|
|
#241 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Moim zdaniem przekroczylas, bo skoro wyrazilas swoja opinie i powtorzylas ja i uzupelnilas, i to kilka razy, to chyba juz wszystkim wystarczy... Nie mam ochoty dluzej z Toba dyskutowac bo widac ze nie zamierzasz zmieniac swego zdania, i skoro nie chcesz tego robic to po prostu nie rob, i daj juz z tym spokoj... :/
|
|
|
|
#242 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
nie zasmiecajcie klotni swoimi klotniami o byle co. kazdy ma prawo do swojego zdania, ale nei trzeba go powtarzac 10 razy, bo robi sie nudno i watek zbacza z tematu/
__________________
Kiedy się śmieję, słyszy to cała ulica.Kiedy płaczę, wcale się nie przejmuję tym, że spływa mi makijaż i , że ktoś mnie widzi. Po prostu płaczę.
|
|
|
|
#243 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|
|
|
#244 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
[nie pamietam czy sie wypowiadalam juz w tym watku, w kazdym razie nie znalazlam mojej wypowiedzi, a moze przeoczylam, bo cos mi chodzi po glowie...] w kazdym razie...
moj pierwszy raz byl w wieku 20 lat z obecnym partnerem (narzeczonym) na naszych pierwszych wakacjach (pojechalismy prawie na miesiac w gory), a bylismy ze soba 5 miesiecy czasem uwazam ze bylo to za wczesnie, bo pozniej bywalo sporo chwil grozy, ale juz sie ulozylo
|
|
|
|
#245 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mój pierwszy raz został jakby "rozłożony na raty" z racji koszmarnego bólu przy pierwszej próbie. Wtedy poczekaliśmy, zdobyliśmy Lignocaine i ... było naprawdę zabawnie i zadziwiająco przyjemnie. Martwiłąm się wczesniej ,czy bedę odczuwać tylko ból, bez przyjemności, okazało się, że niepotrzebnie. Od początku było wspaniale.
Mężczyzna, z którym to było, nie jest moim chłopakiem, jedynie kochankiem i przyjacielem. I tak naprawdę cieszę się, że "trafiło" na niego Widujemy się nadal
|
|
|
|
#246 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mój pierwszy raz
Wspominam wspaniale, choc juz nie jestesmy razem
Bylam w nim do szalenstwa zakochana i jakos od samego poczatku naszego zwiazku czulam ze wlasnie z nim "to" zrobie To bylo u niego w domu, bylo super choc troszke bolalo. Planowalismy to, ale tego dnia akurat mialam okres, jednak dalismy rade Oczywiscie zabezpieczylismy sie Ogólnie: bylo cudownie i zawsze bede to milo wspominac
|
|
|
|
#247 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mój pierwszy raz był ponad 8 lat temu, miałam 17 lat, on był 4 lata starszy. Chodziliśmy ze sobą od trzech miesięcy, wiedzieliśmy oboje że to nastapi prędzej czy później, bo rozmawialiśmy dużo na ten temat. Tego wieczoru zaprosił znajomych do siebie na drinka (i mnie też bo to wspólni znajomi). Kiedy znajomi poszli alkohol skłonił nas do działania. Byliśmy oboje skrępowani (ja dziewica, on prawiczek), pozycja była misjonarska, trochę mnie bolało, ale krwi żadnej nie było. Po czasie żałuję, że to z nim straciłam dziewictwo, bardzo niemiło wspominam tego chłopaka. Oczywiście razem już nie jesteśmy, zostawił mnie dla innej. Generalnie zrobiłam to nie z miłości. To był pierwszy chłopak, który na mnie zwrócił uwagę, do tego starszy i mi imponował. Ja byłam "zakochana po uszy" (albo raczej zauroczona), ale bardzo naiwna. Namówił mnie na wiele rzeczy (w sypialni) których teraz żałuję, bo to za wcześnie jak dla mnie było, a najlepiej w ogóle nie z nim, bo brak mu było taktu i delikatności.
|
|
|
|
#248 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 406
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Swój pierwszy raz przeżyłam jak miałam ponad 17lat z chłopakiem który miał 23
zrobiliśmy to u niego w mieszkaniu, po ok miesiącu znajomości. Odbyło się to tak spontanicznie i nieoczekiwanie Co do bólu to go nie czułam, tylko lekkie ukłucie i po wszystkim, mój chłopak nie wiedział że byłam dziewicą dowiedział sie po Był moim pierwszym i jak narazie ostatnim mężczyzną, bo nadal jesteśmy ze soba
|
|
|
|
#249 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 105
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Facet 29 lat.Ja 16.Kochał mnie,ja go nie.Było cudownie.Zrobliśmy to po roku znajmości,Potem byliśmy ze sobą 3 lata,3 piękne lata.
__________________
Quod me nutrit,me destruit. Archeo to nie sprint na sto metrów-to maraton-a do tego potrzebny jest charakter...więc...witaj w piekle |
|
|
|
#250 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 224
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja pierwszy raz przeżyłam w wieku 20, po półtora roku znajomosci
na początku troche bolało ale pózniej było przyjemnie. Nadal jestesmy ze soba planujemy slub w przyszłym roku
|
|
|
|
#251 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Miałam 16 lat, i kradziejem mojej niewinności jest mężczyzna za którego w następne lato wychodze za mąż i minie nam 8 latek.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
#252 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: małe miasteczko
Wiadomości: 28
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ja swój pierwszy raz przyżyłam w wieku 16 lat
było to dokładnie 11.09.2005r.. oczywiscie nadal jestem z moim facetem (jest 7 lat starszy). pamietam ze mama zawsze powtarzala mi zeb ym na ten pierwszy raz znalazla sob ie jakiegos doswiadczonego ;p i tak sie stalo. ale ból jaki przezyłam b yła niesamowity.. po prostu jak to wspominam to az dreszcze mnie przechodzą brrr bolało okropelnie. ale krwi nie było. a przede wszystkim stało się tam gdzie zawsze chciałam: na moim własnym wielkim łóżku
__________________
Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz, dlaczego. -Lew Tołstoj |
|
|
|
#253 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 201
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Miałam 17 lat. Kochaliśmy się po 6 miesiącach znajomości - u mnie w domu i było naprawdę fajnie. Lekko krwawiłam, ale za to nic a nic nie bolało. Pozycja - klasyczna i (lekko nieudana
) próba jeźdźca. Było to 7 lat temu. Nadal jestem z moim wybrankiem
__________________
Edytowane przez wąż Czas edycji: 2007-04-12 o 19:06 |
|
|
|
#254 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 172
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja mój pierwszy raz przeżyłam w wieku lat 16, a mój TŻ 17
Dla nas obojga była to inicjacja seksualna i było, hmm... normalnie, neutralnie wręcz. Nie czułam bólu, jednak do opisywanej przez co poniektórych "monstrualnej" przyjemności też było daleko. Stało się to u mnie w domku, na łóżku moich (o zgrozo!) rodziców, którzy w tym czasie wyjechali na weekend. Atmosfera świetna, zabezpieczenie również... Szkoda tylko, że wtedy, gdy było już "po", myślałam tylko- "O super! Zrobiłam to, nie jestem dziewicą". Hmmm. Od tego momentu wciąż jesteśmy razem (prawie dwa lata ), a ja dzięki niemu przekonałam się, że seks to nie tylko przyjemność fizyczna, ale też psychiczna
__________________
gdzieś pośród sześciu miliardów głów, dwie pary rąk dwie pary nóg. ♥ 60-59-58-57-56-55-54-53-52-51-50
|
|
|
|
#255 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 419
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ja miałam 17 lat on też 17!! Niestety bardzo go kochałam lecz o n wtedy mnie nie ;( Bardzo bolało i nie obyło się bez krwi! ale wkońcu zrobiłam to z ukochanym
teraz troszkę żałuje bo nie mogę o nim zapomnieć ;( a jestem z kimś innym
|
|
|
|
#256 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
oj dziouchy! ja to "mialam" zrobic dzisiaj, ale nie wiem czy to stres czy ja jestem jakas lewa, ale nie wyszlo. on po prostu nie mogl we mnie wejsc... juz sie umawiam na wizyte do ginekologa, bo on nie jest prawiczkiem i nie wydaje mi sie zeby robil cokolwiek zle. a mnie bolalo niemilosiernie i jestem wstrzasnieta ogolnie
. ale nie teraz, to pozniej
|
|
|
|
#257 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Ale jeśli to twój pierwszy raz to problem raczej ma podłoże psychiczne bo może masz za bardzo napięte mięśnie z powodu stresu
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
|
|
|
|
#258 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 268
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
Komm in mein Boot ein Sturm kommt auf und es wird Nacht |
|
|
|
|
#259 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#260 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ja swoj pierwszy raz przezylam w wieku 18 lat, z chlopakiem z ktorym jestem nadal (od 2 lat), to bylo po 3 miesiacach znajomosci i caly czas sie nie moge nadziwiwc ze az tyle wytrzymalismy ;D z tym ze ten pierwszy byl "jakby nieudany" bo bolalo troche... ale nie mialam zadnego krwawienia i moj chlopak troche powatpiewal w moje dziewictwo ;D
__________________
>> clovericious << |
|
|
|
#261 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
A ja mam jeszcze wszystko przed sobą
. Niby fajnie ale ja chciałabym już powaznego związku, jakieś takiej małe stabilizacji. Gdy już byłam prawie pewna że chce z pewnym chłopakiem to zrobić to ze mną zerwał . Tzn. nie myślcie sobie że latałam za nim jak miałam chcicę i sie przestraszył . Nauczyłam się za to dzięki niemu otwarcie mówić o seksie więc chwała mu i za to
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
|
|
|
#262 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.."
|
|
|
|
|
#263 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
u mnie nie było żadnej krwi
ani w trakcie ani nawet po... jedyne co pamiętam to ból :/ ale TŻ był bardzo delikatny... w sumie miałam nadzieję, że jak będę mocno rozpalona i rozluźniona to nie będzie bolało, a tu jednak inaczej :/ ale im dalej w las tym mniej i tym większą przyjemność się odczuwa )
|
|
|
|
#264 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 104
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mój pierwszy raz był z moim ówczesnym chłopakiem, miałam 17 lat i zrobiliśmy to u niego w domu bo zostałam u niego na noc
Stało się to po 2, albo 3 miesiącach spotykania się, dokładnie nie pamiętam.Jeżeli chodzi o pozycje, to przede wszystkim na misjonarza, on był już doświadczony i pozwoliłam mu przejąć kontrolę ![]() Uprawialiśmy również sex oralny, chciałam mu się zrewanżować za to, że było mi bardzo dobrze gdy on mi to robił ![]() p.s nie było żadnej krwi |
|
|
|
#265 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja swój pierwszy raz przeżyłam całkiem niedawno. Miałam wtedy prawie 18 lat, a mój TŻ 22. Tą noc pamiętam bardzo dokładnie. Wszystko było zaplanowane. Spałam wtedy u niego, brałam od jakiegoś czasu tabletki antykoncepcyjne. Krwi dużo nie było, natomiast ból był przeogromny! Mój TŻ jest na szczęście wspaniały - po wszystkim całował mnie i przytulał tak długo aż się uspokoiłam. Jestem z nim do dziś i z dnia na dzień jest coraz lepiej
. Zrobilismy to po ok. pół roku bycia razem, a jutro minie dokładnie rok odkąd jesteśmy ze sobą. Kocham Go i tyle :P
|
|
|
|
#266 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 242
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ja swoj pierwszy raz przezylam majac 17 lat
krwi zero ale ból OGROMNY! okropny nie umialam wytrzymac po paru minutach przerwy sprobowalismy jeszcze raz troszke mniej bolalo no i wkoncu po jakiejs chwili wkoncu przestalo bolec pozycje? misjonarska, pozniej taczka? nie wiem jak to sie nazywa tak jak misjonarska tylko nogi mam na ramionach swojego Tż, na jezdzca(moja ulubiona ) i od tylu wiec sie wyszalalam ale tylko on doszedl aaa i zrobilismy to po 4 miesiacach bycia ze soba
|
|
|
|
#267 |
|
Przyjaciel Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Wiadomości: 12 462
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
|
|
#268 |
|
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
|
|
#269 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 494
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
dziewczyny czemu kazdy pisze tż??? co to kurde znaczy? to okrslenie na facet ale jaki to skrót
od dawna bylam ciekawa;P
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3 |
|
|
|
#270 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Piszemy tak nazywając swoich chłopaków, mężów i kochanków... Tak się po prostu przyjęło i tak jest.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.






czasem uwazam ze bylo to za wczesnie, bo pozniej bywalo sporo chwil grozy, ale juz sie ulozylo
Bylam w nim do szalenstwa zakochana i jakos od samego poczatku naszego zwiazku czulam ze wlasnie z nim "to" zrobie
zrobiliśmy to u niego w mieszkaniu, po ok miesiącu znajomości. Odbyło się to tak spontanicznie i nieoczekiwanie


. Niby fajnie ale ja chciałabym już powaznego związku, jakieś takiej małe stabilizacji. Gdy już byłam prawie pewna że chce z pewnym chłopakiem to zrobić to ze mną zerwał
aaa i zrobilismy to po 4 miesiacach bycia ze soba 
