Plotkowy dla Avono-maniaczek

[Anna Antonina]

Napisane przez musso4

komu redd'sa tż pojechał zawieść teściową na lotnisko leci do Szkocji do swojej córki, będzie tydzień spokoju

Ja mam wino

Miałam się uczyć, a postępy jakie poczyniłam to: a) pomalowanie paznokci b) otworzenie wina.

Naprawdę taka straszna ta Twoja teściowa?

[katniewojt]

Napisane przez musso4

komu redd'sa tż pojechał zawieść teściową na lotnisko leci do Szkocji do swojej córki, będzie tydzień spokoju

Ja podziękuję Muszę iść do szefowej, żeby dać jej kasę na czynsz za wakacje, nie chcę jej walić alkoholem A muszę poczekać na B., żeby rozkminił umowę z vectry - same niedomówienia

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

http://demotywatory.pl/3190880/Najwazniejsze -> jak mój Rudy Sierota potrafi się przewrócić o kopiec kreta lub zawadzić się o swoją łapę

[musso4]

Napisane przez Anna Antonina

Ja mam wino

Miałam się uczyć, a postępy jakie poczyniłam to: a) pomalowanie paznokci b) otworzenie wina.

Naprawdę taka straszna ta Twoja teściowa?

już kiedyś się rozpisywałam na jej temat, nie taka straszna tylko upierdliwa i we wszystko musi się wtrącać teść nie żyje, siostra tża wyjechała za granicę, no i chciał nie chciał teściowa na naszej głowie

[despa]

Oj tak się rozpisałyście o sukniach ślubnych i weselach - ja miałam suknię w kolorze łososiowym- taka mi się spodobała i taka była- krawcowa mi ją uszyła za bardzo, bardzo przyzwoite pieniądze. ( nienawidzę przymierzać ciuchów) Mieliśmy małe przyjęcie dla najbliższych- rodziny i przyjaciół.

Sarunieczka- sklep fryzjerski jest na Joselewicza- przecznica od Starowiślnej- taki malutki sklepik a mnóstwo fajnych rzeczy jest- no i (nie wiem jak teraz bo dawno tam nie byłam) dziewczyny które tam pracowały świetnie potrafiły doradzić. A stylista cóż- fajny gość- pozwoliłam mu zrobić na głowie co chciał- nie pytałam powiedziałam rób. Z efektu byłam zadowolona- cóż gdyby nie to uczulenie byłabym tam częstym gościem. Zresztą pracuje u niego też taki fajny gość który super strzyże. ( tylko ceny...)

Rescue- samopoczucie lepsze?

[Resscue21]

Napisane przez despa

Rescue- samopoczucie lepsze?

dziękuje że pytasz
Lepsze lepsze , odpoczywam sobie i kuruje odpukać chyba przepędziłam choróbsko zanim zdążyło nieźle zawojować

[zalotnica83]

Napisane przez Anna Antonina

TŻ mnie nie chce dawać laptopa do szkoły, bo widzi za dużo potencjalnych zagrożeń dla swojego cacuszka

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------



Weselne zabawy są do przyjęcia, ale po wypiciu odpowiedniej ilości alkoholu. Podobnie z weselną muzyką typu Jesteś szalona i Czerwone i bure. Ale państwo młodzi niestety muszą być trzeźwi

Taka podwójna uroczystość to coś pięknego

To prawda, u nas goście najlepiej bawili się przy utworze "Kaczuchy", a ja tak jak już wspominałam 3 miesiące wcześniej urodziłam dziecko no i karmienie dodatkowo wykluczyło drineczki
Taka podwójna uroczystość to naprawdę super przeżycie... do tej pory wspominam jak moją córcie w białej sukni trzymałam na rękach(też w białej sukni, podobnej zreszta)

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Zaraz kładę dziewczyny spać i zabieram się za winko...

[Resscue21]

Napisane przez zalotnica83

Zaraz kładę dziewczyny spać i zabieram się za winko...

tak tutaj smaczka robicie a ja zero alkoholu bo leki biore

[despa]

Napisane przez Resscue21

tak tutaj smaczka robicie a ja zero alkoholu bo leki biore

no nie, ja z kolei nie piję bo raz że mam masakryczne słabą głowę a dwa że na drugi dzień po wypiciu nawet niewielkiej ilości łeb mi rozwala i cały dzień "witam się z porcelaną"

Przy przeziębieniu pije Theraflu a jak mam katar to Theraflu Zatoki i pomaga

[zalotnica83]

Napisane przez despa

no nie, ja z kolei nie piję bo raz że mam masakryczne słabą głowę a dwa że na drugi dzień po wypiciu nawet niewielkiej ilości łeb mi rozwala i cały dzień "witam się z porcelaną"

Przy przeziębieniu pije Theraflu a jak mam katar to Theraflu Zatoki i pomaga

Moj mąż do tej pory się wypiera że jak go poznałam to go pokonałam na ilość wypitej wódki Teraz za to po długich przerwach(dzieci)mam strasznie słabiutką głowę...ostatnio wypiłyśmy z koleżanką pod parasolami po JEDNYM piwie z sokiem to mi się w głowie zakręciło i chichawy dostałam
Ja też zawsze brałam Theraflu, mi i mężowi najbardziej pomaga

[sarraa]

Napisane przez despa

no nie, ja z kolei nie piję bo raz że mam masakryczne słabą głowę a dwa że na drugi dzień po wypiciu nawet niewielkiej ilości łeb mi rozwala i cały dzień "witam się z porcelaną"

Przy przeziębieniu pije Theraflu a jak mam katar to Theraflu Zatoki i pomaga

ja też nie piję nie smakuje mi

[katniewojt]

B. właśnie zrobił mi "zabieg" na palucha. Troszkę się zezłości jak wyrwałam mu z rąk swoją stopę i jego palce wylądowały we wrzątku Ale przynajmniej przekonał się, że nie żartowałam mówiąc, że nie mogę tego zrobić Musiał bardzo mocno trzymać moją stopę... Normalnie jak z dzieckiem

Mówiłam Wam kiedyś, że bardzo boję się wody. Benek już się nauczył, że jak przechodzimy przez taką kładkę, która ma dziury i widać wodę, która jest tuż pod nią, to musi mi dać rękę. Bardzo mocno go wtedy łapię i robię drobne kroki, bo boję się, że wpadnę... Woda nie jest głęboka, nawet do połowy łydek by mi nie sięgała. Dziurki w kładce też nie są duże, ale i tak boję się, że noga mi przez nie przeleci. A już nie wspominając o tym, że rowerzyście też po niej jeżdżą i ona wtedy drży

[Sarunieczka]

Napisane przez tonia85

To wrzucę Wam tez moją suknie ślubną (co prawda na manekinie jeszcze- ale na mnie wyglądała tak samo, bo ten manekin to moja kopia Tylko jedno mam kiepskie amatorskie na tym kompie,ale później usunę, bo mąż mnie zje).

śliczna sukienka powiedzcie,jak uważacie,czy taka baba stara jak ja to jeszcze w sukience może do ślubu czy juz tylko babcina garsonka?

Napisane przez Oja 84

wiesz, że ja mam dokładnie ten sam problem! kiedyś się uderzyłam w duży palec u stopy a potem za drugim razem w duzy palec u drugiej stopy, oba sczerniały i myślałam, że jak paznokieć będzie rósł to to samo zejdzie ale niestety minęło już ładnych kilka lat i niestety pod spodem jest tak jak opisujesz- pusto.... Czasem przy obcinaniu też właśnie czyszczę go od środka i nawet mogę sobie go obciąć i miałabym tylko prawie pół paznokcia

O to to,ja się walnęłam kilka lat temu w palca jak goniłam się z bratem jak przysadziłam w futrynę to dziw ze palca nie złamałam tez tak czyszczę go od środka i uważam bardzo na niego ale pusty jet cały czas i chyba się już nie doklei

Napisane przez Resscue21

My z mężem to nie chcieliśmy kwiatów , zamiast tego do zaproszeń dodaliśmy bilecik z wierszykiem z którego wynikało że para mloda prosi o butelkę wina

własnie słyszałam że młoodzi teraz o winko proszą i uważam to za rewelacyjny pomysł

Napisane przez katniewojt

Zakupiłam sobie dziś książkę Janusza Leona Wiśniewskiego Brakuje mi tylko 1, żeby mieć kolekcję Jednej nie jestem pewna czy ją mam, czy nie Muszę sprawdzić w domu Lubię mieć książki na wyłączność Ale nie lubię też pożyczać...

To ten pan od "Samotności w sieci" ? tylko to czytałam jego...kurde odkąd jest net to nie czytam...a pochłaniałam książki tomami kilka lat temu...Też lubię książki na wyłączność i nie lubię pożyczać Mam taki jeden mój skarb,bardzo starą książkę,tata przyniósł od jakiegoś kolegi,to są opowiadania dla dziewcząt,pisana jeszcze w takim starym stylu,typu"z wakacyj" zamiast "z wakacji" itp książka jest z roku 1933,kilka dni temu ją sklejałam,jest pożółkła i ją kocham

Napisane przez musso4

komu redd'sa tż pojechał zawieść teściową na lotnisko leci do Szkocji do swojej córki, będzie tydzień spokoju

redd's to jedyne piwo jakie wypiję i nie malinowe,bo czuję gorycz jabłkowe bądź cytrusowe,mniaaam

Napisane przez katniewojt

http://demotywatory.pl/3190880/Najwazniejsze -> jak mój Rudy Sierota potrafi się przewrócić o kopiec kreta lub zawadzić się o swoją łapę

biedne psisko

Napisane przez musso4

już kiedyś się rozpisywałam na jej temat, nie taka straszna tylko upierdliwa i we wszystko musi się wtrącać teść nie żyje, siostra tża wyjechała za granicę, no i chciał nie chciał teściowa na naszej głowie

u mnie sytuacja podobna,teść nie żyje(od 3 i pół roku) i siostra mojego też za granicą

Napisane przez zalotnica83

Zaraz kładę dziewczyny spać i zabieram się za winko...

smacznego winka mnie dziś teściowa poczęstowała tym węgierskim wytrawnym... bycza krew na to się mówi ale nie smakuje mi a ona lała sobie kieliszek za kieliszkiem i zła była że sie nie może opić babka 72 lata z wysokim ciśnieniem i takie rzeczy

[katniewojt]

Napisane przez Sarunieczka

To ten pan od "Samotności w sieci" ? tylko to czytałam jego...kurde odkąd jest net to nie czytam...a pochłaniałam książki tomami kilka lat temu...Też lubię książki na wyłączność i nie lubię pożyczać Mam taki jeden mój skarb,bardzo starą książkę,tata przyniósł od jakiegoś kolegi,to są opowiadania dla dziewcząt,pisana jeszcze w takim starym stylu,typu"z wakacyj" zamiast "z wakacji" itp książka jest z roku 1933,kilka dni temu ją sklejałam,jest pożółkła i ją kocham

Tak, ten Masz dobrą pamięć A ja polecam jego opowiadania. Ich się nie czyta tylko połyka w całości
U mnie dokładnie to samo Ale chcę teraz w wakacje sobie poczytać, ale nie wiem jak to wyjdzie w praniu

[tonia85]

Napisane przez Sarunieczka

śliczna sukienka powiedzcie,jak uważacie,czy taka baba stara jak ja to jeszcze w sukience może do ślubu czy juz tylko babcina garsonka?


redd's to jedyne piwo jakie wypiję i nie malinowe,bo czuję gorycz jabłkowe bądź cytrusowe,mniaaam

Stara baba????: hahaha: Kochana, Ty w suknie ślubnej będziesz wyglądać tak, że sporo innych pań młodych mogą Ci tylko zazdrościć

Ja też tylko redd'sa piję, a tak to wogołe piwa nie znoszę. Najbardziej kocham drinki z jak najmniejsza ilością alkoholu. Jak chodziłam na imprezy z koleżankami to one brały piwo, a ja drinki bezalkoholowe i sie świetnie bawiłam, a wszyscy myśleli ze tak jak oni nie potrafię wejść trzeźwa do klubu

[Resscue21]

Napisane przez sarraa

ja też nie piję nie smakuje mi

a ja tam od czasu do czasu lubie sobie zaszaleć ale to wtedy tylko czysta albo winko ( po winku nie mam kaca )

Sarunieczka "kombinuj dziewczyno nim twe wdzięki przeminą usmiechaj się błogo jeśli chcesz wyjść za mąż młodo "

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez katniewojt

B. właśnie zrobił mi "zabieg" na palucha. Troszkę się zezłości jak wyrwałam mu z rąk swoją stopę i jego palce wylądowały we wrzątku Ale przynajmniej przekonał się, że nie żartowałam mówiąc, że nie mogę tego zrobić Musiał bardzo mocno trzymać moją stopę... Normalnie jak z dzieckiem

Mówiłam Wam kiedyś, że bardzo boję się wody. Benek już się nauczył, że jak przechodzimy przez taką kładkę, która ma dziury i widać wodę, która jest tuż pod nią, to musi mi dać rękę. Bardzo mocno go wtedy łapię i robię drobne kroki, bo boję się, że wpadnę... Woda nie jest głęboka, nawet do połowy łydek by mi nie sięgała. Dziurki w kładce też nie są duże, ale i tak boję się, że noga mi przez nie przeleci. A już nie wspominając o tym, że rowerzyście też po niej jeżdżą i ona wtedy drży

ohhh ja tam znowu wode kocham , w lato mogłabym cały czas w niej siedzieć

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez tonia85

Ja też tylko redd'sa piję, a tak to wogołe piwa nie znoszę. Najbardziej kocham drinki z jak najmniejsza ilością alkoholu. Jak chodziłam na imprezy z koleżankami to one brały piwo, a ja drinki bezalkoholowe i sie świetnie bawiłam, a wszyscy myśleli ze tak jak oni nie potrafię wejść trzeźwa do klubu

ja uwielbiam drinki Sobieskie - nie wiem czy kojarzycie o ktore mi chodzi aczkolwiek one są akurat bo smakują jak oranżadka mimo iż są złudne bo pijesz pijesz a potem siekiera i mogiła

[tonia85]

Napisane przez katniewojt

Mówiłam Wam kiedyś, że bardzo boję się wody. Benek już się nauczył, że jak przechodzimy przez taką kładkę, która ma dziury i widać wodę, która jest tuż pod nią, to musi mi dać rękę. Bardzo mocno go wtedy łapię i robię drobne kroki, bo boję się, że wpadnę... Woda nie jest głęboka, nawet do połowy łydek by mi nie sięgała. Dziurki w kładce też nie są duże, ale i tak boję się, że noga mi przez nie przeleci. A już nie wspominając o tym, że rowerzyście też po niej jeżdżą i ona wtedy drży

Ja też sie boję wody, ale nie takiej "małej" tylko takiej "dużej". Gdybym sie znalazła pośrodku morza czy oceanu to bym umarła szybciej na ze strachu niż z utonięcia

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez Resscue21

ja uwielbiam drinki Sobieskie - nie wiem czy kojarzycie o ktore mi chodzi aczkolwiek one są akurat bo smakują jak oranżadka mimo iż są złudne bo pijesz pijesz a potem siekiera i mogiła

Dlatego się bałam ich na imprezie pić
A tak wogóle zauważyłam, ze sporo facetów kupuje te drinki dziewczynom na randkach Teraz wiem dlaczego

[Resscue21]

Napisane przez tonia85

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------


Dlatego się bałam ich na imprezie pić

a takie dobre są desperados z cytrynką to jest jeszcze coś co mogę doić i doić

dobra ropuszki moje , uciekam do łożeczka , dobranoc

[tonia85]

Napisane przez Resscue21

a takie dobre są desperados z cytrynką to jest jeszcze coś co mogę doić i doić

dobra ropuszki moje , uciekam do łożeczka , dobranoc

A gdzie zdjęcie?? Cały wieczór na nie czekam

[musso4]

Napisane przez Sarunieczka

śliczna sukienka powiedzcie,jak uważacie,czy taka baba stara jak ja to jeszcze w sukience może do ślubu czy juz tylko babcina garsonka?




redd's to jedyne piwo jakie wypiję i nie malinowe,bo czuję gorycz jabłkowe bądź cytrusowe,mniaaam

stara baba
jabłkowe

Napisane przez Resscue21

ja uwielbiam drinki Sobieskie - nie wiem czy kojarzycie o ktore mi chodzi aczkolwiek one są akurat bo smakują jak oranżadka mimo iż są złudne bo pijesz pijesz a potem siekiera i mogiła

mniam mniam

[Sarunieczka]

Napisane przez despa

no nie, ja z kolei nie piję bo raz że mam masakryczne słabą głowę

Piwa całego nie wypiję,nie ma mowy,mam taką słabą głowę że zasypiam zaraz raz miałam przypadek kiedy przesadziłam z alkoholem,wypiłam prawie 2 szklanki wina(w pracy na imprezie),potem poszłam na przystanek autobusowy i trzymałam się żywopłotu a jak zobaczyłam że jedzie autobus,dostałam ataku śmiechu w domu mama dała mi spaghetti które w momencie potem latał mi sufit strasznie,musiałam chodzić po pokoju a tak chciałam spać,i tyle mojej przygody na drugi dzień byłam zdrowa jak ryba
Czasem w pracy skuszę się na kieliszek wódki żołądkowej,i po takim małym kieliszeczku już mam zawroty głowy i atak snu

Napisane przez Resscue21

Sarunieczka "kombinuj dziewczyno nim twe wdzięki przeminą usmiechaj się błogo jeśli chcesz wyjść za mąż młodo "

ja uwielbiam drinki Sobieskie - nie wiem czy kojarzycie o ktore mi chodzi aczkolwiek one są akurat bo smakują jak oranżadka mimo iż są złudne bo pijesz pijesz a potem siekiera i mogiła

Młodo już nie wyjdę
Drinki Sobieski,dobrze że mi przypomniałaś wolę je nawet od Redd'sa,zwłaszcza biały Ginger i Mojito tyle ze ja jeden i koniec,po drugim bym była pijana
a Ty które smaki lubisz?
Idę się prysznicować miałam zrobić peeling i maskę,ale nie mam siły,jutro do południa sobie porobię ze sobą,a po południu na procesję

[katniewojt]

Napisane przez Resscue21

ja uwielbiam drinki Sobieskie - nie wiem czy kojarzycie o ktore mi chodzi aczkolwiek one są akurat bo smakują jak oranżadka mimo iż są złudne bo pijesz pijesz a potem siekiera i mogiła

Różowy Mogliby im cenę obniżyć

Napisane przez tonia85

Ja też sie boję wody, ale nie takiej "małej" tylko takiej "dużej". Gdybym sie znalazła pośrodku morza czy oceanu to bym umarła szybciej na ze strachu niż z utonięcia

Ze mną też by tak było

[Anna Antonina]

katniewojt, wytłumaczysz mi, jak trafić w Kielcach do Natury? Wiem, że gdzieś z boku Sienkiewicza, ale gdzie?

[katniewojt]

U B. w domu nie ma takiego zwyczaju, że się kupuje coś rodzicom na urodziny, dzień matki czy ojca. U mnie tak jest, więc w zeszłym roku "wymusiłam" na nim zakup kubka dla Teściowej z wygrawerowanym cytatem. Nie pamiętam jaki on dokładnie był, ale chodziło o to, że matki są od tego, żeby kochały, wspierały i na końcu było "no i były dumne". Teściowa nie dość, że była zaskoczona, to jeszcze uśmiech od ucha do ucha przez cały dzień Jakoś tak wyszło, że Teść w zeszłym roku nic nie dostał, ale że w tym Teściowa dostała wielkie pudło czekoladek i też się uchachała, to B. stwierdził, że Tatuśkowi tym razem też musi coś kupić. Zakupiłam duuuuuuużo chałwy, bo Teść ją ubóstwia i zapakowałam w zwykły i kolorowy celofan plus do tego giga kokarda. Benek nie może się napatrzeć jak to wygląda Z nim czasem jak z dzieckiem

[zalotnica83]

Napisane przez Sarunieczka

Piwa całego nie wypiję,nie ma mowy,mam taką słabą głowę że zasypiam zaraz raz miałam przypadek kiedy przesadziłam z alkoholem,wypiłam prawie 2 szklanki wina(w pracy na imprezie),potem poszłam na przystanek autobusowy i trzymałam się żywopłotu a jak zobaczyłam że jedzie autobus,dostałam ataku śmiechu w domu mama dała mi spaghetti które w momencie potem latał mi sufit strasznie,musiałam chodzić po pokoju a tak chciałam spać,i tyle mojej przygody na drugi dzień byłam zdrowa jak ryba
Czasem w pracy skuszę się na kieliszek wódki żołądkowej,i po takim małym kieliszeczku już mam zawroty głowy i atak snu


Młodo już nie wyjdę
Drinki Sobieski,dobrze że mi przypomniałaś wolę je nawet od Redd'sa,zwłaszcza biały Ginger i Mojito tyle ze ja jeden i koniec,po drugim bym była pijana
a Ty które smaki lubisz?
Idę się prysznicować miałam zrobić peeling i maskę,ale nie mam siły,jutro do południa sobie porobię ze sobą,a po południu na procesję

Ja uwielbiam te drinki, a najbardziej Ginger i Lemon...nie lubię tylko arbuzowego. Mi się jednak chyba trafiają felerne bo nic po nich nie czuję, a raz w Sylwestra wypiłam takich 8...
Ja muszę przyznać, że też się opuściłam z czytaniem odkąd mam Was i to forum...jednak staram się kilka książek w miesiącu łyknąć...teraz akurat trafiłam na taką trochę polityczną powieść(myślałam że będzie lżejsza)Higginsa, ale czyta się dobrze

[Anna Antonina]

Napisane przez katniewojt

Ok, nie ma sprawy Musisz iść wysoko, wysoko w górę. Prawie na sam koniec Idziesz, idziesz, idziesz i po prawej będzie poczta, po lewej Finezjusz (męskie garnitury) i też po lewej na rogu Miss Trendi, a Ty musisz skręcić w PRAWO. Szukaj Finezjusz - łatwo znaleźć Bordowy/czerwony szyld. Na tej ulicy, w którą skręcisz będzie apteka pod zegarem, telegraf, pizzeria La Stella i jest tam PLAC WOLNOŚCI - budki z ciuchami (będą po lewej). Jak będziesz miała je po lewej, to musisz się przekręcić buzią w ich stronę i przejść przez cały ten plac (idź środkiem). Będą małe schodki i Natura na rogu
Łatwiej jest wyjaśnić drogę od wydziału historii. Wiesz gdzie to?

Dziękuję ci bardzo bardzoMyślę, że łatwo trafię, bo jak od mojej uczelni się idzie na Sienkiewicza, to właśnie się wychodzi przy tych garniturach, tylko nigdy się nie zapuszczałam 'na drugą stronę'. Dziękuje raz jeszcze.

A Natura mi potrzebna, bo pachnące lakiery My Secret mi spędzają sen z powiek Konkretnie pomarańczka spędza, bo resztę kolorów już mam z innych firm.

[katniewojt]

Napisane przez Anna Antonina

katniewojt, wytłumaczysz mi, jak trafić w Kielcach do Natury? Wiem, że gdzieś z boku Sienkiewicza, ale gdzie?

Ok, nie ma sprawy Musisz iść wysoko, wysoko w górę Sienkiewicza. Prawie na sam koniec Idziesz, idziesz, idziesz i po prawej będzie poczta, po lewej Finezjusz (męskie garnitury) i też po lewej na rogu Miss Trendi, a Ty musisz skręcić w PRAWO. Szukaj Finezjusz - łatwo znaleźć Bordowy/czerwony szyld. Na tej ulicy, w którą skręcisz będzie apteka pod zegarem, telegraf, pizzeria La Stella i jest tam PLAC WOLNOŚCI - budki z ciuchami (będą po lewej). Jak będziesz miała je po lewej, to musisz się przekręcić buzią w ich stronę i przejść przez cały ten plac (idź środkiem). Będą małe schodki i Natura na rogu
Łatwiej jest wyjaśnić drogę od wydziału historii. Wiesz gdzie to?

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Apteka pod zegarem będzie po lewej, telegraf po prawej. La Stella jest dalej, więc jak do niej dojdziesz, to będziesz musiała się kawałeczek wrócić Tam jest też klub CHillout, kiedyś Gabinet też był, buty AGA.

[Anna Antonina]

Się nam posty zamieniły

[izka@izka]

Witajcie, opowiem kilka słów o sobie, mam na imię Iza, jestem chyba z Was najstarsza, ale to nic. Mam trójkę dzieciaczków, dwójkę nastolatków i taką małą 2,5 letnią córcię. Avonem zajmuję się już ok. 10 lat,już sama nie pamiętam. Zawsze próbuje Was nadrobić ale nie daję rady, dlatego tak mało się odzywam. Jak wracam z pracy to zanim ogarnę dom, dzieci, a wierzcie mi że czasem mam tak jakby po Hiroszimie to jakoś już nie mam siły nawet na czytanie. I gdy ja siadam do kompa to większość z was od niego odchodzi.


Ja na jutro kupiłam winko, lubię białe Carlo Rosi, zrobie serniczek na zimno w końcu Tatuś ma święto, niech się cieszy, a w piątek niestety idę do pracy więc znów nie nadrobię. Na głównym to dam radę, ale tutaj to kto wie. Idę położyć moją niunię spać, bo ona to tak późno zasypia i mam czas dla siebie.

[Anna Antonina]

Napisane przez izka@izka

Witajcie, opowiem kilka słów o sobie, mam na imię Iza, jestem chyba z Was najstarsza, ale to nic. Mam trójkę dzieciaczków, dwójkę nastolatków i taką małą 2,5 letnią córcię. Avonem zajmuję się już ok. 10 lat,już sama nie pamiętam. Zawsze próbuje Was nadrobić ale nie daję rady, dlatego tak mało się odzywam. Jak wracam z pracy to zanim ogarnę dom, dzieci, a wierzcie mi że czasem mam tak jakby po Hiroszimie to jakoś już nie mam siły nawet na czytanie. I gdy ja siadam do kompa to większość z was od niego odchodzi.


Ja na jutro kupiłam winko, lubię białe Carlo Rosi, zrobie serniczek na zimno w końcu Tatuś ma święto, niech się cieszy, a w piątek niestety idę do pracy więc znów nie nadrobię. Na głównym to dam radę, ale tutaj to kto wie. Idę położyć moją niunię spać, bo ona to tak późno zasypia i mam czas dla siebie.

Tutaj wiek nie gra roli, to tylko Sarunieczka ciągle marudzi, że jest stara

Witamy serdecznie

[katniewojt]

Napisane przez Anna Antonina

Dziękuję ci bardzo bardzoMyślę, że łatwo trafię, bo jak od mojej uczelni się idzie na Sienkiewicza, to właśnie się wychodzi przy tych garniturach, tylko nigdy się nie zapuszczałam 'na drugą stronę'. Dziękuje raz jeszcze.

A Natura mi potrzebna, bo pachnące lakiery My Secret mi spędzają sen z powiek Konkretnie pomarańczka spędza, bo resztę kolorów już mam z innych firm.

Ty masz uczelnię na Leśnej? Dobrze pamiętam? To jeszcze wyżej... Wyszukaj na mapie ulicę Głowackkiego Natura jest na rogu Glowackiego i Śniadeckich

wow A co to? I ile taki bajer kosztuje?
Nie widziałam takich cudów w naturze, ale ja polowałam na pękacza, więc może były, ale nie wpadły mi w oko