Facet poznany na necie cz. III :) - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-23, 00:21   #451
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Chyba się wkopałam zapisałam się na jedną subskrypcję, jednej rzeczy i zaraz 50 maili, że może zapisz się tutaj i tutaj, a także tam i tam. Skrzynka zawalona, ale.. chyba niechcący klikłam na kilka, i teraz mam problema... uhh..

Hosenka, jak tam? Jenny już wróciła do Polski? Czy dopiero za tydzień?
Karolinka, głowa do góry i nic na siłę
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 12:52   #452
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Hej, witam po weekendzie.
Dzisiaj pierwszy dzień w pracy, jak mi się nie chciało wstawać
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 15:04   #453
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Karoo: piszę sobie z takim jednym na gg. Calkiem fajnie się nam rozmawia. Mamy takie samo "głupie" poczucie humoru, polegające na ironizowaniu, i "dowalaniu" sobie nawzajem. Stwierdził, że niezłe jaja daję, że to niemożliwe żeby 2 nieznane sobie osoby tak rozmawiały ze sobą.
Przy okazji okazało się w piatek, że pracuje w firmie, do której dzisiaj składałam papiery więc moze szepnie co nie co kadrowej.

A wczoraj odezwał się Ł.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 15:28   #454
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

witam dziewczyny po weekendzie
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 15:31   #455
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

O, to wydaje się sympatycznym człowiekiem Ale lepiej niech nie szeptał nic kadrowej, żeby nie było, że Ci coś załatwił i coś musisz w zamian ^^
Gdzie starasz się o pracę? Chyba, że nie chcesz zapeszać...
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 15:35   #456
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Nie chodzi o stricte "załatwienie" tylko raczej podpytanie, czy przez ten czas kogoś już mają na oku i jakie sa szansę.

Ja osobiście bałabym się "załatwiac" komuś pracę, polecać kogoś jakbym nie miała pewności że ta osoba jest "porządna".
Co do firmy, to jest to firma produkujaca okna, z mojego miasta, a stanowisko to sekteratka/recepcjonistka.

Ogólnie wydaje mi się fajnym facetem uczynnym i w ogóle.
Facetowi, u kórego wynajmuje osobne mieszkanie w domu załatwił okna z rabtem 50%, miało być bezinteresownie, ale facetowi było głupio i przez 2 miesiące nie musi mu płacić za wynajem ani na rachunki. (a i tak trafiła mu się świetnaokazał i płaci bardzo mało).

No i co mi się spodobało to to, że skoro już się zdecydował na wyprowadzkę z domu i usamodzielnienie się to już po całości, a nie żeby jeździł do mamusi na obiadki i spedzał tam po 2-3 godz po pracy czy w weekendy, jak mój ExEx (M.)

Wydaje mi sie tez być "normalnym", czyli jak trzeba, top i dosadnie się wyraźi na jakiś temat a nie taki, wiecie, co to w ogóle "brzydko" nie mówi i nawet pożartowac głupio nie mozna.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

Edytowane przez Hosenka*
Czas edycji: 2010-08-23 o 15:41
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 16:49   #457
Tricky Woo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 4
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cześć wszystkim
Miałam cos napisać o sobie, hmmm, cóż jestem po 7 letnim związku (mam 28 lat, a mój eks zostawil mnie dla innej), ale spoko już to odchorowałam bo minęły 2 lata odkąd jestem sama. zastanawiam się czy mam pecha do mężczyzn, czy co , bo już sama nie wiem. Teraz zaczynam buszować po necie i ostatnio się spotkałam z takim jednym (było to moje pierwsze spotkanie w realu), ale na pewno już nie spotak tego pana, taki zorany przez życie (nie przysłał mi zdjęcia, ja jemu tak), ale tez jego sposób bycia mnie denerwował strasznie, modliłam się kiedy to spotaknie się skończy
Mam do Was pytanko, czy wysyłacie zdjęcia do męzczyzn z którymi rozmawiacie i po jakim czasie jak tak, bo ja nie mam konta na portalu randkowym.
Pozdrawiam i do następnego
Tricky Woo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 16:57   #458
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Tricky: ja mam zdjęcie na portalu, ale zastanawiałam się, czy nie usunąc, bo dostaję za duzo maili,oczek itp na chwilę obecną mam 30 nieprzeczytanych wiadomości, czytam wybiórczo.

Co do zdjęć, to ja osobiście wolę wiedzieć z kim rozmawiam, dlatego jak miałam aktywowane konto i mogłam pisac wiadomości, to od razu podawałam maila i prosiłam o przesłanie zdjęcia, jeśli chłopak nie miał. Nie uważam, żeby to było coś złego. Nie spotkałam się z odmową. Kilka razy dostalam też wiadomość z prosba o maila na kóry mogą wysłać mi zdjęcie.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 17:58   #459
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

ja wricilam od TZ od wczoraj tam bylam, rodzinke poznalam


witam
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 18:15   #460
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Witaj Kasiu I jak było?

Kamila (mogę po imieniu?) - nie aż tak dosłownie mi chodziło. Czasami mam wrażenie, że każde moje słowo jest odbierane jako atak
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 18:37   #461
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

karo a fajnie powiedziala mi mama ze speakuje very good english i wogole zainteresowana i sie putala.

bracia jak to bracia, najmlodszy 8lat hehe wstydnis, ale spoko

choc inaczej dziwnie bo tu ludzie tez inni
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 19:24   #462
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

He he, zazdroszczę umiejętności spikowania po ingliszowemu I zobaczeniu Anglii Wstydniś, ale się wyrobi
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 20:36   #463
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

a tam.

ale mnie pochwalilato nie jest zlehehhee


a TZ mowi na mnie 'Ka$' hehehe nie mam pl znakow heheh ale slodko to brzmi tkie se zdrobnienie wymyslil
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 20:38   #464
Motylicaja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: KRAKÓW:):) MY city...
Wiadomości: 5 953
GG do Motylicaja
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
ja wricilam od TZ od wczoraj tam bylam, rodzinke poznalam


witam
i jak tam bylo u Rodzinki??

a ja mam Dolka....bo nikgo nie ma na OKU.....dramat
Motylicaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 20:43   #465
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

mama mila smiala sie o polske pytala

a bracia zaawstydzeni hehehe ale tak ok
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 20:48   #466
Motylicaja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: KRAKÓW:):) MY city...
Wiadomości: 5 953
GG do Motylicaja
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
mama mila smiala sie o polske pytala

a bracia zaawstydzeni hehehe ale tak ok
eheheh to fajnie....a bracia tez tak przystojni jak twoj TZ/???
Motylicaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 20:51   #467
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

bracia mlodsi, 18 lat, 15 ,13,11 i 8 czy cos
TZ najstraszy

Edytowane przez 2018070520180950
Czas edycji: 2012-04-12 o 01:59
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 21:01   #468
Motylicaja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: KRAKÓW:):) MY city...
Wiadomości: 5 953
GG do Motylicaja
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
bracia mlodsi, 18 lat, 15 ,13,11 i 8 czy cos
Charlie,Louie, James,Max,Sam i Toby

TZ najstraszy

o kurde.....jak ich duzooooooo:roll eyes: to Ja biore Tobiego
Motylicaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 21:13   #469
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

ale3 Toby ma za malo lat musisz poczekac
ale podobni kazdy jeden do drugiego


no rodzice probowali miec coreczke ale no nie wyszlo hehehe


a czy przystojny moj TZ to kwestiua gustu
mi sie podoba hehe
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 21:16   #470
Motylicaja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: KRAKÓW:):) MY city...
Wiadomości: 5 953
GG do Motylicaja
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
ale3 Toby ma za malo lat musisz poczekac
ale podobni kazdy jeden do drugiego


no rodzice probowali miec coreczke ale no nie wyszlo hehehe


a czy przystojny moj TZ to kwestiua gustu
mi sie podoba hehe
wiem wiem zarcik oczywiscie

nio mnie tak twoj TZ.tez sie podoba hehe tylko nie bij...
Motylicaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 21:34   #471
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

spoko
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 21:40   #472
Motylicaja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: KRAKÓW:):) MY city...
Wiadomości: 5 953
GG do Motylicaja
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
spoko
Motylicaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 21:43   #473
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Witaj Kasiu I jak było?

Kamila (mogę po imieniu?) - nie aż tak dosłownie mi chodziło. Czasami mam wrażenie, że każde moje słowo jest odbierane jako atak
Nie odebrałam jako atak, sprostowałam tylko, bo faktycznie mozna by to odebrac jako "załatwienie"

__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 23:54   #474
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Nie odebrałam jako atak, sprostowałam tylko, bo faktycznie mozna by to odebrac jako "załatwienie"

__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 09:42   #475
Penny Ur
Raczkowanie
 
Avatar Penny Ur
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 433
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Słuchajcie, nie wiem co jest ale martwię się non stop i załapałam doła... Chodzi i o mnie i o D. Po prostu mam wrażenie, że nam się nie uda, że coś jest nie tak.. Głównie chodzi mi o to, że nie rozmawia nam się tak dobrze jak na początku. Pamiętam jak mi powtarzał, jak to ze mną fajnie może porozmawiać, bez silenia się na sztuczne podtrzymanie rozmowy. A teraz wydaje mi się że nie mamy o czym rozmawiać Podczas tego naszego wyjazdu sporo po prostu milczeliśmy razem. Ja zawsze byłam raczej małomówna i kiedy zapadała cisza to byłam cala spięta i skrępowana, że nie rozmawiamy. Do tego on wie chyba wszystko na każdy temat, świetnie zna się na tym co się dzieje w kraju i na świecie, wie duzo o muzyce, filmie, a ja czuję się czasem taka.. niedouczona.. Z drugiej strony bardzo mnie to motywuje, żeby podnosić sobie poprzeczkę i pracować nad sobą..
Nie wiem do końca jak on to wszystko odbiera. Mówił w sumie, że chciałby tak spędzić jeszcze kilka dni, zupełnie się wyłączyć, zrelaksować, odpocząć. Więc może moje obawy są przesadzone?
Druga sprawa to to, że brakowało mi więcej czułości z jego strony. To był nasz pierwszy wspólny wypad razem, więc spodziewałam się przytulania, całowania itd non stop. A my nawet nie zasypialiśmy przytuleni.. :/ Ja już nie wiem... Może to dlatego, że jeszcze mało się znamy (2 miesiące)?
Ja nie wiem.. Tak mi dzisiaj smutno, że nic z tego w końcu nie wyjdzie.. A chciałabym, żeby wyszło...

Edytowane przez Penny Ur
Czas edycji: 2010-08-24 o 09:50
Penny Ur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 09:55   #476
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Aniu nie masz się raczej czym martwić. My po 2 mies. kłóciliśmy się o wszystko noooon stooop ! Po prostu przychodzi moment że zaczynacie się docierać i pewne rzeczy już są wiadome, które co chce/nie chce itp. My na wyjeździe też nie zawsze gadaliśmy, ale my z TŻ zawsze mieliśmy tak że cisza nas nie krępowała. To nas zawsze cieszyło że nie czujemy się skrępowani milcząc...
Na wyjeździe spaliśmy najczęściej... TYŁKIEM DO SIEBIE ! Po prostu - czuliśmy się swobodnie
Mi też było ostatnio smutno bo wydawało mi się że przestałam czuć motylki do TŻ ale okazało się że :
a) to już 'następny level' i motylki zastąpiło uczucie pełni szczęścia i ciepła kiedy tylko o Nim pomyślę
b) moje humory były od tabletek anty, które brałam Już odstawiłam dziadostwo
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:24   #477
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez Penny Ur Pokaż wiadomość
Słuchajcie, nie wiem co jest ale martwię się non stop i załapałam doła... Chodzi i o mnie i o D. Po prostu mam wrażenie, że nam się nie uda, że coś jest nie tak.. Głównie chodzi mi o to, że nie rozmawia nam się tak dobrze jak na początku. Pamiętam jak mi powtarzał, jak to ze mną fajnie może porozmawiać, bez silenia się na sztuczne podtrzymanie rozmowy. A teraz wydaje mi się że nie mamy o czym rozmawiać Podczas tego naszego wyjazdu sporo po prostu milczeliśmy razem. Ja zawsze byłam raczej małomówna i kiedy zapadała cisza to byłam cala spięta i skrępowana, że nie rozmawiamy.

Druga sprawa to to, że brakowało mi więcej czułości z jego strony. To był nasz pierwszy wspólny wypad razem, więc spodziewałam się przytulania, całowania itd non stop. A my nawet nie zasypialiśmy przytuleni.. :/ Ja już nie wiem... Może to dlatego, że jeszcze mało się znamy (2 miesiące)?
Ja nie wiem.. Tak mi dzisiaj smutno, że nic z tego w końcu nie wyjdzie.. A chciałabym, żeby wyszło...
Spokojnie, nie martw się Przecież nie trzeba gadać ze sobą bez przerwy, czasem dobrze jest też razem pomilczeć
A co do czułości... Ciężko się zasypia przytulonym do kogoś, ja często odwracam się po prostu plecami, bo tak mi wygodniej
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:36   #478
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

mysle z enie zasypialiscie rzytuleni nie zalezy od czasu ja jestem miesiac z TZ a tak bylo to nie od rtegozalezy
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 13:42   #479
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Ja z reguły z facetami zasypiałam przytulona, kilka razy zdarzało się tak spac całą noc - bo co ja się odwróciłam, to już się ręce wyciagały w moją stronę, albo na odwrót. Ale generalnie wolę spac sama, bo jak się z facetem to nie moge się skupić na spaniu

Brak przytulania przy zasypianiu było jednak znakiem alarmującym przy ExEx (M.) dlatego, że zawsze oakzywał mi duzo czułości, to ja musiałam go neiraz przywoływać do porządku. A gdy przestal to było znakiem że cos jest nie tak.

Tu akurat była inna sytuacja niż u Was, bo u mnie to było zmianą, a u Was z tego co rozumiem to tak jest od początku. Może to taki typ faceta, a może powinnaś mu powiedziec o tym wprost. Kiedyś spotykałam się z facetem, który np. przy znajomych nie robił żadnych gestó w moją stronę. Nie mam na myśli wiszenia na sobie bo mam obrzydzenie do takiego zachowania, ale chociaż krótkie przytulenie, czy złapanie za rękę. Pogadałam z nim w końcu i powiedział, że jego poprzednia dziewczyna nie przywiązywała do tego wagi, więc myślał, że skoro nie mówię nic, to tez jestem taka jak ona. Od tametgo momentu zmieniło się
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 15:24   #480
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez Penny Ur Pokaż wiadomość
Słuchajcie, nie wiem co jest ale martwię się non stop i załapałam doła... Chodzi i o mnie i o D. Po prostu mam wrażenie, że nam się nie uda, że coś jest nie tak.. Głównie chodzi mi o to, że nie rozmawia nam się tak dobrze jak na początku. Pamiętam jak mi powtarzał, jak to ze mną fajnie może porozmawiać, bez silenia się na sztuczne podtrzymanie rozmowy. A teraz wydaje mi się że nie mamy o czym rozmawiać Podczas tego naszego wyjazdu sporo po prostu milczeliśmy razem. Ja zawsze byłam raczej małomówna i kiedy zapadała cisza to byłam cala spięta i skrępowana, że nie rozmawiamy. Do tego on wie chyba wszystko na każdy temat, świetnie zna się na tym co się dzieje w kraju i na świecie, wie duzo o muzyce, filmie, a ja czuję się czasem taka.. niedouczona.. Z drugiej strony bardzo mnie to motywuje, żeby podnosić sobie poprzeczkę i pracować nad sobą..
Nie wiem do końca jak on to wszystko odbiera. Mówił w sumie, że chciałby tak spędzić jeszcze kilka dni, zupełnie się wyłączyć, zrelaksować, odpocząć. Więc może moje obawy są przesadzone?
Druga sprawa to to, że brakowało mi więcej czułości z jego strony. To był nasz pierwszy wspólny wypad razem, więc spodziewałam się przytulania, całowania itd non stop. A my nawet nie zasypialiśmy przytuleni.. :/ Ja już nie wiem... Może to dlatego, że jeszcze mało się znamy (2 miesiące)?
Ja nie wiem.. Tak mi dzisiaj smutno, że nic z tego w końcu nie wyjdzie.. A chciałabym, żeby wyszło...
z nami akurat nie było problemu tż na początku związku tak przez pierwszy rok był taki milusiński że szok... potem nam obojgu mijało
nie martw się będzie dobrze, przecież nie musicie oboje nadawać jak najęci tylko po to żeby wogóle rozmawiać, ja z tż też nie zawsze gadamy a zasypiamy dupami do siebie

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Tricky Woo Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim
Miałam cos napisać o sobie, hmmm, cóż jestem po 7 letnim związku (mam 28 lat, a mój eks zostawil mnie dla innej), ale spoko już to odchorowałam bo minęły 2 lata odkąd jestem sama. zastanawiam się czy mam pecha do mężczyzn, czy co , bo już sama nie wiem. Teraz zaczynam buszować po necie i ostatnio się spotkałam z takim jednym (było to moje pierwsze spotkanie w realu), ale na pewno już nie spotak tego pana, taki zorany przez życie (nie przysłał mi zdjęcia, ja jemu tak), ale tez jego sposób bycia mnie denerwował strasznie, modliłam się kiedy to spotaknie się skończy
Mam do Was pytanko, czy wysyłacie zdjęcia do męzczyzn z którymi rozmawiacie i po jakim czasie jak tak, bo ja nie mam konta na portalu randkowym.
Pozdrawiam i do następnego
ja pisząc z tż byłam młodziutka z resztą nie miałam ani kompa wtedy ani telefonu, zostawała mi kawiarenka gdzie bardzo często swojego czasu siedziałam albo informatyka w szkole nie wysyłaliśmy sobie zdjęć spotkaliśmy się na spontana tylko w konkretnym miejscu i opisałam jak jestem ubrana
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.