Pogaduchy nastolatek V. Piątą część tworzymy, razem się świetnie bawimy !

[paulina18021995]

Napisane przez SunnyGirl

oj wiecznie ta szkoła
ja tam jeszcze nie umiem na niemiecki i się pewnie nie nauczę, ale co tam xD

a z P. to sobie pogadacie fajnie

dokładnie te dwa dni tak szybko minęły...
oj... nauczysz się

oj, raczej sobie nie pogadamy

[Syla_]

Napisane przez SunnyGirl

witam Monika ponownie
hej Sylwia (wreszcie mój rocznik)

miło miło

[monia42210]

ja też jeszcze nic nie umiem
ale spokojnie dziewczynki mamy jeszcze cała noc

Paulinka a czemu nie?

[aanettee]

ja nie lubię się w nocy uczyć.
nawet jeśli wiem, że mam duże kolokwium, a nic nie umiem to liczę na trochę szczęścia. Idę spać, nie męczę się

na szczęście na jutro miałam tylko zadania na konwerki (całkiem przyjemne, zresztą chemia jest baardzo przyjemnaa ) we wtorek mam koło z matmy, ale na szczęście umiem na 3 byleby zaliczyć i w środę koło z chemii na wejście na laborki. i od środy popołudniu dłuuugi weeeekend uwielbiam taki rozkład zajęć a raz na jakiś czas mi się trafia

[SunnyGirl]

ja tam nigdy nie zarwałam nocy dla szkoły (max do 1-1.30).. spanie ważniejsze

[paulina18021995]

Napisane przez monia42210

ja też jeszcze nic nie umiem
ale spokojnie dziewczynki mamy jeszcze cała noc

Paulinka a czemu nie?

no tak

oj, bo nie umiem z Nim rozmawiać w realu. wychowałam się praktycznie w okół chłopaków, a jak zaczynam z nimi gadać, to się robię czerwona i w ogóle

Napisane przez aanettee

ja nie lubię się w nocy uczyć.
nawet jeśli wiem, że mam duże kolokwium, a nic nie umiem to liczę na trochę szczęścia. Idę spać, nie męczę się

na szczęście na jutro miałam tylko zadania na konwerki (całkiem przyjemne, zresztą chemia jest baardzo przyjemnaa ) we wtorek mam koło z matmy, ale na szczęście umiem na 3 byleby zaliczyć i w środę koło z chemii na wejście na laborki. i od środy popołudniu dłuuugi weeeekend uwielbiam taki rozkład zajęć a raz na jakiś czas mi się trafia

a ja wstaję rano

oo... takiej to dobrze

Napisane przez SunnyGirl

ja tam nigdy nie zarwałam nocy dla szkoły (max do 1-1.30).. spanie ważniejsze

ja bym tak nie mogła
jakoś tak mam, że mogę siedzieć i do 2, a nauczyć się muszę

[monia42210]

Paulinka będzie dobrze trzymam kciuki
kiedyś też miała taki problem, ale zaczęłam więcej rozmawiać z kolegami i teraz jest ok

[paulina18021995]

Napisane przez monia42210

Paulinka będzie dobrze trzymam kciuki
kiedyś też miała taki problem, ale zaczęłam więcej rozmawiać z kolegami i teraz jest ok

mam nadzieję, że i u mnie tak będzie
i nie dziękuję Misia

[SunnyGirl]

Paulinuś - chłopacy nie są straszni
a uczyć się lubię wieczorem, ale już nie w nocy.
jakbym miała zarwać noc a na rano być jak trup - nigdy w życiu !

[paulina18021995]

Napisane przez SunnyGirl

Paulinuś - chłopacy nie są straszni
a uczyć się lubię wieczorem, ale już nie w nocy.
jakbym miała zarwać noc a na rano być jak trup - nigdy w życiu !

o ile się nie ma przykrego doświadczenia z podstawówki, to nie są
a ja nawet lepiej się czuję, jak śpię od północy do 6 albo krócej, niż jak od 21 do 8

[monia42210]

to a zmykam Kochane
jutro szkoła później jeszcze angielski
możne wpadnę tu wieczorem

[paulina18021995]

Napisane przez monia42210

to a zmykam Kochane
jutro szkoła później jeszcze angielski
możne wpadnę tu wieczorem

kolorowych
to do przeczytania

[SunnyGirl]

Napisane przez paulina18021995

o ile się nie ma przykrego doświadczenia z podstawówki, to nie są
a ja nawet lepiej się czuję, jak śpię od północy do 6 albo krócej, niż jak od 21 do 8

jakie doświadczenie..? eeej
ja czasem też.
ale o 21 spać - to też u mnie nigdy w życiu

[paulina18021995]

Napisane przez SunnyGirl

jakie doświadczenie..? eeej
ja czasem też.
ale o 21 spać - to też u mnie nigdy w życiu

no w podstawówce chłopaki mnie wyzywali i teraz jak gadam z chłopakiem, to mam tak, że myślę, po co on ze mną gada, szukam drugiego dna, nawet jeśli go nie ma...

u mnie też się to zdarza baaardzo rzadko. chyba tylko wtedy, gdy jedziemy do Zamościa/Lublina/Poznania etc. i wstajemy o 4-5 rano

[SunnyGirl]

no tak takie wyjątkowe sytuacje..

ale wiesz musisz próbować, bo to będzie najlepszy lek
dasz radę !

[paulina18021995]

Napisane przez SunnyGirl

no tak takie wyjątkowe sytuacje..

ale wiesz musisz próbować, bo to będzie najlepszy lek
dasz radę !

nom

wiem. i będę próbować tym bardziej, że Panu P. bardzo zależy, żeby ze mną w szkole zacząć rozmawiać

[SunnyGirl]

i bardzo dobrze. I Tobie też powinno !
Nie znam gościa, ale go lubię

[paulina18021995]

Napisane przez SunnyGirl

i bardzo dobrze. I Tobie też powinno !
Nie znam gościa, ale go lubię

oj, zależy no, zależy
ja też Go lubię

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

ja lecę spać
kolorowych

[aanettee]

wpadłam Wam powiedzieć dzień dobry
i spadam na zajęcia

buziaki ślicznotki ;*

[marczet]

Napisane przez paulina18021995

bo Pan P. ma jutro spróbować ze mną gadać w szkole
pomińmy to, że prawie nic nie umiem na geo

hm, szkoda że M. nie chodzi już do mojej szkoły. . .

w szkole, jako tako, zwłaszcza w mojej obecnej sytuacji, chociaż koleżanka okazała mi bardzo dużo zrozumienia.

Paulina i jak poszło z Panem P?

[asiulek19]

heja
Właśnie jak tam Paulina?
A ja dziś jakaś nie przytomna byłam w szkole...
I nigdy nie zarywam nocy do nauki

[paulina18021995]

Napisane przez marczet

hm, szkoda że M. nie chodzi już do mojej szkoły. . .

w szkole, jako tako, zwłaszcza w mojej obecnej sytuacji, chociaż koleżanka okazała mi bardzo dużo zrozumienia.

Paulina i jak poszło z Panem P?

zazdroszczę Wam

uu... współczuję

nijak. chyba zapomniał. w dodatku R. mnie już wkurza szczerze mówiąc

Napisane przez asiulek19

heja
Właśnie jak tam Paulina?
A ja dziś jakaś nie przytomna byłam w szkole...
I nigdy nie zarywam nocy do nauki

tak, jak napisałam...
ja też. 3 godziny snu, to jednak za mało.

[moja imaginacja]

Napisane przez SunnyGirl

ja tam nigdy nie zarwałam nocy dla szkoły (max do 1-1.30).. spanie ważniejsze

dokładnie!

ja zazwyczaj kładę się spać w tygodniu 21:30... raz zasnę szybko, raz się denerwuje i nie mogę zasnać wczoraj nie mogłam zasnąć i wzięłam tabletkę, które kiedyś przepisała mi psychiatra... w efekcie dzisiaj rano zemdlałam i nie poszłam do szkoly...

[marczet]

Napisane przez moja imaginacja

dokładnie!

ja zazwyczaj kładę się spać w tygodniu 21:30... raz zasnę szybko, raz się denerwuje i nie mogę zasnać wczoraj nie mogłam zasnąć i wzięłam tabletkę, które kiedyś przepisała mi psychiatra... w efekcie dzisiaj rano zemdlałam i nie poszłam do szkoly...

ojej, ale już jest dobrze?

[moja imaginacja]

Napisane przez marczet

ojej, ale już jest dobrze?

Nie do końca, ale lepiej niż rano

[kaaarii]

hejka

[aanettee]

dopiero wróciłam... padam z nóg.

i jestem w szoku.
TŻ pozwolił mi jechać do znajomych z roku na shishę z wiśniowym tytoniem i grę w alko chińczyka, potem z pewnością będzie impreza.
On by mnie w życiu nie puścił ! ooooj coraz lepiej między nami

kocham shishę

[monia42210]

Cześć
ja te dopiero wróciłam
nie ma to jak zacząć tydzień 1 z polaka

[paulina18021995]

a ja zjeżdżam ocenami w dół - najpierw 5+ z geo, potem 5 z fizyki, potem 4 z matmy a potem 4+ z angola.

Monika, a za co dostałaś?

[monia42210]

za lekturę bo mi się czytać nie chciało