Polecamy - odradzamy :)

[malgogaj]

Napisane przez Kancia

co do szlafroków mam 2 i żadnego nie uzywam Małego kąpie, zanosze w recznku do pokoju, szybko ubieram i do łozia spac jeszcze ani razu mi się te szlafroki nie przydały

U nas to samo. Szlafrok lezy prawie nie uzywany. Jedynie bierzemy na basen i tu okazał sie super przydatny.

[dominikowa]

nam szlafrok potrzebny jest po kąpieli kiedy wynosimy mała na piętro do jej pokoju, łazienke niestety mamy na dole a na klatce bywa chłodniej niz w innych pomieszczeniach. Do tej pory używaliśmy kocyka, ale juz jest za mały.
myślę że na basen też się przyda.

[dorka19801]

szlafrok- wydaje mi się rzeczą zbędną. w domu nie używam. przydał sie latem na basenie ale gdybym nie miała to nie byłoby tragedii.

[Eenax]

Na podstawie 8 miesięcznych doświadczeń:

HITY:
- krzesełko do karmienia Galileo Pierre Cardin - oparcie jest regulowane, można obniżyć płozy i zrobić z niego bujaczek, obicie łatwo się wyciera, krzesełko ma 7 stopniową regulowaną wysokość,
- przewijak - nie trzeba się schylać a w przypadku niespodzianki wystarczy przetrzeć obicie i po problemie
- laktaor miniElectric Medela - genialny przy nawałach, zastojach i pobudzaniu laktacji, potrzebna jest tylko 1 reka przy odciąganiu a w drugiej można np. trzymać książkę i czytać, nie trzeba machać rekami by odciągnąć mleko, działa z zasilacza i z baterii,
- nawilzacz ultradzwiękowy powietrza - zwłaszcza teraz jak działają kaloryfery i wysuszają powietrze,
- blender reczny Braun- do przygotowywania samemu papek dla malucha
- suszarka do włosów z opcja letniego nawiewu powietrza- przy kolkach sprawdziła sie rewelacyjnie letnie powietrze koiło ból brzuszka a szum suszarki szybciutko usypiał,
- termoforek - przy kolkach do ogrzania brzuszka, przy zastoju pokarmu do ogrzania piersi,
- mata edukacyjna Tiny Love - nie wiem co było w innych ale mojemu dziecku sie nie podobały, ale ogólnie maty edukacyjne to wspaniała rzecz, mała na niej była umieszczana od 2 miesieca zycia i spokojnie leżała i sie bawiła dopóki nie nauczyła sie raczkować,
- butelka silikonowa CanpolLovi - wielofunkcyjna mozna w niej mrozić i przechowywac jedzonko, mozna karmic jak z normalnej butelki a można dokupić specjalna łyżeczkę z dziurka i karmić łyżeczka wyciskając bezpośrednio z butelki, super sprawa na wszystkie wyjazdy
- zamiast wanienki zwykła duza owalna miska
- Pojemniczki na mocz do analiz - okazały sie genialne do mrożenia papek warzywnych które sie samemu zrobiło, do przechowywania odpowiedniej porcji mleka w proszku jak sie szło na spacer (bo mieszanki trzeba robić i spożywać na bieżąco), słuza również jako pojemniczek na chrupki, ciasteczka i smoczek
- emolient Balneum Hermal do kapieli
- probiotyk Lacidofil, Dicoflor- przy problemach z kupka
- krem Balneum Hermal - bardzo wydajny i zero odparzeń czy krosteczek na pupie dziecka
- Pampersy Activ Baby z elastycznymi boczkami i pieluszki z Rossmana BabyDream (te z bożkami dzieci a nie z rysunkiem)
- chusteczki do pupy: Huggies Natural Care-duże ładnie pachna i sa dobrze nawilżone, Pampers Sleep&Play- dobrze nawilżone, ładnie pachną, Bobini- wygodne w uzyciu, ładnie pachną dobrze nawilżone i mają super plastykowe zapięcie nie potrzeba do nich specjalnych pudełek,
- paklanki i woreczki na pieluchy Tesco- super zatrzymuja to co sie do nich włoży nic z nic sie nie wydobywa, nie wydzielają zapachu i nie trzeba co chwila latac do kontenera na smiecie
- płyn do prania Lovela,
- wkładki laktacyjne Chicco - cieniutkie, bardzo chłonne
- pajacyki rozpinane na brzuszku i nóżkach, body zakładane przez głowę, pajacyki z klapka na pupie i zapinane z tyłu jak maluszek zacznie spać na brzuchu- moja mała od 4 miesiąca w ogóle nie kładzie sie na plecki tylko na brzuch,
- spodenki w kroku na zatrzaski

KITY:
- pieluszki Huggies Premium Super Flex- co kupa to był przeciek i cale dziecko do przebrania
- pieluszki Happy - zasada działania identyczna jak terowych jedno siusiu i pieluszka do zmiany- chłonnosc ich jest koszmarna, nie zatrzymują moczu w środku i pupa dziecka wiecznie mokra,
- chusteczki nawilżane Nivea (Pure, Sensitive, Soft&Care)- strasznie suce i ciezko było nimi dobrze oczyścić pupe dziecka po "kupce",
- wkładki laktacyjne - NUK, J&J, - grube materace, mało chlonne, odrobina wycieku mleka i uczucie niemiłych placków przyklejonych do piersi,
- wanienka z profilowanym dnem Premium Baby, nadaje sie tylko dla dzieci które sie wogóle nie ruszaja w kąpieli wystarczy ze dziecko machnie tylko noga a juz sie z profilowaniz zsuwa i wbija je sobie w kręgosłup
- karuzelka pozytywka FP z misiami- zero zainteresowania ze strony dziecka i krzyk jak melodia szła 3 raz w kołko
- body zapinane z przodu kopertowo - koszmarnie sie ubierało, rozchodziło sie na brzuszku robiac szpary, wyrywały sie zatrzaski jak dziecko szorowało brzuszkiem po macie,

OBOJETNE:
- Pieluszki Dada z biedronki,
- Pieluszki Tesco fioletowe
- Pieluszki Pampers Sleep&Play
- chusteczki: Pampers Sensitive, Huggies Pure, Tesco, Bambino, Baby Dream Rossman,
- Sudocrem

NIE UŻYWANE:
- niania elektroniczna Chicco- 1 raz uzyta pierw sama słyszałam jak dziecko płacze a dopiero później włączał sie alarm,
- monitor oddechu,
- podgrzewacz do butelek Avent- podgrzanie mleka w mikrofali zajmuje mi 20 sekund, wcześniej butelkę z mlekiem wkładałam do gorącej wody i szybko było jedzonko gotowe, słoiczki podgrzewam w mikrofali lub w gorącej wodzie. z tym ze ja podgrzewam delikatnie bo moja mała jest od początku karmiona jedzonkiem podgrzanym delikatnie lub w temperaturze pokojowej.
- rożek,


DODATEK:
HITY:
- majtki poporodowe z elastycznej siateczki- pasują na każdy rozmiar sa przewiewne i bardzo wytrzymałe, ja zmieniałam podkłady często i w ciąży strasznie nabrałam wody i po porodzie siusiałam dosłownie co 30 minut tak ze wytrzymywały min 12 godzin bo co 12 zmieniałam na swiezutkie
- biustonosze do karmienia Alles i Amazonka - pierwszy miałam Alles bez fiszbin i został za szurany na smierć (przez dzień chodziła na noc prałam i suszyłam i tak w kółko wytrzymał pół roku). Teraz mam Alles - Mamma Bella na fiszbinie i Amazonka - SexyNina na fiszbinie. oba sa rewelacyjne a ten firmy Amazonka jest mocno wycięty i nadaje sie do głębokich dekoltów
- puzzle piankowe z dużymi cyferkami - wprawdzie moja mała nie potrafi ich składac ale rozbrajanie na drobne kawałki zajmuje jej sporo czasu i uwaza to za wspaniałą zabawę,
- Linomag maść Zielona - kiedy moja mala była po operacji i nie mogłam ja przebierac kiedy mogłam a musialam do tego wołac pielegniarki to bywało ze mala musiała lezeć "obkupkana kilka minut" (nie żeby pielęgniarki sie obijały ale było ich mniej niż dzieci i dość zabiegane bo na serio traktowały swoje obowiązki a na oddziele gdzie leżą niemowlaki jest sporo pracy) zaczęłam wiec smarować pupcie linomagiem (przy pierwszych pojawiających sie zaczerwienieniach) i szybciutko pupcia wróciła do swojej gladkosci i rózowiutkiego koloru

KITY:
- majtki poporodowe fryzelinowe: 3 ubrania i zdjęcia i sie w nich robiły dziury, wystarczyło raz tyłkiem przesunąć sie po łóżko i dziura
- Laktator Canpol z gruszką - dla osób z słabymi dłońmi, bardzo ciężko jest pompowac tą gruszką jak miałam go na poczatku to na jedno odciąganie mleka pompowałam jedna ręką, potem drugą, potem miedzy obiema dłońmi potem miedzy kolanami a potem rekami męża,
- chusteczki do pupy Happy - Bosz! jak to obrzydliwie cuchnie, ścierać kupkę tez ściera słabo i na jedno czyszczenie pupy idzie ich spora ilość, juz lepsze były chusteczki "1" z carrefoura w ktorych przeszkadzał mi jedynie chemiczny zapach a i miały spora przewagę nad Happy bo miały plastykowe zamkniecie no i kosztują połowę tego co Happy, w porównaniu do ceny Happy to najgorszy "szajs" jakim kiedykolwiek wycierałam mojej małej pupe
- biustonosz do karmienia ALDO (sprzedawane w Smykach) - po 2-3 praniach rozchodzi sie w szwach a po 2-3 tygodniach w miejscach przeszycia robia sie dziurki

NIE UŻYWANE:
- Frida - i bardzo się z tego ciesze, jak kiedykolwiek użyje to napisze bo dotąd moja mała ani razu nie miała katarku (Alleluja !!!),
- sterylizator - nie był potrzebny bo do 6 miesiąca karmiłam piersią a te pojedyncze przypadki butelkowe i części z laktatora to używałam do nich garnka do gotowania w mikrofalówce

[passionfruit]

eenax, dzięki za wyczerpująca relację

[Glizda87]

ooooo tak powinny wygladac posty na tym watku na pewno skorzystam z rad, dzieki

A juz ktorys raz slysze ze pieluszki z Rossmana BabyDream sa niemal rownie dobre co oryginalne Pampersy, wiec trzeba bedzie to sprawdzic pozniej bo roznica w cenie ogromna...

[~refleksyjna]

Glizda87 powalil mnie Twój nick

[scorpionec]

to moze ja sie odniosę do tego co napisała Eenax

HITY:
- krzesełko do karmienia Galileo Pierre Cardin - nie jestesmy jeszcze na etapie krzesełek więc nie wiem.. ale polecam leżaczki - bujaczki rozkladane na plasko - mozna polożyc malucha w każdym pokoju w domu mieć na oku
- przewijak - nie trzeba się schylać a w przypadku niespodzianki wystarszy przetrzec obicie i po problemie zgadzam sie polecam takie z wanienką - komoda kąpielowa albo wanne na stelażu - oszczedza nasze plecy
- laktaor miniElectric Medela - genialny przy nawałach, zastojach i pobudzaniu laktacji, potrzebna jest tylko 1 reka przy odciaganiu a w drugiej mozna np. trzymac ksiazke i czytać, nie trzeba machac rekami by odciagnac mleko, działa z zasilacza i z baterii, ja mam laktator ręczny Tommie Tippie i tez odciągam jedna ręką - szybko i bez problemu
- nawilzacz ultradzwiękowy powietrza - zwlaszcza teraz jak działaja kaloryfery i wysuszaja powietrze,


- termoforek - nie zbędny na kolki i bolący brzuszek
- mata edykacyjna Tiny Love - nie wiem co było w innych ale mojemu dziecku sie nie podobały, ale ogólnie maty edukacyjne to wspaniała rzecz, mała na niej była umieszczana od 2 miesieca zycia i spokojnie lezała i sie bawiła dupuki nie nauczyła sie raczkować,
- butelka silikonowa CanpoolLovi - wielofunkcyjna mozna w niej mrozić i przechowywac jedzonko, mozna karmic jak z normalnej butelki a miozna dokupic specjalna łyzeczke z dziurka i karmić łyzeczka wyciskajac bezposrednio z bvutelki, super sprawa na wszystkie wyjazdy my mamy Tommie Tippie i tez są wielofunkcyjne

- Pampersy z elastyczbymi boczkami
- chusteczki do pupy: Huggies - u nas sie nie sprawdzily mala dostala uczuleniaPampers dobre ale tylko baby fresh oraz NIVEA ale tylko SOFT&CARE I HAPPY BABY takie z kaktusem -niebieskie
- paklanki - super zatrzymuja to co sie do nich włozy nic z nic sie nie wydobywa, nie wydzielaja zapachu i nie trzeba cochwila latac do kontenera na smiecieladuje po pare pieluszek
- płyn do prania Lovela, - my używamy różowego JELPA 2w1 - super pierze i pachnie
- wkładki laktacyjne Chicco - cieniutkie, bardzo chłonne polecam też serii J&J
- pajacyki rozpinane na brzuszku i nóżkach, body zakładane przez głowę,
- spodenki w kroku na zatrzaski WSZYSTKIE SPIOCHY I PAJACE MUSZA BYC ROZPNANE W KROCZKU

KITY:
- pieluszki Huggies - co kupa to był przeciek i cale dziecko do przebrania FAKT masakra(używaliśmy wersji PREMIUM)


- karuzelka pozytywka - zero zainteresowania ze strony dziecka i krzyk jak melodia szła 3 raz w kołko moja mala ma karuzelke FISZER PRICE - RAINFOREST i jest zachwycona nia odkąd skończyla 5 tygodni
- body zapinane z przodu kopertowo - JA POLECAM DLA MALUSZKÓ NA PIERWSZE UBIERANIA DLA NIE W PRAWIONYCH MAM NP W SZPITALU

-STERYLIZATOR - rownie dobrze mozna wrzucić wszystko do garnka z gotującą sie wodą - efekt i czas sterylizacji ten sam



NIE UŻYWANE:
- niania elektroniczna - 1 raz uzyta pierw sama słyszalam jak dziecko płaczea dopiro pózniej właczał sie alarm,
- monitor oddechu, ANI NIANI ANI MONITORA NIE UZYWAM
- podgrzewacz do butlek, -JA UZYWAM I POLECAMmozna tez potem podgrzewć sloiczki
- rożek, JA UZYWALAM W SZPITALU ORAZ 4 TYG W DOMU NA NOC - MALA UWIELBIALA W NICH SPAĆ


DODATKOWO JA POLECAM

-MAJTKI(siateczkowe) ORAZ PODKŁADY HARTMANN -uzywane po porodzie
-staniki ALLES mam z fiszbinami i bez(na pierwsze dni i nawal pokarmu lepsze są bez)
-ŚPIWOREK - dziecko nie rozkopuje sie podczas snu
-BEPANTHEN MASC - do dupki maluszka (super zapobiega odparzeniom) dodatkowo można smarowac podrażnione karmieniem sutki i nie trzeba zmywac przed karmieniem
-FRIDA I spray marimer lub sterimar do noska
- kosmetyki z seri NIVEA SENSITIVE DLA DZIECI super od pierwszych dni

EDIT; przypomnialo mi sie polecam taki plastikowy leżaczek do kąpieli (wklada sie do wanienki i na nim na pieluszce dziecko.. )to bardzo ulatwia kąpiel bo sa dwie ręce wolne

i serię kosmetyków DAX COSMETICS dla mam w ciązy i po..krem na rozstępy ,krem do biustu i na opuchnięte stopy (zwlaszcza latem)

nie polecam kremu FISSAN boma kiepski zapach(bylam w ciąży latem i ten krem nie przepuszcza powietrza ze skóry i wilgoci w postaci potu i moim zdaniem śmierdz się jak spocona owca budząć sie rano ) - stosowalam na noc..

[poissonivy]

Napisane przez Glizda87

A juz ktorys raz slysze ze pieluszki z Rossmana BabyDream sa niemal rownie dobre co oryginalne Pampersy, wiec trzeba bedzie to sprawdzic pozniej bo roznica w cenie ogromna...

Są dobre, ale ja nie mogłam znieść ich specyficznego zapachu, było mi niedobrze kiedy czułam ten zapach.

Edit:
Dla nas najlepsze okazały się Dada (jedyny minus za to, że są nieco twarde). Pampersy są dobre, ale często dzieci mają po nich uczulenie.

Natomiast latem polecam Sleep&Play ze względu na to, że są bardzo cieniutkie.

[Kancia]

apropos pieluch Huggies. Jak oceniacie dany produkt to napiszcie dokłądnie o jakich pieluchach piszecie. Są huggiesy premium i classic. Premiumy sa rewelacyjne ( jak dla mnie) a Classic są tragiczne Takze jest zasadnicza róznica. Chybaze ktoś wypróbował oba rodzaje.

[Spoora]

To ja też się udzielę
Według mnie wiele zależy od dziecka (choć oczywiście nie tylko), to co polecacie lub odradzacie, może być dobre dla jednego dziecka, a dla drugiego bardzo niedobre Np. w naszym przypadku pieluszki z Rossmana ( te w bordowym opakowaniu ) nie sprawdziły się, córcia dostała sporych odparzeń, a żeby było ciekawiej, to zaczęłam ich używać, bo po Pampersach też zaczęła mieć problemy z pupką. Dla nas najlepsze są Huggies Premium (classic nawet nie próbowałam) i nic nie przecieka!

Polecam także:

• kosmetyki firmy Oilatum (np. płyn do kąpieli czy kremik, jak dziecko ma przesuszoną skórę lub np. skazę)
• Bephanten !
• chusteczki z firmy Dzidziuś - mają najładniejszy zapach ze wszystkich i są dobre i tanie
• Ogólnie produkty do jedzonka i picia z Bobovity - kaszki, kleiki, jedzenie w słoiczkach, herbatki

[gothika]

A co myslicie o chusteczkach dada sensitive? Ja raz miałam i na początku mi się nie podobały bo one sa specyficzne - jakby naoliwione - żadne inne takie nie są. Ale później juz się przyzwyczaiłam i jak kupiłam pampers sensitive to za tamtymi zatęskniłam.

A może napiszmy co okazało się hitem lub kitem wśród zabawek dziecka?

Moja ma teraz 6,5 miesiaca, i bardzo długo bawiła się ta grzechotką Canpol http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=500835530 - inne ją nie interesowały - ta jest idealna do raczki dziecka, ma miękkie te kółeczka kolorowe i grzechocze.
Później (i do teraz) uwielbiała kluczyk chicco http://www.kidiland.pl/product_info....roducts_id=530

Nie miała innych ulubionych zabawek - bawi się wszystkim po trochu - książeczkami plastikowymi, bańką wstańką, telefonem zabakowkym grającym, innymi grzechotkami, gryzakami- jeszcze lubiła ksiązeczkę materiałową szeleszczącą - no i wogółe wszystko co szeleści - a także kolorowe gazety.

[Kancia]

wg mnie i mojego dziecka wszelkie pluszaki są najbardziej beznadiejnymi zabawkami jakie dziecko moze dostac Mówię tu o zwykłych maskotkach. Syn miał tego pełno i stało i kurzyło się. Schowalam do wora i musze wyniesc do przedszkola czy gdzies.
Na 1 urodziny dostał od cioci Misia 50 cm ze Smyka i nie rozstaje się z nim na dłuzej niz 10 min to jest jedyna maskotka, która słuzy do tulenia i spania

trafioną i bardzo lubianą zabawką jest jeżdzik samolot Disney. Ma po bokach sorter, smigło się kręci graja muzyczki duzy sprzet ale zajmujący i jeszce się nie znudził po 5 mcach uzywania

trafione są także wszelkiego rodzaju zabawki grające lub instrumenty, mamy organki i laptop, mały włacza sobie muzyczki i tanczy.

z maluszkowych zabawek mata Tiny Love Wyspa Tropikalna, kolorowe róznofakturowe zabawki, szeleszczace liscie, lusterko. Wszystko bardzo się przydało

[sheryl]

Napisane przez gothika

A może napiszmy co okazało się hitem lub kitem wśród zabawek dziecka?

.

O, na ten temat to mógłby oddzielny wątek powstać .
Jak synek był leżącym niemowlęciem to z trafionych zabawek w pamięć mi zapadła tylko karuzelka (mieliśmy Fisher Price). Do grzechotek, gryzaków jakio się nie przywiązywał, wszystko brał do buzi jak leci.
Teraz (11 mies.) są to zabawki z klockami, dźwiękami, przyciskami. Np. żyrafa gdzie wrzuca się klocki, co powoduje dźwięk http://www.allegro.pl/item516733641_...w_polecam.html,
stoliczek edukacyjnyhttp://www.allegro.pl/item519731630_...y_uzywany.html_,
grzechoczące kulki, piłki, klocki do sorterów.

[dorka19801]

Napisane przez gothika

A co myslicie o chusteczkach dada sensitive? Ja raz miałam i na początku mi się nie podobały bo one sa specyficzne - jakby naoliwione - żadne inne takie nie są. Ale później juz się przyzwyczaiłam i jak kupiłam pampers sensitive to za tamtymi zatęskniłam.

A może napiszmy co okazało się hitem lub kitem wśród zabawek dziecka?

Moja ma teraz 6,5 miesiaca, i bardzo długo bawiła się ta grzechotką Canpol http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=500835530 - inne ją nie interesowały - ta jest idealna do raczki dziecka, ma miękkie te kółeczka kolorowe i grzechocze.
Później (i do teraz) uwielbiała kluczyk chicco http://www.kidiland.pl/product_info....roducts_id=530

Nie miała innych ulubionych zabawek - bawi się wszystkim po trochu - książeczkami plastikowymi, bańką wstańką, telefonem zabakowkym grającym, innymi grzechotkami, gryzakami- jeszcze lubiła ksiązeczkę materiałową szeleszczącą - no i wogółe wszystko co szeleści - a także kolorowe gazety.

moje dziecko ma duzo zabawek. pluszaki u nas się sprawdziły i klaudufka bardzo lubi takie przytulaki. wózek z lalką jest super ale hitem jest jednak pilot od telewizora i nasze telefony komórkowe

[kasica123]

Napisane przez poissonivy

Są dobre, ale ja nie mogłam znieść ich specyficznego zapachu, było mi niedobrze kiedy czułam ten zapach.

Edit:
Dla nas najlepsze okazały się Dada (jedyny minus za to, że są nieco twarde). Pampersy są dobre, ale często dzieci mają po nich uczulenie.

Natomiast latem polecam Sleep&Play ze względu na to, że są bardzo cieniutkie.

Co pampersów active baby, to sama sie przekonałam.Moja córka miała po nich tak odparzona pupe jakby ktos ja wrzatkiem oblewal a ja nie wiedzialam co sie dzieje.Dopiero wpadlam na to jak maz znow niedawno kupil te pampersy, bo nie bylo innych i znow to samo.
Moze przez to ze maja taka dziwna siateczke

[kasica123]

A zabaweczki hmm... cóz moja 17 miesieczna corka,uwielbia autko,ktorym moze jezdzic,domek z teletubisiami i w ogole ostatnio teletubisie bija wszystko o glowe.
Co ta bajka w sobie ma ze tak sie dzieciom podoba?

[scorpionec]

Napisane przez kasica123

Co pampersów active baby, to sama sie przekonałam.Moja córka miała po nich tak odparzona pupe jakby ktos ja wrzatkiem oblewal a ja nie wiedzialam co sie dzieje.Dopiero wpadlam na to jak maz znow niedawno kupil te pampersy, bo nie bylo innych i znow to samo.
Moze przez to ze maja taka dziwna siateczke

widze ze piszesz z holandi...

w polsce active baby nie maja żadnej siateczki.. z siateczką sa tylko newborny nr1..

[kasica123]

Napisane przez scorpionec

widze ze piszesz z holandi...

w polsce active baby nie maja żadnej siateczki.. z siateczką sa tylko newborny nr1..

Może, nie kupowałam ich w sumie w Polsce Tutaj maja wlasnie dziwna siateczke,cos takiego jak w always tylko w pieciokrotnym zoomie
W kazdym badz razie holenderskich nie polecam

[Spoora]

Napisane przez kasica123

Co ta bajka w sobie ma ze tak sie dzieciom podoba?

Ta bajka jest bardzo... głupia naprawdę takie głupoty podobają się dzieciom - nie jest skomplikowana ( za dużo na razie teletubisiów nie oglądam, bo mam malutkie dziecko, zresztą lepiej może nie pokazywać dziecku tej bajki , ale widziałam, że tam albo się witają kilka minut albo żegnają ).

[kasica123]

Napisane przez Spoora

Ta bajka jest bardzo... głupia naprawdę takie głupoty podobają się dzieciom - nie jest skomplikowana ( za dużo na razie teletubisiów nie oglądam, bo mam malutkie dziecko, zresztą lepiej może nie pokazywać dziecku tej bajki , ale widziałam, że tam albo się witają kilka minut albo żegnają ).

I najgorsze jest to ze moja corka siedzie jak zahipnotyzowana kupilam tylko jedna plyte z tubisiami i chcialam wiecej-poki tego nie obejrzalam!!! Masakra-to jest naprawde glupie
A z drugiej strony jesli sprawia jej to frajde to waj not? zawsze jakies słowko załapie mam nadzieje (kazda wymowka jest dobra, byle miec chwile spokoju...)

[sheryl]

Napisane przez Spoora

Ta bajka jest bardzo... głupia naprawdę takie głupoty podobają się dzieciom - nie jest skomplikowana ( za dużo na razie teletubisiów nie oglądam, bo mam malutkie dziecko, zresztą lepiej może nie pokazywać dziecku tej bajki , ale widziałam, że tam albo się witają kilka minut albo żegnają ).

Może niektórym dorosłym wydaje się głupia, bo porównują ją do bajek dla 4,5-latków, gdzie jest fabuła, a ta jest przeznaczona właśnie dla młodszych dzieciaczków, dlatego mówią jedno słówko kilka razy, uczą się witać, żegnać, tanczyć, itd... Ja mam na razie tylko jedną, ale mi sie podoba (patrząc pod kątem dziecka oczywiście ).

[kasica123]

Napisane przez sheryl

Może niektórym dorosłym wydaje się głupia, bo porównują ją do bajek dla 4,5-latków, gdzie jest fabuła, a ta jest przeznaczona właśnie dla młodszych dzieciaczków, dlatego mówią jedno słówko kilka razy, uczą się witać, żegnać, tanczyć, itd... Ja mam na razie tylko jedną, ale mi sie podoba (patrząc pod kątem dziecka oczywiście ).

W sumie tak, mi np nie podoba sie ze ktoras z postaci ( nie pamietam ktora) strasznie zmiekcza słowka np "dobzie" w koncu jezeli ma czegos uczyc to przynajmniej dobrze ale pewnie i tak bede włączala ta bajke corce, bo jak widze jej zainteresowanie to az milo, ze moze skupic uwage nawet na 15 min!!!

[Spoora]

Napisane przez sheryl

Może niektórym dorosłym wydaje się głupia, bo porównują ją do bajek dla 4,5-latków, gdzie jest fabuła, a ta jest przeznaczona właśnie dla młodszych dzieciaczków, dlatego mówią jedno słówko kilka razy, uczą się witać, żegnać, tanczyć, itd... Ja mam na razie tylko jedną, ale mi sie podoba (patrząc pod kątem dziecka oczywiście ).

Słowo głupia właśnie miało oznaczać nieskomplikowana, prosta i na pewno dlatego właśnie małe dzieciaczki je lubią ale pytanie było co te dzieci widzą w Teletubisiach, więc ja odpowiadam pod kątem dzieci- prostota, a pod kątem dorosłych - głupoty

[sheryl]

Napisane przez kasica123

W sumie tak, mi np nie podoba sie ze ktoras z postaci ( nie pamietam ktora) strasznie zmiekcza słowka np "dobzie" w koncu jezeli ma czegos uczyc to przynajmniej dobrze

O właśnie, mi też się to nie podoba. Ale może dlatego, że w oryginale ten czerwoniec też sepleni

[Kancia]

mó syn tez lubi teletubisie a glównie tanczyć z nimi

[kasica123]

Napisane przez Kancia

mó syn tez lubi teletubisie a glównie tanczyć z nimi

O własnie "NAJULUBIONY" (ze tak powiem) fragment mojej Sonii
Teletubisie mówią PA PA

[ZuziaFruzia]

Napisane przez Kancia

apropos pieluch Huggies. Jak oceniacie dany produkt to napiszcie dokłądnie o jakich pieluchach piszecie. Są huggiesy premium i classic. Premiumy sa rewelacyjne ( jak dla mnie) a Classic są tragiczne Takze jest zasadnicza róznica. Chybaze ktoś wypróbował oba rodzaje.

Zdecydowanie popieram. Dla mnie huggiesy premium są świetne i tylko ich używam od kiedy ich spróbowałam. Classic faktycznie do kitu. Chusteczki nawilżane polecam bambino, ale dzidziusia też nie pogardzę.

[Ineczka33]

Napisane przez AMILAMIJA

To ja mm inne pytanie do doswiadczonych mamuś:
Bepanthen? Alantan? Sudocrem? Albo ktory na co najlepiej stosowac. Będe wdzięczna za opinie.

Mama lutowa 2009.

Witaj

Ja używałam Bephanten na poranione brodawki, kiedy zaczynałam karmić piersią. Świetnie się po nim goiły, a co najwazniejsze nie trzeba było go zmywać przed karmieniem - jest bezpieczny dla dziecka. Dziś na odparzenia pieluszkowe również go używam i się sprawdza.

Sudocrem jest u mnie używany do zadań ,,specjalnych", czyli przy silniejszych odparzeniach pieluszkowych. Zawiera cynk, więc dobrze sobie z radzi z odparzeniami. Wszystkie maści z tlenkiem cynku (jak sudocrem) to w więkkszości krajów świata LEK a nie kosmetyk - u nas jest sprzedawany jako kosmetyk a reklamowany ze strony właściwości leczniczych czyli tzw. "produkt z pogranicza"... Jak się pojawia problem - zapalenie pieluszkowe u dzieci regularnie smarowanych sudocremem, to w efekcie nie mają lekarze czym leczyć - bo skóra nabyła już odporość na tlenek cynku.... Tak że nie polecam do regularnego stosowania przy każdej zmianie pampersa, kiedy nic się nie dzieje.

Alantan - też używałam - bez rewelacji

Pozdrawiam serdecznie,
Inka

[Ineczka33]

Napisane przez kasiulka

Drogie mamy, mam ogromną prosbę - czy moglybyscie podzielic się swoją wiedzą z zupełnie "zielonymi" ciezarówkami? Chodzi mi o stworzenie wątku w którym można by poczytac o tym co warto kupowac dla dziecka a co wg. Was jest zupełną klapą i stratą pieniędzy i dlaczego? Chodzi mi o konkretne produkty, konkretnych firm, ale nie tylko...

Ja juz kilka dooperelek dla dzieciaczka kupiłam/dostalam i własnie sie dowiedziałam ze niektore z nich są zupełnie bez sensu - np. body zakładane przez głowę dla noworodka (a mam juz kilka sztuk kupione ), ciuszki zapinane na pleckach i z kapturem itp. Zastanawiam sie czy kupowac karuzele nad łózeczko, czy sobie darowac (a jesli tak to jaką?) i czy takie mikro-buciki dla noworodka jakie kupila moja tesciowa w ogole sie przydadzą czy to raczej dekoracja ? Słyszałam tez ze Pampersy są generalnie do kitu, przeplacone i są lepsze i tansze pieluszki - tylko , no wlasnie - jakie?

A to moje HITY:
1. Majtki poporodowe – Są dobre zarówno po cesarce, jak i SN, świetnie przyspieszają gojenie, bo są przewiewne, wykonane z siateczki (allegro), ja miałam HARTMANN
2. Frida – do wyciągania kataru z małego noska (allegro)
3. Sterimar- przy przeziębieniach, kiedy powietrze jest zimą suche w mieszkaniach, świetnie nawilża śluzówkę, w razie konieczności przepisuje to pediatra
4. Bepanthen – maść na odparzoną skórę dziecka i jeszcze lepsza na obolałe, popękane przez karmienie brodawki. W moim przypadku rewelacyjnie zagoiły się ranki. Nie trzeba zmywać do karmienia – nie jest szkodliwa dla dziecka i jest tania.
5. Smoczek na butelkę z odpowietrzaczem – odprowadza powietrze, dziecko go nie łyka, co może zmniejszyć kolkę. My mieliśmy wszystkie smoczki, również uspokajacze firmy NUK, bo są dobrze wyprofilowane
6. Sterylizator
7. termometr do pokoju, pozwala kontrolować temperaturę ok. 22 st.
8. jednak spirytus 70% zamiast gazików Leko. Patyczek zamoczony w spirytusie pozwala lepiej dotrzeć do rowków i zagłębień pępka, dzięki czemu nic się nie dzieje (nie gnije i dobrze się goi). Kupuje się spiryt w monopolowym i rozcieńcza z wodą w proporcjach 2:1 (S:W). Proponuję nie za dużo, bo w trakcie używania zmniejsza się moc ,,preparatu". Lepiej dorobić. Gaziki Leko matki przeklinają, bo są za mało nasączone alkoholem i nie można dobrze dotrzeć do zagłębień. Są wygodniejsze, ale dobro dziecka jest najważniejsze. Pępek przemywa się kilka razy dziennie.
9. Sudocrem do pupy, raczej tylko w razie odparzeń, lepiej nie przesadzać z ,,mazidłami" na początku.
10. Krem ochronny do buzi Ziajka tani i dobry, od pierwszych dni życia.
11. Szczotka do mycia butelek i smoczków - po 3-4 miesiacach (dwie – mniejsza i większa) - Rossmann. Dobrze mieć na początku butelkę ze smoczkiem w razie problemów z karmieniem (mąż szukał ,,na gwałt")
12. Dziecko przyzwyczaja się do zapachu mamy i z czasem nie chce, żeby nosił lub usypiał je tata – głośno protestuje, bo tata inaczej pachnie . Tata może wtedy przewiesić sobie bluzkę mamy, noszoną, pachnącą jej zapachem, nie wypraną, używaną… To powinno zmylić czujność bobasa :-D
13. Lepiej nie używać perfum i innych ostrych zapachów, bo to może przeszkadzać maluszkowi.
14. Stojak na wanienkę – . Fajna sprawa, masz łatwiejszy dostęp do dzieciaczka, nie musisz łamać sobie kręgosłupa nachylając się nisko.
15. Foczka do wanienki, czyli siedzisko, na którym dziecko leży w czasie kąpieli, plastikowy, nakładasz na niego pieluszkę, żeby było miękko – nie leżaczek z materiału, ani nie z gąbki czy pianki, bo z czasem staje się niehigieniczny.
16. Wanienka najlepiej 100 cm – dziecko dosyć szybko rośnie, po co za chwilę kupować drugą?
17. Zła jest praktyka częstego wpinania fotelika samochodowego w stelaż wózka i wielogodzinne np. spacerowanie czy zakupy w centrum handlowym. Fizjoterapeuci i ortopedzi przestrzegają przed tym. Dla rodziców to jest wygodne, ale dziecka kręgosłup cierpi w tej pozycji. Lepiej mu w wózku. To zdanie wielu ortopedów dziecięcych i fizjoterapeutów, z którymi rozmawialiśmy.
18. Poduszka - klin (allegro), utrzymuje dziecko pod wymaganym kątem 30 stopni- dziecko na początku ulewa i żeby się nie zakrztusiło mlekiem, dobrze je, mimo ,,odbicia" po jedzeniu, kłaść główkę nieco wyżej. Również, kiedy dzieciaczek ma katar, pozwala mu trochę lżej oddychać, katar wypływa. My mamy taką http://www.womar.com.pl/section2.php...cesoria&zm3=11 Używamy do dzisiaj.
19. Śliniak – kiedy dziecko zaczyna jeść słoiczki – u nas sprawdził się plastikowy, łatwo można utrzymać w czystości
20. Paklanki
21. Pokrowiec na przewijak, taki z gumką, bo luźna pielucha, leżąca na ceratowym przewijaku się często przesuwa. Jako że noworodek i niemowlak notorycznie sika także w czasie przewijania, warto mieć pod pupą dziecka taką pieluchę podszytą ceratą (allegro)
22. Kocyk z akrylu, są różne rozmiary, bardzo ciepły (Calineczka albo allegro)
23. Termometr do ciała, nie rtęciowy.
24. Wkładki laktacyjne
25. Ręcznik kąpielowy z kapturem. Jak córcia była mniejsza, to wszystkie czynności po kąpieli włącznie z ubieraniem, wykonywaliśmy w łazience, bo tam było ciepło po kąpieli, nie przenosiliśmy jej do pokoju w samym ręczniku. Teraz to co innego
26. Kocyk polarowy z kapturem – świetny do ciasnego otulania maluszka, wtedy czuje się bezpiecznie, w szkołach rodzenia radzą, by dzieciaczka dosyć ciasno otulać ciepłym kocykiem, wówczas czuje się jak w brzuchu mamy- ciasno i ciepło Ja go miałam już w szpitalu.
27. Kołderka i poducha dziecięca zbędna nawet do 2 roku życia. Ja kupiłam i jeszcze nie używałam.
28. Taką bawełnianą pieluszkę na ceracie dobrze jest też mieć pod prześcieradłem w łóżeczku i w wózku. W razie ,,awarii" materac nie zamoczy się. (allegro)
29. Poduszka rogal do karmienia, głównie dla Taty.
30. Do ciemieniuchy używałam zwykłej oliwki dla niemowląt, nakładałam na chwilę czapeczkę cienką bawełnianą i potem wyczesywałam łuski szczotką do włosów dla niemowląt. http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...,1913_8847.htm
31. Przewijak - jego przydatność jest bezsporna

Pozdrawiam serdecznie
Inka