Województwo Pomorskie - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-07-10, 15:57   #4471
la margerita
Raczkowanie
 
Avatar la margerita
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 172
Talking Dot.: Województwo Pomorskie

Drogie moje,
oczywiście że zaliczam się już do grona "magazynierów"
Na samej obronie nie stresowałam się tak, bo sms-ki od Kuby rozładowywały moje napięcie i szłam tam z podejściem, że są jeszcze w życiu ważniejsze rzeczy od egzaminu magisterskiego. To nastawienie okazało się dobre. Prezentacja udana, potem odpowiedziałam dobrze na pytania panów profesorów, ale byli zadowoleni, mówię Wam
A przed samym wejściem pan woźny mnie zaczepił i zagadał to przynajmniej nie myślałam o tym co za chwilę nastąpi Cieszę się że udało mi sie odegnać widmo stresu.
Także jestem ogólnie zadowolona!

Neissi, ja jeszcze odnośnie tych artystycznych spraw. Ponieważ już jestem po obronie, chcę skompletować artykuły potrzebne do zrobienia tej oryginalnej bluzki. Wobec tego jutro wybieram się do sklepu dla plastyków.
I chciałam jeszcze raz zapytać, bo mówiłaś że mogę użyć zwykłej gąbki... a mówiąc o wałku to miałaś na myśli też taki z gąbki? taki do tapetowania czy malowania?

Buziaki
P.S. Dzięki za kciuki
la margerita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-10, 19:47   #4472
neissi
Raczkowanie
 
Avatar neissi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Wiadomości: 423
GG do neissi Send a message via Skype™ to neissi
Dot.: Województwo Pomorskie

A więc mam zaszczyt być pierwszą gratulującą Superowo

GRATULUJĘ!!!

Cytat:
Neissi, ja jeszcze odnośnie tych artystycznych spraw. Ponieważ już jestem po obronie, chcę skompletować artykuły potrzebne do zrobienia tej oryginalnej bluzki. Wobec tego jutro wybieram się do sklepu dla plastyków.
I chciałam jeszcze raz zapytać, bo mówiłaś że mogę użyć zwykłej gąbki... a mówiąc o wałku to miałaś na myśli też taki z gąbki? taki do tapetowania czy malowania?
Tak, miałam na myśli ten z gąbki (bo jest najtańszy). Ale możesz użyć też innego.
Potrzebujesz coś takiego:
http://www.decolada.pl/akcesoria/zes...owych-212.html
lub takiego:
https://ssl.allegro.pl/item209272796...nia_2_181.html

Jak na to spojrzysz to sama stwierdzisz, że gąbką do naczyń osiągniesz ten sam cel o wiele taniej
neissi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-10, 20:10   #4473
grin_ajz
Wtajemniczenie
 
Avatar grin_ajz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kwidzyn
Wiadomości: 2 458
GG do grin_ajz
Dot.: Województwo Pomorskie

gosiu gratuluje witam oficjalnie w gronie "magazynierow"

neissi zrobilam zupke dooobra nawet rodzince smakowala, nikt jeszcze nie ma zadnych objawow zwrotnych wiec sukces
__________________
grin ajz rulez



grin_ajz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-10, 22:19   #4474
Neska
Rozeznanie
 
Avatar Neska
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hannover:)
Wiadomości: 968
Dot.: Województwo Pomorskie

Gosiu gratulacje witamy w gronie "magazynierów" hihihi

neissi jasne, że mam was, mam zawsze komu po marudzić idt itp
Chyba trzeba pomyśleć o jakimś spotkaniu, co Wy na to??
Zastanawiam się co się dzieje z innymi dziewczynami, które często się tu udzielały, szczególnie Aga, nawet już nie odpisuje na smsy.
właśnie zafarbowałam sobie włoski, siedzę z Tą mazią na włoskach i czeka i czekam Dziś po pracy poszłam na zakupki, chciałam kupić sobie bluzkę ale i tak wyszłam z czymś innym, tzn też z bluzką ale inną niż chciałam ale to u mnie normalne
ok życzę dobrej nocki
__________________
Niemożliwe -> Nie istnieje


Neska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-10, 23:29   #4475
la margerita
Raczkowanie
 
Avatar la margerita
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 172
Dot.: Województwo Pomorskie

Dziękuję, kobitki Heh, jak fajnie z Wami pogawędzić
No to dobrej nocy Własnie wybieram się do wyrka
la margerita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-11, 11:35   #4476
grin_ajz
Wtajemniczenie
 
Avatar grin_ajz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kwidzyn
Wiadomości: 2 458
GG do grin_ajz
Dot.: Województwo Pomorskie

pobuuudkaaa

no wlasnie aga sie strasznie odciela od nas po tej calej aferze opaskowej, asia usprawiedliwiona bo nie ma za bardzo czasu..a co z malenka? chyba sesja juz sie jej skonczyla
__________________
grin ajz rulez



grin_ajz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-11, 12:07   #4477
la margerita
Raczkowanie
 
Avatar la margerita
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 172
Talking Dot.: Województwo Pomorskie

Witaj Agatko oraz pozostałe śpiochy

ze mnie też niezły śpioch, jak widać

Przed chwilą przyszedł pan listonosz i przyniósł paczuszkę zamówioną w necie
Mam więc teraz koszulkę DM taką ze sklepu i niedługo zabieram się za własną produkcję
la margerita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-11, 16:05   #4478
grin_ajz
Wtajemniczenie
 
Avatar grin_ajz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kwidzyn
Wiadomości: 2 458
GG do grin_ajz
Dot.: Województwo Pomorskie

a ja tez czekam na paczuszke z allegro, bo zamowilam sobie sukienusie..ciekawe czy bedzie na mnie dobra hehe i jak bede w niej wygladac

dzis bylam w chinskiej knajpie z kolega na pozegnalnym obiadku bo jutro wyjezdza do UK ..ech ta anglia wszystkich nam zabiera...

lece wizazowac cmokas
__________________
grin ajz rulez



grin_ajz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-12, 12:22   #4479
MaLeNkA84
Rozeznanie
 
Avatar MaLeNkA84
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Olsztyn city ;)
Wiadomości: 602
Dot.: Województwo Pomorskie

Cześć Kochane Dziewuszki
Rzeczywiście trochę mnie nie było u nas na wąteczku i na Wizażu. Już się usprawidliwiam. UWAGA... Zaczynam: Więc tak: najpierw ta potworna sesja, która niestety nie zakończyła się 100% powodzeniem . Tak jak myślałam czeka mnie znowu kampania wrześniowa - tą razą z fizjologii (jakoś nie mam szczęścia do tych nauk o ludzkim organizmie...). Jak sesja się skończyła to 24.06 musiałam wyjechać na obowiązkowy obóz sportowy ze szkoły. Jak opowiadałam mamie co tam się dzieje to stwierdziła, że to obóz przetrwania a nie sportowy. No ale było minęło. Bałam się go jak ch....a, ale w sumie to nie było aż tak bardzo źle. Fakt, zap...prz był niezły, ale nauczyłam się pływać na windserfingu Wkurzyłam się tylko straszniście, bo tak bardzo się starałam i na koniec zabrakło mi 0,5 pkt do 5 z obozu... Wyobrażacie to sobie?? Kurde, zawsze miałam szczęście do pecha Najlepisze to było jak pierwszego dnia na kolacji zrobili szwedzki stół na 188 osób, który wyglądał tak, że postawili przy ścianie 3 stoły z jedzeniem... Mówię Wam co tam się działo... Dosłownie jak bydło musieliśmy walczyć o jedzenie... Masakra!!! no, ale potem zmądrzeli i zaczęli nosić jedzenie na stoły. Ale nerwów była kupa na obozie... Potem stwierdziłam, że jak już mam wszystko zaliczone to zostałabym tam jeszcze tydzień tak rekreacyjnie Jakby jeszcze mój Misio do mnie dojechał to byłoby super...
Po obobzie pojechałam odsapnąć do domku letniskowego (mam domek w Rentynach). Ale pogoda niestety nie dopisała i nie bardzo sobie odpoczęłam W domku byłam kilka dni, a jezioro zobaczyłam dopiero jak wyjeżdżałam do domu przez okno samochodu Później musiałam podwieźć do Poznania dzieciaki, które jechały na obóz językowy do Londynu no i tak mi czas minął. Przez to nie miałam nawet jak do Was zaglądnąć Mam nadzieję, że się nie gniewacie. Ale widzę, że sobie poradziłyście wspaniale. Godzinę czytałam Wasze posty...
Na początku spóźnione, ale szczere życzonka dla wszystkich jubilatek Dużo zdrówka, bo jest najważniejsze, spełnienia marzeń, uśmiechu na twarzy, samych pozytywnych wrażeń, powodzenia w pracy i w szukaniu pracy , mnuuustwo szczęścia płynącego z MIŁOŚCi, a także duuuużo na codzień słodyczy Wam Kochane MaLeNkA życzy
margerotko GRATULUJĘ obrony Pani Magazynier To było wiadome od razu, że poradzisz sobie bez problemu jak zresztą wszystkie tutaj zgromadzone Panie, bo my zdolne dziewczynki jesteśmy Wczoraj byliśmy z moim Misiem na imprezie u kumpla, który też się obronił w tym roku na 1 kierunku. W przyszłym roku to będzie maraton - ja bronię licenjatu, mój Miś magistra, znajomi magazynierów robią a inni licencjatów bronią. Oj się będzie działo jak to mówi owsiak... : piwo:
neisii współczuję śmierci Babci. Wiem co czujesz. Ja swojego ukochanego Dziadeczka straciłam już prawie 3 lata temu i do tej pory nie mogę się z tym pogodzić
Nie do końca wąteczek przez raczki podbity - ja jestem rogatym koziorożcem I chcrakterek też swój mam oczywiście Ale nie jestem nieśmiała i nie pasuję do modelu koziorożca. Wręcz przeciwnie, nie mam problemów w nawiązywaniu nowych znajomości, no chyba, że jest mur beton po drugiej stronie jak to któraś z Was tu napisała wcześniej (sorki nie pamiętam teraz kto). Ale ta umiejętność przydaje mi się w pracy. W końcu pilot nie może być zamknięty w sobie i nieśmiały...
Ale się rozpisałam.... Kończę powolutku. Muszę zadzwonić do firmy i ustawić sobie grafik na sierpień, bo w tym roku tylko sierpień mi został niestety, bo lipiec mi odpadł a we wrześniu mam poprawkę i praktyki do odbębnienia
Buziaczki Kochane
__________________
Moje dzieła ---> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=145765

Właściciel Fizjo-Art
http://www.fizjo-art.pl

Edytowane przez MaLeNkA84
Czas edycji: 2007-07-14 o 16:22
MaLeNkA84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-12, 12:23   #4480
MaLeNkA84
Rozeznanie
 
Avatar MaLeNkA84
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Olsztyn city ;)
Wiadomości: 602
Dot.: Województwo Pomorskie

Ale się rozpisałam... Nie było mnie długo, ale za to wróciłam z impetem
__________________
Moje dzieła ---> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=145765

Właściciel Fizjo-Art
http://www.fizjo-art.pl
MaLeNkA84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-12, 12:44   #4481
MaLeNkA84
Rozeznanie
 
Avatar MaLeNkA84
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Olsztyn city ;)
Wiadomości: 602
Dot.: Województwo Pomorskie

Ale się wkurzyłam Tak mi zależało, żeby jak najwięcej pojeździć w sierpniu, odlożyć kasę i zrobić sobie kurs pilota, a tu lipa- usłyszałam, że nie ma wolnych terminów No co za .... Ach... Właśnie się podłamałam Ten pech mnie chyba nie opuści... Jestem wściekła
__________________
Moje dzieła ---> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=145765

Właściciel Fizjo-Art
http://www.fizjo-art.pl
MaLeNkA84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-12, 20:39   #4482
grin_ajz
Wtajemniczenie
 
Avatar grin_ajz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kwidzyn
Wiadomości: 2 458
GG do grin_ajz
Dot.: Województwo Pomorskie

no malenka cienbie jak nie ma to nie ma a jak wrocisz to jak walniesz referata
oj przykro mi z powodu pracy, njgorsze jest jak sobie cos zaplanuje czlowiek a cos krzyzuje te plany
__________________
grin ajz rulez



grin_ajz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-12, 22:53   #4483
la margerita
Raczkowanie
 
Avatar la margerita
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 172
Talking Dot.: Województwo Pomorskie

Witam wieczorowo
No właśnie, Maleńka mi też przykro... rozumiem Cię.
No i dziękuję za gratulacje

Zrobiłam dziś zakupki w polecanym przez Neissi sklepie dla plastyków.
Farb IDEA nie mieli. Kupiłam farby do tkanin białą i niebieską metalic firmy Javana.
Co do tych zwyczajnych akrylowych (które chciałam do pomalowania okularów) wybrałam białą nazywa się chyba Colour czy jakoś tak. Więc z grubsza już się przymierzam do pracy... Neissi, gdybyś jeszcze była tak dobra i po kolei napisała taki sposób wykonania, to bardzo będę wdzięczna. Tzn. np. kiedy przeprasować żelazkiem, jak długo czekać z tym prasowaniem po malowaniu? ile wziąć wody do rozcieńczenia farby? (ta pani w sklepie mówiła żeby trochę rozcieńczyć bo potem będzie się kruszyć jak się nie rozc., to prawda?)


Buziaki
la margerita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-12, 23:17   #4484
neissi
Raczkowanie
 
Avatar neissi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Wiadomości: 423
GG do neissi Send a message via Skype™ to neissi
Dot.: Województwo Pomorskie

Hej Dziewuszki!

Ja też wieczorowo zaglądam Zaraz idę do łóżeczka i postanowiłam sobie do Was zajrzeć

Margerita tu akurat nie będę już taka precyzyjna Ogólnie chodzi o to żeby prasować po wyschnięciu, a to ile należy poczekać i jaką temperaturę prasowania ustawić to już zależy od farby (jej wytrzymałości i czasu schnięcia). Najlepiej by było jakbyś wypróbowała tę farbę najpierw na jakimś kawałku materiału. Wtedy mogłabyś popróbować sobie rozcieńczanie, bo to ile dodać wody też zależy od farby i jej koloru. Logiczne jest, że im grubsza warstwa farby, tym większe ryzyko, że złuszczy się przy rozciąganiu i marszczeniu materiału. Jednak na to też nie ma reguły. Dlatego najlepiej jest inwestować w droższe farby, bo są na tyle elastyczne, że nie odpadają.

Maleńka super, że do nas zajrzałaś Przykro mi, że nie poszło po Twojej myśli, ale nie ma tego złego, co na dobre nie wyjdzie Może trafi Ci się coś lepszego?

grin_ajz mam nadzieję, że sukienka będzie leżała super Żeby nie być gorszą, też zamówię jakąś paczkę

Neska jeśli chodzi o spotkanie to ja jestem za

Dobra Kobietki. Znikam, bo mój Mężuś na mnie czeka Kolorowych senków!
neissi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-13, 19:32   #4485
la margerita
Raczkowanie
 
Avatar la margerita
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 172
Talking Dot.: Województwo Pomorskie

Neissi, dzięki za dobre rady

Ja jutro wyjżedżam w Bory Tucholskie, dlatego nie będę się pojawiać na forum przez jakiś czas...
Uciekam się pakować
Buziaki
la margerita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-13, 20:01   #4486
neissi
Raczkowanie
 
Avatar neissi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Wiadomości: 423
GG do neissi Send a message via Skype™ to neissi
Dot.: Województwo Pomorskie

Margerita fajnie masz Życzę Ci szczęśliwej podróży i superowego wypoczynku
neissi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-14, 16:11   #4487
MaLeNkA84
Rozeznanie
 
Avatar MaLeNkA84
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Olsztyn city ;)
Wiadomości: 602
Dot.: Województwo Pomorskie

Cytat:
Napisane przez grin_ajz Pokaż wiadomość
no malenka cienbie jak nie ma to nie ma a jak wrocisz to jak walniesz referata
oj przykro mi z powodu pracy, njgorsze jest jak sobie cos zaplanuje czlowiek a cos krzyzuje te plany
Kurde rozpisałam się i coś mi się schrzaniwszy Piszę jeszcze raz.
To prawda, że jak się pojawiam to z wielkim hukiem Wejście smoka Ale musiałam Wam napisać co się u mnie działo i się wyżalić. Fajnie, że zawsze jesteście "pod ręką" kiedy człowiek jest w potrzebie
neissi nie wiem czy coś lepszego mi się trafi. Raczej tak dobrze płatnej pracy to nie znajdę na wakacje nigdzie.... No i tą pracę bardzo lubię bo to jest mój żywioł... Uwielbiam pracę z ludźmi i podróże, więc to jest wymarzona robota dla mnie. Wczoraj moja kumpela rozmawiała z dziewczyną która jest odpowiedzialna za linię i istnieje cień nadziei, że może pojadę na kurs 5 sierpnia .... Ale to jeszcze nie wiadomo na 100%. Mają mnie mieć na uwadze. Dobrze by było gdyby się udało bo miałabym kasę, żeby w końcu zrobić mojej kizi mizi operację na przepuklinę. Chodzi z nią już bardzo długo i boję się, że jak jeszcze z nią pochodzi to jej się zagnieździ i już nie będzie operowalna To jest straszne jak człowiek nie ma kasy i nie może się zatroszczyć o własnego zwierzaka... I właśnie doszłam do wniosku, że im jestem starsza tym bardziej dopada mnie szara rzeczywistość Życie nie zawsze ma kolorowe barwy i trzeba się do tego niestety przyzwyczaić... Ach...
Od 2 dni robię księgę z życzeniami dla mojego Misia na naszą drugą rocznicę (spóźniony prezent, ale najważniejsze, że od serca ) wg przepisu Speranzy (obecnie chyba kawa80- nie wiem do końca). Mam nadzieję, że uda mi się ją dzisiaj skończyć. Trzymajcie kciuki, żeby się udała, bo robię ją pierwszy raz w życiu, a że to dla mojego Skarba to chcę, żeby była jak najładniejsza..:tak: Jak juz ją zrobię to się pochwalę rezultatem
margeritko miłej podróży i udanego wypoczynku. Nie pamiętam, ale tam chyba też są żubry, a żubr wieczorem podchodzi lepiej, więc uważaj na siebie
Znowu się rozpisałam, ale ja nie potrafię inaczej
Buziaczki dla Was Kochane
__________________
Moje dzieła ---> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=145765

Właściciel Fizjo-Art
http://www.fizjo-art.pl
MaLeNkA84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-14, 23:04   #4488
grin_ajz
Wtajemniczenie
 
Avatar grin_ajz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kwidzyn
Wiadomości: 2 458
GG do grin_ajz
Dot.: Województwo Pomorskie

witam dziewczynki
ja w poniedziale wyjezdzam na tydzien do stegny wiec mnie nie bedzie...ladnie opiekujcie sie watkiem, nie pozwolcie mu upasc jak wroce musze miec duuuuuzo to czytania
__________________
grin ajz rulez



grin_ajz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-19, 20:24   #4489
Neska
Rozeznanie
 
Avatar Neska
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hannover:)
Wiadomości: 968
Dot.: Województwo Pomorskie

ooooooooo jak tu pusto wszystkie zajętę??? no tak wakacje ciepełko
Właśnie dziś odjechała ostatnia partia rodzinki i znów powrót do rzeczywistości. Zbytni nie mam o czym pisać
może jutro będę miała wenę pozdrawiam i dobranoc
__________________
Niemożliwe -> Nie istnieje


Neska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-21, 21:51   #4490
la margerita
Raczkowanie
 
Avatar la margerita
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 172
Talking Dot.: Województwo Pomorskie

Wakacje - to i pusto... wizażanki wypoczywają
U mnie nic specjalnego... wróciłam spod namiotu by zabrać ze sobą mój bicykl i trochę kalorii spalić a jutro wybieram się na koncert zespołu Hey, który jest w moim mieście
Buziaki
la margerita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-22, 20:09   #4491
neissi
Raczkowanie
 
Avatar neissi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Wiadomości: 423
GG do neissi Send a message via Skype™ to neissi
Dot.: Województwo Pomorskie

A u mnie cały czas coś się dzieje

Najpierw były moje urodziny. Pierwsze od ślubu, więc miałam podejrzenia, że może zjechać się rodzinka ze strony Męża. On na szczęście podejrzanie był za robieniem imprezy, a to już nasuwało myśl, że jednak mogą się zjawić. Mieszkam na kaszubach, a tu ludziska przychodzą bez zapraszania i nie ma, że się nie robi imprezy. No, więc postanowiłam zrobić skromnego grilla w ogrodzie. Myślałam, że kupię kiełbachy i napcham towarzystwo. Niestety nie było tak łatwo, bo zaraz moja psiapsiółka zaczęła postękiwać "a to nie będzie tego pysznego mięska?"; ja pomyślałam, że właściwie to mogłabym zrobić krówkę, której dawno nie jadłam; a tata cały czas chodził i pytał czy jestem pewna, że jedno wystarczy, bo na tyle ludzi...

Po ślubie rodzinka z 9. osób powiększyła mi się do 23. Na szczęście 6 osób nie bywa i odpadł mi szwagier, który miał być z narzeczoną. Do tego była jeszcze moja przyjaciółka z narzeczonym i przyjaciel Męża. Co daje w sumie 17 osób?

No, więc zrobiłam:
- 22 piersi z kurczaka pieczone w folii z turecką mieszanką przypraw (na szczęście wsadziłam to do piekarnika i upiekłam zanim przyjechali pierwsi goście, a potem wystarczyło tylko wrzucić na chwilę na grilla żeby fajnie wyglądało Nie cierpię jak mi się mięso nie dopiecze )
- do tego miska sosu z tureckimi przyprawami
- do tego najprostsza sałatka z 16 pomidorów, przypraw i majonezu, bo miałam taki mętlik w głowie, że nie byłam w stanie wymyśleć innej, a co dopiero dwóch, co by goście mieli wybór (osobna sałatka dla jedzących majonez i osobna dla tych, co bez)
- do tego tona ryżu

A na deser:
- własnej roboty tort śmietanowy przekładany mandarynkami (przepis wymyśliłam na prędce, ale tort udał się wyśmienicie)
- cała blacha krówki (miały być dwie, bo u nas jest rozchwytywana, ale nie miałam już sił)
- dwie blachy ciasta marchewkowego według przepisu Pascala, które robiłam pierwszy raz w życiu (jedno zrobiłam na mące ryżowej, bo tylko tyle jej upolowaliśmy i jedno było na fruktozie, bo mój tata jest cukrzykiem. Zrobiłam je specjalnie dla mojego szwagra, który jest na diecie bezmlecznej, ale byłam już tak padnięta i tak pilnowałam żeby nie pomieszać przepisów, że wrzuciłam tam tabliczkę pokruszonej czekolady, której przecież też nie może. Myślałam, że sobie nogę odgryzę )
- dwa ciasta zamówiłam w sprawdzonej cukierni pod namową mojego kochanego Mężusia
- miały być jeszcze lody, ale nie było już miejsca w zamrażarce. Nie starczyło mi też miejsca na galaretkę dla szwagra.

Do picia kupiłam kawę rozpuszczalną, bo ostatnio goście całą nam wychlali, miałam kawę sypaną, kilka soków pomarańczowych, wodę, Pepsiorę zwykłą i cytrynową, oraz dodatki - cytryna, limonki, mleczko skondensowane, mleko kozie, lód.

Urodzinki miałam 15-tego, więc w sobotę starałam się wszystko przygotować żeby następnego dnia już nie robić tyle. Mój Mężuś posprzątał całe mieszkanie, a ja upiekłam ciasta. Położyliśmy się o 3 w nocy, a od rana w niedzielę lataliśmy jak szaleni.
Pierwsi goście zjawili się o 12:00 i zostali zaprzęgnięci do roboty w kuchni, bo nie miałam czasu się nimi zajmować, a było jeszcze pełno do zrobienia. Przyjaciółka pomagała mi dokańczać ciasta i mieszała sos do mięsa, a jej narzeczony zajmował się wylizywaniem bitej śmietany z opróżnianych naczyń. Uwijaliśmy się we czworo jak w ukropie, a ukrop był dosłowny, bo tego dnia zaczęły się upały, a zajmujący się mięsem piekarnik zdąrzył jeszcze bardzej podgrzać atmosferę w kuchni.

O 15:30 reszty gości jeszcze nie było, więc nie czekając na nich, podaliśmy do obiadu i zjedliśmy. Nie zjadłam zbyt wiele, bo wiedziałam, że lada chwila zacznie się nalot i żołądek ściskał mi się na samą myśl.
Koło 16:00 przyjechała moja rodzinka, a tuż za nimi rodzinka Męża. I zaczęło się to, co misie lubią najbardziej. Musiałam grzecznie witać się z gośćmi, przyjmować życzenia, zbierać zamówienia na kawę, zapraszać do stołu, krzątać się w kuchni, a wszystko to robić naraz. Do tego nic nie mogłam spokojnie zrobić, bo co rusz, ktoś wpadał do kuchni i mówił "idź do nich, bo tam nikt nic nie mówi", "idź zabawić gości" i takie tam. No więc staram się wtedy rozdwoić i powoli wpadam w furię, bo jak tylko wlatuję zziajana do kuchni, bo jedni goście myją mi naczynia i wypadałoby żebym im chociaż potowarzyszyła, to zaraz pojawia się życzliwy za plecami i znów donosi, że "goście się nudzą". Nienawidzę tego. Ja wyłażę ze skóry żeby wszystkim dogodzić, a ci nawet nie wysilą się żeby zająć się samymi sobą. W końcu wszyscy, z wyjątkiem trójki dzieci, są dorośli Kursuję więc między kuchnią a ogrodem starając się być w dwóch miejscach naraz i zaniedbując koniec końców obie strony.

Byłam od rana już tak wykończona, że machnęłam ręką na wieść, że wszyscy przyjechali po obiedzie i nie chcieli mojej całej michy sałatki, tony ryżu, litra sosu i 16 porcji mięsa, które jak świstak zawijałam w te sreberka zużywając połowę mojej cennej przyprawy przywiezionej przez mamę prosto z Turcji. Pół dnia spędziłam w kuchni, a drugie pół latając wokół gości, którzy po sekundzie od spuszczenia z oczu, zdąrzyli zalać cały stół robiąc sobie prysznic z Pepsiory przy nieudolnym rozkładaniu parasola ogrodowego, który na tym wietrze i przy tylu gościach i tak nie dawał rezultatów. W efekcie, rodzina Męża pływała w Pepsiorze, a życzliwy głos powtarzał "no zrób coś", "dajcie im coś do przebrania", "niech się umyją", "Gosia poszła do samochodu". Nie dość, że rozmowa się nie kleiła, to dla odmiany nikt nie chciał już nic pić i jeść. Od czasu do czasu ktoś tylko przerywał grobowe milczenie żartem proponując nieszczęsną Pepsiorę.
Przez to całe latanie z nikim nie mogłam pogadać, bo koło 19:00 jedni po drugich zaczęli opuszczać przyjęcie, a każdemu musieliśmy z Mężem dać tobołek na drogę i odprowadzić do furtki. Jak tylko wracaliśmy do stołu, okazywało się, że kolejni goście opuszczają towarzystwo i od nowa trzeba było iść do kuchni, nałożyć ciasta, odprowadzić do furtki i pomachać. Do 21-szej została jeszcze moja siostra ze szwagrem, z którymi na szczęście udało mi się zamienić dwa słowa. Potem było już tylko sprzątanie. Dobrze, że dzięki gościom, mieliśmy gotowy obiad na 3 następne dni. Udało mi się też uratować prawie połowę krówki

Mam jeszcze tyle do opowiadania, że książkę bym tu napisała, ale muszę lecieć, bo własnie przegapiłam już połowę filmu, na który czekałam. Pędzę oglądać!!!
neissi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-22, 20:19   #4492
neissi
Raczkowanie
 
Avatar neissi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Wiadomości: 423
GG do neissi Send a message via Skype™ to neissi
Dot.: Województwo Pomorskie

Post pod postem.
neissi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-22, 20:27   #4493
Neska
Rozeznanie
 
Avatar Neska
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hannover:)
Wiadomości: 968
Dot.: Województwo Pomorskie

oooooooooo jak ja lubię czytać Wasze opowieści
neissi dałaś niezły popis - super się czyta
Na początek spóźnione zyczonka wszystkiego Naj Naj
hmmm zaciekawiła mnie ta turecka przyprawa, czy ma ona jakąś określoną nazwę?u nas może nie dostanę ale warto wiedzieć aaa i poproszę o przepis na pysznie brzmiące ciasto "krówka"
Jedzonko było pyszne aż mi ślinka poleciała gdy czytałam.
Ja wczoraj też miałam gości, zjechali się znajomi i nadrabialiśmy stracone chwile. Ojj też było gorąco !!!
Dziś mieliśmy iść na koncert hity na czasie ale taka pogoda że aż nie chce się nigdzie wychodzić bleee
lecę też coś w Tv obejrzeć papapa
__________________
Niemożliwe -> Nie istnieje


Neska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-22, 20:52   #4494
neissi
Raczkowanie
 
Avatar neissi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Wiadomości: 423
GG do neissi Send a message via Skype™ to neissi
Dot.: Województwo Pomorskie

Dzięki Neska

Jutro dam Ci przepis na Krówkę i jak chcesz to dołączę przepis na najszybszą i najsmaczniejszą białą kiełbasę w piwie

Moi rodzice chcieli dać nam na rocznicę ślubu bilety na koncert Roda Stewarta, ale dobrze, że mnie uprzedzili, bo akurat nie jest to dla nas taka furora. Moje Kochanie przepada za Kazikiem, a ja ogólnie lubię każdą muzykę, ale Rod Stewart akurat nie jest aż tak porywający żeby na niego iść. Teraz mam za zadanie wymyśleć na co chcielibyśmy iść w zamian. Bardzo lubimy kabarety i chcieliśmy iść na Ani Mru Mru w Gdyni, ale jeden z Wójcików ma coś z nogą i wszystkie występy zostały albo odwołane, albo przesunięte, a Misio 10 sierpnia wyjeżdża już na kontrakt.

Może Wy nam pomożecie w wyborze?
neissi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-23, 11:53   #4495
neissi
Raczkowanie
 
Avatar neissi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Wiadomości: 423
GG do neissi Send a message via Skype™ to neissi
Dot.: Województwo Pomorskie

Dzisiejszy temat to mężczyźni

Pytacie mnie dlaczego jest ze mnie chłop w spódnicy. Oto wyjaśnienie:

Od środy trwają u nas roboty polegające na zwalaniu starego komina. Okazało się, że komin wcale nie był przystosowany i na ścianach zaczęły wychodzić brunatne wykwity. Chcąc, nie chcąc, musieliśmy zdecydować się na zwalenie tego czegoś i zakup nowego systemu kominowego.

Zaczęło się od tego, że we środę rano obudził mnie krzyk mamy. Dorwała tatę z nogą na drabinie. Już spindrał się na dach żeby zwalać komin w pojedynkę. Typowy przykład kooperacji wśród mężczyzn. Zamiast obudzić zięcia, po cichaczu zbiorę narzędzia i będę palił głupa. Niestety cały plan dał w łeb, bo złośliwa żona znów go dopadła i wszystko zepsuła. Niepocieszony z obrotu spraw, wystrzelił jak z procy z psem do lasu żeby odreagować.
Ja za ten czas wstałam, zrobiłam śniadanie i obudziłam Męża. Wyposażyłam go w roboczą odzież, którą mu wcześniej zakupiłam i oddelegowałam do wykonania zadania.
Uzbrojeni w młoty i przecinaki, przystąpili do rozbiórki. Uwineli się dość szybko i po jakimś czasie mogłam się cieszyć nowym rozwiązaniem architektonicznym w postaci niebieskiego świetlika na środku dachu. Niebieskiego, bo nakryli dziurę niebieską folią.
Ogólnie robota szła gładko, gdyby nie moje i mamy interwencje, które męską część społeczeństwa doprowadzały do furii. Otóż tak się nasi drodzy panowie rozpędzili, że nie mogli się doczekać kiedy mama opróżni swój gabinet żeby mogli zwalać dalej. U nas u góry to pół biedy, bo i tak mamy mieszkanie w ciągłym remoncie, ale na dole, z jednej strony, był wyremontowany pokój, w którym mama miała swoje biuro i pełno papierów, a z drugiej, wymalowany salon ze świeżo położonymi panelami. Tak im się paliło, że wieczorem, kończąc demolkę u góry, tata nagle uruchomił młot pneumatyczny i tłumaczył, że koniecznie musi go użyć do rozbicia stropu. Tak, więc mama w swoim biurze starała się skupić nad księgowością, kiedy tata na górze, tuż nad jej głową, wywijał młotem. Hałas był tak wielki, że zabrałam Sonię i usiadłam na werandzie. Nagle słyszę jak coś leci z wielkim hukiem. Wbiegam do salonu, a tam pełno gruzu na panelach. Młot dalej pracował, więc poleciałam na górę co sił w nogach i wołam do taty żeby przestał. Oczywiście w tym hałasie wcale mnie nie słyszał, a uwagi na mnie nie zwracał najmniejszej. Dopiero mama wpadła tuż za mną i wyłączyła mu zasilanie, co bardzo go zdziwiło.
Awantura była jak ta lala. Nie dość, że oberwały panele, to jeszcze z dziury w ścianie wyglądał kabel od prądu, o który tata cudem nie zahaczył. Mama mało nie wyszła z siebie i nie stanęła obok, a tata utrzymywał, że przecież nic się nie stało tłumacząc jej dziecinnym głosikiem, że przecież on dobrze wiedział o tym kablu (tylko tak jakoś wyszła mu zdziwiona mina), a mama tragizuje.
Mama wykrzykiwała:
- Myślałam, że jak jeden głupi to drugi chociaż myśli, a to jest głupi do kwadratu!

Pomyślałby ktoś, że to nic wielkiego, ale jak wliczyć w to pomysł rozpoczęcia rozbiórki od piwnicy (w piętrowym budynku i kominie wbudowanym w ścianę nośną), męską współpracę polegającą na waleniu młotem z jednej strony, kiedy drugi z drugiej strony stara się właśnie przybić do ściany folię, na którą leci gruz, i dwa przecinaki spoczywające na dnie komina, bo tata nie przyznał się, że je spuścił... to pomysłowość męska nie zna granic.

c.d.n. Muszę lecieć robić zupkę
neissi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-23, 12:03   #4496
grin_ajz
Wtajemniczenie
 
Avatar grin_ajz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kwidzyn
Wiadomości: 2 458
GG do grin_ajz
Dot.: Województwo Pomorskie

hejka dziewczynki
no neissi ty powinnas opowiadania pisac fajny masz styl

a ja wczoraj wrocilam ze stegny (o booooze myslalam ze jajo zniose w autobusie...2h w korku stalismy..na szczescie nie bylo goraco), wypoczelam teraz trzeba sie brac ostro za szukanie pracy
__________________
grin ajz rulez



grin_ajz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-23, 18:23   #4497
la margerita
Raczkowanie
 
Avatar la margerita
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 172
Talking Dot.: Województwo Pomorskie

I ja witam
Cytat:
Napisane przez grin_ajz Pokaż wiadomość
no neissi ty powinnas opowiadania pisac fajny masz styl
zgadzam się z przedmówczynią. Świetnie się czyta wypowiedzi Neissi

Wczorajszy koncert wypadł dobrze. Podobało mi się. Kasia Nosowska na wstępie wspomniała o tragedii, która miała miejsce we Francji i z myślą o ofiarach i ich rodzinach odbył sie koncert.
Za wytrwałość dostałam autografy i zdjęcie z Kasią. Czekałam 60 minut bo podobnoż prasa lokalna zajmowała czas artystom. Ludzie powoli się wykruszali tracąc nadzieję że ktoś do nas wyjdzie. Na końcu została garstka (jakieś 12-13 osób).
Podsumowując bardzo podbudowana i naładowana pozytywną energia wróciłam wczoraj do domciu

Nie wiecie jeszcze o jednym. Zaprosiłam Kubę na ten koncert (szukając okazji do spotkania) bo Hey to jeden z jego ulubionych polskich zespołów (właściwie drugi w hierarchii). Niestety nie udało się. Wypadło mu coś. Ale obiecał że to się nadrobi
la margerita jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-07-24, 19:05   #4498
Neska
Rozeznanie
 
Avatar Neska
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hannover:)
Wiadomości: 968
Dot.: Województwo Pomorskie

hej hej ja tylko na chwilkę
neissi daaj dawaj przepisiki

buźka dla wszystkich spiesze sie bom głooodna pPAPAP
__________________
Niemożliwe -> Nie istnieje


Neska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-24, 22:09   #4499
neissi
Raczkowanie
 
Avatar neissi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Wiadomości: 423
GG do neissi Send a message via Skype™ to neissi
Dot.: Województwo Pomorskie

Dzięki Dziewuszki za słowa uznania

Neska straszne sorki, że jeszcze nie dałam przepisu, ale spędziłam wczoraj w kuchni kilka godzin robiąc zwyczajną zupę, która nie powinna zabrać więcej niż 30 minut i byłam z deczko wykończona. Naobieralam się ziemniaków jak dla pułku i walczyłam z głupim robotem kuchennym, a mężczyźni mojego życia (czyt. tata i Mąż) zamiast mi pomóc, korzystali z okazji do pogrania mi na nerwach, które napięły się do granic wytrzymałości.

Od razu nadrabiam. Oto przepis

Ciasto Krówka

Składniki:

Ciasto
3 szklanki mąki tortowej (przesianej)
1/2 szkl. cukru
5 żółtek
1 margaryna Kasia do pieczenia (miękka)
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Nadzienie
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
1 litr śmietany 30% z lodówki
1/2 szkl. cukru pudru
1 cukier waniliowy
4 śmietan-fixy
50g mielonych orzechów laskowych

Zamiast robić samemu masę karmelową z mleka skondensowanego, można zakupić puszkę gotowej masy krówkowej. Ma ciut mniejszą pojemność niż mleko skondensowane, ale wypróbowałam i w zupełności wystarcza. Cenowo wychodzi tak samo, a nawet lepiej, bo nie zużywamy gazu i czasu.

Jeśli nie mamy gotowej masy krówkowej to zabieramy się najpierw za mleko. Obieramy puszkę z papieru i kładziemy ją w całości na dnie dużego garnka. Garnek musi być tak duży, żeby po napełnieniu go wodą, woda sięgała minimum na dwa palce nad puszką. Garnek z puszką i wodą przykrywamy pokrywką i stawiamy na gazie. Gotujemy 2,5 godziny uważając żeby woda cały czas zakrywała puszkę. Jeśli woda wyparuje, puszka może wybuchnąć. Po upływie podanego czasu, gasimy gaz i zostawiamwszystko do wystygnięcia. Najlepiej jest przygotować mleko poprzedniego dnia lub zacząć z samego rana.

Przygotowujemy ciasto. Wszystkie składniki na ciasto wrzucamy do miski i ugniatamy ręką tak długo, aż wyjdzie z tego gładkie ciasto. Najlepiej powierzyć to zadanie mężczyźnie, bo łapska odpadają Bierzemy prostokątną blachę o wymiarach 33x21cm (mierzone na dnie) i wykładamy papierem do pieczenia. Blacha może być mniejsza, ale nie większa. Dzielimy ciasto na dwie połowy. Jedną połową wykładamy dno blachy, a następnie wyjmujemy papier razem z ciastem i odkładamy na bok. Znów wykładamy dno nowym kawałkiem papieru i wykładamy drugą połową ciasta. Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 20 minut w temperaturze 200st.C. Upieczone ciasto będzie blade, jedynie na końcach powinno być złote. Po upieczeniu zamieniamy tylko papier z ciastem i pieczemy drugą część. Ciasto po upieczeniu zosawiamy na papierze. Po ostygnięciu, jeden płat ciasta smarujemy połową masy krówkowej, a na to wykładamy śmietanę ubitą na sztywno z cukrem pudrem, cukrem waniliowym i śmietan-fixami. Drugi płat ciasta smarujemy pozostałą połową masy i kładziemy na śmietanie. Wierzch posypujemy równo mielonymi orzechami. Całość wkładamy do lodówki, no chyba, że nie zdąrzymy

Jeśli nie mamy takiej dużej patery, najlepiej jest zostawić jeden płat ciasta na papierze w blasze i w niej układać kolejne warstwy. Niestety przy krojeniu ciasto się łamie, a śmietana wychodzi bokami, ale amatorom krówki to nie przeszkadza

Neska drugi przepisik dam Ci jutro, bo umówiłam się z moim Mężusiem, że puszczę go do kompa. Biedactwo tyle już czeka, że zaczął gadać do telewizora

Margerita widzę, że coś tam u Ciebie kwitnie Oby tak dalej
grin_ajz witamy po powrocie Trzymam kciuki za poszukiwania robótki
neissi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-25, 12:36   #4500
grin_ajz
Wtajemniczenie
 
Avatar grin_ajz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kwidzyn
Wiadomości: 2 458
GG do grin_ajz
Dot.: Województwo Pomorskie

witam dziewuszki

ooo neissi krowka brzmi apetycznie.. strasznie kalorycznie ojej juz mi slinka leci, ale jak pomysle jaka to bomba to troche uspokajam chec na nią a powiedz mi, czy te smietanfixy sa potrzebne? czy mozna je zastapic zelatyna? (bo jak rozumiem te fixy sa po to aby usztywnic smietane? i czemu ich az tyle trzeba?)
ciasto wydaje sie proste jak budowa cepa..chyba je kiedys wykonam

no trzymajcie kciuki za te moje poszukiwania, narazie skladam papiery gdzie sie da, mam nadzieje, ze w koncu zaczna sie do mnie odzywac...
__________________
grin ajz rulez



grin_ajz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.