Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Tego na forum jeszcze nie było - idę do gina, ale się nie rozbiorę A ty wiesz, co bada i jak ginekolog w ogóle? Bo tak bez rozebrania się to przykro mi, ale się nie da.

[kropka75]

Napisane przez fotografkaa

Hej.
Przede mną pierwsza wizyta u ginekologa. Bardzo się jej boję. I mam takie pytanie: Czy mogę odmówić rozebrania się ?

A pewnie.
Ginekolog zbada Cię telepatycznie.



Nie wierzę, że to czytam.

[fankapsychiatrii]

Napisane przez fotografkaa

Hej.
Przede mną pierwsza wizyta u ginekologa. Bardzo się jej boję. I mam takie pytanie: Czy mogę odmówić rozebrania się ?

Jasne,że mozesz odmówic -nikt nie bedzie cie zmuszał do badania. Tylko bez badania możliwe,że cel wizyty nie zostanie osiągniety (zalezy czego byś oczekiwała w związku z wizyta...). Być może udałoby się rozwiązac problem z którym pójdziesz za pomocą dokładnego wywiadu oraz np. badania USG przezbrzusznego. Ale zależy to w znacznym stopniu od rodzaju problemu, komunikacji między Toba a lekarzem,dostępności USG...

[Serenely]

Mnie zastanawia czy dziewczyna się rozbierze przed własnym chłopakiem, skoro ma takie opory do lekarza.

[krtek_]

Myślę, że przed chłopakiem łatwiej, przynajmniej z mojej perspektywy - wizyta u ginekologa i wizja badania zawsze mnie trochę stresują, a przy facecie nie trzeba mnie jakoś szczególnie zachęcać, żebym z ciuchów wyskoczyła

Słyszałam, że na pierwszych wizytach można się nie rozbierać, że lekarz tylko zrobi wywiad i takie tam, ale jak już ktoś tu napisał, wszystko zależy od tego, jaki jest cel wizyty. Jeśli coś się dzieje, to nie ma zmiłuj, trzeba się przełamać.

[gwiazdka93]

Napisane przez fotografkaa

Hej.
Przede mną pierwsza wizyta u ginekologa. Bardzo się jej boję. I mam takie pytanie: Czy mogę odmówić rozebrania się ?

Ja na pierwszej wizycie miałam przeprowadzany tylko wywiad i badanie USG przez brzuszne.

[corkatswxd]

Dziewczyny, pomóżcie, piszę tę wiadomość już trzeci raz, coś komputer siada...
Wybieram się do ginekologa, prywatnie.
1.Czy muszę mieć jakieś dokumenty ze sobą? Żadnych, książeczek zdrowia nie mam. Coś jest w ośrodku rodzinnym, ale nie można tego chyba wynosić. Wiem, że głupie pytanie, ale nie chodzę do lekarza za często.
2. Mogę iść sama? Mam 17 lat, podkreślam, że to prywatnie.
3. Jeśli zapyta czy jestem dziewicą, co mam odpowiedzieć? Sprawa jest taka, że błony nie mam, ale jako tako dziewicą jestem i mam dylemat.
4. Gwoli ścisłości, bo zawsze robię z siebie głupka w takich sytuacjach, przed badaniem ściągam wszystko od pasa w dół, łącznie z bielizną i rozkładam nogi na fotelu, tak?
5. Jeśli chodzi o depilację (wiem, wiem, to moja sprawa) ale jednak wypada czy raczej nie depilować się?

[fankapsychiatrii]

Napisane przez corkatswxd

Dziewczyny, pomóżcie, piszę tę wiadomość już trzeci raz, coś komputer siada...
Wybieram się do ginekologa, prywatnie.
1.Czy muszę mieć jakieś dokumenty ze sobą? Żadnych, książeczek zdrowia nie mam. Coś jest w ośrodku rodzinnym, ale nie można tego chyba wynosić. Wiem, że głupie pytanie, ale nie chodzę do lekarza za często.
Dokument tożsamości np.legitymację. możesz zabrac dokument potwierdzający,że rodzice zgłosili Cię do ubezpieczenia zdrowotnego.Ponieważ idziesz na wizyte prywatną, to nie jest on potrzebny do odbycia wizyty, ale jest niezbędny jeśli chciałabyś aby lekarz wypisał ew leki ze zniżką.Żeby dostać receptę z refundacją (o ile lekarz podpisał umowę z NFZ!) to albo musisz udowodnić, że rodzice zgłosili Cie do ubezpieczenia albo udowodnic,że jesteś osobą niepełnoletnią (dlatego potrzebny dokument tożsamości).
2. Mogę iść sama? Mam 17 lat, podkreślam, że to prywatnie.
Możesz, ale niekoniecznie dostaniesz receptę na leki. Zależy od rodzaju leków oraz od lekarza.
3. Jeśli zapyta czy jestem dziewicą, co mam odpowiedzieć? Sprawa jest taka, że błony nie mam, ale jako tako dziewicą jestem i mam dylemat.
Lekarza interesuje czy współżyłaś - jesli nie to mu to mówisz.
4. Gwoli ścisłości, bo zawsze robię z siebie głupka w takich sytuacjach, przed badaniem ściągam wszystko od pasa w dół, łącznie z bielizną i rozkładam nogi na fotelu, tak?
Skarpetki mogą zostać
5. Jeśli chodzi o depilację (wiem, wiem, to moja sprawa) ale jednak wypada czy raczej nie depilować się?

Ze względów zdrowotnych lepiej nie usuwać owłosienia. Żaden Savoir-vivre w kwestii włosów nie obowiązuje.

[Serenely]

...ale ze względów higienicznych jego brak czasami wychodzi na korzyść.

[little_love]

czy Ginekolog widzi dokładnie błonę dziewiczą ? i może mi podczas badania to powiedzieć ?

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

ponieważ mam z tym problem , nie uprawiałam jeszcze seksu ale wydaje mi się że nie mam już błony .

[gwiazdka93]

Napisane przez little_love

czy Ginekolog widzi dokładnie błonę dziewiczą ? i może mi podczas badania to powiedzieć ?

Ginekolog może sprawdzić czy posiadasz błonę dziewiczą i Cię o tym poinformować.

[fankapsychiatrii]

Widzi, a Ty nie widzisz?

[gwiazdka93]

Napisane przez little_love

ponieważ mam z tym problem , nie uprawiałam jeszcze seksu ale wydaje mi się że nie mam już błony .

Chodzi Ci pewnie o to, że nie wiesz co powiedzieć lek. jak zapyta? Spokojnie powiedz, że jeszcze nie współżyłaś, nawet w przypadku braku błony lek. nie będzie wnikał czemu jej nie masz.

[little_love]

Napisane przez fankapsychiatrii

Widzi, a Ty nie widzisz?

nie , nie mam zwyczaju sobie zaglądać .

[Frutti]

Napisane przez little_love

nie , nie mam zwyczaju sobie zaglądać .

a powinnaś, bo w ten sposób kobieta może "odkryć" że jest np. chora, wyskoczyło coś niepokojącego i należy się udać do lekarza.

[fankapsychiatrii]

Napisane przez little_love

nie , nie mam zwyczaju sobie zaglądać .

Ok, Twój wybór. ale jakbyś zmieniła zwyczaje to nie musiałabyś takich pytań ani do nas ani do ginekologa. Co więcej, możliwe że wynikłyby z tego korzyści zdrowotne

[Galilae]

Czy ktoś może mi polecić fajnego ginekologa w Lublinie? Płeć bez znaczenia, ale musi być delikatny, uprzejmy, dopytywać sam o to o co powinien, robić cytologię bez łaski. I najlepiej gdy fotel stoi tak by nic nie było widać gdy ktoś się właduje do gabinetu nieproszony. Żadnego "ściągaj majty" bo nie lubię robić scen a poczuję moralny obowiązek..

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

I bosko by było gdyby takie cudo pracowało w nfz

[gwiazdka93]

Napisane przez Galilae

Czy ktoś może mi polecić fajnego ginekologa w Lublinie? Płeć bez znaczenia, ale musi być delikatny, uprzejmy, dopytywać sam o to o co powinien, robić cytologię bez łaski. I najlepiej gdy fotel stoi tak by nic nie było widać gdy ktoś się właduje do gabinetu nieproszony. Żadnego "ściągaj majty" bo nie lubię robić scen a poczuję moralny obowiązek..

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

I bosko by było gdyby takie cudo pracowało w nfz

Poszukaj tu

[eko13]

Jestem właśnie w trakcie czytania postów i tak zauważyłam,że wiele dziewczyn boi się badania przez odbyt.Zastanawiam się dlaczego? Jestem dziewicą i boję się bardziej normalnego badania,że będzie bolało,że pęknie błona...

[Eldo_rado]

Napisane przez eko13

Jestem właśnie w trakcie czytania postów i tak zauważyłam,że wiele dziewczyn boi się badania przez odbyt.Zastanawiam się dlaczego? Jestem dziewicą i boję się bardziej normalnego badania,że będzie bolało,że pęknie błona...

myślę że to wynika z tego że samo słowo odbyt wywołuje u kobiet, zwłaszcza młodych, jakiś taki dyskomfort. jest to miejsce kojarzone z czymś krępującym, niehigienicznym (to leży sporo tego dyskomfortu, że kobiety krepują się bo to miejsce które niekoniecznie należy do 'czystych') i chyba stąd ta obawa.

[gwiazdka93]

Napisane przez Eldo_rado

myślę że to wynika z tego że samo słowo odbyt wywołuje u kobiet, zwłaszcza młodych, jakiś taki dyskomfort. jest to miejsce kojarzone z czymś krępującym, niehigienicznym (to leży sporo tego dyskomfortu, że kobiety krepują się bo to miejsce które niekoniecznie należy do 'czystych') i chyba stąd ta obawa.

Zgadzam się, chociaż ja również nie rozumiem tych obaw Przed pierwszym badaniem w ogóle o tym nie myślałam, a teraz mając wybór pomiędzy badaniem per rectum lub przez pochwę, zdecydowanie wolę to pierwsze, ponieważ u os. niewspółżyjących badanie tradycyjne jest mało przyjemne (o ile w ogóle badanie gin. można takim nazwać...).

[Safia]

Co do badania dziewic, ja mam zupełnie odwrotne uczucia. Będąc dziewicą, byłam raz badana per rectum i kilka razy przez pochwę. I powiem, że to "zadkowe" badanie było jak dla mnie, dużo przykrzejsze niż przez te "normalne". Przez pochwę badali mnie specjalnymi wziernikami dla dziewic (metalowymi, w kształcie litery Z), normalnym jednorazowym w rozmiarze S, palpacyjnie i usg z głowica dopochwową. Żadne z tych badan mnie nie bolało ani nie było jakieś specjalnie przykre.
Po prostu zależy to od budowy kobiety, rozciągliwości błony lub jej obecności/braku - dziewice też mogą stracić wcześniej błonę nie tylko poprzez działania seksualne, ale poprzez np. poprzez ćwiczenia gimnastyczne.

[eko13]

Hejka Mam właśnie pierwszą wizytę za sobą Jestem dziewicą i byłam badana przez odbyt.I naprawdę dziewczyny nie ma się czym stresować Nic mnie nie bolało,może tylko troszke uciskanie na brzuch,ale to dosłownie przez chwilę Dostałam tabletki LESINELLE.Myslałam,że najpierw zanim mi je ginekolog przepisze to będę miała badania,ale w związku z tym ,że moi rodzice na nic nie chorują to mam się zgłosić dopiero gdy coś bedzie nie tak.Wtedy dostane zamiennik.Dostałam tylko skierowanie na badania tarczycy bo wcześniej miałam z nią problemy. Trochę się boję tych skutków ubocznych

[gwiazdka93]

Napisane przez eko13

Hejka Mam właśnie pierwszą wizytę za sobą Jestem dziewicą i byłam badana przez odbyt.I naprawdę dziewczyny nie ma się czym stresować Nic mnie nie bolało,może tylko troszke uciskanie na brzuch,ale to dosłownie przez chwilę Dostałam tabletki LESINELLE.Myslałam,że najpierw zanim mi je ginekolog przepisze to będę miała badania,ale w związku z tym ,że moi rodzice na nic nie chorują to mam się zgłosić dopiero gdy coś bedzie nie tak.Wtedy dostane zamiennik.Dostałam tylko skierowanie na badania tarczycy bo wcześniej miałam z nią problemy. Trochę się boję tych skutków ubocznych

Tak właśnie powinno być...

[Serenely]

Napisane przez eko13

Hejka Mam właśnie pierwszą wizytę za sobą Jestem dziewicą i byłam badana przez odbyt.I naprawdę dziewczyny nie ma się czym stresować Nic mnie nie bolało,może tylko troszke uciskanie na brzuch,ale to dosłownie przez chwilę Dostałam tabletki LESINELLE.Myslałam,że najpierw zanim mi je ginekolog przepisze to będę miała badania,ale w związku z tym ,że moi rodzice na nic nie chorują to mam się zgłosić dopiero gdy coś bedzie nie tak.Wtedy dostane zamiennik.Dostałam tylko skierowanie na badania tarczycy bo wcześniej miałam z nią problemy. Trochę się boję tych skutków ubocznych

Powinnaś zrobić próby wątrobowe przed rozpoczęciem antykoncepcji hormonalnej. Inne badania są zbędne, jeśli nie miałaś nigdy problemów hormonalnych/nieregularnych miesiączek.

Skutki uboczne nie zawsze muszą wystąpić.

[kaindl]

Witam.
Mam problem odnośnie pierwszej wizyty. Nie chodzi tu o stres. Mianowicie, od września z powodu nauki zmieniłam miejsce zamieszkania o ponad 250km. Chciała bym się wybrać do jakiegoś ginekologa w tym mieście, ale nie mam pojęcia czy musze mieć jakieś skierowanie, czy wchodzę do pierwszej lepszej przychodni ginekologicznej i umawiam się na wizytę? Jestem osobą niepełnoletnią i zastanawiam się też czy mogę iść sama i mnie przyjmą ? Czy muszę zakładać jakąś kartkę? Muszę być z rodzicem czy coś? Miło by było jakby mi ktoś jak najprościej wytłumaczył. Nie krzyczcie na mnie, ja po prostu nie wiem

[Eldo_rado]

następnym razem przejrzyj wątek zanim założysz nowy temat, bo jet wątek zbiorczy, gdzie pewnie moderator przyklei Twój post.

Napisane przez kaindl

Witam.
Mam problem odnośnie pierwszej wizyty. Nie chodzi tu o stres. Mianowicie, od września z powodu nauki zmieniłam miejsce zamieszkania o ponad 250km. Chciała bym się wybrać do jakiegoś ginekologa w tym mieście, ale nie mam pojęcia czy musze mieć jakieś skierowanie, czy wchodzę do pierwszej lepszej przychodni ginekologicznej i umawiam się na wizytę? Jestem osobą niepełnoletnią i zastanawiam się też czy mogę iść sama i mnie przyjmą ? Czy muszę zakładać jakąś kartkę? Muszę być z rodzicem czy coś? Miło by było jakby mi ktoś jak najprościej wytłumaczył. Nie krzyczcie na mnie, ja po prostu nie wiem

aby cię przyjęli wystarczy dokument potwierdzający że jestes ubezpieczona. chyba że chcesz iść prywatnie to wiadomo.

co do rodzica- to zalezy od przychodni/lekarza. podzwoń, popytaj, na pewno znajdziesz miejsce gdzie przyjmą cię bez rodzica (powiedz jaka jest sytuacja, że rodzice tak daleko itd.)

na pewno założą ci nową kartę, ale to trwa minutę, podstawowe informacje podajesz.

[Sperare]

Cześć!
Byłam nie dawno po raz pierwszy u ginekologa. Mam 20 lat i jestem dziewicą. Pani doktor próbowała zbadać mnie prze pochwę, lecz nie była w stanie, gdyż było to dla mnie tak bolesne, że nie byłam w stanie wytrzymać. Próbowała dwa razy, a potem ze złośliwym uśmieszkiem stwierdziła, że "ja nie mogę pani do niczego zmuszać, a skoro tak się pani rzuca na fotelu, to nie jestem w stanie przeprowadzić badania".
Czytałam na tym forum, że lekarze tak przeprowadzają badania, aby były bezbolesne, natomiast ja czułam się, jakby pani doktor wręcz wpychała mi coś na siłę.
Potem jeszcze stwierdziła, że "pewnie nie używała pani tamponów, ech..." oraz "może pani wrócić na badanie, gdy zacznie pani współżycie".
Gdy wychodziłam z gabinetu, czułam się fatalnie po tym, jak mnie potraktowała.
Czy to pani doktor powinna była inaczej przeprowadzić badanie, czy to moja wina, bo, jak stwierdziła, byłam zbyt spięta? Dodam jeszcze, że szłam na tę wizytę z przekonaniem, że robię to dla własnego zdrowia i że nie ma się czego wstydzić (oczywiście byłam trochę zdenerwowana, ale to chyba normalne), więc zaskoczyło mnie to wszystko.

[gwiazdka93]

Napisane przez Sperare

Czy to pani doktor powinna była inaczej przeprowadzić badanie, czy to moja wina, bo, jak stwierdziła, byłam zbyt spięta? Dodam jeszcze, że szłam na tę wizytę z przekonaniem, że robię to dla własnego zdrowia i że nie ma się czego wstydzić (oczywiście byłam trochę zdenerwowana, ale to chyba normalne), więc zaskoczyło mnie to wszystko.

Oczywiście, że to nie Twoja wina! Nie każda dziewica może być zbadana przez pochwę i to jest zupełnie normalne, spowodowane błoną dziewiczą, a nie "byciem spiętą". Nie masz się absolutnie za co obwiniać, ja bym na Twoim miejscu od tej pani stroniła jak tylko mogę W ogóle nie rozumiem tych komentarzy, to ona powinna przed badaniem m.in. zapytać o używanie tamponów. Mnie zawsze po nieudanej próbie normalnego badania z powodu bólu, badano per rectum. Choć też nawet podczas tego badania słyszałam, że jestem zbyt spięta

[Sperare]

Napisane przez gwiazdka93

Oczywiście, że to nie Twoja wina! Nie każda dziewica może być zbadana przez pochwę i to jest zupełnie normalne, spowodowane błoną dziewiczą, a nie "byciem spiętą". Nie masz się absolutnie za co obwiniać, ja bym na Twoim miejscu od tej pani stroniła jak tylko mogę W ogóle nie rozumiem tych komentarzy, to ona powinna przed badaniem m.in. zapytać o używanie tamponów. Mnie zawsze po nieudanej próbie normalnego badania z powodu bólu, badano per rectum. Choć też nawet podczas tego badania słyszałam, że jestem zbyt spięta

Dziękuję Ci za odpowiedź Masz rację, więcej już nie pójdę do tej pani doktor. Będę musiała znaleźć sobie sprawdzonego lekarza, a nie kogoś z takim podejściem.
Pozdrawiam