Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski

[bambi1980]

Maria 221, a jakiej firmy jest ta placenta?

[Maria221]

Tu masz linka, chyba tylko ten allegrowicz sprzedaje tę placentę:

http://www.allegro.pl/item919087067_...a_12x10ml.html

[denwerka]

Moje drogie,witam Was wszystkie Mam 27 lat i od sześciu lat prowadzę własny salon fryzjerski. W swej ukochanej dziedzinie udało mi sie uzyskać tytuł mistrza,bardzo sie z tego cieszę ,bo to moja pasja. JESTEM ZWARIOWANA MAXYMALNIE NA PUNKCIE WŁOSÓW,DLATEGO TERAZ TO DO WAS PISZĘ. PLACENTA JEST CUDOWNA!!!!!!!!!. Chciałabym Wam udzielić kilu porad. Stosowanie placenty,nie polega na wylaniu po prostu jej sobie na głowę,ani na byle jakim jej wklepaniu. Należy ja w odpowiedni sposób wmasować kolistymi ruchami w skórę głowy,taki masaż powinien trwać około 15 minut!!!!!!! Stosowałam ją u wielu moich klientek i efekt był zniewalający w KAŻDYM PRZYPADKU! Nie spodziewajcie się ,że urosnie wam busz na głowie,ale jesli prawidłowo stosuję sie ampułki, to na 100% włosy przestana wypadać. Oczywiście,jeżeli w grę nie wchodzą jakieś poważne choroby. U każdej mojej klientki pojawiało sie dużo nowych włosów,które unosiły resztę włosów od nasasdy,co powodowało optycznie większa ich objętośc. Po zastosowaniu czwartej ampułki,zaczyna sie delikatne hamowanie wypadania, po około siódmej klientki informowały mnie w uczuciu mocniejszego swędzenia skóry,co jest normalnym objawem. Zaczerwienienie skóry i uczucie drętwienia skóry głowy to prawidłowy objaw po zastosowaniu masażu z użyciem ampułki. Pamiętajcie,nie sama ampułka daje efekt,tylko jej prawidłowe wmasowanie. Jeżeli masz ją kupić i po prostu wylać na głowę to szkoda twoich pieniędzy

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie placenty,badz w ogóle fryzjerstwa to chętnie na nie odpowiem na blogu ,bądz mój mail. Pozdrawiam

[jacoco]

Napisane przez denwerka

Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie placenty,badz w ogóle fryzjerstwa to chętnie na nie odpowiem na blogu ,bądz mój mail Pozdrawiam

W którym miescie można się umówić na takie zabiegi

[denwerka]

Ja prowadzę salon w Bielsku-Białej, ale w Twoim mieście na pewno też znajdziesz salon który wykonuje takie usługi. Jak mam być szczera,to powiem ,że efekt będzie na pewno lepszy po nałożeniu ampułki w salonie niż samemu,powinno się ją wcierać ok 15 min, więc jeśli chce się samemu to zrobić to ręce naprawdę baaardzo bolą , no i poprzez odpowiedni masaż. Najlepiej znależć taką fryzjerkę,która już to robiła,no albo zapraszam do Bielska

[jacoco]

Napisane przez denwerka

Ja prowadzę salon w Bielsku-Białej, ale w Twoim mieście na pewno też znajdziesz salon który wykonuje takie usługi. Jak mam być szczera,to powiem ,że efekt będzie na pewno lepszy po nałożeniu ampułki w salonie niż samemu,powinno się ją wcierać ok 15 min, więc jeśli chce się samemu to zrobić to ręce naprawdę baaardzo bolą , no i poprzez odpowiedni masaż. Najlepiej znależć taką fryzjerkę,która już to robiła,no albo zapraszam do Bielska

Moja mama chodziała na takie zabiegi i naprawdę efekt jest powalający i utrzymuje się do dziś. niestety straciła kontakt z tamtą fryzjerką (było to około 10 lat temu). Bielsko trochę daleko Jak wrócę do Polski to się rozejrzę. Na razie łykam inneove i jestem bardzo zadowolona a do placenty na pewno wrócę.

[ariam4]

Denwerka, czy mogłabyś powiedzieć ile ampułek jednorazowo wmasowujesz klientce? Wydaje mi się, że jedna jeśli się chce to zrobić naprawdę porządnie, na jeden raz, to trochę mało. Acha i jaka jest dokładnie technika - najpierw rozprowadzić wszystko na skórze i potem masować przez 15 minut, czy rozprowadzać i jednocześnie masować? Jak często należy powtarzać taki zabieg? Codziennie? Czy mogę stosować np. dwa środki naprzemiennie - np. jednego dnia placentę, a drugiego jakieś inne, ziołowe ampułki? Po jakim czasie włoski odrastały twoim klientkom - ile mcy trwa taka kuracja?

[denwerka]

Najczęściej przerzedzenie występuje na czubku głowy i na skroniach,więc mozesz wmasowywać ampułkę własnie w te miejsca. Powinna Ci wystarczyć jedna ampułka,możesz ja cała zaaplikować, a pózniej zacząć masowanie. Masowanie należy wykonywać nie poprzez pocieranie ,suwanie palcami po głowie ,tylko takie jakby uciskanie,palce nie powinny pocierać skóry głowy tylko tak jakby wgniatać ta ampułkę. Przy aplikacji powinnaś odczuwać ciepło zarazem na rękach jak i skórze głowy. Częstotliwośc zależy od wielkości problemu z wypadaniem włosów. Możesz na początek robić ampułki co drugi dzień, pózniej dwa razy w tygodniu. Na początku stosuj same ampułki oraz bbardzo dobrze równoczesnie stosować witaminy i mikroelementy np. skrzypowita badz bellissa,bardzo dobry jest merc special lecz jest on nieco droższy,pózniej mozesz zastosowac jeszcze inne produkty,ale co za duzo to nie zdrowo,wiec ostroznie. Mozna również do ostatniego płukania włosów zastosować napar z pokrzywy i już nie spłukiwać. Jest to tanie rozwiazanie ,ale bardzo skuteczne. U moich klientek zauwazam ,że włosy przestaja po mału wypadać juz po 4tej ampułce! Z każda jest coraz lepiej. Nowe włoski zaczynają być widoczne już po pierwszym opakowaniiu,są one malusieńkie i nieco cieńsze od pozostałych na początku,najbardziej są one widoczne przy skroniach i granicy grzywki. Bardzo ważne jest również to,moze nawet najwazniejsze,aby sie dowiedzieć co jest przyczyną wypadania wlosów,czy jest to okresowe,czy np. problemy z tarczycą,dlatego bardzo dobrze jest sobie zrobić najpierw badania poziomu tarczycy,lub czy nie mamy aniemii itd.... Pozdrawiam

[ariam4]

Kochana Denwerko, bardzo dziękuję Ci za odpowiedź .Cóż u mnie problem trwa od kilku lat i myślę, że ma podłoże genetyczne, bo moja babcia i mama też mają i miały całe życie marne włosy. Obydwie jednak są blondynkami, przez co problem u nich nie jest aż tak widoczny. Ja niestety mam ciemne włosy, a jeszcze dodatkowo kilka lat temu zaczęłam je przyciemniać do koloru czarnego lub bardzo ciemnego brązu, w którym czuję się dobrze ale niestety włosy wydają się bardzo nędzne...Apogeum przeżyłam 6 lat temu, kiedy dosłownie zaczęłam łysieć na potęgę - na czubku głowy i po bokach miałam dosłownie bardzo widoczne przerzedzenia, to był koszmar. Oczywiście robiłam wtedy wszystkie badania i niczego ciekawego się nie dowiedziałam poza tym, że jestem zdrowa, jak koń. Od tamtego też czasu trwa moja walka o włosy. Stosowałam już najróżniejsze środki, na pewno coś one dały, bo sporo włosów udało mi się od tamtej pory odzyskać, ale ciągle jest marnie - nędzna kitunia a ja ciągle się nie poddaję. Stąd też moje zainteresowanie placentą, którą gdzieś tam już kiedyś miałam w swoim asortymencie i miło wspominam, ale stosowałam tylko chwilowo. Muszę przyznać, że wcierając te wszystkie mazidła, zawsze stosowałam masaż głowy, ale nigdy tak intensywny i nigdy nie trwał on u mnie 15 minut. Twoja metoda daje mi nadzieję, że może jednak coś mi pomoże. Wczoraj się zaparłam i z zegarkiem w ręku odpracowałam 15 minut. Matko, ależ się zmachałam . Nigdy wcześniej nie mierzyłam czasu, ale teraz mi wychodzi, że wcześniejsze masaże trwały może z 2 minuty.... Dlatego dzięki Denwerko jeszcze raz. Kupuję placentę i biorę się za robotę.

[denwerka]

Nie ma słońce za co dziękować,ważne aby pomogło,pisz jak tylko zobaczysz nowe włoski,mam nadzieje,że juz nie długo,buziaczki

[majreg]

Gdyby ktoś miał ochotę taniej nabyć placentę to informuję ze mam do odsprzedania . Mi niestety nie służy i zostało mi całe opakowanie plus 2 czy 3 ampulki. Mogę się też wymienić na olejki, kosmetyki mineralne lub cokolwiek innego. Szkoda żeby się zmarnowała.

[annbor24]

Napisane przez denwerka

Moje drogie,witam Was wszystkie Mam 27 lat i od sześciu lat prowadzę własny salon fryzjerski. W swej ukochanej dziedzinie udało mi sie uzyskać tytuł mistrza,bardzo sie z tego cieszę ,bo to moja pasja. JESTEM ZWARIOWANA MAXYMALNIE NA PUNKCIE WŁOSÓW,DLATEGO TERAZ TO DO WAS PISZĘ. PLACENTA JEST CUDOWNA!!!!!!!!!. Chciałabym Wam udzielić kilu porad. Stosowanie placenty,nie polega na wylaniu po prostu jej sobie na głowę,ani na byle jakim jej wklepaniu. Należy ja w odpowiedni sposób wmasować kolistymi ruchami w skórę głowy,taki masaż powinien trwać około 15 minut!!!!!!! Stosowałam ją u wielu moich klientek i efekt był zniewalający w KAŻDYM PRZYPADKU! Nie spodziewajcie się ,że urosnie wam busz na głowie,ale jesli prawidłowo stosuję sie ampułki, to na 100% włosy przestana wypadać. Oczywiście,jeżeli w grę nie wchodzą jakieś poważne choroby. U każdej mojej klientki pojawiało sie dużo nowych włosów,które unosiły resztę włosów od nasasdy,co powodowało optycznie większa ich objętośc. Po zastosowaniu czwartej ampułki,zaczyna sie delikatne hamowanie wypadania, po około siódmej klientki informowały mnie w uczuciu mocniejszego swędzenia skóry,co jest normalnym objawem. Zaczerwienienie skóry i uczucie drętwienia skóry głowy to prawidłowy objaw po zastosowaniu masażu z użyciem ampułki. Pamiętajcie,nie sama ampułka daje efekt,tylko jej prawidłowe wmasowanie. Jeżeli masz ją kupić i po prostu wylać na głowę to szkoda twoich pieniędzy

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie placenty,badz w ogóle fryzjerstwa to chętnie na nie odpowiem na blogu ,bądz mój mail Pozdrawiam

witam mam pytanie odnośnie tego cudownego preparatu, gdyż na dzień dzisiejszy jestem załamana stanem moich włosów. Dwa miesiące temu zrobiłam u fryzjera trwałą na długie włosy gdyż miałam już dosyć cienkich przyklapniętych włosów, niestety to nie nyła najlepsza decyzja moje włosy stały się suche i matowe, na dodatek musze wcierać w nie tone kosmetyków, a najgorsze jest to, że przy czesaniu kruszą się i wypadają garściami, ostatnio zauważyłam że łamią się 1 cm lub 2 od skóry, jestem bliska załamaniu, boję się, że niedługo będę wyglądać jak obskubany kurczak. Jedyna nadzieja w tym preparacie, czy będzie on w stanie coś pomóc ???? ((

[fiolka400]

Napisane przez annbor24

witam mam pytanie odnośnie tego cudownego preparatu, gdyż na dzień dzisiejszy jestem załamana stanem moich włosów. Dwa miesiące temu zrobiłam u fryzjera trwałą na długie włosy gdyż miałam już dosyć cienkich przyklapniętych włosów, niestety to nie nyła najlepsza decyzja moje włosy stały się suche i matowe, na dodatek musze wcierać w nie tone kosmetyków, a najgorsze jest to, że przy czesaniu kruszą się i wypadają garściami, ostatnio zauważyłam że łamią się 1 cm lub 2 od skóry, jestem bliska załamaniu, boję się, że niedługo będę wyglądać jak obskubany kurczak. Jedyna nadzieja w tym preparacie, czy będzie on w stanie coś pomóc ???? ((

HEJ!! Byłam w identycznej sytuacji! Robiłam trwałą w amtym roku, w styczniu, niestety do dzisiaj borykam sie ze skutkami tego zabiegu nieszczęsnego (suche, kruszące sie, splątane włosy od szyji w dół,(włosy mam do pach) ale nie zetne bo w krotszych wlosach wygladam fatalnie) z trwałej nie bylam zadowolona toz po wyjsciu od fryzjera, to była tragedia! Kupiłam pierwsze opakowanie placenty jakos w lutym już, kondycji moich wlosow po pierwszym opakowaniu raczej nie poprawila ale zaczely o wiele szybciej rosnac, teraz stosuje trzecie opakowanie, wlosy odrosniete są lśniące, miękkie i gęste oczywiscie, także napewno polecam ten preparat.
Jeżeli chodzi o poprawienie wygladu tych zniszczonych wlosow polecam Ci spray jakiś ułatwiajacy rozczesywanie, szampon do wlosow zniszczonych dove i rowniez taką odzywke, raz w tygodniu nakladaj jakas maske regenerującą, naloz czepek i zacieplaj suszarką. Oczywiście włosów nie susz suszarką, nie używaj prostownicy i nie rozczesuj ich zaraz po myciu tylko jak podeschną roche, jezeli chodzi o kosmetyki do stylizacji zapomnij o piankach! Możesz tez uzywac odzywek bez splukiwania, ja takich nie moglam bo mi sie zaraz łupież robil. A i jeszcze nafta kosmetyczna jest fajna bardzo i tania, tylko nie można z nią przesadzic,bo nie wiem czemu ale przesusza wlosy przy dlugim stosowaniu. Mozesz tez uzywac jedwabiu w plynie na koncowki firmy biosilk.
No i oczywiscie podetnij wlosy ile to mozliwe, ja scinalam po centymetrze co jakis czas. Coż wiecej moge poradzic... Wiem co przeżywasz bo ja przechodzilam przez to samo, przed trwałą mialam cienkie gladkie wlosy i mi sie puszystych zachcialo ehhh.... Pozdrawiam Cie kochana i napisz jak tam wlosy
Dodałam zdjęcia. Trwała - przed skroceniem wlosow no i oczywiscie zdjęcie przez trwałą.

[annbor24]

Napisane przez fiolka400

HEJ!! Byłam w identycznej sytuacji! Robiłam trwałą w amtym roku, w styczniu, niestety do dzisiaj borykam sie ze skutkami tego zabiegu nieszczęsnego (suche, kruszące sie, splątane włosy od szyji w dół,(włosy mam do pach) ale nie zetne bo w krotszych wlosach wygladam fatalnie) z trwałej nie bylam zadowolona toz po wyjsciu od fryzjera, to była tragedia! Kupiłam pierwsze opakowanie placenty jakos w lutym już, kondycji moich wlosow po pierwszym opakowaniu raczej nie poprawila ale zaczely o wiele szybciej rosnac, teraz stosuje trzecie opakowanie, wlosy odrosniete są lśniące, miękkie i gęste oczywiscie, także napewno polecam ten preparat.
Jeżeli chodzi o poprawienie wygladu tych zniszczonych wlosow polecam Ci spray jakiś ułatwiajacy rozczesywanie, szampon do wlosow zniszczonych dove i rowniez taką odzywke, raz w tygodniu nakladaj jakas maske regenerującą, naloz czepek i zacieplaj suszarką. Oczywiście włosów nie susz suszarką, nie używaj prostownicy i nie rozczesuj ich zaraz po myciu tylko jak podeschną roche, jezeli chodzi o kosmetyki do stylizacji zapomnij o piankach! Możesz tez uzywac odzywek bez splukiwania, ja takich nie moglam bo mi sie zaraz łupież robil. A i jeszcze nafta kosmetyczna jest fajna bardzo i tania, tylko nie można z nią przesadzic,bo nie wiem czemu ale przesusza wlosy przy dlugim stosowaniu. Mozesz tez uzywac jedwabiu w plynie na koncowki firmy biosilk.
No i oczywiscie podetnij wlosy ile to mozliwe, ja scinalam po centymetrze co jakis czas. Coż wiecej moge poradzic... Wiem co przeżywasz bo ja przechodzilam przez to samo, przed trwałą mialam cienkie gladkie wlosy i mi sie puszystych zachcialo ehhh.... Pozdrawiam Cie kochana i napisz jak tam wlosy
Dodałam zdjęcia. Trwała - przed skroceniem wlosow no i oczywiscie zdjęcie przez trwałą.

jejku śliczne masz te włoski na tym drugim zdjęciu to przed trwałą takie miałaś? ja normalnie tak żałuje , że co spojże w lustro to płakać mi się chce , po co mi to było. Dzięki za porady, ja naprawde stosuje ogrom różnych preparatów od jedwabiu po maski, ale ostatnio używałam pianki taka fajna strzelająca na włosach utrzymująca efekt mokrych włosów, ale chyba musze zrezygnować, włosy suszyłam suszarką z dyfuzorem, bo tak same to strasznie długo mi schną. Najgorsze to, ze kruszą się przy samej skórze, boje się, że będę łysa.Zamówiłam już tą placentę zobaczymy jak to będzie. Dołączam swoje zdjęcia aby podzielić się swoją tragedią.Buźka

[fiolka400]

No Twoja trwała nie wygląda wcale tak źle, przynajmniej na tym zdjęciu. Moje włosy nie pofalowały się nawet tylko były połamane co pół centymetra. Makabra.
No a tak jak Ci mówie nawet jeżeli ta pianka daje efekt mokrych włosów to nie stosuj jej bo ona tak naprawde pogarsza ich stan. Placenta powinna Ci pomoc.
Już nigdy nie zrobie trwałej. Nigdyyyy

[annbor24]

:,(((((((

[denwerka]

Tak to własnie jest z tą trwała. Ja uważam,że naprawdę sztuką jest zrobić piękna trwała i do tego nie zniszczyć włosów,mało fryzjerów to potrafi. Nie wystarczy tylko zawinąć włosy na wałki i polać płynem,jak to się czasami niektórym wydaje. Należy dobrać odpowiedni płyn do grubości włosów i ich uwrazliwienia i wziąć wiele rzeczy pod uwagę,czy np.włosy nie były wcześniej rozjaśniane itd. Ale najważniejszą rzeczą w trwałej jest to ,że jej wygląd zależy przedewszystkim od klientki i tego jak ona dba o tą trwała. Często sie wydaję,że jak się zrobić trwała to jest mniej układania włosów,nic bardziej mylnego! TRWAŁA POTRZEBUJE ODPOWIEDNIEGO STYLINGU W DOMU. No dobra ,a teraz na temat.
Placenta na pewno pomoże Ci w regeneracji twoich włosów. Potrzebujesz teraz na to trochę czasu,ale na pewno zadziała. Polecam również,aby kupiła sobie w salonie lub hurtowni fryzjerskiej jakąś maskę intensywnie nawilżającą.Dziewczyny kosmetyki profesjonalne są nieporównywalnie lepsze od tych sklepowych,są bardziej skoncentrowane i mają dużo lepsze działanie. Taka maskę aplikuj sobie przynajmniej raz w tygodniu,po umyciu włosów,nałóż maskę i na głowę nałóż sobie czepek lub worek i jeszcze to wszystko zawiń ręcznikiem i tak sobie trzymaj ile masz tylko czasu potem dokładnie wypłukaj ciepłą wodą,tak możesz robić raz w tygodniu,na pewno zauważysz poprawę. Dobra też jest bardzo stara babcina porada,dwa zółtka zmieszać z oliwą z oliwek,oliwa może być najtańsza,ale nie olej, nałóżyć to cudo na włosy-nie na skórę głowy i nosić ile sie ma czasu następnie dwa razy dokładnie umyć włosy i nałożyć odżywkę,to naprawdę działa,na wszystko potrzeba czasu aby zauważyć efekty,ale naprawdę polecam. To wszystko można stosować oczywiscie używając jednoczesnbie placenty. PAMIĘTAJCIE,PRZY STOSOWANIU PLACENTY NAJWAZNIEJSZĄ RZECZĄ JEST JEJ ODPOWIEDNIA APLIKACJA- TO JEST OKOŁO 15 MIN MASAŻ!

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Na suche włosy polecam Wam również maskę mleczną do włosów z firmy "MILA" niedroga a skuteczna

[fiolka400]

Denwerka - apropo dbania o trwałą to ja niestety nie miałam jak dbać o ''skręt'' włosów bo nawet fryzjerka nie potrafiła mi ich ułożyć po wysuszeniu poprostu spalila mi wlosy, ni było fal, tylko siano jak po rozplątanych słabych warkoczykach, z resztą co widać na zdjęciu...
Masz racje, bardzo trudno trafic na naprawde dobrą fryzjerke.
poza tym Trwała chyba przeznaczona jest do grubych gęsyych wlosow, a nie takich niteczek jak moje.
a i co mi sie jeszcze przypomnialo, w rozmowie z fryzjerką wspomnialam o tym, ze prosze o delikatna trwala, z sokow owocowych, czy jakas ziolową, bo jak widzi mam cienkie wlosy. No ale chyba wiedziala lepiej ;/


a na dzień dzisiejszy moje włosy wyglądają tak - skrócone na długiego bob'a

[deSireeeee]

a orientuje sie ktoś czy ta placenta jest lepsza od ampułek z radicala? nie chodzi mi głownie o wypadanie ale o regeneracje

[annbor24]

Dzięki serdeczne za poradę, postaram się zakupić tą maseczkę, placentę już zamówiłam i czekam z niecierpliwością. mam nadzieję , że szybciej mi te włosy co mi się wykruszyły odrosną bo niedługo to będę musiała na jeżyka obciąć, a tak długo zapuszczałam echhhh

[fiolka400]

a weś nie gadaj mi , ja moje zapuszczałam 3 lata. Ale głupie baby z nas
ale bedzie dobrze, po placencie napewno odrosną, troszke szybciej nawet niz normalnie by rosly i bedzie gitara

[annbor24]

Denewerka - mam pytanie jakich środków do stylizacji używać aby ten skręt był ładny, ja do tej pory używałam takiej sprężyny w kremie osmo essence, który kupiłam w hurtowni kosmetycznej i nakładałam go na wilgotne włosy i podsuszałam suszarką z dyfuzorem i nawet niezłe były te włosy, ale później ciężko było rozczesać przy myciu, niedawno koleżanka dała mi piankę Diapason, ale chyba nie użyję jej bo ponoć niszczy włosy. Nie wiem już co robić żeby wszystkich włosów nie stracić, bo przy rozczesywaniu to normalnie płaczę jak te włosy mi wyłażą.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez fiolka400

a weś nie gadaj mi , ja moje zapuszczałam 3 lata. Ale głupie baby z nas
ale bedzie dobrze, po placencie napewno odrosną, troszke szybciej nawet niz normalnie by rosly i bedzie gitara

A najlepsze to,że chciałam mieć ładne duże loki, a zrobiła mi afrykańskie afro, które z dnia na dzień się pomniejsza o kolejne 1000 włosów

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

fiolka, ale Ty teraz już masz fajne te włosy, mogłabyś wstawić zdjęcie jak ta fryzura z przodu wygląda?

[fiolka400]

jutro sobie zrobie fotke i wstawie, bo dzisiaj to juz jestem kompletnie rozmontowana ;p

[annbor24]

hej no i jak zrobiłaś tą fotkę???

[fiolka400]

mam na telefonie, a teraz siedze na innym komputerze, gdzie nie mam podlaczonego bluetooth zeby przeslac :p takze jak tylko bede miala możliwosc to wstawie

ale na zdjeciu nie widac zeby byly az tak wycieniowane jak sa w rzeczywistosci ;p



Nadal słabo te wlosy wygladaja, jeszcze w dodatku tutaj nie ułożone.

[denwerka]

Kochana cięzko mi konkretnie poradzić ci kosmetyk do układania bo nie wiem jaką dokładnie maja twoje włosy strukture,ale uważam ,ze powinnaś raczej stosować kosmetyki do stylingu typu pasty,brylantyny,woski,po mady-one natłuszczaja włosy co dla twoich włosów byłoby najlepsze skoro są tak mocno przesuszone. Kosmetyki typu żel,brylantyna w żelu ,lakier wysuszają włosy więc odradzam. Ja mam delikatnie kręcone swoje włosy i mi pięknie się poddają kręceniu gdy stosujeserum z marko artego takie podobne do jedwabiu,włosy wtedy wygladaja naturalnie. Ale chyba najlepsze byłyby woski i różne pastynatłuszczające. Spróbuj je nałożyć na mokre włosy i nie suszyć,aby same wyschły,wtedy będa się mniej puszyły,a potem na suche możesz jeszcze trochę nałożyć kosmetyku. Pozdrawiam

[annbor24]

Napisane przez fiolka400

mam na telefonie, a teraz siedze na innym komputerze, gdzie nie mam podlaczonego bluetooth zeby przeslac :p takze jak tylko bede miala możliwosc to wstawie

ale na zdjeciu nie widac zeby byly az tak wycieniowane jak sa w rzeczywistosci ;p



Nadal słabo te wlosy wygladaja, jeszcze w dodatku tutaj nie ułożone.

nie no fajnie wyglądają Twoje włosy gdybym ja takie miała to byłoby super

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez denwerka

Kochana cięzko mi konkretnie poradzić ci kosmetyk do układania bo nie wiem jaką dokładnie maja twoje włosy strukture,ale uważam ,ze powinnaś raczej stosować kosmetyki do stylingu typu pasty,brylantyny,woski,po mady-one natłuszczaja włosy co dla twoich włosów byłoby najlepsze skoro są tak mocno przesuszone. Kosmetyki typu żel,brylantyna w żelu ,lakier wysuszają włosy więc odradzam. Ja mam delikatnie kręcone swoje włosy i mi pięknie się poddają kręceniu gdy stosujeserum z marko artego takie podobne do jedwabiu,włosy wtedy wygladaja naturalnie. Ale chyba najlepsze byłyby woski i różne pastynatłuszczające. Spróbuj je nałożyć na mokre włosy i nie suszyć,aby same wyschły,wtedy będa się mniej puszyły,a potem na suche możesz jeszcze trochę nałożyć kosmetyku. Pozdrawiam

Dziękuje

[annbor24]

no i jestem po pierwszym wcieraniu placenty i jestem nawet zadowolona, bo zapach wcale nie jest zły, powiem więcej nawet mi się podoba , mam tylko pytanie odnośnie aplikacji, czy odrazu wylewa się zawartość ampułki i rozprowadza na włosach czy po trochu, jak to wogóle wygląda???

[fiolka400]

placenta, ktorej ja uzywam nie pachnie w ogole.

mozesz wylac ampulke na spodeczek, maczac opuszki palców i tak wcierać, albo zakrapiać po trochu na całej głowie i wcierać. Masaż musi trwać ok 15 min. ja zazwyczaj masuje glowe az do podeschniecia wlosow.

[slodka_dzaga]

czesc dziewczynki, ja juz sie pogubiłąm, która z tych placent jest ta właściwą?
numer jeden:

http://allegro.pl/item1041093957_amp...a_12x10ml.html

numer dwa:
http://allegro.pl/item1027290092_pla...e_ampulki.html

czy numer trzy:

http://allegro.pl/item1030114002_pla..._12_sztuk.html


idzie się pogubić: