Polecamy:

jenny1234 · 2012-01-11, 16:56

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Na wszelkie smutki polecam ciacho

Zrobiłąm wczoraj pyszne czekoladowe z bananami

Byliśmy dziś z TŻ na nartach

Pierwszy raz w tym sezonie

hej... wszystkim

u mnie masakra w tym tygodniu... nie mam nawet 5 min czasu dla siebie... co za tydzien...

Hosenko podeslij mi linka albo caly przepis na to pyszne ciasto. Tż moj lubi takie smakolyki to mu bym wypiekla

**2018070520180950** · 2012-01-11, 17:31

Ja dzis ostatni dzien w pracy, od jutra wolne na 2 tyg lece do polski w piatek :Jupi:

Sent from my BlackBerry 9300 using Tapatalk

karolinka86 · 2012-01-11, 18:03

Eh u mnie też mało czasu...wykończona po pracy jestem itp

Ktoś sie odezwał na portalu, ale to na razie taki mail zapoznawczy, zobaczymy

**be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592** · 2012-01-11, 20:12

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

Ja dzis ostatni dzien w pracy, od jutra wolne na 2 tyg lece do polski w piatek :Jupi:

Sent from my BlackBerry 9300 using Tapatalk

ale Ci dobrze!

Hosenka* · 2012-01-11, 20:20

Cytat:

Napisane przez jenny1234

hej... wszystkim

u mnie masakra w tym tygodniu... nie mam nawet 5 min czasu dla siebie... co za tydzien...

Hosenko podeslij mi linka albo caly przepis na to pyszne ciasto. Tż moj lubi takie smakolyki to mu bym wypiekla

http://lakierowo.blogspot.com/2012/0...ie-ciasto.html

**2018070520180950** · 2012-01-12, 09:51

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;31559866]ale Ci dobrze!

[/QUOTE]

A co

Najgorsze ze dziś pakiwanie mnie czeka nienawidzę brr

Sent from my iPhone using Tapatalk

karolinka86 · 2012-01-13, 18:19

hej dziewczynki!!!
Wiecie co? Myślałam, że już mi przeszło po "tż" ale jednak ostatnio znów mnie wzięło na wspominki

Tak jakoś ciężko mi sie pozbierać, cieszyć się wszystkim

Każdy mówi, że widać nie był mnie wart...a ja myślę, że może odwrotnie? Moze to ja na takiego fajnego chłopaka nie zasłużyłam

Boli, boli

Nie wiem czy i kiedy dojdę do siebie

Tak mi dziwnie z uczuciem, że może jakaś inna zajmie moje miejsce...Tzn normalna sprawa, ale dziwnie mi z czuciem, że będzie z nią spędzał czas tak jak ze mną, będzie z nia tak pisał, gadał, taki szarmancki będzie itp

I wiecie, co? Boję się teraz zaangażować w znajomość...z lęku przed tym, że znów może sie powtórzyć sytuacja

Eh gdyby można było cofnąć czas...naprawdę nie gadałabym ani słowa o moim wyglądzie i moze do tej pory miałabym fajnego TZ

A tak w ogóle to parę dni temu odnowiłam konto- i zaskoczył mnie rezultat! Aż 4 osoby (wydaje się, że normalne) napisały do mnie!
I nie wiem, czy pisac z nimi równocześnie czy nie...żeby być fair

Nawet 2 propozycje ewentualnego spotkania- bo w realu niby lepiej...
Hm...szybko, prawda?
Tylko taki jeden tak natrętnie prosi mnie o numer komórki...ale ja jeszcze nie chcę tak szybko...Wiem, ze kontakt łatwiejszy ale nie jestem gotowa

Mrowinko do Ciebie mam pytanie: bo kojarzę, że nim trafiłaś na męża spotkałas sie z 7 facetami

Jak to było: czy pisałaś z nimi właśnie równocześnie czy trafiali się po kolei? I szybko ich weryfikowałaś? Bywało, że po 1 nawet spotkaniu?

jenny1234 · 2012-01-13, 18:43

Karolinko ja Ci moge napisać tylko tyle byś spróbowała się otworzyć i nie wmawiała sobie, że to Twoja wina. Masz powtarzać sobie, że to ON nie jest Ciebie wart i strasznie Ci kibicuję. Cieszę się, że odwiesiłaś konto i że się coś dzieje

karolinka86 · 2012-01-13, 18:55

jenny

dziękuję za ciepłe słowa

A ja mam nadzieję, że moze tym razem sie uda...
Juz 3 propozycje spotkan...Heh... I ciężko kogoś wybrać...

karolinka86 · 2012-01-14, 18:47

Oczywiście żaden chłopak z mojego miasta nie jest

Tylko z okolicznych... A co wyjdzie ze spotkań, to zobaczymy...

Jeden jest taki, co w moim mieście pracuje i chce sie na kawe umówić... No niby ok ale mało o sobie ma w profilu- mówi, że wiecej sie dowiem jak sie spotkamy. I natrętnie mnie prosi o numer telef

jakoś średnio m isie to podoba...

A jeszcze taki inny napisał, wydaje sie konkretny.. A zaczał dość banalnie: że mam ładny uśmiech itp Ale zaczeliśmy pisac i nawet ok

Z wyglądu fajny! Aż sie dziwnie że taki chłopak do mnie sie odzywa

Umawialyście sie kiedyś po paru mailach?

Promyczek Nadziei · 2012-01-14, 18:51

Karolinka im szybciej się spotkacie tym szybciej dowiesz się czy warto inwestwowac czas w tą znajomość

nic nie tracisz, a możesz coś zyskać

karolinka86 · 2012-01-14, 18:55

Pewnie, że można wiele zyskać

Chodziło mi o to, że lepiej wcześniej w miarę poznać jaki ktoś jest żeby było wiadomo o czym gadac itp
Bo tak iść na spotkanie praktycznie w ciemno...to hm dziwnie...

Promyczek Nadziei · 2012-01-14, 18:56

Cytat:

Napisane przez karolinka86

Pewnie, że można wiele zyskać

Chodziło mi o to, że lepiej wcześniej w miarę poznać jaki ktoś jest żeby było wiadomo o czym gadac itp
Bo tak iść na spotkanie praktycznie w ciemno...to hm dziwnie...

Tylko wiesz czasami jest tak,że super się pisze, a na spotkaniu nie ma o czym gadać

**2018070520180950** · 2012-01-14, 20:32

ja TŻ poznalam <zaczelismy pisac 2 listopada spotkalismy sie 3 listopada

i bylo bosko nie sugerowalabym się, ryzyk fizyk, nie ryzykujesz nic nie masz

karolinka86 · 2012-01-15, 11:50

Cytat:

Napisane przez Promyczek Nadziei

Tylko wiesz czasami jest tak,że super się pisze, a na spotkaniu nie ma o czym gadać

A miałaś tak? Ja właśnie jeśli chodzi o ostatnią znajomość pisaliśmy ok.miesiąca było super i na spotkaniach też nie mogliśmy sie nagadac

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

ja TŻ poznalam <zaczelismy pisac 2 listopada spotkalismy sie 3 listopada

i bylo bosko nie sugerowalabym się, ryzyk fizyk, nie ryzykujesz nic nie masz

I w Twoim przypadku super wyszlo

Zobaczymy jak u mnie będzie

Bo wiesz ja nie jestem bardzo duża gaduła, raczej powoli sie otwieram i nabieram zaufania do ludzi...
Mam trochę problem z zawieraniem znajomości, wolę jak ktoś wyraża inicjatywę

Wiecie o co chodzi...

**2018070520180950** · 2012-01-15, 12:19

Ja nie lubie pisać z kimś i tracić czasu wole się spotkać i jak jest ok to a jak nie to narka i nie tracę czasu heh

Ale to ja

Sent from my iPhone using Tapatalk

jenny1234 · 2012-01-15, 13:26

Hej wszystkim

Karola ja jestem takim typem jak i Ty. Potrzebowałam miesiąca rozmowy przed spotkaniem w realu. Ale z drugiej strony dziewczyny mają rację, bo po co się angażować w gg jak potem w realu okazuje się, że to nie to... są dwie strony medalu. Ja potrzebowałam "rozbiegu" i poznawania się, potem było spotkanie i nie żałuję tego. Każdy musi znaleźć metodę, która odpowiada jemu samemu najlepiej.

karolinka86 · 2012-01-15, 17:42

Cytat:

Napisane przez jenny1234

Hej wszystkim

Karola ja jestem takim typem jak i Ty. Potrzebowałam miesiąca rozmowy przed spotkaniem w realu. Ale z drugiej strony dziewczyny mają rację, bo po co się angażować w gg jak potem w realu okazuje się, że to nie to... są dwie strony medalu. Ja potrzebowałam "rozbiegu" i poznawania się, potem było spotkanie i nie żałuję tego. Każdy musi znaleźć metodę, która odpowiada jemu samemu najlepiej.

No to mnie choć troszkę rozumiesz

Po prostu niektórzy tak mają

Oczywiście uważam ,ze nie ma sensu nie wiadomo ile pisać ze sobą żeby sobie nie zbudować mylnego wrażenia o kimś...Ale coś o kimś wiedzieć trzeba

Pisze do mnie taki chłopak, strasznie namawia na spotkanie, chce nr telef, proponuje kawe albo spacer w świetle księżyca... Niby co by mi szkodziło spotkać sie ale wiecie co? Jakoś nie czuję sie go pewna...Nie żebym sie bała ale...tak jakoś...

A innym odpisałam i na razie cisza...

madzia2306 · 2012-01-16, 08:55

Cytat:

Napisane przez karolinka86

No to mnie choć troszkę rozumiesz

Po prostu niektórzy tak mają

Oczywiście uważam ,ze nie ma sensu nie wiadomo ile pisać ze sobą żeby sobie nie zbudować mylnego wrażenia o kimś...Ale coś o kimś wiedzieć trzeba

Pisze do mnie taki chłopak, strasznie namawia na spotkanie, chce nr telef, proponuje kawe albo spacer w świetle księżyca... Niby co by mi szkodziło spotkać sie ale wiecie co? Jakoś nie czuję sie go pewna...Nie żebym sie bała ale...tak jakoś...

A innym odpisałam i na razie cisza...

nie jesteś sama, ja też jestem typem człowieka co woli najpierw popisac i dopiero potem zdecydowac się na spotkanie, z tżtem pisałam parę tygodni chyba z tego co kojarzę

**2018070520180950** · 2012-01-16, 13:32

jak kto woli

karolinka86 · 2012-01-16, 18:04

Cytat:

Napisane przez madzia2306

nie jesteś sama, ja też jestem typem człowieka co woli najpierw popisac i dopiero potem zdecydowac się na spotkanie, z tżtem pisałam parę tygodni chyba z tego co kojarzę

O proszę, jednak więcej ludzi podobnych

Wiecie co... zastanawiam sie czy dobrze, że już odwiesiłam konto...
Nie wiem czy własciwie już jestem gotowa na spotkanie z kimś...
A ten jeden chłopak uparty jest! Ten co prosi mnie o numer telefonu!
Mówi, że może poczekać skoro ja potrzebuję czasu ale lepiej na żywo szybko zobaczyć i nie przeszkadza mu, że ja nie jestm otwarta

Teraz sie nad jego propozycją zastanawiam...

Promyku jak u Ciebie? Pisze ktoś fajny? Albo Ty do kogoś?

madzia2306 · 2012-01-16, 18:17

Cytat:

Napisane przez karolinka86

O proszę, jednak więcej ludzi podobnych

Wiecie co... zastanawiam sie czy dobrze, że już odwiesiłam konto...
Nie wiem czy własciwie już jestem gotowa na spotkanie z kimś...
A ten jeden chłopak uparty jest! Ten co prosi mnie o numer telefonu!
Mówi, że może poczekać skoro ja potrzebuję czasu ale lepiej na żywo szybko zobaczyć i nie przeszkadza mu, że ja nie jestm otwarta

Teraz sie nad jego propozycją zastanawiam...

Promyku jak u Ciebie? Pisze ktoś fajny? Albo Ty do kogoś?

coś bardzo napalony na spotkanie ten chłopak

dobrze że odwiesiłaś konto

wiesz my z tżten spotkaliśmy się takim nastawieniem że jak jednak nie będziemy w swoim typie to będziemy dobrym koleżeństwem bo z tżta naprawdę sympatyczny chłopak był tak wnioskowałam po tym miesiącu smsowania i po rozmowach przez telefon

no ale spodobaliśmy się sobie zauroczyliśmy, zakochaliśmy i tak juz zostało

karolinka86 · 2012-01-16, 18:36

Super, że Wam tak wyszło

Waśnie nie wiem czy dobrze, że on taki chętny na spotkanie czy nie

Boję sie trochę, ze jak mu podam nr telefonu będzie mnie męczył

Mam 2 propozycje spotkania

Ale nie lubię jak chłopaki pytają czy długo jestem sama

I weźcie sie przyznajcie, że nie macie za sobą poważnego związku ;( Ludzie różnie mogą to odebrać... Ze jestem moze nieciekawa czy coś ;(
A w moim przypadku wyglada to tak, że:
1) nie jestem osobą zbyt otwartą ( przynajmniej na początku)
2) nie było gdzie kogoś fajnego poznać- po imprezach latać nie lubiałam,
w szkole/ pracy/ okolicy malo facetów w podobnym wieku

madzia2306 · 2012-01-16, 18:37

Cytat:

Napisane przez karolinka86

Super, że Wam tak wyszło

Waśnie nie wiem czy dobrze, że on taki chętny na spotkanie czy nie

Boję sie trochę, ze jak mu podam nr telefonu będzie mnie męczył

Mam 2 propozycje spotkania

Ale nie lubię jak chłopaki pytają czy długo jestem sama

I weźcie sie przyznajcie, że nie macie za sobą poważnego związku ;( Ludzie różnie mogą to odebrać... Ze jestem moze nieciekawa czy coś ;(
A w moim przypadku wyglada to tak, że:
1) nie jestem osobą zbyt otwartą ( przynajmniej na początku)
2) nie było gdzie kogoś fajnego poznać- po imprezach latać nie lubiałam,
w szkole/ pracy/ okolicy malo facetów w podobnym wieku

a wiesz jak ten bardzo chętny na spotkanie chłopak wygląda??

karolinka86 · 2012-01-16, 18:50

jasne, że wiem

fotki na profilu ma, wysłał mi też na maila

Tak w ogóle to przeglądam profile z okolicy i coś ciężko trafić na kogoś fajnego

Oczywiście wiem, że nic na siłę...
ale może naprawdę nie jest mi dane (na razie przynajmniej) poznanie kogoś

Promyczek Nadziei · 2012-01-16, 19:00

Cytat:

Napisane przez karolinka86

Promyku jak u Ciebie? Pisze ktoś fajny? Albo Ty do kogoś?

U mnie jakoś nijak

niby piszą, ale są to góra dwie, trzy wiadomości i cisza...
Jeden fajny nawet pisze tylko,że jest między nami duża róźnica wieku, bo aż 7 lat i to mnie trochę odstrasza...

madzia2306 · 2012-01-16, 19:02

Cytat:

Napisane przez Promyczek Nadziei

U mnie jakoś nijak

niby piszą, ale są to góra dwie, trzy wiadomości i cisza...
Jeden fajny nawet pisze tylko,że jest między nami duża róźnica wieku, bo aż 7 lat i to mnie trochę odstrasza...

dlaczego odstrasza? tzn ile on ma lat a ile ty? moja koleżanka ma 7 lat starszego swojego faceta i tej różnicy w ogóle nie widac

karolinka86 · 2012-01-16, 19:09

Cytat:

Napisane przez Promyczek Nadziei

U mnie jakoś nijak

niby piszą, ale są to góra dwie, trzy wiadomości i cisza...
Jeden fajny nawet pisze tylko,że jest między nami duża róźnica wieku, bo aż 7 lat i to mnie trochę odstrasza...

Też tak nieraz mam... ktoś sam nawiązuje kontakt, ze 2 maile napisze i koniec

W ogóle zdołowana coś jestem

Nie wiem co robić z tymi 2, co proponują spotkanie...W średnim nastroju jestem

Jednym słowem LIPA

Promyczek Nadziei · 2012-01-16, 19:18

Cytat:

Napisane przez madzia2306

dlaczego odstrasza? tzn ile on ma lat a ile ty? moja koleżanka ma 7 lat starszego swojego faceta i tej różnicy w ogóle nie widac

on 30, ja 23...
poprostu wydaje mi się,że moglibyśmy w pewnym momencie się nie dogadać

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Cytat:

Napisane przez karolinka86

Też tak nieraz mam... ktoś sam nawiązuje kontakt, ze 2 maile napisze i koniec

W ogóle zdołowana coś jestem

Nie wiem co robić z tymi 2, co proponują spotkanie...W średnim nastroju jestem

Jednym słowem LIPA

albo poprosi o numer gg po czym odezwie się i to ja muszę ciągnać rozmowe

coś nie mam szczęścia ostatnio

madzia2306 · 2012-01-16, 19:20

Cytat:

Napisane przez Promyczek Nadziei

on 30, ja 23...
poprostu wydaje mi się,że moglibyśmy w pewnym momencie się nie dogadać

czy ja wiem?? to musisz poznac człowieka, może się z nim nie dogadasz a może byc tak że będziesz miała z nim wiele wspólnych tematów, nie ma co odrazu skreślac faceta

mój tż jest ode mnie 4 lata starszy, ja mam 23 on 27 i dogadujemy sie świetnie

a miałam takie same rozterki jak ty, że się nie dogadamy bo taka różnica... pomyliłam sie i to bardzo

2012-01-11, 18:03	#3393
karolinka86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: z domku :) Wiadomości: 9 691	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) Eh u mnie też mało czasu...wykończona po pracy jestem itp Ktoś sie odezwał na portalu, ale to na razie taki mail zapoznawczy, zobaczymy __________________

2012-01-12, 09:51	#3396
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;31559866]ale Ci dobrze![/QUOTE] A co Najgorsze ze dziś pakiwanie mnie czeka nienawidzę brr Sent from my iPhone using Tapatalk

2012-01-13, 18:19	#3397
karolinka86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: z domku :) Wiadomości: 9 691	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) hej dziewczynki!!! Wiecie co? Myślałam, że już mi przeszło po "tż" ale jednak ostatnio znów mnie wzięło na wspominki Tak jakoś ciężko mi sie pozbierać, cieszyć się wszystkim Każdy mówi, że widać nie był mnie wart...a ja myślę, że może odwrotnie? Moze to ja na takiego fajnego chłopaka nie zasłużyłam Boli, boli Nie wiem czy i kiedy dojdę do siebie Tak mi dziwnie z uczuciem, że może jakaś inna zajmie moje miejsce...Tzn normalna sprawa, ale dziwnie mi z czuciem, że będzie z nią spędzał czas tak jak ze mną, będzie z nia tak pisał, gadał, taki szarmancki będzie itp I wiecie, co? Boję się teraz zaangażować w znajomość...z lęku przed tym, że znów może sie powtórzyć sytuacja Eh gdyby można było cofnąć czas...naprawdę nie gadałabym ani słowa o moim wyglądzie i moze do tej pory miałabym fajnego TZ A tak w ogóle to parę dni temu odnowiłam konto- i zaskoczył mnie rezultat! Aż 4 osoby (wydaje się, że normalne) napisały do mnie! I nie wiem, czy pisac z nimi równocześnie czy nie...żeby być fair Nawet 2 propozycje ewentualnego spotkania- bo w realu niby lepiej... Hm...szybko, prawda? Tylko taki jeden tak natrętnie prosi mnie o numer komórki...ale ja jeszcze nie chcę tak szybko...Wiem, ze kontakt łatwiejszy ale nie jestem gotowa Mrowinko do Ciebie mam pytanie: bo kojarzę, że nim trafiłaś na męża spotkałas sie z 7 facetami Jak to było: czy pisałaś z nimi właśnie równocześnie czy trafiali się po kolei? I szybko ich weryfikowałaś? Bywało, że po 1 nawet spotkaniu? __________________

2012-01-13, 18:43	#3398
jenny1234 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: z domu:))))))))) Wiadomości: 2 709	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) Karolinko ja Ci moge napisać tylko tyle byś spróbowała się otworzyć i nie wmawiała sobie, że to Twoja wina. Masz powtarzać sobie, że to ON nie jest Ciebie wart i strasznie Ci kibicuję. Cieszę się, że odwiesiłaś konto i że się coś dzieje __________________ Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013 Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama 12.09.2014 20.02.2017 czekamy.... 13.10.2021

2012-01-13, 18:55	#3399
karolinka86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: z domku :) Wiadomości: 9 691	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) jenny dziękuję za ciepłe słowa A ja mam nadzieję, że moze tym razem sie uda... Juz 3 propozycje spotkan...Heh... I ciężko kogoś wybrać... __________________

2012-01-11, 17:31	#3392
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Ja dzis ostatni dzien w pracy, od jutra wolne na 2 tyg lece do polski w piatek :Jupi: Sent from my BlackBerry 9300 using Tapatalk

2012-01-14, 18:47	#3400
karolinka86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: z domku :) Wiadomości: 9 691	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) Oczywiście żaden chłopak z mojego miasta nie jest Tylko z okolicznych... A co wyjdzie ze spotkań, to zobaczymy... Jeden jest taki, co w moim mieście pracuje i chce sie na kawe umówić... No niby ok ale mało o sobie ma w profilu- mówi, że wiecej sie dowiem jak sie spotkamy. I natrętnie mnie prosi o numer telef jakoś średnio m isie to podoba... A jeszcze taki inny napisał, wydaje sie konkretny.. A zaczał dość banalnie: że mam ładny uśmiech itp Ale zaczeliśmy pisac i nawet ok Z wyglądu fajny! Aż sie dziwnie że taki chłopak do mnie sie odzywa Umawialyście sie kiedyś po paru mailach? __________________

2012-01-14, 18:51	#3401
Promyczek Nadziei Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 6 254	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) Karolinka im szybciej się spotkacie tym szybciej dowiesz się czy warto inwestwowac czas w tą znajomość nic nie tracisz, a możesz coś zyskać

2012-01-14, 18:55	#3402
karolinka86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: z domku :) Wiadomości: 9 691	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) Pewnie, że można wiele zyskać Chodziło mi o to, że lepiej wcześniej w miarę poznać jaki ktoś jest żeby było wiadomo o czym gadac itp Bo tak iść na spotkanie praktycznie w ciemno...to hm dziwnie... __________________

2012-01-14, 20:32	#3404
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) ja TŻ poznalam <zaczelismy pisac 2 listopada spotkalismy sie 3 listopada i bylo bosko nie sugerowalabym się, ryzyk fizyk, nie ryzykujesz nic nie masz

2012-01-15, 12:19	#3406
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Ja nie lubie pisać z kimś i tracić czasu wole się spotkać i jak jest ok to a jak nie to narka i nie tracę czasu heh Ale to ja Sent from my iPhone using Tapatalk

2012-01-15, 13:26	#3407
jenny1234 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: z domu:))))))))) Wiadomości: 2 709	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) Hej wszystkim Karola ja jestem takim typem jak i Ty. Potrzebowałam miesiąca rozmowy przed spotkaniem w realu. Ale z drugiej strony dziewczyny mają rację, bo po co się angażować w gg jak potem w realu okazuje się, że to nie to... są dwie strony medalu. Ja potrzebowałam "rozbiegu" i poznawania się, potem było spotkanie i nie żałuję tego. Każdy musi znaleźć metodę, która odpowiada jemu samemu najlepiej. __________________ Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013 Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama 12.09.2014 20.02.2017 czekamy.... 13.10.2021

2012-01-16, 13:32	#3410
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) jak kto woli

2012-01-16, 18:36	#3413
karolinka86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: z domku :) Wiadomości: 9 691	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) Super, że Wam tak wyszło Waśnie nie wiem czy dobrze, że on taki chętny na spotkanie czy nie Boję sie trochę, ze jak mu podam nr telefonu będzie mnie męczył Mam 2 propozycje spotkania Ale nie lubię jak chłopaki pytają czy długo jestem sama I weźcie sie przyznajcie, że nie macie za sobą poważnego związku ;( Ludzie różnie mogą to odebrać... Ze jestem moze nieciekawa czy coś ;( A w moim przypadku wyglada to tak, że: 1) nie jestem osobą zbyt otwartą ( przynajmniej na początku) 2) nie było gdzie kogoś fajnego poznać- po imprezach latać nie lubiałam, w szkole/ pracy/ okolicy malo facetów w podobnym wieku __________________

2012-01-16, 18:50	#3415
karolinka86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: z domku :) Wiadomości: 9 691	Dot.: Facet poznany na necie cz. III :) jasne, że wiem fotki na profilu ma, wysłał mi też na maila Tak w ogóle to przeglądam profile z okolicy i coś ciężko trafić na kogoś fajnego Oczywiście wiem, że nic na siłę... ale może naprawdę nie jest mi dane (na razie przynajmniej) poznanie kogoś __________________ Edytowane przez karolinka86 Czas edycji: 2012-01-16 o 18:57

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)