Polecamy - odradzamy :)

[malin30]

Napisane przez sanetka

Dzięki,Mój ma 2 lata i 4 miesiące
Wiem że trzeba dobrać wysokość siodełka do dziecka tak żeby całymi stopami dotykało podłoża
A może ktoś ma ten z decahtlonu, spodobał mi się i wizualnie i cenowo, wysokość siodełka tez powinna być odpowiednia

My mamy z Decathlonu http://www.decathlon.pl/run-ride-boy-id_8175413.html Synek miał niecałe 3 lata, jak zaczął na nim jeździć (jest z tych mniejszych dzieci). Za pierwszym razem tak nieporadnie, ale za drugim to już musiałam przyspieszać kroku, gdy szłam obok Teraz pędzi na nim jak torpeda.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Primavera, dla roczniaka to pewnie fakt, dźwięki myślę, że na roczek taka poważna kuchnia to niespecjalnie trafiona będzie. Ogólnie jeśli już, to roczniaczce brałabym taką: http://merlin.pl/Boikido-Kuchenka-ko...06,897879.html mega kolorową i w sam raz na wielkość - nie do stania, ale też pamiętam jak się moja córa starsza bawiła, chociaż zaczynała chodzić to zabawy głównie jednak na siedząco

Albo taką http://merlin.pl/Kiddieland-Mala-kuc...879&qrtc_pos=2 córa tej firmy dostała domek na roczek, porządnie zrobiona rzecz, mamy też małego majsterkowicza i tez świetna jakość. Miłe dźwięki

[brumek]

Napisane przez primavera

Jaką kuchnię polecanie?

Na czym mi zależy (bądź nie zależy)
- fajnie, aby była wyższa -w zamyśle na dłużej wystarczy, niektóre mają po 60cm -to malutko mi się wydaje
- może byc jednostronna (i tak będzie stała przy ścianie)
- nie musi mieć akcesoriów (te Nina dostanie real -ikeowskie)
- cena -tak powiedzmy do 150, ewentualnie do 200 jak fajna (zrobimy wtedy zrzutę na roczek zamaist kilku prezentów

Podobają mi się te drewniane -no ale nie mają one dźwięków -czy te dźwieki to fajna sprawa, plastikowe są z dźwiękami... Pewnie jak córa będzie starsza, to będzie sobie dźwięki wyobrażała -ale moze dla roczniaka to główna atrakcja?

Ja właśnie na dniach kupuję tę ostatnią
Długo się zastanawiałam, bo tez o tych dźwiękach myślałam, ale dziewczyny, które takie mają, pisały, żeby sobie darować, że dźwięki są fajne na pierwsze pół dnia, a potem dziecko ich nie zauważa. A szafki, skrytki itp. to najfajniejsze elementy takiej kuchni. No i drewniana jakaś taka stabilniejsza.
Co do roczku i kuchni, to może wcale nie tak bardzo za wcześnie. Mój synek ma 1,5 roku i kupujemy. A kupujemy dlatego, że gdzie takiej kuchenki nie zobaczy, to jest szał. Oderwać się nie może.
I właśnie te skrytki i szafeczki najbardziej go wciągają, i mieszanie w garach, a nie to, że coś świeci i gra
To pół roku robi oczywiście różnicę, ale taka duża na pewno starczy na kilka lat przy dobrych wiatrach Bo 4-latki na pewno sie jeszcze chętnie takimi bawią.

[sanetka]

Napisane przez malin30

My mamy z Decathlonu http://www.decathlon.pl/run-ride-boy-id_8175413.html Synek miał niecałe 3 lata, jak zaczął na nim jeździć (jest z tych mniejszych dzieci). Za pierwszym razem tak nieporadnie, ale za drugim to już musiałam przyspieszać kroku, gdy szłam obok Teraz pędzi na nim jak torpeda.

A możesz mi napisać jaka jest minimalna i maksymalna wysokość siodełka?

[primavera]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40117471]Primavera, dla roczniaka to pewnie fakt, dźwięki myślę, że na roczek taka poważna kuchnia to niespecjalnie trafiona będzie. Ogólnie jeśli już, to roczniaczce brałabym taką: http://merlin.pl/Boikido-Kuchenka-ko...06,897879.html mega kolorową i w sam raz na wielkość - nie do stania, ale też pamiętam jak się moja córa starsza bawiła, chociaż zaczynała chodzić to zabawy głównie jednak na siedząco

Albo taką http://merlin.pl/Kiddieland-Mala-kuc...879&qrtc_pos=2 córa tej firmy dostała domek na roczek, porządnie zrobiona rzecz, mamy też małego majsterkowicza i tez świetna jakość. Miłe dźwięki [/QUOTE]

szaja -no z jednej strony zdaję sobie sprawę z tego, ze ona teraz kchni nie ogarnie -ale myślę też przyszłosciowo, tzn roczek jest taką okazją, że mogę jej wybrać droższe prezenty lub poprosić parę osób aby kupiły właśnie jedną droższą kuchnię, zamiast kilku zabawek...

Właśnie takich malutkich chciałabym uniknąć, córka już teraz chodzi i z tego co widzę to woli wszytko na stojąco

A do domku mnie twoje opinie zachęciły - właśnie wczoraj kupiłam okazyjnie

Napisane przez brumek

Ja właśnie na dniach kupuję tę ostatnią
Długo się zastanawiałam, bo tez o tych dźwiękach myślałam, ale dziewczyny, które takie mają, pisały, żeby sobie darować, że dźwięki są fajne na pierwsze pół dnia, a potem dziecko ich nie zauważa. A szafki, skrytki itp. to najfajniejsze elementy takiej kuchni. No i drewniana jakaś taka stabilniejsza.
Co do roczku i kuchni, to może wcale nie tak bardzo za wcześnie. Mój synek ma 1,5 roku i kupujemy. A kupujemy dlatego, że gdzie takiej kuchenki nie zobaczy, to jest szał. Oderwać się nie może.
I właśnie te skrytki i szafeczki najbardziej go wciągają, i mieszanie w garach, a nie to, że coś świeci i gra
To pół roku robi oczywiście różnicę, ale taka duża na pewno starczy na kilka lat przy dobrych wiatrach Bo 4-latki na pewno sie jeszcze chętnie takimi bawią.

Tę drewnianą, tak?
(dwa razy dodawałam zdjęcia, cos wizaż mulił wczoraj i nic nie było widać)

Daj znać, jak dojdzie - czy jesteś zadowolona,ok?

ja też się (chyba) ku niej składam - tzn jest dosyć duża; jednostronna (zamierzam kuchnię postawic w kuchni -aby (wiem, ze jeszcze nie teraz, za jakiś czas) mogła "ze mną" gotować. Mój syn miał długo fazę na wspólne gotowanie, z tym że miał jakąś plastikową kuchnie po córce koleżanki - no i szybko się rozwaliła, mimo że jakos za dardzo nie szalał z nia -ale drzwiczki poodlatywały, zawiasy się połamały...

Chyba pozwolę dziadkom (sponsorom ) wybrać którąś z tych dwóch -drewnianą lub smoby - ale jakby ktoś miał jeszcze jakieś sugestie to będę wdzzięczna

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No to patrzcie:

http://www.maxizabawa.pl/produkt/kuc...-okienko-djeco

http://www.krainaekozabawek.pl/386-d...sy-djeco-.html

http://www.lelu-zabawki.pl/zabawa-w-...ami-djeco.html



---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

A ja z kolei zapytam o kasę dla dzieci, sklepową taką. Macie coś ciekawego?

[andziat]

primavera

moja córka dostała na 2 urodziny taką kuchnię

http://www.krainazabawy.pl/smoby-kuc...6-p-11503.html

dla Natalki dźwięki to podstawa oczywiście wkładanie, wyjmowanie z piekarnika, układanie na półeczkach, pichcenie też, ale przekręcanie gałek, które wydają dźwięki to szał, światło w piekarniku się świeci, podczas pieczenia i gotowania kuchnia wydaje dźwięk ja jestem z niej zadowolona, córka też, z dźwięków korzysta do tej pory. Moja córka wszystko robi na stojąco więc tez chciałam wyższą kuchnią. Ta ma jakieś 86 cm, jest akurat, wszystko ma na poziomie rączek.

Nie wiem czy roczne dziecko nie będzie za małe, ale jak uważasz.
Ja dla swojej na roczek kupiłam klocki lego duplo, duży zestaw i była bardzo zadowolona, na początku były małe problemy i tylko tata z mamą budowali a córka rozwalała ale nagle któregoś dnia sama ułożyła wieżę i teraz godzinami siedzi z tatą i tworzą


zdecydowanie polecam tez domki, tak jak napisała szajajaba, są świetne, ja mam akurat fisher price, kupiłam używany od koleżanki ale jak bym miała kupowac nowy to własnie kiddieland, córka spędza przy nim bardzo dużo czasu, teraz jak ma 2 lata i 5 miesięcy to coraz więcej, rozmawia z figurkami i bardzo fajnie sie bawi Domek dostała też jak miała roczek i to był strzał w 10.

[primavera]

szaja - piękne te kuchnie, ale juz ceny nie dla mnie...

kasę mielismy - też była przy tym super zabawa, ale jak zerkałam na all to już takiej nie widzę - poszły do przodu modele

Napisane przez andziat

Nie wiem czy roczne dziecko nie będzie za małe, ale jak uważasz.
Ja dla swojej na roczek kupiłam klocki lego duplo, duży zestaw i była bardzo zadowolona, na początku były małe problemy i tylko tata z mamą budowali a córka rozwalała ale nagle któregoś dnia sama ułożyła wieżę i teraz godzinami siedzi z tatą i tworzą

ja sobie zdaję sprawę z tego, ze jeszcze jest za mała - ale ma starszego brata, który w zasadzie nie niszczył zabawek - i duuuzo ma po nim (książki, klocki różne, domki, fontanny, szczeniaczki itp) i dlatego wolałabym teraz cos "przyszłościowego" zamiast kolejnej tego typu zabawki

waham się między tą Smoby a dewnianą

[andziat]

Napisane przez primavera

ja sobie zdaję sprawę z tego, ze jeszcze jest za mała - ale ma starszego brata, który w zasadzie nie niszczył zabawek - i duuuzo ma po nim (książki, klocki różne, domki, fontanny, szczeniaczki itp) i dlatego wolałabym teraz cos "przyszłościowego" zamiast kolejnej tego typu zabawki

waham się między tą Smoby a dewnianą

no to faktycznie, masz rację, lepiej kupić coś przyszłościowego
ja polecam z dźwiękami

[Anna_O2]

A co myslicie o kupnie przewijaka? Mnie sie wydaje zbędny ale moze zas sie myle? [/QUOTE]

mnie się przydał

[SELKA*]

Napisane przez Anna_O2

A co myslicie o kupnie przewijaka? Mnie sie wydaje zbędny ale moze zas sie myle?

mnie się przydał[/QUOTE]
Mnie również

[primavera]

znów ja
Dziadkowie mówią, ze z dźwiękami (najwyzej o drewnianej pomyślę za parę lat).
Wytypowałam dwie - macie z nimi jakieś doświadczenie, polecicie którąś?

http://allegro.pl/kuchnia-dla-dzieci...125937860.html

lub

http://allegro.pl/smart-home-hti-duz...106406186.html

[andziat]

Napisane przez primavera

znów ja
Dziadkowie mówią, ze z dźwiękami (najwyzej o drewnianej pomyślę za parę lat).
Wytypowałam dwie - macie z nimi jakieś doświadczenie, polecicie którąś?

http://allegro.pl/kuchnia-dla-dzieci...125937860.html

lub

http://allegro.pl/smart-home-hti-duz...106406186.html

tak na szybko,
pierwsza jest super, też taką chciałam ale jest bez dźwięków a druga stosunkowo niska bo ma 71 cm to aż 15 mniej niż moja, zmierzyłam i to jest bardzo dużo jak dla takiego dziecka znaczy dla rocznego będzie ok ale już dla starszego troszkę za niska

[kliwia]

promavera ta drewniana, zielonkawa, widzilam i macalam w lokalu w ktorym byl kacik dla dzieci - do tego byly drewnaine warzywa i owocowe, kartoniki z mlekiem drewnaine. i bradzo ladnie sie ta kuchni aprezentowala. malutka, ale dla mojej 2 latki byla wystarczajaca.


przewijak uzywam do dzis, mimo ze juz sfatygowany. Teraz uzywam po kapieli, by smarowac, zakladac pieluche na noc, i jak ubieram ja to wygodnie mi na wysokosci odpowiedniej. bo inaczej to robiega sie po pokoju

[specialle]

Jakie czasopisma, magazyny polecacie dla 2,5 letniego dziecka???

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bo wszystkie matki to idiotki i kalendarza do tego potrzebują

[sheryl]

Dżizzz no rzeczywiście... matka nie ma nic ciekawszego na głowie jak tylko sprawdzić kto ma dzisiaj imieniny albo na którą to dziś minutę przypada wschód czy zachód słońca

[kaledonia]

Polecam tą wklejoną wcześniej kuchenkę Tefal. Kupiłam bratanicy ok 2 lat jak miała, teraz ma prawie 4 i nadal się sprawdza- mała ją uwielbia. W zestawie są rondelki, garnki. Kupiłam na all ok 150 zł wtedy kosztowała.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez camilegordon

a ja polecam wam topkalendarz. pl
codziennie mozna przeczytac kartke z kalendarza, na ktorej podane sa miedzy innymi wschody i zachody slonca, to tak zebyscie sie nie zdziwily, ze wasz malutki bobas nagle latem budzi sie nieco wczesniej niz zwykle, moj maly ma bardzo wrazliwy sen i budzi sie codziennie zgodnie ze wschodem slonca :-( i nie staram sie z tym walczyc, po prostu niektorzy ludzie tak maja.

poza tym mozecie sobie tam poczytac co sie wydarzylo kazdego dnia, kto ma imieniny, ja wchode codziennie, naprawde fajny przejrzysty kalendarz

topkalendarz. pl

Ojej, dziekuje bardzo, juz sobie zapisalam do ulubionych

[andziat]

ha, ha, ha nie mam co robić tylko codziennie czytać kiedy jest wschód słońca i chyba czasu by mi brakowało na zapisywanie w tym kalendarzu wszystkich rzeczy o których nie chciałabym zapomnieć a i tak pewnie któregoś dnia bym zapomniała zajrzeć na tą stronę

z drugiej strony współczuję jak dziecko ci wstaje w lato przed 4 rano, ale , że z tym nie walczysz, to chyba raczej nie masz dziecka bo ja bym chyba świra dostała jakby mi dziecko przez kilka miesięcy wstawało między 3 a 5 rano A sposobów jest kilka, możesz je sobie zapisać w kalendarzu, codziennie inny

[agnesle]

Pierwsze słyszę, żeby dziecko się budziło i szło spać zgodnie ze wschodem i zachodem słońca, wtedy zimą spałoby od 16 do 8, a latem od 21 do 4!

[taszkin]

Kiedyś czytałam, że odizolowany od świata zewn człowiek po jakimś czasie budzi się i zasypia zgodnie z wschodem i zachodem jaki jest na... Marsie

A kalendarz? Ha, właśnie widzę, mam urodziny wtedy co Stefan Batory!

[Klarissa]

Jakie wkładki laktacyjne nie odznaczają się pod bluzkami?

Póki co kupuję te z babydream ale one tworzą kwadratowe piersi... póki jest zimni i zakładam swetry to ok, ale mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie wiosna no i co wtedy?

[malin30]

Napisane przez Klarissa

Jakie wkładki laktacyjne nie odznaczają się pod bluzkami?

Póki co kupuję te z babydream ale one tworzą kwadratowe piersi... póki jest zimni i zakładam swetry to ok, ale mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie wiosna no i co wtedy?

W sumie to wszystkie się odznaczają, ale na wyjścia zakładałam te J&J (różowe pudełko). Rossmanowskie dobre były na dom.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Klarissa: przetestowalam chyba wszystkie jakie tylko byly dostepne na rynku i wszystkie sie odznaczaly. Jedyne wyjscie jakie mialam to staniki z usztywniona miseczka, wtedy sila rzeczy wkladka sie nie odznaczala.

[Lowczyni]

Napisane przez Klarissa

Jakie wkładki laktacyjne nie odznaczają się pod bluzkami?

Póki co kupuję te z babydream ale one tworzą kwadratowe piersi... póki jest zimni i zakładam swetry to ok, ale mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie wiosna no i co wtedy?

Ja też chyba wypróbowałam wszystkie u moje ulubione które idealnie sie układają są z Chicco (mało widoczne bo mają inny kształt niż reszta i mają po bokach jak gdyby takie zakładki), ale trudno dostępne i drogie.
Mam w domu parę pudełek zakamuflowanych na później.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Klarissa, jak Malin powiem JJ są świetnie wyprofilowane więc się w miseczce nie marszczą i nie widać ich. Płacę 17zł/50 sztuk. Przy starszej miałam avent, ale one pierońsko drogie, ja dostałam raz w prezencie, też lubiłam.

[kiciulec]

Jakie domowe sposoby są dobre na walkę z przeziębieniem u półtorarocznego dziecka? Na razie stosuje wodę morską i katarek do odciągania przeogromnego lejącego kataru- córka odmawia smarkania w chusteczkę No i robię syrop cebulowy.
Jak to jest z tym spacerem w przeziębieniu? Mam ochotę z nią wyjść bo ma być ciepło ponad 5 stopni, słońce świeci, wiatru chyba nie ma. Ona bez gorączki, gardło blade, tylko ogromna, ogromna ilość kataru.

[andziat]

kiciulec, jak nie ma gorączki to spacer jest jak najbardziej zalecany

na katar to niestety chyba nic nie pomoże, jak to mówią leczony trwa 7 dni, nie leczony tydzień, swoje trzeba wysmarkać wiem, że u dzieci to jest 10 razy gorzej, moja córka nie mogła sobie poradzić w czasie snu z katarem i często mi wymiotowała tym co spływało do gardła. Z reguły wtedy mam tydzień bez snu.
Najważniejsze jest wietrzenie i odciąganie kataru.

[Lowczyni]

Napisane przez kiciulec

Jakie domowe sposoby są dobre na walkę z przeziębieniem u półtorarocznego dziecka? Na razie stosuje wodę morską i katarek do odciągania przeogromnego lejącego kataru- córka odmawia smarkania w chusteczkę No i robię syrop cebulowy.
Jak to jest z tym spacerem w przeziębieniu? Mam ochotę z nią wyjść bo ma być ciepło ponad 5 stopni, słońce świeci, wiatru chyba nie ma. Ona bez gorączki, gardło blade, tylko ogromna, ogromna ilość kataru.

Ja z moja (tez połtoraroczna) chodzę na spacer jak ma tylko katar, udraznia sie nos i lepiej odychac. Moja umie i lubi dmuchac w chusteczkę, możesz spróbować ja nauczyć na zasadzie jeśli cie naśladuje zacznij sama wydmuchiwac nos w chusteczke moze podchwyci Albo urządźcie zawody kto głośniej wysmarka nos.
Daje jej do picia rozcieńczony sok z malin, albo dżem malinowy (akurat wszystko mam z przydomowego ogródka), chleb z miodem lipowy,akacjowy, nawłociowy albo spadziowym (każdy bardzo lubi i nie ma uczulenia). Nawilżam pokój, i wietrze przed snem. Zapalam "kominek" i wkrapiam krople do inhalacji. To by było chyba wszystko