Wypadające włosy - PODSUMOWANIE!

[bea-tka]

zapytaj o ten wosk w aptece, zero farbowania rozjasniczy lakierow suszenia itp, jakies odrzyweczki, zetnij moze wlosy jak najkrocej- odzyja, a jak nie chcesz scinac to przynajmniej podetnij, jesli sie nie zmieni idz do lekarza bo przyczyny wypadania wlosow moga byc rozne

[levante]

Napisane przez Maybebaby

Sama się obcinam....i tak nic nie widać, ewentualnych błędów
Tylko potem trzeba sie pilnować, żeby za często nie łapać za nożyczki, bo to obcinanie wciąga

Ojej, jestem pełna podziwu!

Napisane przez betif81

Dziewczyny może któraś mi doradzi mam blond włosy i do tego bardzo cieniutkie,
nie zauważyłam żeby jakoś zbytnio dużo ich wypadało ale codziennie chmara leży ich na dywanie wiec chyba wypadają jednak.

Przez jakiś czas brałam Humavit (prawie 2 opakowania) przestałam bo nic to nie dawało.

Teraz zastanawiam się nad INNEOV Gęstość włosów. Czy któraś z was to brała?

Doradźcie coś

O Inneovie pisałyśmy troszkę tutaj http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=70767&page=95
Jakbyś miała jakieś pytania, to chętnie odpowiem, brałam go na tyle długo, że (zapewne ) mam rozeznanie w temacie

Napisane przez benito_mruffkolini

a ja chodzę dzisiaj taka wściekła, że szok

wydawało mi się, że po 2 miesiącach udało mi się w miarę ogarnąć problem a od kilku dni wypada mi znowu kupa kłaków

wiem, że to przez leki które biorę - mają w skutkach ubocznych wpisane "łysienie"
no by to szlag jasny trafił
ja nie kcem być łysa

Rozumiem Cię miła benito... Mi znowu całymi kłębami lecą

Napisane przez shivaa

Odpowie mi ktoś?

Nie wiem co Ci poradzić... Może dobrze się stało, że go odstawiłaś. Ja się naczytałam o masowym wypadaniu po tym specyfiku i nawet nie spróbowałam go... Trzymaj się

Napisane przez estee7

Gdzie kupujecie Wax? Czy dostane go w aptece czy tylko na allegro? A może w Rossmanie?

Ja, jak zwykle, on-line. Jeżeli potrzebujesz porady, to śmiało pytaj. Ufam, że nie zostanie to poczytane za kryptoreklamę Oczywiście w Twojej okolicy, gdzieś w aptece może być w przystępnej cenie Wax, niestety u mnie nie uraczysz konkurencyjnych cen... Co do Rossmana, to nie widziałam naszego wosku, ale mogę się mylić




Spróbowałam eksperymentów z olejem kokosowym. Do końca nie jestem pewna czy odpowiednio go nałożyłam - przed/po myciu, czy spłukać, jeśli tak, to po jakim czasie, trzymac ciepło czy nie... Pogubiłam się szukając gdzie w wątku pisałyście o tym... Gdyby któraś miła wizażanka zechciała mi przypomnieć jak sama walczy z owym olejem, byłabym niezmiernie wdzięczna. Dziękuję
Acha, czy lepiej rozczesywać włosy na sucho przed myciem, czy po myciu wilgotne? Kiedy mniej wypadnie?

Ps. kosmita 77, znalazłam właśnie Twoje rady co do oleju kokosowego http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=70767&page=91
Powiedz, czy da radę uniknąć spłukiwania? Tzn. czy Twoim zdaniem niewielka ilość oleju obciążyłaby włoski gdyby go pozostawić?

[Alien :*]

Napisane przez bea-tka

zapytaj o ten wosk w aptece, zero farbowania rozjasniczy lakierow suszenia itp, jakies odrzyweczki, zetnij moze wlosy jak najkrocej- odzyja, a jak nie chcesz scinac to przynajmniej podetnij, jesli sie nie zmieni idz do lekarza bo przyczyny wypadania wlosow moga byc rozne

Używałam już Waxu,o którym piszesz i nie widziałam żadnych rezultatów.Lakieru i suszarki nie używam,a przestać rozjaśniać jak już pisałam nie mogę,bo ciemne odrosty wyglądałyby naprawdę tragicznie! Postaram się je ograniczyć do koniecznego minimum,mam nadzieję że to wystarczy.I planuję podciąć tylko końcówki,bo i tak mam nie za długie włosy,a w krótkich brzydko wyglądam.

Nie stosuję pigułek hormonalnych,więc i ta przyczyna odpada.

[bea-tka]

nie kojarzę by ten wosk nazywał się Waxu, ale niech Ci będzie.

Według mnie właśnie największym zabójstwem jest rozjaśnianie (po tym też mi włosy wypadały garściami), do tego jeszcze słońce, może woda (jeśli chodzisz np. na basen). Już mniej szkodliwe jest użycie szamponu koloryzującego ciemniejszego (polecam z Mariona- nie ma rozjaśniaczy, ładnie łapie)

Jeśli nie chcesz ścinać, to przynajmniej te końcówki podetnij- to też ożywia trochę włosy.

A co do innych przyczyn nie myślałam o tabletkach hormonalnych, to nie straszenie (sama zresztą wiesz najlepiej co robiłaś z włosami, że wypadają), ale mojej znajomej włosy zaczęły wypadać bardzo mocno, a potem się okazało, że ma chorą tarczycę (jak chyba wiesz tarczyca ma związek z hormonami).

[kosmita77]

Napisane przez levante

Spróbowałam eksperymentów z olejem kokosowym. Do końca nie jestem pewna czy odpowiednio go nałożyłam - przed/po myciu, czy spłukać, jeśli tak, to po jakim czasie, trzymac ciepło czy nie... Pogubiłam się szukając gdzie w wątku pisałyście o tym... Gdyby któraś miła wizażanka zechciała mi przypomnieć jak sama walczy z owym olejem, byłabym niezmiernie wdzięczna. Dziękuję
Acha, czy lepiej rozczesywać włosy na sucho przed myciem, czy po myciu wilgotne? Kiedy mniej wypadnie?

Ps. kosmita 77, znalazłam właśnie Twoje rady co do oleju kokosowego http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=70767&page=91
Powiedz, czy da radę uniknąć spłukiwania? Tzn. czy Twoim zdaniem niewielka ilość oleju obciążyłaby włoski gdyby go pozostawić?

oj nie wiem, zalezy jakie masz wlosy... moje pewnie by obciazylo, bo sa cienkie i nawet odrobina za duzo odzywki i zbijaja sie w straki i sa przyklapniete. ale jesli masz wlosy raczej grubsze to mysle ze na pewno nie zaszkodzi, tylko trzeba dobrze rozprowadzic po samych koncowkach sprobuj najwyzej umyjesz

[Alien :*]

No tak,ale ja jestem właściwie pewna że wypadają mi przez rozjaśnianie,bo są też ogólnie przez nie zniszczone.I też pewnie przez to nie odrastają m nowe,bo jak pryskam tuż przy głowie i spray dostaje się na skórę to pewnie drażni cebulki.Ale nie mogę przestać rozjaśniać niestety Całe życie chciałam być blondynką i nienawidzę u siebie ciemnych włosów Ale pewnie ufarbowanie ich na ciemno byłoby najlepszym wyjściem Błędne koło......

[bess]

jesli jest tak tragicznie jak piszesz to idz do lekarza
Kobiety tez łysieją,znam z widzenia 1 bez wlosów i 1 z przerzedzonymi na przodzie..
Mozesz przestac rozjasniac,po prostu nie chcesz

[Lea93]

Skoro wiesz, że od rozjaśniania niszczą Ci się włosy i przez to wypadają, to dlaczego nadal tego używasz? Dla mnie to nielogiczne. Jeśli coś mi szkodzi, to to odstawiam, to chyba proste, prawda? Odstaw rozjaśniacz, to na pewno dobrze zrobi Twoim włosom. Jeśli nie zniesiesz odrostów - kup szamponetkę o najbardziej zbliżonym do Twojego naturalnego kolorze. Podetnij włosy, może kup jedwab do włosów? To pomaga. Daj włosom odrosnąć, podcinaj końcówki co jakiś czas. Ale rozjaśniaczowi powiedz kategoryczne nie!

[bea-tka]

nie rozumiem cie dziewczyno, wiesz ze to ci szkodzi a mimo to stosujesz, no bledne- chore kolo. to albo dalej rozjasniaj i nie placz ze tracisz wlosy albo zrob co pisalysmy, bo innego logicznego wyjscia z tej sytuacji nie ma!

[Alien :*]

Już pisałam że używam rozjaśniacza bo nie cierpię u siebie ciemnych włosów,a takie mam naturalne.Piszecie że nie ma innego wyjścia tylko odstawienie rozjaśniacza.Ale przecież tyle dziewczyn farbuje się na blond i mają dalej włosy

[kasandria]

polecam serum na włosy. włosy mają lepszą kondycję i są zdrowsze

[bea-tka]

ja tego nie rozumiem po prostu i tyle, dziewczyny rozjasniaja wlosy ale nie raz za razem tylko raz na jakis czas. poszukaj saszetek szamponu koloryzujacego z mariona- jasny blad, on chyba nie ma tych wszystkich substancji niszczacych wlosow choc dla mnie to i tak dziwne. niszczyc tak wlosy, dziewczyny by musialy zmieniac kolor wlosow oczu robic sobie operacje roznego rodzaju jak by podchodzily do spraw jak ty zamiast sie akceptowac takimi jakie sa

[kamila.bg]

O jej ile tu wpisów!Dziewczyny wybaczcie,jesli to pytanie juz bylo ale nie mam czasu by to wszystko przeczytac. Otóz od dwoch miesiecy strasznie zaczęly leciec mi wlosy -szok.Pierwszy raz tak mam.Wczesnuej sie to zdarzylo ale nie wylatywaly az tak intensywnie. Moje pytanie:CZY TO MOZE BYC PRZYCZYNA TEGO, ZE JESTEM 7 M-CY PO PORODZIE? Dodam tez ,ze strasznie zaczęlo mnie wysypywac na twarzy(ropne krosty)oraz jakis lojotok.Glowe musze myc co 2 dni -jeszcze przed ciaza mylam co 4 lub 5 dni.Czy to moze byc wina hormonow? Prosze o odpowiedz.

[zielonejabłuszko]

Napisane przez Alien :*

Już pisałam że używam rozjaśniacza bo nie cierpię u siebie ciemnych włosów,a takie mam naturalne.Piszecie że nie ma innego wyjścia tylko odstawienie rozjaśniacza.Ale przecież tyle dziewczyn farbuje się na blond i mają dalej włosy

Tyle dziewczyn się farbuje na blond bo widocznie mają mocne włosy.
Wychodzi na to, że Twoje włosy są po prostu słabsze dlatego Ci wypadają. Można próbować tych wszystkich odżywek, tabletek itd. Tylko czy nie lepiej zostawić te włosy w spokoju? W tym przypadku to chyba jedyne dobre rozwiązanie.

[Lea93]

Mam pytanie. Wolisz mieć włosy, ciemne, bo ciemne, ale je mieć, czy wolisz trochę pobyć blondynką i na zawsze pożegnać się z włosami, bo po prostu Ci wypadną?
Przemyśl to.

[levante]

Napisane przez kosmita77

oj nie wiem, zalezy jakie masz wlosy... moje pewnie by obciazylo, bo sa cienkie i nawet odrobina za duzo odzywki i zbijaja sie w straki i sa przyklapniete. ale jesli masz wlosy raczej grubsze to mysle ze na pewno nie zaszkodzi, tylko trzeba dobrze rozprowadzic po samych koncowkach sprobuj najwyzej umyjesz

Tak też myślałam. Przesadziłam jednak z ilością i musiałam zmyć. Dziękuję za poradę Przyznaję, że mam cudnie odżywione włosy po olejku kokosowym. Zastosuję go jeszcze dodatkowo z rycyną. Pozdrawiam Cię

Napisane przez kamila.bg

O jej ile tu wpisów!Dziewczyny wybaczcie,jesli to pytanie juz bylo ale nie mam czasu by to wszystko przeczytac. Otóz od dwoch miesiecy strasznie zaczęly leciec mi wlosy -szok.Pierwszy raz tak mam.Wczesnuej sie to zdarzylo ale nie wylatywaly az tak intensywnie. Moje pytanie:CZY TO MOZE BYC PRZYCZYNA TEGO, ZE JESTEM 7 M-CY PO PORODZIE? Dodam tez ,ze strasznie zaczęlo mnie wysypywac na twarzy(ropne krosty)oraz jakis lojotok.Glowe musze myc co 2 dni -jeszcze przed ciaza mylam co 4 lub 5 dni.Czy to moze byc wina hormonow? Prosze o odpowiedz.

Hormony z pewnością wpływają na regulowanie bądź rozregulowanie gospodarki organizmu. Popularny jest pogląd, że w trakcie ciąży kobieta 'kwitnie', w tym ma piękne włosy, a po porodzie wraca do szarej normy
Niestety trudno orzec czy w Twoim przypadku nie ma innej przyczyny nadmiernego wypadania. A co na to ginekolog?
Ps. Gratulacje, mamusiu!

[kamila.bg]

Dziekuje levante.U ginekologa bylam jak jeszcze wlosy mi nie wychodzily jakies 4 m-ce temu.moze czas sie wybrac??ech ....a czy moze ktos stosowal zel dermena?

[benito_mruffkolini]

Napisane przez babethka

benio , bedzie dobrze!!
trzymam

Napisane przez Angi74

Benitko bardzi mi przykro..

Napisane przez noseknosek

benito kochana

ja jutro idę do fryzjera... makabra

dzięki Kochane
włosy mi dalej lecą ale za to jakie mam wizażowe wsparcie

nie biorę Bromegronu, zresztą po głębszej analizie stwierdziłam, że to chyba nie tyle od leku co od samego stresu związanego z (kolejną ) chorobą
ja nie wiem, środek lata, wszyscy zdrowi, a ja bez przerwy siąpię nochalem
no ale nic to jestem oazą spokoju, jestem oazą spokoju...

Nosku jak tam fryzjer?

Napisane przez levante

Rozumiem Cię miła benito... Mi znowu całymi kłębami lecą

i co tu poradzić, może to fatum jakieś i nie pisane są nam bujne koafiury ala Violetta Villas
ostatnio to już wypatruję jakichś spadających gwiazd, zgadnijcie jakie miałabym życzenie

Napisane przez levante

Spróbowałam eksperymentów z olejem kokosowym. Do końca nie jestem pewna czy odpowiednio go nałożyłam - przed/po myciu, czy spłukać, jeśli tak, to po jakim czasie, trzymac ciepło czy nie... Pogubiłam się szukając gdzie w wątku pisałyście o tym... Gdyby któraś miła wizażanka zechciała mi przypomnieć jak sama walczy z owym olejem, byłabym niezmiernie wdzięczna. Dziękuję
Acha, czy lepiej rozczesywać włosy na sucho przed myciem, czy po myciu wilgotne? Kiedy mniej wypadnie?

Ps. kosmita 77, znalazłam właśnie Twoje rady co do oleju kokosowego http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=70767&page=91
Powiedz, czy da radę uniknąć spłukiwania? Tzn. czy Twoim zdaniem niewielka ilość oleju obciążyłaby włoski gdyby go pozostawić?

łooo widzę, że się do niego dobrałaś
ja na razie mam olej z awokado (nie kokos, ale zawsze coś), jak dla mnie to działa tak samo jak oliwa z oliwek i rycyna (albo ja mało spostrzegawcza jakaś jestem )
osobiście nie wyobrażam sobie położenia tego bez późniejszego spłukiwania, mimo, że włosy mam grubachne (i niegdyś gęste )
ale z tego co pamiętam Maybebayby ma kręciołki jak Ty i pisała, że aplikuje sobie czasami kokosowy na suche kłaczki, co by podkreślić loki
ja żadnych loków nie mam więc u mnie wyszłyby ino tłuste strąki
a najlepiej to samemu przetestować

[basia2837]

Pomaluj sobie może te włosy na jakiś jasny brąz/ciemny blond/ średni orzech.. wtedy nie bedzie widać tak bardzo odrostów - aha,nie mam pojecia jaki własciwie masz ten blond, czy średni,czy jaasny, ale jaki by nie był, bardzo włos niszczy. Nie rozjaśniaj ich juz sprayem. poprostu ciut przyciemnij, najlepiej obetnij tyle ile najwiecej jestes w stanie obciąć i zamiast je dobijać rób im odżywki wzmacniające.. Mi też wax nie pomógł..
Dziewczyny,do jakiego lekarza najlepiej sie wybrać z tymi włosami?? Byłam u dermatologa,kobita mi nic nie powiedziala,tylko dostalam coś na N marki Garnier.. 5 minut siedzenia i 60zł do tyłu:/ ...ZERO efektów.. eeh wybieram sie je ściąć maxymalnie ile sie da.. (((

[zielonejabłuszko]

Skoro farbowanie tak bardzo niszczy włosy to po co je w ogóle farbować?! Chyba lepiej mieć ładne, zdrowe włosy w kolorze naturalnym, niż jakieś siano zniszczone?

[kosmita77]

Napisane przez levante

Tak też myślałam. Przesadziłam jednak z ilością i musiałam zmyć. Dziękuję za poradę Przyznaję, że mam cudnie odżywione włosy po olejku kokosowym. Zastosuję go jeszcze dodatkowo z rycyną. Pozdrawiam Cię

dobrze ze chociaz odzywilo Ci wloski sprobuj zaaplikowac mniej i moze bedzie efekt

[nitek]

U mnie tez zbytnio widocznej poprawy w owlosieniu nie ma...no..moze minimalna(doslownie).:coo l:Ale za to twarz pzrez ten tydzien kuracji mi sie tak poprawila,ze jak na moje mowliwosci cera mam niemalze idalna(bo dermatolog zalecila mi rownoczesnie z lczeniem lojotoku na glowie leczyc ten na twarzy)...wiec moze wlosy tez kiedys beda w lepszym stanie...

[Alien :*]

zielonejabłuszko masz rację,ale co jak ktoś ma brzydki,nijaki kolor i naprawdę beznadziejnie się w nim czuje?Ja tak mam I nie wiedziałam że rozjaśnianie aż tak bardzo zaszkodzi moim włosom.
Poszperałam trochę w necie i znalazłam szampon koloryzujący z Londy,podobno nie niszczy włosów,a przynajmniej nie tak bardzo.Chyba go wypróbuję jak uda mi się wzmocnić włosy i zahamować wypadanie.O ile oczywiście kolor mi złapie
I zamierzam skrócić włosy i stosować sok z rzepy,czytałam że to najlepszy sposób na wypadające włosy.
Mam nadzieję że to wszystko pomoże i znowu będę kiedyś mieć gęste włosy.Trzymajcie kciuki

[zielonejabłuszko]

no nie wiem, nie wiem,ja przez dluzszy czas nie moglam sie pogodzic z tym, ze moje wlosy nie są proste, dlatego non stop uzywalam prostownicy. tak sie zniszczyly, ze musialam zaprzestac i wreszcie docenilam swoje naturalne loki.
w kazdym badz razie powodzenia

[Maybebaby]

Napisane przez benito_mruffkolini

łooo widzę, że się do niego dobrałaś
ja na razie mam olej z awokado (nie kokos, ale zawsze coś), jak dla mnie to działa tak samo jak oliwa z oliwek i rycyna (albo ja mało spostrzegawcza jakaś jestem )
osobiście nie wyobrażam sobie położenia tego bez późniejszego spłukiwania, mimo, że włosy mam grubachne (i niegdyś gęste )
ale z tego co pamiętam Maybebayby ma kręciołki jak Ty i pisała, że aplikuje sobie czasami kokosowy na suche kłaczki, co by podkreślić loki
ja żadnych loków nie mam więc u mnie wyszłyby ino tłuste strąki
a najlepiej to samemu przetestować

Aktualnie siedzę z mokrymi włosami, a na nich olej kokosowy(na "końcówki"-ok 8 cm.), ale odrobina, a na to żel aloesowy....
Zamierzam skoczyc do apteki jutro i rozglądnąć sie czy mają na stanie żele aloesowe....myśle że to dobra rzecz dla loków, alternatywa zamiast zwykłego żelu.
Wracając do oleju kokosowego, używam go na suche włosy ale jeśli wiem że je potem umyje(np. rano olej na włosy, a wieczorem mycie), lub przed opalaniem, a potem kąpiel w np. jeziorze....efekt---->ładnie nawilżone loczki.
Oczywiście czasami zostaje wrażenie (bardziej psychiczne), że przecież mam olej na włosach, ale trzeba sie przyzwyczaić.
Znany jest przykład z Indii, gdzie kobiety pielęgnuja włosy tylko naturalnymi sposobami(wśród nich jest olej kokosowy). Używaja go napewno bez spłukiwania, bez obawy. Zreszta w Indiach jest ciepło więc olej łatwiej sie wchłania...wybaczcie za mały offtop

[noseknosek]

hm a u mnie fryzjer - no cóż.. wyglądam zwyczajnie, bez rewelacji żadnych, ścięłam włosy o jakieś 4-5cm, trochę mi wycieniowała mocniej na czubie głowy żeby nie wyglądały tak smętnie jak teraz. ogólnie - jestem zadowolona. Oczywiście przy myciu przeżywałam koszmar

[nusia2605]

No cóż....Ja przed chwilą znów opitolił....się na 0,4mil był to akt desperacji.Miałam dosyć widoku 50włosów na poduszce,100we wannie podczas mycia,50 na biurku 10 na bluzce DOSYĆ.I w dodatku przede wszystkim (na razie)odstawiam wszystkie te specyfiki:Kamiwazę,Radica l,napar z pokrzyw,olejek rycynowy.....Pojawiły mi się jakieś chrosty,wytryski,nie wiem co to jest?Idę więc do Dermatologa i robię wszystkie badania.Życzcie mi powodzenia.

[noseknosek]

nusiu podziwiam gdybym miała pewność, że nie będę w takiej długości włosów straszyć ludzi swoimi ostrymi rysami twarzy zrobiłabym to samo, z wielką ulgą!
powodzenia u dermatologa

[nusia2605]

Napisane przez noseknosek

nusiu podziwiam gdybym miała pewność, że nie będę w takiej długości włosów straszyć ludzi swoimi ostrymi rysami twarzy zrobiłabym to samo, z wielką ulgą!
powodzenia u dermatologa

Dziękuję.Ja mam 27 lat,dzieci i męża tu gdzie mieszkam wszyscy mnie znają i czasem coś pod nosem może i pogadają ale wiesz....Mam to gdzieś.Pozdrawiam serdecznie.

[una creatura bella]

Napisane przez Maybebaby

Znany jest przykład z Indii, gdzie kobiety pielęgnuja włosy tylko naturalnymi sposobami(wśród nich jest olej kokosowy). Używaja go napewno bez spłukiwania, bez obawy. Zreszta w Indiach jest ciepło więc olej łatwiej sie wchłania...wybaczcie za mały offtop

Przede wszystkim kobiety z Indii mają na ogół zupełnie inny rodzaj włosów niż większość mieszkanek Europy - sztywne i dużo grubsze, więc nawet po nałożeniu olejków nie zlepiają się w tłuste strąki. Poza tym nakładanie oleju kokosowego bez spłukiwania ma tam dodatkowe znaczenie, ponieważ przypisuje się mu właściwości chłodzące. Zresztą metoda z pozostawieniem olejku na noc i zmyciu go szamponem jest również popularna.
No i bez obawy, mimo że tamtejsze kobiety mają dostęp do tylu cudeniek, na które my możemy jedynie spoglądać pożądliwym okiem i ewentualnie po wielu trudach kupić płacąc jak za zboże, wszelkie Garniery, Dove i inne Fructisy mają się tam całkiem dobrze .
Ja również przepraszam za offtop.

Żeby nie być już tak całkiem nie w temacie - co to za żel aloesowy? Podobno aloes sprawdza się w roli stymulatora wzrostu włosów