Czym wyleczyć zaskórniki?

[Sabina26]

ja mam na brodzie. A czy ktoś wie czy kremy nawilżające pomagają?

[Marzena17]

A może wybierz się do dermatologa? Oni czasem nawet pomagają.

[Domisio]

Mam trądzik od około 2 lat. Na początku były to tylko drobne wypryski skórne. Potem pojawiły się także zaskórniki. Moja twarz z każdym dniem stawała się coraz gorsza, pojawiało się tego coraz więcej, dlatego udałem się do dermatologa, który przepisał mi różne leki na zwykły trądzik. Chodziłem co miesiąc do kosmetyczki. Niestety leki przepisane przez tego lekarza dawały małe efekty, a wizyty u kosmetyczki działały tylko na parę dni, a potem tylko pogarszały moją cerę. Pojawiły się rozszerzone pory i coraz więcej wągrów. Zrezygnowałem z wizyt u kosmetyczki i udałem się do kolejnego dermatologa (było to ok. pół roku temu). Leki które przepisał mi ten lekarz okazały się bardzo skuteczne.
Te leki to:

Blau Farma, Dermoklar - http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-Dermoklar.htm
Stiefel, Physiogel Cleanser - http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-wrazliwej.htm

Tych leków używam do dzisiaj. Pospolity trądzik zniknął mi. Zostały tylko zaskórniki (małe czarne kropki lub takie wypukłe białe). Kiedyś je wyciskałem, ale następnego dnia itak powstawały nowe, miałem bardzo podrażnioną skórę, dlatego przestałem wyciskać i postanowiłem kupić coś na zaskórniki.
Obecnie używam:
Clean & Clear, Peelingujący żel przeciw wągrom - http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ciw-wagrom.htm
na zmiane z preparatami Garnier Czysta Skóra Active - peeling i żel.
Od tego czasu nie powstają mi już nowe wągry lecz chciałbym kupić coś mocniejszego, co dogłębnie oczyściło by mi pory i wyeliminowało wszystkie zaskórniki. Jeżeli znacie, używacie czegoś takiego proszę o nazwę. Nie interesują mnie kremy itp. tylko peelingi. Z góry dzięki!

[Anetka9]

hej, ja używałam peelingu do twarzy vichy, taki biały z ciemnymi granulkami, bo jest jeszcze zielony-on jest trochę słabszy, tzn działa mniej złuszczająco, z tego białego byłam bardziej zadowolona

[remet]

Kupiłem sobie ten olejek pichtowy i tą naftę. Zrobiłem, według tego przepisu i powycierałem tym twarz na noc. Robiłem tak jakoś 2 razy w tygodniu łącznie z 5.
Ostatnio zauważyłem, że wypadają mi brwi, nigdy tego wcześniej nie miałem. Lekko chwycę i wychodzą, a jak przejadę palcem po nich to też.

Jednak w wycierania twarzy musiałem, gdzieś pojechać po rzęsach i mogło trochę spłynąć jak mocniej przycisnąłem.

Czy jest możliwe, żeby to przez tą miksturę? ktoś miał podobnie wypadające rzęsy.

[White Cafe]

Wczoraj odkryłam ten wątek i siedzę, siedzę i czytam. Niestety nie dałam rady przeczytac wszystkich stron tylko na wyrywki Mam 23 lata i mam zaskórniki Byłam u dermatologa, przepisał mi Duac i jeszcze jakieś leki - jak pani w aptece podała mi cenę wszystkiego (ponad 200 zł) to zdecydowałam się tylko na Duac. Troche mi pomógł ale bez szału. Zasntawiam się teraz czy nie zastosowanać tego toniku, o którym dziewczyny pisały na samym początku. Zaskórniki i różnego rodzaju dziwadla mam tylko w strefie T. Ogólnie nie mam problemów z cerą ale raz na jakis czas mam taki wysyp że szok. Właśnie teraz go przechodzę. Dziś jest czwartek -modrka aż czerwona od zaskórników wydobywających się na zewnątrz a w sobote mam wazną imprezę. Oczywiscie na szałowy wygląd nie mam szans. bardzo dbam o swoją cerę, dwa razy w tyg. robie peeling i kładę maseczke z minerałami z morza martwego. Ale zaskórniki praktycznie cały czas sa - w większosci czasu ukryte bardzo głębokie wręcz niewidoczne ale jak zaczną wychodzić to istny koszmar. Zastanawiam się, czy po impreie nie zrobić parówki i tego wszystkiego nie powyciskac i nie nałożyc na to maski ściągającej pory? nigdy tego nie robiłam. Myslicie że warto zaryzykować. Chociaż ogólnie postanowilam sobie nie wyciskać nic (nie ma nic gorszego niż wyciskanie "nie dojrzałych" do tych czynności zaskórników. Boże, ile razy tak się załatwiłam i później zagoić mi się nie chciało.) i od kilu dni faktycznie mimo, ze mam takie w sam raz do wyciśnięcia nie wyciskam. Dziś posmarowałam je tribioticem, jezeli oczy mnie nie mylą, to widzę wręcz jak one zbierają się ropą momentalnie- to chyba dobrze, co?;-) taka długa ta wiadomosć, napewno bedzie bardzo uciążliwa do odczytania ale wierzę, ze któras z Was będzie miałą tyle cierpliwosci;-) aaaaaaaaaaaaha, i pije lhebatę zieloną dosłownie litrami - że niby ma pomagać na cerę ale chyba nie na moją....bo efektów nie widzę. Tzn może są, ale jeśli ciągle ja pije już od kilku lat to nie pamiętam jak było wczesniej

[201608151056]

Herbatę zieloną też piję, ale nie ze względu na jej rzekome urodowe właściwości, tylko dlatego, że uwielbiam jej wariant z opuncją figową

Moja pielęgnacja ostatnia przyniosła efekty co do zminimalizowania zatykania porów i ograniczeniu pojawiania się zaskórników zamkniętych:
2x dziennie myję twarz emulsją Dermoklar
rano nawilżam kremem Humektan
wieczorem używam Effaclar K z La Roche Posay.
Efekty widziałam dopiero po zużyciu jednego opakowania Effaclaru, teraz zaczynam drugie i muszę powiedzieć, że poprawa jest olbrzymia! Stosowałam go w formie kuracji z 5 razy na przestrzeni ostatnich kilku lat i muszę powiedzieć, że gdy już jest naprawdę źle to wracam właśnie do niego i zawsze mnie pozytywnie zaskakuje

[fiolusiek]

Mnie tez pomogl cos Effeclar Duo, ale jego cena mnie powala

[Kachnaaaa]

Napisane przez ChiQuitA89

Herbatę zieloną też piję, ale nie ze względu na jej rzekome urodowe właściwości, tylko dlatego, że uwielbiam jej wariant z opuncją figową

Moja pielęgnacja ostatnia przyniosła efekty co do zminimalizowania zatykania porów i ograniczeniu pojawiania się zaskórników zamkniętych:
2x dziennie myję twarz emulsją Dermoklar
rano nawilżam kremem Humektan
wieczorem używam Effaclar K z La Roche Posay.
Efekty widziałam dopiero po zużyciu jednego opakowania Effaclaru, teraz zaczynam drugie i muszę powiedzieć, że poprawa jest olbrzymia! Stosowałam go w formie kuracji z 5 razy na przestrzeni ostatnich kilku lat i muszę powiedzieć, że gdy już jest naprawdę źle to wracam właśnie do niego i zawsze mnie pozytywnie zaskakuje

Też wzięłam się za zieloną herbatkę,ale coś nie podchodzi mi liściasta i to bez cukru,nie wiem już jak to pić bo posłodzona to miodzio

[201608151056]

Napisane przez fiolusiek

Mnie tez pomogl cos Effeclar Duo, ale jego cena mnie powala

Ja mówię o Effaclar K. Po latach batalii z trądzikiem wolę wydać więcej na sprawdzony produkt. Po za tym, dzięki niemu oszczędzam na podkładzie i pudrze, ot tylko korektor

Napisane przez Kachnaaaa

Też wzięłam się za zieloną herbatkę,ale coś nie podchodzi mi liściasta i to bez cukru,nie wiem już jak to pić bo posłodzona to miodzio

Ja tam jestem fanką zielonej o zapachu opuncji figowej w normalnych torebeczkach, a słodzę miodzikiem

[Marlina1988]

ja tez mam problem z tymi ***ańcami ... mój nos wyglada jak truskawka ... zakupilam prawie cala serie vichy normaderm,i cera niby zrobila sie gładsza ale nochal jaki byl taki jest

[White Cafe]

hmm, jeśli chodzi Ci o czarne pory na nos? jesli tak to napiszę Ci pewne cudo które może pomoć
Mialam wczoraj trzy obrzymie gule i oczywiscie caly dzień spędziłam w internecie szukając na nie sposobu. Gdzieś na wizażu wyczytałam o tym, że makijazyści gwiazd znają pewnien trik. Do takiej guli przykłada się wacik nasączony woda utlenioną i przytrzymuje się pare minut- do zniknięcia guli.
(Nie lubie tego słowa "gula" ale nie wiem czy je zastąpic). A że wodę utlenioną kazdy ma w domu, mam i ja i postanowilam wyproóbować i powiem Wam, że wczoraj wieczorem to zrobiłam, przykładałam do każdej znich i dwie mi zniknęły. OT TAK. Dziś rano wstaję, biegem do lustra- i patrzę, że jedej rzeczywiście nie ma. Nie wiem czy ona mi jeszcze wyskoczy czy co ale teraz po prostu jej nie ma. Warto spórobwać, szczególnie przed imprezą gdy chcemy dobrze wyglądać. Nie powinno chyba zaszkodzić. Będę Was informowała co się dzieję z moją zaginioną gulą

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

A co do zielonej herbaty - piję już od kilku lat więc teraz to już jest nałóg, ale jesli ktos nie lubi to polecam tetley z opuncją i czymś tam jeszcze. Jest na tyle pyszna, że czasem do łyczka uda mi się zmusić mojego TZ i nie ma miny jakby musiał połknąć kupę Jest w samu naprawde delikatna.

[Apsik13]

A ja swoje zaskórniki postanowiłam bezlitośnie potraktować "srebrnym pociskiem" Przedwczoraj kupiłam srebro koloidalne i dwa razy dziennie przemywam nim twarz. O efektach pewnie będę mogła powiedzieć za jakieś 2 tygodnie bo wtedy będę miała pełny obraz efektów.
Mogłoby w końcu chociaż to pomoc, skoro męczę się z tym kilkanaście lat Litości....
Odezwę się w trakcie kuracji i powiem co i jak

[venealin]

Napisane przez Apsik13

A ja swoje zaskórniki postanowiłam bezlitośnie potraktować "srebrnym pociskiem" Przedwczoraj kupiłam srebro koloidalne i dwa razy dziennie przemywam nim twarz. O efektach pewnie będę mogła powiedzieć za jakieś 2 tygodnie bo wtedy będę miała pełny obraz efektów.
Mogłoby w końcu chociaż to pomoc, skoro męczę się z tym kilkanaście lat Litości....
Odezwę się w trakcie kuracji i powiem co i jak

No właśnie. Przeglądając ostatnio zasoby suplementów na DOZie wpadłam po raz kolejny na sreberko...zawsze mnie zastanawiało kie licho w nim siedzi
Będę czekała z niecierpliwością na Twoją relację (czy ono przypadkiem nie barwi? )

[White Cafe]

ja też będę czekała na relacje

[Kachnaaaa]

I ja!
Kurczę,ile fanów na sreberko się zrobiło

[side85]

ja polecam peeling kawitacyjny, czasem w połączeniu z mikrodermabrazją. Po 5-6 zabiegach (które ceny mają na prawdę przeróżne: ten sam zabieg kosztuje u jednej kosmetyczki 80 u innej tylko 20) widać na prawdę zupełne oczyszczenie. Raz w roku jak na nowo zaniedbam nieco buzię zaskórnikami bo szczególnie o to nie dbam, wystarczy kuracja: mikro + 5 kawitacji + mikro i co trzeci dzień zielona glinka. Na prawdę przeszłam juz trzy razy taką kurację i pozbywałam się za każdym razem wszystkich zaskórników. Wiadomo efekt nie trwa wiecznie...ale jak znajdzie się tanią kosmetyczkę na prawdę można stosować peelingi co tydzień, dwa regularnie przez długi okres czasu i nie emartwić się o czarne punkty i rozszerzone pory (a i przebarwienia się spłycają).

[White Cafe]

czytałam już dużo o tym peelingu i dziewczyny go chwalą. Muszę sprawdzić po ile jest ten peeling u kosmetyczek w moim mieście

[venealin]

Napisane przez side85

ja polecam peeling kawitacyjny, czasem w połączeniu z mikrodermabrazją. Po 5-6 zabiegach (które ceny mają na prawdę przeróżne: ten sam zabieg kosztuje u jednej kosmetyczki 80 u innej tylko 20) widać na prawdę zupełne oczyszczenie. Raz w roku jak na nowo zaniedbam nieco buzię zaskórnikami bo szczególnie o to nie dbam, wystarczy kuracja: mikro + 5 kawitacji + mikro i co trzeci dzień zielona glinka. Na prawdę przeszłam juz trzy razy taką kurację i pozbywałam się za każdym razem wszystkich zaskórników. Wiadomo efekt nie trwa wiecznie...ale jak znajdzie się tanią kosmetyczkę na prawdę można stosować peelingi co tydzień, dwa regularnie przez długi okres czasu i nie emartwić się o czarne punkty i rozszerzone pory (a i przebarwienia się spłycają).

A w jakim odstępie czasowym robisz te zabiegi (tzn. jak już zaczniesz mikro, to za jaki czas kolejne zabiegi)?

[crawik15]

Ja też się nad tą kawitacją zastanawiałam,ale podobno jest to naprawdę delikatny peeling i raczej nadaje się dla cer mało problematycznych w celu odświeżenia i usunięcia niewielkich zanieczyszczeń.. więc wątpie,że byłyby efekty na buzi z większymi problemami (takiej jak np. mojej)

[Apsik13]

Venealin, jeśli będę stosować sreberko w granicach rozsądku, to może nie stanę się srebrna, sina lub niebieska
Na razie szału nie ma, za wcześnie na opinie, ale walczę

Jest na wizażu wątek o srebrze koloidalnym, sama tam weszłam aby się czegoś więcej dowiedzieć od dziewczyn, które kurację mają za sobą.
Spróbuję się wspomóc od zewnątrz poprzez smarowanie skóry i od wewnątrz pijąc jedną łyżeczkę srebra dziennie. Może chociaż na moją wątpliwą odporność mi pomoże bo tran na razie średnio sobie z tym radzi.

W razie jakichś zmian na lepsze czy gorsze, odezwę się i opiszę swój stan

Buziaki

[side85]

Napisane przez venealin

A w jakim odstępie czasowym robisz te zabiegi (tzn. jak już zaczniesz mikro, to za jaki czas kolejne zabiegi)?

robię je co tydzień. Przy takiej regularności na prawdę jest duży efekt. Nie mam tej buzi specjalnie problematycznej, raczej zaskórniki w okolicach nosa i brody. Zestawiać możesz raczej dowolnie, z tym że po kawitacji można się opalać po mikro już nie- trzeba odczekać. Koszt przy znalezieniu taniej kosmetyczki na prawdę nie jest duży ok 100zł miesięcznie a po kilku razach widać znaczące efekty.

[White Cafe]

a gdzie się kupuje i ile kosztuje strebro? pierwszy raz o czyms takim słysze

[Apsik13]

Napisane przez White Cafe

a gdzie się kupuje i ile kosztuje strebro? pierwszy raz o czyms takim słysze

Ja zamówiłam sobie w aptece.

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez Apsik13

Ja zamówiłam sobie w aptece.

Za srebro z Alter Medici jako tonik do przemywania skóry zapłaciłam ok. 37zł - 500ml.
A z Laboratoriów Natury do picia też ok. 37zł, tyle że pojemność to 300ml.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Sama siebie zacytowałam. Bez sensu

[White Cafe]

Oo, myślałam, że jest to większa inwestycja to srebro Napisz czy widać efekty.

Byłam z mamą w zielarskim i pomyślałam, że może tutaj coś dobrego znajdę. Pani dała mi krem do punktowego stosowania na wypryski, trądzik i zaskórniki z Himalayi. Na KWC nie ma on zbyt dobrych opinii ale skoro juz kupiłam to postanowiłam wybróbować. Jest napisane, zeby stosować dwa razy dziennie ale że kupiłam go w piatek a w sobote miałam ważna impreze więc postanowiłam używać go znacznie częściej. Smarowałam krosty grubą warstwą, za kilka godzin przemywałam tonikiem i smarowałam od nowa i tak robiłam tez całą sobote (musiałam nieco wycisnać niestety:/) i w sobote wieczorem praktycznie mi już zniknęły a jak obudziałam się w niedzielę to już nic nie było. Stosuje cały czas, zobaczymy czy zwalczy wszystkie zaskórniki.

[fiolusiek]

Probowałyście stosowac Paste Lassari na zaskorniki

[Kachnaaaa]

Ja próbowałam.
Jakby trochę działa ale te które siedzą głęboko pod skórą i tak nie znikają.
Niby coś się tam poprawia (odpukać) ale dodatkowo też wysusza i jak kładłam ją na większe partie skóry na policzkach gdzie mam zaskórniki,to teraz doszła jeszcze sahara na twarzy i minerały źle wyglądają

[Spiewaczek]

Witam. Wlasnie zamowilam Olejek Pichtowy (Dokladnie Olejek z Igiel Jodly), czy ktos moze napisac w jakich proporcjach i z czym mozna go laczyc, aby stosowac na buzie w celu pozbycia sie zaskorniakow?
Dziekuje

[Kachnaaaa]

Napisane przez Spiewaczek

Witam. Wlasnie zamowilam Olejek Pichtowy (Dokladnie Olejek z Igiel Jodly), czy ktos moze napisac w jakich proporcjach i z czym mozna go laczyc, aby stosowac na buzie w celu pozbycia sie zaskorniakow?
Dziekuje

Dziewczyny wiele razy podawały.

[neskarta]

w proporcji 1:4 z naftą kosmetyczną. 1-olejek pichtowy, 4 - nafta kosmetyczna.
Musisz jednak uważać i najlepiej na początku stosować co 3-4 dni bo dość podrażnia skórę, zwłaszcza przesuczoną