Poużalajmy Się Nad Sobą....

[KATESIA]

Napisane przez ruda7816

chcialabym odpisac i pocieszyc wszystkie płaczące dzis smutasy ,ale tego nie zrobię,bo sama musze sie wyżalić:


NIE CIERPIE PONIEDZIAŁKOW!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!




No.

ja tez nie lubie ponieziałków- tym bardziej jak to jest pierwszy po urlopie- na dodatek dzis mnie głowa strasznie boli- i tabletki nie pomagają

[Moonlight]

aaaa... dajcie spokój. jest okropnie nawet nie chce mi się pisać dlaczego gorzej być nie mogło i wszystko przez faceta oczywiście

[olusia...]

Nadin
Sweet_Dreams_
miss_seepy
Rudek
beat@
KATESIA
Moonlight

[beat@]

odwzajemniam
olusia...

[ja_dziecko_z_dworca_zoo]

Kochane i po co się tak użalacie nad sobą? Lepiej zabrać się za naprawianie tych "wyemigowanych" wad niż jeszcze bardziej je polepszać. Wszystkich zycze by szybko wybil sobie z glowiki wady a pamietal tylko o zaletach

[miss_seepy]

dzieki olusia za buziaka! duza rosnij:

ps. jest lepiej :P
tylko czemu ah czemu moje sny spelniaja sie innym osobom?

[201704240951]

wróciłam z niemiec i zastałam zrujnowane akwarium, pretensje czemu nie zostałam dłużej i wiadomość o śmoerci mojego kota

[beat@]

Napisane przez nika135

wróciłam z niemiec i zastałam zrujnowane akwarium, pretensje czemu nie zostałam dłużej i wiadomość o śmoerci mojego kota

ojjjj to przykre
ale nie smutaj się

[KATESIA]

deprecha po całosci..chybaprzez zmeczenie...

[olusia...]

Napisane przez KATESIA

deprecha po całosci..chybaprzez zmeczenie...

moja deprecho

[KATESIA]

Napisane przez olusia...

moja deprecho

a miałam nadzieje ze mnie ucałujesz a nie depreche...

[beat@]

Katesiu ja też ja też

[olusia...]

Napisane przez KATESIA

a miałam nadzieje ze mnie ucałujesz a nie depreche...

no dobra, masz jeszcze, bo widze, ze bardzo chcesz

[feVer87]

To i ja sie pouzalam.. hahaha..
Wyglądam tragicznie, skora mi schodzi z pleckow, pazurki mi nie rosną..wlosy wyglądają fatalnie, mialam schudnąc a w efekcie przytylam.. i nic mnie nie cieszy..a w dodatku zaniedlugo wraca facet, ktory mial niewracac...w nocy nie moglam spac i w efekcie usnęlam po 4, oczy mi się kleją a caly dzien przesiedzialam w domu i co najgorsze biadolę co jest zalosne...

[beat@]

feVer87 nie smutaj się

[feVer87]

Napisane przez beat@

feVer87 nie smutaj się

dziękuje juz mi troszke lepiej..przede mna wizja wypadu nad wode jutro, to moze troche witaminy D mi humorek poprawi

[beat@]

ooooo ale ci dobrze, ja to jutro w pracy będę siedzieć jak codzień zresztą, a taka ładna pogoda za oknem. opalać to pójdę się dopiero w weekend jeśli oczywiście pogoda będzie

[beatakob]

A ja cieszyłam sie na zmiane fryzury. W efekcie mam czarne włosy :-( Na wizazu Laski piszą, że ciężko się pozbyć tego koloru, a pewnie jak pójdę do fryzjera to też mi coś tam nie tak zetną. Moje stypendium wydałam na głupoty a nic konkretnego :-( Nie mam za co jechać na wakacje
Dobrze, że mam się do kogo przytulić przynajmniej
I jest wątek do poużalania się
Pozdrowionka

[feVer87]

Napisane przez beatakob

A ja cieszyłam sie na zmiane fryzury. W efekcie mam czarne włosy :-( Na wizazu Laski piszą, że ciężko się pozbyć tego koloru, a pewnie jak pójdę do fryzjera to też mi coś tam nie tak zetną. Moje stypendium wydałam na głupoty a nic konkretnego :-( Nie mam za co jechać na wakacje
Dobrze, że mam się do kogo przytulić przynajmniej
I jest wątek do poużalania się
Pozdrowionka

A ja nie mam nawet do kogo się przytulic czy dac buziaka
ojjj tak, dobrze, ze ten wątek istnieje..mozna z siebie wszystko wyrzucic..
Fryzjer cos wykombinuje..a jaki kolorek chcialas?? moze uda sie na brązik to przemienic...

[beatakob]

Ehh u fryzjera zetnę tylko włosy. A siostra z koleżanką będą kombinować z rozjaśniaczem i brązową farbką, tylko nie wiem czy to nie za wcześnie. Chcę moje włosyyyy... Miały być ciemniej brązowe, dlatego mieszałyśmy brąz z czarnym

feVer87 Dziękuje za pocieszenie i gratuluje maturki, bo widzę opisik Na studiach zobaczysz zupełnie inne życie niż w liceum. Poznasz tyle ludzi, że notatnik na adresy będzie za mały. Wiec łatwiej będzie znaleźć kogoś do przytulenia

[feVer87]

Napisane przez beatakob

Ehh u fryzjera zetnę tylko włosy. A siostra z koleżanką będą kombinować z rozjaśniaczem i brązową farbką, tylko nie wiem czy to nie za wcześnie. Chcę moje włosyyyy... Miały być ciemniej brązowe, dlatego mieszałyśmy brąz z czarnym

feVer87 Dziękuje za pocieszenie i gratuluje maturki, bo widzę opisik Na studiach zobaczysz zupełnie inne życie niż w liceum. Poznasz tyle ludzi, że notatnik na adresy będzie za mały. Wiec łatwiej będzie znaleźć kogoś do przytulenia

uwazajcie na to mieszanie..moja przyjaciolka tez tak wymieszala i dala doslownie 'ociupinkę' czarnej farby ..a cale wlosy jej wyszly ciemne..doslownie czarne..mimo,ze proporcjonalnie powinien jej wyjsc fajny ciemny brązik.. ponoc czarna farba zawsze 'bierze górę'
Daj znac jak się zabieg uda???!!! Zobaczymy jakto będzie z tymi studiami... chwilowo cierpię na niedopieszczenie

[paulinka_vel_paulinka]

tak bardzo chcę schudnąć a w konsekwencij- ciągle tyję ;( tak bardzo chciałabym się zakochać...tak z wzajemnością...mam okropny wysyp krost na twarzy, jestem biała (nie mogę się opalać ze względu na robotników na podwórku), mam obgryzki zamiast paznokci...i dużo innych...ale nie będe się dołować dalej ;/

[feVer87]

Napisane przez paulinka_vel_paulinka

tak bardzo chcę schudnąć a w konsekwencij- ciągle tyję ;( tak bardzo chciałabym się zakochać...tak z wzajemnością...mam okropny wysyp krost na twarzy, jestem biała (nie mogę się opalać ze względu na robotników na podwórku), mam obgryzki zamiast paznokci...i dużo innych...ale nie będe się dołować dalej ;/

paulinko a to ty jestes na avatorku????

[margitta]

Ja powinnam się wpisać już wczoraj, ale nie było mnie w domu.

Dziewczyny, jestem beznadziejna

Poszłam na spotkanie Wizażanek i bałam się podejść. Stałam 15 min. Nie podeszłam. Uciekłam w końcu

Miałam taki okropny dzień, że gorzej już chyba być nie mogło Nie wiem co to za napady nieśmiałości. Ale jestem sobą załamana.

[olusia...]

Napisane przez margitta

Ja powinnam się wpisać już wczoraj, ale nie było mnie w domu.

Dziewczyny, jestem beznadziejna

Poszłam na spotkanie Wizażanek i bałam się podejść. Stałam 15 min. Nie podeszłam. Uciekłam w końcu

Miałam taki okropny dzień, że gorzej już chyba być nie mogło Nie wiem co to za napady nieśmiałości. Ale jestem sobą załamana.

to zaraz chyba naskarże Krakowiankom

[Tusio]

dziwne rozbieznosci na tym wizazu-tu uzalanie sie nad soba,a kilka watkow dalej o sztuce motywacji i tego typu :P

[m-i-s-i-a]

Ja miałam okropny dzień dlatego, że:
-boli mnie brzuch...ehh...okres .
-byłam dziś na zakupach w Biedronce. Rano ubrałam się w białe spodnie, nowe i...przeciekła mi podpaska . Ale się głupio czułam jak wracałam do domu, a kawałek drogi miałam
-jestem baaardzo, bardzo przeciętna

[Jagodda]

Więc gdybym miała opisac całe to moje uzalanie się nad sobą to miejsca by zabrakło w tym wątku
Ale moja największa boleść: zamiast schudnąć - tyje na maksa i najgorsze że nie potrafię sobie dac z tym rady Wiem że musze ale nie potrafię.I czuje sie jak słonica,nie mam juz prawie żadnych ciuchów w których moge pójśc do pracy...Oj,jaka ja biedna

[mysiamysia]

-nie mam silnej woli aby sie odchudzac
-a jak zaczne to nie przynosi to zadnych skutkow wiec rezygnuje
-mam okragle policzki a chcialabym miec taka podluzna twarz bo do takiej lepiej pasują dlugie proste wlosy
-od rozjasniania rok temu mam polamane wlosy na dodatek za szybko mi sie przetluszczaja..musze myc codziennie
-zadna odzywka nie daje efektow takich jakbym chciala..a moze ja tego nie zauwazam :/
-jak zauwazam jakiegos fajnego faceta to..moge sobie tylko popatrzec bo nigdy go juz potem nie widze...
-za duzo kompleksow..zwlaszcza jak widze naprawde ladne dziewczyny w towarzystwie przystojniakow i wtedy mysle sobie ze nigdy takiego nie bede miala
-w ostatniej chwili rodzice powiedzieli ze jednak planowany wyjazd na tydzien nie wypali Gdybym wiedziala wczesniej ze tak bedzie to bym powiedziala ze chce jechac na oboz..a tak to juz za pozno
-denerwuja mnie komary...czego do cholery one ode mnie chca?!wstretne krwiopijcy.Po co komu muchy,komary i inne owady?!
-ciagle chodze pozno spac...chcialabym wczesniej ale to jakis nawyk
-wstaje pozno,a chcialabym wczesniej bo wtedy dzien jest dluzszy,ale nie moge bo chodze pozno spac
-moje rybki zdechly ok 2 lat temu..wszystkie 7 duzych i 20 malutenkich.A takie byly fajne...przynajmniej byl jakis towarzysz w nocy w pokoju Juz dawno podejrzewalam ze to byl zamach a nie smierc masowa ! :P rodzicow denerowalo to ze czasem troche smierdzialo z akwarium i...
-nie moge miec kota ani psa bo mieszkam w bloku ,a tak lubie kotkiii i psy
-nie mam kasy na wszystko co bym chciala..dlatego musze czesto dokonywac wyboru co lepiej kupic ,a jak za duzo sie zastanawiam to kupiona rzecz zostaje i tak odlozona w kąt :/
-jak bylam mniejsza to mialam takie duze oczy,wszyscy mowili ze sa takie duze,a teraz jakos mi zmalaly albo mi sie wydaje :O
-od poznego chodzenia spac mam cienie pod oczami




a tak wlasciwie to nie sa jakies duze straszne problemy..slonce i wakacje daja mi pozytywna energie i po prostu wiekszych problemow nie mam

[bess]

a ja od roku nie mam TZ-ta,iiiiiiiiiiiiiii ojjjjjjj probuje sie rozplakac ale jakos nie moge