Wypadające włosy - PODSUMOWANIE!

[natualia]

Ja (jak mi wypadały) stosowałam szampon + odżywkę Garnier Fructis "Długie i mocne" i po 2 tygodniach już wypadały słabiutko a po 3,4 już wogóle

[KarolinaPW]

Napisane przez Myszi

Witaj Karolino!

A może powinnaś zrobić też inne badania?

Mala_ania w tym wątku pisała np. o bakterii helicobacter pylori, powodującej u niej wypadanie włosów -> http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=188

Z Twojego sporego arsenału widać, że sporo Cię ta walka już kosztowała, dlatego myślę, że koniecznie musisz znaleźć przycznę takie stanu rzeczy.

Trzymaj się! Pozdrawiam!

Hej Myszi!!!
Dzięki za odzew. Też pomyślałam o tym badaniu (na obecność Helicobactera) po przeczytaniu postów Ani- może a nuż okaże się, że to jest przyczyna. Po urlopie się za to wezmę. Zrobię też aktualne hormony i pierwiastki. Tamto badanie było sprzed roku. Jeszcze się nie poddałam, mimo częstych chwil zwątpienia .
Pozdrawiam gorąco Ciebie i wszystkie Forumowiczki

[remaiz]

Hej dziewczyny!
Mam pytanie, bo nie wiem już wkońcu do jakiego lekarza się wybrac: czy jeśli pójdę do gin (prywatnie) i da mi skierowanie na badania, np morfologii, to czy za te badania będę musiała zapłacic?? Aha, i czy hormony są płatne, czy może tylko niektóre??

Pozdrawiam

[Karmen_1984]

na hormony powinna dac demratolog,ale ginekolog i endokrynolog tez.
A na morfologie zwykła pediatra.Chyba ze od jednego lekarza cały zestaw.Nasza pediatra w osrodku jest tak uprzejma ze na zwykła morfologie nie da a co mówic o innym skierowaniu,łaske robia na wszystko.

[Karmen_1984]

zakupiłam seboradi, czy lotion wcierac codziennie czy tylko po myciu ? i przez jaki czas stosowa,podobno 2 tyg i odstawic,potem wrocic spowrotem do lotionu,uzywałyscie ? pomogło ?

[201804200952]

Napisane przez Karmen_1984

zakupiłam seboradi, czy lotion wcierac codziennie czy tylko po myciu ? i przez jaki czas stosowa,podobno 2 tyg i odstawic,potem wrocic spowrotem do lotionu,uzywałyscie ? pomogło ?

Ja wcierałam tylko po umyciu, ale nie robiłam sobie żadnych przerw w stosowaniu

Czy pomogło?
Sama nie wiem ...
Przy tym arsenale środków jakie stosowałam trudno odgadnąć co tak naprawdę zadziałało .

[mala_ania]

Napisane przez KarolinaPW

Też pomyślałam o tym badaniu (na obecność Helicobactera) po przeczytaniu postów Ani- może a nuż okaże się, że to jest przyczyna. Po urlopie się za to wezmę. Zrobię też aktualne hormony i pierwiastki. Tamto badanie było sprzed roku. Jeszcze się nie poddałam, mimo częstych chwil zwątpienia .
Pozdrawiam gorąco Ciebie i wszystkie Forumowiczki

Karolino, mam nadzieję, że znajdziesz w końcu przyczynę. Może to dziwnie zabrzmi, ale życzę Ci żeby to było to . Przynajmniej wiedziałabyś gdzie leży przyczyna. Sprawdź przy okazji również lambie i inne robaczki. Moja fryzjerka zawsze mówi, a dermatolog to potwierdził, że większość chorób zaczyna się w układzie pokarmowym...
Nie wiem jakie są Twoje zasoby finansowe przeznaczone na ratowanie włosków, ale może spróbuj też mezoterapii (chyba o tym pisałam). Nie leczy to przyczyny, ale pomaga w regenacji.

Będę trzymać za Ciebie kciuki

[madzia_89]

Hej Dziewczyny ( i nie tylko:P)!
oczywiscie mam ten sam problem co Wy wlosy leca mi garsciami, do tego zawsze mialam je cienkie i niezbyt geste, moja "kitka" nigdy nie byla jakas oszamialajaca.... (uwarunkowane genetycznie niestety... ).... Misiac temu pojechalam do niemiec na kurs jezykowy, i przezylam tam istne pieklo... wlosy zaczely mi wychodzic garsciami, przy kazdym dotknieciu ogolnie przerzedzily sie conajmniej o polowe.... wygladaja strasznie
Lykam od 3 tygodni skrzypowite, ale nie wiem czy sa jakes efekty.... kupilam tez odzywke WAX i szampon Radical, mam nadzieje, ze pomoze.
Bylam u dermatologa i ta kobieta bez zadnego ogladania moich wlosow ani skory glowy zapisala mi jakies masci do wcierania i kazala pic biostymine... zalecila mi tez zalatwienie na wlasna reke wszystkich badan na szczescie moj lekarz rodzinny okazal sie tak wielkoduszny ze dostalam skierowanie na wiekszosc badan...

bylam tez dzisiaj u fryzjera i fryzjerka zobaczyla moje wlosy i chyba z 10 razy uslyszalam "o Boze, to jest straszne, okropne masz te wlosy, strasznie cieniutkie...." O_o nie dosartosciowala mnie za bardzo
Mam tez Neril tonik ale boje sie go stosowac, bo jak mi JESZCZE JAKIES WLOSY maja wypasc w poczatkowym stadium uzywania, to nie wiem
teraz czekam na wyniki.. mam nadzieje, ze sie uporam z tym problemem, chociaz czasami juz ja trace... jak beda jakies postepy to dam znac! trzymajmy sie!

Ps. maseczka z jajka i oleju spowodowala u mnie jeszcze silniejsze wypadanie....

PS2. czy ktos z Was stosowal biostymine doustnie? Bo moja dermatolog tak mi zalecila...pomoglo?

[201804200952]

Napisane przez madzia_89

PS2. czy ktos z Was stosowal biostymine doustnie? Bo moja dermatolog tak mi zalecila...pomoglo?

Witaj Madziu!

O biostyminie Lafigue pisała coś na tej stronie wątku http://www.wizaz.pl/forum/showthread...244#post939244
ale chyba zewnętrznie ją tylko stosowała.

Kiedy ja byłam u fryzjera w trakcie mojego najbardziej intensywnego wypadania pani fryzjerka też nade mną ubolewała: "O jej... takie ładne włosy, ale szkoda..." .
Ale mówiła mi też wtedy, że gdy wyjechała kiedyś za granicę włosy strasznie jej wypadały - chyba ze stresu i przestały dopiero po powrocie i kuracji szamponem Neril

Nie martw się. Poczekaj na wyniki badań, może coś się wyjaśni .
Znalezienie przyczyny wypadania włosów to naprawdę już wielkie szczęście, wtedy przynajmniej wiadomo jak się leczyć.

Pozdrawiam!
Ps. Zapomniałam napisać! Twój avatar zdecydowanie poprawił mi humor

[madzia_89]

Napisane przez KarolinaPW

Witam! To moja pierwsza wypowiedź na forum wizażu, więc mam leciutką tremę. Od wczoraj przeczytałam cały wątek, gdyż temat jest mi niezwykle bliski. Z wypadaniem włosów zmagam się od okresu dojrzewania (mam 28 lat) z różnym skutkiem- raz bywało lepiej raz gorzej, ale całkowicie nigdy nie udało się zwyciężyć. Obecnie jest tragicznie, od lat noszę krótkie włosy, a teraz jest ich tak mało, że widoczne są prześwity łysej skóry. Właściwie nie wiem już jak je zaczesywać, żeby to ukryć. Jeśli chodzi o metody leczenia to przeszłam większość opisywanych i nie opisywanych przez Was: jeżdziłam na leczenie do pani Leny Urbańskiej ze Szczecina-3 lata i nic, póżniej przez kilka lat stosowałam Loxon2% i przyznam, że wtedy było lepiej jednak chyba moje włosy się do tego przyzwycziły i przestał działać. I zaczęły się wędrówki po dermatologach,podam przykład- w prywatnym gabinecie pani doktor bez żadnych badań zaleciła smarowanie Alpikortem E ( połaczenie sterydów i estrogenu) oraz 2 tygodniowe przyjmowanie Flumyconu(silny lek p/grzybiczy), po którym miałam problemy z wątroba, nie pomogło nic oraz zaleciła konsultację u psychiatry w celu uspokojenia się(?!). Póżniej zmieniałam lekarzy kilka razy. Ogólnie z tego co sobie przypominam to stosowała zapisane przez nich:
Loxon 2 i 5%, Alpicort E, różne preparaty sterydowe( Laticort, Locoid, Dermovate-ponoć jeden z najsilniejszych sterydów) rozmaite mieszanki przygotowywane w aptece- nie pamiętam składu, ale by tam mocznik, wit.A,E, encorton.
Badania laboratoryjne nic nie wykazały: żelazo, hormony, cukier, itp. w normie.
Samodzielnie sobie aplikowałam:
Henna Wax, płyn ziołowy ojców Bonifratrów, tonik Seboradin, maseczki z rycyną, sok z rzepy, naftę.
Z doustnych brałam:
Merz Spezial-2 m-ce; Zincas Forte 1 rok, Revalid-6 m-cy, inneov 6 m-cy( największe rozczarowanie i drenaż kieszeni), HPantoten 1 mc, Vitapil od 2 lat do chwili obecnej.
Szampony:Pregaine 6mcy, Radical nie pamiętam ile, Dermena-rok i nic, Neril-2 lata.
Aktualnie zużywam 2 opakowanie ampułek Vichy razem z szamponem i traktuję go jako ostatnią szansę( jeszcze nie ma efektu-wlosy lecą jak leciały), jeżeli to nie pomoże to już nie wiem co...Mam takie chwile, że ryczę w łazience na głos. to mój największy kompleks dotyczący wyglądu. Mam wrażenie, że każda osoba na ulicy ma lepsze włosy ode mnie(potrafię się rozpłakać na widok dziewczyny o pięknych włosach) Pogodziłam się już z tym, że nigdy nie będę miała długich, ale chcałabym mieć gęściejsze, może pragnę zbyt wiele....

tez sie zlapalam na tym, ze wszedzie porownuje swoje wlosy z wlosami innych :| istna obsesja na tym punkcie. a osoby o pieknych, gestych i niewypadajacych wlosach w ogole nie zwracaja na to uwagi u innych.... heh

[Karmen_1984]

[quote=KarolinaPW]
Aktualnie zużywam 2 opakowanie ampułek Vichy razem z szamponem i traktuję go jako ostatnią szansę( jeszcze nie ma efektu-wlosy lecą jak leciały), jeżeli to nie pomoże to już nie

napisz czy vichy pomogło !

[Karmen_1984]

[quote=madzia_89]Hej Dziewczyny ( i nie tylko:P)!
Misiac temu pojechalam do niemiec na kurs jezykowy, i przezylam tam istne pieklo... wlosy zaczely mi wychodzic garsciami, ..

Madzia wiesz podobno miałam zjawisko,siedziałam w Belgii i tam było ok z włosami,zaczeły wypadac jak do naszego kraju wrociłam i od razu głowa zaczeła mnie swedziec, moze woda ??? sama juz nie wiem.

[KarolinaPW]

Napisane przez mala_ania

Karolino, mam nadzieję, że znajdziesz w końcu przyczynę. Może to dziwnie zabrzmi, ale życzę Ci żeby to było to . Przynajmniej wiedziałabyś gdzie leży przyczyna. Sprawdź przy okazji również lambie i inne robaczki. Moja fryzjerka zawsze mówi, a dermatolog to potwierdził, że większość chorób zaczyna się w układzie pokarmowym...
Nie wiem jakie są Twoje zasoby finansowe przeznaczone na ratowanie włosków, ale może spróbuj też mezoterapii (chyba o tym pisałam). Nie leczy to przyczyny, ale pomaga w regenacji.

Będę trzymać za Ciebie kciuki

Cześć!!!
O mezoterapii myślałam już kiedyś, ale odradziła mi to jedna z dermatolożek, do których chodziłam. Powiedziała, że to niepotrzebne wydawanie kasy i daje taki sam efekt jak dokładne wmasowywanie i wklepywanie preratów w skórę. Wtedy zrezygnowałam z tego pomysłu. Ale często jest tak, że to co jeden lekarz odradza inny poleca, bo przecież wielu osobom mezoterapia pomaga. Może więc się zdecyduję.
Czasem myślę też o operacji przeszczepu cebulek włosowych. Wiem, że takie zabiegi są przeprowadzane u mężczyzn, nie wiem jak to wygląda u kobiet. Minusem jest też to, że długo widać blizny i szwy, a właściwy efekt pojawia się dopiero po roku.
Naprawdę bardzo dziękuję za to, że mogę podzielić się moim problemem, dostać porady i wsparcie- to wiele dla mnie znaczy.
Pozdrawiam

[KarolinaPW]

[quote=Karmen_1984]

Napisane przez KarolinaPW

Aktualnie zużywam 2 opakowanie ampułek Vichy razem z szamponem i traktuję go jako ostatnią szansę( jeszcze nie ma efektu-wlosy lecą jak leciały), jeżeli to nie pomoże to już nie

napisz czy vichy pomogło !

Jestem na początku drugiego opakowania. Na razie bez efektów. Zamierzam kupić jaszcze jedno i podzielę się wrażeniami po skończeniu kuracji.
Hej!

[WhyChuck]

CZESC DZIEWCZYNY !! DAWNO TU NIE ZAGLĄDAŁAM BO MYŚLAŁAM ŻE DZIĘKI RADICALOWI STAN MOICH WŁOSÓW ULEGNIE JAKIEJŚ POPRAWIE I TAK JUZ NAWET SIĘ STAŁO ALE TYLKO CHWILOWO .... EH DALEJ UCIEKAJĄ MI Z GŁOWY JAK OPĘTANE I ZNOWU SIĘ MARTWIĘ . NA MOJEJ PÓŁCE W ŁAZIENCE STOI CAŁA KOLEKCJA RADICALA: AMPUŁKI,ODŻYWKA,MGIEŁKA,S ZAMPON,TABLETKI I ... MUSZE POWIEDZIEĆ ŻE WŁOSKI NOWE ODRASTAJĄ I TO JEST JEDYNY PLUS TYCH ŚRODKÓW. NO ALE PRZECIEŻ MAJĄ PRZESTAC WYPADAĆ ...
DLATEGO ZNOWU WAS ODWIEDZAM , BO TU JEST KOPALNIA WIEDZY I DOŚWIADCZEŃ. ZAINTERESOWAŁ MNIE POST O BAKTERII HELOCOBACTER PYLORI. MOJA MAMA MIALA NIEDAWNO KŁOPOTY Z ŻOŁĄDKIEM, WYKRYTO U NIEJ WŁAŚNIE TĄ BAKTERIĘ I INNE NIEPOTRZEBNE DORBNOUSTROJE.JA I TATA TEZ MUSIELIŚMY ZROBIĆ TEN SAM TEST I OKAZAŁO SIĘ,ŻE NIE JESTESMY NOSICIELAMI. MAMA NAJPIERW WYLECZYŁA TE INNE ŚWIŃSTWA. PÓŻNIEJ MIAŁA PRZEPROWADZIĆ KURACJĘ ANTYBIOTYKOWĄ PRZECIW HELICOBACTEROWI .... PRZEZORNIE ZROBIŁA JESZCZE RAZ TEST NA JEJ OBECNOŚĆ I OKAZAŁO SIĘ ŻE WYNIK JEST NEGATYWNY ....!! TERAZ NIE WIEMY CO MAMY O TYM MYŚLEĆ ... TESTY ROBIONE W TEJ SAMEJ KLINICE KTÓRE SIĘ WYKLUCZAJĄ?! MAMA NIE WIE CZY MA SIĘ LECZYĆ, A JA SIĘ ZASTANAWIAM CZY PRZYPADKIEM MOJ TEST NIE BYŁ BŁĘDNY ... I CZY MOJE WŁOSKI NIE SĄ OFIARĄ TEJ BAKTERII ?


W KRAKOWIE TYLKO JEDEN LEKARZ WYKONUJE TE TESTY I MA NA TO CHYBA MONOPOL ;/

JAKBY TO SPRAWDZIĆ?

[kapsel]

podobno długie siedzenie przed telewizorem/komputerem sprzyja wypadaniu włosów

EDIT: a i jeszcze zapomniałam dodać, że łupież tłusty osłabia cebulki
a z brakiem magnezu i zelaza to swieta prawda. Jestem nałogową zjadaczką czekolady ale ostatni tydzień jakoś tak nie było okazji sobie podjeść i proszę: włoski zaczynają wypadać. Coprawda nie jakoś super ekstra ale wypadaja

[Karmen_1984]

hmmm.... to zamiast magnezu-czekolade, a najlepiej z orzechami bo wpływaja na kondycje wlosa.

i racja,odkąd mam komputer mam problemy,wogole wsyztskie ! to na forum przeczytałam jak zachwalają Loxon głupia jestem i juz.

[remaiz]

Hej!
Mam pytanko: czy po kuracji ampułkami np Seboradin należy kurację powtórzyc, jeśli tak to w jakim odstępie czasu??
Jak pisałam wcześniej stosuje szampon i mgiełkę Radical oraz ampułki Seboradin. Minęło 9 dni odkąd je stosuje i wydaje mi się, że trochę mniej mi wypadają włosy. Podczas wczorajszego mycia i czesania wypadło mi ok 80 włosów a nie 150) Ale i tak chce sobie zrobic badanie, ide w pon do lekarza (pierwszego kontaktu) ,oby wypisała skierowanie.
Zauważyłam też, że na cebulkach niektórych włosów są takie malutkie, żółtawe jakby kulki ale kształt mają podłużny) Dziwne to, jak się je dotknię to schodzi z cebulki i jest dośc twarde. Wiecie co to może byc??

Pozdrawiam

[Editaphx]

eh... ja na drugie mam Wypadający włos Podczas mycia do odpływu podążają całe pasma włosów. Czasem jest ich wiecej, czasem mniej, ale i tak wciąż za dużo. Witaminy nie pomagają, ostatnio zaczęłam podejrzewać, że to sprawka Waxa, dziewczyny tez miały z nim takie problemy. A oprócz tego w marcu odstawiłam pigułki anty, wiec to naturalne, że włosy zaczeły mi wypadac. Niemniej jednak od marca mineło szmat czasu, a one nadal wypadają. Ręce mi opadają.. ale tak jak już ktoś nade mną napisał najwiekszy dramat jest podczas mycia, gdy włosy są suche nic nie wypada. A powiedzcie mi, rozczesujecie włosy na mokro? czy dopiero jak wyschną?

[WhyChuck]

Editaphx : ja zawsze na mokro i wtedy najbardziej "wychodzą"

remaiz : zauwazylam to samo u siebie, mysle ze to dzialanie ampulek ktore wcierasz, to coś oblepia cebulkę włosa żeby sie lepiej "trzymała" głowy... nie rozumiem czemu te reparaty tak działają, może dlatego że mamy za cienkie cebulki i część roztworu się nie wchłania ?

[Karmen_1984]

[quote=remaiz]Hej!
Mam pytanko: czy po kuracji ampułkami np Seboradin należy kurację powtórzyc, jeśli tak to w jakim odstępie czasu??
Jak pisałam wcześniej stosuje szampon i mgiełkę Radical oraz ampułki Seboradin. Minęło 9 dni odkąd je stosuje i wydaje mi się, że trochę mniej mi wypadają włosy. Podczas wczorajszego mycia i czesania wypadło mi ok 80 włosów a nie 150) Ale i tak chce sobie zrobic badanie, ide w pon do lekarza (pierwszego kontaktu) ,oby wypisała skierowanie.
Zauważyłam też, że na cebulkach niektórych włosów są takie malutkie, żółtawe jakby kulki ale kształt mają podłużny) Dziwne to, jak się je dotknię to schodzi z cebulki i jest dośc twarde. Wiecie co to może byc??


a czy dolega ci łojotok ?bo jesli tak to moze jest to własnie to ?
mam pytanie,starcza ci na skóre i włosy taka jedna ampulka seboradinu ?ja musiałam zuzyc wczoraj dwie.Pozatym taka kuracja nie moze zakonczyc sie na jednymm opakowaniu,podobno najlepsze rezultaty są gdy stosujesz dwa miesiace,miesiąc przerwy,znowu dwa i przerwa.Zeby włos mial szanse dobrze odrosnąc i zeby słaby nie był bo wypadnie ja stosowałam radical,dobre sa tez ampułki,wloski odrosły ale jak odstawiłam za szybko to po troszku wypadały.Pozdrawiam.

[remaiz]

W sumie to nie wiem czy mam łojotok, włosy nie przetłuszczają mi się jakoś bardzo ale swędzi mnie też czasem skóra głowy. Poza tym ja te kulki na cebulkach mam od dawna, zanim zaczełam stosowac ampułki. Byc moze jest jakiś łagodny łojotok??
Jedna ampułka ledwie starcza mi na wmasowanie w skóre głowy, na same włosy musiałabym zużyc chyba jeszcze ze dwie bo mam długie włosy Ale najważniejsza jest skóra , na same włosy można stosowac odżywki czy mgiełki.
Czyli mam rozumec że należy te ampułki stosowac co najmniej 2 miesiące bez przerwy?? Hm, zaczyna mnie już trochę denerwowac to codzienne wmasowywanie tych ampułek )
W dodatku zauważyłam, ze po takim wmasowaniu wypada mi trochę włosów, tak jakbym naruszajac cebulki je wyrywała, co oznacza że cebulki są dośc słabe

[Karmen_1984]

Remaiz,tez tak miałam,ale potem zaczeły sie wmacniac i juz nie wychodziły gdy wcieralam.Tak,nalezy ampułki uzywac 2-3 mies zeby kuracja cos dała.Akurat Seboradin jest tansze,Radical 36 zł

Pozdrawiam

[remaiz]

Karmen- dzięki za odp.
Ja we wtorek wyjeżdżam do Tunezji i boję się, że woda, upał zwiększy wypadanie moich włosów
Kurcze, zastanawiam się jak to jest, że kilka lat temu w ogóle nie dbałam o włosy (tylko szampon i czasem pianka) a nie wypadały nic a nic. A teraz pomimo tych wszystkich super kosmetyków wypadają a na efekty jakichś kuracji trzeba czekac miesiącami a itak efekty są raczej marne( Ale walczę dalej i nie spocznę dopóki nie wygram Wierzę, że wszystkie jakoś się z tym uporamy.
Pozdrowienia dla wszystkich

[balenciaga]

Ja juz od miesiaca stosuje tabletki (Merz + Skrzypovita), myje wlosy Radicalem i nakladam serum Radical, a ponadto obcielam drastycznie wlosy. Zrobilam sobie tez juz 5 sesji "cieplnych" z odzywka Wax Treatment.

I musze powiedziec (tfu, tfu), ze widac efekty. Co prawda przy myciu i nakladaniu odzywki troche wlosow jeszcze leci, ale tak +/- nie wiecej niz setka. Przy czesaniu porannym gora 20.

Co prawda w innym watku napisalam, ze ten Wax mi nie lezy, bo przesusza wlosy, ale teraz nakladam po nim jeszcze serum Radicalu i jest ok.

Martwie sie tylko, bo mam juz duze odrosty i chcialabym ufarbowac juz wlosy. Wiem, ze powinnam sie z tym jeszcze wstrzymac, ale juz nie moge patrzec na swoj szary leb .

Zmienie tylko ten szampon Radical na Seboradin, bo Radical przesusza mi wlosy.

[Karmen_1984]

Napisane przez remaiz

Karmen- dzięki za odp.
Ja we wtorek wyjeżdżam do Tunezji i boję się, że woda, upał zwiększy wypadanie moich włosów
Kurcze, zastanawiam się jak to jest, że kilka lat temu w ogóle nie dbałam o włosy (tylko szampon i czasem pianka) a nie wypadały nic a nic. A teraz pomimo tych wszystkich super kosmetyków wypadają a na efekty jakichś kuracji trzeba czekac miesiącami a itak efekty są raczej marne( Ale walczę dalej i nie spocznę dopóki nie wygram Wierzę, że wszystkie jakoś się z tym uporamy.
Pozdrowienia dla wszystkich

Mialam taki problem,ale po powrocie do domu,wlosy mi bardzo leciały.Moze zakup sobie Seboradin Lotion i tam wcieraj,staraj sie temu zapobiec i miłych wakacji zycze

[Karmen_1984]

Napisane przez balenciaga

Ja juz od miesiaca stosuje tabletki (Merz + Skrzypovita), myje wlosy Radicalem i nakladam serum Radical, a ponadto obcielam drastycznie wlosy. Zrobilam sobie tez juz 5 sesji "cieplnych" z odzywka Wax Treatment.

I musze powiedziec (tfu, tfu), ze widac efekty. Co prawda przy myciu i nakladaniu odzywki troche wlosow jeszcze leci, ale tak +/- nie wiecej niz setka. Przy czesaniu porannym gora 20.

Co prawda w innym watku napisalam, ze ten Wax mi nie lezy, bo przesusza wlosy, ale teraz nakladam po nim jeszcze serum Radicalu i jest ok.

Martwie sie tylko, bo mam juz duze odrosty i chcialabym ufarbowac juz wlosy. Wiem, ze powinnam sie z tym jeszcze wstrzymac, ale juz nie moge patrzec na swoj szary leb .

Zmienie tylko ten szampon Radical na Seboradin, bo Radical przesusza mi wlosy.

Stosowałam Radical szampon,zadowolona byłam,ale trzeba uzywac dobrej odzywki na rozczesanie,ale nie poradził sobie z wypadaniem włosow,jedyny efekt to włosy były puszyste i nie przetłuszaczały sie.
Teraz stosuje Seboradin,krótko ale moge napisac ze jest ukojeniem mojej glowy- podziałał na mój łojotok.Jak to dobrze jak nie swedzi glowa po umyciu stosuje całą serie Seboradin,boje sie tylko ze po odstawieni-zmianie szamponu wlosy znowu wróca do stanu przed uzyciem,beda wypadac. aj wogóle nie mam patrzenia na moje włosy,grzywka strasznie obcieta,pozatym odrosty,i tak jeszcze z rok wlosy rosną,robia sie dłuzsze,potem szkoda bedzie ich obciąc,chwilami najchetniej zgoliłabym sie na łyso pzdr.

[madzia_89]

hej Dziewczyny!
Mi juz troche przestaly wypadac wlosy, mysle, ze juz w normie wypadaja... Zrobilam sobie badania, okazalo sie, ze mam anemie... :||.. i to juz chyba dosyc dlugo. teraz zazywam magnez, ktory musze żuć, a podobno to rozpuszcza wrecz zeby, wiec troche sie boje i ide do lekarki po inne tabletki (mamja stomatolog mnie nastraszyla ze mi same korzenie zostana...:P). No, i jak sobie ten magnez lykam teraz to juz nie wypadaja, i ogolnie sie mocniejsza czuje. Biore tez Skrzypowite juz od jakiegos miesiaca, nie widze raczej zadnej roznicy no ale moze ja jeszcze zauwaze?
Myje wlosy Radicalem a potem nakladam na godzine WAX, w pierwszym dniu po umyciu wlosy sa super, na drugi dzien totalne siano no ale juz trudno. nie chce ich tak czesto myc... teraz tylko chce, zeby mi moje biedne wloski odrosly, bo jakos nie widze nowych "igielek" a mimo tego, ze wlosy mi juz nie wypadaja tak silnie, ilosc mojej czupryny jest tragiczna. Co Wam pomoglo na porost nowych wloskow???

Pozdrawiam serdecznie, damy rade! Zrobcie sobie badania, moze tez Wam cos wyjdzie, jak mi! Nic sie nie martwcie, jestesmy razem buzka!

[remaiz]

Napisane przez Karmen_1984

Mialam taki problem,ale po powrocie do domu,wlosy mi bardzo leciały.Moze zakup sobie Seboradin Lotion i tam wcieraj,staraj sie temu zapobiec i miłych wakacji zycze

Dzięki za radę, chyba kupię ten lotion.
Myślę jednak, że łykanie magnezu daje pewne efekty. Rok temu na wiosnę kupiłam magnez bo też zaczęły mi bardziej wypadac i była poprawa. No ale jak problem z wypadaniem się zmniejszył to zaprzestałam kuracji magnezowej. I to był błąd
Dzięki za życzenia, postaram się dobrze bawic

Pozdrawiam

[Karmen_1984]

Do Madzia_89 - proponuje ampułki Raidcal,2-3 miesiace aby kuracja miała sens,chyba ze ampułki Seboradin,tansze,a czy skuteczne okarze sie,jak tez stosuje,no ale skoro Seboradin Lotion chwala to ampułki tez powinny byc dobre,w koncu ten sam skladnik,napewno dam znac jak warto.

------------------------------------------------------
Pochwale sie Synkiem www.kubuskowalczyk.blog.onet.pl
------------------------------------------------------