Czym wyleczyć zaskórniki?

[CandyF]

dzieki dziewczyny

[Gonia]

Dziewczyny, a ja polecam kryształki korundu

sprawdziłam na własnej skórze.... po 2 tygodniach stosowania - 4 peelingi widzę poprawę

ale pamiętajcie nie powinno być na buzi stanów zapalnych

[maryanna3]

A mogłabyś coś więcej o tych kryształkach napisać? Gdzie można je kupić, ile kosztują? rozumiem że to taki jakby peeling mechaniczny?

[bebunio]

Napisane przez maryanna3

A mogłabyś coś więcej o tych kryształkach napisać? Gdzie można je kupić, ile kosztują? rozumiem że to taki jakby peeling mechaniczny?

łap

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=298106

[highlanderka]

Napisane przez Milka19

Właśnie z apteki wróciłam Kupiłam naftę kosmetyczną firmy anna z witaminami A+E za 3,69 i olejek pichtowy BioMedica za 9,35 Zaraz zabieram się do wyrabiania toniku, a wieczorem pierwsza próba...

I co ??? Jak sie udala proba ?
Ja chyba bede probowac dzisiaj. Wiaze duze nadzieje z tym zabiegiem, poniewaz jak na razie nic mi nie pomoglo na moje... wiadomo co
Slyszal ktos moze o zabiegach easy peel ?

[lalalilala]

Witam Was !
Nigdy nie miałam kłopotów z cerą.. była wprost idealna.. rok temu jednak dostałam wysypu POWOLNEGo (chyba przez kosmetyk cliniqe) ale nie jestem pewna..
no i do teraz uporczywie w tej jednej strefie i nigdzie indziej mam zaskórniki zamknięte które po tygodniu zaczerwieniają się i jest w nich ropa..
zniknie jeden pojawia się kolejny..
stosuje peelingi glinkę zielone, toniki, nawilżam.. ale nic nie pomaga.. dalej ŁAŃCUcH się ciągnie.. :/
myślałam o mikrodembrazji ale też nie wiem czy powinnam.. :/
a co do dermatologa.. boje się ze zapisze mi coś mega złuszczającego co pogorszy mi stan zdrowej cery po bokach czoła..
sama nie wiem...

[Nolley]

Mikrodermabrazja? Chyba żartujesz...Ten zabieg wykonuje się, żeby pozbyć się przebarwień i na pewno nie wtedy, gdy ma się na twarzy stany zapalne, bo mikro po prostu je rozniesie...
Jeśli nic nie pomaga to powinnaś iść do dermatologa - jak nawet przepisze Ci coś, co może powodować złuszczanie, to są przecież kremy.
Masz trądzik tylko na czole, tak? Myślę, że regularne peelingi, maseczki i dobry nawilżacz powinny pomóc.. Jak mimo to nic Ci nie pomaga to znak, że pora wybrać się do specjalisty

[lalalilala]

no tak. mam TYLKO w tym jednym miejscu co widać na zdjęciu.


peelingi nawilżacze.. może pomagają.. nigdy nie wiadomo co by było gdybym przestała ich używać ;/

[kasia9513]

a jakiego peelingu używasz?

[Narc]

a może spróbuj czegoś bardzo prostego ? np mycie szarym mydłem (biały jeleń) plus naturalny tonik, np z octu jabłkowego z olejkiem herbacianym?
albo smaruj czoło nierozcieńczonym olejkiem, mi to często pomaga.
kiedyś miałam taki sam problem tylko z czołem. i wtedy pomógł mi krem ziaja med ,różowy 'trądzik różowaty'

[lalalilala]

może mnie zlinczujecie ale używałam garniera 3 w 1 bo tylko po nim czułam że starłam ten martwy naskórek. później nawilżałam i było Ok.
teraz zaczęłam używać glinki zielonej i w sumie mieszane mam odczucie.
używam jej już tydzien- odstawiłam peeling. jedynie raz na 4 dni.

robiłam już eksperymenty typu: odstawianie kosmetyku, zmiana,, nie dotykanie, nawilżanie.
nie wiem może coś moja cera nie jest skłonna oswoić al za nic nie mogę wybadać co.
jestem pewna że to przez te kosmetyki z clinique bo one wtedy bardzo mi wysuszyły cerę..a ja młoda i głupia myślałam że jak wysuszy to nic nie wyskoczy ;/ no i teraz właśnie tam mi się bardzo przetłuszała.. po GLINCE już mniej.. ale niespodzianki andal się poajwiają


wypróbuję tej ziaji kremiku.. a stosowałaś jeszcze coś do trego??
prosze o rady

[Kachulec]

Same zaskórniki zdarzają mi się bardzo rzadko. Większym problemem sa same wgłębienia zaskórnikowe. Tego nie da się pozbyć.

[blue_apple]

lalalilala - a może Tribiotic z apteki?
to antybiotyk bez recepty, w bardzo małym stężeniu, kupuje się go w saszetkach za 3 zł jedna, powinno pomóc na stany zapalne

mogłabyś spróbować też np. maści z wit. A, która nawilżyłaby cerę.

jeśli nic Ci nie pomoże to idź do dermatologa, bo im dłużej będziesz zwlekała, tym gorszy będzie stan cery, aż coraz trudniej będzie Ci się tego pozbyć...

[kasia9513]

Napisane przez lalalilala

może mnie zlinczujecie ale używałam garniera 3 w 1 bo tylko po nim czułam że starłam ten martwy naskórek. później nawilżałam i było Ok.
teraz zaczęłam używać glinki zielonej i w sumie mieszane mam odczucie.
używam jej już tydzien- odstawiłam peeling. jedynie raz na 4 dni.

odstaw pen peeling bo on tylko pogarsza sprawę !
tydzień to za mało żeby ona zadziałała

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez blue_apple

lalalilala - a może Tribiotic z apteki?
to antybiotyk bez recepty, w bardzo małym stężeniu, kupuje się go w saszetkach za 3 zł jedna, powinno pomóc na stany zapalne .

polecam, moje krostki szybciej po nim znikają

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez blue_apple

l
mogłabyś spróbować też np. maści z wit. A, która nawilżyłaby cerę.

niestety ona może zapchać

[lalalilala]

a jak myślicie (zdjecie u samej góry) powinnam udać się dermatologa czy kosmetyczki.
ten problem mam tylko w środkowej części czoła nigdzie indziej. ale on jest jest i jest i nie znika.

tribiotic kupiłam jak pisałyście ale cudu nie oczekuję...
tego kremiku u mnie w drogerii nie mieli

[Angel948]

Napisane przez kasia9513

a jakiego peelingu używasz?

Hej, przyłącze sie jak pozwolicie


wiem, że to nie pytanie do mnie ale odpowiem
Ostatnio w aptece pani mi poleciła na zaskórniki peeling embrioniczny z La Roshe Posay.. on jest pewnie drogi ale dała mi kilka próbek... on jest bardzo delikatny dlatego można go używać do skóry wrażliwej.. naprawde polecam bo kiedyś miałam bardzo dużo zaskórników a teraz zostało mi kilka na policzku bo już nie stosuje (skończyły się próbki)

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez lalalilala

a jak myślicie (zdjecie u samej góry) powinnam udać się dermatologa czy kosmetyczki.
ten problem mam tylko w środkowej części czoła nigdzie indziej. ale on jest jest i jest i nie znika.

tribiotic kupiłam jak pisałyście ale cudu nie oczekuję...
tego kremiku u mnie w drogerii nie mieli

najlepiej to nie pytać się na forum tylko wybrać się do dermatologa(sprawdzonego) bo kosmetyczka z tego co wiem to tylko pogarsza sprawę... każdy ma inna cerę i każdy inne problemy także raczej polecam dermatologa

[CandyF]

lalalilala mam podobny problem do Ciebie. to coś na czole nasila mi się w czasie miesiączki.
ostatnio ten problem zaniknął kiedy przestałam jeść jakiekolwiek słodycze. mam niemal idealne czoło. to jest chyba najlepsze lekarstwo przynajmniej dla mnie:P

[lalalilala]

Angel.. tylko ja już zgłupiałam bo NIE WIEM czy ja mam zaskórniki czy też pryszcze .. niby na początku jest jak ziarenko soli malutkie pod skóra i później po tygodniu się powiększa.. czasem zrobi się strupek a czasem przetwarza się w zwykłego ropnego pryszcza..

inną sprawą jest ze w życiu nie byłam u dermatologa bo nie miałam takiej potrzeby.. i nie mam pojęcia jaki jest dobry bo nawet nie mam kogo się poradzić.. niby dzisiaj była przychylna ugiąc się i isc do tej kosmetyczki ale znów teraz nie wiem :/

La Roshe Posay- myslisz ze u mnie by zadzialal?

CANDYF czekolada... a po jakim czasie zobaczylas rezultat?

[CandyF]

niemal od razu. chociaż faktem jest, że nigdy tej czekolady czy ogólnie słodyczy nie zjadałam w nie wiadomo jakich ilościach.. ale jednak, i wnioskuje, że to dzięki ograniczeniu do minimum teraz zbliża mi się okres i póki co nie widzę, żeby mój stan skóry się pogorszył.
natomiast zamiast do kosmetyczki, radziłabym Ci iść do dermatologa jednak

[blue_apple]

Napisane przez kasia9513

niestety ona może zapchać

masz rację, choć ja sobie chwale (z tym, że tylko 1 firmy )
i trudno byłoby też wyczuć, czy nie natłuściłby za mocno, zamiast po prostu nawilżyć...

Napisane przez lalalilala

a jak myślicie (zdjecie u samej góry) powinnam udać się dermatologa czy kosmetyczki.
ten problem mam tylko w środkowej części czoła nigdzie indziej. ale on jest jest i jest i nie znika.

tribiotic kupiłam jak pisałyście ale cudu nie oczekuję...
tego kremiku u mnie w drogerii nie mieli

dermatolog, i nie bój się, jakby co to jest wizaż, będziesz mogła doczytać o tym, co przepisał Ci lekarz
poza tym, powiedz mu od razu o swoich obawach, że boisz się, że przeniesie się na resztę twarzy.

używaj go używaj, tylko pamiętaj o wytrwałości, przy chorobach skóry jest potrzebna, ale potem będziesz się cieszyła ładną cerą, bo na zdjęciu nie przedstawia się to źle


aha, i zastanów się, czy po jakimś jedzeniu nie pogarsza Ci się stan cery?

poczytaj też może wątki na biochemii urody

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Aha, jeszcze co do kosmetyczki - ona Ci pogorszy stan cery, bo oczyszczanie to zwykłe wyciskanie, a to jak wiadomo roznosi bakterie...

[lalalilala]

no to nic. jutro szukam jakiegoś dermatologa.. umówię sie ładnie pokaże buźke no i mam nadzieje ze dopomoże .. no ale jak np poda mi jakiś ANTYBIOTYK doustny to nie pójdzie mi w resztę cery i jej nie pogorszy???
o to się martwię.. bo maściami smarowałabym jedynie w tym jednym miejcu..

zresztą.. on chyba najlepiej bedzie wiedział :/

reszte buzi mam na prawde w bardzo dobrym stanie.. nei wiem co z tym środkowym czolem sie dzieje.. jadam tak samo od zawsze.. moze sie objadam na noc czasem ale raczej to nie w tym rzecz.

przyznam sie ze dawniej nie dbalam o buzie bo nie mialam potrzeby, jdynie wymylam rano i wieczorem wodą i nałożyłam jakiś krem czasem jaki miałam pod ręką.. ale była ona cały czas idealna.

kiedyś dostałam CLINIQUE 3 w 1 (po niemiecku ulotka była) więc katowałam się jakims alkoholowym tonikiem i od tamtego czasu na czole wsyp..


dziękuję dziewczyny


a co do kosmetyczki.. przecież wiele dziewczyn chodzi do niej i zachwala.. a moze jakby wycisnęła i później te mikrodembrazje zrobiła. albo peeling kwalitacyjny czy jak to się tam pisze.. przeciez tez ma jakies doswiadczenie w tym
a zresztą czesto jest tak ze i dermatolog odsyła do kosmetyczki pacjentów..

[blue_apple]

Napisane przez lalalilala

no to nic. jutro szukam jakiegoś dermatologa.. umówię sie ładnie pokaże buźke no i mam nadzieje ze dopomoże .. no ale jak np poda mi jakiś ANTYBIOTYK doustny to nie pójdzie mi w resztę cery i jej nie pogorszy???
o to się martwię.. bo maściami smarowałabym jedynie w tym jednym miejcu..

zresztą.. on chyba najlepiej bedzie wiedział :/

reszte buzi mam na prawde w bardzo dobrym stanie.. nei wiem co z tym środkowym czolem sie dzieje.. jadam tak samo od zawsze.. moze sie objadam na noc czasem ale raczej to nie w tym rzecz.

przyznam sie ze dawniej nie dbalam o buzie bo nie mialam potrzeby, jdynie wymylam rano i wieczorem wodą i nałożyłam jakiś krem czasem jaki miałam pod ręką.. ale była ona cały czas idealna.

kiedyś dostałam CLINIQUE 3 w 1 (po niemiecku ulotka była) więc katowałam się jakims alkoholowym tonikiem i od tamtego czasu na czole wsyp..


dziękuję dziewczyny


a co do kosmetyczki.. przecież wiele dziewczyn chodzi do niej i zachwala.. a moze jakby wycisnęła i później te mikrodembrazje zrobiła. albo peeling kwalitacyjny czy jak to się tam pisze.. przeciez tez ma jakies doswiadczenie w tym
a zresztą czesto jest tak ze i dermatolog odsyła do kosmetyczki pacjentów..

antybiotyk doustny dostaje się przy poważnych problemach z cerą, przy poważnych ropnych wykwitach.
ale on nie pogarsza stanu cery

skoro robi Ci się na środku czoła - może z powodu, że w tej strefie cera Ci się przetłuszcza, jest nienawilżona, wysuszona tonikiem alkoholowym.


wyciskanie odchodzi do lamusa - bo tylko roznosi bakterie, o czym już mówiłam, szczególnie mam na mysli zamknięte zaskórniki, czerwone, ropne wypryski.
mikrodermabrazję stosuje się na ślady, blizny po trądziku - jednym z przeciwskazań są stany zapalne na twarzy. Nolley także już Ci o tym mówiła
o peelingu kawitacyjnym wiem tyle, że pomaga na zaskórniki, nie wiem co z innymi problemami skórnymi.

ja nigdy nie słyszałam, żeby dermatolog odsyłał do kosmetyczki, co nie znaczy, że tak nie jest. jeśli Twój dermatolog uzna, że zabieg kosmetyczny w Twoim wypadku jest wystarczający to Cie do kosmetyczki skieruje.

ale zawsze pierwszym miejsce jakie powinno odwiedzić się w przypadku chorób skóry jest dermatolog, bo to lekarz.
a kosmetyczka to zawsze tylko kosmetyczka, która nie przepisze Ci odpowiednich leków, a jej zabiegi nie musza okazać się pomocne.


poczytaj troche wizaż, o zabiegach, o które pytasz, dowiedz się na co pomagają, jakie są przeciwwskazania i pójdź do dermatologa, bo to na prawdę podstawa.
nie ma się czego bać, czy wstydzić - to ma pomóc.

poza tym - na prawdę masz lekki stan zapalny, który szybko zniknie, jeśli szybko pójdziesz do lekarza.
nie ma co kombinować samemu, skoro nic nie pomaga Ci, a może się pogorszyć.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

a tego kremu ziaji poszukaj na allegro, bo zdaje mi się, że w zwykłej drogerii możesz go nie dostać.

[lalalilala]

NARC wspomniała o "kremie ziaja med ,różowy 'trądzik różowaty'" wiec tak sobie myslalam ze sie gdzies natknę

wiecie co. umówię się z dermatologiem na następny tydzien a w tym czasie jeszcze przetestuje tribiotic bo polecono mi tz go na wizazu. a widze za ładnie wyciąga wszystko. zobaczymy za tydzien jak skoncze z nim bo to antybiotyk i mozna przez tydz go tylko stosowac. a jak nie ebdzie poprawy to marszem do lekarza i dam wam znac

Kochane jestescie. na prawde na wizazu można duzo dzięki takim osobom jak Wy się dowiedziec

[intermanka]

Polecam peeling kawitacyjny, dla mnie coś rewelacyjnego! co prawda nie miałam jakiś wielkich zmian skórnych ale pozbyłam się czarnych wągrów i małych blizenek po trądziku, który pojawiał się od czasu do czasu.

Ten peeling nie tylko oczyszcza ale także rozjaśnia, odkaża skórę, głęboko oczyszcza z toksyn po starych kosmetykach, usuwa martwy naskórek, zabija bakterie ... skóra jest gładka i promienna.

Jestem zachwycona rezultatami i chodzę regularnie średnio raz na dwa miesiące - fajnie sobie go zrobić kilka dni przed jakąś ważną imprezą

do tego jeszcze super cena - w moim mieście kosztuje 30 zł.

Co do mikrodermabrazji nie polecam! to się stosuje tylko jak już masz CAŁKOWICIE wyleczony trądziki chcesz się pozbyć blizn i plam choć teraz alternatywą dla tego jest oxybrazja - przyjemniejsza i nie wywołuje takiego podrażnienia. Ja zrobiłam mikro na prawie (zostały dosłownie 3 małe krostki) wyleczony trądzik na plecach i paskudnie się rozniosło i mało tego ze względu na moje skłonności do wyprysków wyleczony przez dermatologa trądzik na plecach znów się uaktywnił

Polecam kawitację, mikro omijam szerokim łukiem

[blue_apple]

Napisane przez intermanka

Polecam peeling kawitacyjny, dla mnie coś rewelacyjnego! co prawda nie miałam jakiś wielkich zmian skórnych ale pozbyłam się czarnych wągrów i małych blizenek po trądziku, który pojawiał się od czasu do czasu.

Ten peeling nie tylko oczyszcza ale także rozjaśnia, odkaża skórę, głęboko oczyszcza z toksyn po starych kosmetykach, usuwa martwy naskórek, zabija bakterie ... skóra jest gładka i promienna.

Jestem zachwycona rezultatami i chodzę regularnie średnio raz na dwa miesiące - fajnie sobie go zrobić kilka dni przed jakąś ważną imprezą

do tego jeszcze super cena - w moim mieście kosztuje 30 zł.

Co do mikrodermabrazji nie polecam! to się stosuje tylko jak już masz CAŁKOWICIE wyleczony trądziki chcesz się pozbyć blizn i plam choć teraz alternatywą dla tego jest oxybrazja - przyjemniejsza i nie wywołuje takiego podrażnienia. Ja zrobiłam mikro na prawie (zostały dosłownie 3 małe krostki) wyleczony trądzik na plecach i paskudnie się rozniosło i mało tego ze względu na moje skłonności do wyprysków wyleczony przez dermatologa trądzik na plecach znów się uaktywnił

Polecam kawitację, mikro omijam szerokim łukiem

zaciekawiłas mnie swoim wpisem
mieszkasz pewnie w niedużym mieście?
ja u siebie najtańsza mikro znalazłam za 100 zł
gdyby kosztowałą 30, nawet bym się nie zastanawiała, bo jesli by nie zadziałało nie byłoby tak szkoda, a i jednocześnie można spróbować większej ilości zabiegów.

szkoda trochę, ale myślę, że i tak się kiedyś skuszę, bo przecież nie mogę całe życie używać Isotrexinu (retinoid). a niestety kazde odstawienie kończy się nawrotem.

mikro robiłaś u kosmetyczki czy u derma?
nie mówiła Ci, że przy stanach zapalnych nie wolno robić?

[intermanka]

Hej, zarówno kawitację jak i i mikro robiłam w salonie Yasumi- miasto średniej wielkości ale salon mamy 30 zł to koszt peelingu kawitacyjnego za mikro na plecy + maskę łagodzącą zapłaciłam 70 zł. Niby mi powiedzieli,że na stany zapalne się nie powinno ale obiecli,że będą omijać te kilka krostek które zostały po zaleczeniu u dermo ale niestety nie pomogło wiesz to nie tyle wyglądało jakby się rozniosło co uaktywniło na nowo...wiem,że to dziwne ale tak to wyglądało i trzeba znowu było zaleczyć

Jeśli masz jakieś pytania chetnie odpowiem ...

[Peggys]

Czytam,czytam i już zgłupiałam...
Większość wspominająca mieszankę pichtową,mówiła raczej że pomógł na te czarne wągry,tzn zaskórniki otwarte,bo te zanieczyszczenia 'ścieraly się' przy tarciu.
Jestem w kropce bo już nie wiem czy ta mieszanka pomoże też na te grudki widoczne pod światło i wyczuwalne pod palcami?

[CandyF]

ja ją stosuje na te grudki i nie wiem.. cera mi się poprawiła, ale czy to jest za sprawą tej mieszanki to już Ci nie powiem;d

[blue_apple]

Napisane przez intermanka

Hej, zarówno kawitację jak i i mikro robiłam w salonie Yasumi- miasto średniej wielkości ale salon mamy 30 zł to koszt peelingu kawitacyjnego za mikro na plecy + maskę łagodzącą zapłaciłam 70 zł. Niby mi powiedzieli,że na stany zapalne się nie powinno ale obiecli,że będą omijać te kilka krostek które zostały po zaleczeniu u dermo ale niestety nie pomogło wiesz to nie tyle wyglądało jakby się rozniosło co uaktywniło na nowo...wiem,że to dziwne ale tak to wyglądało i trzeba znowu było zaleczyć

Jeśli masz jakieś pytania chetnie odpowiem ...

wiem wiem, że kawitacji
ja miałam na myśli, że w Warszawie właśnie kawitacja jest w granicach 100 zł

ojejku, to nieciekawie, może faktycznie niepotrzebnie się zdecydowałaś, może coś tkwiło pod skóra, albo nie omineli jednak
z resztą teraz to nie ważne, ważne, że pomaga Ci kawitacja

ja mam takie przeczucie, że własnie coś takiego mojej cerze by się przydało... takie głębsze oczyszczenie, wygładzenie, rozjaśnienie...

[highlanderka]

Ja powiem, ze bylam na peeling kawitacyjnym i raczej on na zaskorniki mi nie pomogl.

Chcialam jednak obalic mit olejku pichtowego i nafty.
Mysle, ze nie jestem tu pierwsza, ale dorzuce moze moje tzw 3 grosze.
W odniesieniu do tego, co jedna z pan tutaj napisala, ze efekty juz widac po pierwszym razie tylko trzeba mocno trzec...-coz, tarlam, ale efekt byl taki, ze naskorek tak mi sie wysuszyl, ze przez okolo tydzien mialam taka jakby twarda maske w miejscach, ktore 'mocno tarlam' a musze dodac, ze nie mam cery wrazliwej, raczej powiedzialabym, ze mieszana.
Jak mi juz to wszystko minelo, postanowilam dac tej cudownej mieszance jeszcze jedna szanse i przemywam nia twarz, troche bardziej z umiarem, ale zaskorniki i pryszcze jak byly, tak dalej sa...