Polecamy:

virka · 2007-10-09, 12:14

Cytat:

Napisane przez levante

Nie tłum łez...

Przepraszam, żę się wcisnę - produkty z rzepy np. Joanny są szeroko dostępne w drogeriach i aptekach. I, jak pisze Ewa, są dobre

. Warto jednak pamiętać, że bardzo przesuszają (moje suche włosy nie tolerują rzepy - mam po niej szopo- prześwitującego mopa z resztki loków

).

Cebula - to może być skuteczna, aktualna terapia dla niejednolitego łysienia plackowatego. http://cat.inist.fr/?aModele=afficheN&cpsidt=13866133
U mnie nakładanie cebuli to rodzaj długiego rytuału połączonego z rycyną, kokosem, drożdżami, pokrzywą i Waxem (tak z grubsza). Rozpisać się?

Jasne

Na pewno więcej osób skorzysta

levante · 2007-10-09, 12:40

Cytat:

Napisane przez virka

Jasne

Na pewno więcej osób skorzysta

Poczytałam sporo o wszystkich naturalnych metodach babuni na sporządzenia masek i dopasowałam odpowiednią dla siebie (włosy suche, kręcone i wypadające - ale to juz wiecie

)i z upartością maniaka trzymam się rytuału. Trwa to trochę...

Wieczorem, dwa razy w tygodniu przed myciem (mało stylizuję włosy żeby ich nie obciążać więc nie dopuszczam do mocnego zabrudzenia) wcieram ciepłą mieszankę:
2 łyżeczki oleju kokosowego + 2 łyżeczki rycyny (próbowałam naftę, ale nie służy mi - przesusza), czasami kilka kropelek cytryny i żółtko, ale wtedy odpada mocniejsze podgrzanie (zważy się

). Czepek + podgrzanie suszarką i spać (jakie to spanie - trzeszczące

).
Rano wcieram dodatkowo:
Wax - typowego dla wypadających i osłabionych - w miejsca szczególnie prześwitujące (czasami również imbir dla podgrzania cebulek

lub rozpuszczone drożdże - grzeją jak szalone

) i znowu czepek + kilkakrotne podgrzewanie. Po 40/50 min płuczę. Jeżeli nie obciążę tym wszystkim włosów, to przed spłukaniem psikam cebulę, jeżeli mocno już je wymęczyłam, to po pierwszym myciu:
Miksuję 3 cebule, odcedzam z soku, wlewam go do butelki z atomizerem (przechowuję w lodówce - cebula ma działanie konserwujące więc nie trzeba 'bawić się' w przygotowanie co każde mycie, nie popsuje się). Przed użyciem albo podgrzewam albo wcześniej stawiam ją w cieplejszym miejscu. Psiakm skórę i włosy obficie (trzeba uważać na oczka; zapach też nie jest pierwsz kalsa

). 2 czepki + ręczniki 30-50min grzania. A teraz najlepsze - nadchodzi moment ściągnięcia - bieeeedny nos

.
Spłukuję, płuczę mieszanką - pokrzywa + kłączę tataraku. Mycie szamponami przeciw wypadaniu i nawilżającymi naturalnymi - apteczka babuni (podaruję sobie nazwy o zanudzę do końca) i 2 maseczki po myciu - Lorysa.
Przy każdym myciu i płukaniu woda z filtra i naprzemienny natrysk od ciepławej temp po lodowatą dla poprawy krążenia, a potem już nic, pozwalam im schnąć naturalnie.
Ufam, że nie zapomniałam o czymś... Proszę pytać w razie wątpliwości

.
Mnóstwo poświęconego czasu. Dobrze, że mi praca na to pozwala.
Pomogłam?

Ps. Oprócz tego:
Ducray Anastim (wcześniej Chronostim)- 2 razy w tyodniu.
Dermedic capilare - aktywny tonik przeciw wypadaniu (jednak zdecydowałam się) - zawsze przed spaniem.
Masaż główki.
Oraz inneov i biotyna do possania.
Aloes - popijam rano na czczo.

mysza_87 · 2007-10-09, 12:51

Cytat:

Napisane przez levante

Poczytałam sporo o wszystkich naturalnych metodach babuni na sporządzenia masek i dopasowałam odpowiednią dla siebie (włosy suche, kręcone i wypadające - ale to juz wiecie

)i z upartością maniaka trzymam się rytuału. Trwa to trochę...

Wieczorem, dwa razy w tygodniu przed myciem (mało stylizuję włosy żeby ich nie obciążać więc nie dopuszczam do mocnego zabrudzenia) wcieram ciepłą mieszankę:
2 łyżeczki oleju kokosowego + 2 łyżeczki rycyny (próbowałam naftę, ale nie służy mi - przesusza), czasami kilka kropelek cytryny i żółtko, ale wtedy odpada mocniejsze podgrzanie (zważy się

). Czepek + podgrzanie suszarką i spać (jakie to spanie - trzeszczące

).
Rano wcieram dodatkowo:
Wax - typowego dla wypadających i osłabionych - w miejsca szczególnie prześwitujące (czasami również imbir dla podgrzania cebulek

lub rozpuszczone drożdże - grzeją jak szalone

) i znowu czepek + kilkakrotne podgrzewanie. Po 40/50 min płuczę. Jeżeli nie obciążę tym wszystkim włosów, to przed spłukaniem psikam cebulę, jeżeli mocno już je wymęczyłam, to po pierwszym myciu:
Miksuję 3 cebule, odcedzam z soku, wlewam go do butelki z atomizerem (przechowuję w lodówce - cebula ma działanie konserwujące więc nie trzeba 'bawić się' w przygotowanie co każde mycie, nie popsuje się). Przed użyciem albo podgrzewam albo wcześniej stawiam ją w cieplejszym miejscu. Psiakm skórę i włosy obficie (trzeba uważać na oczka; zapach też nie jest pierwsz kalsa

). 2 czepki + ręczniki 30-50min grzania. A teraz najlepsze - nadchodzi moment ściągnięcia - bieeeedny nos

.
Spłukuję, płuczę mieszanką - pokrzywa + kłączę tataraku. Mycie szamponami przeciw wypadaniu i nawilżającymi naturalnymi - apteczka babuni (podaruję sobie nazwy o zanudzę do końca) i 2 maseczki po myciu - Lorysa.
Przy każdym myciu i płukaniu woda z filtra i naprzemienny natrysk od ciepławej temp po lodowatą dla poprawy krążenia, a potem już nic, pozwalam im schnąć naturalnie.
Ufam, że nie zapomniałam o czymś... Proszę pytać w razie wątpliwości

.
Mnóstwo poświęconego czasu. Dobrze, że mi praca na to pozwala.
Pomogłam?

Ps. Oprócz tego:
Ducray Anastim (wcześniej Chronostim)- 2 razy w tyodniu.
Dermedic capilare - aktywny tonik przeciw wypadaniu (jednak zdecydowałam się) - zawsze przed spaniem.
Masaż główki.
Oraz inneov i biotyna do possania.

O matko

ile tego i ile czasu to zajmuje

levante · 2007-10-09, 12:59

Cytat:

Napisane przez mysza_87

O matko

ile tego i ile czasu to zajmuje

Duuuuuuuuuuuuużo

, ale zaczynam bardzo wcześnie dzień pracy od własnego biura ( mam tam warunki) i mogę do pewnego czasu chodzić w turbanach

, przynajmniej zdążam doprowadzić się do stanu 'oglądalności', mocno uogólniając

Ps. Produktów wcale nie jest tak dużo, serio. To jedynie drobne składniki. Jak mają pomóc, to wypróbuję wszystkie

virka · 2007-10-09, 13:05

Cytat:

Napisane przez levante

Poczytałam sporo o wszystkich naturalnych metodach babuni na sporządzenia masek i dopasowałam odpowiednią dla siebie (włosy suche, kręcone i wypadające - ale to juz wiecie

)i z upartością maniaka trzymam się rytuału. Trwa to trochę...

Wieczorem, dwa razy w tygodniu przed myciem (mało stylizuję włosy żeby ich nie obciążać więc nie dopuszczam do mocnego zabrudzenia) wcieram ciepłą mieszankę:
2 łyżeczki oleju kokosowego + 2 łyżeczki rycyny (próbowałam naftę, ale nie służy mi - przesusza), czasami kilka kropelek cytryny i żółtko, ale wtedy odpada mocniejsze podgrzanie (zważy się

). Czepek + podgrzanie suszarką i spać (jakie to spanie - trzeszczące

).
Rano wcieram dodatkowo:
Wax - typowego dla wypadających i osłabionych - w miejsca szczególnie prześwitujące (czasami również imbir dla podgrzania cebulek

lub rozpuszczone drożdże - grzeją jak szalone

) i znowu czepek + kilkakrotne podgrzewanie. Po 40/50 min płuczę. Jeżeli nie obciążę tym wszystkim włosów, to przed spłukaniem psikam cebulę, jeżeli mocno już je wymęczyłam, to po pierwszym myciu:
Miksuję 3 cebule, odcedzam z soku, wlewam go do butelki z atomizerem (przechowuję w lodówce - cebula ma działanie konserwujące więc nie trzeba 'bawić się' w przygotowanie co każde mycie, nie popsuje się). Przed użyciem albo podgrzewam albo wcześniej stawiam ją w cieplejszym miejscu. Psiakm skórę i włosy obficie (trzeba uważać na oczka; zapach też nie jest pierwsz kalsa

). 2 czepki + ręczniki 30-50min grzania. A teraz najlepsze - nadchodzi moment ściągnięcia - bieeeedny nos

.
Spłukuję, płuczę mieszanką - pokrzywa + kłączę tataraku. Mycie szamponami przeciw wypadaniu i nawilżającymi naturalnymi - apteczka babuni (podaruję sobie nazwy o zanudzę do końca) i 2 maseczki po myciu - Lorysa.
Przy każdym myciu i płukaniu woda z filtra i naprzemienny natrysk od ciepławej temp po lodowatą dla poprawy krążenia, a potem już nic, pozwalam im schnąć naturalnie.
Ufam, że nie zapomniałam o czymś... Proszę pytać w razie wątpliwości

.
Mnóstwo poświęconego czasu. Dobrze, że mi praca na to pozwala.
Pomogłam?

Ps. Oprócz tego:
Ducray Anastim (wcześniej Chronostim)- 2 razy w tyodniu.
Dermedic capilare - aktywny tonik przeciw wypadaniu (jednak zdecydowałam się) - zawsze przed spaniem.
Masaż główki.
Oraz inneov i biotyna do possania.

Wow

, bardzo imponujące, chylę czoła. Aż tyle zabiegów, zazdroszczę silnej woli...
Ważne, że znalazłaś odpowiednie dla siebie mieszanki, a jak efekty?
Możesz mi jeszcze napisać jakich naturalnych szamponów używasz?

cini_mini · 2007-10-09, 13:13

Virka, slonko - bardzo wspolczuje

Tez przez to przechodzilam, ale wlos mi wtedy z glowy nie spadl, moze dlatego ze bylam wtedy w ciazy...

ja wiem ze stres to zwiekszona prolaktyna, nie wiem moze tez testosteron i moze kortyzol, bo w sumie nazywany jest hormonem stresu ale w tych 2 ostatnich tylko gdybam bo sie nie znam..

Jezeli to bardzo kojarzysz z tym wydarzeniem, to rzeczywiscie powinno przejsc. Nie wiem jednak czy warto czekac i dalej sie stresowac, kolko zamkniete, wiem bo samej mi trudno byc spokojna jak wlosy leca..

Nie masz specjalnie innych objawow oprocz niechcianych wloskow w innych miejscach, jezeli to jednak nadmierne owlosienie (twarz, plecy, nogi, klatka piersiowa, brzuch) to warto sprawdzic hormony.

virka · 2007-10-09, 13:18

Cytat:

Napisane przez cini_mini

Virka, slonko - bardzo wspolczuje

Tez przez to przechodzilam, ale wlos mi wtedy z glowy nie spadl, moze dlatego ze bylam wtedy w ciazy...

ja wiem ze stres to zwiekszona prolaktyna, nie wiem moze tez testosteron i moze kortyzol, bo w sumie nazywany jest hormonem stresu ale w tych 2 ostatnich tylko gdybam bo sie nie znam..

Jezeli to bardzo kojarzysz z tym wydarzeniem, to rzeczywiscie powinno przejsc. Nie wiem jednak czy warto czekac i dalej sie stresowac, kolko zamkniete, wiem bo samej mi trudno byc spokojna jak wlosy leca..

Nie masz specjalnie innych objawow oprocz niechcianych wloskow w innych miejscach, jezeli to jednak nadmierne owlosienie (twarz, plecy, nogi, klatka piersiowa, brzuch) to warto sprawdzic hormony.

Dziękuję Ci pięknie

Aż tak nadmiernie nie zarastam włosami, jedynie nogi i okolice bikini (tam rosną jak szalone).
Nie chciałabym, tego kojarzyć z tym strasznym wydarzeniem, ale nie mam innego typu. Jeszcze ostatnie co zostało to endokrynolog, jeśli i to zostanie wykluczone, to już wtedy nie wiem.

levante · 2007-10-09, 13:22

Cytat:

Napisane przez virka

Wow

, bardzo imponujące, chylę czoła. Aż tyle zabiegów, zazdroszczę silnej woli...
Ważne, że znalazłaś odpowiednie dla siebie mieszanki, a jak efekty?
Możesz mi jeszcze napisać jakich naturalnych szamponów używasz?

dziękuję, ale to nic nadzwyczajnego...
Efektów brak

.
Pocieszam się, że praca nad odbudowaniem mojej dawnej 'szopy', to kwestia przynajmniej pół roku. Tyle daję sobie czasu na obserwowanie wyników kuracji (od 3 do 6 miesięcy).
Mieszam szampony Joanny http://kosmetykidlaciebie.pl/sklep/k...c-506_697.html z tataro http://sklep.salonik.com.pl/sklep/pr...roducts_id/101
z Ori/ Matrixa i innych dla kręconych.
Odżywki http://www.sther.com.br/novo_sther/n..._ing/lorys.asp

virka · 2007-10-09, 13:27

Cytat:

Napisane przez levante

dziękuję, ale to nic nadzwyczajnego...
Efektów brak

.
Pocieszam się, że praca nad odbudowaniem mojej dawnej 'szopy', to kwestia przynajmniej pół roku. Tyle daję sobie czasu na obserwowanie wyników kuracji (od 3 do 6 miesięcy).
Mieszam szampony Joanny http://kosmetykidlaciebie.pl/sklep/k...c-506_697.html z tataro http://sklep.salonik.com.pl/sklep/pr...roducts_id/101
z Ori dla kręconych.
Odżywki http://www.sther.com.br/novo_sther/n..._ing/lorys.asp

Dziękuję Ci pięknie

i życzę upragnionych sukcesów

Też muszę sobie znaleźć sposób na moje włosy i "łysinkę", mam nadzieję, że taki istnieje i go znajdę...
Aha i jeszcze mi się nasunęło pytanie, czy tą serię Joanny - Apteczka Babuni, można dostać w jakimś sklepie, czy tylko przez internet?

cini_mini · 2007-10-09, 13:27

Virka, no to skoro tylko nogi i bikini to raczej norma, chyba ze jakos nagle to sie zmienilo

dla spokoju idz w takim razie do endokrynologa, jak wykluczysz hormony to luz, meliska i pielegnacja

kosmita77 · 2007-10-09, 13:31

Cytat:

Napisane przez levante

i 2 maseczki po myciu - Lorysa.

przepraszam ze tylko to wyrwalam, ale ciekawia mnie te maski. widzialam ze w auchan, rozne rodzaje i niedrogie. jak sie spisuja u Ciebie?

ktora polecasz najbardziej?

virka · 2007-10-09, 13:33

Cytat:

Napisane przez cini_mini

Virka, no to skoro tylko nogi i bikini to raczej norma, chyba ze jakos nagle to sie zmienilo

dla spokoju idz w takim razie do endokrynologa, jak wykluczysz hormony to luz, meliska i pielegnacja

ależ mnie rozśmieszyłaś

, ale z tym luzem, to naprawdę ciężko...
Przynajmniej jak siedzę na wizażu, to nie mam czasu na myślenie...i później mam wyrzuty sumienia...ehhh, błędne koło....
Ale nie zanudzam Was już dłużej, myślę, że w końcu wygram walkę ze stresem

levante · 2007-10-09, 13:40

Cytat:

Napisane przez virka

Dziękuję Ci pięknie

i życzę upragnionych sukcesów

Też muszę sobie znaleźć sposób na moje włosy i "łysinkę", mam nadzieję, że taki istnieje i go znajdę...
Aha i jeszcze mi się nasunęło pytanie, czy tą serię Joanny - Apteczka Babuni, można dostać w jakimś sklepie, czy tylko przez internet?

Dziękuję, nawzajem

. Cebulę warto wypróbować, polecam

Szampony kupiłam hurtowo w... muszę przypomnieć sobie nazwę tej drogerii... Rety, nie pamiętam

. Drogeria sieciowa, nie Natura, a... Dopiszę jak pamięć mi wróci

.
Barwa tataro - w Tesco za grosze.

Ps. Nie zanudzasz!

Cytat:

Napisane przez cini_mini

Virka, no to skoro tylko nogi i bikini to raczej norma, chyba ze jakos nagle to sie zmienilo

dla spokoju idz w takim razie do endokrynologa, jak wykluczysz hormony to luz, meliska i pielegnacja

Popieram, nie zaszkodzi się skontrolować.

Cytat:

Napisane przez kosmita77

przepraszam ze tylko to wyrwalam, ale ciekawia mnie te maski. widzialam ze w auchan, rozne rodzaje i niedrogie. jak sie spisuja u Ciebie?

ktora polecasz najbardziej?

W Auchanie bywają. Wzięłam większość

. Polecam Shea Butter oraz Garlic z ekstraktem z czosnku

- nie czuć go

kosmita77 · 2007-10-09, 13:50

Cytat:

Napisane przez levante

W Auchanie bywają. Wzięłam większość

. Polecam Shea Butter oraz Garlic z ekstraktem z czosnku

- nie czuć go

http://www.sklep.znane-perfumy.com/a...keywords=lorys
znalazlam ich az tyle. szkoda ze w kwc nie ma zadnej

tez kupie jakas na wyrobowanie

shea butter pewnie regeneruje, a ta z czosnkiem to co robi?

virka · 2007-10-09, 13:51

Cytat:

Napisane przez levante

Dziękuję, nawzajem

. Cebulę warto wypróbować, polecam

Szampony kupiłam hurtowo w... muszę przypomnieć sobie nazwę tej drogerii... Rety, nie pamiętam

. Drogeria sieciowa, nie Natura, a... Dopiszę jak pamięć mi wróci

.
Barwa tataro - w Tesco za grosze.

Ps. Nie zanudzasz!

To ja poczekam (chciałoby się napisać, że włos mi z głowy nie spadnie...

)
Jeszcze raz Ci dziękuję

ewakowalczyk · 2007-10-09, 14:12

[quote=virka;5484236]Nawet nie wiem gdzie tej rzepy szukać...
Bardzo Ci dziękuję za wszystkie cenne informacje

A z tym uśmiechem, to nie jest łatwo, staram się, ale kiedy łzy sama cisną się do oczu...to jest ponad mną...

wiem, bol dlugo nam towarzyszy, zycze Ci zeby udalo Ci sie przezywciezyc trudnosci jak najszybciej...przechodzac ro rzepy...niestety nie latwo ja kupic, najlepiej u babci na rynku zamiwiac, albo zamowic w warzywniaku, zadko w regularnej sprzedazy, czasami maja w realu(mieli jak bylam w Polsce), ja zamiawialam w sklepiku obok, probuktow joanny tez nie polecam ale seboradin i seboravit jak najbardziej,

virka · 2007-10-09, 14:15

Cytat:

Napisane przez ewakowalczyk

wiem, bol dlugo nam towarzyszy, zycze Ci zeby udalo Ci sie przezywciezyc trudnosci jak najszybciej...przechodzac ro rzepy...niestety nie latwo ja kupic, najlepiej u babci na rynku zamiwiac, albo zamowic w warzywniaku, zadko w regularnej sprzedazy, czasami maja w realu(mieli jak bylam w Polsce), ja zamiawialam w sklepiku obok, probuktow joanny tez nie polecam ale seboradin i seboravit jak najbardziej,

Niezły pomysł, można się przejść do warzywniaka osiedlowego i zapytać, czy można zamówić.
Czemu produkty joanny nie?
A seboradin tak?

ewakowalczyk · 2007-10-09, 14:57

Cytat:

Napisane przez virka

Niezły pomysł, można się przejść do warzywniaka osiedlowego i zapytać, czy można zamówić.
Czemu produkty joanny nie?
A seboradin tak?

tak to dzialalo, rzepa na zamowienie, co do Joanny mnie nie sluzy, mam krecone wlosy i potrzebuje wiecej nawilzenia, niestey po Joannnie nie nawilzaly mi sie wlosy wcale, natomiast seboradin czy seboravit nie wysuszaly czupryny, np sebpravit szampon z rzepy + ampulki do tego odrzywka np WAX, jest odrzywka do skory glowy seboravit ale tez nie nawilzy wlosow, cos trzeba im jakas maske dolozyc, ja kladalam jajka, olej rycynowy, nafte, i sok z cytryny, czytalakm ze jdna z dziewczym stosowala do tego olejek kokosowy zaiast nafty, sadze ze to byloby lepsze, olejek kokosowy lepiej nawilza i do tego polowa Hindusek zawdziecza mu wyglad wlosow

IWoOnA18 · 2007-10-09, 15:21

jak dla mnie nafta to nie zabardzo bo strasznie wlosy tluscieja sie po niej. Nie moge sie doczekac na zakup tego wax moze faktycznie on jest dobry bo duzo z was pisze o nim

hmm

levante · 2007-10-09, 15:49

Cytat:

Napisane przez virka

To ja poczekam (chciałoby się napisać, że włos mi z głowy nie spadnie...

)
Jeszcze raz Ci dziękuję

Drogeria a'propos

http://www.dpj.pl/apr_index.html

Cytat:

Napisane przez ewakowalczyk

tak to dzialalo, rzepa na zamowienie, co do Joanny mnie nie sluzy, mam krecone wlosy i potrzebuje wiecej nawilzenia, niestey po Joannnie nie nawilzaly mi sie wlosy wcale, natomiast seboradin czy seboravit nie wysuszaly czupryny, np sebpravit szampon z rzepy + ampulki do tego odrzywka np WAX, jest odrzywka do skory glowy seboravit ale tez nie nawilzy wlosow, cos trzeba im jakas maske dolozyc, ja kladalam jajka, olej rycynowy, nafte, i sok z cytryny, czytalakm ze jdna z dziewczym stosowala do tego olejek kokosowy zaiast nafty, sadze ze to byloby lepsze, olejek kokosowy lepiej nawilza i do tego polowa Hindusek zawdziecza mu wyglad wlosow

Rzeczywiście ta seria Joanny 'rzepa' http://www.joanna.ic.pl/produkty/rze...pon_lupiez.asp nie służy włoskom suchym z natury.
Natomiast ta - Joanny - http://kosmetykidlaciebie.pl/sklep/k...c-506_697.html jest znakomita!
Tak, tak, olej kokosowy bije na głowę naftę

Ps. Inneov to nutircosmetyk http://www.inneov.pl/

Cytat:

Napisane przez kosmita77

http://www.sklep.znane-perfumy.com/a...keywords=lorys
znalazlam ich az tyle. szkoda ze w kwc nie ma zadnej

tez kupie jakas na wyrobowanie

shea butter pewnie regeneruje, a ta z czosnkiem to co robi?

'Wzamcnia i dodaje energii; odpowiedni dla włosów o słabych cebulkach, osłabionych.
Ekstrakt z czosnku pomaga odbudować uszkodzoną strukturę włosa, wzmacniając jego odporność. Pomaga zapobiegac utracie wlosów, poprzez stymulację naturalnych funkcji mieszków włosowych.'
Fragment z mojego Lorysa

PS. Przepraszam za rozbicie mojej wypowiedzi na 3 posty, poprawię się.

virka · 2007-10-09, 16:34

Cytat:

Napisane przez ewakowalczyk

tak to dzialalo, rzepa na zamowienie, co do Joanny mnie nie sluzy, mam krecone wlosy i potrzebuje wiecej nawilzenia, niestey po Joannnie nie nawilzaly mi sie wlosy wcale, natomiast seboradin czy seboravit nie wysuszaly czupryny, np sebpravit szampon z rzepy + ampulki do tego odrzywka np WAX, jest odrzywka do skory glowy seboravit ale tez nie nawilzy wlosow, cos trzeba im jakas maske dolozyc, ja kladalam jajka, olej rycynowy, nafte, i sok z cytryny, czytalakm ze jdna z dziewczym stosowala do tego olejek kokosowy zaiast nafty, sadze ze to byloby lepsze, olejek kokosowy lepiej nawilza i do tego polowa Hindusek zawdziecza mu wyglad wlosow

Dziękuję za odpowiedź

Cytat:

Napisane przez levante

Drogeria a'propos

http://www.dpj.pl/apr_index.html

Cytat:

Napisane przez levante

Rzeczywiście ta seria Joanny 'rzepa' http://www.joanna.ic.pl/produkty/rze...pon_lupiez.asp nie służy włoskom suchym z natury.
Natomiast ta - Joanny - http://kosmetykidlaciebie.pl/sklep/k...c-506_697.html jest znakomita!
Tak, tak, olej kokosowy bije na głowę naftę

Ps. Inneov to nutircosmetyk http://www.inneov.pl/

Również pięknie dziękuję

A możecie mnie jeszcze oświecić, gdzie nabyć ten olejek kokosowy?

ewakowalczyk · 2007-10-09, 16:41

A możecie mnie jeszcze oświecić, gdzie nabyć ten olejek kokosowy?

[/quote]

olejek kokosowy

http://www.helfy.pl/pielegnacja-wlos...7&id_overcat=3

virka · 2007-10-09, 16:44

Bardzo dziękuję, ponownie

http://www.helfy.pl/olejek-kokosowy-wlosy ten dokładnie? (widzę, że go nie ma..., to jest jedyne miejsce gdzie można go nabyć?)

levante · 2007-10-09, 16:48

Cytat:

Napisane przez virka

A możecie mnie jeszcze oświecić, gdzie nabyć ten olejek kokosowy?

Gdzieś w naszym wątku, przerabiając ten temat, wizażanki polecały miejsca zakupu..., ja moge powiedzieć gdzie ja się zaopatruję - w Poznaniu, u producenta (ul. Zamojska 14), koszt ok. 10zł. Ciekawe czy masz daleko

?
Można zamówić on line, ale przepłaca się

ze względu na koszt przesylki http://www.wegetarianin.pl/sklep/pro...roducts_id/208

Teoretycznie olej zimnotłoczny i nierafinowany powinno kupić się w każdym sklepie ze zdrową żywnością, ale okazuje się, że nie jest to takie proste... Pisała o tym una creatura bella http://www.wizaz.pl/forum/showthread...wy#post4818375

una creatura bella · 2007-10-09, 16:52

Cytat:

Napisane przez levante

od ok. miesiąca stosuję cebulę dwa raz w tygodniu, włosy, które jeszcze trzymają się mojej głowy, rosną jak szalone w długości

). Doszłam już do perfekcji w ekonomicznymi, szybkim i mało 'smrodkowym' jej nakładaniu

. Oby zadziałała

Co do ścięcia, to ja skróciłam się na maxa i nadal odczuwam dziwne pobolewanie...

Podobne efekty zaobserwowałam również u siebie po jakimś miesiącu stosowania (codziennego

). Z tym że u mnie nie był to aż tak rozbudowany rytuał, choć i tak niemiło wspominam te chwile

.

Teraz cebulę odstawiłam, ze względu na kłoptliwość procedury i aromat, jaki wydzielała moja fryzura przy deszczowej pogodzie. Poza tym widzę odrosty, więc motywacja trochę spada...

Mimo wszystko myślę, że warto spróbować, przynajmniej jako wspomaganie.

Cytat:

Napisane przez ewakowalczyk

(Zbadaj wolny testosteron to on ma dzialanie negatywne na wlosy) wiec stan wlosow sie pogarsza

Ale to dopiero po zbadaniu całkowitego poziomu.

virka · 2007-10-09, 16:54

Cytat:

Napisane przez levante

Gdzieś w naszym wątku, przerabiając ten temat, wizażanki polecały miejsca zakupu..., ja moge powiedzieć gdzie ja się zaopatruję - w Poznaniu, u producenta (ul. Zamojska 14), koszt ok. 10zł. Ciekawe czy masz daleko

?
Można zamówić on line, ale przepłaca się

ze względu na koszt przesylki http://www.wegetarianin.pl/sklep/pro...roducts_id/208

Teoretycznie olej zimnotłoczny powinno kupić się w każdym sklepie ze zdrową żywnością, ale okazuje się, że nie jest to takie proste...

No trochę daleko, bo ja z Krakowa

Może mi kupisz taki i wyślesz pocztą?

Oczywiście zapłacę

levante · 2007-10-09, 16:58

Cytat:

Napisane przez una creatura bella

Podobne efekty zaobserwowałam również u siebie po jakimś miesiącu stosowania (codziennego

). Z tym że u mnie nie był to aż tak rozbudowany rytuał, choć i tak niemiło wspominam te chwile

.

Teraz cebulę odstawiłam, ze względu na kłoptliwość procedury i aromat, jaki wydzielała moja fryzura przy deszczowej pogodzie. Poza tym widzę odrosty, więc motywacja trochę spada...

Mimo wszystko myślę, że warto spróbować, przynajmniej jako wspomaganie.

Ale to dopiero po zbadaniu całkowitego poziomu.

Tak...

Przy dużej wilgotności mówią na mnie 'cebulka'

Czy możesz oświecić mnie z owym testosteronem? Ja zwyczajnie poszłam w 21dzień cyklu (polecenie endokrynologa) zrobić bad hormonalne, poprosiłam 'testosteron' (między innymi) i tylko tyle... Powinnam jakoś rozgraniczyć rodzaje badania?

levante · 2007-10-09, 17:02

Cytat:

Napisane przez virka

No trochę daleko, bo ja z Krakowa

Może mi kupisz taki i wyślesz pocztą?

Oczywiście zapłacę

Z wielką chęcią, jak tylko będę w P-niu lub sprowadzę sobie.
Ja żyję w 'stefie' zataczającej o P-ń, między trzema województwami...

Będę pamiętać

virka · 2007-10-09, 17:03

Cytat:

Napisane przez levante

Z wielką chęcią, jak tylko będę w P-niu lub sprowadzę sobie.
Ja żyję w 'stefie' zataczającej o P-ń, między trzema województwami...

Będę pamiętać

To super, jakby co daj znać

rybcioch · 2007-10-09, 17:04

mi kolezanka ktora miala praktyki u fryzjera doradzila ze dobrym sposobem jest umycie wlosow wytarcie recznikiem nalozenie odzywki do splukiwania takiej jak sie uzywa na codzien zawinac glowe folia i recznikiem poczekac godzinke i dokladnie zmyc
myslicie ze to zadziala bo mam zamiar wlasnie tak zrobic i jestem ciekawa....

2007-10-09, 13:13	#4446
cini_mini Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 53	Dot.: Wypadające włosy - PODSUMOWANIE! Virka, slonko - bardzo wspolczuje Tez przez to przechodzilam, ale wlos mi wtedy z glowy nie spadl, moze dlatego ze bylam wtedy w ciazy... ja wiem ze stres to zwiekszona prolaktyna, nie wiem moze tez testosteron i moze kortyzol, bo w sumie nazywany jest hormonem stresu ale w tych 2 ostatnich tylko gdybam bo sie nie znam.. Jezeli to bardzo kojarzysz z tym wydarzeniem, to rzeczywiscie powinno przejsc. Nie wiem jednak czy warto czekac i dalej sie stresowac, kolko zamkniete, wiem bo samej mi trudno byc spokojna jak wlosy leca.. Nie masz specjalnie innych objawow oprocz niechcianych wloskow w innych miejscach, jezeli to jednak nadmierne owlosienie (twarz, plecy, nogi, klatka piersiowa, brzuch) to warto sprawdzic hormony.

2007-10-09, 13:27	#4450
cini_mini Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 53	Dot.: Wypadające włosy - PODSUMOWANIE! Virka, no to skoro tylko nogi i bikini to raczej norma, chyba ze jakos nagle to sie zmienilo dla spokoju idz w takim razie do endokrynologa, jak wykluczysz hormony to luz, meliska i pielegnacja

2007-10-09, 14:12	#4456
ewakowalczyk Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 41	Dot.: Wypadające włosy - PODSUMOWANIE! [quote=virka;5484236]Nawet nie wiem gdzie tej rzepy szukać... Bardzo Ci dziękuję za wszystkie cenne informacje A z tym uśmiechem, to nie jest łatwo, staram się, ale kiedy łzy sama cisną się do oczu...to jest ponad mną... wiem, bol dlugo nam towarzyszy, zycze Ci zeby udalo Ci sie przezywciezyc trudnosci jak najszybciej...przechodzac ro rzepy...niestety nie latwo ja kupic, najlepiej u babci na rynku zamiwiac, albo zamowic w warzywniaku, zadko w regularnej sprzedazy, czasami maja w realu(mieli jak bylam w Polsce), ja zamiawialam w sklepiku obok, probuktow joanny tez nie polecam ale seboradin i seboravit jak najbardziej,

2007-10-09, 15:21	#4459
IWoOnA18 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 341	Dot.: Wypadające włosy - PODSUMOWANIE! jak dla mnie nafta to nie zabardzo bo strasznie wlosy tluscieja sie po niej. Nie moge sie doczekac na zakup tego wax moze faktycznie on jest dobry bo duzo z was pisze o nim hmm __________________ Help, I need somebody Help, not just anybody Help, you know I need someone, HELP ! ACHTUNG! 15.08.08

2007-10-09, 16:41	#4462
ewakowalczyk Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 41	Dot.: Wypadające włosy - PODSUMOWANIE! A możecie mnie jeszcze oświecić, gdzie nabyć ten olejek kokosowy? [/quote] olejek kokosowy http://www.helfy.pl/pielegnacja-wlos...7&id_overcat=3

2007-10-09, 16:44	#4463
virka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Wiadomości: 6 410	Dot.: Wypadające włosy - PODSUMOWANIE! Bardzo dziękuję, ponownie http://www.helfy.pl/olejek-kokosowy-wlosy ten dokładnie? (widzę, że go nie ma..., to jest jedyne miejsce gdzie można go nabyć?) __________________

2007-10-09, 17:04	#4470
rybcioch Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: szczecin Wiadomości: 105	Dot.: Wypadające włosy - PODSUMOWANIE! mi kolezanka ktora miala praktyki u fryzjera doradzila ze dobrym sposobem jest umycie wlosow wytarcie recznikiem nalozenie odzywki do splukiwania takiej jak sie uzywa na codzien zawinac glowe folia i recznikiem poczekac godzinke i dokladnie zmyc myslicie ze to zadziala bo mam zamiar wlasnie tak zrobic i jestem ciekawa....

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)