Polecamy - odradzamy :)

[Salomea1]

Napisane przez oolong

hehe, mi tyle idzie w 3 dni ale może będzie lepiej

no to faktycznie sporo. Mi szło ok 6 dziennie. Młoda średnio pół godz po karmieniu załatwiała swoje potrzeby, a potem przez 3h miała pustą pieluchę. A może zmieniasz suche pieluchy? Moi znajomi na poczatku zmieniali co 0,5h pieluchę bo non stop wydawała im się mokra, a jak sie potem okazało to był krem do pupy na pieluszce.

[oolong]

nie
rano potrafi zrobić np 3 kupy, a przy każdej się awanturuje, więc trzeba zmieniać
i faktycznie w trakcie karmienia też zwykle robi
zmieniam też gdy jest duży posikus, bo już jestem na Pampersach 2 (mały ma 5tyg), a one słabiej chłoną i niestety zdarza się kupa po łopatki i siki po pachy


EDIT: ale z tego wyrośniemy!

[jo@n@]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20259410]normalnie zawinięte w zwykłym koszu tez nie śmierdzą

POLECAM: ubranka z Biedronki firmy CODE dobra jakość, po praniu nic się nie dzieje z nimi, rozmiarówka idealna.[/QUOTE]
Mam jeden dresik który musi być ręcznie prany bo farbuje niemożliwie. Nie zlicze ile razy już prałam a nadal soczysta zieleń i dresu i wody. Za to rajstopki Biedronkowe mogą być. Ciuszki raczej w Pepco kupuję albo w Tesco

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

a mnie nic nie farbuje

[evitka21]

layla79, ja mam łożeczko z funkcją kołyski (radek II z szufladą) i u mnie sie super sprawdza.
moja córeczka ma prawie 4 miesiace, na poczatku była strasznym wrzaskunem i to bujanie nieraz nam zycie ratowało- zawsze lepsze to niz noszenie/lulanie na rekach.
I wcale nie było tak, i do tej pory nie jest, ze sie przyzwycziła i musze cały czas bujac.
Obecnie bujam jak sie drze i nie chce spac, albo jak mi sie spieszy i chce zeby szybciej zasnęła, (bujnę pare razy i spi). Wiadomo jest funkcja blokowania i wtedy "robi" za normalne łózeczko.
Wg mnie ma jedna wade: mianowicie szuflada jest dosc nisko (ze wzgledu na te sprezyny robiace za plozy)a linia szczebelkow jest dosc wysoko (tzn.normalnie, ale z ta niską szflada tak sie wydaje) i przez to jest taka szpara i wszystko widać co w szufladzie. Ale i na to znalazłam sposób- mam tam powieszoną taka falbanke co są w kompletach od pościeli i wygląda ok.

Wiadomo,ze dzieci różne są- u nas sie super sprawdziło. Szczególnie w wieku noworodkowym- takie maluszki to lubia, czuja sie bezpiecznie- u mamyw brzuszku tez przeciez kolysało.

I jakoś dziwnie czesto jest tak, ze najwecej do powiedzenia w sprawie ewentualnego przyzwyczajenia bo bujania mają ci, których dzieci kołysek nie używają....

[Layla79]

Evitka dzięki za info.
mi się bardzo podobają te bujaczki tylko do łóżka kompaktowego ich nie ma, więc coś za coś. myślę jeszcze o tym tapczaniku Delfinek, chociaż Radek też popularny. słuchaj, a jak z jakością Radka? o Klupsiu piszą, że jednak słaba jakość, więc nie wiem, czy wezmę ten kompakt.

[mrowak]

rzucam pytanie:jakie polecacie krzeselko do karmienia,ale takie gdzie siedzisko da sie dla maluszka rozlozyc(mamy 4 miesiace i za jakies miesiac,dwa bedziemy sie wkurzac w pozycjilezacej i chcemy juz miec cos w zanadrzu

[sheryl]

Napisane przez mrowak

rzucam pytanie:jakie polecacie krzeselko do karmienia,ale takie gdzie siedzisko da sie dla maluszka rozlozyc(mamy 4 miesiace i za jakies miesiac,dwa bedziemy sie wkurzac w pozycjilezacej i chcemy juz miec cos w zanadrzu

Chicco polly. Rozkłada się na kilka pozycji, porządnie wykonane, wszystko odpinane do umycia, nie mam mu nic do zarzucenia.

[zuzaneczka]

Napisane przez sheryl

Chicco polly. Rozkłada się na kilka pozycji, porządnie wykonane, wszystko odpinane do umycia, nie mam mu nic do zarzucenia.

a ja zapytam z ilu tych pozycji korzystasz?

[evitka21]

Napisane przez Layla79

Evitka dzięki za info.
mi się bardzo podobają te bujaczki tylko do łóżka kompaktowego ich nie ma, więc coś za coś. myślę jeszcze o tym tapczaniku Delfinek, chociaż Radek też popularny. słuchaj, a jak z jakością Radka? o Klupsiu piszą, że jednak słaba jakość, więc nie wiem, czy wezmę ten kompakt.

no wlaśnie- dobrze ze zapytalaś- dla mnie jakośc jest słaba- w moim łozeczku objawia się to glównie schodzeniem farby(mamy białe) w kilku miejscach (np. na tych niby płozach od ...zaczepiania kapciem...) już od pierwszego rozłożenia i w kilku miejscach wykończenie pozostawia wiele do życzenia (łózeczko jest drewniane ale elementy szuflady paździochowe i w niektórych miejscach takie szorstkie, niewykończone. Akurat tam gdzie nie widać, ale zawsze)

Ja osobiście chciałam takiez kołyską, więc jakbym wcześniej wiedziała że tak to wygląda to chyba i tak bym sie zdecydowała, bo chyba inne firmy nie robią z kołyską.
Ale jak chcesz inne z tej firmy, to może ja bym niekoniecznie polecała-może uda ci sie znaleźc w innej imie cosik podobnego...

[SugarbabyLove]

to i ja dodam cosik od siebie:
-buteleczki mam z nuka dwie szklane jedna duza jedna mała.polecam
-Kaszki polecam z milupy bananowe np
- kosmetyki:
- plyn do plukania lenor sensitive proszek przeważnie ariel albo vizir
-kremy do pupci i ciała Bubchen i Weleda dobre są
- hustki z pampers sensitiv i z rossmanna te zielone babydream najlepsze są
-zel do kąpieli hipp bądz penaten oba dobre
- pozatym herbatka z bobowita melisa i jabluszko dobra jest maly bardzo lubi
- body zgadzam sie niektore ja np mam z H&m duzo ciuszków to nwet jak wiesze dziecko to rozmiar 62-68 na dlugo starcza a 56 mial do 2 miesiąca gdzieś
-ostatnio także testowalam pieluszki w polsce to te z tesco GAGA są dobre i niedrogie
- co do innych rzeczy to jak narazie mały jeszcze nie je słoiczków ani mleka (b o ma cyca)
co do zabawek, to wszystko co grzechocze sie podoba hehe ale mam wiekszość z campola i disneya grzechotki
a także leżaczek i foteli do auta z chicco
to chyba na tyle

[sheryl]

Napisane przez zuzaneczka

a ja zapytam z ilu tych pozycji korzystasz?

Z żadnej tzn. z podstawowej.
Jak kupiłam dziecko już miałam siedzące i rozkładanie nie było już mi potrzebne.
Według mnie rozkładanie nie jest istotnym kryterium przy zakupie krzesełka do karmienia, ale jak komuś potrzebne, ktoś pyta - to piszę.
Korzystałam natomiast niejednokrotnie z opcji: obniżanie/podwyższanie siedziska - w zależności od tego na jakim poziomie ja - karmiąca byłam.

[scorpionec]

Napisane przez sheryl

Z żadnej tzn. z podstawowej.
Jak kupiłam dziecko już miałam siedzące i rozkładanie nie było już mi potrzebne.
Według mnie rozkładanie nie jest istotnym kryterium przy zakupie krzesełka do karmienia, ale jak komuś potrzebne, ktoś pyta - to piszę.
Korzystałam natomiast niejednokrotnie z opcji: obniżanie/podwyższanie siedziska - w zależności od tego na jakim poziomie ja - karmiąca byłam.

tez mam chicco polly... jestem bardzo zadowolona.. regulacja wysokości bardzo przydatna bo mała pasuje do stołu.. a jak ja karmiłam(teraz je sama) to wolałam miec ja wyżej albo nizej w zalezności gdzie ja siedzialam..

po za tym podpórka pod nóżki ma równiez fajną regulację.. jak była mlodsza podnózek mialam w poziomie teraz opuszczony i dodatkowo podstopnik przekładam odpowiednio do długości nóżek.. bardzo fajana jest ta cecha bo nóżki nie wiszą bezładnie..

regulacji oparcia używałam tylko początkowo..bo małej bylo było latwiej napić się z niekapka jak byla nieco odchylona

uwazam ze te krzesełko jest super przemyślane i nie przebajeżone przy tym..takie akurat


łożeczko mamy glucka z szufladą.. jakość bez zarzutu.. wykonane z drewna bukowego..warto zwrócić uwagę na drewno z jakiego jest łożeczko bo od tego sporo zależy..rózne rodzaje mają inną twardość np.. klupś to chyba sosna w większośći a to miękkie drewno...

ja nie zdecydowałam sie na łozeczko z opcją bujania bo synek kolezanki takie mial i jak zaczął stawać (a byl sporym chłopcem) to tak domagał się bujania (próbowal sam rozbujać łozeczko) ze w krótkim czasie rozwalił blokady bujania... a dla stojącego dziecka bujane łozeczko jest nie bezpieczne..

przewijak ja mam oddzielny..tzw komode kąpielową.. dostałam i super się sprawdza(od prawie 20 miesięcy non stop).. ale wanienki bardzo krótko uzywalam bo maleńka.. no iestetycznie słabe.. następnym razem chyba zdecyduję sie na komodę z przewijakiem (np jak ta z ikea)

przewijak na łóżeczko bedzie się sprawdzał ale krótko.. po pierwsze dziecko (moje) bardzo szybko zaczeło migrować po łóżeczku..nie chciałabym aby spała pod.. , po drugie jak zacznie siadać a potem stawac to tez trzeba by go ciągle zdejmować i nakładać, a z dzieckiem (coraz cięższym) na jednej ręce z przewijakiem w drugiej?? non sens no i ruchliwe dziecko i ruchomy przewijak to tez nie zbyt szczęśliwe połączenie.. no i przybornik z łozeczka tez trzeba szybko zlikwidować bo trochę starszy maluch bedzie skutecznie go opróżniał i co nieco z niego pewnie spróbuje..

kosz na pieluchy..to dobre rozwiązanie jak ktoś ma duzy dom i z kazda pieluchą nie lata do kosza.. ja nie mam tego problemu i uzywamy paklanków do kupowych pieluch..a tylko mokre nie śmierdzą..smieci wyrzucamy codziennie i jest ok...

ja bym poleciła mate do wanny zawsze kładziemy na dnie taka antypoślizgową.. i to super rozwiązanie na wyjazdy.. bo zabieramy tylko mate a nie całą wanienkę

pierwsze miesiące zamiast maty lezaczek + pieluszka.. rodzic ma dwie rece wolne a dziecko lezy wygodnie i bezpiecznie

[Layla79]

Evitka, to chyba rzeczywiście poszukam innego, dzięki

[kurczak87]

Napisane przez mrowak

rzucam pytanie:jakie polecacie krzeselko do karmienia,ale takie gdzie siedzisko da sie dla maluszka rozlozyc(mamy 4 miesiace i za jakies miesiac,dwa bedziemy sie wkurzac w pozycjilezacej i chcemy juz miec cos w zanadrzu

Polecam krzesełko Baby Design, my mamy takie i jestem bardzo zadowolona. To krzesełko ma regulację odchylenia i wyskości a jeszcze jeden wielki plus to ma miękką wkładkę, bardzo przydatna dla maluszka i w upalne dni (dziecko się nie przykleja do ceratowego siedzenia). Krzesło używaliśmy od 5 m-ca, a więc ma początku było najbardziejo dchylone, po miesiącu tylko trochę, a jak nauczył się siadać to na prosto. My kupywaliśmy krzesło w 2008r to kolorystyka była dużo ładniejsza niż jak patrzyłam z tego roku.

[zuzaneczka]

Napisane przez sheryl

Z żadnej tzn. z podstawowej.
Jak kupiłam dziecko już miałam siedzące i rozkładanie nie było już mi potrzebne.
Według mnie rozkładanie nie jest istotnym kryterium przy zakupie krzesełka do karmienia, ale jak komuś potrzebne, ktoś pyta - to piszę.
Korzystałam natomiast niejednokrotnie z opcji: obniżanie/podwyższanie siedziska - w zależności od tego na jakim poziomie ja - karmiąca byłam.

no właśnie ja też kupiłam krzesełko jak mały już sprawnie siedział i może dlatego dziwi mnie ilość tych regulacji bo uważam je trochę za zbędne.
W naszym krzesełku (połowę tańsze ) jest również regulacja wysokości (z której póki co nie korzystałam ,ale uważam że dobra sprawa) a siedzenie ma tylko dwa ustawienia w pionie i odchylone (jednak wersji odchylonej mały nie toleruje).
I w sumie jestem zadowolona że nie wywaliłam paru stów na krzesełko z dużą ilością zbędnych bajerów.
Przy mniejszym dziecku pewnie różne stopnie odchylania siedziska bardziej się sprawdzą

[sheryl]

Napisane przez scorpionec

tez mam chicco polly... jestem bardzo zadowolona.. regulacja wysokości bardzo przydatna bo mała pasuje do stołu.. a jak ja karmiłam(teraz je sama) to wolałam miec ja wyżej albo nizej w zalezności gdzie ja siedzialam..

po za tym podpórka pod nóżki ma równiez fajną regulację.. jak była mlodsza podnózek mialam w poziomie teraz opuszczony i dodatkowo podstopnik przekładam odpowiednio do długości nóżek.. bardzo fajana jest ta cecha bo nóżki nie wiszą bezładnie..

regulacji oparcia używałam tylko początkowo..bo małej bylo było latwiej napić się z niekapka jak byla nieco odchylona

uwazam ze te krzesełko jest super przemyślane i nie przebajeżone przy tym..takie akurat

Dokładnie, ono jest naprawdę przemyślane i bardzo dobrze wykonane.

Ja mam takie zboczenie na punkcie jakości i wykonania....

Napisane przez zuzaneczka

no właśnie ja też kupiłam krzesełko jak mały już sprawnie siedział i może dlatego dziwi mnie ilość tych regulacji bo uważam je trochę za zbędne.
W naszym krzesełku (połowę tańsze ) jest również regulacja wysokości (z której póki co nie korzystałam ,ale uważam że dobra sprawa) a siedzenie ma tylko dwa ustawienia w pionie i odchylone (jednak wersji odchylonej mały nie toleruje).
I w sumie jestem zadowolona że nie wywaliłam paru stów na krzesełko z dużą ilością zbędnych bajerów.
Przy mniejszym dziecku pewnie różne stopnie odchylania siedziska bardziej się sprawdzą

Aaaa, a ja to kupiłam za niemalże połowę ceny
Miałam to szczęście, że w tym czasie kiedy szukałam krzesełka, był na allegro jeden sprzedający mający te krzesełka za połowę ceny, tyle, że trzeba było na dostawę czekać 3 tygodnie, bo on je sprowadzał gdzieś spod Czech...
Tak więc zapłaciłam za nie 260 (a za tyle też chodziły na all używane). Za 400-500 na pewno by nie kupiła....

Wiesz, mnie na dzień dzisiejszy też się wydaje, że spokojnie można kupić tańsze, prostsze krzesełko, bo z wielu funkcji się nie korzysta (ja na przykład) ale z drugiej strony nie mam porównania.... może gdybym teraz miała to prostsze i tańsze, na dużo rzeczy bym narzekała mając większe wymagania. Pamiętam, jak zastanawiałam się nad krzesełkiem, wypowiedź jednej dziewczyny z forum, która przy pierwszym dziecku miała chicco polly, przy drugim kupiła tańsze i jako, że miała porównanie, przy tym tańszym widziała mnóstwo minusów i niedociągnięć. Twiedziła, że jest kolosalna różnica między krzesełkami, ale to jak ma się porównanie.

[Majka232]

Dziewczyny, a czy któraś z Was miała takie leżaczki-huśtawki?

Bardziej skłaniam się ku tej pierwszej:
http://allegro.pl/item1080557285_bri...xe_slonik.html

ale ta też jest fajna:
http://allegro.pl/item1082099017_bri...eluxe_lew.html

[scorpionec]

Napisane przez Majka232

Dziewczyny, a czy któraś z Was miała takie leżaczki-huśtawki?

Bardziej skłaniam się ku tej pierwszej:
http://allegro.pl/item1080557285_bri...xe_slonik.html

ale ta też jest fajna:
http://allegro.pl/item1082099017_bri...eluxe_lew.html

powiem tak.. taki leżaczek.. długo nie posłuży.. bo bardziej ruchliwe dziecko z niego wyleci, ze nawet nie wspomnę o takim juz siadającym (5-6 mcy) to raz a dwa szybko wyrośnie..

ja bym bardziej skłaniała się ku klasycznym lezaczkom.. i to takie ktore są przewidzane do np 12 klio w którym większe dziecko tez moze posiedzieć

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

My mamy do 18kg, taki leżaczek potem służyć może jako fotelik. Warto patrzeć na to, czy boczki leżaczka są zabudowane - z całkiem płaskiego po bokach nawet najmniejszy maluch się sturla, wystarczy moment niepatrzenia.

[scorpionec]

lezaczek powinien mieć szelki bezpieczeństwa.. ja malą od początku przypinałam (żeby się przyzwyczajała).. nigdy mi nie wyleciała

[Majka232]

Dzięki za opinie
Ten leżaczek http://allegro.pl/item1080557285_bri...xe_slonik.html ma zarówno boczki jak i pasy bezpieczeństwa i jest do 11 kg, chociaż wolałabym taki do 15-18, ale nie mogę znaleźć.

Dostaniemy taki mały leżaczek przenośny (do zabierania ze sobą i używania w domku np. na piętrze, bo dużego bym nie znosiła co chwilę), a chce taki wyższy z huśtawką i melodyjkami, które postawię "na stałe" w domku na parterze i będę mogła coś zrobić w kuchni itd. Poza tym mam psiaka i chcę mieć jeden leżaczek taki wyższy i większy, a że jestem zielona w tematach dziecięcych dlatego pytam doświadczone mamusie

[malin30]

My mamy taki leżaczek: http://www.allegro.pl/item1089998745...1_0_18_kg.html Zaczęliśmy go używać w 3. miesiącu życia synka, ale odkąd zaczął być mobilny (pełzanie, a teraz raczkowanie) leżaczek jest bee Służy tylko do prób podnoszenia się. Może jak synek będzie starszy, za kilka miesięcy, znowu będzie w nim siadał, ale już sam W każdym razie wszelkie leżaczki-bujaczki starczają na pierwsze pół roku życia niemowlaka.

[miss.hot]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20259410]
POLECAM: ubranka z Biedronki firmy CODE dobra jakość, po praniu nic się nie dzieje z nimi, rozmiarówka idealna.[/QUOTE]
Ehh rozmiarówka wcale nie jest ok jak dla mnie - jest zaniżona jednak

Napisane przez scorpionec

powiem tak.. taki leżaczek.. długo nie posłuży.. bo bardziej ruchliwe dziecko z niego wyleci, ze nawet nie wspomnę o takim juz siadającym (5-6 mcy) to raz a dwa szybko wyrośnie..

ja bym bardziej skłaniała się ku klasycznym lezaczkom.. i to takie ktore są przewidzane do np 12 klio w którym większe dziecko tez moze posiedzieć

My mamy FP taki http://allegro.pl/item1093347149_fis...3w1_l0539.html bardzo polecam, synek ma prawie 9m-cy i waży 10,5 i bez problemu w nim siedzi

O Malinko widze, że razem o tym samym piszemy

[dorka19801]

Napisane przez Majka232

Dzięki za opinie
Ten leżaczek http://allegro.pl/item1080557285_bri...xe_slonik.html ma zarówno boczki jak i pasy bezpieczeństwa i jest do 11 kg, chociaż wolałabym taki do 15-18, ale nie mogę znaleźć.

Dostaniemy taki mały leżaczek przenośny (do zabierania ze sobą i używania w domku np. na piętrze, bo dużego bym nie znosiła co chwilę), a chce taki wyższy z huśtawką i melodyjkami, które postawię "na stałe" w domku na parterze i będę mogła coś zrobić w kuchni itd. Poza tym mam psiaka i chcę mieć jeden leżaczek taki wyższy i większy, a że jestem zielona w tematach dziecięcych dlatego pytam doświadczone mamusie

zapytam tylko po co ci leżaczek 15-18 kg? moja córka ma prawie 3 latka i waży 13.5 kg i nie wydaje mie sie żeby chociaż na chwile w nim usiadła.nawet rok temu to juz rzecz zbędna.lezaczek jest dobry dopóki dziecko nie chodzi czyli ok roczku póxniej to wydaje mi sie że raczej dziecku sie za bardzo nie przyda.

[Aisza21]

Napisane przez dorka19801

zapytam tylko po co ci leżaczek 15-18 kg? moja córka ma prawie 3 latka i waży 13.5 kg i nie wydaje mie sie żeby chociaż na chwile w nim usiadła.nawet rok temu to juz rzecz zbędna.lezaczek jest dobry dopóki dziecko nie chodzi czyli ok roczku póxniej to wydaje mi sie że raczej dziecku sie za bardzo nie przyda.

No wiesz ,dzieci są różne - mój synek ,gdy miał pół roku ważył 10,5 kg ,na roczek 13kg, a teraz gdy ma niecałe 2 latka waży 18kg. Także moim zdaniem leżaczek z większą wagą dopuszczalną jest jak najbardziej potrzebny.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

[QUOTE=miss.hot;20343447]Ehh rozmiarówka wcale nie jest ok jak dla mnie - jest zaniżona jednak

Potwierdzam, mój niespełna dwulatek nosi z biedronki rozmiar 110cm.

[zuzaneczka]

Ja też nie uważam żeby biedronkowa rozmarówka była ok, kupiłam kiedyś bodziaki na 80cm a na synka były dobre jak miał 70cm i szybko zrobiły się za małe

Napisane przez dorka19801

zapytam tylko po co ci leżaczek 15-18 kg? moja córka ma prawie 3 latka i waży 13.5 kg i nie wydaje mie sie żeby chociaż na chwile w nim usiadła.nawet rok temu to juz rzecz zbędna.lezaczek jest dobry dopóki dziecko nie chodzi czyli ok roczku póxniej to wydaje mi sie że raczej dziecku sie za bardzo nie przyda.

no właśnie dzieci są różne, Twoja córka należy chyba jednak do tych drobniejszych, mój synek ma 9,5mc i waży 10,5kg.

[kasica123]

Napisane przez zuzaneczka

no właśnie dzieci są różne, Twoja córka należy chyba jednak do tych drobniejszych, mój synek ma 9,5mc i waży 10,5kg.

Ale to normalne że dziecko do około półtora roczku rośnie bardziej na wadze,póżniej zaczyna rosnąć bardziej w górę i waga już nie przybiera tak szybko jak w pierwszym roku życia-sama zobaczysz,że Twój synek w ciągu dwóch lat dobije najwyżej do 15-16 kg

[zuzaneczka]

Napisane przez kasica123

Ale to normalne że dziecko do około półtora roczku rośnie bardziej na wadze,póżniej zaczyna rosnąć bardziej w górę i waga już nie przybiera tak szybko jak w pierwszym roku życia-sama zobaczysz,że Twój synek w ciągu dwóch lat dobije najwyżej do 15-16 kg

Wiesz mój synek rozwija się bardzo podobnie do mnie (porównuję sobie pomiary ze swoją książeczką) i ja ważyłam 15,5kg mając 2 lata. Nadal więc wydaje mi się, że 13,5 kg na prawię trzylatkę to raczej mniej niż więcej, co nie znaczy, że za mało.
Popatrz też na to co napisała Aisza
I moja i jej wypowiedź dotyczyły czegoś innego: dorka napisała, że jej córka ma 13,5kg mając prawie trzy lata, i z leżaczka nie korzysta więc po co kupować leżaczki do 18kg. No właśnie po to, że są dzieci które mając tyle ważą więcej i być może chętniej będą z takiego leżaczka korzystać

[Majka232]

Dzięki za rady
Myślałam o leżaczku na większą wagę dziecka, bo starcza na dłużej, a to czy dziecko lubi w nim siedzieć to zależy chyba od jego charakteru.
Zobaczę jaki leżaczek dostaniemy, a drugi kupię na pewno z funkcją bujania i melodyjkami, ale może ciut mniejszy (a co za tym idzie i tańszy) niż ten którego link wklejałam.
Jeszcze raz dzięki doświadczone mamusie