Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!

[Fell]

chcialabym sie wybrac na wizyte do ginekologa ale szczerze mowiac nie wiem "co i jak" ;/ jak i gdzie sie zarejestrowac? w przychodni do ktorej naleze czy starac sie znalezc prywatny gabinet (jestem niepelnoletnia jesli jest to wazne)? czy dzwoniac mam powiedziec po prostu ze chcialabym sie umowic do ginekologa na wizyte? czy pani w recepcji zapyta do ktorego lekarza? moze glupie pytania ale naprawde jestem ciemna a z mama jakos glupio mi sie rozmawia o tych sprawach :/

[Claris]

Fell: Tak własnie jak piszesz: albo do przychodni albo prywatnie. Najlepiej jak pójdziesz osobiscie, bo wtedy od razu zaloza Ci karte, ale jak zadzwonisz i zarejestrujesz to tez sie nic nie stanie, zaloza Ci ja jak przyjdziesz przed wizytą. To ze jestes niepełnoletnia to nie wazne, o ile mi wiadomo do lekarza "samemu" mozna chodzic od wieku 16 lat jesli nie szybciej! Skoro idziesz 1. raz to logiczne ze nie spytaja sie Ciebie do ktorego lekarza chcesz isc bo ich przeciez nie znasz, ale przy nastepnych razach masz juz swoje "preferencje" i wtedy mozesz sobie wybrac sama. To tak jak rejestrujesz sie do lekarza rodzinnego i chcesz na 1. mozliwy termin to rejestruje Cie do 1. wolnego który akurat ma dyżur chyba ze chcesz sobie wybrać jakiegos konkretnego lekarza. Takze nic tylko wybrać i isc powodzenia!

[agneswski]

Az wstyd sie przyznać ale mam 21 lat i wczoraj byłam po raz pierwszy u ginekologa. Pewnie nadal bym to odwlekała gdyby nie to ze że mieliśmy wpadkę, pękła gumka, strasznie sie bałam tej wizyty. Strach jednak minął tuż po wejściu do gabinetu pani doktor była baaardzo miła. Stwierdziłam nawet, że wolę ginekologa niż stomatologa. Pani doktor przepisała mi Postinor i kazała przyjść za miesiąc na badanie cytologiczne. Możecie mi powiedzieć czy ta się to załatwić podczas jednej wizyty? Ginekolog u którego byłam nie znajduje sie w moim mieście tylko u mojego chłopaka, a skoro mam do niej zaufanie to nie chcę nic zmieniać

[ineczka7]

Napisane przez agneswski

kazała przyjść za miesiąc na badanie cytologiczne. Możecie mi powiedzieć czy ta się to załatwić podczas jednej wizyty?

Raczej nie, na ogół na wyniki cytologii trochę się czeka i jakoś po tygodniu można iść je odebrać (ja mam tak, że jak jest wszystko ok to nawet po nie nie idę, jak coś się dzieje lekarz ma mój numer kom i ma dzwonić). Dowiedz się co i jak jak będzie pobierała wymaz do cytologii, jak powiesz, że jesteś z innego miasta może pozwoli Ci zadzwonić i dowiedzieć się o wynik przez telefon

[martha330]

pewnie bedziesz mogla telefonicznie sie dowiedziec i w razie czego umowisz sie na wizyte

[agneswski]

dzięki za rade

[Fell]

Claris, dziekuje slicznie za odpowiedz Mysle ze wybiore sie jutro zarejestrowac i umowic na wizyte po weekendzie (bedzie czas jeszcze zeby przygotowac sie psychicznie). Chcialabym zeby lekarz dobral mi odpowiednie tabletki bo nie dosc ze pierwsze dni miesiaczki sa dla mnie koszmarem to jeszcze "humory" mnie dobijaja:P A co do dokumentow, zwykla ksiazeczka zdrowia wystarczy+ksiazeczka z przebytymi chorobami(ta starsza wersja co dostaje sie ja przy urodzeniu)?

[Claris]

Fell: mysle ze raczej ksiazeczka zdrowia nie jest potrzebna, za to legitymacja szkolna/studencka, bo tzn. ze jesyes ubezpieczona no i jest tam Twoj nr pesel. Niech ktoś to potwierdzi, ale z tego co pamietam to potrzebna jest sama legitymacja.

[Barbii87]

Kochane ja w piątek mam pierwszą wizyte u ginekologa, zarejestrowałam się u kobiety, ale strasznie się boje, zapewne bym nie poszła, gdyby nie to że od jakiegoś czasu miesiączkuje nieregularnie, a nigdy wcześniej mi się to nie zdażyło, boje sie bo ostatnio odchudzałam się i w ciągu dwóch miesięcy dużo schudłam no i współżyłam z facetem bez zabezpieczenia, ale w ciąży napewno nie jestem.....kochane pocieszcie mnie jakoś bo ja do piątku zwariuje....
Najbardziej boje sie ze powie cos czego nie chce usłyszeć, że jestem chora
Pomóżcie

[kredeczka]

Barbii87 stresuj się, stresuj tak Ci powiem. Nic nie da przekonywanie że będzie dobrze,że nie ma się co bać. Wiem z doświadczenia i gdyby nie moja siostra to uciekłabym z poczekalni. Pójdziesz i sama zobaczysz, że nie taki diabeł straszny. Nie jestem lekarzem ciała ale wydaje mi się, że brak okresu spowodowany jest sporym schudnięciem. Ale o tym wszystkim opowiedz lekarzowi. A co do współżyciu z facetem bez zabezpieczenia to może podczas wizyty warto pomyślec o antykomcepcji, żeby potem w strachu nie kminić dlaczego np.okres sie spóźnia. I nie bój się,że od razu jesteś chora. Regularne wizyty pozwolą odpowiednio wczesniej wykryć wszelkie poważne nieprawidłowości.
A jak już usilnie chcesz się denerwować to np. moją maturą ;P
Trzymaj się

[Barbii87]

Dużo mi nie pomogłaś, może napisze więcej szczegółów 2 miech temu dostałam wcześniej mieśiączke niż zwykle była ona skąpa i nie trwała długo,brzuch wogóle nie bolał a zawsze było na odwrót, torche sie zmartwiłam, ale odchudzałam się i było wtedy dużo stresu więc myślałam ze to przez to potem miesiączke dostałam normalnie i teraz znowu w 21 dniu cyklu strasznie się boje ze ze mna coś nie tak boje się wogóle cokolwiek komuś powiedzieć....wie tylko mój facet ale on jest za granića i nawet nie jest w stanie mnie wesprzeć tylko telefonicznie....
Może wam tez się coś takiego przytrafiło....prosze piszcie.....w piatek mam wizyte, ale boje sie strasznie )))))))
Błagammmmmmmmm pomoccccccccccccccyyyyyyy yyyyyyyyy

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Barbii87

Dużo mi nie pomogłaś, może napisze więcej szczegółów 2 miech temu dostałam wcześniej mieśiączke niż zwykle była ona skąpa i nie trwała długo,brzuch wogóle nie bolał a zawsze było na odwrót, torche sie zmartwiłam, ale odchudzałam się i było wtedy dużo stresu więc myślałam ze to przez to potem miesiączke dostałam normalnie i teraz znowu w 21 dniu cyklu strasznie się boje ze ze mna coś nie tak boje się wogóle cokolwiek komuś powiedzieć....wie tylko mój facet ale on jest za granića i nawet nie jest w stanie mnie wesprzeć tylko telefonicznie....
Może wam tez się coś takiego przytrafiło....prosze piszcie.....w piatek mam wizyte, ale boje sie strasznie )))))))
Błagammmmmmmmm pomoccccccccccccccyyyyyyy yyyyyyyyy

dużo schudłaś?
wiesz, że to może być przyczyną zahamowania okresu?

[Barbii87]

Schudłam 8 kg w ciągu dwóch miesięcy

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Barbii87

Schudłam 8 kg w ciągu dwóch miesięcy

hmm a teraz waga jak? w normie? czy może niedowaga? obliczałaś swoje BMI ?
oczywiście stres, jak pisałaś w ostatnim czasie u Ciebie duży, również może mieć wpływ na okres, przez to staje się nieregularny.

samej wizyty się nie bój, będzie dobrze, przecież to dla Twojego dobra.. dowiesz się co i jak i nie będziesz gdybać. moim zdaniem to wszystko jest wina odchudzania, diety, stresu. wytłumacz swojej pani ginekolog o co chodzi, bardzo dokładnie, nie pomijaj niczego na pewno dojdziecie co jest przyczyną. i nie myśl, że to od razu jakaś choroba.

[Barbii87]

Oby wizyte przełożyłam na dziś po południu więc bede wiedziec mnie wiecej co i jak choć okres jest to i tak dokładnie mnie nie zbada

A możliwe jest zeby raz był normalnie raz skąpiej, znowu normalnie, znowu skąpo i tak na zmiane??????/

teraz waże 65 kg przy wzroście 168 cm więc nie mam nie dowagi

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Barbii87

Oby wizyte przełożyłam na dziś po południu więc bede wiedziec mnie wiecej co i jak choć okres jest to i tak dokładnie mnie nie zbada

A możliwe jest zeby raz był normalnie raz skąpiej, znowu normalnie, znowu skąpo i tak na zmiane??????/

teraz waże 65 kg przy wzroście 168 cm więc nie mam nie dowagi

myślę, że może Ci jakieś usg zrobi na pewno bezbolesne no i przede wszystkim rozmowa.. z niej można się dużo dowiedzieć

co do tych okresów, to wiesz.. wydaje mi się, że coś musiało na nie wpłynąć, że są takie różne.. moim zdaniem nie jest to jakiś większy powód do niepokoju ale również warto powiedzieć to lekarzowi..

a tak btw. ja również idę dziś po południu odwiedzić gina nie będziesz sama

[Barbii87]

Napisane przez wdowa_po_leninie

myślę, że może Ci jakieś usg zrobi na pewno bezbolesne no i przede wszystkim rozmowa.. z niej można się dużo dowiedzieć

co do tych okresów, to wiesz.. wydaje mi się, że coś musiało na nie wpłynąć, że są takie różne.. moim zdaniem nie jest to jakiś większy powód do niepokoju ale również warto powiedzieć to lekarzowi..

a tak btw. ja również idę dziś po południu odwiedzić gina nie będziesz sama

Dziękuje kochana za wsparcie )))
Wiczorem napisze jak po i co bede wiedzieć....pozdrawiam

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Barbii87

Dziękuje kochana za wsparcie )))
Wiczorem napisze jak po i co bede wiedzieć....pozdrawiam

ależ nie ma za co
będzie dobrze, wieczorem wpadnę, żeby zobaczyć co tam Ci pani ginekolog powiedziała

[Barbii87]

Witam was kochane, przepraszam, że mnie tu długo nie było, ale długii weekend, siostra nawet nie dopuściła mnie do kompa w pracy też nie mam czasu. byłam na pierwszej wizycie, strasznie się denerwowałam i stresowałam, ale Pani ginekolog była bardzo miła, sympatyczna, niestety nie przebadała mnie bo miałam wtedy @, ale dziś ide do niej po raz drugi, już na dokładniejsze badania i okarze się może bliżej co mi dolega, troche się boje co mi powie , ale co ma być to i tak będzie i odwlekanie tego nic nie da, wole wiedzieć, niż żyć w niepewności, bo przez to nabawie się nerwicy...
Napisze jutro co mi powiedziała

pozdrawiam was gorąco

[Barbii87]

JAk narazie wszytko git, czekam na wyniki reszty badań....2 tyg...

[solange421]

Wybieram się do ginekologa od kilku lat, z tym że teraz już tak na amen. Idę jedynie na kontrole, kiedyś było coś niepokojącego, ale zawsze warto się zbadać. Po za tym mam też nieregularny okres. Chciałabym trafić na dobrego i miłego lekarza. Jedyna opcja to przychodnia, mam 16 lat. Nie za bardzo orientuje się jaki jest ten lekarz, a chciałabym najpierw poznać jakieś opinie aby potem się nie zniechęcić:/
Bać się, nie boję, po prostu zdążyłam się przyzwyczaić z tą myślą, że muszę się tam wybrać. Nie wiem za bardzo od czego tu zacząć, mam wząć ze sobą legitymacje czy coś jeszcze? Muszę się udać do przychodni i w okienku umówić na wizyte z ginekologiem, tak?

[Marwari]

Napisane przez solange421

Wybieram się do ginekologa od kilku lat, z tym że teraz już tak na amen. Idę jedynie na kontrole, kiedyś było coś niepokojącego, ale zawsze warto się zbadać. Po za tym mam też nieregularny okres. Chciałabym trafić na dobrego i miłego lekarza. Jedyna opcja to przychodnia, mam 16 lat. Nie za bardzo orientuje się jaki jest ten lekarz, a chciałabym najpierw poznać jakieś opinie aby potem się nie zniechęcić:/
Bać się, nie boję, po prostu zdążyłam się przyzwyczaić z tą myślą, że muszę się tam wybrać. Nie wiem za bardzo od czego tu zacząć, mam wząć ze sobą legitymacje czy coś jeszcze? Muszę się udać do przychodni i w okienku umówić na wizyte z ginekologiem, tak?

Najlepiej zadzwoń do przychodni i zapytaj
Zapytaj czy ten lekarz przyjmuje niepełnoletnie pacjentki, jeżeli nie musisz szukać ginekologa dziecięcego.
Najlepiej jakby mama z Tobą poszła

[xYoannax]

<treść postu przywrócona przez moderatora>
Ja mam inny problem... Nie jestem jeszcze nawet pełnoletnia i jestem dziewicą, ale muszę iść do ginekologa, a właściwie nie jestem pewna co mam robić. Zaraziłam się wirusem HPV i objawia się on u mnie w postaci brodawek, więc prawdopodobnie (90%) jest to zarażenie niskiego ryzyka. Nie wiem od jak dawna jestem zarażona wirusem. Najprawdopodobniej zaraziłam się na basenie, albo w publicznej toalecie. W kazdym razie nie wiem czy najpierw powinnam iść do ginekologa czy usunąć brodawki. Najskuteczniejszą metodą jest ponoć usuwanie laserowe... Bardzo się boję zarówno samej wizyty jak i tego czego się na niej dowiem... Nigdy wcześniej nie byłam u ginekologa, bo w moim wieku raczej nie ma takiej potrzeby.... Dużo czytałam o tym jak się zachowywać, co przynosić czego nie... Tyle tylko, że wszystkie dziewczyny boją się po prostu pierwszej wizyty, ale nie są raczej na nic chore, a przynajmniej o tym nie wiedzą... Nie wiem co robić. Może ktoś ma podobny problem? Help!

[Marwari]

Napisane przez xYoannax

Ja mam inny problem... Nie jestem jeszcze nawet pełnoletnia i jestem dziewicą, ale muszę iść do ginekologa, a właściwie nie jestem pewna co mam robić. Zaraziłam się wirusem HPV i objawia się on u mnie w postaci brodawek, więc prawdopodobnie (90%) jest to zarażenie niskiego ryzyka. Nie wiem od jak dawna jestem zarażona wirusem. Najprawdopodobniej zaraziłam się na basenie, albo w publicznej toalecie. W kazdym razie nie wiem czy najpierw powinnam iść do ginekologa czy usunąć brodawki. Najskuteczniejszą metodą jest ponoć usuwanie laserowe... Bardzo się boję zarówno samej wizyty jak i tego czego się na niej dowiem... Nigdy wcześniej nie byłam u ginekologa, bo w moim wieku raczej nie ma takiej potrzeby.... Dużo czytałam o tym jak się zachowywać, co przynosić czego nie... Tyle tylko, że wszystkie dziewczyny boją się po prostu pierwszej wizyty, ale nie są raczej na nic chore, a przynajmniej o tym nie wiedzą... Nie wiem co robić. Może ktoś ma podobny problem? Help!

a skąd wiesz że to HPV skoro nie byłaś u ginekologa i nie robiłaś badań?
MARSZ DO GINEKOLOGA!
Nieważne, że nie jesteś pełnoletnia i że jesteś dziewicą!

[moonrosa]

HPV? Co to? Ja też właśnie mam coś dziwnego z brodawkami... . Dziś właśnie się dowiedziałam, że jak brodawki się zmienią to trzeba iść (od jakiegoś czasu mam dwie inne ) .
Boję się bo mam 15 lat (rocznikowo ) I no nie wiem... moja koleżanka młodsza była u ginekologa, ale nie wiem czy można samej iść w takim wieku ( z tatą nigdy nie pójdę ! on nawet o tym nie może wiedzieć. Nie piszcie mi też żebym poszła z mamą, nie ma takiej opcji)

[aneczka8]

Napisane przez moonrosa

HPV? Co to? Ja też właśnie mam coś dziwnego z brodawkami... . Dziś właśnie się dowiedziałam, że jak brodawki się zmienią to trzeba iść (od jakiegoś czasu mam dwie inne ) .
Boję się bo mam 15 lat (rocznikowo ) I no nie wiem... moja koleżanka młodsza była u ginekologa, ale nie wiem czy można samej iść w takim wieku ( z tatą nigdy nie pójdę ! on nawet o tym nie może wiedzieć. Nie piszcie mi też żebym poszła z mamą, nie ma takiej opcji)

HPV to wirus. Może być w organiźmie i nie dawać żadnych objawów albo objawiać się kłykcinami (brodawkami) np na narządach rodnych.
Więcej dowiesz się tu http://www.hpv.pl/rak/archiwum/6059.html Na tej stronie jest wiele wiele informacji o hpv. http://www.test-hpv.pl/hpv/czym_jest_hpv.html
W tv już od jakiegoś czasu leci reklama zdązyć przed rakiem. Propaguje szczepienia właśnie przeciwko najbardziej onkogennymi typami hpv powodującymi m.in. raka szyjki maciy.
Z tego co wiem do 16 roku życia trzeba przychodzić z rodzicem. Mysle że może to być tez ciocia lub starsza siostra.

[moonrosa]

No i jest problem. Cioci żadnej nie mam , a starsza siostra jest daleko . No zostaje poczekać tylko do 16...

[kamilcia221985]

ojej pierwsza wizyta..troche czasu temu to bylo ale tego sie nie zapomina.bylam nie pelnoletnia i poszlam bez mamy takze moonrosa nie przejmuj sie i nie musisz ciagnac ze soba taty.ja poszlam z przyjaciolka.dla niej to rowniez byl to pierwszy raz.krepowalysmy sie strasznie az panie wpoczekalni sie domyslily ze my pierwszy raz i rozluznily sytuacje.uspokajajac nas i opowiadajac jak to one byly pierwszy raz.mialysmy wtedy nieskonczone16 lat.jesli bardzo sie krepujesz mozesz isc do pani ginekolog ale z doswiadczenia wiem panowie ginekolodzy sa delikatniejsi.pamietaj nie krepuj sie i za kilka lat sama z siebie bedziesz sie smiala

[moonrosa]

Oj, dziękuje za pocieszenie .

[Wulkaniczna]

Jutro mam pierwszą wizytę u ginekologa.
Jakiś czas temu rozpoczęłam współżycie i doszłam do wniosku, ze wypadałoby się przebadać (chociaż i tak zbyt długo z tym zwlekałam) i zaopatrzyć w tabletki anty.
Mam nieregularne cykle i chciałabym to omówić, oraz przy okazji upewnić się, ze nie jestem w ciąży (nie miałam miesiączki od 2 miesięcy co prawda wcześniej też się to zdarzało).

Moje pytanie brzmi.
Czy powinnam to jakoś zasugerować ginekologowi czy może w trakcie badań ewentualna ciąża zostanie wykryta. Jeśli jednak mam zgłosić taką prośbę, to czy ginekolog wykonuje na miejscu usg czy badanie krwi?

Wybaczcie takie pytania ale to pierwsza moja taka wizyta i po prostu nie wiem.