|
|||||||
| Notka |
|
| Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3661 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Masz to wpisane w książeczce ubezpieczeniowej, jakbyś szła do normalnego lekarza też potrzebujesz, więc w czym problem?
__________________
|
|
|
|
|
#3662 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Co wy nie pójdzie. Ona ma problemy z żołądkiem grozi jej rak, a wybrała się tylko do lekarza raz, taki typ człowieka, co ja poradzę. Cała moja rodzina taka była i warto dodać, ze wszyscy umarli w wieku 50-60 lat na:
a) raka b) zawał c) udar. W mojej rodzinie ze starości się nie umiera, dlatego ja jak głupia latam po lekarzach, co też nie jest dobre, bo wpadłam w paranoję. Swojego czasu tak latałam po lekarzach, że przestali mnie traktować poważnie i musiałam przychodnie zmienić. Tak w ogóle kancerofobię mam, nikomu nie życzę.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
|
|
|
|
#3663 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 69
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Frutti - ja do lekarza rodzinnego chodzę tylko z książeczką zdrowia, czasami nawet bez oO
__________________
Razem od 31.12.2012 |
|
|
|
|
#3664 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Ale przecież od 1 stycznia przychodnie mają ten system komputerowy, w którym od razu widać czy ktoś jest ubezpieczony czy nie i książeczek już nie trzeba mieć, więc w czym problem? Idziesz, podajesz nazwisko i oni od razu wiedzą.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
|
|
|
|
#3665 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 69
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Aaaaa, dziękuje bardzo za pomoc.
__________________
Razem od 31.12.2012 |
|
|
|
|
#3666 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 32
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Cytat:
Eh moja mama też taka jest... ale jak zaczęła mieć dolegliwości to po kilku miesiącach w końcu zdecydowała się na wizyte... ---------- Dopisano o 01:33 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ---------- W tym roku kończysz 18 czy 17? Jeśłi 18 to spoko ale jeśli 17 to możesz mieć problemy, ponieważ niektórzy lekarze nie chcą przyjmować bez zgody rodzica jeśli nie ma się ukończone 18 lat, co jest dla mnie chore, bo seks można uprawiać od 16 roku życia a pójść się zbadać albo prosić o antykoncpecje to już nie... A co jest złego powiedzeniu mamie, że chcesz iść do lekarza? Przecież nie musisz od razu jej mówić, że współżyjesz i dlatego chcesz iść i nie musi być w gabinecie, a lekarz przecież nic jej nie powie bo po prostu nie może.
__________________
Oh well, the devil makes us sin But we like it when we're spinning in his grip. |
|
|
|
|
|
#3667 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 0
|
Przełamać się.....
Witam wszystkie panie zgromadzone na tym forum. Postanowiłam napisać i opisać mój problem Samo pisanie jest już dla mnie jest dosyć sporym wyzwaniem. Robię to chyba tylko dlatego, ze mnie nie widać...
Mam już trzydziestkę na karku z małym haczykiem. Jestem samotna, nigdy nie miałam partnera na krócej ani na dłużej. Chłopaka, męża czy kochanka też nie. Mam swoją pracę, własne mieszkanie i jakoś mi tak samej życie płynie. Nie narzekam na swój los choć koleżanki mi się dziwą. Pewnie was to zadziwi ale mi to odpowiada. Mam swoje sprawy poukładane. Jednak nie o tym chciałam napisać. Jak już wspomniałam mam swoje lata ale jeszcze nigdy w życiu nie byłam u lekarza ginekologa. Jest to dla mnie ogromny problem. W jednym zdaniu to jest mój koszmar, moja fobia, mój lęk. Nie umiem tego przezwyciężyć. Gdy jako młoda nastolatka dowiedziałam się od mojej mamy czym się zajmuje ginekolog to ogarnęła mnie panika i nieopisany lęk. Mimo wielu, wielu próśb mojej mamie nigdy nie udało się namówić mnie do wizyty u ginekologa. Raz w poczekalni rozbeczałam się jak jakaś dziewczynka bojąca się dentysty. Dostałam ogromnej histerii nad która nie byłam wstanie zapanować. Mama była dzielna i nie poddawała się w namówieniu mnie na wizytę. Tłumaczyła, ze to dla mojego dobra bo zdrowie jest ważne. Ja to rozumiałam ale psychika moja "przekręcona" robiła swoje. Gdy skończyłam 18 lat moja mam tak faktycznie nie mogła mnie już zmusić do wizyty w gabinecie ginekologicznym bo byłam już dorosła. Nie pomagały ani prośby ani groźby ani nic innego. Ja próbowałam się wiele razy przemóc bo doskonale wiem, że tu chodzi o moje i tylko moje zdrowie. Ale jestem bezsilna. Zapisałam się dwa razy do lekarza ginekologa raz nie poszłam a za drugim razem aby się bardziej zmotywować wybrałam jakiś drogi gabinet w warszawie i zapłaciłam z góry. Nie bardzo chcieli przyjąć tak sprawę ale ja się uparłam. Liczyłam na to, że strata pieniędzy mnie zmotywuje. Niestety gdy wybiła godzina "w" ja siedziałam w domowym fotelu sparaliżowana i po prostu nie mogłam się ruszyć. Moja walka trwa od wielu lat i wiem, że muszę się wreszcie przemóc. Nie robię tego dla mamy taty czy znajomych. Jestem świadoma tego, ze tutaj chodzi o moje zdrowie a jak ja o nie nie zadbam to nikt inny tego nie zrobi. Jak się przełamać? |
|
|
|
|
#3668 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Przełamać się.....
Cytat:
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
|
|
|
|
|
#3669 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 118
|
Dot.: Przełamać się.....
ja pierwszy raz byłam u ginekologia w wieku 18 lat, nie było to do mnie czymś strasznym, lekarz miły, delikatny, nie ma się czym przejmować naprawdę
wybierz się i zrób cytologię jest bardzo ważna, szczególnie jak nigdy jej nie robiłaś! pomyśl o swoim zdrowiu!
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ Alicja |
|
|
|
|
#3670 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 351
|
Dot.: Przełamać się.....
Spróbuj się udać do psychologa, a jako ginekologa na pierwszą wizytę obowiązkowo wybierz kobietę.
|
|
|
|
|
#3671 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 9
|
Dot.: Przełamać się.....
Chyba każda z nas w mniejszym lub większym stopniu obawiała się pierwszej wizyty u ginekologa
Lekarz męzczyzna czy kobieta...to już zależy tylko i wyłącznie od Ciebie ale powiem Ci z własnego doświadczenia, że ja mimo wszystko wolałam na pierwsza wizytę udac sie do faceta, ktorego polecila mi mama i nie zalowalam Pomyś nad swoim lękiem, czego tak naprawdę się obawiasz, wypisz swoje obawy na kartce i zastanów się czy są uzasadnione. Psycholog to dobre rozwiązanie ale równie dobrze możesz porozmawiać o tym z kimś bliskim, na pierwszą wizytę możesz przyjść z przyjaciółką czy mamą, ktora potowarzyszy ci w poczekalni(ja tak wlasnie zrobilam). Poszukaj polecanego lekarza i uprzedz go ze to Twoja pierwsza wizyta i trochę się obawiasz. Na pewno będzie wyrozumiały i delikatny Ginekolog to nikt straszny a badanie naprawdę bezbolesne. W dodatku pierwsza wizyta polega głównie na rozmowie o twoim stanie zdrowia, lekarz opowie Ci trochę o swoim fachu, jakie badania powinnaś wykonywać, czy chciałabyś stosowac antykoncepcję itp...Ciekawe doświadczenie Pozdrawiam !
|
|
|
|
|
#3672 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 114
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Hej dziewczyny!
Ja też mam straszny problem z wybraniem się do "gienka" Odwlekałam to już tyle lat ( mam 26 :/ ), że teraz postanowiłam pójść. Jutro mam wizytę. A wszystko dzięki dobrej koleżance, która swojego ginekologa wychwala nad niebiosa-i nie tylko ona. Ozłociłaby go gdyby mogła Mam stresa, ale jadę razem z nią także jestem dobrej myśli-chodzi mi o to, że nie spękam i nie ucieknę :P Myślę, że dobrze mieć właśnie kogoś kto Cię zachęci i zaproponuje, że wybierze się z Tobą by dodać otuchy. Samego badania jak i tego, że trzeba pokazać swoje skarby aż tak się nie obawiam Już bardziej obawiam się, że może mi coś wykryć Wiem, że to głupie bo im szybciej tym lepiej, ale tak już mam :/ Jestem dobrej myśli-jutro się okaże Pozdrawiam wszystkie niezdecydowane i te już doświadczone
__________________
- Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął: - Puchatku! - Co, Prosiaczku? - Nic rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę chciałem się tylko upewnić, czy jesteś...
|
|
|
|
|
#3673 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 995
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Chciałabym pójść do ginekologa w mieście, w którym studiuję, jak mam znaleźć lekarza publicznego z nfztu ?
|
|
|
|
|
#3674 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
internet, sprawdzać szukać, dzwonić, ewentualnie znaleźć przychodnię studencką dla Twojej uczelni.
|
|
|
|
|
#3675 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdziekolwiek
Wiadomości: 122
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Cytat:
Keira, chcesz powiedzieć, że masz wizytę tego samego dnia, którego się rejestrujesz? W NFZ? Ja mam problem, bo jak poszłam do przychodni we wrześniu to "nie mieli kontraktów z NFZ" i kazali przyjść w styczniu. W styczniu dostałam termin na koniec czerwca. Cały czas mnie zastanawia, czy jak już pójdę i poproszę o tabletki, to czy dostanę receptę na 3 miesiące i termin następnej wizyty za kolejne pół roku
|
|
|
|
|
|
#3676 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Cytat:
Nie wiem od czego jest to zależny, pewnie od regionu - po prostu. A co do recept - każda ważna jest miesiąc (o ile sią to nie zmieniło), jedynie apteki potem je "przepisują" i można wykupywać np. opakowanie co meisiąc a nie od razy tyle ile na recepcie. |
|
|
|
|
|
#3677 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 5 130
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3678 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdziekolwiek
Wiadomości: 122
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Muszę powiedzieć, że jestem zszokowana....
To pewnie urok aglomeracji. No nic, będę szukać. Pocieszyłyście mnie trochę.
|
|
|
|
|
#3679 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Dziewczyny, pewnie uznacie , że jestem za stara na takie głupie zachowanie, ale wybaczcie mi i poradźcie. mam 23 lata leszcze nigdy nie byłam u ginekologa. koleżanki wszystkie sama wysyłałam a sama jakoś nigdy nie doszłam. Strasznie boję się wizyty a przede wszystkim tego, że zbeszta mnie i zapyta co ja sobie myślałam przez te wszystkie lata. Od 3 lat współżyje, zawsze korzystałam z gumek i nigdy jakoś nie myślałam o tabletkach. teraz też nie chce tabletek, po prostu zaczęłam odczuwać bóle wewnątrz, nie są to bóle miesiączkowe ani owulacyjne. To kujący pulsujący ból, trwa przez moment przestaje za jakiś czas znowu. Zawsze miałam nieregularne cykle po 35 dni a potem 2 miesiące nic i regularnie 35, 32 30 totalnie w kratkę. Boję się że to coś poważnego, boję się diagnozy, co więcej od pewnego czasu ból przesówa się jeszcze w stronę jelita grubego. Od jakiegoś czasu chudnę , na początku pomyślałam że to super ale teraz mam już - 5 kg od wyjściowej wagi a jem jak dorosły facet. Nie wiem jak wygląda nawet wizyta, jak się zachować. wiem , że to głupie. Czy naprawdę muszę siadać pół naga na fotel, czy mogę iść w pończochach samonośnych i spódniczce, czy i to będzie kazał mi zdejmować, na ten fotel to pakować się normalnie w bucikach czy nie. wiem wiem głupie. Musze iść strach mnie paraliżuje ale myśl o tym że to jakiś rak jeszcze bardziej. pomóżcie poradźcie. p.s o jakie badania powinnam poprosić ? chce iść prywatnie ile pieniędzy szykować?
---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:05 ---------- Edytowane przez KRAKERS89 Czas edycji: 2013-03-06 o 02:12 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3680 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 101
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Cytat:
Co do ubioru to jeśli będziesz mieć pończochy samonośne to raczej nie będziesz ich musiała zdejmować, bo to przecież nie na nogach skupia się lekarz a buty się zdejmuje. Wchodzisz do ginekologa i na wstępie mówisz, że to Twoja pierwsza wizyta i się denerwujesz a wtedy lekarz powinien Cię uspokoić Będzie dobrze! Trzymam za Ciebie kciuki ![]() Co do kosztów wizyty: ja płaciłam 80zł, ale to zależy od lekarza. A jeśli chodzi o badania to nie mam pojęcia, niech wypowie się ktoś inny ![]() ---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ---------- Teraz opiszę to, co mnie martwi Dziewczyny mam problem. Wczoraj byłam drugi raz u ginekologa (prywatnie). Za pierwszym razem byłam po tabletkę 72h po i gin od razu przepisała mi receptę na 3 krążki antykoncepcyjne. Zastanawiałam się trochę nad nimi, aż recepta zaczęła wygasać i wtedy zdecydowałam się je kupić. Wczoraj poszłam znów po kolejną receptę. Chciałam dać gin szansę, ale mam obawy... Po wejściu powiedziałam, że przyszłam po kolejną receptę. Gin spojrzała w moją kartę i wypisała mi 6 opakowań. Nie zapytała o jakiekolwiek skutki uboczne, jak się czuję z krążkiem, czy nie przeszkadza mi, nic. Kiedy już podała mi receptę zapytałam czy może zleciłaby mi jakieś badania, bo nigdy żadnych nie miałam oprócz badania wziernikiem. Gin się zdziwiła, że nie zleciła mi badań na poprzedniej wizycie i na kartce wypisała badania do zrobienia - morfologia, mocz, układ krzepnięcia i próby wątrobowe. Czyli badania, które są potrzebne PRZED rozpoczęciem antykoncepcji hormonalnej. Wcześniej się na tym nie znałam (teraz w sumie też nie), ale poczytałam w internecie i trochę się dokształciłam. Podobno dla kobiet w ciąży ta pani doktor jest bardzo dobra, ale nie jestem pewna, czy dla reszty kobiet również.. dlatego zastanawiam się, czy powinnam zmienić lekarza? Na pewno jesteście bardziej doświadczone ode mnie i wiecie jak to powinno przebiegać.. |
|
|
|
|
|
#3681 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 32
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Cytat:
Ile pieniędzy - wszystko zależy od lekarza, miasta i jakie badania są robione - czasem płacisz 80 czasem 100 a czasem 150, musisz wybrać ginekologa i się zorientować ile on bierze. O jakie badania poprosić - ginekolog powinien najlepiej wiedzieć jakie badania wykonać. Powiedz, że jesteś pierwszy raz, powinnaś mieć na pewno ogólne badanie, cytologie no i może USG skoro czujesz jakiś ból? Zapewne tak, ale jeśli opiszesz lekarzowi dokładnie co ci jest - on będzie już wiedział co robić. Musisz mu zaufać. Ubranie - to już od ciebie zależy. Ubierzesz pończochy samonośne i spódniczke - będzie ok, ewentualnie tunike czy dłuższy sweterek. Jeśli idziemy prywatnie możemy coraz częściej znaleźć w gabinecie takie jednorazowe "spódniczki" i kapcie. U mojego lekarza coś jest coś takiego. Na fotel bez butów oczywiście. Boje się, że mnie zbeszta - to zależy zapewne od lekarza, fakt może zwrócić uwage - powinna pani wcześniej przyjść z tym problemem albo coś takiego, ale jeśli lekarz by zaczął się na mnie drzeć - no to ja bym podziękowała. Trzeba czuć się bezpiecznie u swojego lekarza a nie się go bać. Może się zapytać dlaczego wcześniej nie byłaś albo coś no ale nie ma co się martwić, przecież cię nie zje ;p Jak się zachowywać? Normalnie Przyjdziesz powiesz, że to twoja pierwsza wizyta i się strasznie denerwujesz bo to dla ciebie trudne - lekarz powinien wtedy ci to ułatwić i wszystko wytłumaczyć. Ewentualnie poproś go aby opisał ci jak będzie wyglądać badanie itp. bo skąd masz wiedzieć skoro nigdy nie byłaś u ginekologa? Bądź nastawiona do tego lekarza przyjaźnie. Uśmiechnij się wchodząć do gabinetu. Nie traktuj tego jako zło konieczne ale jako pomoc. To wszystko dla twojego zdrowia!!!I nie martw się na zapas. To jest najgorsze. Lepiej wiedzieć co się z nami dzieje, Będziesz mogła jakoś z tym walczyć, leczyć to. Może akurat pomogą jakieś tabletki. Bądź dobrej myśli! A na wizyte zapisz się najszybciej jak możesz. Nie ma co zwlekać. To potęguje tylko strach i wizyta będzie odkładana w kółko.
__________________
Oh well, the devil makes us sin But we like it when we're spinning in his grip. |
|
|
|
|
|
#3682 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Toronto
Wiadomości: 57
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Pamiętam moją pierwszą wizytę traumatyczną u ginekologa. Miałam chyba 14/15lat, i ok20 dzień okresu jako że już mdlałam i bardzo mnie bolało mama mnie zawiozła na pogotowie ginekologiczne. Na początku nie chcieli mnie przyjąć BO nie mam 18lat (byłam z mamą) dwa nie jestem w ciąży.. W końcu się zlitowali i okazali chęć zbadania. Usiadłam na starym fotelu zawstydzona (pierwszy raz taka wizyta, no i byłam dziewicą) przyszedł starszy, siwy, z wredną miną Pan wyciągnął dziwne stalowe coś z jednej dłuższe z drugiej krótsze w kształcie pisanej 4, i wiadomo. Pomimo płakania nic zero. Przynajmniej wyszłam zbadana.. Później skierowano mnie do szpitala w 50 dniu okresu okazało się że mam hemofilię i po ok 60 dniach okres po wielu zastrzykach tabletkach badaniach itp znikł!
a ja po odstawieniu miliarda hormonów zgrubłam 20 hormonowych kg z których było mi strasznie trudno schudnąć, nadal nie mam takiej sylwetki jak kiedyś :P
|
|
|
|
|
#3683 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 32
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Cytat:
Nie zapytała o skutki uboczne, bo przecież gdybyś je miała to byś raczej nie przyszła po kolejną recepte, a nawet jeśli to wydaje mi się, że ty powinnaś powiedzieć - o pani doktor wie pani co ostatnio było to to i to. Wydaje mi się, że to przez te tabletki. - w końcu lekarz też człowiek, więc jeśłi nam coś jest to nie czekajmy aż on się zapyta a sami o tym powiedzmy ![]() Skoro teraz ci zapisała te badania to chociaż to dobre - w końcu czasu nie cofnie. Ja prawdę mówiąc nie miałam większość badań ale mnie np też nie potrzebne są jakieś próby wątrobowe bo biore plasterki nie tabletki. W każdym bądź razie to zależy od ciebie czy dasz jej jeszcze szanse. Ale jeśłi po roku brania antykoncepcji ginekolog nie zaleci cytologi no to nie fajnie. Powinna być wykonywana raz do roku w przypadku kobiet biorących antykoncepcje. Więc jeśli zostaniesz przy tej pani - pamiętaj o tym. Poza tym ja nigdy nie dostałam recepty na 6 miesięcy.... Zazwyczaj dostaje na 3 opakowania. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale wydaje mi się, że po 3 miesiącach przychodze do lekarza, on pyta się mnie jak tam czy wszystko w porządku i wtedy mi wypisuje kolejną recepte. No nie wiem jak mówie lekarz też człowiek może o czymś zapomnieć ale no jednak musisz mieć zaufanie do lekarza. Jeśłi on zapomina o ważnych rzeczach to trudno jest powierzyć swoje zdrowie takiej osobie. Jakby co przepraszam, starałam się napisać tą odpowiedź sensownie ale jest prawie 3 w nocy i oczy mi się zaczynają lecieć
__________________
Oh well, the devil makes us sin But we like it when we're spinning in his grip. |
|
|
|
|
|
#3684 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 101
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Cytat:
Wydaje mi się, że mimo wszystko jednak powinna zapytać co się działo przez te 3 miesiące.. przy krążku występuje ryzyko zakrzepicy, więc skoro zapomniała na początku zlecić badania to boję się o czym jeszcze może zapomnieć.. chyba poszukam kogoś innego, mam nadzieję, że tym razem wybór będzie trafny chociaż do tej pani ginekolog na pewno powrócę, gdy będę w ciąży i jeśli oczywiście jeszcze będzie pracować
|
|
|
|
|
|
#3685 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Ja poszłam do ginekologa kiedys jak miałam zapalenie<okazało się w czasie wizyty> I dala mi tam tabletki dopochwowe i maść, powiedziałam że chce tabletki antykoncepcyjne, powiedziała mi że mam przyjść za miesiąc bo jak mam zapalenie nie może mnie zbadać, a musi mi cytologie zrobić, po miesiącu zrobiła mi cytologie i usg dopochwowe aby zobaczyć czy wszytsko ok i zapisała tabletki, mialam się znowu zjawić po miesiącu i pytała czy mi pasują tabletki anty, powiedzialam że tak, i zapisała mi 3 recepty po 2 opakowania na 1 recepcie, już mi się kończą więc nie długo będę musiała znowu iść
![]() Sądzicie że powinna mnie też wysłać na inne badania? Czy mogę mieć te tabletki?? PS.. Nigdy na nic nie chorowałam, i w czasie wywiadu mówiłam jej o tym.. |
|
|
|
|
#3686 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 32
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Ja bardzo bałam się wizyty u ginekologa, ale wiedziałam, że muszę się w końcu przemóc, ponieważ mam spore problemy z nieregularnym i bolesnym okresem. Zawsze mówiłam, że nie pójdę do faceta i tak też zrobiłam - poszłam do kobiety, mimo, że wszyscy dookoła mi to odradzali
![]() Pani doktor zrobiła bardzo krótki wywiad: czy panią coś boli, czy okres regularny, jak powiedziałam, że nie to spytała jak duże są przerwy. Akurat spóźniał mi się okres 3 tygodnie więc też o tym powiedziałam - ale niestety zero reakcji. Na koniec zapytała czy jestem dziewicą. Jak powiedziałam, że tak to pani dochtór zrobiła wielkie oczy i podniosła lament: 'Oesu to ja nie wiem jak cię teraz zbadam i czy w ogóle będę mogła, no ale siadaj!'. Strasznie się stresowałam i nie umiałam nawet dobrze usiąść na fotelu, więc słyszałam 'No niżej ta pupa, jeszcze niżej, nogi szeroko!' wypowiedziane tonem oficera SS. Pani doktor bardzo niedelikatnie wsadziła mi paluszek i stwierdziła 'No na szczęście mogę cię zbadać!' po czym wepchnęła mi głowicę usg tak, że nieomal się poryczałam. Popatrzyła, popatrzyła, powiedziała, że ona nic nie widzi i że okres powinnam zaraz dostać, ale gdybym nie dostała przez najbliższe dwa tygodnie to mam przyjść i będziemy wywoływać. Zalecenie lekarskie odnośnie nieregularnego okresu: 'Schudnij! Przecież nie dam ci tabletek, bo jeszcze bardziej przytyjesz! Jak sobie nie możesz dać rady ze schudnięciem to do dietetyka. Póki co ja ci nie pomogę.' Podziękowałam i wyszłam. Już więcej do niej nie pójdę. Planuję wizytę u bardzo dobrego gina mojej siostry, tym razem faceta. Nie wydaje mi się, żeby wywiad lekarski i całe badanie przeprowadzone przez panią doktor było takie okej. Plus z tego taki, że już się nie boję/wstydzę, bo wiem jak to wygląda. Wkurza mnie tylko to, że niektóre dziewczyny opisują swoją pierwszą wizytę zupełnie inaczej, a moja była taka 'po łebkach'. Aha, mimo zapewnień pani doktor, że okres dostanę zaraz, dostałam go po kolejnych trzech tygodniach - bolało jak diabli, tradycyjnie. Ale nie martwcie się dziewczyny, nie każda pierwsza wizyta tak wygląda, moja siostra miała super pierwszą wizytę, no ale ona nie była dziewicą, więc nie wiem czy pan doktor też nie 'oburzy się' na taki ewenement u mnie jak jego poprzedniczka
|
|
|
|
|
#3687 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: raz tu raz tam
Wiadomości: 409
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3688 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 101
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Cytat:
Gin się mnie zapytała czy chcę, żeby mnie zbadała i odpowiedziałam "Wie pani, jestem trochę obolała, więc nie wiem jak to będzie, ale możemy spróbować" i była bardzo delikatna, pokazała najpierw wziernik jak wygląda i delikatnie zrobiła badanie Także dla mnie cała wizyta była bardzo przyjemna, czułam się lepiej niż u lekarza codziennego kontaktu mimo braku dolnej części garderoby
|
|
|
|
|
|
#3689 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 14
|
pierwszy raz u ginekologa? co robić?
hej, jeśli już taki watek jest to przepraszam ale nie mam czasu szukać...
Chodzi o to ze za 4 dni mam pierwsza w życiu wizytę u pani ginekolog i nie wiem jak to bedzie wygladało moglibyście a w zasadzie mogłybyscie mi opowiedzies jak to tam jest?? Chcę się tez dowiedzieć o co mnie bedzie pytac i nie wiem czy sama mi zapisze tabletki anty czy jej o tym powiedziec bo am nieregularne miesiaczki, obfite i bolesne i to jest moja główną przyczyna pojscia do gin co o tym myślicie??? |
|
|
|
|
#3690 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 32
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!
Cytat:
Myśle, że jeśli przeprowadził lekarz wywiad dokładny, zrobił podstawowe badania to nie ma co się martwić, rzadko sie zdarza że zalecają całą serie badań, ale prawdę mówiąc wg mnie i tak są nie potrzebne, no chyba, że człowiek nigdy w zyciu się nie badał (chodzi tu o takie podstawy jak krew itd) Ale skoro człowiek wie, że jest zdrowy to po co mu kolejne badania które już miał albo będzie miał bo to w końcu co jakiś czas powinno się robić ---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ---------- Cytat:
Ja już za 1 razem poszłam do sprawdzonego ginekologa - mężczyzny. I trafiłam świetnie. Zawsze go będe polecać, szczególnie, że w moim mieście są tylko 2 pani doktor - i z tego co słyszałam to są okropne. I właśnie nie rozumiem tych kobiet ginekologów. Przecież one same powinny wiedzieć, że te wizyty są trudne. Powinny wspierać...ja nie wiem czy one się mszczą bo w dzieciństwie miały złe przeżycia u lekarza czy jak?
__________________
Oh well, the devil makes us sin But we like it when we're spinning in his grip. |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ginekologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:04.











Lekarz męzczyzna czy kobieta...to już zależy tylko i wyłącznie od Ciebie ale powiem Ci z własnego doświadczenia, że ja mimo wszystko wolałam na 
Wiem, że to głupie bo im szybciej tym lepiej, ale tak już mam :/ Jestem dobrej myśli-jutro się okaże
a ja po odstawieniu miliarda hormonów zgrubłam 20 hormonowych kg z których było mi strasznie trudno schudnąć, nadal nie mam takiej sylwetki jak kiedyś :P

