plotkowy dla ludzi tworzacych;)

[tysia_15]

Ale ja pierdoła jestem!!

przypaliłam śliczne koraliki-świnki z FIMO, ale jestem na siebie zła!!

najgorsze jest że gotowałam je i zapomniałam o nich. w całym domu teraz śmierdzi. i przynajmnij z 4 zł poszło w kubeł. wrr.

[tanCerka_Ana]

Ja juz nie mogę się doczekac jak przyjda moje zakupkiiii z allegro (do robienia świec)

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

błagam wygońcie mnie - powinnam robić stronę a siedzę na wizażu no i jak się z nim rozstać? no chyba że nie z własnej woli

[tysia_15]

już, sio, do swojej stronki!


pomogło?

[hejasz]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;4573069]błagam wygońcie mnie - powinnam robić stronę a siedzę na wizażu no i jak się z nim rozstać? no chyba że nie z własnej woli[/quote]
Tatty uciekaj stąd, ale to już. Napisz jak najszybciej na biżu i rób co masz robić, bo inaczej szósteczka z infy zostanie w sferze marzeń.
Hm. Musze się przyznać, że miło mi czytać co napisałyście, że to co piszę ma sens. Ale przyznam się bez bicia, że zupełnia mam zerowe pojęcie co do tego "drugiego dna".

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

no dobrze, już idę
wpadne wieczorem

[elianka]

nie dam rady jutro mam zaliczenie i NIC nie umiem buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuu

[hejasz]

Napisane przez elianka

nie dam rady jutro mam zaliczenie i NIC nie umiem buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuu

Elianko, ej, pamiętasz jak Malijka przeżywała jeszcze niedawno? Obie jesteście orły i Ty też dasz radę.

[Blue_Lady]

Witam nie było mnie 11 dni a wy tyle naplotkowałyście
Moja koleżanka dowiedziała sie, że ma torbiel na jajniku dzięki Bogu sam pęknął i nie miała operacji tylko leczenie hormonalne. Dzisiaj (tzn w sobotę wieczorem) przyjechała z wakacji moja kochana Juleczka strasznie urosła tylko nie mogłam się nią nacieszyć bo jak przyjechali to było już po 23 i spała wiem już, że udało się mojej siostrze oduczyć ją od pampersów (bo w końcu 2-latki to dorosłe dzieciaki i obciach by był hehe) ale fok (smok) został jestem strasznie szczęśliwa
Na studia wybrałam kierunek architektura wnętrz prawdopodobnie w Katowicach chyba, że sie nie dostane :P . Ostatnio siedząc sobie kolo fontanny na rynku i czekając cierpliwie na znajomą która sie spóźniła ( 2h ) słońce mnie dopadło jak wróciłam do domu to zauważyłam, że w miejscu gdzie mialam grzywke został mi nieopalony ślad myślałam ze sie załamie ale już sie unormowało i wygladam jak człowiek
A teraz nadrobienie tylu stron :
Bydgosiu & Hejaszku - za wtajemniczone
Tatty - gratuluje 6 z infy no i jestem pewna ze stronka wyjdzie Ci rewelacyjna
Malijko - witaj w gronie ciotek () bycie ciocią to fajna sprawa, śliczny kolorek włosów no i ta znajomość 700 znaków wooow ! jestem pod wielkim wrażeniem
Couver - nie było mnie 11 dni a w podpisie dalej widnieje liczba 8 czyżby koniec z ćwiczeniami
Hejaszku - ale mnie wystraszyłaś tą pracą myślałam, że coś się stało cieszę się ze to tylko żart :P
Eli - gratuluje propozycji pracy a jeśli chodzi o nadżerkę to z tego co słyszałam fakt niemiłe uczucie w czasie zabiegu ale (że tak napisze) lekarz szybko się z nią rozprawi . Zgadzam się z Hejasz wszystko będzie dobrze na pewno zdasz
Ktasiaczku - bardzo mi przykro z powodu koleżanki . Śliczna kreacja weselna 3 zł . Też bym chciała dostać kamerkę nawet aparatem bym nie pogardziła.
Tysiu - zgadzam się z Tobą Hejasz pisze bardzo mądre posty gdyby przynajmniej połowa użytkowników wizażu pisało jak ona to wizaż by dużo zyskał
Owieczko - witaj Ps: Myślałam, że jesteś starsza hehe
Igusiu - wszyscy czytają to co piszesz ładny ten nowy avek no i gratuluje fajnych ocen
Nirshya - plotkaro za 9 miejsce
Bydgosiu - jaki przystojny Rumcajs i ciekawy oryginalny domek Ps: A kolega jest przebrany za kowboja ? Te ręce kojarzą mi się z Lucky Luckiem

[hejasz]

Blue Lady fakt, że ja się szwendam po nocy na wizażu, to normalka - jestem w pracy - ale Ty? Co tu robisz o tej porze dziewczynko?
Miłość do Julki rozumiem. Jak chodziłam do Sol, a Tuska juz pojawiła się na świecie, to wszystkie trzy: Sol, Babcia i ja siedziałysmy i nic nie mówiąc gapiłysmy się na Macaka. A jeśli wogóle cos mówiłyśmy, to były to zachwyty nad małą. Zresztą niewiele się zmieniło nadal. No może trochę urozmaicamy tematy, ale i tak Tusia jest w centrum zainteresowania.

[tysia_15]

hihi ;] witam was w dobrym humorku

Byłam wczoraj na koncercie z okazji dni mojego miasta. Grała Marylka Rodowicz, nawet mi sie podobało, wybawiłam sie nogi mnie bolą, poskakało się wróciłam za 10 dwunasta

Do tematu: jak moja siostra się urodziła, to wszyscy stali nad łóżeczkiem i patrzyli się na nią. mama nie pozwalała na początku mi jej nawet dotknąć (miałam 7 lat ;p)

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Blue - fajnie że znowu jesteś napewno ci dobrze pójdzie - to tylko w stresie się tak myśli, że nic się nie umie, że pytania będą trudne i potchwytliwe, a to poprostu sprawdzenie wiadomości. na pewno się zdziwisz skąd tyle wiesz- ja tak zasze mam
tysiu - a u mnie w niedziele będzie eska w Białymstoku nie mogę przegapić

a co do maluchów to też uważam że są słodkie jak braciszek się urodził to mama nawet nie pozwalała wejść do pokoju, jak jej nie było. dotknąć go nie mogłam. a i tak później wszędzie go nosiłam. nazywał mnie drugą mamą

[Blue_Lady]

Hehe Hejasz jak tylko sie dorwałam do komputera to musiałam wpaść i poczytać co tam u was i nadrabianie zeszło mi do 4.25
Tatty - chyba chodzi Ci o Elianke ja na szczęście już nie muszę żadnego egzaminu zdawać

[Twinkle_]

dziewczynyyyyyyy wrocilaaaaaaam

alez bylo swietnie
kupilam sobie fajne rzeczy, bluzke, sweterek, kurtke taka wiatrowke i kurtke, taki zakiet troche


a dzis byla noc kulturalnaaa caluska noc sa imprezy, na ktore obowiazuje jeden karnet za 8zl i bawisz sie gdzie chcesz! od wystaw, czytania poezji, poprzez wyswietlanie filmow, koncerty na dyskotekach konczac

no mega

a dzis na myslovitz ide

[igusia13]

WitaJCIE KOCHANE Wiem wiem marudzilam z tym czytaniem postów, ale jakos mialam wtedy takie ,, głupie '' dni i nie moglam sobie miejsca znaleźć ...mam nadzieję że wybaczycie . Dziękuję wam wszystkim za ,, gratulacje '' . Bardzo mi miło . Co do bluz to tatty - mozemy sobie sami kupowac bluzy jakie chcemy. A we wrzesniu bedziemy mogli takze kupic ze szkoly ( zamawianą ) ... jesli nie znajdziemy nigdzie jednolitych . Ja mam jednak wystarczająco duzo bluz granatowych . Mam granatowe jednolite bądz granatowe z granatowymi napisami. Do tej pory moglismy nosic z jakimis malymi napisami ( malymi czyli mniejszymi niz na calą bluzę ) a teraz podobno ma byc ze bez napisow kolorowych ale jak wiadomo ... firmy najczęsciej robią jakis tam malutenki znaczek swojej marki . Bydgoszczanko - to super ze jest chociaz jedna osoba ktora ma urodziny wtedy kiedy ja . Będziemy razem świętowac . Co do wakacji ... jeszcze do konca nie wiem jak je spędze ... ale wiem że na pewno nie będe siedziec w domu ... Na pewno tez będe w Gdyni i Szczecinie więc jesli ktos z was mieszka tam to bardzo się cieszę heheeh . Dziękuję wam takze za to że mowicie ze mam ladny avatarek, Aha ktos ( przepraszam ze zapomnialam nicku tej osoby ) napisal jaką będe miala średnią . Otóz z takich ocen jakie mam czyli 6 ,6 ,6 ,6, 6, 6, 5, 5, 5, 5 ,4, 4, 4 - wychodzi średnia ( na kaukulatorze ( nie wiem czy dobrze napisalam ) 5,23 . Pozdrawiam

[igusia13]

Oj jakos malo dzis was na plotkowym moze temu ze niedziela to dzien odpoczynku... U mnie wlasni burza się zaczela i przed chwilka walnął grzmot chbya blisko bo tak slychac wyraznie ze nigdy jeszcze tak nie slyszalam wyraznego grzmotu

[hejasz]

.Witaj Igusiu Ale sie rozpisałaś?! Fajnie, ze masz wakacje prawie już. Jakie masz plany na wolny czas?
Blue jak masz wolne to może jakąś kawusie wypijemy u mnie w ogródku? Jakbys chciała kiedys przyjechac do Cieszyna to moze sie dogadamy z Sol co do terminu? Co Ty na to?
Twinkle w Cieszynie od piątku "Swięto Trzech Braci" obchodzone przez 3 doby prawie non stop. Ja jednak ciesze się, że miaszkam na obrzeżach Cieszyna i nie chodzę na te imprezę. Bywa tam niestety niebezpiecznie i jest strasznie głosno. W nocy były sztuczne ognie. Dzis w Czeskim Cieszynie był koncert Arki Noego. Zapraszaja rózne "gwiazdki" i Gwiazdy polskie. Ci co lubią takie imprezy maja sie dobrze, ale ci co mieszkają w pobliżu rynku nie sa zadowoleni w większości.

[kamilcia_w]

a ja mam za oknem wielkie 2 tęcze...ale są śliczne...

[igusia13]

Witaj ja na razie większych planow niz napisalam nie mam

[elianka]

och dziewczyny.... jutro mam egzazmin... już za 12 godzin .... och

[kamilcia_w]

elia trzymam kciuki za Ciebie...słonko dasz rade.......ja też mam jutro egzamin ale ja chyba mniej ambitnie niż ty podchodzę do tego...wiem że w razie coś jeszcze we wrześniu mam możliwość...

ja właśnie znalazłam byka w moim projekcie z żelbetu i mam cholernie dużo do liczenia od nowa...tragedia...muszę sobie pokrzyczeć.....aaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaa

[Blue_Lady]

Witam witam tu znowu ja - blondynka nocną porą hehe
Hejaszku z miłą chęcią tylko niby idzie mi już 19 rok ale rodziców mam za bardzo opiekuńczych i raczej mnie nie puszcza aż głupio mi to pisać
Kamilciu i mnie zawsze wyskakują dwie tęcze po większych ulewach piękny widok
Kamilciu i Elianko - będzie dobrze... każdy egzamin zdacie śpiewająco

[kamilcia_w]

Blue Ty zazwyczaj właśnie po nocach bywałaś...a co do rodziców to proponuję żebyś zaczęła odcinać pępowinę bo później będzie jeszcze gorzej...a dorosła już jesteś...zdecydowałaś sie na studia dzienne czy zaoczne?

[Blue_Lady]

Zdecydowałam się zaocznie no i mam zamiar znaleźć jakaś prace nawet za małe pieniądze bo nie chce żeby całą kasę płacili tylko rodzice a jeśli chodzi o pępowinę to ja jestem w stanie o siebie zadbać tylko oni nie dopuszczają do siebie myśli ze ja już jestem pełnoletnia i ze dam sobie rade w życiu. A najbardziej mnie denerwuje jak mówią mi co mam zrobić a co nie już wiele razy im tłumaczyłam że jak byli w moim wieku to nikt za nich nie decydował i ze powinni mi zaufać ponieważ nigdy nie zawiodłam ich w żadnej sprawie no chyba ze zapomniałam umyć naczyń

[kamilcia_w]

moja mama też często by chciała podejmować decyzje za mnie, często mówi mi co mam robić ale to z troski i przyzwyczajenia...teraz jak jestem starsza inaczej zupełnie na to patrze, powtarzam jej że sama muszę przeżyć moje życie i nauczyć się na swoich błędach...od kiedy jestem na "swoim" zupełnie zmieniły się nasze relacje, jest tak że mogę powiedzieć jej że coś źle robi bez obawy że mnie zakrzyczy jak kiedyś, bo już za duża jestem...ale nie byłoby tak gdybym z domu nie wyszła...ja jestem pierworodna i mama zawsze najwięcej ode mnie oczekuje i to że wyjechałam z domu bardzo poprawiło nasze relacje, tzn są bardziej partnerskie...

[Blue_Lady]

Ja jestem najmłodsza też bym chciała już iść na swoje chociaż z rodzicami zawsze miałam bardzo dobre stosunki tylko mam już dosyć wysłuchiwania ze jako najmłodsza to najbardziej rozpieszczona i chyba dlatego myślą ze trzeba mną sie dłużej opiekować

[kamilcia_w]

powiem Ci że przerąbane jest takie coś...moja siostra ma 14 lat, jest straszny pieszczoch i jest trochę rozpieszczona, zawsze z bratem ja na ziemie sprowadzamy...ciekawi mnie jak to z nią będzie...

[elianka]

hejcia dziewczyny u mnie jest tak jak u kamilci- relacje z mamą poprawiły się odkąd wyprowadziłam sie z domu a co do rozpieszczenia- jestem jedynaczką......

bycie jedynaczką jest najgorsze w relacjach z przyjaciółmi no bo chłopak twierdzi, że nie jestem rozpieszczona, przyjaciele tez.. a jak sie pokłocę z przyjaciółką, która na co dzień mówi, że nie jestem.. to pierwsze co do mnie wrzeszczy- Ty rozpieszczona królewno jedynaczko grrrrrr strasznie mnie to wkurza bo po 1) nie jestem rozpieszczona 2) niech się w końcu zdecyduje 3) nawet jak jeste to co ja na to poradze, że nie mam rodzeństwa.. moja wina czy jak...?

[tanCerka_Ana]

Napisane przez elianka

hejcia dziewczyny u mnie jest tak jak u kamilci- relacje z mamą poprawiły się odkąd wyprowadziłam sie z domu a co do rozpieszczenia- jestem jedynaczką......

bycie jedynaczką jest najgorsze w relacjach z przyjaciółmi no bo chłopak twierdzi, że nie jestem rozpieszczona, przyjaciele tez.. a jak sie pokłocę z przyjaciółką, która na co dzień mówi, że nie jestem.. to pierwsze co do mnie wrzeszczy- Ty rozpieszczona królewno jedynaczko grrrrrr strasznie mnie to wkurza bo po 1) nie jestem rozpieszczona 2) niech się w końcu zdecyduje 3) nawet jak jeste to co ja na to poradze, że nie mam rodzeństwa.. moja wina czy jak...?

Elianko- tez jesztem jedynaczką i troche tego załuje ,aler co zrobić?;/

[elianka]

ja nie żałuje... nie lubię tylko jak ktoś próbuje wmówić mi, że rzeczy na które nie mam najmniejszego wpływu sa moimi wadami doprowadza mnie to do szału grrrrrrrr