero parę miesięcy, a nie wiem jakbym myślała będąc w twojej skórze, znając mój charakter, pewnie bym depresji dostała

Wiesz, nie mowie, ze nie nie miewalam dolow z tego powodu. Oj miewalam. Tylko doszlam do tego, ze albo moge miec w sumie udane zycie z moja nie idealna twarza alb miec ta sama twarz i rezygnowac z wszystkiego przez nia i sie dolowac. Nie mowie, ze ludzie na twarz nie zwracaja uwagi ale jednak wola sie spotykac z osoba w miare wesola z problemami skornymi, niz osoba, ktora sie doluje ciagle z tego powodu.

Napisane przez liseczek203

ja wiem, że nie powinnam wyciskać, ale sama chyba wiesz jakie to czasem trudne, ale obiecuję, że będę się powstrzymywała, Muszę, jeśli chcę się tego pozbyć!

Wiem doskonale jakie to trudne ale wiem tez jak wazne

Napisane przez liseczek203

A napisz mi czy jak stosujesz ten retinoid? bezpośrednio na wypryski? czy smarujesz tym cała twarz? stosujesz to codziennie wieczorem czy robisz sobie odstępy? I jescze jedno wieczorem po umyciu twarzy żelem i przemyciu tonikiem mam twarz posmarować kremem a później punktowo retinoidem?

Zacznijmy od tego, ze jesli juz to raczej odwrotna kolejnosc, najpierw lek, a jesli bedzie potrzeba to na to krem po jakis 30 minutach lub wiecej.

Jednak to lek powinien byc na czystej skorze by moc w nia wniknac, a nie na warstwie kremu

Ale ogolnie to staralabym sie nie traktowac tego kremem na noc jesli sie da, omijala te posmarowane lekiem okolice bo sila rzeczy "rozetrzesz" sobie ten lek na reszte twarzy.

I znajac zycie po umyciu tez pewnie trzeba chwile odczekac by skora porzadnie wyschla po myciu. Musisz popatrzec w ulotce co i jak.

Ty masz polaczenie retinoid u antybiotyku, wiec to troche inaczej niz u mnie. No i inny retinoid, u mnie to jedna z pochodnych. Ja mialam antybiotyk na dzien, a retinoid na noc.

No i ja smarowalam co 3dni bo tak mi kazala moja lekarka. Poza tym kazala obserowac i jak cos zwiekszac przerwy. Tak jak mowie zacznij od 2 i obseruj czy skora zniesie codzienne stosowanie czy tez trzeba moze jednak zamiast 2 to co 3 dni

Tak jak napisali tutaj (pewnie z ulotki):

Może wystąpić pieczenie, łuszczenie i zaczerwienienie skóry w pierwszych tygodniach leczenia. Jeśli objawy te utrzymują się dłużej, żel należy stosować rzadziej lub odstawić na kilka dni.

Ogolnie to smaruje takim "plackami". Nie punktowo w sensie kazda krostke czy gule osobno ale tez nie cala twarz. Ogolnie obszary, ktore wymagaja leczenia, a te ktore sa ladne to omijam. Szczegolnie, ze u mnie to sa zazwyczaj raczej elikatne miejsca, typu niedaleko oczu, ust.

Wlasnie odebralam physiogel z apteki, wieczorem napisze jak wrazenie

[liseczek203]

Napisane przez quleczka

Wiesz, nie mowie, ze nie nie miewalam dolow z tego powodu. Oj miewalam. Tylko doszlam do tego, ze albo moge miec w sumie udane zycie z moja nie idealna twarza alb miec ta sama twarz i rezygnowac z wszystkiego przez nia i sie dolowac. Nie mowie, ze ludzie na twarz nie zwracaja uwagi ale jednak wola sie spotykac z osoba w miare wesola z problemami skornymi, niz osoba, ktora sie doluje ciagle z tego powodu.

Masz rację, ale wiesz,ludzie czasami potrafią być złośliwi co jeszcze bardziej człowieka dołuję, ale już koniec zamartwiania się, kiedyś wkońcu powinnyśmy wyleczyć to "dziadostwo" Medycyna idzie do przodu, może wkońcu znajdą cudowony środek na nasze niedoskonałości. I od dzisiaj koniec z wycickaniem






Zacznijmy od tego, ze jesli juz to raczej odwrotna kolejnosc, najpierw lek, a jesli bedzie potrzeba to na to krem po jakis 30 minutach lub wiecej.

Jednak to lek powinien byc na czystej skorze by moc w nia wniknac, a nie na warstwie kremu

Ale ogolnie to staralabym sie nie traktowac tego kremem na noc jesli sie da, omijala te posmarowane lekiem okolice bo sila rzeczy "rozetrzesz" sobie ten lek na reszte twarzy.

I znajac zycie po umyciu tez pewnie trzeba chwile odczekac by skora porzadnie wyschla po myciu. Musisz popatrzec w ulotce co i jak.

Ty masz polaczenie retinoid u antybiotyku, wiec to troche inaczej niz u mnie. No i inny retinoid, u mnie to jedna z pochodnych. Ja mialam antybiotyk na dzien, a retinoid na noc.

No i ja smarowalam co 3dni bo tak mi kazala moja lekarka. Poza tym kazala obserowac i jak cos zwiekszac przerwy. Tak jak mowie zacznij od 2 i obseruj czy skora zniesie codzienne stosowanie czy tez trzeba moze jednak zamiast 2 to co 3 dni

Tak jak napisali tutaj (pewnie z ulotki):


Ogolnie to smaruje takim "plackami". Nie punktowo w sensie kazda krostke czy gule osobno ale tez nie cala twarz. Ogolnie obszary, ktore wymagaja leczenia, a te ktore sa ladne to omijam. Szczegolnie, ze u mnie to sa zazwyczaj raczej elikatne miejsca, typu niedaleko oczu, ust.

Wlasnie odebralam physiogel z apteki, wieczorem napisze jak wrazenie [/QUOTE]

Czyli tak, rano myję twarz przegotowaną wodą i stosuję żel Iwostin oraz tonik i krem który mi poleciłaś Wieczorem zaczynak kurację z retinoidem, czyli smaruję miejsca gdzie występuja wypryski i omijam miejsca gdzie one się nie pojawiają. Puki co żadna filofoia zobaczymy tylko czy skuteczna... a ty kochana pisz jak tam się sprawił twój nowy kosmetyk, kurcze gdybym wiedziała jak to posłałabym ci zdjęcia mojego trądziku i sama mogłabys go ocenić..

[quleczka]

Coś Ci się cytaty rozjechaly Jeśli chcesz moją wypowiedz powodzielic na kilka czesci to musisz skopiować to [ QUOTE ] z gory na poczatek kazdego kawalka i dac [ /QUOTE ] na koniec kazdego cytatu.

Napisane przez liseczek203

Czyli tak, rano myję twarz przegotowaną wodą i stosuję żel Iwostin oraz tonik i krem który mi poleciłaś Wieczorem zaczynak kurację z retinoidem, czyli smaruję miejsca gdzie występuja wypryski i omijam miejsca gdzie one się nie pojawiają. Puki co żadna filofoia zobaczymy tylko czy skuteczna... a ty kochana pisz jak tam się sprawił twój nowy kosmetyk, kurcze gdybym wiedziała jak to posłałabym ci zdjęcia mojego trądziku i sama mogłabys go ocenić..

Wiesz, nic mi po zdjęciach w sumie. Myślę, że dermatolog najlepiej oceniła co i jak widząc twarz No i kazała Ci nie stosować na całą twarz, więc nie stosuj , tylko tam gdzie masz problemy

Co do nawilżania to myślę, że na początek spróbuj nawilżać co drugą noc gdy robisz przerwe od izotrexinu. Jeśli będzie spore przesuszenie to spróbujesz jak to wychodzi z kremem na izotrexin

Niestety, to wszystko taka metoda prób i błedów troche... ale ogolnie z mojejgo doswiadczenia wychodzi, ze lepiej na poczatek odrobine rzadziej stosowac niz za czesto i potem leczyc mocne przesuszenia.

[liseczek203]

A jednak Ci posyłam dwie fotki To coś co mam na policzku zrobiło mi się dwa dni temu, drugi policzek mam już lekko wygojony, zdjęcie było dosyć niewyraźne więc go nie wklejam a zrobić już nie mogę bo jestem "w maści" ale zdecydowanie wygląda lepiej niż ten policzek, znów czoło sama widzisz pełno podskórnych grudek, kaszaków i nie wiem jeszcze jak to nazwać.

[quleczka]

Jakos strasznie nie jest Wiem, ze to marne pocieszenie ale to prawie nic w porownaniu z tym co ja sobie zrobilam na policzku ten rok temu

Co do czola, to jesli to sie pojawilo dopiero po zmianie kosmetykow to poszukaj czy to co stosujesz nie ma opinii "zapychacza"

Szczerze, ja bym chyba cale to czolo potraktowala izotrexinem bo naprawde nie widze jak by to tu punktowo potraktowac

A co do "w masci" to masz na mysli isotrexin? Mam tylko nadzieje, ze posmarowalas tym w miare cienko, a nie masz jakiejs warstwy tego

[kasia9513]

Napisane przez liseczek203

A jednak Ci posyłam dwie fotki To coś co mam na policzku zrobiło mi się dwa dni temu, drugi policzek mam już lekko wygojony, zdjęcie było dosyć niewyraźne więc go nie wklejam a zrobić już nie mogę bo jestem "w maści" ale zdecydowanie wygląda lepiej niż ten policzek, znów czoło sama widzisz pełno podskórnych grudek, kaszaków i nie wiem jeszcze jak to nazwać.

na czole mam podobne gródki, gdy dotknę to czuję taką jakby tarkę

[liseczek203]

Nie, jeszcze nie zaczęłam stosować isotrexinu, puki co mam żel punktowy IWOSTINU. Kurację zaczynam od poniedziałku Dermatolog też mi kazała całe czoło wysmarować isotrexinem, także zobaczymy czy zadziała. Wiesz dla mnie jest strasznie, tym bardziej, że nie wiem jak mam się z tym wszytskim obchodzić, bardzo się cieszę, że się zalogowałam na tym forum i napotkałam CIEBIE: Szukałam właśnie czy czasem nie zapychają te kosmetyki ale mają dobra opinię w KWC. ale zastanawiam sie własnie dlaczego mi takw ysypało czoło i tood tego czasu jak zaczełam stosować Iwostin i jak biorę tabletki cera nowa hmm..???

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez kasia9513

na czole mam podobne gródki, gdy dotknę to czuję taką jakby tarkę

i jak sobie z tym radzisz????

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez quleczka

Co do czola, to jesli to sie pojawilo dopiero po zmianie kosmetykow to poszukaj czy to co stosujesz nie ma opinii "zapychacza"

A jednak znalazłam coś o kremie który używam na dzień

Trudno wyrazić jednoznaczną opinię. Krem nawilża bardzo dobrze, jest pod tym względem świetny, niezwykle delikatny, regenerujący naskórek, łagodzący, moja skóra jest po nim ukojona. Natomiast mam cerę mieszaną, a po tym kremie świeci się bardzo mocno (a po kremie z tej serii z spf 15-niemiłosiernie błyszczę się), więc nie będę go już używała na dzień, a jedynie na noc, kiedy błyszczenie mi nie przeszkadza. Mam również wrażenie, że zapycha mi pory. Ale nie jestem w 100% pewna czy to wina kremu, czy akurat moja cera przechodzi teraz taki okres.
Podsumowując, jak dla mnie jest to świetnie nawilżający krem na noc, jednakże może nie być do końca tolerowany u osób z cerą mieszaną/trądzikową, możliwe, ze dla tego typu cer jest on zbyt ciężki (ale też producent nie twierdzi, że jest to krem do takiej skóry).

Ja też się błyszczę po tym kremie, szczególnie na czole, czyli wszystko wyjaśnia tak??to co zmiana kremu na dzień?? tylko na jaki?????? bo krem na noc z iwostinu mi odpowiada, rano jak wstaję wydaję mi się, że grudki są mniej widoczne..

[kasia9513]

Napisane przez liseczek203

i jak sobie z tym radzisz????

nie używam kremów nawilżających, pudru w kamieniu ( pozapychał mnie), toników z alkoholem i staram się nie dotykać twarzy ale i tak za wielu tych grudek nie pozbyłam się około 1/4

[quleczka]

Napisane przez liseczek203

ale zastanawiam sie własnie dlaczego mi takw ysypało czoło i tood tego czasu jak zaczełam stosować Iwostin i jak biorę tabletki cera nowa hmm..???

No niestety , prawda jest taka, ze jak sie zmienia wiecej niz jedna rzecz na raz to potem ciezko dojsc do tego co jest przyczyna.....

Popatrzylam co to jest ta "cera nowa" i o ile dobrze widze to bratek w tabletkach, a bratek ma takie dzialanie, ze oczyszcza organizm m.in przez skore

Probowalam pare razy pic herbatke z bratka ale zawsze mi sie pogarszalo na tyle, ze nigdy nie mialam dosc cierpliwosci by sprawdzic czy kiedys przestanie Wiec glowy nie dam ale mysle, ze to moze byc "winowajca"

A mowilas dermatologowi o tym, ze to lykasz ? I co ona na to?

[liseczek203]

Tam mówiłam jej, i nie widziała przeciwwskazań aby je odłożyć, ja z początku piłam i herbatę z bratka i brałam te tabletki, ale herbatę odstawiłam bo też miałam wrażenie że mi się pogarsza stan skóry Dokończę branie tabletek bo zostało mi jakieś 2 tygodnie kuracji a potem odstawie i zobacze czy one były winowajcą, mam nadzieję że nie będzie za późno?..a jak tam twój krem???

[kasia9513]

przy piciu bratka i innych oczyszczających ziółek na początku zawsze jest pogorszenie (nie występuje ono u wszystkich)

[quleczka]

Napisane przez liseczek203

Ja też się błyszczę po tym kremie, szczególnie na czole, czyli wszystko wyjaśnia tak??to co zmiana kremu na dzień?? tylko na jaki??????

No nie koniecznie w 100% jest pewnie ,ze u ciebie to tez wina tego kremu ale moze tak byc. No ogolnie kremy z filterami potrafia czasem byc dosc ciezkie i niektorym cerom moga nie sluzyc.

Z drugiej strony uwaza sie, ze przy retinoidach nawet w zimie powinno sie stosowac filtry. Ja powiem szczerze to "olewam" ale pewnie nie nalezy brac ze mnie przykladu...poza tym ja to ignoruje glownie dlatego, ze bardzo malo bywam na dworze. Na pewno na dluzszy specer bym sie nie wybrala bez kremu z filtrem.

No wiec sa trzy opcje:
1) znalezc dobry krem z filtrem nie zapychajacy ale te raczej tanie nie sa

Chociazby
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24470
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24412

2) stosowac cos niezapychajacego bez filtra (na moim zakupionym dzis physiogelu jest info, ze nie powoduje powstawania zaskornikow ale poki co osobiscie nie moge stwierdzic)

3) dac jeszcze szanse temu kremowi co masz

[liseczek203]

Napisane przez quleczka

No nie koniecznie w 100% jest pewnie ,ze u ciebie to tez wina tego kremu ale moze tak byc. No ogolnie kremy z filterami potrafia czasem byc dosc ciezkie i niektorym cerom moga nie sluzyc.

Hmm chyba dam szansę jeszcze mojemu kremowi, tym bardziej, że będę stosowała isotrexin i nawilżanie będzie mi potrzebne, przeczekam jeszcze ten moment, a jeśli nie zauważę poprawy to skorzystam z kremów które mi poleciłaś! Może moja skóra musi się przyzwyczaić do innego kremu? nigdy nie zważałam na składniki i używałam zazwyczaj serii ziaja. Nie wiem już sama ale chciałabym już wrócić do mojego poprzedniego wyglądu.. załączam zdjęcie..

[liseczek203]

Napisane przez kasia9513

przy piciu bratka i innych oczyszczających ziółek na początku zawsze jest pogorszenie (nie występuje ono u wszystkich)

Też tak właśnie czytałam na wątkach i różne są opinie na ten temat, jednym pomaga drugim szkodzi, w moim przypadku jeszcze trudno stwierdzić aty stosujesz coś na cerę?

[kasia9513]

Napisane przez liseczek203

Też tak właśnie czytałam na wątkach i różne są opinie na ten temat, jednym pomaga drugim szkodzi, w moim przypadku jeszcze trudno stwierdzić aty stosujesz coś na cerę?

no tak, mi picie pokrzywy bardzo pomogło
pytasz o kolorówkę czy pielęgnację ?

[liseczek203]

Chodzi mi raczej o pielęgnację, ja właśnie szklankę herbaty z pokrzywy którą mi mama poleciła może pomoże

[kasia9513]

żelu Ziaji TinTin i peelingu St.Ives, żel już mi się kończy i mam zamiar przerzucić się na apteczne i na mineralne podkłady

[quleczka]

Napisane przez liseczek203

nigdy nie zważałam na składniki i używałam zazwyczaj serii ziaja.

ziaja, jak na drogeryjne rzeczy jest calkiem niezla lepsza niz wiele sporo drozszych

Napisane przez liseczek203

Też tak właśnie czytałam na wątkach i różne są opinie na ten temat, jednym pomaga drugim szkodzi, w moim przypadku jeszcze trudno stwierdzić

jak z wszystkim
bratek ogolnie chyba pomaga tylko niektorych ypuje zanim pomoze bo skora sie oczyszcza... no i nie kazdy to potrafi przetrwac (mi sie nie udalo, przyznaje, stracilam cierpliwosc i przestalam pic)

z retinoidami jest w sumie podobnie, wiele osob odstawia jak sie pogorszy i narzeka, ze nie dzialaja...a nie wiadomo czy nie zadzialalyby gdyby dac im wiecej czasu

tylko jakos nie wiem czemu ale mi retinoidom latwiej bylo "dac szanse" bo mialam jakies wieksze przekonanie, ze to sie kiedys musi skonczyc i wreszcie zaczna dzialac... widac wieksze niz przy bratku

no nic, u mnie dzis dzien "nowosci" potraktowalam wlosy nwym szamponem + emulsja od dermatologa, umylam cialo i buzie nowym zelem (ktory juz kiedys mialam ale daaawno temu) i ide nalozyc physigel

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Pierwsze wrazenie niezle, mam skore podrazniona bo przesadzilam troche z diacnealem (retinoid + kwas) ... i ukoilo skore naprawde niezle

Plus za to, ze nie "roluje sie" co na mojej skorze jest czeste niestety, wiec bedzie sie nadac pod podklad na dzien

No i jest zdecydowanie lzejszy niz physigel krem (wersja ogolna, nie do twarzy), a skora tak samo fajnie mieciutka (nie wiem jak to okreslic ale kto stosowal physigel to wie o czym mowie) wiec chyba sie polubimy

Oczywiscie jesli nie bedzie zapychal tak jak jest napisane na opakowaniu