Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZY

[czarny kot]

Kundelki, tak jak dachowce sa nieprzewidywalne. Nigdy nie wiadomo co z takiego wyrosnie. U psow rasowych jest inaczej, maja ogolnie okreslony charakter, wiesz mniej wiecej jaki bedzie pies (to sie oczywiscie tyczy rodowodowych).
Kundelki i dachowce sa rownie kochane co te z rododami, ale o maluchu nie da sie powiedzec praktycznie nic. Po za kolorem futra Charakterem i wygladem/wielkoscia matki tez nie ma sie co sugerowac, po matce dziedziczy sie glownie inteligencje (dowiedzione naukowo, sprawdza sie rowniesz u ludzi)

[bess]

Jesli chodzi o kundelka miniature myslalam o doroslym,bo z takiego malego trudno przewidziiec jakiej bedzie wielkosci.-czasem po łapkach i drobnej budowie
Szczeniaczek kundelek wziety z ulicy ,ktorego mialam w domu jakis czas byl bardzo grzeczny,madry i przyjacielski.Robil siku na folie ktora mu rozlozylamnormalnie ewenement ,wspominam go do dzis.Adoptowalo go mlode malzenstwo,od razu sie w nim zakochali mimo ze byl troszke koslawy

[Clarissa:)]

czarny kot nie całkiem mogę się zgodzić z tym ,że u psa rasowego można przeiwdzieć jaki będzie miał charakter...Wszystko zależy od osobnika . Znam mnóstwo właścicieli westów(rodowodowych, po dobrych rodzicach itp.)i każdy jest całkiem inny. Jedne są ciche, drugie rozdarte, jedne bardzo ruchliwe, drugie leniwe. Kiedyś też myślałam, że jak kupię westie to będzie się zachowywał"książkowo"...T eraz wiem, że się myliłam .

Ale wiadomo-główne zachowania typowe dla rasy powinny być. GŁÓWNE. Fakt, że u rasowca co nieco można stwierdzić.

Także czekamy na Martę i jej szczegółowe oczekiwania i upodobania

[aneecia]

a moze pinczer miniaturka ??? sa ta bardzo fajne pieski tylko ze troche zadziorne

[marta2992]

wiecie co po dlugich rozwazaniach stwierdzilam ze wole miec kota

[bess]

A od kiedy rozwazasz kota?? bo wiesz z kotem na poczatku tez jest przeprawa,szczegolnie jesli nigdy nie mialo sie z tym zwierzeciem do czynienia.

[marta2992]

miałam pare lat temu dachowca i wiem co sie z tym wiaze a teraz mam juz upatrzona rase

[Papryczkaa]

no to szybko zmieniasz decyzje
a jutro jaka będzie zachcianka? chomik?



denerwuje mnie takie podejście, bo jeśli człowiek naprawdę pragnie psa to nie wycofuje się z powodu szczekania zwierzątko można pokochać niezależnie od tego, ile szczeka
przepraszam, ale osoby, które tak łatwo rezygnują i zmieniają zdanie kojarzą mi się głównie z tymi, które traktują zwierzę jak zabawkę.

[marta2992]

Mylisz sie ale rozwazam miedzy kotem a psem nie po wygladzie lecz po tym jakie warunki moge zapewnic kotu a psu.

[Clarissa:)]

A jaką rasę kota chcesz mieć?

[marta2992]

Brytyjski

[StruśPędziwiatr]

Napisane przez marta2992

wiecie co po dlugich rozwazaniach stwierdzilam ze wole miec kota

teraz już mi wszystko opadło....
długie rozważania?
dziewczyno wczoraj jeszcze byłaś zdecydowana na psa, dziś już wiesz że kota.... to mają być długie rozważania?
dlaczego nie odpowiedziałaś na pytania jakie zadała Ci A_qq?
sądząc po Twoich wypowiedziach proponuje najpierw dorosnąć a dopiero potem brać odpowiedzialność za inne żywe stworzenia...

[Clarissa:)]

StruśPędziwiart popieram w 100%...

[Papryczkaa]

albo kupić sobie tamagotchi

[Clarissa:)]

Papryczka niegłupie . Dydaktyczna zabawka.

[marta2992]

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi a moje rozwazania sa juz od pewnego czasu i jestem na tyle dorosla ze potrafie podejmowac wlasciwe decyzje

[Clarissa:)]

Rozważać można ale chodzi o to co z tego wychodzi.
2 dni temu chciałaś psa a nawet nie powiedziałaś dokładnie o jakiego Ci chodzi. Teraz kot... No sorka ale to nie świadczy o Twojej odpowiedzialności

[K@sieńka]

A potem się dziwią, ze tyle zwierzat w schorniskach...

[marta2992]

clarissa poprostu zle zrozumialas moje wypowiedzi to nie tak mialo wygladac chcialam was prosic o porade a ze uswiadomilam sobie ze nie bede miala wystarczajaco czasy poswiecic psu to nie znaczy ze nie jestem odpowiedzialna...

[czarny kot]

No juz dajcie spokoj. Po kilku postah twierdzicie ze znacie dziewczye a wylot?

Kota wyprowadzac nie trzeba, bedzie szczesliwy 'zamkniety w 4 scianach', nie potrzebny mu tak naprawde dwor i spacerki. Tylko trzeba mu zapewnic troche ruchu w domu. I nie karmic whiskasami!

EDIT: to ze kot nie potrzebuje spacerkow, nie znaczy ze nie potrzebuje twojej uwagi. Kotu tez trzeba posiwecic troche czasu. Zastanow sie ile godzin dziennie Twoj kot zostawal by sam w domu? Bo jesli duzo, to moze lepiej dwukot? Dwukot jes mniej niszczycielski niz jeden kot, lepiej zniezie Twoja nieobecnosc, bo dwukot wprzeciwienstwie do jednego kota moze sie soba zajac i nie bedzie sie nudzil.

[marta2992]

o wlasnie na taka wiadomosc czekalam chociaz jedna co mnie zrozumiala dziekuje ci

[K@sieńka]

Ale jednak kotu też potrzebny jest nasz czas. Nie ma sensu kupowac zwierzaka, ktory ma potem siedziec sam. Może kuisz dwa koty? Będą o wiele szczęśliwsze podczas Twojej nieobecności. A miejsca zajmują prawie tyle co jeden.

[marta2992]

o wlasnie na taka wiadomosc czekalam chociaz jedna co mnie zrozumiala dziekuje ci

[marta2992]

o wlasnie na taka wiadomosc czekalam chociaz jedna co mnie zrozumiala dziekuje ci

[marta2992]

o wlasnie na taka wiadomosc czekalam chociaz jedna co mnie zrozumiala dziekuje ci

[Clarissa:)]

taaak whiskasy to morderstwo.... Nie twierdzimy że znam dziewczyne na wylot i takie tam tylko boimy się o los zwierzaków....
Marta nie bierz tego absolutnie do siebie ale tyle jest zwierzaków w schronach,albo chociażby zaniedbanych, że staramy się wpajać ludziom że zwierzę=odpowiedzialność.
I tyle

[anmi0]

No zgadzam sie z czarnym kotem!
A jeśli chodzi o temat to jeśli nie masz zamiaru wychodzić często z psem itd.(te wszystkie obowiązki) to naprawde kot jest lepszy, ale sie jeszcze zastanów dobrze, żeby za ydzień po kupnie nie było, że to był błąd...

[K@sieńka]

Wysłało się dwa razy- post 51

[marta2992]

to sie ciesze ze mnie zrozumialyscie a tak na marginesie to czemu whiskas to morderstwo???

[Clarissa:)]

Nie no tym pytaniem mnie zabiłaś...
Powiem tyle-jego skład przypomina śmietnik