O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...

[Forget_me]

Napisane przez alamig

Jakoś tak ogólnie mam dość wszystkiego. Trochę przez ten weekend posypało się między mną a Adamem i zaczynam mieć jakieś dziwne myśli. Chyba to czas, żeby na nowo przemyśleć własne życie...

Głowa do góry!!! Już zapewne powoli nerwy dają się we wznaki i stąd pojawiają sie nieporozumienia!!!
Ja osobiście lubię wszystko wykrzyczeć, żeby potem dojść do jakiegoś porozumienia Mi się wtedy od razu robi lepiej, choć wiem, że wielokrotnie robię Piotrkowi przykrosć tym, co mówię. Ale niesamowicie to oczyszcza atmosferę między nami, więc nie ma tego złego...

[wakiki]

Napisane przez fistaszek24

Co do kościoła nie liczcie na załatwienie w najbliższy czas i pewnie dlatego kancelaria jest zamknięta bo mają msze i czuwania.

Masz rację, ale moze uda nam się to dziś załatwić- już wiem że popołudniu będziemy musiały to zrobic

Napisane przez alamig

Hej Dziewczynki
Ja dziś chora i wyjątkowo zdołowana
Ale cóż... Udało nam się w weekend spisać protokół, ja byłam na zdjęciu miary i na spotkaniu z florystką. Dodatkowo kilka następnych zaproszeń rozdanych. Przymierzałam jeszcze raz suknię i mam parę zdjęć w niej, ale wrzucę dopiero późnym wieczorem jak będę w domu.
Do załatwienia zostały nam tylko papiery z USC i zapowiedzi w jednej parafii.

Cześć Aluś
co Ci takiego jest?

Czekamy na foto

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

będę testowac ELANCYL

[fistaszek24]

Napisane przez alamig

Jakoś tak ogólnie mam dość wszystkiego. Trochę przez ten weekend posypało się między mną a Adamem i zaczynam mieć jakieś dziwne myśli. Chyba to czas, żeby na nowo przemyśleć własne życie...

Sypie się bo zaczynamy odczuwać stres.

[wakiki]

Napisane przez alamig

Jakoś tak ogólnie mam dość wszystkiego. Trochę przez ten weekend posypało się między mną a Adamem i zaczynam mieć jakieś dziwne myśli. Chyba to czas, żeby na nowo przemyśleć własne życie...

Alu, tak jak mówi Ania- pewnie są to oznaki stresu który Was powoli zaczyna ogarniać

[Forget_me]

Napisane przez wakiki

będę testowac ELANCYL

Szczęściara!!!!
Mi przepadło zapewne tylko testowanie Nivea

[fistaszek24]

Napisane przez wakiki

Masz rację, ale moze uda nam się to dziś załatwić- już wiem że popołudniu będziemy musiały to zrobic



Cześć Aluś
co Ci takiego jest?

Czekamy na foto

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

będę testowac ELANCYL

A ja nie . Sprawdź czy jestem na liście.

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

A ja nie . Sprawdź czy jestem na liście.

Mnie też sprawdź, mnie też

[wakiki]

Napisane przez fistaszek24

A ja nie . Sprawdź czy jestem na liście.

Nie
Jest za to Esti

Ja nivea nie mam
ale się ciesze:P

[Forget_me]

Napisane przez wakiki

Nie
Jest za to Esti

Ja nivea nie mam
ale się ciesze:P

Ech, szkoda Ale może następnym razem bedziemy testować cosik fajnego

[wakiki]

Napisane przez Forget_me

Mnie też sprawdź, mnie też

[Forget_me]

Napisane przez wakiki

Szkoda, ale mówi się trudno

Napisałam właśnie do Piotrka esemesa, że jutro chcę żebyśmy pogadali razem z jego mamą. Trzeba to skończyć bo już mnie ta cała sytuacja zaczyna irytować
Jak myślicie dziewczyny, czy to bedzie bardzo nieładnie jak jutro powiemy jej, że do tej rodziny do której obiecaliśmy wysłać zaproszenie, wyślemy jednak zawiadomienie?

[Tygrysek_aa]

Aluś-trzymaj się, ponoć tak przed slubem bywa,że łapią jakieś wątpliwości,że się sprzeczki i róznice zdań pojawiają, choć ich wcześniej nie było.
Jak się bardzo kochacie, to wszystko będzie ok

ja nic nie testuję
ale ostatnio kupiłam sobie z lirene zestaw wyszczuplająco-ujędrniająco-antycellulitowy: żel-peeling, krem, serum na noc
wczoraj zaczęłam wcierać-zobaczymy jakie efekty będą.
Nie mam na razie na czym powiesić firan-musimy kupić karnisze ale potem wrzuce fotki.
Ja wszelkie załatwiania przekładam na następny tydzień-żałoba jest, to nie będę kwiatów ślubnych zamawiać i do kościoła po zapowiedzi-tydzień nie robi mi różnicy.
nawet fittnes odwołali...

[myszkaazi]

Hejka dziewczyny Podczytuje Was, bo siedzę i kleję zaproszenia. W czwartek skończyła mi się wstążeczka i cały piątek chodziłam po mieście w poszukiwaniu i nic nie znalazłam Na szczęście mam sprawdzoną pasmanterię oddaloną o 30 km, w mieście gdzie mamy lekcje tańca to sobie w sobotę dokupiłam Teraz robię dalej, bo zostało mi "tylko" 16 sztuk
Co do tragedii.... Dziwnie mi, bo to tyle ludzi i taka tragedia, ale stanowcza przeginka jest w mediach. Niech im dadzą święty spokój. A mój TŻ najbardziej przeżywa śmierć swoich "kolegów" po fachu. Mówi, że Ci dowódcy wojskowi byli fachowcami i znali się na rzeczy. Poza tym nie raz widział tych wszystkich polityków, prezydenta itp. z bardzo bliska jak brał udział w uroczystościach państwowych, a stał w szyku kompanii reprezentacyjnej, ale nie tej warszawskiej.
Alu - nie przejmuj się. Wszystko będzie dobrze. Powtórzę za dziewczynami - to stres przedślubny Was dopada.
Aniu - Twoja teściowa przebija wszystko. Moja to przy niej anioł.

[Forget_me]

Napisane przez myszkaazi

Hejka dziewczyny Podczytuje Was, bo siedzę i kleję zaproszenia. W czwartek skończyła mi się wstążeczka i cały piątek chodziłam po mieście w poszukiwaniu i nic nie znalazłam Na szczęście mam sprawdzoną pasmanterię oddaloną o 30 km, w mieście gdzie mamy lekcje tańca to sobie w sobotę dokupiłam Teraz robię dalej, bo zostało mi "tylko" 16 sztuk
Co do tragedii.... Dziwnie mi, bo to tyle ludzi i taka tragedia, ale stanowcza przeginka jest w mediach. Niech im dadzą święty spokój. A mój TŻ najbardziej przeżywa śmierć swoich "kolegów" po fachu. Mówi, że Ci dowódcy wojskowi byli fachowcami i znali się na rzeczy. Poza tym nie raz widział tych wszystkich polityków, prezydenta itp. z bardzo bliska jak brał udział w uroczystościach państwowych, a stał w szyku kompanii reprezentacyjnej, ale nie tej warszawskiej.
Alu - nie przejmuj się. Wszystko będzie dobrze. Powtórzę za dziewczynami - to stres przedślubny Was dopada.
Aniu - Twoja teściowa przebija wszystko. Moja to przy niej anioł.

Hej Izka
Zaproszeń nie zostało Ci już zbyt wiele do wykonania Teraz już poleci z górki Ja jestem właśnie na etapie poszukiwania złotej farby do aniołków, ale nigdzie nie mogę takiej znaleźć W środę wybieram sie do Poznania więc tam odwiedzę sklep z artykułami platycznymi, mam nadzieję, ze tam cosik znajdę
Jak skończysz robić zaproszenia to pamiętaj o wrzuceniu fotki
Teściowa rzeczywiście przebija wszystko i do tego dostarcza nam dodatkowych stresów!!! Nie mówiąc o tym, ze my się przez nią niepotrzebnie kłocimy Ciekawe, co mi Piotrek dzisiaj napisze. Mam nadzieję, ze będzie stał po mojej stronie i zgodzi się jutro z nią wspólnie pogadać.

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Forget_me

Szkoda, ale mówi się trudno

Napisałam właśnie do Piotrka esemesa, że jutro chcę żebyśmy pogadali razem z jego mamą. Trzeba to skończyć bo już mnie ta cała sytuacja zaczyna irytować
Jak myślicie dziewczyny, czy to bedzie bardzo nieładnie jak jutro powiemy jej, że do tej rodziny do której obiecaliśmy wysłać zaproszenie, wyślemy jednak zawiadomienie?

jak im obiecaliście-to głupio. jak teściowa nazapraszała-jej problem.
My zrobiliśmy już dawno listę gości i w sumie dodalismy jednego kumpla i zastanawialiśmy się nad dziećmi chrzestnej R.-ale decyzja zapadła, że dzieci (w sensie nieletnich) nie zapraszamy oprócz 2.
Okazuje się,że najprawdopodobniej brat mojego Taty nie przyjedzie (wypłynął niedawno i raczej w tym terminie nie zdąży wrócić),a jego żona sama boi się jeździć samochodem (jakby nie było pociągów?), jej córka ma mieć obronę licencjata, a syn-nie mam zielonego pojęcia, chyba miał gdzieś wyjeżdżać-zaproszenia wysłałam, mają czas do 16maja,żeby potwierdzić...
Moja Mama po rozmowach z Tatą zasugerowali gości, których zaprosimy, jak się okaże,że wyjdzie sporo mniej niż planowanych ok.60 osób.

[Esti10]

hello dziewczynki

wlasnie dostalam wiadomosc o elancyl
a jak wasze wrazenia z nivea podoba sie wam bo mnie zapach bardzo i nie podraznia skory po goleniu wczoraj sprawdzilam

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

Szkoda, ale mówi się trudno

Napisałam właśnie do Piotrka esemesa, że jutro chcę żebyśmy pogadali razem z jego mamą. Trzeba to skończyć bo już mnie ta cała sytuacja zaczyna irytować
Jak myślicie dziewczyny, czy to bedzie bardzo nieładnie jak jutro powiemy jej, że do tej rodziny do której obiecaliśmy wysłać zaproszenie, wyślemy jednak zawiadomienie?

Ja nie uważam, że to nietakt. Mój wiele osób nazapraszał przed weselem po piwie i co nikt nie wzioł tego do siebie bo wiedział, że przecież wszystko może się zmienić. Ja dwie koleżanki zaprosiłam z tzw. musu bo same się wprosiły ale jeszcze zaproszeń nie dostały i zastanawiam się czy faktycznie chce je na ślubie .

[wakiki]

Napisane przez myszkaazi

Hejka dziewczyny Podczytuje Was, bo siedzę i kleję zaproszenia. W czwartek skończyła mi się wstążeczka i cały piątek chodziłam po mieście w poszukiwaniu i nic nie znalazłam Na szczęście mam sprawdzoną pasmanterię oddaloną o 30 km, w mieście gdzie mamy lekcje tańca to sobie w sobotę dokupiłam Teraz robię dalej, bo zostało mi "tylko" 16 sztuk

Cześć Iza
Dobrze że znasz taką pasmanterię

Co do zaproszeń to my dalismy w sobotę jedno- zostało nam tylko zaproszenie dla mojej świadkowej i dla szefostwa- na slub sam

Napisane przez Esti10

hello dziewczynki

wlasnie dostalam wiadomosc o elancyl
a jak wasze wrazenia z nivea podoba sie wam bo mnie zapach bardzo i nie podraznia skory po goleniu wczoraj sprawdzilam

Ty to szczęściara jesteś- testujesz oby dwa kosmetyki?
a dziewczyny dajcie potem znać czy warto ten dezodorant kupić
jak mam czas to czasami tam podczytuje co piszecie

[fistaszek24]

Ja sugesti wysłucham ale nie wprowadzimy ich w życie taka jest nasza decyzja sami wybieramy gości a jak komuś się coś nie podoba to trudno tylko fakt inną mamy sytuacje troszke.

[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

jak im obiecaliście-to głupio. jak teściowa nazapraszała-jej problem.
My zrobiliśmy już dawno listę gości i w sumie dodalismy jednego kumpla i zastanawialiśmy się nad dziećmi chrzestnej R.-ale decyzja zapadła, że dzieci (w sensie nieletnich) nie zapraszamy oprócz 2.
Okazuje się,że najprawdopodobniej brat mojego Taty nie przyjedzie (wypłynął niedawno i raczej w tym terminie nie zdąży wrócić),a jego żona sama boi się jeździć samochodem (jakby nie było pociągów?), jej córka ma mieć obronę licencjata, a syn-nie mam zielonego pojęcia, chyba miał gdzieś wyjeżdżać-zaproszenia wysłałam, mają czas do 16maja,żeby potwierdzić...
Moja Mama po rozmowach z Tatą zasugerowali gości, których zaprosimy, jak się okaże,że wyjdzie sporo mniej niż planowanych ok.60 osób.

Z tym zaproszeniem to było tak, że najpierw nie chceiliśmy ich zapraszać i nic tej rodzinie nie mówiliśmy o tym, że mamy ich zamiar zaprosić na ślub. Od samego początku w naszym niby imieniu zapraszała ich teściowa nic nam o tym nie mówiąc. Teraz im bliżej ślubu tym bardziej nalega żeby jej przywieźć zaproszenie. Po rozmowie z Piotrkiem stwierdziliśmy, że dla świętego spokoju wyślemy to zaproszenie ale w połowie maja, żeby na bank nie doszło. Chodziło tylko o to, żeby teściowa nie truła już dupska i żeby była zadowolona, że zaproszenie zostało wysłane. W święta jej powiedzieliśmy, ze wyślemy je w połowie maja, ale mamy do niej prośbę żeby tej rodzinie nic nie mówiła że ich zapraszamy. Teściowa obiecała, ze ich namawiać na przyjazd nie bedzie, ale oczywiście zrobiła inaczej Teraz co z nimi rozmawia mówi im o ślubie i zaczynam mieć obawy, ze ta rodzina zarezerwuje sobie lot i jednak chcąc zrobić nam niespodziankę przyleci na ślub
Wczoraj powiedziałam Piotrkowi, że zaczyna mnie to wszystko wkurzać, bo zupełnie co innego ustalaliśmy z jego mamą, a ona teraz zupełnie co innego robi!!! Jutro chcę jej powiedzieć, że tego zaproszenia jednak nie wyślemy, skoro ona nie dotrzymała danej nam obietnicy Tylko nie wiem, czy to tak nie głupio?

Napisane przez Esti10

hello dziewczynki

wlasnie dostalam wiadomosc o elancyl
a jak wasze wrazenia z nivea podoba sie wam bo mnie zapach bardzo i nie podraznia skory po goleniu wczoraj sprawdzilam

Hej Esti
Ja jestem bardzo zadowolona z tego antyperspirantu!!! Pięknie pachnie i do tego rzeczywiście po goleniu skóra nie piecze!!!
Czy my te opinie na forum mamy wrzucać codziennie? Bo nie wiem

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

Hej Izka
Zaproszeń nie zostało Ci już zbyt wiele do wykonania Teraz już poleci z górki Ja jestem właśnie na etapie poszukiwania złotej farby do aniołków, ale nigdzie nie mogę takiej znaleźć W środę wybieram sie do Poznania więc tam odwiedzę sklep z artykułami platycznymi, mam nadzieję, ze tam cosik znajdę
Jak skończysz robić zaproszenia to pamiętaj o wrzuceniu fotki
Teściowa rzeczywiście przebija wszystko i do tego dostarcza nam dodatkowych stresów!!! Nie mówiąc o tym, ze my się przez nią niepotrzebnie kłocimy Ciekawe, co mi Piotrek dzisiaj napisze. Mam nadzieję, ze będzie stał po mojej stronie i zgodzi się jutro z nią wspólnie pogadać.

Całe mają być złote????

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Ania teraz to nawet jak wyślecie w maju to już po ptokach bo im to różnicy nie zrobi. Ja bym nastawiła mojego, że ma powiedzieć mamie, że ma odwolać to co powiedziała i najlepiej jakby tesć Was poparł.

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Całe mają być złote????

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Ania teraz to nawet jak wyślecie w maju to już po ptokach bo im to różnicy nie zrobi. Ja bym nastawiła mojego, że ma powiedzieć mamie, że ma odwolać to co powiedziała i najlepiej jakby tesć Was poparł.

Nie całe, tylko potrzebuję złotej farby na skrzydełka, ale nigdzie jej nie mogę dostać. Ostatnia nadzieja w poznańskich sklepach


A może wiesz, powiedzieć jutro teściowej co o tym myślimy, a do tej rodziny szybko wysłać zawiadomienie, zeby doszło do nich jak najszybciej i może wtedy dojdzie do nich, ze teściowa zapraszała ich bez porozumienia z nami
Jestem tego na milion procent pewna, ze ona tego nie odwoła, bo taki ma już charakter!!! A teść nawet jak myśli, że mamy rację, to i tak nas nie poprze, bo się jej po prostu boi. Raz już się wypowiedział na ten temat, że jak ona im wiecznie mówi o tym słubie to oni na niego przyjadą, ale teściowa mu powiedziała, że ma się zamknąć i jeszcze mu jakieś głuypie tekst zaczęła rzucać i teść umilkł

[Esti10]

Napisane przez wakiki

Cześć Iza
Dobrze że znasz taką pasmanterię

Co do zaproszeń to my dalismy w sobotę jedno- zostało nam tylko zaproszenie dla mojej świadkowej i dla szefostwa- na slub sam




Ty to szczęściara jesteś- testujesz oby dwa kosmetyki?
a dziewczyny dajcie potem znać czy warto ten dezodorant kupić
jak mam czas to czasami tam podczytuje co piszecie

no nawet sie nie spodziewalam bo przeciez tak pozno wypelnialam ta ankiete,
tak testuje oba produkty ale tego elancyl jeszcze nie dostalam pewnie bedzie dzis popoludniu

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez Forget_me

Z tym zaproszeniem to było tak, że najpierw nie chceiliśmy ich zapraszać i nic tej rodzinie nie mówiliśmy o tym, że mamy ich zamiar zaprosić na ślub. Od samego początku w naszym niby imieniu zapraszała ich teściowa nic nam o tym nie mówiąc. Teraz im bliżej ślubu tym bardziej nalega żeby jej przywieźć zaproszenie. Po rozmowie z Piotrkiem stwierdziliśmy, że dla świętego spokoju wyślemy to zaproszenie ale w połowie maja, żeby na bank nie doszło. Chodziło tylko o to, żeby teściowa nie truła już dupska i żeby była zadowolona, że zaproszenie zostało wysłane. W święta jej powiedzieliśmy, ze wyślemy je w połowie maja, ale mamy do niej prośbę żeby tej rodzinie nic nie mówiła że ich zapraszamy. Teściowa obiecała, ze ich namawiać na przyjazd nie bedzie, ale oczywiście zrobiła inaczej Teraz co z nimi rozmawia mówi im o ślubie i zaczynam mieć obawy, ze ta rodzina zarezerwuje sobie lot i jednak chcąc zrobić nam niespodziankę przyleci na ślub
Wczoraj powiedziałam Piotrkowi, że zaczyna mnie to wszystko wkurzać, bo zupełnie co innego ustalaliśmy z jego mamą, a ona teraz zupełnie co innego robi!!! Jutro chcę jej powiedzieć, że tego zaproszenia jednak nie wyślemy, skoro ona nie dotrzymała danej nam obietnicy Tylko nie wiem, czy to tak nie głupio?




Hej Esti
Ja jestem bardzo zadowolona z tego antyperspirantu!!! Pięknie pachnie i do tego rzeczywiście po goleniu skóra nie piecze!!!
Czy my te opinie na forum mamy wrzucać codziennie? Bo nie wiem

ja mysle, ze nie najwazniejsza bedzie ta ankieta co trzeba bedzie wypelnic po uplywie chyba 2 tygodni pewnie przysla na meila tak mi sie wydaje

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

ja mysle, ze nie najwazniejsza bedzie ta ankieta co trzeba bedzie wypelnic po uplywie chyba 2 tygodni pewnie przysla na meila tak mi sie wydaje

Pewnie masz rację, choć ja dzisiaj dodałam mój drugi komenatrz dotyczący testowania antyperspirantu. Patrzyłam troszkę, jak dodają tam ludzie swoje komentarze i zauwazylam, ze niektórzy piszą codziennie o swoich wrażeniach. Troszkę mnie to zdziwiło, to pomyślałam, że tam mamy napisać swoje pieewsze wrażenia, a potem dopiero uzupełnić tą ankietę, która będzie znacząca.

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

Nie całe, tylko potrzebuję złotej farby na skrzydełka, ale nigdzie jej nie mogę dostać. Ostatnia nadzieja w poznańskich sklepach


A może wiesz, powiedzieć jutro teściowej co o tym myślimy, a do tej rodziny szybko wysłać zawiadomienie, zeby doszło do nich jak najszybciej i może wtedy dojdzie do nich, ze teściowa zapraszała ich bez porozumienia z nami
Jestem tego na milion procent pewna, ze ona tego nie odwoła, bo taki ma już charakter!!! A teść nawet jak myśli, że mamy rację, to i tak nas nie poprze, bo się jej po prostu boi. Raz już się wypowiedział na ten temat, że jak ona im wiecznie mówi o tym słubie to oni na niego przyjadą, ale teściowa mu powiedziała, że ma się zamknąć i jeszcze mu jakieś głuypie tekst zaczęła rzucać i teść umilkł

Znając teściową to każe im potraktować zawiadomienie jako zaproszenie coś wymyśli napewno . Teść to d... a nie facet sorki. Ja nie kumam jednego wszyscy prócz Ciebie boją się rozłościć teściową bo co?? Bo na ślub nie przyjdzie??? wątpie nie odpuści sobie tego ślubu a na ślubie od razu mówię Ci że będzie się panoszyć znam taką normalnie tylko strzelić w..... .

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Pewnie masz rację, choć ja dzisiaj dodałam mój drugi komenatrz dotyczący testowania antyperspirantu. Patrzyłam troszkę, jak dodają tam ludzie swoje komentarze i zauwazylam, ze niektórzy piszą codziennie o swoich wrażeniach. Troszkę mnie to zdziwiło, to pomyślałam, że tam mamy napisać swoje pieewsze wrażenia, a potem dopiero uzupełnić tą ankietę, która będzie znacząca.

pewnie jak tylko chcesz to mozesz pisac codziennie, chociaz ja bym nie wiedziala co pisac? ja zrobila jeden wpis o zapachu i ladnej butelce, dzis wpisze ze skor nie piecze a co wiecej to nie wiem no moze jeszcze jak bede zakladac ciuchy to sprawdze czy nie robi sladow i to wtedy tez wpisze a potem to juz nie mam pomyslow

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Znając teściową to każe im potraktować zawiadomienie jako zaproszenie coś wymyśli napewno . Teść to d... a nie facet sorki. Ja nie kumam jednego wszyscy prócz Ciebie boją się rozłościć teściową bo co?? Bo na ślub nie przyjdzie??? wątpie nie odpuści sobie tego ślubu a na ślubie od razu mówię Ci że będzie się panoszyć znam taką normalnie tylko strzelić w..... .

Można liczyć tylko na to, że rodzina potraktuje to jako zawiadomienie i zrozumie, ze teściowa sama sobie ich zapraszała!!! Sama już nie wiem, co z tym zrobić. JUtro pojedziemy do Piotrka i może jak ją nastraszymy to cosik sie zmieni Choć wątpię, bo teściowej się nie da nastraszyć To ona straszy wszystkich, ale ją nikt
Też nie rozumiem tego, że teściowa wyrosła u Piotrka w domu na dyktatora i jej zdanie jest jedyne i niepodważalne. Wczoraj powiedziałam Piotrkowi, że obawiam się tego, jak to będzie po ślubie, bo wiem, ze się zacznie wpieprzać w to, kiedy bedą dzieci, nie mówiąc już o budowie domu. Piotrka komentarz jest zawsze taki sam, czyli "nie będzie tak źle". Ale jak nie będzie skoro już jest?
Szykuję się na nią od wczoraj bo mnie zirytowała konkretnie, a Piotrek też mnie wkurzył bo przy mnie matce nic nie powie, tylko zawsze dostaję ten sam komentarz, ze on z nią jutro porozmawia
Też tak myślę, ze się nieźle na ślubie rozpanoszy i będzie zapewne nam mowić co i kiedy mamy robić

Napisane przez Esti10

pewnie jak tylko chcesz to mozesz pisac codziennie, chociaz ja bym nie wiedziala co pisac? ja zrobila jeden wpis o zapachu i ladnej butelce, dzis wpisze ze skor nie piecze a co wiecej to nie wiem no moze jeszcze jak bede zakladac ciuchy to sprawdze czy nie robi sladow i to wtedy tez wpisze a potem to juz nie mam pomyslow

Też własnie nie wiem, co by można byo wpisywać tam codziennie Też napisałam cosik o opakowaniu, o zapachu, o braku pieczenia po goleniu. Wspomniałam też o tym, ze rzeczywiście się długo utrzymuje, jednak kto wie, jak to będzie wyglądać, jak zrobi się ciepło na dworze?
Pomysł o sprawdzeniu, jak się zachowuje na ciuchach jest super

[myszkaazi]

Napisane przez Forget_me

A może wiesz, powiedzieć jutro teściowej co o tym myślimy, a do tej rodziny szybko wysłać zawiadomienie, zeby doszło do nich jak najszybciej i może wtedy dojdzie do nich, ze teściowa zapraszała ich bez porozumienia z nami
Jestem tego na milion procent pewna, ze ona tego nie odwoła, bo taki ma już charakter!!! A teść nawet jak myśli, że mamy rację, to i tak nas nie poprze, bo się jej po prostu boi. Raz już się wypowiedział na ten temat, że jak ona im wiecznie mówi o tym słubie to oni na niego przyjadą, ale teściowa mu powiedziała, że ma się zamknąć i jeszcze mu jakieś głuypie tekst zaczęła rzucać i teść umilkł

Jak by powiedziała, że nie odwoła tego, co im nagadała to ja bym powiedziała, niech w takim razie na własną rękę im czyjś ślub zorganizuje, bo na Waszym lista gości jest dawno zamknięta i nikt więcej się nie zmieści.

[Forget_me]

Napisane przez myszkaazi

Jak by powiedziała, że nie odwoła tego, co im nagadała to ja bym powiedziała, niech w takim razie na własną rękę im czyjś ślub zorganizuje, bo na Waszym lista gości jest dawno zamknięta i nikt więcej się nie zmieści.

A myślicie, że powinniśmy jechać jutro do teściowej z nią pogadać? Mi się wydaje, że tak, bo Piotrek pewnie cosik tam jej powie, ale ona od razu wyskoczy z kontrargumentami i Piotrek się podda
A ja bym chciała, żeby do niej cosik w końcu dotarło...

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

A myślicie, że powinniśmy jechać jutro do teściowej z nią pogadać? Mi się wydaje, że tak, bo Piotrek pewnie cosik tam jej powie, ale ona od razu wyskoczy z kontrargumentami i Piotrek się podda
A ja bym chciała, żeby do niej cosik w końcu dotarło...

Powiem tak wisi Ci opinia jej na Twój temat???? Jeśli tak to jedź i powiedz przy niej Piotrek chyba chciałeś cos powiedzieć zapewne spyta takkk co niby???? i bym powiedziała skoro Ty nie to ja powiem za Ciebie i zaczełabym .

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Ja bym jeszcze Piotkowi nawtykała, ze jest tchórzem i maminsynkiem i jak to sobie wyobraża???? Czemu się jej boi i niech mi wytłumaczy czemu taka dupa z niego o!!!!