plotkowy dla ludzi tworzacych;)

[katasiaczek]

Dobra Dziewczyny zmykam! Dobrej nocy wszystkim i milych snow.

Blue trzymam kciuki

[solagne]

Napisane przez katasiaczek

Sol Ty tez jestes cudowna

Elianka to bobrze ze kotkowi juz lepiej

oj naprawdę nie wiem czym sobie na to zasłużyłam , dziękuję


a macaczek przyszedł do mnie przed chwilką ( obudziła się na siusiu) i mówi kocham cię mamusiu, naprawdę nie chciałam, będę grzeczna i będę uważać .... i dała mi takiego buziaka.... ach normalnie ąż sie wzruszyłam

[Blue_Lady]

Dziewczyny dzisiaj najbardziej się obawiam żeby mi poszło jak na próbnym Katasiaczku trzymcie kciuki papa dobranoc kolorowych wam

[nirshya.dwbh]

Witam sie z wami na początku i nadrabiam zaległości:
Blue jak zawsze trzymam kciuki, mam nadzieję, ze wszystko pójdzie dobrze
elia biedne stworzonko, mam nadzieję, ze już mu lepiej przez noc się zrobiło
Twinkle_ naprawdę ślicznie wyglądałaś, Macaczek miał racje
katasiaczku no, mocny sen ma , co do bzów to chyba tak musi być, bo mieszkamy w najzimniejszym kącie Polski, tylko, ze u ciebie to jeszcze zimniej, z tego co wiem to w Warszawie już z 2 tyg kwitną
solagne dobrze że nad nią czuwasz, małe dzieci mają ciekawe pomysły i często niebezpieczne. Co do plagiatów, to widziałam taki jeden wątek na biżu i może ona też na niego wpadła, szkoda. A z tego co pamiętam z regulaminu to jak pokazujemy tu swoje dzieła to można je kopiować, czyli zrzekamy sie praw autorskich

[solagne]

blue nie martw się jesteśmy z tobą
nirshya już pomijam tamten wątek ale fakt chodzi o biżu gdzie się tam nie ruszysz tam ktoś na kogoś najeżdza mam wrażenie że kiedyś było lepiej

przynajmniej u nas na zts spokój

[malijka]

Od wczoraj nie mam głosu a jak mam to cichy i zachrypnięty ... mam kaszel katar i co jakiś czas czuję się jakbym miała gorączkę ... idę się położyć buziaki

Blue pozytywne myśli w Twoją stronę (też biologię pisemnie zdawałam)

[nirshya.dwbh]

malijko biedactwo, kurój sie nam tu, żeby gorzej nie było
solagne tak to jest. Szkoda. Wydaje mi się, że oglądając inne dzieła wcześniej czy później zrobisz bardzo podobne, czy wręcz identyczne, nie wspominając o sytuacji, gdy nas coś zachwyci...
Co do biologii to ja taz zdawałam, ale tylko ustna, ach, jak dobrze, ze to już za mną

[katasiaczek]

MAlijko zdrowiej szybko

Slo nawet jak prace sa podobne to Nirshya.dwbh ma racje zrzekamy sie praw autorskich czyli mozna kopiowac. Wiec nei rozumiem pretensji o plagiat. Szok. Sa ludzie i parapety. MAsz racje dobrze ze tu spokojnie Takie buziaki od MAcaczkow sa najcudowniejsze. I po to warto miec MAcaczki

[nirshya.dwbh]

Znam to uczucie, kiedyś jak mój mały był noworodkiem to różnie było ze spaniem w nocy, czasami 2-3 godz wyrwane, ale jak mi się uśmiechnął o 6 rano to mi i złość i zmęczenie natychmiast przeszło, aż się wzruszyłam, dla takich chwil warto mieć dzieci i się trudzić

[katasiaczek]

nirshya.dwbh kochanienka ja do 4 roku zycia Mlodziaka calej nocy nie przespalam. Budzil sie co 2 godziny, krzyczal, plakal, nie mogl zasnac, a jak juz zasnal to za godzine sie budzil i tak 4 lata. Dopiero jak dostal leki na ADHD to sie uspokoil. Teraz jest w miare. BUdzi sie 1-2 razy ale szybko zasypia. Wtedy bylam wykonczona na nic nei mialam sily. On tez byl wykonczony po takich nocach.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

cześć babeczki
wreszcie udało się w połowie uporać z moim kompem i mogę wejść na wizaż
a ja mam do was pyatnko - właśnie przeglądam katalog z ciuchami i chcę skomponować sobie strój kompielowy. no i się pytam czy do takiego topu od tankini pasowałoby pareo? bo się uwzięłam że muszę mieć ten top, a o stroju z pareo zawsze marzyłam niestety nie ma tam zdjęcia, na którym jest ten top i pareo razem, więc nie wiem jak to będzie wyglądać w połączeniu

[nirshya.dwbh]

tak to z dziećmi jest, ja od 2lat normalnie nie spałam, no, poza trzydniówką, bo mój mały wtedy w nocy się nie budził praktycznie. Ale to był dla mnie szok, budzę się rano i nie wiem co sie dzieje, przespałam całą nockę, a nie pamietam, żeby trzeba było do malucha wstawać. No i po ciąży mi zostało, od momentu gdy miałam duuuży brzuszek, że jak chcę się przewrócić na drugi bok to zawsze się budzę, paskudnie, ale juz sie przyzwyczaiłam, nie muszę nigdzie się śpieszyć, więc wrazie czego jak mały mi da, a zazwyczaj nie(bo łazi po mnie, przynosi zabawki i domaga się mleczka)to czasami śpimy do 9-10.
tatty hmmmm, nie wiem, może gdybym zobaczyła oba zdjecia to bym coś powiedziała więcej

[solagne]

ja się w nocy z macaczkiem w jednym łóżku i tylko co jakiś czas dostaje kubkiem niekapkiem jak mała chce tutu, w nocy sama juz wstaje na nocnik,
jak idę w niedzielę rano na zajęcia to mała jeszcze śpi, ale babcia mówi że zawsze schodzi na dół ubrana ( tył na pródz najczęściej)

ech dzieciaczki są kochane choć nie powiem czasem dają porządnie w kość

[nirshya.dwbh]

To widzę, ze nie tylko ja zabieram malucha do siebie. Łóżeczko stoi niedaleko, ale śpi w nim okazjonalnie, bo komu by sie chciało wstawać w nocy, a jak zasypia to się przytuli do mnie, nóżki da do wycałowania, tylko trzeba uważać, bo można oberwać nogą, albo łokciem, kiedyś miałam taka przygodę, oj bolało, bo piętą w oko

[katasiaczek]

Mlodziek spal ze mna do 5 roku. Ale doszlam do wniosku ze juz dosc i kupilam 2 lozka. Teraz spi sam ale i tak do mnie przychodzi, bo w jednym pokoju. Spanie z dzieckiem wygodniejsze. Choc czasem da w kosc.
Mlodziak tez wstaje wczesniej ode mnie jakas 5.30 a ja czujnie spie do 8 sam je sniadanie, bo serek, a jak cos chce to ddaje mu i dalej lulu

[elianka]

cześc laski. Z moim koteczkiem już dobrze, jest taki ja zawsze, tyle, że nie daje sie brac na ręce właśnie łazi półce z książkami

[katasiaczek]

A oto jak moj Mlody spi

Elianka to super ze juz jest ok z kiciusiem. A dziwisz sie ze nie chce by go dotykano Boi sie ze znowy gdzies go zawieziesz

[nirshya.dwbh]

To dobrze, ja bardzo lubię kotki, szczagólnie jak sobie tak mrumkują , a mój tż nie lubi, ale powiedział, ze rasowego kupimy, więc będę go dusić, może w następnym roku, jak mały trochę podrośnie
katasiaczku wygląda, trochę jak mój, jak się umęczy i padnie ze zmeczenia

[katasiaczek]

Ale on tak spi caly czas. co go polze na lozko, to on myk i juz na podlodze. Dobrze ze gobki leza bo zmarzlby. Zreszta on i tak cala noc odkryty, a moja mam tak krzyczy ze zachoruje. Ale jego nakryc sie nie da bo za chwile odkrywa sie

[kamilcia_w]

elia to dobrze że już z nim lepiej...

jak przeczytałam wypowiedz sol przypomniało mi się jak siostra była malutka i spała ze mną...a za chwilę przeczytałam że nirshya.dwbh miała podobne przygody...Ksenia jest 9 lat młodsza i zawsze spała ze mną (łóżeczka praktycznie wcale nie znała).....zawsze bardzo się wierciła w łóżku...już miała tak z 3 latka jak którejś nocy coś mnie tknęło żeby otworzyć oczy i patrzę a na mnie pieta leci i prosto w oko...teraz się z tego śmieje ale wtedy do śmiechu mi nie było...

katasiaczek...dobre zdjęcie...

[nirshya.dwbh]

ja tak patrzyłam na tą małą nóżke i tak myślałam, że zaraz mogę nią dostać, ale pomyślałam, a może nie?

[solagne]

ech lepiej nie liczyć sińców po wspólnym spaniu
u nas jest tak że mała dostała od chrzestnych łużeczko na 2 urodzinki i bardzo się ucieszyła jak stwierdziła przy gościach: tata będzie miałwreszcie gdzie spać( mamy małe łużko)

[nirshya.dwbh]

Dobre! Przynajmniej umie się dzielić

[elianka]

hmm laski a jak faceci znoszą to wspólne spanie z dzieciaczkami? dzieciaczki sa super, ale chyba każdy facet chciałby mieć czasem swoją kobietę tylko dla siebie...?

[katasiaczek]

Sol MAcaczek jest the best
Elanka zgadzam sie.
Ja nie mialam problemu, bo rozstalismy sie, gdy Mlodziaka mial 4 miesiace. A nie mieszkalismy razem.

[kamilcia_w]

elia właśnie sobie uświadomiłam że moi rodzice to mieli dobrze...małą mi do łóżka wrzucili i mieli ją z głowy...na szczęście musiała grzecznie spać bo nie przypominam sobie nieprzespanych nocy...

[solagne]

mój tż jest za granicą
nie w sumie tż nieprzeszkadza mała w łózku ale zawsze bał sie koło niej spać że jej zrobi niechcący krzywde
ale mamy zawsze drugie łóżeczko jakby co elianko

[Blue_Lady]

Dziękuję wam już po jestem dobrej myśli czekam na wyniki żeby być pewna

[katasiaczek]

Drugie lozko jest potrebne

Mlodziak sie drze ze jest glodny. Mowie dam kotleta a on ze nie, bo ;"zamiast kokleta woli kanapke, albo zupe, ale nie taka burakowa, co jest, bo ta to wczoraj jadl" Szok. Mowie ze nie dostanie kanapki, a innej zupy nie ma. To on ze jestem wredna i jesc mu nie chce dac. I siedzi obrazony bajki oglada

[solagne]

ja chce kotleta

blue napewno dobrze poszło