Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!

[gaga87]

Napisane przez lucaa_rules

Taaaaa "samolot ja to nazwałam przy lekarzu Star Trekiem :P
Pierwsza moja wizyta, to 100 kilo w gaciach przed i uśmiech na pół twarzy po

U mnie to bylo o tyle fajnie, ze mialam wizyte na okreslona godzine, znalazlam sie tam jakies 10 minut wczesniej, poprzednia pacjentka wyszla i pani zawolala mnie, wiec nawet nie bylo czasu sie denerwowac i strachac

[kittyyy1]

no i żyyyyyyyyyyyje ;D jes jest ;D a tak na serio, to naprawdę nie było tak źle.. Doktor chyba widział że się denerwuję więc był milutki i delikatny dostałam tabletki chyba Intima czy coś i mam w ciągu 15 dni dostać ;D Dzięki za pomoc Dziewczyny

[mia14]

w przyszlym tyg czeka mnie pierwsza wizyta. ale u mnie to wyglada inaczej. od 3latmam czeste omdlenia wymioty czesto leci mikrew z nosa. i nie mogi wykryc co mi jest. lacznie lezalam z polroku w szpitalu+badania. uznali ze wmawiam sobie i udaje ze mdleje. mam niedomykalnosc zastawki 1stopnia. pobudzenia ekg i eeg nie do konca dobrze jednak nie powinnam mdlec. ostatni mialam usg brzucha i wyszlo ze mam torbiel na jajniku ponad 5cm srednicy. rodzice zapisali mnie do ginekologa a ja nie wiem czegomoge sie spodziewac. boje sie lekarzy. i jeszcze tegoze wszyscy ciagle krzycza ze udaje. jakich badan moge sie spodziewac?i jak badanie bedzie wygladac.dodam ze mam 14lat.

[iryda]

nic się nie martw, wszystko bedzie dobrze grunt to sie nie stresowac niepotrzebnie
przejrzyj sobie cały ten wątek, wiele razy bylo o tym czego sie mozna na wizycie spodziewac

[enda____]

Napisane przez patinka246

Mi zadnych badan nie robili Lekarz przepisal mi Harmonet i juz

hej ja tez bylam niedawno u lekarza (w piatek ) i tez przepisal mi harmonet. Przeczytalam troche opini o nim na wizazu i przyznam, ze sie boje troche tych tabletek przewazaly opinie niepochlebne ;(...i mam pytanie...zaczelas juz je brac?..chodzi mi o to jak sie czujesz po nich...pozdrawiam

[Beatka212]

qrcze... byłam na zwykłych badania co i jednak trochę mnie to bolało..choć nie było to za długo

najgorsze jest to że poszłam prywatnie, (a dla mnie prywatnie to kupa pieniędzy), i w sumie weszłam na 2 minutki lekarka mnie tylko zbadała, powiedziała ze mam przyjść na te badania i w sumie tyle...

Nawet była dość sympatyczna tylko że mimo że byłam pierwszy raz (zaznaczyłam jej to bardzo wyraźnie) to nic prawie mi nie powiedziała, zadała tylko dwa pytania a jak mnie badała to tylko coś mruczała pod nosem do siebie że chyba coś mam macice krzywą, ( nawet nie wiem o co jej chodziło) że właściwie to NIC NIE WIEM...

I cała wizyta do było 2 minutki
to normalne???? no a teraz mam iść na te badania i chyba nie wiem czy pójde

No i nie wiem teraz czy mam zmienić lekarza czy co przede mną badania a ja nie wiem czy iść

[meggara]

Beatko, jak sa zlecone badania to raczej powinnas isc. Coz.. niefortunnie tylko trafilas na taka ginekolozke. Bywaja lepsi fachowcy... proponuje isc jeszcze do innego ale juz z kasy. Ja u takiego bylam i bylo wszystko w porzadku. Zrob wywiad srodowiskowy wsrod kolezanek, ktory lepszy albo jak oceniaja swojego gin. (mamy tez mozesz zapytac) i do dziela. Trzymam kciuki!

[*wanilia*]

Hmm mam takie nietypowe pytanko.. Nigdzie nie znalazlam na nie odpowiedzi.. Otoz od pewnego czasu planuje wybrac sie do ginekologa <ciezko mi sie zebrac zreszta jak wszystkim kobietkom > ale mam pewien problem.. Z tego co wyczytalam na tym forum i nie tylko podczas wywiadu ktory lekarz bedzie ze mna najpierw przeprowadzal zapyta mnie o date ostatniej miesiaczki i o to kiedy pojawila sie pierwsza.. I w tym jest problem bo teraz wszystko mam ladnie zapisane ale nie pamietam kiedy pojawila sie u mnie pierwsza miesiaczka.. Czy to bedzie duzym problemem? W sumie przelamalam sie zeby sie zapisac i isc bo wkoncu kiedys trzeba ale ta jedna sprawa nie daje mi spokoju..
Moze ktos potrafi mi odpowiedziec czy to duzy problem? Moze ktoras z was miala podobny?

[meggara]

ja akurat mam zapisana dokładną datę mojej pierwszej, lecz mnie sie w ogóle nie pytal lekarz o date pierwszej, tylko ostatniej (choć z tego co czytalam to powinien).
Sądzę ze wstarczy jak podasz orientacyjne w ktorym roku dostalas/ew. ile mialas lat. Ale nie wiem czy dobrze mowie

[gaga87]

Napisane przez meggara

ja akurat mam zapisana dokładną datę mojej pierwszej, lecz mnie sie w ogóle nie pytal lekarz o date pierwszej, tylko ostatniej (choć z tego co czytalam to powinien).
Sądzę ze wstarczy jak podasz orientacyjne w ktorym roku dostalas/ew. ile mialas lat. Ale nie wiem czy dobrze mowie

Wydaje mi sie, ze dobrze
Mnie tam pani pytala tylko o date ostatniej. Zreszta nie wiem czy data pierwszej ma jakies powazne znaczenie - pewnie chodzi o to, czy dostalas ja w prawidlowym wieku, czyli, czy Twoj rozwoj nastepowal poprawnie.

[lasoa]

Mam zamiar isc pierwszy raz do gin, ile nalezy miec lat aby rodzice sie nie dowiedzieli?

[meggara]

kolezanka byla w wieku 14lat (tak profilaktycznie) i zadnych sprzeciwow gin. nie robil.

[nikuuus]

A ja wybieram sie do gina juz chyba z rok normalnie nie moge sie przełamać jakos;( ciezko mi juz jestem juz ze swoim chlopakiem 4 lata i kurde czuje ze niedlugo cos sie wydarzy... jeszcze wakacje.. i wgole... kolezanka mowila ze zna dobrego lekarza ale do niego sa straszne kolejki caly czas odkladam te wizyte a bo caly czas mi cos wypada;P a ja musze sie psychicznie przygotowac:P po za tym nie mam pojecia jak mam sie zachowac boje sie ze cos palne gupiego i on ( bo to Pan) jeszcze mnie wysmieje;( wczesniej uprawialam bardzo intensywnie sport i nie mialam przez 1,5 roku miesiaczki, na szczescie wrocila, tyle tylko ze teraz mam ja co 50 dni i one sa okropne bo trwaja okolo 3 dni ale wtedy jestem nie do zycia;( Boje sie cholernie boje sie tego lekarza

[meggara]

nikuuus wez gleboki oddech. I juz lepiej nie? A teraz pomysl sobie jakby bylo fajnie z chlopakiem, jakbys sie nie musiala martwic o sprawy zabezpieczenia, tylko kiedy chcesz robisz na co masz ochote. Fajnie nie? No wlasnie. A teraz spojrz na ta przyszla wizyte z boku. Kazda kobieta predzej czy pozniej musi isc. Ja radze sie juz teraz zapisac, a ze tak dlugo poczekasz to sie pozytywnie nastawisz psychicznie zanim dojdzie twoja kolej. Ja sie nastawialam przez miesiac a planowalam juz od 3 wiec spoko. Pozatym naprawde nie jest to takie straszne jak sobie wyobrazamy. Tyle kobiet chodzi do takiego lekarza i zyje! A lekarz na pewno Cie nie wysmieje. Wiem z opowiadan jakie rygory maja studenci tej profesji. Naprawde nie maja latwo. Od poczatku wpajaja im bardzo duzy szacunek do pacjentek.
Zreszta mowilas ze ten, do ktorego sie wybierasz jest dobry (w dodatku polecila go Twoja kolezanka) wiec sadze ze nie ma sie czego bac
Mam nadzieje, ze choc troszke rozwialam watpliwosci

[lasoa]

Napisane przez meggara

kolezanka byla w wieku 14lat (tak profilaktycznie) i zadnych sprzeciwow gin. nie robil.

A w jakim celu była ta Twoja 14-letnia koleżanka?

[nikuuus]

Meggara dziekuje ci za wsparcie dzis sie zebrałam i umowilam i co..?: okazalo ze mnie moze przyjac juz 9 maja wszystkoby bylo oki tylko ja mam 10 mature z gegry nie wiem chyba bede przezywala podwojny stres jak nie dam rady to sprobuje przelozyc ta wizyte

[gaga87]

Napisane przez lasoa

A w jakim celu była ta Twoja 14-letnia koleżanka?

To nie moja kolezanka, ale odpowiedz tam juz jest - profilaktycznie, xczyli, zeby sprawdzic, czy wszystko jest w porzadku

[meggara]

Napisane przez nikuuus

Meggara dziekuje ci za wsparcie dzis sie zebrałam i umowilam i co..?: okazalo ze mnie moze przyjac juz 9 maja wszystkoby bylo oki tylko ja mam 10 mature z gegry nie wiem chyba bede przezywala podwojny stres jak nie dam rady to sprobuje przelozyc ta wizyte

Ciesze sie ze sie przelamalas
poza tym pozdrawiam jak maturzystka maturzystke

[lasoa]

Napisane przez gaga87

To nie moja kolezanka, ale odpowiedz tam juz jest - profilaktycznie, xczyli, zeby sprawdzic, czy wszystko jest w porzadku

No właśnie, a ja w innym celu

[rebeca_85]

No cóż. Ja też wybieram się do ginekologa od dwóch lat. Nawet już byłam się zarejestrować, ale pielęgniarka powiedziała mi, że wystarczy przyjść rano i tego samego dnia lekarz mnie przyjmie. Tylko nie mogę się zmobilizować, żeby wstać rano, bo do przychodni akademickiej (do której jestem zapisana z racji przebywania na studiach) jest kawał drogi i żeby się zapisać musiałabym naprawdę RANO wstać. Tak naprawdę to z tym wstawaniem to tylko taka wymówka. Po prostu panicznie boję się, że lekarz może wykryć coś złego... No, taki irracjonalny lęk...
Ale chyba w końcu będę musiała się w sobie zebrać. Planujemy w tym roku ślub z moim chłopakiem, a potem dzieci i nie chciałabym, żeby jakaś ewentualna anomalia została wykryta dopiero po fakcie zawarcia małżeństwa. Chcę być po prostu szczera z moim przyszłym mężem. On wie, że nie byłam jeszcze u ginekologa i nalega na wizytę, ale nie za bardzo. Wie, że to dla mnie trudne. Doceniam to, jednakże z drugiej strony chciałabym sobie z tym poradzić sama...
Tylko nie wiem jak przełamać wstyd przed pokazaniem swych najbardziej intymnych miejsc obcej osobie...

[rebeca_85]

aha, mam 21 lat

[Camarilla]

To jeszcze ja mam pytanie. Zapisałam się na pierwszą wizytę. jeszcze nie współżyłam. Mam problemy z cera więc stą wizyta u ginekologa. próbowałam u dermatologa ale nie poskutkowało leczenie więc chciałabym spróbować tabletek antykoncepcyjnych..
Czy to zależy od lekarza czy będzie mnie badał w takim przypadku czy zdecyduje tylko, że wystarczy usg (przez brzuch).. Strasznie sie boje tego badania... Staram się więc jakoś od niego wymigac..
Jak myslicie czy będzie ocenial stan mojej cery i sam zdecyduje czy przpeisze mi te tabletki czy jesli chcę i badania będa w porządku to nie powinien robić zadnych problemów..?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Camarilla

To jeszcze ja mam pytanie. Zapisałam się na pierwszą wizytę. jeszcze nie współżyłam. Mam problemy z cera więc stą wizyta u ginekologa. próbowałam u dermatologa ale nie poskutkowało leczenie więc chciałabym spróbować tabletek antykoncepcyjnych..
Czy to zależy od lekarza czy będzie mnie badał w takim przypadku czy zdecyduje tylko, że wystarczy usg (przez brzuch).. Strasznie sie boje tego badania... Staram się więc jakoś od niego wymigac..
Jak myslicie czy będzie ocenial stan mojej cery i sam zdecyduje czy przpeisze mi te tabletki czy jesli chcę i badania będa w porządku to nie powinien robić zadnych problemów..?

wszystko zalezy od lekarza, wiekszosc nie przepisze, jezeli maja byc tylko i wylacznie "na cere", bo hormony to nie sa witaminy, skutki uboczne moga byc naprawde duze, a jezeli brak ryzyka ciazy... chyba, ze okazaloby sie, ze masz np. (ODPUKAC!!!) zespol policystycznych jajnikow i dlatego masz problemy z cera(i szereg innych dolegliwosci)
bez badania watpie czy wypisze, a jezeli wypisze od ręki, to radze zmienic lekarza

[Camarilla]

Masz na mysli, że w ogóle nie przepisze na sam problem z cera czy nie przepisze bez badań.. ?
Mam tylko problemy z cera i troszkę nieregularny okres stąd pomysł z tymi hormonami a spróbować warto. Nic nie trace oprócz 60 zł bo wizyta będzie prywatna. Innych dolegliwości i problemów nie mam.
Dzieki za informacje

[truskawkowawiosna]

to nie jest kwestia tego czy warto probowac, bo mozesz sobie zburzyc cala gospodarke hormonalna, cera po hormonach sie poprawia, wlosy sie nie przetluszczaja, ale jak odstawiasz, doslownie po tygodniu jest tak jak przedtem a nawet gorzej wiec to pomoc dorazna

swoja pierwsza wizyte odbylam rok temu(po maturze) mialam BARDZO nieregularna miesiaczke, bole brzucha i wiele objawow zepolu policystycznych jajnikow, cera nie byla jakas tragiczna nawet, ale wlosy przetluszczaly sie niesamowicie.
bylam jeszcze dziewica, badana bylam normalnie,podczas niego okazalo sie, ze moje podejrzenia byly sluszne i usg pokazalo cystke, dostalam skierowanie na badania hormonalne, bylam na wyzcie panstwowej, wiec byly za darmo(jak idziesz prywatnie to podobno troche kosztuja). potem z wynikami poszlam do innego lekarza, powiedzial mi, ze pigulki w moim przypadku moga odniesc wiele korzysci, poprawic cykl i prace hormonow, ale skoro nie wspolzyje to nie warto ich brac, bo skutki beda gorsze. wypisal mi luteine na wyregulowanie cyklu a na zbyt wysoka prolaktyne dostalam inny lek, miesiaczka byla wreszcie co miesiac, a cera poprawila sie, nie zdarzaly mi sie juz "gule", slyszalam, ze wysoka prolaktyna daje takie skutki.

pigulki antykoncepcyjne zaczelam brac dopiero gdy zdecydowalam sie na wspolzycie, cera juz po paru dniach przestala sie zupelnie przetluszczac, wlosy tez, ale skutki uboczne byly naprawde meczace, dla idealnej cery chyba nie warto, odstawialam na miesiac(chociaz wiem ze tak sie nie powinno robic) cera pogorszyla sie drasycznie, wlosy znowu sie przetluszczaly biore znowu i cera jak marzenie

[Camarilla]

To czy spróbowac warto raczej odnosiło się do samej wizyty u ginekologa.
Zobaczymy co mi powie. Obawiam się, że tez mi odradzi. Jeśli mam nałożony podkład cera nie wygląda tragiczne.. Gorzej bez. Chyba jest to bardziej kwestia mojej psychiki jak się czuję z trądzikiem niż tego jak on wygląda na mojej twarzy.
Myslałam, że dostanę jakieś hormony o działaniu antyandrogenowym i po krzyku.. a to chyba nie ma tak łatwo.. Tak to jest jak się człowiek nie zna na rzeczy

Chyba musze jeszcze raz przemyśleć sprawę.. Sama nie wiem.. wydawało mi się to dosyć dobrym rozwiązaniem. Co do tego, że po odstawieniu cera może powrócić do zlego stanu- zdaje sobie sprawe jednak nie jest tak u każdego. Chyba zalezy też od organizmu.

[lasoa]

A ja mam już pierwszą wizytę (prywatną) za sobą nieudaną (27 kwietnia) pani w Andrychowie była nie miła i kazała mi przyjechać ponownie z pozwoleniem od rodzica (to sobie pomyślałam głupia babo ) No i trochę się zraziłam ale w poniedziałek 30 kwietnia pojechałam z Ukochanym do Kęt i przyznam że miałam stresa ale było bardzo fajnie. Pani zrobila mi badania, wcale nie bolały, tylko dziwnie się czułam zapytała o pierwszą miesiączke, ostatnią, czy współżyłam itp

[kasia_05]

Idę pierwszy raz do ginekologa, bo chcę żeby przepisał mi tabletki antykoncepcyjne. Mam pytanie:czy konieczne jest badanie ginekologiczne? przy pierwszej wizycie chciałabym go uniknąć.

[gaga87]

Napisane przez kasia_05

Idę pierwszy raz do ginekologa, bo chcę żeby przepisał mi tabletki antykoncepcyjne. Mam pytanie:czy konieczne jest badanie ginekologiczne? bo jestem jeszcze dziewicą i przy pierwszej wizycie chciałabym go uniknąć.

To chyba zalezy od ginekologa. Oczywiscie takie badania powinno sie wykonywac, ale wielu lekarzy przed przepisaniem tabletek tego nie robi...

[meggara]

Napisane przez kasia_05

Idę pierwszy raz do ginekologa, bo chcę żeby przepisał mi tabletki antykoncepcyjne. Mam pytanie:czy konieczne jest badanie ginekologiczne? bo jestem jeszcze dziewicą i przy pierwszej wizycie chciałabym go uniknąć.

tez za pierwszym razem bylam po tabletki. Takie badanie nie jest obowiazkowe i jesli nie chcesz to gin cie nie zbada, jednakze ja bylam badana z wlasnej checi, bo uważam ze warto sprawdzic czy wszystko w porzadku. Da sie przezyc